warcholski
05.09.12, 06:41
Pożyczyłem pieniądze od rodziny i powierzyłem panu Rayzacherowi, który je umieścił w jakiejś piramidzie – wyznał prezydent w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej”. Pieniędzy nigdy nie odzyskał.
www.fakt.pl/PiS-smieje-sie-z-prezydenta-ze-tez-utopil-kase-w-piramidzie-,artykuly,175691,1.html