Dodaj do ulubionych

Spotkanie w Londynie nr 4 (c.d.)

IP: 194.203.201.* 27.03.02, 11:21
No i mamy nowy watek przed nastepnym spotkaniem.
W ramach sprzatania z poprzedniego watku:
Mags wiesz cos wiecej o tym Ryanair w Polsce?

A w ramach nowego watku:
Najwczesniej wolny weekend ja mam pod koniec kwietnia (27-28). Wczesniej pozostaja
tylko normalne dni tygodnia.
Aaa - i jeszcze jedno - jutro jade do Polski na Wielkanoc tak wiec wszystkim juz teraz
zycze Wesolych Swiat!
Obserwuj wątek
    • Gość: Mags Re: Spotkanie w Londynie nr 4 (c.d.) IP: *.moodys.com 27.03.02, 11:25
      A ja w paitek rano lece na Wilekanoc do Francji....w koncu czyms tez musze sie
      pochwalic!
      Co do Ryanair to poczytaj sobie sam:

      Ryanair poised to fly to Poland
      Irish carrier eager to enter regional market in 2004


      Ryanair, Europe’s largest low-cost airline, will start passenger service to
      Central Europe as soon as skies are liberalized in January 2004, according to
      Michael Cawley, Ryanair’s commercial director.
      “Poland is the largest market in Central Europe,” Cawley said. “I think it’s
      the strongest candidate.”
      Poland, which closed two chapters in its accession talks with the European
      Union (EU) last week, is now looking to reach an agreement on transportation by
      June. The previous government asked the EU for a transition period until 2006
      before opening up Polish skies – a move aimed at protecting LOT Polish Airlines
      against stronger EU-based competitors – but the Democratic Left Alliance (SLD)
      relinquished the transition period. The government expects Poland to join the
      EU by Jan. 1, 2004.
      “We want to liberalize air transport on the day of accession,” said Ewa Haczyk,
      spokeswoman for government’s the European Integration Committee (KIE). “The
      official position has yet to be changed but that is our stand now.”

      The EU liberalized air traffic in 1997, spurring a dynamic expansion of pan-
      European low-cost airlines, which now pose a threat to national carriers.
      “The 1997 liberalization was an absolute basis for our business,” Cawley
      said. “We can fly to any destination in the EU without interference from any
      government.”
      Likewise, the expected expansion of the EU to include 10 new countries in 2004
      will open up untapped Central European markets to the Ireland-based Ryanair and
      other no-frills carriers.
      “Once the EU is enlarged, the air transport market is automatically enlarged,”
      said Yves Panneels, spokesman for the Brussels-based Virgin Express. “We will
      certainly consider flying to Central Europe.”

      Limits to expansion
      But airlines and industry analysts warned that the no-frill carriers’ Eastern
      expansion won’t happen on a large scale upon liberalization.
      “We’ll offer one or two services to start with,” Cawley said.
      The preferred option for some carriers is to grow by increasing flights on
      existing routes rather than adding new ones, according to Michael Stoddart, a
      transport analyst at ING Barings in London. “Then they will have to look at
      Eastern Europe because it’s the next step.”
      U.K.-based EasyJet is now busy expanding its existing network in Western
      Europe, according to Samantha Day, EasyJet’s spokeswoman, though she said the
      carrier would consider starting flights to Central Europe when the skies are
      liberalized.
      “We fly to destinations where the market is substantial and where there’s a
      monopoly that creates too-high fares,” Day said.

      The cheapest fares available on the London-Warsaw route, now operated by LOT
      and British Airways, begin at $240.
      “We would look to offer substantially lower prices than that,” EasyJet’s Day
      said.
      Ryanair’s regular fare on a comparable route from London to Rome begins at a
      mere GBP 16.
      Western Europe’s low-cost carriers may start one or two services to Central
      Europe in 2004, but they will concentrate on flying Northern Europeans south
      and expand elsewhere later, according to Chris Avery, airline analyst at JP
      Morgan in London. “Eastern Europe remains somewhat unproven, so the bulk of
      (the low-cost carriers’wink expansion will be in the standard north-south
      direction,” Avery said.
      But analysts noted that the no-frills operators would eventually come to Poland.

      • Gość: ds Re: Spotkanie w Londynie nr 4 (c.d.) IP: 194.203.201.* 27.03.02, 11:55
        > A ja w paitek rano lece na Wilekanoc do Francji....w koncu czyms tez musze sie
        > pochwalic!

        I nawet wiem co bedziesz tam robic... - jak to w dowcipie o kotach wink

        > Co do Ryanair to poczytaj sobie sam:
        Wielkie dzieki!
        Posle to na forum wroclawskie - tam kiedys byla dyskusja na temat tanich lotow do Polski.
        • Gość: Mags Re: Spotkanie w Londynie nr 4 (c.d.) IP: *.moodys.com 27.03.02, 12:01
          >
          > I nawet wiem co bedziesz tam robic... - jak to w dowcipie o kotach wink
          >
          Nie ma to jak byc kotem....
          • Gość: ds Re: Spotkanie w Londynie nr 4 (c.d.) IP: 194.203.201.* 27.03.02, 12:16
            > > I nawet wiem co bedziesz tam robic... - jak to w dowcipie o kotach wink
            > >
            > Nie ma to jak byc kotem....

            A ty jestes tym starszym czy mlodszym?
            wink

            • Gość: Mags Re: Spotkanie w Londynie nr 4 (c.d.) IP: *.moodys.com 27.03.02, 12:47
              Gość > A ty jestes tym starszym czy mlodszym?
              > wink
              >To wszystko zalezy od tego gdzie jade....

    • Gość: Xiv czwarte juz bylo!!! IP: *.blueyonder.co.uk 27.03.02, 12:48
      tak w kwestii formalnej czwarte spotkanie Klubu Swietej Oberzyny bylo juz w
      ostatni piatek...

      czy w dowipie o kotach chodzi o to, ze starszy kot zabral mlodszego na
      lajdaczenie sie?

      Xiv
      • Gość: Mags Re: czwarte juz bylo!!! IP: *.moodys.com 27.03.02, 13:06
        Wiemy, ze czwarte juz bylo - a to jest chyba czwarty odcinek oryginalnego
        watku. Tak przynajmniej mi sie wydaje.
        Tak, dowcip o kotach jest o starszym kocie co zabral mlodszego na lajdaczenie
        sie po dachu...
        A tak przy okazji, to dostales moj wczorajszy e-mail w sprawie pracy u nas???
        • Gość: ds Re: czwarte juz bylo!!! IP: 194.203.201.* 27.03.02, 13:15
          > A tak przy okazji, to dostales moj wczorajszy e-mail w sprawie pracy u nas???

          A jaka ta praca?
          Moze ja bym sie nadal?
          Juz mam dosyc nudow wink
          • Gość: Mags Re: Praca IP: *.moodys.com 27.03.02, 13:33
            > A jaka ta praca?
            > Moze ja bym sie nadal?
            > Juz mam dosyc nudow wink

            Juz Ci wyslalam wszystkie dane na adres riskcare.com. Mam nadzieje, ze to dobry
            adres.
            • Gość: ds Re: Praca IP: 194.203.201.* 27.03.02, 13:34
              > Juz Ci wyslalam wszystkie dane na adres riskcare.com. Mam nadzieje, ze to dobry
              >
              > adres.
              ...
              Nienajlepszy jezeli szefowie czytaja moje listy wink
              Dzieki.

    • Gość: mloda20 Re: Spotkanie w Londynie nr 4 (c.d.) IP: 194.202.96.* 28.03.02, 17:34
      no to kiedy najblizsze spotkanie i gdzie?
      • Gość: Mags Re: Spotkanie w Londynie nr 4 (c.d.) IP: *.moodys.com 28.03.02, 18:27
        Dobre pytanie. Chyba trzeba bedzie poczekac az wszyscy wroca z wielkanocnych
        rozjazdow.
        Jesli bedzie w piatek to pewnie jak zwykle w Auberge, chyba ze ds bedzie mial
        natchnienie i cos nowego nam zaproponuje. Jesli w weekend to chyba u mnie.
        • Gość: Mags Re: Spotkanie w Londynie nr 4 (c.d.) IP: *.moodys.com 02.04.02, 11:30
          Postanowilam napisac kilka slow aby nie zginal nam ten watek.
          Jak wszystkim minely Swieta? Moje "lajdactwa" we Francji/Hiszpani byly bardzo
          udane. Ani jednej pisanki ale za to skoki ze spadochronem z samolotu...
          • Gość: Xiv Re: Spotkanie w Londynie nr 4 (c.d.) IP: *.blueyonder.co.uk 02.04.02, 16:25

            my rowniez po szlajaniu sie - tym razem padlo na Kornwalie; zapomnielismy o
            smingusie - powod byl raczej prozaiczny, pogoda byla pod psem i oblewanie sie
            bylo zupelnym bezsensem sad(( udalo sie na czekac godzine na zachod slonca na
            Land's End, ale i musielismy domagac sie zwrotu za bilety od Matki Natury i
            Ojca Slonce, bo po spektakl sie skonczyl zanim sie zaczal [chmury sad ];
            dodatkowo mialem wielka przyjemnosc pt. 'naprawiam samochod w Trurro', czyli
            jazde przez wszystkie warsztaty w celu znalezienia nowego tylengo tlumika (och,
            jakie moj samochod dostal basy w drodze - brzmial lepeij niz MacLaren F1); z
            milszych rzeczy to rozbijalismy sie w srodku nocy na pokryta szronem trawie -
            na szczescie nasze puchowe spiworki daly nam potrzebna ilosc ciepla na noc;
            reszte opowiemy na spotkaniu...

            Xiv

            ps. ds jest we Wrocku, wiec nie wiem kiedy tu napisze
    • Gość: kugel Re: Spotkanie w Londynie nr 4 (c.d.) IP: *.lion.dialup.pol.co.uk 02.04.02, 13:31
      Coż to spotkania? mieszkam w oxfordzie i bywam w londku raz w tyg. z checia
      poznam rodakowsmile)) Pozdrawiam
      • Gość: Mags Re: Spotkanie w Londynie nr 4 (c.d.) IP: *.moodys.com 02.04.02, 13:43
        "Spotkanie" jest raczej sporadyczne. Spotykamy sie przewaznie w jakis piatek
        po pracy w barze Auberge w City. Umawiamy sie tutaj na forum kiedy wszystkim
        pasuje. Spotykamy sie aby sobie troche pogadac po polsku na mnie i bardziej
        powazne tematy. Ogolnie jest wesolo i sympatycznie.
      • Gość: Xiv Re: Spotkanie w Londynie nr 4 (c.d.) IP: *.blueyonder.co.uk 02.04.02, 16:18
        Re: Oxford

        Poszukaj sharkiego na forum - to jest tez <reklama> super hiper gosciu
        </reklama>

        Re: Spotkanie
        Jak bedziecie robic spotkanie w Oxfordzie to dajdzie znac, wpadniemy na sok
        pomaranczowy.

        Xiv

    • Gość: ds Pozdrowienia z Wrocka! IP: *.wroclaw.cvx.ppp.tpnet.pl 03.04.02, 13:40
      Jest niezle i Wroclaw wyglada pieknie. Pogoda tez wspaniala. Mnostwo
      zalatwiania ale juz prawie mamy cala impreze dopieta. Mieliesmy chwile STRACHU
      kiedy okazalo sie, ze nasi starzy zamowili sale na 50 osob a bedzie 70 gosci.
      Na szczescie udalo nam sie znalezc cos innego i nawet chyba fajniej. Tak to
      jest jak liczysz na starych... JEDNA RZECZ MIELI ZALATWIC I SP.... smile

      Wtajemniczeni wiedza o jaka impreze chodzi wink

      Eeeech do dupy jest na emigracji...
      • Gość: izabelsk Re: Pozdrowienia z Wrocka! IP: *.uk.fid-intl.com 03.04.02, 13:59
        A czy wzieliscie pod uwage, ze zazwyczaj 20% gosci sie nie zjawia - czego Wam
        nie zycze.

        izabelski
        • xiv Re: Pozdrowienia z Wrocka! 03.04.02, 14:23
          ale tez i czasami pojawi sie na slubie ktos zupelnie zapomniany smile zreszta
          lepiej miec wiecej miejsca na parkiecie niz mniej smile

          Xiv
          • Gość: Mags Re: Pozdrowienia z Wrocka! IP: *.moodys.com 03.04.02, 16:59
            Izabelski - a skad masz takie dane?
            ds - widze, ze nie mozesz wytrzymac bez "rozmawiania" z nami. Czy to
            przypadkiem nie nalog?
            • Gość: izabelsk Re: Pozdrowienia z Wrocka! IP: *.uk.fid-intl.com 03.04.02, 17:19
              Z wlasnego doswiadczenia - w koncu dwa wesela sobie wyprawilam smile)

              izabelski
    • Gość: Xiv Re: Spotkanie w Londynie nr 4 (c.d.) IP: *.blueyonder.co.uk 04.04.02, 18:28
      taka pogoda... oj chyba nie wytrzymam jutro w miescie i smigne gdzies na
      laczki... polecacie cos? najechetniej w kierunku polnocnym i polnocno
      wschodnim, abym nie musial sie pchac przez poranne korki

      TIA

      Xiv
      • Gość: Mags Re: Spotkanie w Londynie nr 4 (c.d.) IP: *.moodys.com 05.04.02, 10:04
        Ale Ci dobrze, mozesz pojsc sobie na laczke w sloneczko. Ja jedynie moge sobie
        na to sloneczko popatrzec. No ale przynajmniej mam calkiem przyzwoity widok na
        Tower Bridge i Canary Wharf.
        No to kiedy robimy nastepne spotkanie? Kiedy wraca ds?
    • Gość: Xiv Ely & Fens IP: *.blueyonder.co.uk 07.04.02, 17:37
      Tam właśnie wylądowaliśmy na naszą jedniodniową ucieczkę z Londynu. Ely się nam
      strasznie spodobało - cicho, spokojnie, wąskie uliczki (trzy na krzyż), świetna
      katedra (i piszę to ja, znudzony angielskim wszędobylskim gotykiem). Mokradła -
      zupełnie inna bajka, ale tam to własciwie życie dopiero się budzi.

      Xiv


      • Gość: izabelsk Re: Ely & Fens IP: *.uk.fid-intl.com 08.04.02, 11:03
        Tez bylam, zgadzam sie, ze jest tam tak, no....bardzo angielska atmosfera.

        izabelski
        • Gość: Mags Re: Ely & Fens IP: *.moodys.com 08.04.02, 13:25
          A z jakiej okazji tam pojechaliscie? Tylko tak aby zmienic scenerie czy byl
          jakis inny powod?
          • Gość: Xiv Re: Ely & Fens IP: *.blueyonder.co.uk 09.04.02, 00:52
            pojechaliśmy bo była ładna pogoda, a film w aparcie strasznie sie darł, ze chce
            się przewietrzyć; ech te dzieci... wink

            Xiv
    • Gość: ds Wrocilem... IP: 194.203.201.* 08.04.02, 13:36
      Ufff... wrocilem.
      I od razu nie mam na nic czasu. Okazalo, sie ze nie ma biletow do Polski i
      niektorzy goscie musza jechac przez Berlin. Ale w sumie wyjdzie ich to taniej
      tak wiec chyba nie beda narzekac.
      My tez mielismy problemy i jedziemy w troche innym terminie niz planowalismy.

      Poaz tym w pracy ukradli mi biurko (!) tak wiec pol dnia spedzilem szukajac
      innego i uzerajac sie z "support" zeby mi zainstalowali potrzebne
      oprogramowanie.
      Na razie tyle - ide na lunch.
      Jezeli chodzi o spotkanie to przez najblizsze 2 tygodnie nie mam na nic czasu.
      Potem moze bedzie lepiej...
      • Gość: Mags Re: Wrocilem...to dobrze IP: *.moodys.com 08.04.02, 15:27
        Jak to milo, ze znow jestes.
        Co do spotkania, to ja tez przez najblizsze dwa tygodnie tez bede miala urwanie
        glowy. W pracy nei wiadomo czego sie lapac. Poza tym w nastepnym tygodniu
        znowu bede jechac "lajdaczyc" sie do Francji na kilka dni. Najpierw sluzbowo a
        dalej prywatnie.
        • Gość: ds Re: Wrocilem...to dobrze IP: 194.203.201.* 08.04.02, 15:39
          > Jak to milo, ze znow jestes.
          Mi takze jest milo. Chociaz w Polsce bylo super.

          > Poza tym w nastepnym tygodniu
          > znowu bede jechac "lajdaczyc" sie do Francji na kilka dni. Najpierw sluzbowo a
          > dalej prywatnie.

          Nie wiedzialem, ze sie jeszcze lajdaczysz "sluzbowo" wink
          • Gość: Mags Re: Wrocilem...to dobrze IP: *.moodys.com 08.04.02, 17:22

            > Nie wiedzialem, ze sie jeszcze lajdaczysz "sluzbowo" wink

            No wiesz, czasem trzeba polaczyc business with pleasure....chociaz "lajdaczenie"
            sie po przyszlych miejscach nowych autostrad chyba nie bedzie wielka
            przyjemnoscia ale kto wie.
            • Gość: sharky OXFORD CALLING IP: *.btinternet.com 08.04.02, 20:42
              Hey ludzie. Nie zapominajcie o wiesniakach z Oxfordu i zrobcie spotkanie w
              weekend pls.
              Kugel, tez mieszkam w OX. Juz myslalem ze nie ma tu Polakow! Daj mi znac jesli
              chcesz sie skontaktowac: radek@supanet.com
              • Gość: Mags Re: OXFORD CALLING IP: *.moodys.com 09.04.02, 10:22
                > Hey ludzie. Nie zapominajcie o wiesniakach z Oxfordu i zrobcie spotkanie w
                > weekend pls.

                Nie zapomnimy. Jak wszystkim bedzie pasowalo to mozemy spotkac sie za dwa/trzy
                tygodnie u mnie w sobote. Tylko najpierw musimy znalezc dzien, ktory wszystkim by
                pasowal - wiec czekam na propozycje. Ja w ten weekend i nastepny nie moge.
                • Gość: ds Spotkanie IP: 194.203.201.* 09.04.02, 10:29
                  > pasowal - wiec czekam na propozycje. Ja w ten weekend i nastepny nie moge.

                  Ja w dwa nastepne weekendy tez nie moge. Potem mam chyba jeden albo dwa weekendy
                  wolne ale znowu zona chyba nie (ma jakies egzaminy na poczatku maja i chce sie
                  uczyc). Z drugiej strony na jeden wieczor do Londynu moglibysmy wyskoczyc. Tak
                  wiec weekend za trzy tygodnie (27-28) bylby chyba calkiem mozliwy.
                  • Gość: izabelsk Re: Spotkanie IP: *.uk.fid-intl.com 09.04.02, 10:44
                    Tez mi pasuje.

                    izabelski
                    • Gość: Mags Re: Spotkanie IP: *.moodys.com 09.04.02, 10:54
                      27-28 kwietnia tez mi pasuje. Jak sie znajdzie wiecej osob to dam Wam adres i
                      umowimy sie albo na sobote albo na niedziele - godzina do wyboru.
                      • Gość: sharky Re: Spotkanie IP: *.in-addr.btopenworld.com 09.04.02, 10:58
                        Mnie pasuje ta data. Najlepiej sie umowic w sobote zeby ludzie nie jeczeli ze
                        musza isc do pracy na drugi dzien.
                        • Gość: ds Re: Spotkanie IP: 194.203.201.* 09.04.02, 11:00
                          O kurcze ale zgoda...

                          Ciekawe kto zaraz, zgodnie ze staropolska tradycja, powie "liberum veto"? wink
                          • Gość: Mags Re: Spotkanie IP: *.moodys.com 09.04.02, 12:15

                            > Ciekawe kto zaraz, zgodnie ze staropolska tradycja, powie "liberum veto"? wink

                            Nie kus licha!!!!

                            Ok, to umowmy sie wstepnie na sobote 27-go. Godzine pozostawiam Wam do wyboru.
                            Najblizsza stacja metra (dla tych co beda polegac na publicznym transporcie)tj
                            DLR do mnie to Devons Road ale moge tez poodbierac ludzi z Tower Hill, bo to nie
                            daleko a chyba latwiej dojechac do Tower Hill niz Devons Road.
                            • Gość: pyza Re: Spotkanie IP: 57.66.12.* 09.04.02, 12:42
                              ...staropolskim zwyczjem... musze poczekac na spotkanie piatkowe, bo
                              soboty/niedziele przez najblizszy miesiac mam zajete...; bawcie sie dobrze i
                              grzecznie, he he he! pyza
                  • xiv Re: Spotkanie 09.04.02, 13:13

                    nam też pasuje

                    Xiv & Berberys
                    • Gość: ds Re: Spotkanie IP: 194.203.201.* 09.04.02, 13:40
                      > nam też pasuje
                      >
                      > Xiv & Berberys

                      To fajnie.
                      A moze tez odpowiecie na mojego maila, co?

                      • Gość: Mags Re: Spotkanie IP: *.moodys.com 09.04.02, 14:01
                        Skoro wszystkim tak pasuje to moze umowimy sie wstepnie na jakas godzine? Czy
                        oczkujecie, ze bedziecie rowniez nakarmieni i napojeni?
                        • Gość: izabelsk Re: Spotkanie IP: *.uk.fid-intl.com 09.04.02, 14:16
                          Moge zrobic gar dobrego sosu bolognese - bez wolowiny, albo upiec dobre ciastka

                          izabelski
                        • Gość: ds Re: Spotkanie IP: 194.203.201.* 09.04.02, 14:22
                          > Czy oczkujecie, ze bedziecie rowniez nakarmieni i napojeni?

                          Oczywiscie. I masz nas tez jeszcze pocalowac na pozegnanie w czolko!
                          I opowiedziec bajke tym ktorzy sie boja spac albo wyjsc w ciemna noc wink

                          A serio - wszystko jest jeszcze do ustalenia. Jezeli chodzi o picie to kazdy cos
                          pewnie przyniesie. A z jedzeniem - mozemy sie dostosowac.
                          • Gość: Mags Re: Spotkanie IP: *.moodys.com 09.04.02, 14:33
                            Z jedzeniem cos zawsze sie wymysli. Jak co, to za rogiem jest bardzo dobre
                            Chinese take away itp. Tylko o jakiej porze chcecie sie zjawic?
                            Bajke tez da sie zalatwic! Ale nie kazdego bede calowac w czolo!
                            Izabelski - ciasteczka zawsze sa mile widziane!
                            • Gość: Jagodka Re: Spotkanie IP: *.kentucky.dialup.pol.co.uk 10.04.02, 00:36
                              Czy "Spotkania w Londynie" sa dla wszystkich zainteresowanych? Mieszkam w
                              Londynie od kilku lat i czasem (coraz czesciej) brakuje mi polskich znajomych.
                      • xiv Re: Spotkanie 09.04.02, 14:47
                        coś tam poszło...

                        Xiv
    • Gość: ds bilety LOT'u IP: 194.203.201.* 09.04.02, 16:51
      Czy ktos z was kiedys kupowal bilety Lotu (przez internet/telefonicznie/inne)?

      Ja juz powoli dostaje bialej goraczki. Wczesniej kupowalem przez internet
      (zwiedziony haslami, ze bedzie tam najtaniej). Najtansze bilety do Wroclawia
      udalo mi sie kupic za £267. Teraz sprobowalem dzwonic. I tu otworzyla sie jedna
      wielka paranoja. Najpierw nie bylo ZADNYCH biletow (byly tylko w cenie ok
      £500). No to troche przesunelismy termin i udalo nam sie znalezc jakies za 267
      (bodajze) ale dla naszych gosci (musza wyleciec w piatek) dalej nic nie bylo.
      Dla nas wtedy nie kupilem tylko zrobililem rezerwacje. Dzisiaj dzwonie i
      najpierw jest wielki problem bo cos im sie tam pop$^&^%lo z systemem i nie dalo
      sie kupic ZADNYCH biletow. Dzwonilem do nich pare razy i ciagle byl problem.
      Nagle zadzwonila do mnie zona, ze jeden z naszych gosci wlasnie do nich
      zadzwonil i kupil bilet na piatek i to za £237. Tak wiec dzwonie znowu. Okazuje
      sie, ze nie dosc, ze miejsca sie nagle dziwnie poznajdowaly to jeszcze nasz
      bilet tez nagle zrobil sie tanszy (£237). I byly juz tez miejsca dla naszych
      gosci (na piatek). Pani tylko powiedziala, ze niestety nie ma juz tej
      najtanszej taryfy i beda drozsze. Zapytalem wiec o ile (oczekujac kwoty 500) a
      ona na to 267. Ufff..... Podobno wczesniej byly tez bilety za ok £200...
      Teraz sie jescze boje jednego... - jak lecielismy do Polski dwa tygodnie temu
      to mielismy niezle opoznienie bo SPRZEDALI WIECEJ MIEJSC NIZ MIELI W
      SAMOLOCIE!!!
      W koncu jakos tam ludzi poupychali (w business klasie) ale boje sie ze przy tej
      ich organizacji teraz moze byc to samo... I moze juz nie upchna.
      KURWA!!!!!!
      Dlaczego ta linia ma monopol!!!!
      I dlaczego sa tak drodzy!!!!?????

      Macie jakies doswiadczenia z Lotem?

      A zeby nie konczyc zbyt tragicznie to sie pochwale, ze w ta sobote do Warszawy
      lecielismy z Maryla Rodowicz!!! Ale glupio mi bylo prosic, zeby nam cos
      zaspiewala... wink

      • Gość: Ania Re: bilety LOT'u IP: 194.63.116.* 09.04.02, 16:57
        Najlepiej dzwonic do rozlicznych mniejszych polskich biur podrozy w Londynie,
        one sie o wiele bardziej staraja, bo teraz kazdy klient na wage zlota, bo
        prowizje od sprzedazy biletu spadaja z roku na rok. A w Locie nikomu nie
        zalezy.
        • Gość: ds Re: bilety LOT'u IP: 194.203.201.* 09.04.02, 17:01
          > Najlepiej dzwonic do rozlicznych mniejszych polskich biur podrozy w Londynie,
          > one sie o wiele bardziej staraja, bo teraz kazdy klient na wage zlota, bo
          > prowizje od sprzedazy biletu spadaja z roku na rok. A w Locie nikomu nie
          > zalezy.

          W Locie rzeczywiscie nikomu za bardzo nie zalezy ale to "o malych polskich
          biurach podrozy" to chyba samoreklama wink
          A skoro siedzisz "w branzy" to moze mnie poinformujesz jaki moze byc NAJTANSZY
          bilet powrotny do Wroclawia z Heathrow?
          • Gość: Ania Re: bilety LOT'u IP: 194.63.116.* 09.04.02, 17:20
            Samoreklama to bylaby/bedzie od wrzesnia, wtedy rzeczywiscie zapraszam smile Na
            razie biuro podrozy jeszcze nie dziala, dluga historia. A do Wroclawia bilety
            sa teraz po £227, to juz lacznie ze wszystkimi oplatami.
            • Gość: ds Re: bilety LOT'u IP: 194.203.201.* 09.04.02, 17:32
              > Samoreklama to bylaby/bedzie od wrzesnia, wtedy rzeczywiscie zapraszam smile Na
              > razie biuro podrozy jeszcze nie dziala, dluga historia. A do Wroclawia bilety
              > sa teraz po £227, to juz lacznie ze wszystkimi oplatami.

              Dzieki. Czyli jednak podobnie jak w Locie (podobno oni maja najtansze za ok £200
              ale troche im nie wierze wink
              • Gość: Ania Re: bilety LOT'u IP: 194.63.116.* 09.04.02, 17:37
                Od czasu do czasu Lot ma tzw. oferty, ktore czesto okazuja sie zupelnie
                nieuchwytne, i sa rozne warunki, np. trzeba spedzic w Polsce weekend. Ale z
                tego co wiem, to teraz zadnej 'oferty' nie ma.
                • Gość: ds Re: bilety LOT'u IP: 194.203.201.* 09.04.02, 18:11
                  > Od czasu do czasu Lot ma tzw. oferty, ktore czesto okazuja sie zupelnie
                  > nieuchwytne, i sa rozne warunki, np. trzeba spedzic w Polsce weekend. Ale z
                  > tego co wiem, to teraz zadnej 'oferty' nie ma.

                  Jest tylko jeden problem z tymi ofertami - wszystkie ktore widzialem musialy sie
                  zaczynac w Polsce. Tak wiec dla mnie to zadna oferta.
        • Gość: Alba Re: bilety LOT'u IP: *.friaco.access.uk.tiscali.com 09.04.02, 23:51
          Gość portalu: Ania napisał(a):

          > Najlepiej dzwonic do rozlicznych mniejszych polskich biur podrozy w Londynie,
          > one sie o wiele bardziej staraja, bo teraz kazdy klient na wage zlota, bo
          > prowizje od sprzedazy biletu spadaja z roku na rok. A w Locie nikomu nie
          > zalezy.

          Aniu, zgubilam adres twojej strony internetowej, badz tak mila i podaj go jeszcze
          raz...
      • Gość: izabelsk Re: bilety LOT'u IP: *.uk.fid-intl.com 09.04.02, 16:58
        Wszystkie linie lotnicze sprzedaja wiecej biletow niz jes miejsc.
        Dlatego trzeba byc wczesniej do odprawy, zeby sie zabrac.

        izabelski
        • Gość: Mags Re: bilety LOT'u IP: *.moodys.com 09.04.02, 17:36
          ds - znasz to powiedzenie: Fly or not but never by LOT.
          Chyba jest self-explanatory.
          Ja bym unikala "malych" biur podrozy, bo w moim doswiadczeniu
          strasznie "rabia". Ja znalazlam bilet w Internecie do Wroclawia w czerwcu za
          £199 (inc tax) - przelot normalnie LOTem bez zadnej gimnastyki.
          • Gość: pyza Re: bilety LOT'u IP: 57.66.12.* 09.04.02, 17:52
            opcje "z gimnastyka": sprobuj zarezerwowac polaczenie W-wa/Wroclaw w LOT, a
            Londyn - W-wa w BA, moze byc taniej ok 200 zl "od lebka", nie wiem tylko czy
            LOT przelal by Ci bilet na trase polska do Londynu; inna opcja - Ryanair do
            Frankfurtu (teraz w promocji ok 40 gbp, ale nie wiem w jakich terminach) i
            Frankfurt - Wroclaw (przez Warszawke) - pewnie cos ok 1100; wyszukuje
            polaczenia dla wszystkich znajomych i calej rodziny - juz sie chyba
            wyspecjalizowalam, jak podasz dokladne daty wylotu, to moze Ci cos wynajde!
            trzymaj sie! pyza
            • Gość: ds Re: bilety LOT'u IP: 194.203.201.* 09.04.02, 18:09
              Gość portalu: pyza napisał(a):

              > opcje "z gimnastyka": sprobuj zarezerwowac polaczenie W-wa/Wroclaw w LOT, a
              > Londyn - W-wa w BA, moze byc taniej ok 200 zl "od lebka", nie wiem tylko czy
              > LOT przelal by Ci bilet na trase polska do Londynu;

              ????
              Najtanszy bilet do Warszawy z BA i to w promocji to £174. Do tego dodaj min. £80
              za polaczenie do Wroclawia i juz wychodzi dosc duzo.

              > inna opcja - Ryanair do
              > Frankfurtu (teraz w promocji ok 40 gbp, ale nie wiem w jakich terminach) i
              > Frankfurt - Wroclaw (przez Warszawke) - pewnie cos ok 1100; wyszukuje

              Frankfurt-Wroclaw sa polaczenia bezposrednie ale drogie i w kiepskich godzinach.
              Po drugie jak ja mieszkam w Sussex to dla mnie lotniska Stanstead albo Luton
              (czyli wszystkie tanie linie)odpadaja (i drogi dojazd i dlugo bym jechal). Ale na
              szczescie EasyJet rozwija sie w Gatwick.

              Poaz tym do Wroclawia mozna tez probowac przez Kopenhage ale mi akurat nie
              pasowal czas.

              Jest jeszcze taka mozliwosc: Leciec do Berlina i stamtad albo pociagiem (troche
              dlugo) albo ktos przyjedzie albo wypozyczyc samochod i pojechac samemu do Polski
              (szczegolnie jak sie jedzie na krotko)

              Zaznaczam, ze sa to rozwazania teoretyczne bo wszystkie bilety juz kupilismy.

              Mags - gdzie szukalas na internecie biletow do Wroclawia???
              • Gość: pyza Re: bilety LOT'u IP: 57.66.12.* 09.04.02, 18:31
                oj ds... jestes w nastroju bojowym, czy mi sie tylko zdaje??? smile) zdaje mi
                sie...
                • Gość: Mags Re: bilety LOT'u i do Jagodki IP: *.moodys.com 10.04.02, 10:08
                  Tak "spotkania w Londynie" sa dla wszystkich zainteresowanych. nasz "klub"
                  zawdzieczamy pewnemu Romanowi - ale to dluga historia. Gdyby nie on to pewnie
                  nigdy bysmy sie nie spotkali. Z kazdym spotkaniem dochodza nowe osoby. Jak dasz
                  mi jakis sowj adres e-mailowy to jak juz sie konkretnie umowimy kiedy sie
                  spotkamy (na razie jest to sobota 27 kwietnia tylko nie wiem o ktorej
                  godzinie), to wtedy wysle Ci moj adres i jak do mnie dojechac.
                  ds - biletow szukalam na www.skydeals.com Byc moze to co wczoraj znalazlam juz
                  nie jest aktualne, bo wszystko sie tam zmienia z godziny na godzine.
                  • Gość: Jagodka Re: bilety LOT'u i do Jagodki IP: *.nevada.dialup.pol.co.uk 12.04.02, 20:26
                    Chetnie bym sie do Was przylaczyla. jagodka33@hotmail.com
    • Gość: ds Ktos chce spelnic dobry uczynek? IP: 194.203.201.* 10.04.02, 15:40
      Mam znajomego (anglika) ktory w ramach hobby stworzyl strone dla mlodych ludzi (z
      calego swiata) ktorzy chca przyjechac do UK i uczyc sie jezyka. On sie bardzo tym
      przejmuje i jest zaangazowany w cale przedsiewziecie. Chcialby miec tez
      krotkie "wprowadzenia" w kilku jezykach (ma juz bodajze w niemieckim, japonskim i
      rosyjskim). No i poprosil mnie o przetlumaczenie takiej jednej strony. Obiecalem,
      ze to zrobie ale pewnie najwczesniej bede mial czas za jakies 3 tygodnie. Ale
      moze ktos chcialby sie troche powprawiac w tlumaczeniu? Wiem, ze niektorzy tutaj
      studiuja lingwistyke... wink))))) Tekstu do tlumaczenia jest dosc malo (jedna/dwie
      strony maszynopisu)

      Adres strony:
      www.englishstudentlife.com
      • Gość: ds Re: Ktos chce spelnic dobry uczynek? IP: 194.203.201.* 10.04.02, 17:28
        Widze, ze ochotnicy wymarli podczas ostatniej wojny... wink
        • Gość: Mags Re: Ktos chce spelnic dobry uczynek? IP: *.moodys.com 10.04.02, 18:12
          Nie wymarli tylko nie maja czasu...taki przynajmniej jest moj wykret....
      • Gość: Xiv Re: Ktos chce spelnic dobry uczynek? IP: *.blueyonder.co.uk 10.04.02, 23:36

        przyszla lingwistka ostro kuje... wlasciwie to by mogla to zrobic, ale sie
        strasznie boi przed egzaminami i szkoda jej czasu... musi sie namyslec.

        ja ze swojej strony dodam, ze stronce brakuje jakiegos pomyslu graficznego,
        wyglada raczej malo ciekawie

        Xiv
        • Gość: sharky Re: Ktos chce spelnic dobry uczynek? IP: *.btinternet.com 11.04.02, 11:00
          Czy ta polska wersja ma byc w ISO-jakims tam tak zeby bylo widac polskie
          ogonki, czy moze byc tak jak ten post: bez ogonkow? Zapytam brachola moze
          bedzie chcial sie pobawic.
          • Gość: ds Re: Ktos chce spelnic dobry uczynek? IP: 194.203.201.* 11.04.02, 12:25
            > Czy ta polska wersja ma byc w ISO-jakims tam tak zeby bylo widac polskie
            > ogonki, czy moze byc tak jak ten post: bez ogonkow? Zapytam brachola moze
            > bedzie chcial sie pobawic.

            Polska wersja musi byc "z ogonkami". Nie wiem w jakim ISO ale pewnie w tym
            najpopularniejszym (oczywiscie nie wiem jaki to jest)

    • emigrantka Gdzie?Kiedy? Huh???? 15.04.02, 02:15
      Bo sie zupelnie pogubilam a chyba wreszcie dolacze - w ten piatek dostaje
      wyplate, pierwsza od......

      Pozdrawiam smile
      • dorota_26 Gdzie?Kiedy? Huh???? 15.04.02, 12:54
        Ja tez chetnie bym sie przylaczyla jezeli nadal przyjmujecie nowych
        czlonkow...smile
      • xiv Re: Gdzie?Kiedy? Huh???? 15.04.02, 14:01

        z tego co ja wiem spotkanie jest planowane w apratemaentach Mags za dwa
        tygodnie; wydaje mi sie, ze Mags nie poda adresu publicznie, ale osoby
        zainteresowane dostana adres poczta; i tyle wiem

        (obzarty pieczenia przygotowana przez ds*)
        Xiv

        ps. * ds - dzieki za dokarmianie bezdomnych i bezrobotnych smile
        • Gość: Mags Re: Gdzie?Kiedy? Huh???? IP: *.moodys.com 16.04.02, 11:30
          No wlasnie, z tego co wiem to spotkanie ma byc w sobote 27-go u mnie. Co do
          godziny to nie mam pojecia. Tak jak Xiv napisal nie bede sie "reklamowac" z
          adresem ale jak dacie mi swoje adresy e-mailowe (czy pisac do was na adres
          gazety?)to gdy juz dokladnie uzgodnimy co i jak i kiedy, to wszystkim powiem
          jak do mnie dojechac.
          Jesli jednak wolicie spotkanie w piatek, to moze przyszly piatek - jak zwykle w
          Auberge? W ten piatek nie moge - jade znwou na "lajdactwa" do Francji.
          • Gość: ds Re: Gdzie?Kiedy? Huh???? IP: 194.203.201.* 16.04.02, 12:01
            > Jesli jednak wolicie spotkanie w piatek, to moze przyszly piatek - jak zwykle w

            Czyzbys miala "second thoughts" na temat organizowania imprezy u Ciebie?
            Moze lepiej (i bezpieczniej) bedzie tak - umowmy sie w sobote o godzinie mniej
            wiecej 6-7 w jakims pubie w okolicach Twojego domu (adresu tego pubu tez nie
            oglaszaj na forum tylko wyslij do zainteresowanych i w miare zaufanych mailem).
            Bedzie to tzw. "punkt zborny". Bedzie wtedy jakas godzina na zebranie sie i na
            sprawdzenie czy przypadkiem nie przyszedl np. Roman wink. I wtedy mozesz nas
            wszystkich zabrac do siebie na impreze (no chyba, ze zmienisz zdanie...). Mozemy
            tez jeszcze przed pojsciem do Ciebie wstapic do jakiegos "take away" i albo sie
            najesc albo wziac pizze/chinszczyzne/hinduszczyzne/cokolwiek do Ciebie.

            Jak sie na to zapatrujesz?
            • Gość: Mags Re: Gdzie?Kiedy? Huh???? IP: *.moodys.com 16.04.02, 12:37
              Wcale nie mam "second thoughts". Tylko problem w tym, ze jakies najblizsze
              przyzwoite puby sa raczej w okolicach Canary Wharf - stamtad do mnie to jakies
              piec minut DLR, 10-15 na piechote, lub minute samochodem. Ja i tak bede
              samochodem to dla mnie zaden problem - moge tez ludzi przewozic grupkami do
              mnie z pubu.
              Take away brzmi bardzo dobrze jako, ze moja lodowka raczej bedzie pusta. W ten
              czwartek jade do Francji - wracam w niedziele i w przyszlym tygodniu tez
              wiekszosc czasu jestem w rozjazdach, wiec czasu na zakupy zywnosciowe raczej
              nie bede miala...
              • Gość: ds Re: Gdzie?Kiedy? Huh???? IP: 194.203.201.* 16.04.02, 13:00
                > piec minut DLR, 10-15 na piechote, lub minute samochodem. Ja i tak bede

                Co to jest 10-15 minut - szczegolnie jak nie bedzie padac - dla mnie nie ma
                problemu. Ale oczywiscie z tym pubem to tylko mala sugestia - w koncu to ty
                organizujesz cala impreze i jak wolisz zebysmy sie spotkali od razu u Ciebie to
                nawet lepiej.


                • Gość: sharky Re: Gdzie?Kiedy? Huh???? IP: 213.122.181.* 16.04.02, 13:21
                  Nie chce sie wpraszac, ale czy tez moge wpasc? Jesli tak to bede wdzieczny za
                  kontakt radek@supanet.com
                  • Gość: Mags Re: Gdzie?Kiedy? Huh???? IP: 12.15.226.* 16.04.02, 13:52
                    Oczywiscie, ze mozesz wpasc. The more the merrier.
                    W przyszlym tygodniu wysle wszystkim zainteresowanym moj adres i jak tam
                    dotrzec. Tak jak juz pisalam najblizsza stacja DLR to Devons Road. Mozemy
                    wstepnie umowic sie na jakas 6 pm. To czy spotkamy sie najpierw w pubie czy od
                    razu u mnie zalezy od Was. Ja tak jak juz mowilam moge odebrac ludzi z Tower
                    Hill i dowiezc do mnie, wiec Ci co beda chcieli transport niech dadza mi znac
                    jak najwczesniej. First come, first served.
                    • Gość: Xiv Re: Gdzie?Kiedy? Huh???? IP: *.blueyonder.co.uk 16.04.02, 15:31

                      mój adres chyba znasz, a jak nie to adres gazety jest OK... co do transportu...
                      jakie autobusy do Ciebie dojeżdżają?

                      Xiv
                      • Gość: Mags Re: Gdzie?Kiedy? Huh???? IP: *.moodys.com 16.04.02, 16:07
                        Xiv - sorry, nie mam pojecia jakie autobusy do mnie dojezdzaja. Najlepsze jest
                        jednak DLR - to doslownie dwie minuty ode mnie no lub oczywiscie Tower Hill i
                        ja was wtedy odbiore.
                        • emigrantka Re: Gdzie?Kiedy? Huh???? 16.04.02, 19:18
                          No to fajnie bo jak Mags mnie zaprosi wink to ja mam najblizej bo mieszkam w
                          Stratford hyhyhy

                          Email na gazecie zadko sprawdzam ale moj normalny to:

                          anna@bugaj.fsnet.co.uk

                          Pozdrawiam smile

                          (pracujaca emigrantka)
                          • dorota_26 Re: Gdzie?Kiedy? Huh???? 16.04.02, 19:33
                            Ja tez mam blisko, ale jestem po drugiej stronie rzeki smile
                            Mags, jak juz bedzie wiadomo co, gdzie, jak i kiedy to pisz na adres gazety.
                            Pozdrawiam
                            Dorota
                            • Gość: Mags Re: Gdzie?Kiedy? Huh???? IP: *.moodys.com 17.04.02, 10:27
                              Emigrantka, Dorota i Sharky czujcie sie zaproszeni. W poniedzialek wysle
                              wszystkim "instrukcje" jak do mnie dotrzec. Chyba bedzie jednak najlepiej jak
                              wszyscy przyjada prosto do mnie. ds proponowal 6 pm, co mi pasuje. Mam
                              nadzieje, ze Wam tez.
                              • Gość: Xiv Re: Gdzie?Kiedy? Huh???? IP: *.blueyonder.co.uk 17.04.02, 12:22

                                nie to, że to mój biznes, ale po drodze była jeszcze Jagódka...

                                Xiv
                                • Gość: Mags Re: Gdzie?Kiedy? Huh???? IP: *.moodys.com 17.04.02, 13:12

                                  > nie to, że to mój biznes, ale po drodze była jeszcze Jagódka...
                                  >
                                  Masz racje, byla i tez jest zaproszona. Trudno sie polapac w tych
                                  nowych "czlonkach". A co z Pyza - jak sie z nia skontaktowac?
                                  Xiv - czy mam po Was z Piekna wyjechac i skadzis odebrac czy sami dotrzecie?
                                  • Gość: Xiv Re: Gdzie?Kiedy? Huh???? IP: *.blueyonder.co.uk 17.04.02, 14:17

                                    Mags,

                                    dzięki za ofertę, ale my chyba dotrzemy pod wskazany adres; powód jest
                                    własciwie jeden: uwielbiamy się spóźniać (ds nas o mało co ze skóry nie
                                    obdarł), a Ty jesteś nomen-omen gospodarzem smile

                                    Xiv
                                    • Gość: ds Re: Gdzie?Kiedy? Huh???? IP: 194.203.201.* 17.04.02, 14:29
                                      > własciwie jeden: uwielbiamy się spóźniać (ds nas o mało co ze skóry nie
                                      > obdarł)

                                      No nie przesadzajmy - tak sobie tylko cichutko marudzilem...
                                      Po drugie byliscie b. grzeczni tak wiec spoznienie zostalo wybaczone.
                                      A nie zaraziliscie sie ode mnie chorobskiem?
                                      • Gość: Mags Re: Do Emigrantki IP: *.moodys.com 17.04.02, 14:43
                                        Wyslalam wszystkim moj adres i dane jak do mnie dojechac. Niestety adres e-
                                        mailowy, ktory podalas wyzej caly czas zostaje odrzucany jako host unknown. Czy
                                        masz jakis inny adres czy moze w tym jest blad?
                                        • Gość: izabelsk Re: Do Emigrantki IP: *.uk.fid-intl.com 17.04.02, 15:23
                                          Przesle moj list na jeje adres w pracy.

                                          izabelski
                                          • Gość: Mags Re: Do Emigrantki IP: *.moodys.com 17.04.02, 16:20
                                            > Przesle moj list na jeje adres w pracy.
                                            >
                                            Dzieki! Probowalam kilka razy do niej wyslac ten mail ale nic nie wyszlo.
                                            Uciekam, bo robota wola. Do uslyszenia w przyszlym tygodniu.

                                      • Gość: Xiv Re: Gdzie?Kiedy? Huh???? IP: *.blueyonder.co.uk 17.04.02, 20:00

                                        nie, nie zarazilismy sie... ani katarem ani marudzeniemsmile zarazilismy sie
                                        gotowaniem - w planach: prawns w sosie tajskim (kokosowym)

                                        Xiv

                                        ps. wrociłeś już do pracy?
                                  • Gość: pyza Re: Gdzie?Kiedy? Huh???? IP: 57.66.12.* 17.04.02, 17:03
                                    dzieki Mags za zaproszenie; niestety, do konca kwietnia jestem uziemniona w
                                    weekendy; sledze wasze wypowiedzi i strasznie zazdroszcze, bo coraz wiecej
                                    rodakow sie odzywa i zglasza chec udzialu w spotkaniu; gdybyscie zmienili
                                    termin na piatek (widze, ze sie nie zanowi, tak tylko - na wszelki wypadek...)
                                    to moj adres gazetowy - pyza_uk@poczta.gazeta.pl; trzymajcie sie wszyscy

                                    • emigrantka Do Mags 17.04.02, 21:41
                                      Dzieki - dostalam ff listu z danymi od Izabel-ski (LOL).. cosik mi wszystkie
                                      poczty nawalaja wiec to pewnie moj ISP a nie maile sad ale do parcy doszlo,
                                      napisalam tez do ciebie do pracy dziekujac za zaproszenie wink
                                    • emigrantka Do Izabelski 17.04.02, 21:43
                                      Dzieki , dostalam ff z namiarami na Mags - mialam troche cyrku w pracy, 2
                                      dni "zebran i prezentacji" i kawa mi obrzydla na dlugooooooooooooooo LOL
                                      Odpisalam ci dopiero po 4 wiec cie juz pewnie nie bylo przy biurku wink
                                    • emigrantka Co kto przywozi do Mags? 17.04.02, 21:44
                                      NO przeciez na "krzywy ryj" nie pojedziemy, huh?
                                      cukier/kawa/herbata/slomki/papier toaletowy itd?

                                      Mamy troche czasu zeby sie zastanowic?

                                      Pozdrawiam smile
    • Gość: Xiv Spotkanie u Megs - lista... IP: *.blueyonder.co.uk 18.04.02, 12:20

      kto będzie?
      mags
      izabelsk
      emigrantka
      sharky
      ds+nitkowa
      xiv+berberys
      dorota_26(?)

      Xiv


      • Gość: ds Re: Spotkanie u Megs - lista... IP: 194.203.201.* 18.04.02, 13:23
        Czyli jak na razie 9 osob.

        Prosze tez o uzywanie zwrotu "ds + zona (prawie)"
        A po 01/06 - "ds + zona" lub ewentualnie "ds-y"
        wink))))
        • xiv Re: Spotkanie u Megs - lista... 18.04.02, 18:41

          Jawohl, Herr Oberwachtmeister!

          i zapomnialem jeszcze o prezesie

          Xiv
      • dorota_26 Do Xiv 18.04.02, 14:30
        Xiv, a dlaczego pytajnik przy moim imieniu smile
        • xiv Re: Do Xiv 18.04.02, 18:45
          bo nie wiem, czy się pojawisz czy nie... (i nie wiem, czy sama, czy nie...)

          Xiv
      • Gość: ds Re: Spotkanie u Megs - lista... IP: 194.203.201.* 18.04.02, 17:52
        > kto będzie?
        > mags
        > izabelsk
        > emigrantka
        > sharky
        > ds+nitkowa
        > xiv+berberys
        > dorota_26(?)

        I wyglada, ze bedzie jeszcze esther!!!!

        • xiv Re: Spotkanie u Megs - lista... 18.04.02, 18:32
          tak, tak - wyszeptała pare słów na sąsiednim wątku

          Xiv
        • xiv Re: Spotkanie u Megs - lista... 18.04.02, 18:46
          a Esther może się pojawić z mężem

          Xiv
          • Gość: Esther Re: Spotkanie u Megs - lista... IP: *.cw-visp.com 19.04.02, 02:23
            A jestem jestemsmile ciezko sie znalesc po dlugiej nieobecnosci, ale twarze na
            szczescie te same!smile Jak wam opowiem o moich przygodach z NHS to wam oko
            zbieleje! Np pan doktor ktory 4 razy (dokladnie 4) robil badania na to czy nie
            mam wyrostka, po tym jak mu 3 razy powiedziano ze mi do 20 lat temu wycieli...
            Ale zwolnienie z pracy dali, i to na dlugosmile
            Czy oprocz mezusia i wina cos przyniesc?smile
            • Gość: Xiv Re: Spotkanie u Megs - lista... IP: *.blueyonder.co.uk 19.04.02, 10:08

              niech pomyślę... kota? wink

              Xiv
            • Gość: ds Re: Spotkanie u Megs - lista... IP: 194.203.201.* 19.04.02, 10:24
              > zbieleje! Np pan doktor ktory 4 razy (dokladnie 4) robil badania na to czy nie
              > mam wyrostka, po tym jak mu 3 razy powiedziano ze mi do 20 lat temu wycieli...
              > Ale zwolnienie z pracy dali, i to na dlugosmile

              Znamy, znamy...
              Jak jeszcze my zaczniemy opowiadac o NHS'ie to od Mags przez tydzien nie
              wyjdziemy.
              Ja ide tutaj do lekarza tylko jezeli:
              1. Wiem dokladnie co mi jest
              2. Wiem dokladnie jakie tabletki potrzebuje
              W kazdym innym przypadku to CALKOWITA strata czasu.

              A jezeli chce sie isc prywatnie to lepiej/taniej/przyjemniej jest pojechac do
              kazdego innego kraju w Europie. Takze do Polski.

              • Gość: mira Do Mags IP: .1R2D* / *.webport.bt.net 22.04.02, 01:09
                Hej, czy wypada sie pojawic po tak dlugiej nieobecnosci na forum?? Czy jeszcze
                mnie ktos pamieta? Sledze caly watek na biezaco (lub prawie na biezaco..) i
                mniej wiecej wiem co sie dzieje. Tylko jakos trudno mi bylo pisac. Jesli jednak
                zaproszenie jest aktualne i naprawde otwarte dla wszystkich, to ,Mags, prosze
                podaj szczegoly adresu na moj mail gazety?: mira.2@gazeta.poczta.pl. Pozdrowiam
                wszystkich.
                • Gość: ds Re: Do Mags IP: GBLOND* / 194.203.201.* 22.04.02, 10:28
                  Pamietamy, pamietamy!!!

                  Z tego co wiem to Mags chyba nie ma do srody (jest we Francji czy gdzies tam...).
                  Nam troche nie wypada dawac Ci adresu do Mags - w koncu to jej impreza. Ale
                  mysle, ze nie masz sie co martwic - na pewno Cie zaprosi. Musisz tylko pczekac do
                  srody-czwartku na adres.
                  Pzdr.
                  • Gość: Mags Re: Juz jestem...ale w Paryzu IP: *.moodys.com / 12.15.226.* 22.04.02, 10:40
                    Jestem, jestem, u nas w biurze w Paryzu. Spotkania mamy przesuniete na dzis po
                    poludniu, bo przez francuskie wybory jest duzo zamieszania, protestow itp itd.
                    Mira - wysle Ci adres i jak do mnie dotrzec.
                    Czy w koncu ktos mi powie czy mam kogokolwiek z jakiejkolwiek stacji metra
                    odebrac?
                    Co do jedzenia i picia - to przyniescie co sie tylko da jako, ze moje
                    mieszkanie swieci pustkami jesli chodzi o rzeczy jadalne i pijalne i jakos
                    watpie aby ta sytuacja miala sie zmienic do soboty.
    • Gość: ds Wracajac do pyt. Emigrantki... IP: GBLOND* / 194.203.201.* 22.04.02, 10:33
      ... co przyniesc do Mags to moze sie jakos wstepnie umowimy.
      Jezeli chodzi o jedzenie to juz wstepnie ustalilismy, ze raczej nie bedziemy
      nic przynosic (chyba, ze ktos koniecznie chce albo ma cos fajnego z Polski smile -
      zamowi sie pizze albo jakis inny "junk food" (Mags cos mowila o chinese takaway)
      Natomiast alkohol pewnie jak najbardziej. Tylko moze umowmy sie co. Ja raczej
      przynioslbym wino ale moge tez przyniesc Zubrowke jak uwazacie, ze tak bedzie
      bardziej "po polsku".
      A moze jakies inne propozycje?
      • esther Re: Wracajac do pyt. Emigrantki... 22.04.02, 12:38
        Ja bym chetnie winko przyniosla.. jestem swiezo po 'kuracji' i raczej wodeczki
        nie bede mogla probowac. Chyba ze moj mezus wezmie. Ostatnio byla jeszcze
        flaszeczka Siwuchy ale nie wiem czy sie ostala!
        Jak tam zdrowie, ds?
        • Gość: ds Re: do Esther IP: GBLOND* / 194.203.201.* 22.04.02, 12:47
          > Jak tam zdrowie, ds?

          A dobrze, dziekuje.
          Po chorobie z zeszlego tygodnia sladu nie ma (odpukac...)
          • Gość: izabelsk Re: do Xiv - Bluebells kwitna !!! IP: 192.223.140.* 22.04.02, 16:51
            Kolo mojej pracy smile
            Jak doszukam sie Twojego blueyonder adresu, to Ci przesle namiary.

            izabelski
            • Gość: mira Do Mags i innych IP: .1R2D* / 213.1.37.* 22.04.02, 20:38
              Mags, dzieki za potwierdzenie zaproszenia i namiary. Troche daleko, ale nie
              zaszkodzi poznac nowe okolice. Jesli chodzi o "prowiant", to mam nadzieje, ze
              wino bedzie OK, a co do reszty to na pewno damy sobie jakos rade. Tak sobie m
              ysle, ze to dosc zabawne doswiadczenie - isc gdzies , gdzie sie nikogo nie zna.
              No, nie do konca, w sumie jakos przeciez juz Was znam od dobrych 4 czy 5
              miesiecy. Jak ten czas szybko leci... Do zobaczenia zatem w sobote!
            • Gość: Xiv Re: do Xiv - Bluebells kwitna !!! IP: 5.1R2D* / *.blueyonder.co.uk 23.04.02, 11:58

              czy bluebells to to samo co bluebonnets?

              z moich ostatnich przygód to pojechałem do Norfolk i znalazlem tam wspaniały
              park z różanecznikami (rhododendrons); w parku były wspaniałe podesty, aby było
              lepiej widać całe morze kwiatów; był tylko jeden problem - jescze nie zaczęły
              kwitnąć...

              wczoraj z Prezesem wybraliśmy się na nocy 'shoot-out'; najciekawsze IMHO były
              doki świętej Katarzyny, ale przegonili nas za robienie zdjęć ze statywami sad

              Xiv
              (xiv@blueyonder.co.uk)


    • Gość: ds To moze przyjdzmy najedzeni? IP: GBLOND* / 194.203.201.* 23.04.02, 10:41
      Skoro u Mags lodowka pusta to moze po prostu przyjdziemy najedzeni?
      I kazdy przyniesie jakies drobne suche "przegryzki" - chipsy, ciastka, paluszki,
      itp.
      No i oczywiscie cos do picia (jak na razie wygrywa wino - my juz sie przezornie
      zaopatrzylismy zeby niepotrzebnie nie nadwyrezac "piwniczki" wink
      • Gość: Mags Re: To moze przyjdzmy najedzeni? IP: *.moodys.com / 12.15.226.* 23.04.02, 11:32
        Ojej! Ale sie narobilo przez ta moja pusta lodowke! A jest na prawde bardzo
        pusta - prawie taka jak w sklepie na wystawie....Jak ktos chce przyjsc z
        pelnymi zoladkami, to nie problem a jak chcecie jesc to chinczyk za rogiem na
        prawde bardzo dobrze gotuje...
    • Gość: Xiv Re: Spotkanie w Londynie nr 4 (c.d.) IP: 5.1R2D* / *.blueyonder.co.uk 25.04.02, 09:44

      coś nam wątek upadł! hey Rodacy! do pracy!

      a teraz moej trzy (tryumfalne) grosze: idę do roboty, w ponaiedziałek, po
      pięciu miesiącach przymusowego lenistwa smile

      Xiv
      ps. właśnie wczoraj na to konto pożyczyłem 1K - za coś żyć trzeba - wypłata
      dopiero pod koniec maja smile
      • Gość: ds Re: Spotkanie w Londynie nr 4 (c.d.) IP: GBLOND* / 194.203.201.* 25.04.02, 10:22
        > a teraz moej trzy (tryumfalne) grosze: idę do roboty, w ponaiedziałek, po
        > pięciu miesiącach przymusowego lenistwa smile
        > ps. właśnie wczoraj na to konto pożyczyłem 1K - za coś żyć trzeba - wypłata
        > dopiero pod koniec maja smile

        GRATULACJE!!!!

        Czy w takim razie jest szansa, ze spotkamy sie w sobote troche wczesniej i
        pojdziemy do jakiejs knajpki na jedzenie (taniej)? My bedziemy w Londynie dosc
        wczesniej i "zwyczajem ds-ow" pojdziemy sie gdziesc ostro najesc wink
        Daj znac.
        • Gość: Mags Re: Spotkanie w Londynie nr 4 (c.d.) IP: *.moodys.com / 12.15.226.* 25.04.02, 13:45
          Xiv - GRATULACJE!!!!
          Welcome back to the "working" world.

          Tylko za bardzo w sobote sie nie obzerajcie, bo jeszcze sie rozleniwicie i
          zapomnicie do mnie przyjsc!

        • Gość: Xiv Re: Spotkanie w Londynie nr 4 (c.d.) IP: 5.1R2D* / *.blueyonder.co.uk 25.04.02, 19:08

          Re: jedzonko w sobotę

          ja - bardzo chętnie, ale nie wiem czy Berberys będzie miał czas sad

          Xiv
          • Gość: ds Re: Spotkanie w Londynie nr 4 (c.d.) IP: GBLOND* / 194.203.201.* 26.04.02, 10:30
            Napisalem do Ciebie.

            Namow berberysa!
      • esther Re: Spotkanie w Londynie nr 4 (c.d.) 25.04.02, 16:25
        Xiv - gratulacje!
        (I tak jeszcze zatesknisz za slodkim nierobstwem...smile

        NO i znow ds zaczyna o jedzeniu. W takim razie ja juz nie wiem czy karmic meza
        w domu czy nie?
        • Gość: Xiv Re: Spotkanie w Londynie nr 4 (c.d.) IP: 5.1R2D* / *.blueyonder.co.uk 25.04.02, 19:07

          z tego c wiem, to ds karmi żonę, więc dlaczego nie spróbujesz takiego układu?

          Xiv
          • Gość: sharky Re: Spotkanie w Londynie nr 4 (c.d.) IP: *.in-addr.btopenworld.com 25.04.02, 20:18
            Xiv gratulacje!
            Mam pytanie czy jest jakis punkt zbiorczy w ktorym sie wszyscy spotykaja?
            • Gość: ds Re: Spotkanie w Londynie nr 4 (c.d.) IP: GBLOND* / 194.203.201.* 26.04.02, 10:24
              > Mam pytanie czy jest jakis punkt zbiorczy w ktorym sie wszyscy spotykaja?

              Jak na razie wszyscy spotykaja sie u Mags.
              Mala podgrupka spotyka sie jeszcze troche wczesniej zeby sie najesc.
              Czy chcialbys sie dolaczyc?

          • Gość: ds Re: Spotkanie w Londynie nr 4 (c.d.) IP: GBLOND* / 194.203.201.* 26.04.02, 10:22
            > z tego c wiem, to ds karmi żonę, więc dlaczego nie spróbujesz takiego układu?

            Hej - co to za zdradzanie intymnych szczegolow mojego pozycia malzenskiego (juz
            prawie) na forum?

            Karmimy sie nawzajem wink

        • Gość: izabelsk Re: Spotkanie w Londynie nr 4 (c.d.) IP: 5.1R2D* / *.cro.cvx.blueyonder.co.uk 25.04.02, 23:34
          Na poczatek polecam Ci : Flamandzine
          niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.rec.kuchnia&aid=16985968
          Wyglada niezle, no i poczytaj przepisow na pl.rec.kuchnia, czasami sa naprawde
          odlotowe.

          izabelski
          ps. wolowine mozna mysle zastapic baranina
          • Gość: Xiv Re: Spotkanie w Londynie nr 4 (c.d.) IP: 5.1R2D* / *.blueyonder.co.uk 26.04.02, 11:55

            Iza,

            ja nie wiedziałem, ze Ty też na blueyonderze...

            Xiv
            • Gość: Mags Re: Spotkanie w Londynie nr 4 (c.d.) IP: *.moodys.com / 12.15.226.* 26.04.02, 12:56
              No to w koncu przychodzicie jutro czy idziecie sie gdzies obzerac i zapomnicie
              o mnie?
              • Gość: ds Re: Spotkanie w Londynie nr 4 (c.d.) IP: GBLOND* / 194.203.201.* 26.04.02, 13:00
                > No to w koncu przychodzicie jutro czy idziecie sie gdzies obzerac i zapomnicie
                > o mnie?

                Ja moge tylko w swoim imieniu ale plan jest taki:
                1. Idziemy sie obzerac
                2. Nie zapominamy o Tobie
                3. Przychodzimy do ciebie
                Mysle, ze bedziemy gdzies ok 18:30. I przyniesiemy wino + chyba jakies snacki.
                OK?
                • Gość: Mags Re: Spotkanie w Londynie nr 4 (c.d.) IP: *.moodys.com / 12.15.226.* 26.04.02, 13:08
                  > Ja moge tylko w swoim imieniu ale plan jest taki:
                  > 1. Idziemy sie obzerac

                  Smacznego.

                  > 2. Nie zapominamy o Tobie

                  Czuje sie dopieszczona.

                  > 3. Przychodzimy do ciebie

                  > Mysle, ze bedziemy gdzies ok 18:30. I przyniesiemy wino + chyba jakies snacki.
                  > OK?
                  Jak najbardziej OK.

                  Jutro bede w okolicach Hammersmith, wiec moge wstapic do polskiego sklepu i cos
                  kupic - tylko podpowiedzcie co?



                  • Gość: ds Re: Spotkanie w Londynie nr 4 (c.d.) IP: GBLOND* / 194.203.201.* 26.04.02, 13:14
                    > Jutro bede w okolicach Hammersmith, wiec moge wstapic do polskiego sklepu i cos
                    > kupic - tylko podpowiedzcie co?

                    Kabanosy i kiszone ogorki!!!
                    Kiszonych mozesz kupic wiecej - odsprzedasz nam z zyskiem!
                    • Gość: Mags Re: Spotkanie w Londynie nr 4 (c.d.) IP: *.moodys.com / 12.15.226.* 26.04.02, 13:32
                      Nie bede juz Wam ogorkow odsprzedawac!!! Az taka wiedzma to nie jestem! Jak
                      cos zostanie, to bedziecie mogli ze soba zabrac. Co prawda mam sloik (a raczej
                      pol) w lodowce wiec moge spokojnie wiecej dokupic.
                    • xiv o'Górki! 26.04.02, 13:56

                      > Kiszonych mozesz kupic wiecej - odsprzedasz nam z zyskiem!

                      ds, ja Ci kupiłem ogórki, jak prosiłeś! cały słoik; nie było majonezu, zobaczę
                      dzisiaj, może się pojawił...

                      Xiv
                      • Gość: ds Re: o'Górki! IP: GBLOND* / 194.203.201.* 26.04.02, 14:10