Gość: kibic Arki
IP: *.chello.pl
09.11.08, 10:01
Cieszcie sie,że sędzia Wam pilnował wyniku.
Bo rzut karny po zagraniu ręką przez Pulikowskiego w polu karnym-
należał się Nam jak przsłowiowa zupa przysłowiowemu psu.
No to sędzia Was uratował.
Na wiosnę u Nas nic Was nie uratuje
Wspomnicie moje słowa.
Z Waszym zachowawczym i bojażliwym trenerem "popłyniecie" z 3 golami.
I juz wiecie dlaczego nie strzelacie goli.
Bo gracie zachowawczo- u siebie tak,jak Arka zagrała na wyjedzie.
Tylko,że my gralismy na "przełamanie".
A dla jubilata Grzyba gratulacje i życenia- Niech "dociągnie" do 500
meczy-bedzie liderem.