Dodaj do ulubionych

Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-)

31.12.08, 17:59
Do siedzącego w barze samotnego faceta podchodzi brzydka dziewczyna
i pyta wprost:
-Hej, kolego, nudzisz się??
-Nie aż tak...
Obserwuj wątek
    • iberia.pl Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 31.12.08, 18:18
      dobre:-DDD
      • Gość: rado Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) IP: *.superkabel.de 28.09.09, 20:41
        Para prezydencka poszla do restauracji na zupe z zolwia po godzinie Kaczynski
        wysyla borowca do kucharza by dowiedziec sie czemu tej zupy jeszcze nie ma.
        Borowiec wchodzi do kuchni i widzi jak kucharz nie moze obciac glowy zolwiowi bo
        co tasak uniesie to zolw glowe chowa w skorupe. Na to borowiec wsadzil zolwiowi
        palec tam gdzie slonce nie dochodzi zolw wytknal glowe wtedy kucharz ciach i po
        krzyku. Szef kuchni pyta wiec borowca czy on kiedykolwiek byl kucharzem a on na
        to ze nie ale kaczynski ma krotka szyje a krawat trzeba zawiazac
        A dla odprezenia zapraszam TUTAJ bo
        dobry film zawsze byl lekarstwem na wszystko!!!
      • Gość: ww Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) IP: *.swietochlowice.vectranet.pl 20.10.09, 09:14
        pp.kokos.pl/img/pp/banner_wrzesien_03.jpg
      • tolo1 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 20.12.09, 07:19
        Do baru wchodzi klient. Zamawia drinka. Wokoło pusto, więc zagaduje
        barmana.
        – Jak pan myśli, czy lewica wygra wybory w…
        Barman przerywa mu gwałtownie:
        – Żadnych rozmów o polityce w tym barze. Taka zasada.
        Klient milczy przez chwilę.
        – A wie pan, że papież…
        Barman znowu przerywa mu gwałtownie:
        – Żadnych dyskusji o religii również.
        Zniecierpliwiony klient patrzy na barmana i zapytuje:
        – A o seksie można?
        – Można.
        – To pieprz się pan!
      • tolo1 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 13.09.11, 04:56
        - Wiecie czemu sołtys w Wąchocku pomalował sobie dom na biało?
        - Bo usłyszał, że po wojnie atomowej ocaleje tylko Bialy Dom.
        • play100cen Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 20.03.12, 23:21
          Hehe, takie dowcipy to nawet nie "z brodą", tylko już normalnie nekrofilia satyryczna :D
        • zoil44elwer Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 18.01.14, 21:36
          tolo1 napisał:

          > - Wiecie czemu sołtys w Wąchocku pomalował sobie dom na biało?
          > - Bo usłyszał, że po wojnie atomowej ocaleje tylko Bialy Dom.

          Sołtysa wezwał na dywanik wójt(twój ruch)
          W-chodzisz do kościoła?
          S-chodza!
          W-całujesz ChrystUSA po nogach?
          S-całuja!
          W-a Palikota byś pocałowoł?
          S-jakby wisioł....
      • tolo1 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 04.11.11, 04:58
        Do zatłoczonej knajpy wchodzi mężczyzna i widząc, że przy pewnym stoliku siedzi tylko jeden gość, zwraca się do niego:
        - Czy to miejsce jest wolne?
        Siedzący schyla się pod stolik i pyta:
        - Janek, będziesz jeszcze siedział?
    • tolo1 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 01.01.09, 09:04
      Chuck Norris wiele razy patrzył śmierci w oczy. Za każdym razem
      śmierć traciła wzrok do czasu zejścia opuchlizny.
    • tolo1 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 02.01.09, 01:17
      Zenek z kumplem wracając z nocnej bibki, wpadli na chwilę do domu
      Zenka. Zenek i kumpel siedzą w kuchni, po chwili Zenek idzie do
      lodówki po kolejną flaszkę wódki. W między czasie kumpel Zenka,
      zerka do pokoju i widzi żonę Zenka z kochankiem. Wraca i mówi:
      - Zenek, jakiś facet śpi z twoją żoną w łóżku.
      A Zenek mówi:
      - Nie budź go, spoko on nie pije...
      • Gość: gość Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) IP: *.internetdsl.tpnet.pl 19.10.09, 12:15
        hahaha
    • tolo1 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 03.01.09, 08:46
      - Kto cię tak pogryzł?
      - Mój pies.
      - Jak to się stało?
      - Wróciłem do domu trzeźwy i mnie nie poznał.
    • blue-leeloo Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 03.01.09, 15:47
      Student do babci:
      - Babciu widziałaś gdzieś moje tabletki? Takie białe z napisem LSD?
      - Co tam tabletki! Widziałeś tego smoka w kuchni?!
      • Gość: marta Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.01.09, 22:36
        MODLITWA KOBIETY:
        Panie Boże daj mi mądrość - abym mogła zrozumieć swojego mężczyznę,
        cierpliwość, abym mogła znosić jego humory, dużo miłości, abym mogła
        mu wszystko wybaczyć. Nie proszę Cię Boże o siłę, bo bym go k**wa
        zabiła.
        • marta_0011 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 03.01.09, 22:37
          Koniec roku szkolnego. Synek przychodzi ze szkoły.
          - Tato, Ty to masz szczęście do pieniędzy.
          - Dlaczego?
          - Nie musisz kupować książek na przyszły rok - zostaję w tej samej
          klasie.
          • marta_0011 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 03.01.09, 22:39
            Pracownik fabryki frytek popadł w dziwną obsesję.
            - Mam nieprzepartą ochotę włożyć przyrodzenie w obieraczkę
            ziemniaków - zwierza się żonie.
            - Absolutnie nie rób tego! - krzyczy kobieta.
            Po kilku dniach facet wraca do domu blady:
            - To było silniejsze ode mnie, zrobiłem to.
            - Włożyłem go w obieraczkę ziemniaków?
            - I co?
            - Zwolnili mnie z pracy.
            - A co z obieraczką?
            - Ją też zwolnili.
            :-)))))Dobranoc
            • Gość: megan Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) IP: *.wro-com.net 12.05.09, 08:38
              :) dobre, bardzo dobre :)
        • daniel000 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 01.07.09, 18:44
          To jest dowcip nr jeden! Poprawił nastój mnie i moim koleżankom na cały dzień!!
          :)))) Dzięki.
          • von_prowokator Re: Dowcip na wekend:-) Na poprawę nastroju:-) 21.08.09, 14:49
            Czym się różni świnia od osła?
            • tolo1 Re: Dowcip na wekend:-) Na poprawę nastroju:-) 22.08.09, 06:53
              Czym??
    • Gość: :) LOL Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) IP: *.111.131.184.static.crowley.pl 04.01.09, 00:56
      Przychodzi chłop do weterynarza:
      -Doktorze, świnie nie chcą żreć!
      -Cóż, musi je pan wziąć do lasu i przelecieć, to dobrze na nie wpływa.
      Chłop zrobił, jak mu lekarz kazał, zapakował świnie do Żuka, wywiózł do lasu i
      po kolei przeleciał. Nie pomogło.
      -Panie doktorze, dalej nie chcą żreć.
      -Musi pan je zabrać w nocy.
      Jak powiedział lekarz, tak chłop zrobił. Zapakował świnie do Żuka, wywiózł nocą
      do lasu i przeleciał po kolei. Wrócił zmęczony nad ranem i położył się spać. Za
      godzinę budzi go przerażona baba.
      -Wstawaj, stary! Wstawaj!
      -Co?
      -Świnie!
      -Żrą?
      -Nie! Siedzą w Żuku i trąbią.
      • Gość: Kaska Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) IP: *.internetdsl.tpnet.pl 06.01.09, 09:38
        SZACUNEK - ROZBAWILES MNIE DO ŁEZ!!! SUPER
        • Gość: :) LOL Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) IP: *.internetdsl.tpnet.pl 06.01.09, 11:50
          do usług :)))))))))))))
    • tolo1 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 04.01.09, 09:41
      Co tam słychać?
      - Nie wiem. Dawno tam nie byłem.
    • tolo1 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 05.01.09, 05:43
      Do pewnego kapitana statku, będącego już prawie na emeryturze,
      dorwała się pewna dziennikarka. Przeprowadzając z nim wywiad, zadała
      pytanie:
      - Kiedy pan przeżył największą burzę?
      Kapitan zamilkł, ale widać po oczach, że rozpamiętuje swoje życie
      wilka morskiego. W końcu rzecze:
      - To było zaraz po ślubie. Jak splunąłem w domu na dywan
      • marta_0011 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 05.01.09, 11:35
        Psychiatra mówi do pacjenta:
        - Mam dla pana dwie wiadomości: dobrą i złą. Ta zła to, że ma pan
        Alzheimera.
        - A ta dobra?
        - Zapomni pan o tym, zanim pan wróci do domu

        Mistrz Polski w skokach spadochronowych wspomina swój "pierwszy
        raz":
        - Wyskoczyłem z samolotu i poczułem się jak ptak...
        - Taki wolny ? - przerywa jeden ze słuchaczy.
        - Nie po prostu leciałem i srałem...


        Mężczyzna wraca do domu po wizycie u lekarza. Zwraca się do
        teściowe:
        - Napluj mi na plecy
        - Coś ty, zięciu, tak nie można - oburza się teściowa
        Napluj, proszę Cię
        Teściowa napluła i pyta:
        - O co chodzi zięciu?
        - Lekarz zalecił nacieranie pleców jadem żmii.:-)))
    • blue-leeloo Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 05.01.09, 12:19
      Wielki, ogromny, wielopiętrowy supermarket, w którym kupicie
      wszystko. Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawcę, dając mu jeden
      dzień okresu próbnego żeby go przetestować.
      Po zamknięciu wzywa szef nowego sprzedawcę do biura:
      - No to ile dziś zrobił pan transakcji? - pyta sprzedawcę.
      - Jedną, szefie.
      - Co? Jedną?! Nasi sprzedawcy mają średnio od sześćdziesięciu do
      siedemdziesięciu transakcji w ciągu dnia! Co pan robił przez cały
      dzień? A właściwie to ile pan utargował?
      - Trzysta osiemdziesiąt tysięcy dolarów.
      Szefa zatkało.
      - Trzy... sta osiem... dziesiąt tysięcy? Na Boga, co pan sprzedał?!
      - No, na początku sprzedałem mały haczyk na ryby...
      - Haczyk na ryby? Za trzysta osiemdziesiąt tysięcy?
      - Potem przekonałem klienta żeby wziął jeszcze średni i duży haczyk.
      Następnie przekonałem go, że powinien wziąć jeszcze żyłkę.
      Sprzedałem mu trzy rodzaje: cienką, średnią i grubą. Wdaliśmy się w
      rozmowę. Spytałem gdzie będzie łowić. Powiedział, że na Missouri,
      dwadzieścia mil na północ. W związku z tym sprzedałem mu jeszcze
      porządną wiatrówkę, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce,
      ponieważ tam mocno wieje. Przekonałem go, że na brzegu ryby nie
      biorą, no i tak poszliśmy wybrać łódź motorową. Spytałem go jakie ma
      auto i wydusiłem z niego, że dość małe aby odwieźć łódź, w związku z
      czym sprzedałem mu przyczepę.
      - I wszystko to sprzedał pan człowiekowi, który przyszedł sobie
      kupić jeden, jedyny haczyk na ryby?!
      - Nieee. On przyszedł z zamiarem kupienia podpasek dla swojej żony.
      Zaproponowałem mu, że skoro w weekend nici z seksu to może
      pojechałby przynajmniej na ryby...
    • tolo1 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 06.01.09, 05:42
      W domu handlowym do jednego ze stoisk podchodzi kobieta i zwraca się
      do sprzedawcy:
      – Czy mógłby mi pan pomóc w wyborze prezentu dla początkującego
      literata?
      – Owszem – odparł sprzedawca. – Uważam, iż nie ma to, jak ładny kosz
      na śmieci...
      • Gość: mucha Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) IP: *.chello.pl 06.01.09, 19:37
        U weterynarza spotykają się pewień pan i pewna pani ze swymi psami.
        Pani pyta co za zabieg czeka jego psa. Odpowiada; pies rzucił się na
        sąsiada,strasznie go pogryzł i muszę psa uspić.
        A co panią sprowadziło tutaj ? Gdy się pięknie wykąpałam w pianie i
        całkowicie odświeżona wyszłam z wanny mój pies rzucił się na mnie.I
        przyszła pani uspić psa ? Ale skąd, przyszłam przyciąć mu pazury....
        • Gość: Wasz Marjanek Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) IP: *.versanet.de 06.01.09, 21:03
          Kawaler składa wizytę pannie w towarzystwie swata i gdy czekają na nadejście
          rodziny, swat zwraca mu uwagę na znajdującą się w salonie gablotkę z elegancką
          srebrną zastawą. - Spójrz tylko. Od razu widać, jacy zamożni ludzie. - A może
          to tylko pożyczone na nasze przyjście? - powątpiewa młodzieniec. - Co za
          pomysł! - obrusza się swat. - A kto by im cokolwiek pożyczył!

          Pyrsk!
          Wasz Marjanek

          Pray for the peace of Jerusalem: they shall prosper that love
          thee.Psalm 122:6
    • blue-leeloo Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 06.01.09, 22:38
      Politechnika. Egzamin z fizyki. Profesor, który wstał lewą nogą,
      zaczyna pytać pierwszego delikwenta.
      - Jedzie pan autobusem i jest straszliwie gorąco. Co pan zrobi?
      - Otworzę okno.
      - Bardzo dobrze - mówi profesor - A teraz proszę wyliczyć jakie
      zmiany w aerodynamice autobusu zajdą po otwarciu okna?
      - ???????????????
      - Dziękuję panu. Dwója. Następny proszę!
      Wchodzi drugi student. Dostaje to samo pytanie, ten sam stopień i
      wychodzi. Po godzinie wynik meczu profesor vs studenci brzmi 9 : 0.
      Jako dziesiąta wchodzi śliczna studentka. Profesor pyta:
      - Jedzie pani autobusem i jest straszliwie gorąco. Co pani robi?
      - Zdejmuję bluzkę. - odpowiada studentka.
      - Pani mnie nie zrozumiała. Jest naprawdę bardzo gorąco.
      - To jeszcze zdejmuję spódnicę.
      - Ale żar jest nie do zniesienia - dalej utrudnia profesor.
      - To zdejmuję stanik.
      Profesor aż oniemiał z wrażenia, a studentka mówi:
      - Panie profesorze mogę jeszcze zdjąć majtki, ale nawet jakby mnie
      mieli przelecieć wszyscy faceci w autobusie, to okna nie otworzę!
      • marta_0011 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 06.01.09, 23:54
        Jadą trzy zakonnice samochodem. Pierwsza mówi:
        -Ja jak byłam u księdza proboszcza i tam sprzątałam, to znalazłam
        gazetki pornograficze.
        -I co znimi siostra zrobila?
        -Spaliłam!
        Druga:
        -A ja jak byłam u księdza proboszcza i sprzątałam, to znalazłam
        prezerwatywy.
        -I co z nimi siostra zrobiła?
        -Poprzekuwałam.
        Trzecia zakonnica zemdlała...
        • marta_0011 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 07.01.09, 00:09
          Przychodzi facet do sklepu i widzi, że mają w ofercie mózgi
          matematyka, informatyka i polityka:
          - Po ile kilo mózgu matematyka?
          - 150 złotych.
          - A informatyka?
          - 200 złotych.
          - Polityka?
          - 1000 złotych.
          - Co? Dlaczego tak drogo?
          - A wie pan ilu trzeba tych drani utłuc na kilo mózgu?
          • Gość: kaktus Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) IP: 77.236.13.* 07.05.11, 01:35
            - Polityka?
            - 1000 złotych.
            - Co? Dlaczego tak drogo?
            - Bo mało używany.
    • Gość: 8.01.09 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) IP: *.internetdsl.tpnet.pl 08.01.09, 12:47
      Przychodzi baba do lekarza a lekarz w Anglii.
      • Gość: siudamac Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) IP: 212.160.172.* 08.01.09, 14:03
        :))))))))))))))))))))))))
    • blue-leeloo Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 09.01.09, 22:30
      Pani doktor nie może zasnąć. Rozum walczy w niej z sumieniem.
      Sumienie: Nie można spokojnie zasnąć kiedy się zdradziło męża!
      Rozum: A to niby dlaczego! Skoro mąż wiecznie zajęty i nigdy nie ma
      czasu na seks - to i święta by uległa. Dobrze zrobiłaś. Śpij
      spokojnie.
      Sumienie: Zdrada zdradzie nierówna! żeby zrobić TO z pacjentem - to
      naruszenie etyki lekarskiej!
      Rozum: Tak? A przypomnij sobie Kowalską z polikliniki. Ona
      regularnie sypia z pacjentami i wszyscy są zadowoleni, wszystkim
      jest dobrze.
      Sumienie milknie. Kobieta zapada w sen. Nagle sumienie odzywa się
      nieśmiałym szeptem:
      - No tak, ale Kowalska nie jest weterynarzem.
      • marta_0011 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 10.01.09, 00:50
        Naprawdę dobre:-)))))))))))))))))
        • marta_0011 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 10.01.09, 00:53
          Dwie zakonnice jadą samochodem. Zabrakło im benzyny. Jedna z sióstr
          postanowiła iść na stację benzynową i wzięła ze sobą jedyne
          naczynie, jakie było dostępne - nocnik. Wróciła i z tego nocnika
          wlewa benzynę do baku. Obok samochodem przejeżdżają dwaj księża.
          Jeden mówi do drugiego:
          - Siła ich wiary rzuca mnie na kolana...
          • marta_0011 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 10.01.09, 01:01
            Jasio przychodzi pierwszy raz do burdelu, wybiera dziewczynę idzie z
            nią do pokoju. Ona się rozbiera, kładzie na łóżku, rozchyla nogi i
            mówi:
            - Wyp**ol mnie paluszkiem
            Jasio chwilę sie zastanawia po czym wskazuje palcem na drzwi i mówi:
            - Wyp**aj
            • Gość: mucha Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) IP: *.chello.pl 10.01.09, 14:36
              FEEEE Marto 61287/0011.
              PS Przecież stać Cię na więcej.....
              • Gość: marta_0011 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 10.01.09, 15:46
                To prawda trochę feee ale cóż "Człowiekiem jestem i nic co ludzkie
                nie jest nam obce";-)
                • marta_0011 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 10.01.09, 16:06
                  Teraz grzeczniej;-))
                  U Ruskich:
                  Przychodzi Wania do baru i zamawia piwo. Kelnerka przynosi i stawia
                  na podstawce. Za jakiś
                  czas Wania zamawia jeszcze jedno. Ponieważ podstawka zniknęła to
                  kelnerka przyniosła nowa.
                  Przy trzecim piwie kelnerka się wkurzyła i nie przyniosła podstawki.
                  Wania zdziwiony:
                  - A waflia niet???

                  Na lekcji w-fu, pani każe wszystkim robić rowerek. Wszystkie dzieci
                  ruszają nogami tylko nie Jasiu. Pani podchodzi do niego i mówi:
                  - Dlaczego nie ruszasz nogami?
                  Na to Jasiu:
                  - Bo jadę z górki.
                  • Gość: apostata Znalezione w sieci IP: *.adsl.inetia.pl 10.01.09, 20:36
                    Przyjechał gościu z Ameryki do Polski a że nigdy nie chodził do
                    kościoła więc
                    postanowił że pójdzie na msze żeby zobaczyć jak to jest.
                    Wchodzi do kościoła a tam tyle ludzi i śpiewają
                    Witamy Cię panie......
                    Kurcze ale oni mili, muszę po mszy zaprosić ich na imprezkę
                    Jak msza się skończyła to facet woła
                    Tak ładnie żeście mnie przywitali to chodźcie na imprezę; zapraszam!
                    Na to wszystko ksiądz z konfesjonału wygląda a gościu do niego
                    Ty jak się wys..sz to też przyjdź.
    • blue-leeloo Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 11.01.09, 23:10
      Jaś zaprosił swoją mamę na obiad w mieście, w którym studiował i
      gdzie wynajmował małe mieszkanko razem z koleżanką Justyną. Jednak,
      kiedy matka przyjechała do synka, nie mogła nie zauważyć, że
      współlokatorka syna jest wyjątkowo ładną i seksowną blondynką. Jak
      to każda matka zaczęła się zastanawiać, czy aby z tego ich wspólnego
      mieszkania nie wynikają jakieś problemy. Syn zauważył, jak matka
      patrzy na Justynę i kiedy byli sami powiedział:
      - Domyślam się o czym myślisz, ale zapewniam cię, że ona i ja
      jesteśmy tylko współlokatorami. Nic nas nie łączy.
      Tydzień później Justyna pyta się Jaśka:
      - Słuchaj, nie chce nic sugerować, ale od ostatniego obiadu z twoją
      matką, nie mogę znaleźć mojej pamiątkowej cukierniczki. Chyba jej
      nie wzięła, jak myślisz?
      Jasiek zdecydował się napisać list do matki:
      "Droga mamo, nie piszę, że wzięłaś pamiątkową cukierniczkę Justyny,
      nie piszę też że jej nie wzięłaś. Fakt jednak pozostaje, że od kiedy
      byłaś u nas na obiedzie tydzień temu, nie możemy jej znaleźć."
      Odpowiedź przyszła parę dni później.
      "Drogi Jasiu, nie twierdzę, że sypiasz z Justyną, nie twierdzę też,
      że z nią nie sypiasz. Fakt jednak pozostaje, że gdyby Justyna spała
      we własnym łóżku, już dawno by ją znalazła.
      Buziaczki
      Mama"
      • Gość: weteran Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.01.09, 09:01
        Przychodzi baba do lekarza z radiem w kroku. Zdziwiony lekarz pyta.
        Co się pani stało? A baba na to - dziś panie doktorze jestem bardzo
        radioaktywna!
        • marta_0011 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 13.01.09, 00:56
          - jak się udała randka?
          - no, tak pół na pół...
          - jak to?
          - tylko ja przyszedłem.


          Wchodzi pijany mąż do domu, otwiera drzwi do pokoju, patrzy... żona
          wściekła siedzi na łóżku! Udaje zdenerwowanego i krzyczy:
          • To ja cię przez całą noc po knajpach szukam , a ty w domu
          siedzisz??!!!


          Wpada syn do domu i mówi do ojca:
          - Tato, miałem swój pierwszy stosunek.
          Ojciec uradowany:
          - No to wspaniale synu. Siadaj tu, napij się, zapal cygaro...
          - Zapalić - zapalę, wypić też wypiję, ale nie usiądę.
          • Gość: weteran Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.01.09, 07:13
            Przychodzi gość do baru i pyta barmanki: ma pani czysta!? Tak! To
            proszę dwa razy na stojąco.
            • marta_0011 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 14.01.09, 00:40
              Jest pogrzeb... Trumna w dole, ludzie rzucaja kwiaty... Nagle cos
              uderzyło w trumne. Ludzie patrzą po sobie. Facet stojący przy dole
              mówi:
              - Przepraszam bardzo, kwiaciarnia byla zamknięta, kupiłem
              bombonierke.


              - Stary, Ty wiesz że Eskimosi mają ponad sto słów na określenie
              śniegu?
              - Eee, ja to mam nawet więcej jak rano śpiesząc się do pracy
              samochód
              odśnieżam ;-)
              • Gość: wereran Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.01.09, 10:12
                górnik pyta barmana
                - panie bylech tu wczoraj?
                - ja , był pan
                - i przepiłech wypłata z kumplami?
                - ano przepił pan
                - no to chwała bogu, już żech myśloł, że zgubiłech.
              • Gość: fanka Janka Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) IP: *.internetdsl.tpnet.pl 05.07.09, 14:59
                ten "Facet stojący przy dole" to byl Jasiu Himilsbach na pogrzebie
                kumpla
                a to co teraz napisalas jako dowcip zdarzylo sie naprawde:-)
                pozdrawiam serdecznie


    • blue-leeloo Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 14.01.09, 20:15
      Zabawne jak mało ważna jest Twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę, a
      jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości gdy prosisz o urlop...

      *******

      Lotnisko w Nowym Jorku. Facet wchodzi do windy a za nim kobieta w
      mundurku, mini spódnica, żakiet - stewardesa jakaś. Facet
      zaintrygowany ta sytuacja mówi:
      - Hello, you fly USA airways?
      Kobieta nie odzywa się, tylko patrzy na niego zdziwiona. Facet
      pomyslal no to co, sprębuje jeszcze raz:
      - Flugen sie Lufthansa ja?
      Kobieta bardziej zdziwona patrzy na niego i nic nie mówi. No trudno
      pomyślał facet... spróbuję jeszcze raz:
      - Volare sinora Alitalia?
      Wtedy kobieta mówi:
      - A w mordę chcesz palancie?!
      - Aha, LOT!
      • marta_0011 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 15.01.09, 00:42
        W przedszkolu dla VIP-ów nauczycielka pyta się dzieci, czym zajmują
        się ich ojcowie. Dzieci mówią, a to że tata pracuje w MSWiA w randze
        Sekretarza Stanu, a to że jest posłem SLD, a to że jest dyrektorem
        UKIE. Nagle Jasio wstaje i mówi:
        - Mój tato jest zegarmistrzem.
        - Jak to Jasiu? - pyta przedszkolanka.
        - No bo ciągle tata mówi, że jedzie po wskazówki do Brukseli

        *************************************

        Pani na biologii opowiada dzieciom o jadowitych wężach. Jasio
        wtrąca:
        - A mój sąsiad ma takiego!
        - Jasiu, to chyba niemożliwe. Czy on ma kobrę? Węża koralowego?
        Grzechotnika?
        - Dokładnie to nie wiem, ale jak ugryzł moja siostrę, to puchła 9
        miesięcy.
        • marta_0011 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 16.01.09, 00:01
          Ogłoszenie w koreańskiej gazecie:
          Znaleziono psa. Byłego właściciela zapraszam na grilla...

          ******************************

          Siedzi dwóch kumpli i sączą winko pod Pałacem Kultury w Warszawie.
          Patrzą, a tu zbliża się facet na motolotni. Nagle zamachał
          skrzydełkami, zawirował, przywalił w iglicę, spadł i się zabił. Na
          to jeden menel do drugiego:
          - Popatrz Zenek, k...a, jaki kraj, takie zamachy terrorystyczne.
      • tolo1 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 17.01.09, 10:58
        Dyrygent niezadowolony z perkusisty puszcza złośliwą uwagę:
        -Jak widać, że z człowieka nie jest materiał na muzyka, to mu się
        daje dwie pałeczki i sadza za bębnem.
        Na co perkusista:
        -A jak się i do tego nie nadaje, to mu się jedną pałeczkę odbiera i
        szykuje się go na dyrygenta.
        • Gość: tomek stary, ale mnie b.smieszy IP: *.siec2000.pl 17.01.09, 17:32
          Telefon w pokoju hotelowym.
          -Czy to pan zamawiał budzenie na siódmą?
          -Tak
          -No to panie!! prędziutko !! prędziutko!! bo już dziewiąta!
          • marta_0011 Re:Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 17.01.09, 23:27
            Jedzie sobie zajączek na motorku przez las i spotyka skacowanego
            misia:
            - Ty zając, skąd masz taki fajny motorek?
            - Nie piję, nie palę, to mam.
            Następnego dnia zajączek podjeżdża do misia nowym ferrari:
            - Ty zając, skąd masz taką fajną brykę?
            - Nie piję, nie palę, to mam.
            Jakiś miesiąc później zajączek leci helikopterem nad łąką i widzi
            super willę. Ląduje na dachu i spotyka misia:
            - Ty niedźwiedź, skąd masz taką fajną willę?
            - Sprzedałem butelki
    • tolo1 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 18.01.09, 08:18
      U szewca:
      -Mamusiu, co tak stuka?
      -Nic takiego, synku, tatuś kopyta wyciąga...
    • tolo1 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 19.01.09, 05:46
      Przychodzi baba do lekarza:
      -Głowa mnie boli...
      -Przecież ja się wcale do pani nie dobieram!
    • tolo1 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 20.01.09, 05:39
      Wychodzi smutny dentysta z gabinetu. Pielęgniarka pyta ze
      współczuciem:
      -Ciężki przypadek?
      -Jeszcze jak... Pacjent ma kasy jak lodu, a wszystkie zęby, cholera,
      zdrowe!
    • blue-leeloo Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 20.01.09, 20:28
      Bóg mówi do Adama:
      - Adam daj żebro.
      - Nie dam!
      - No Adam daaaj.
      - Nie dam!
      - No proszę Adam daj…
      - Nie dam, mam jakieś złe przeczucie.
    • tolo1 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 21.01.09, 05:36
      Wpada Jasio do szkoły. Na schodach stoi dyrektor i stwierdza groźnie:
      -10 minut spóźnienia!
      Jasio ze zrozumieniem:
      -No, ja też...
    • blue-leeloo Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 21.01.09, 22:46
      Przez pustynię idzie trzech mężczyzn: Polak, Amerykanin i Niemiec.
      Idą dzień, drugi, trzeci padają z wyczerpania... Nagle wszyscy trzej
      w oddali zauważają ogromny budynek. Z niedowierzaniem biegną do
      niego ostatkiem sił. Okazuje się, że jest to klasztor Sióstr
      Benedyktynek. Przed drzwiami umieszczony jest duży napis:"Możesz u
      nas zjeść, wykąpać się, wypocząć... Ale mężczyznom przed tymi
      przyjemnościami obcinamy penisy". Mężczyźni posmutnieli Polak mówi:
      - O nie! Żebym miał skonać przed tymi drzwiami, swojego małego nie
      oddam!
      Niemiec zgodził się z Polakiem, ale Amerykanin zaryzykował. Wszedł
      do środka. Polak z Niemcem nasłuchują, a tam cisza totalna, ani
      jęku. Niemiec myśli:
      - "Pewnie udało mu się je uprosić i teraz je i pije do woli... Też
      wchodzę!".
      Polak nasłuchuje i nagle słyszy przeraźliwe wrzaski, jęki, piski.
      Wystraszył się trochę. Odchyla spodnie i mówi:
      - I tak nie mam z ciebie żadnego pożytku, do niczego mi się nie
      przydajesz! Wchodzę!
      Wszedł do środka. Siostry pytają:
      - Ma pan jakieś życzenie?
      Polak odpowiada:
      - Tak, jestem ciekawy dlaczego Amerykanin nawet nie jęknął gdy
      obcinałyście mu penisa, a Niemiec wrzeszczał w niebo glosy?!
      A siostry na to:
      - Bo my obcinamy penisy wedle pańskich zawodów. Amerykanin był
      rzeźnikiem, więc wszystko poszło łatwo i sprawnie. Niemiec był
      stolarzem, więc sam pan rozumie!
      Polak kładzie się ze śmiechu i zaczyna się rozbierać... Siostry
      oniemiały ze zdziwienie i pytają:
      - Co pan robi?!
      On na to:
      - Ale mi się trafiło... Ja od 35 lat w fabryce lodów pracuję!
      • marta_0011 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 21.01.09, 23:55
        :DDDDDDDDDDDDDDDDDDD
        • marta_0011 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 22.01.09, 00:26
          Do babci na wakacje przyjechała wnuczka. Z nudów poderwała
          pierwszego lepszego chłopaka i pod nieobecność dziadków zabawiała
          się z nim w łóżku. Kiedy niespodziewanie babcia wróciła wcześniej do
          domu, wnuczka zdążyła tylko wepchnąć chłopaka do szafy a sama leży
          naga na łóżku:
          -Wnuczuś, a co ty tak goła leżysz, przeziębisz się mi jeszcze!
          -Babciu wcale nie leżę goła, to taka nowa ekologiczna odzież. Jest
          przeźroczysta żeby działać na mężczyzn.
          Wtedy babcia wydumała sobie że wypróbuje taką "odzież" na dziadku,
          który już od dłuższego czasu nie wykazywał aktywności seksualnej.
          Niewiele myśląc rozebrała się do rosołu i położyła na łóżku. Po
          chwili wpada dziadek:
          -Babka a tobie to już całkiem odwaliło na stare lata? Co tak na
          golasa leżysz w łóżku?
          -Dziadek ty głupku, nie goła. To taka nowa ekologiczna odzież!
          -To byś ją chociaż wyprasowała !
    • Gość: Siwy Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) IP: *.chello.pl 22.01.09, 00:23
      -Jeśli góra idzie do Ciebie
      -A Ty nie jesteś Mahometem
      -To Spie****aj bo na 100% jest to lawina!!!
      • tolo1 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 22.01.09, 05:39
        Małżeństwo obchodzi pięćdziesiątą rocznice ślubu. Przyjaciele pytają:
        -Jak wam minął ten czas?
        -Jak pięć minut...- mówi żona.
        -... pod wodą bez akwalungu - dodaje mąż.
        • marta_0011 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 23.01.09, 00:53
          Idzie Czerwony Kapturek przez las. Nagle z krzaków wyskakuje wilk -
          stary zbereźnik i mówi:
          - Ha Kapturku!!!!! Teraz cię pocałuję tam, gdzie jeszcze nikt cię
          nie całował!
          Kapturek patrzy na niego mówi:
          - chyba, kurde w koszyk



          Przychodzi facet do pracy poobijany i podrapany. Kumpel go pyta:
          - Kto ci to zrobił?
          - żona...
          - żona? za co?
          - Powiedziałem do niej "ty".
          - I za to cię pobiła? A jak dokładnie powiedziałeś?
          - Ona mówi do mnie: "Nie kochaliśmy się już ze dwa lata..." A ja do
          niej: "Chyba ty"...
          • tolo1 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 23.01.09, 05:38
            -Chłopaki, mam super kochankę!
            -Po co nam to mówisz?
            -Noo, chciałem się z wami podzielić moim szczęściem...
            -To na co czekasz? Przyprowadź to szczęście i się podziel.
            • marta_0011 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 23.01.09, 21:44
              Mąż pyta żonę:
              -Kochanie co byś zrobiła gdybym wygrał w totka?
              -Odeszłabym z połową wygranej!
              -Trafiłem trójkę!!!Masz osiem złotych i WON!!!
              • tolo1 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 24.01.09, 09:22
                Kumpel do kumpla:
                -Pożycz samochód.
                -Kup mi, to ci pożycze.
                -Znajdź mi pracę, to ci zarobie.
                -Załóż mi firme, to cię zatrudnię.
                -Znajdź mi bogatą żonę, to ci założe.
                -Pożycz samochód, to pojadę i znajdę.
                -Umowa stoi.
    • blue-leeloo Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 24.01.09, 10:38
      Przed blokiem ktoś wysikał(!) na śniegu napis "Mirek"
      Co myśli kobieta na ten widok? - Cham jakiś niewychowany.
      Co myśli facet? - Jak on k**** zrobił tą kropkę nad i!
      • Gość: mucha Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) IP: *.chello.pl 24.01.09, 20:35
        ..choćbyś trzepał dwa tygodnie, ostatnia kropka zawsze w spodnie..i
        masz wytłumaczenie kropki nad "i".
    • tolo1 Re: Dowcip na dziś:-) Na poprawę nastroju:-) 25.01.09, 07:05
      Żona skrobie w kuchni dwudziestą piątą rybę i krzyczy zdenerwowana
      do męża:
      -Proszę cię, kolejny raz, jak człowieka: jak jesteś na rybach, to
      PIJ WÓDKĘ!!!
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka