Gość: ds IP: GBLOND* / 194.203.201.* 24.06.02, 16:46 No i nowy watek. A co do tego o czym wspomnialem w poprzednim - ide rozmawiac z szefem. Ciekawe o czym dokladnie chce ze mna gadac. Mam nadzieje, ze o pieniadzach Tak wiec zyczcie mi powodzenia! Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
Gość: e Re: Spotkanie w Londynie nr 13 (c.d.) IP: warspite.ch.u* 24.06.02, 16:50 Powodzenia. Temat kasy fajnym tematem jest, tylko troche klopotliwym... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: Spotkanie w Londynie nr 13 (c.d.) IP: GBLOND* / 194.203.201.* 24.06.02, 16:57 > Temat kasy fajnym tematem jest, tylko troche klopotliwym... Jakos sobie poradze . Mysle jednak, ze moze nie chodzic o kase. Ale raczej rozmowa bedzie przyjemna (chyba mnie jak na razie nie wyrzucaja No to do jutra. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Xiv Czy wątek nr 12+1 jest zamknięty? IP: 62.189.123.* 01.07.02, 13:31 a) tak możesz pisać w tym wątku b) nie możesz pisać w tym wątku, ale wprowadzisz _bałagan_ Xiv Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ania Re: Czy wątek nr 12+1 jest zamknięty? IP: KWDPRX* / 194.63.116.* 01.07.02, 13:36 Xiv, chyba zaczynasz rozrabiac...... Jak powszechnie wiadomo, jedyny sluszny i praworzadny watek to watek "12+1"...... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Wyjasnienie IP: GBLOND* / 194.203.201.* 01.07.02, 13:40 Watek 12 jest zamkniety. Watek 12+1 jest watkiem "dzikim" ale zostal uznany (przez aklamacje) za watek oficjalny. We wszelkiej urzedowej korespondencji nalezy go zapisywac jako watek 12.5 Watek 13 jest aktualnie watkiem "uspionym" i zostanie wskrzeszony jak watek 12.5 sie zapelni. Mam nadzieje, ze wszystko jest jasne. podpisane: Dozorca. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Xiv Re: Wyjasnienie IP: 62.189.123.* 01.07.02, 14:16 Dzieki za wyjasnienie, nic innego nie napisalem. Xiv Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mags Re: Wyjasnienie IP: *.moodys.com / 12.15.226.* 03.07.02, 17:38 Znalazlam. Wskrzeszam ten watek gwoli zakonczenia 12+1. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: Wyjasnienie IP: GBLOND* / 194.203.201.* 03.07.02, 17:44 > Znalazlam. Wskrzeszam ten watek gwoli zakonczenia 12+1. Ale mnie zmylilas... Jak szukalem tego watku to ty go wyciagnelas... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mags Re: Wyjasnienie IP: *.moodys.com / 12.15.226.* 03.07.02, 17:50 Jak tylko zamknales poprzedni to zaczelam tego szukac aby nam nie zginal i widocznie bylam ciut szybsza od ciebie. Wlasnie sie dowiedzialam, ze w piatek rano musze jechac do Birmingham!!! Ale mi sie chce! Ale na naszym spotkaniu na pewno bede. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: Wyjasnienie IP: GBLOND* / 194.203.201.* 03.07.02, 17:52 > Ale na naszym spotkaniu na pewno bede. Tylko sie nie probuj wywinac!!! Jak bedziesz miala sekundke po pracy to moglabys sprawdzic czy nie zrobia nam w Auberge takiej nieprzyjemnej niespodzianki jak ostatnio? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mags Re: Wyjasnienie IP: *.moodys.com / 12.15.226.* 03.07.02, 17:54 Ok, w drodze do domu przejde obok i zobacze czy czegos nie kombinuja. Ostatnio jedynie widzialam tablice z napisem Happy hour all day long.... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mags Gdzie sa wszyscy? IP: *.moodys.com / 12.15.226.* 03.07.02, 19:13 Tak dla rozrywki po Enronie i Worldcom... SOME NEW ACCOUNTING ACRONYMS..... EBITDA = Earnings Before I Tricked The Dumb Auditor EBIT = Earnings Before Irregularities and Tampering CEO = Chief Embezzlement Officer CFO = Corporate Fraud Officer NAV = Normal Andersen Valuation EPS = Eventual Prison Sentence Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds KONKURS!!! IP: *.in-addr.btopenworld.com 03.07.02, 23:10 Jak zapowiedzialem - jest konkurs (z nagroda - porcja frytek w piatek Pierwsza czesc jest pod adresem: cynosurex.granax.com/cgi-bin/syp/show_pic.perl?pic=ten (na wypadek jakby jakis dowcipnis podmienil: duzo bialego i maly czerwony detal w srodku). No i co? Macie jakies pomysly? Wiecej informacji pojawi sie pod tym samym adresem jutro ok. godz 11 (czas UK). Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: KONKURS!!! IP: *.in-addr.btopenworld.com 03.07.02, 23:14 Wlasnie zobaczylem, ze latwo sprawdzic czy zdjecie nie podmienione - patrzcie na date ponizej zdjecia, powinna byc: "Wed Jul 3 14:05:07 PDT 2002" Do jutra. ds. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds do Xiv'a IP: *.in-addr.btopenworld.com 03.07.02, 23:16 Jak sie moze juz domysliles: Nie jest to miska ryzu. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: RAK Re: KONKURS!!! IP: *.in-addr.btopenworld.com 04.07.02, 08:55 Staje do konkursu. To bez watpienia jest gastroskopiczny obraz sciany zaladka Ds-a po spozyciu 'pelnowartosciowej' kanapki z jajkiem. Odpowiedz Link Zgłoś
joszka Re: Spotkanie w Londynie nr 13 (c.d.) 04.07.02, 02:30 niezwykle plodni z was forumowicze, idiota by sie zgubil w tych watek, ale moze i oto chodzi, wspanialy sposob na selekcje! chcialam sie dolaczyc w trakcie pracy, ale klient sie wzial i stawil na czas na appointment, bezczelny Ok, negocjuje z moimi bachorkami wychodne na wieczor piatkowy, bardzo chetnie bym was spotkala, chociaz pewnie bedzie dziko, bo wyglada na to ze sie znacie, ale, co tam, tylko za pierwszym razem boli...huh? Pralka sie skonczyla, ide stad, dzieki za usmiech "koreanski")) dobranoc. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mags Konkurs IP: *.moodys.com / *.moodys.com 04.07.02, 10:03 ds - czy to zdjecie nie jest przypadkiem "do gory nogami"? joszka - przyjdz! Chyba pierwszy raz nie boli! My tez przechodzilismy nasz pierwszy raz - z nozami w zebach. Zapytaj sie ds o co w tym chodzi...)) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: Konkurs IP: GBLOND* / 194.203.201.* 04.07.02, 10:15 Jak na razie nikt nie zgadl. Ale bardzo podobal mi sie pomysl na "sciane zoladka". Probujcie dalej. Nastepna czesc obrazka o 10:30 (jednak wczesniej niz 11). Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mags Re: Konkurs IP: *.moodys.com / *.moodys.com 04.07.02, 10:27 to moze byc tez jakos dziwnie pofaldowany mozg, ubrania lub ludzkie ciala..cos mi to przypomina tylko w tej chwili nie bardzo wiem co. Moj excuse jest taki, ze musze w tej chwili pracowac, wiec poczekam na ciag dalszy zagadki...a frytki i tak jutro bede jesc! A wiesz gdzie sa jeszcze bardzo dobre frytki? Nie wiem czy az tak dobre ale po prostu wczoraj wieczorem bylam strasznie glodna i bardzo mi smakowaly. Tak wiec sa one w Corney & Barrow w Broadgate Centre...pycha!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: Konkurs IP: GBLOND* / 194.203.201.* 04.07.02, 10:32 > to moze byc tez jakos dziwnie pofaldowany mozg, ubrania lub ludzkie ciala..cos Nie, nie ,nie. > A wiesz gdzie sa jeszcze bardzo dobre frytki? Nie wiem czy az tak dobre ale po > prostu wczoraj wieczorem bylam strasznie glodna i bardzo mi smakowaly. Tak > wiec sa one w Corney & Barrow w Broadgate Centre...pycha!!! Jak bede mial chwile to sprawdze i moze tam zrobimy nasze nastepne spotkanie... Miejsce jest odpowiednie? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: e Re: Konkurs IP: warspite.ch.u* 04.07.02, 10:36 Qrde nie wiem! Wyglada jak cos spod mikroskopu w duzym powiekszeniu. Moze pomarszczony palec po dlugiej kapieli, kontynujac (czy to sie aby tak pisze?) watek medycznych zgadywanek. A moze to jest fragment pogniecionego jedwabiu? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: Konkurs IP: GBLOND* / 194.203.201.* 04.07.02, 10:40 > Qrde nie wiem! Wyglada jak cos spod mikroskopu w duzym powiekszeniu. Moze > pomarszczony palec po dlugiej kapieli, kontynujac (czy to sie aby tak pisze?) > watek medycznych zgadywanek. > A moze to jest fragment pogniecionego jedwabiu? Nie i nie. Dla ulatwienia powiem, ze zdjecie robilem sam a mikroskopu nie posiadam . Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mags Re: Konkurs IP: *.moodys.com / 12.15.226.* 04.07.02, 10:56 ds - czy to mozna zjesc??? Corney & Barrow jest okropnie halasliwe jesli sie siedzi tzn jesli juz sie znajdzie miejsce w srodku, ale na zewnatrz jest calkiem przyjemnie. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: e Re: Konkurs IP: warspite.ch.u* 04.07.02, 10:59 Kwiat? Dekoracja na torcie? Zdjecie lotnicze) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mags Re: Konkurs IP: *.moodys.com / 12.15.226.* 04.07.02, 11:01 e - wiesz ten kwiat lub dekoracja na torcie to moze cos byc! Wydaje mi sie, ze zdjecie to ma jakis zwiazek ze slubem ds'ow... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: e Re: Konkurs IP: warspite.ch.u* 04.07.02, 11:12 Dobra mysl! A moze ja nie powinnam brac udzialu w tym konkursie, bo ja i tak w piatek bede "nie w Londynie" i co BEDZIE jezeli zgadne i wygram frytki? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: Konkurs IP: GBLOND* / 194.203.201.* 04.07.02, 11:16 Zaczynacie byc troszeczke blizej. Jednak nikt jeszcze nie trafil. Niedlugo nastepna czesc. Niestety obawiam sie, ze popchnie was w falszywym kierunku Co do pytan: reguly konkursu sa takie ze nie moge odpowiadac na pytania typu "czy mozna to zjesc?" a tylko na takie jak "Czy jest to [...]?". Naprawde chcialbym wam pomoc ale nie moge lamac zasad. ))) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mags Re: Konkurs IP: *.moodys.com / 12.15.226.* 04.07.02, 11:20 Jestes okrutny! sadysta! Znecasz sie nad nami! Tak nie ladnie! Poskarze jutro prezesowi... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mags Re: Konkurs IP: *.moodys.com / 12.15.226.* 04.07.02, 11:17 ds bedzie ci je musial osobiscie dowiezc albo wyslac kurierem - tyle tylko, ze nie ma gwarancji ze kurier ich po drodze nie zje. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: Konkurs IP: GBLOND* / 194.203.201.* 04.07.02, 11:23 > ds bedzie ci je musial osobiscie dowiezc albo wyslac kurierem - tyle tylko, ze > nie ma gwarancji ze kurier ich po drodze nie zje. Mam lepsze rozwiazanie. Jak ten co wygra nie przyjdzie na spotkanie to frytki zostana zjedzone KOMISYJNIE przez komitet konkursu. Czyli mnie. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: e Re: Konkurs IP: warspite.ch.u* 04.07.02, 11:38 Ale kiedy ja moge przyniesc usprawiedliwienie!!!!! Jutro rano wyjezdzam do Yorku. To ja juz optuje za innym spotkaniem a fryty do zamrazalnika. Chyba, ze kurierem ale to musi byc anorektyczny kurier... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: izabelsk Re: Konkurs IP: 192.223.140.* 04.07.02, 11:27 fragment liscia czerwonej salaty??? izabelski Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: Konkurs IP: GBLOND* / 194.203.201.* 04.07.02, 11:30 > fragment liscia czerwonej salaty??? Ciekawe, ciekawe... ... ale nie. Patrz na druga czesc konkursu Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Konkurs - czesc 2 IP: GBLOND* / 194.203.201.* 04.07.02, 11:30 Czesc druga wlasnie sie zaczela. Adres zostaje ten sam (nacisnijcie Refresh jezeli ciagle macie stary obrazek): cynosurex.granax.com/cgi-bin/syp/show_pic.perl?pic=ten I co powiecie teraz? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: izabelsk Re: Konkurs - czesc 2 IP: 192.223.140.* 04.07.02, 11:38 albo roza (kwiat) albo to warzywo, co to sie z niego je serce tylko, nazwy nie pamietam... izabelski Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mags Re: Konkurs - czesc 2 IP: *.moodys.com / *.moodys.com 04.07.02, 11:39 To jest kwiatek wyciety/wyrzezbiony z jakiegos warzywa... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: Konkurs - czesc 2 IP: GBLOND* / 194.203.201.* 04.07.02, 11:44 > To jest kwiatek wyciety/wyrzezbiony z jakiegos warzywa... pol porcji frytek dla Mags. Brawo!!! Teraz jeszcze z jakiego? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mags Re: Konkurs - czesc 2 IP: *.moodys.com / *.moodys.com 04.07.02, 11:46 Karftofla lub kapusty...nie wiem... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: Konkurs - czesc 2 IP: GBLOND* / 194.203.201.* 04.07.02, 11:52 > Karftofla lub kapusty...nie wiem... nie i nie. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: e Re: Konkurs - czesc 2 IP: warspite.ch.u* 04.07.02, 11:41 No nie Ty to robisz specjalnie, znecasz sie, to wyglada jak kwiat np. piwonia albo roza, albo rozowe karczochy..... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: Spotkanie w Londynie nr 13 (c.d.) IP: GBLOND* / 194.203.201.* 04.07.02, 11:51 No co z wami? Potrzebujecie nastepnego obrazka? To by bylo troche za latwo... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mags Re: Spotkanie w Londynie nr 13 (c.d.) IP: *.moodys.com / *.moodys.com 04.07.02, 11:54 No dobra jak nie kapusta to moze kalarepa lub rzodkiewka (ale to chyba raczej nie)czy cos w tym rodzaju. Juz i tak mam pol porcji frytek wiec sie ciesze! A teraz musze troche popracowac.... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: Spotkanie w Londynie nr 13 (c.d.) IP: GBLOND* / 194.203.201.* 04.07.02, 11:58 > No dobra jak nie kapusta to moze kalarepa lub rzodkiewka (ale to chyba raczej > nie)czy cos w tym rodzaju. Nie i nie. > Juz i tak mam pol porcji frytek wiec sie ciesze! A teraz musze troche > popracowac.... OK. Za 15 minut nastepna czesc - juz powinno byc latwo. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: e Re: Spotkanie w Londynie nr 13 (c.d.) IP: warspite.ch.u* 04.07.02, 11:58 Jak nie kapusta to moze salata, ale to musi byc cos z rodziny krzyzowych, hy, hy, ))))))))))))) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: Spotkanie w Londynie nr 13 (c.d.) IP: GBLOND* / 194.203.201.* 04.07.02, 12:00 > Jak nie kapusta to moze salata, ale to musi byc cos z rodziny krzyzowych, hy, > hy, ))))))))))))) Ciagle nie. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Konkurs - czesc 3. IP: GBLOND* / 194.203.201.* 04.07.02, 12:20 No i teraz powinno juz byc latwo: cynosurex.granax.com/cgi-bin/syp/show_pic.perl?pic=ten Czekam na propozycje... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mags Re: Konkurs - czesc 3. IP: *.moodys.com / *.moodys.com 04.07.02, 12:26 WATERMELON!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: e Re: Konkurs - czesc 3. IP: warspite.ch.u* 04.07.02, 12:28 bardzo smakowite! Gratulacje dla Mags, bo to chyba arbuz, prawda? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: Konkurs - czesc 3. IP: GBLOND* / 194.203.201.* 04.07.02, 12:29 > WATERMELON!!!! Mialas podobno pracowac... Brawo (dla wyjasnienia - po polsku to "arbuz"). W taki wypadku cala porcja frytek dla Ciebie... Znowu... Za pare minut wrzuce cale zdjecie. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mags Re: Konkurs - czesc 3. IP: *.moodys.com / *.moodys.com 04.07.02, 12:34 > Mialas podobno pracowac... Pracuje miedzy zgadywaniem....mam takie zmudne papiery do czytania ze musze odczasu do czasu robic sobie przerwe... > Brawo (dla wyjasnienia - po polsku to "arbuz"). Dzieki za przypomnienie, jakos chwilowo ten arbuz mi wylecial z glowy, ale ze moj watermelon tez zostal przyjety....a po francusku to pasteque... >W taki wypadku cala porcja frytek dla Ciebie... > Znowu... Hurrrrraaaaaaaaa! Nie martw sie podziele sie..... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: izabelsk Re: do e IP: 192.223.140.* 04.07.02, 12:35 Czy ty jestes biolog, czy ogrodnik? Jam ex-ogrodnik. izabelski Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: e Re: do e IP: warspite.ch.u* 04.07.02, 12:38 Tak bardzo precyzyjnie to immunolog) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: izabelsk Re: do e IP: 192.223.140.* 04.07.02, 12:49 roslin czy zwierzat izabelski Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: do e IP: GBLOND* / 194.203.201.* 04.07.02, 12:57 > roslin czy zwierzat To rosliny tez maja uklad immunologiczny? Chociaz pewnie tak... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: e Re: do e IP: warspite.ch.u* 04.07.02, 12:57 Glownie ludzki czyli zwierzat A czy Ty jestes ex-SGGW? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: izabelsk Re: do e IP: 192.223.140.* 04.07.02, 13:11 AR Krakow, a Ty? izabelski Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Konkurs zamkniety - Mags zwyciezca!!! IP: GBLOND* / 194.203.201.* 04.07.02, 12:38 Brawa jeszcze raz. Cale zdjecie mozna ogladac pod tym samym adresem: cynosurex.granax.com/cgi-bin/syp/show_pic.perl?pic=ten A poprzednie etapy konkursu pod: [3] cynosurex.granax.com/cgi-bin/syp/show_pic.perl?pic=nine [2] cynosurex.granax.com/cgi-bin/syp/show_pic.perl?pic=eight [1] cynosurex.granax.com/cgi-bin/syp/show_pic.perl?pic=seven Nagrod pocieszenia nie bedzie... A arbuz stal na straganie z owocami. Ze tez komus sie chcialo... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mags Re: Konkurs zamkniety - Mags zwyciezca!!! IP: *.moodys.com / 12.15.226.* 04.07.02, 13:59 A kiedy bedzie nastepny konkurs? Jedne frytki na dlugo nie starcza.... Przez to jutrzejsze spotkanie w Birmingham byc moze na nasze spotkanie troche sie spoznie. Wszystko zalezy od pociagow..... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: Konkurs zamkniety - Mags zwyciezca!!! IP: GBLOND* / 194.203.201.* 04.07.02, 14:03 > A kiedy bedzie nastepny konkurs? Jedne frytki na dlugo nie starcza.... Na razie sie nie zapowiada... Budzet na nagrody zostal bowiem jak na razie WYCZERPANY. Chyba, ze zrobimy skladke na spotkaniu > Przez to jutrzejsze spotkanie w Birmingham byc moze na nasze spotkanie troche > sie spoznie. Wszystko zalezy od pociagow..... Lepiej przyjdz szybko bo Ci mozemy KOMISYJNIE zjesc frytki. A co do nastepnych konkursow: macie jakies pomysly? Przeciez kazdy moze zorganizowac... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mags Frytki IP: *.moodys.com / 12.15.226.* 04.07.02, 14:18 > Lepiej przyjdz szybko bo Ci mozemy KOMISYJNIE zjesc frytki. Jak juz tak ma byc, to gdybym nawet na piechote miala isc z Birmingham to przyjde. Nie przepuszcze frytek! A na nastepny konkurs cos sie wymysli. Prezes na pewno bedzie mial kilka "ciekawych" zdjec w swoim zasobie. Wiecie co, w tej Hiszpani tak mnie komary pozarly, ze juz jak glupia od kilku dni siedze i sie drapie.... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: Frytki IP: GBLOND* / 194.203.201.* 04.07.02, 14:32 > Wiecie co, w tej Hiszpani tak mnie komary pozarly, ze juz jak glupia od kilku > dni siedze i sie drapie.... Trzeba bylo wczesnie chodzic spac a nie sie szlajac po nocach Pozwolisz, ze zapytam: Czy Ty do tej Hiszpanii plyniesz (ze znajomymi) z Francji czy dostajesz sie tam jakos inaczej? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mags Re: Frytki IP: *.moodys.com / 12.15.226.* 04.07.02, 14:44 > Trzeba bylo wczesnie chodzic spac a nie sie szlajac po nocach Nie szlajalam sie...chodzilam grzecznie spac > Pozwolisz, ze zapytam: Czy Ty do tej Hiszpanii plyniesz (ze znajomymi) z Francj > i > czy dostajesz sie tam jakos inaczej? Lece, bez znajomych, ze Stanstead do Perpignan, wynajmuje samochod i w okolo godziny jestem w Roses...jak bede nastepnym razem leciec mozecie sie z zona wybrac ze mna na weekend. Na prawde jest tam ladnie, sympatycznie i mozna sie przyjemnie "polajdaczyc" - jak ten kotek... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: Frytki IP: GBLOND* / 194.203.201.* 04.07.02, 14:57 > Lece, bez znajomych, ze Stanstead do Perpignan, wynajmuje samochod i w okolo > godziny jestem w Roses...jak bede nastepnym razem leciec mozecie sie z zona > wybrac ze mna na weekend. Na prawde jest tam ladnie, sympatycznie i mozna sie > przyjemnie "polajdaczyc" - jak ten kotek... A czy przypadkiem nie bedziesz tam w ostatni weekend lipca? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mags Re: Frytki IP: *.moodys.com / 12.15.226.* 04.07.02, 16:02 Moge byc, a dlaczego sie pytasz???? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: Frytki IP: GBLOND* / 194.203.201.* 04.07.02, 16:12 > Moge byc, a dlaczego sie pytasz???? Powiem Ci jutro Albo na priva. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mags Re: Frytki IP: *.moodys.com / *.moodys.com 04.07.02, 16:21 Juz odpisalam...zobaczymy co z tego wyniknie, moze sie uda! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: Frytki IP: GBLOND* / 194.203.201.* 04.07.02, 17:47 > fuj, trójkąty... A tys cos sie tak pozno obudzil? Za duzo pracujesz!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: RAK Re: Frytki IP: 155.91.64.* 04.07.02, 17:57 Jak sie dobrze przypatrzec to nawet czworokat mozna zobaczyc. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Xiv Re: Frytki IP: 62.189.123.* 04.07.02, 18:04 romby widzę, romby... widzę, że konkurs mnie ominął... trudno, kupię sobie sam frytki... (albo i nie, bo badania dowiodły, że we frytkach i chipsach jest duzo substancji rakotwórczej) Xiv Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: Frytki IP: GBLOND* / 194.203.201.* 04.07.02, 18:06 > widzę, że konkurs mnie ominął... trudno, kupię sobie sam frytki... (albo i nie, A wlasnie - dlaczego Cie ominal? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mags Re: Frytki IP: *.moodys.com / 12.15.226.* 04.07.02, 18:07 > bo badania dowiodły, że we frytkach i chipsach jest duzo substancji > rakotwórczej A co ci naukowcy znowu wiedza....frytki sa smaczne!!!! I to sie liczy. Z reszta jak Ty z nich rezygnujesz to dla ds i dla mnie bedzie wiecej - jako dwoch glownych obzartuchow! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mags Re: Frytki IP: *.moodys.com / 12.15.226.* 04.07.02, 18:05 RAK - czy uda Wam sie przyjsc na nasze jutrzejsze spotkanie czy bedziemy musieli czekac do nastepnego aby Was poznac? ds - Auberge nie planuje na jutro zadnych wrednych numerow... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Zapraszamy RAKA (z malzonka) IP: GBLOND* / 194.203.201.* 04.07.02, 18:08 > ds - Auberge nie planuje na jutro zadnych wrednych numerow... Fajnie. W Auberge jest duzo lepiej niz w tym "wine bar" obok (ktory zreszta nawiasem mowiac zamkneli nam o 9...) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Xiv Zapraszamy wszystkich... IP: 62.189.123.* 04.07.02, 18:10 ... czy kogoś właściwie nie za bardzo? Xiv Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: Zapraszamy wszystkich... IP: GBLOND* / 194.203.201.* 04.07.02, 18:14 > ... czy kogoś właściwie nie za bardzo? Moze tych co pisza glupoty na murach? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Xiv Re: Zapraszamy wszystkich... IP: 62.189.123.* 04.07.02, 18:58 > > ... czy kogoś właściwie nie za bardzo? > > Moze tych co pisza glupoty na murach? A kto będzie pilnował wejścia? Dozorca? Xiv Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: RAK Re: Frytki IP: 155.91.64.* 04.07.02, 18:16 Niestety do nastepnego. Jutro zlatuje nam kolega za studiow a rodzina w Polsce juz grzeje trabanta i powinna sie pojawic w poniedzialek/wtorek. Ale na smazona kielbaske + EB to by sie wpadlo. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mags Re: Frytki IP: *.moodys.com / 12.15.226.* 04.07.02, 18:18 No to trzeba bedzie w koncu urzadzic u kogos BBQ. W ostatecznosci ja moge udostepnic moj taras... ale to nie to samo co wies.... Odpowiedz Link Zgłoś
joszka wies a miasto, BBQ a frytki - dysertacja 04.07.02, 18:37 Dzien Dobry jestem wymieta jak szmata, komunikacja miejska, my ass! uuuff, ok, ale taaaak, jak najbardziej, moja propozycja na BBQ nadal stoi a propos jutra i aubergine...no to kto to tam bedzie i moze choc ktos siebie opisze (gwozdzik w klapie, melonik?) zebym mogla rozpoznac Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mags Re: wies a miasto, BBQ a frytki - dysertacja IP: *.moodys.com / 12.15.226.* 04.07.02, 18:43 >a propos > jutra i aubergine...no to kto to tam bedzie i moze choc ktos siebie opisze > (gwozdzik w klapie, melonik?) zebym mogla rozpoznac Jak my wygladamy? Oh man. Zona ds to taka atrakcyjna, wysoka blondynka. Ma krotkie wloski. ds - sam sie opisz!!! bo nie bardzo wiem jak ja mam to zrobic. Ja mam krecone blond wlosy do ramion, z powodu porannego spotkania w Birmingham najprawdopodobniej bede ubrana w jakis suit. Aha! Podobno jestem troche opalona. Jak sie uda to byc moze bedziemy siedziec tam gdzie zawsze tzn prawie, ze zaraz vis a vis drzwi jak sie wejdzie do Auberge.... ds, Xiv pomozcie tu w opisach!!! Odpowiedz Link Zgłoś
joszka Re: wies a miasto, BBQ a frytki - dysertacja 04.07.02, 18:49 > > Jak my wygladamy? Oh man. Zona ds to taka atrakcyjna, wysoka blondynka. Ma > krotkie wloski. > Ja > mam krecone blond wlosy do ramion, z powodu porannego spotkania w Birmingham > najprawdopodobniej bede ubrana w jakis suit. Aha! Podobno jestem troche opalon > a. przyplyw paniki! eleganckie blondynki, location: City, a ja bede prosto od dentysty, z wyrwanym korzeniem, hahaha, z najlepszej strony ..NOT! ciekawe czy mi anastetyk sie skonczy zanim dojade, bo jak nie, to wiecie jak sie pije cokolwiek, jak sie warg nie czuje!! hihih, drible drible no nic, dalej, opisujcie sie, moze jest nadzieja! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Xiv Re: wies a miasto, BBQ a frytki - dysertacja IP: 62.189.123.* 04.07.02, 19:00 ja się nie będe opisywał - ja może przyniosę tę nieszczęsną polską flagę... Xiv Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Xiv Re: wies a miasto, BBQ a frytki - dysertacja IP: 62.189.123.* 04.07.02, 19:02 i oczywiście muszę dodać, że będę z bardzo ładną, wysoką, smukłą panią z krótkimi włosami koloru... (dziś ma byc farba...) ubraną na sportowo (bo brzydkiego kostiumu nie ubierze, a ładnego jeszcze nie znalazła za odpowiednią cenę) uff... Xiv Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: izabelsk Re: wies a miasto, BBQ a frytki - dysertacja IP: 192.223.140.* 04.07.02, 19:14 a ja bede prosto od > dentysty, z wyrwanym korzeniem, hahaha, z najlepszej strony ..NOT! byleby byl wyrwany z dobrej strony, bo jak wyrwa ten ze zlej, to nie przychodz, bo nas mozesz pogryzc ) a ja napewno nie bede w dzinsach, bo dostalismy kolejne ostrzezenie, ze nie wolno do pracy w owych przychodzic, nawet jakby byly przyozdobione cekinami znak rozpoznawczy - mowimy po polsku, wiecej dziewczyn niz facetow (tak mi sie wydaje), siedzacych obok siebie i zajadajacych frytki. izabelski Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: RAK Re: wies a miasto, BBQ a frytki - dysertacja IP: *.in-addr.btopenworld.com 05.07.02, 00:12 Ja co prawda na spotkaniu nie bede, ale latwo mnie poznac po charakterystycznym pieprzyku. O, tu!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Xiv Re: wies a miasto, BBQ a frytki - dysertacja IP: 62.189.123.* 05.07.02, 11:37 > Ja co prawda na spotkaniu nie bede, ale latwo mnie poznac po charakterystycznym > pieprzyku. O, tu!! A, żartujesz... nie tak łatwo go zobaczyć! Xiv Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: RAK Re: wies a miasto, BBQ a frytki - dysertacja IP: 155.91.64.* 05.07.02, 13:20 Gość portalu: Xiv napisał(a): > > > Ja co prawda na spotkaniu nie bede, ale latwo mnie poznac po charakterysty > cznym > > pieprzyku. O, tu!! > > A, żartujesz... nie tak łatwo go zobaczyć! > > Xiv > > Oczywiscie. Tak sobie zartowalem wieczorowa pora, ale przed nastepnym razem postaram sie objawic prawdziwa moja wstretna nature. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Xiv Re: wies a miasto, BBQ a frytki - dysertacja IP: 62.189.123.* 05.07.02, 14:06 też żartowałem Xiv Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: Spotkanie w Londynie nr 13 (c.d.) IP: GBLOND* / 194.203.201.* 05.07.02, 10:29 Po tych wszystkich "smuklych", "atrakcyjnych" (dziekuje w imieniu zony!) i "opalonych" to sie nie mam co opisywac - po co mam zanizac srednia... Latwo nas bedzie poznac bo w Auberge zwykle nie jest pelno a nas jest raczej duzo. Po drugie bedziemy ogladac zdjecia ze slubu. Dobrze, ze juz piatek... Ja ciagle nie moge sie otrzasnac z wtorkowej kanapki z jajkiem, moze w weekend mi przejdzie. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Xiv Re: Spotkanie w Londynie nr 13 (c.d.) IP: 62.189.123.* 05.07.02, 11:35 U mnie wczoraj kolejne 'odgrzewane kotlety' czyli Erin Brokovich - przyesięgam, że nigdy nie lubiłem Juli Roberts, ale po tym filmie chyba uwierzyłem, że jakiś tam talent ma - nie chodzi mi tu o nogi i inne części ciała (bo ubiera się w tym filmie bardzo prowincjonalnie), ale o to, że bohaterka nie jest plastikowa - ma swoje dołki i górki, jest cholernie naturalnie jankeska [na przykład hamburgery na każdy posiłek ] jeśli ktoś nie widział - polecam, jeśli ktoś ma DVD - mogę pożyczyć Xiv Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: Spotkanie w Londynie nr 13 (c.d.) IP: GBLOND* / 194.203.201.* 05.07.02, 11:45 Widzialem, tez mi sie podobal chociaz chyba bez zachwytow (za bardzo zreszta nie pamietam). DVD nie mam dalej Odpowiedz Link Zgłoś
izabelski Re: Spotkanie w Londynie nr 13 (c.d.) 05.07.02, 11:56 Gość portalu: Xiv napisał(a): > > U mnie wczoraj kolejne 'odgrzewane kotlety' czyli Erin Brokovich - przyesięgam, > > że nigdy nie lubiłem Juli Roberts, ale po tym filmie chyba uwierzyłem, że jakiś > > tam talent ma - nie chodzi mi tu o nogi i inne części ciała (bo ubiera się w > tym filmie bardzo prowincjonalnie), ale o to, że bohaterka nie jest plastikowa > - > ma swoje dołki i górki, jest cholernie naturalnie jankeska [na przykład > hamburgery na każdy posiłek ] Xiv, przeciez to, czy je hamburgery na kazdy posilek to nie zalezalo od jej wyboru, jako aktorki, scenariusz i rezyser decyduja o tym A moze lubi hamburgery?? I dlatego wygladalo to naturalnie? izabelski Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Xiv Re: Spotkanie w Londynie nr 13 (c.d.) IP: 62.189.123.* 05.07.02, 12:09 trochę się poplątełem, ale na pewno wiecie o co mi biega... co do hamburgerów, to można je zajadać naturalnie (Julia Roberts), ze wstrętem (berberys) albo wogóle (ds) Xiv Odpowiedz Link Zgłoś
esther Re: Spotkanie w Londynie nr 13 (c.d.) 05.07.02, 11:54 A ja sie w ogole nie moge otrzasnac.. wczoraj po pracy jak co czwartek mialam japonski i zasnelam w trakcie lekcji.. Lekcja 1 na 1 a ja zasnelam... Straszne. Do tego dowiedzialam sie ze musze leciec do Frankfurtu, a mialam nadzieje ze w pierwszych miesiacach stanu odmiennego uda mi sie zostac na ladzie... W nic sie juz nie mieszcze, w pracy wlasnie rekrutuja nastepstwo na mnie kiedy bede sie urlopowac macierzynsko.. a myslalam ze jestem niezastapiona... a teraz musze udostepnic moje piekne bazy danych i inne ciekawe rzeczy jakiemus tam. No i ta pogoda... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: Spotkanie w Londynie nr 13 (c.d.) IP: GBLOND* / 194.203.201.* 05.07.02, 12:36 Przykro slyszec ale nas interesuje teraz tylko jedno... ... CZY PRZYJDZIESZ DZISIAJ??? Pocieszymy Cie we wszystkich smutkach!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
esther Re: Spotkanie w Londynie nr 13 (c.d.) 05.07.02, 12:39 Przyjde, ale nie wiem na jak dlugo, bo musze wracac dzisiaj do domu autem, a nie chce ryzykowac zasniecia za kierownica)) Ds, podaj mi jeszcze raz adres Auberge, prosze! W pracy maile wysiadly wiec nie moge odkopac starych wiadomosci! Dzieki! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: Spotkanie w Londynie nr 13 (c.d.) IP: GBLOND* / 194.203.201.* 05.07.02, 12:53 > Ds, podaj mi jeszcze raz adres Auberge, prosze! W pracy maile wysiadly wiec nie Mark Lane, boczna East Cheapside (bodajze). Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: RAK Re: Spotkanie w Londynie nr 13 (c.d.) IP: 155.91.64.* 05.07.02, 14:06 Moze abstrahujac od dzisiejszego spotkania, dla zmiany tematu i calkiem powaznie opisze Wam krotko zaskakujaca dla mnie sytuacje. Pare dni temu zadzwonila do mnie jakas pani z pytaniem czy nie bylbym zainteresowany objeciem posady w jakies firmie (nazwy z wrazenia nie zapamietalem). W Cambridge lub Oxfordzie. Nie calkiem juz pamietam gdzie to bylo. Z wrazenia szczeka mi opadla. Czegos takiego to sie po Anglii nie spodziewalem. Problemy z zatrudnieniem owszem, ale w przeciwna strone. Grzecznie podziekowalem, wiec praca jest to wziecia. RAK Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Xiv Re: Spotkanie w Londynie nr 13 (c.d.) IP: 62.189.123.* 05.07.02, 14:08 > Z wrazenia szczeka mi > opadla. Czegos takiego to sie po Anglii nie spodziewalem. Problemy z > zatrudnieniem owszem, ale w przeciwna strone. Grzecznie podziekowalem, wiec > praca jest to wziecia. no to jesteś już prawdziwym manadżerem mój szef w Enron mawiał, że karierę zrobiłeś wtedy gdy dzwonią do Ciebie headhunterzy )) [a dzwonili po dwa razy na miesiąc od razu poprawiając mu humor ) ] Xiv Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: RAK Re: Spotkanie w Londynie nr 13 (c.d.) IP: 155.91.64.* 05.07.02, 14:16 W tym przypadku mozna powiedziec 'Panie odpusc im szalonym, bo nie wiedza co czynia'. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Xiv Re: Spotkanie w Londynie nr 13 (c.d.) IP: 62.189.123.* 05.07.02, 14:31 Mówisz o headhunterach? Przez parę miesięcy miałem non-stop kontakt z nimi. Szaleni to chyba mało powiedziane . Xiv Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: RAK Re: Spotkanie w Londynie nr 13 (c.d.) IP: 155.91.64.* 05.07.02, 14:48 Tak o nich. Nie wiem jakim cudem wpadli na to, ze moge byc dobrym kandydatem. Przeciez musza miec jakies dane o osobie, a nie leciec po numarach z ksiazki telefonicznej. Co niestety ze tym przypadku podejrzewam. Nie czuje, aby moje doswiadczenie bylo az tak zaawansowane. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ania Re: Spotkanie w Londynie nr 13 (c.d.) IP: KWDPRX* / 194.63.116.* 05.07.02, 15:00 Nie wiem jaki masz job title, i jakie sa u was np. recepcjonistki, ale headhunterzy dzwonia np. na numer glowny do firmy, i prosza o, powiedzmy, glownego ksiegowego, albo kierownika programistow, albo administratora systemow, w zaleznosci od tego na jakie stanowisko szukaja. Dzwonia do renomowanych firm, zeby pozniej moc zaimponowac zleceniodawcy gdzie ewentualny 'kandydat' obecnie pracuje. Kiedy pracowalam w testing consultancy, to ciagle ktos dzwonil, prawie do wszystkich, ktorzy mieli jakies 'tools experience'. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: RAK Re: Spotkanie w Londynie nr 13 (c.d.) IP: 155.91.64.* 05.07.02, 15:46 Bez znajomosci nazwiska to u nas raczej trudno przebic sie przez recepcje. Ale takie rzeczy jak nazwisko, job title czy numer telefonu, jak dobrze poszukac w sieci, to mozna znalezc. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ania Re: Spotkanie w Londynie nr 13 (c.d.) IP: KWDPRX* / 194.63.116.* 05.07.02, 15:52 To na pewno zalezy od firmy, poza tym oni tez zeruja na braku doswiadczenia np. temps na recepcji, albo polegaja na wlasnym uroku osobistym zeby zdobyc nazwisko, w koncu to ich praca i byc albo nie byc. Odpowiedz Link Zgłoś
joszka Re: Spotkanie w Londynie nr 13 (c.d.) 05.07.02, 18:21 (((((( strasznie mi szkoda, ale....leje jak z cebra, szczeka mnie boli po tym dentyscie, chyba mi cieknie po brodzie, nie wiem, nie czuje...eeh, wiec nie poszlam...nawet bym sie nie napila! prosze, prosze, zrobcie nastepne kolko rozancowe szybko albo BBQ, oby tylko przestalo lac! Mam nadzieje, ze jednak wkrotce bede miala przyjemnosc was poznac Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds W ramach ciekawostki... IP: GBLOND* / 194.203.201.* 05.07.02, 14:55 ... wiecie jaki jest dzisiaj sredni kurs funta w Polsce? ... ... 6.31 PLN. Cholera, nie mogl Belka podac sie dymisji miesiac wczesniej... tuz przed moim slubem... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: RAK Re: W ramach ciekawostki... IP: 155.91.64.* 05.07.02, 14:58 Czyli jest szansa na 'tanie' wakacje w Polsce w tym roku. Niestey nie dla wszystkich tanie. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: pyza Re: W ramach ciekawostki... IP: 57.66.12.* 05.07.02, 15:03 ojej, dzieki za informacje, jutro lece do Polski na cale 10 dni! bawcie sie dzisiaj dobrze! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Xiv Re: W ramach ciekawostki... IP: 62.189.123.* 05.07.02, 15:42 to ja bym proponował następujący scenariusz: 1. Kołodka na ministra finansów (6.40) 2. Kołodka pisze "Strategię 2003" (6.38) 3. "Strategia" okazuje się być utopią pisaną koszmarnym językiem (6.45) 4. Kołodka atakuje Balcerowicza z każdej możliwej trybuny (6.50) 5. Balcerowicz mówi, że RPP jest niezależna, a Miler stwierdza, że o niezależnośći RPP decyduje Sejjm (6.75) 6. Kwaśniewski doprowadza do dymisji Kołodki (6.70) 7. PSL wysuwa kandydata na ministra finansów (7.00) i w ten sposób będziemy mieli tanie święta BN w Polsce Xiv Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: W ramach ciekawostki... IP: GBLOND* / 194.203.201.* 05.07.02, 15:51 > i w ten sposób będziemy mieli tanie święta BN w Polsce Cholera... az szkoda, ze chyba nie jade do polski na BN w tym roku... (( Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: RAK Re: W ramach ciekawostki... IP: 155.91.64.* 05.07.02, 16:02 Juz kiedys bylo 7 PZL. Mysle, ze teraz to taka panika i wszysko sie jakos ustabilizuje. No moze nie na poziomie 5.5 PZL za funt. Jeden minister to nie gospodarka. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Xiv Re: W ramach ciekawostki... IP: 62.189.123.* 05.07.02, 16:04 jeden minister to nie, ale tarcia na linii RPP-rząd-Miller-Kwaśniewski? podobno dwa samoloty to też nie gospodarka... Xiv Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: W ramach ciekawostki... IP: GBLOND* / 194.203.201.* 05.07.02, 16:06 > jeden minister to nie, ale tarcia na linii RPP-rząd-Miller-Kwaśniewski? podobno I jeszcze pan Kolodko (aktualne kandydat-pewniak na nowego ministra) z jego teoria, ze zeby pobudzic wrost gospodarczy to trzeba zwiekszyc deficyt budzetowy i zdewaluowac zlotego... To sie dopiero spodoba inwestorom zagranicznym... Juz panikuja. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: RAK Re: W ramach ciekawostki... IP: 155.91.64.* 05.07.02, 16:21 Moze macie racje. Ja zawsze bylem finansowo naiwny. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mags Juz jestem IP: *.moodys.com / 12.15.226.* 05.07.02, 16:32 Uffff, udalo mi sie wrocic z przerazliwie zimnego i deszczowego Birmingham. Pociag w obydwie strony nawet sie o minute nie spoznil, wiec bylam bardzo rozczarowana! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: Juz jestem IP: GBLOND* / 194.203.201.* 05.07.02, 16:36 > Uffff, udalo mi sie wrocic z przerazliwie zimnego i deszczowego Birmingham. > Pociag w obydwie strony nawet sie o minute nie spoznil, wiec bylam bardzo > rozczarowana! No to mialas szczescie. Teraz tylko trzeba troche poudawac, ze sie pracuje i zaraz potem AUBERGE!!! BTW ladna pogoda jak na lipiec, nie? ;-( Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mags Re: Juz jestem IP: *.moodys.com / 12.15.226.* 05.07.02, 16:55 Lipiec???? jestes pewien, ze to lipiec? Mi bardziej przypomina pazdziernik. Chyba bede musiala znowu wybrac sie w kierunku poludniowej Europy aby troche pogrzac moj odwlok... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: Juz jestem IP: GBLOND* / 194.203.201.* 05.07.02, 17:12 > Chyba bede musiala znowu wybrac sie w kierunku poludniowej Europy aby troche > pogrzac moj odwlok... Ajjjj.... jakbys byla mezczyzna to bym mogl teraz walnac glupawy dowcip...: "Tylko go za bardzo nie przegrzej bo Ci jeszcze zadelko uschnie..." Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mags Re: Juz jestem IP: *.moodys.com / *.moodys.com 05.07.02, 17:16 > Ajjjj.... jakbys byla mezczyzna to bym mogl teraz walnac glupawy dowcip...: I tak mozesz walnac ...... > "Tylko go za bardzo nie przegrzej bo Ci jeszcze zadelko uschnie..." > Nie grozi ani wyschnieciu ani uschnieciu.... O ktorej bedziesz dzis w Auberge? Bo mi sie wcale w tej chwili nie chce pracowac i moge tam byc za 5 minut...no moze nie zupelnie... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: Juz jestem IP: GBLOND* / 194.203.201.* 05.07.02, 17:19 > > "Tylko go za bardzo nie przegrzej bo Ci jeszcze zadelko uschnie..." > > > Nie grozi ani wyschnieciu ani uschnieciu.... No bo jako kobieta nie masz wlasnie owego "zadelka" > O ktorej bedziesz dzis w Auberge? Bo mi sie wcale w tej chwili nie chce pracow > ac > i moge tam byc za 5 minut...no moze nie zupelnie... Niestety musze siedziec co najmniej do 17. I potem jeszcze odebieram zone ze stacji. Czyli pewnie bede tam najwczesniej o 17:30-17:45 Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mags Re: Juz jestem IP: *.moodys.com / *.moodys.com 05.07.02, 17:25 > No bo jako kobieta nie masz wlasnie owego "zadelka" Domyslilam sie... > stacji. Czyli pewnie bede tam najwczesniej o 17:30-17:45 No dobra, jakos wytrzymam tu jeszcze ponad godzine, bo tak prawde mowiac to mam zajecie ale nie mam wcale na nie ochoty... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: Juz jestem IP: GBLOND* / 194.203.201.* 05.07.02, 17:27 > No dobra, jakos wytrzymam tu jeszcze ponad godzine, bo tak prawde mowiac to mam > > zajecie ale nie mam wcale na nie ochoty... To i tak masz lepiej niz ja bo ja nie mam zadnego zajecia tylko siedzie jak d... No ale jeszcze godzine wytrzymam... Odpowiedz Link Zgłoś
esther Re: Juz jestem 05.07.02, 17:44 a ja chyba albo pojde teraz albo nigdy! Zreszta nie posiedze dlugo - moze ktos juz bedzie jak przyjade? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mags Re: Juz jestem IP: *.moodys.com / *.moodys.com 05.07.02, 17:53 > a ja chyba albo pojde teraz albo nigdy! Zreszta nie posiedze dlugo - moze ktos > juz bedzie jak przyjade? masz moj numer telefonu? jak tak to zadzwon jak dojedziesz, to dojde do Ciebie. W koncu ja mam tylko na druga strone ulicy... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: Juz jestem IP: GBLOND* / 194.203.201.* 05.07.02, 17:54 > a ja chyba albo pojde teraz albo nigdy! Zreszta nie posiedze dlugo - moze ktos > juz bedzie jak przyjade? Umowilem sie z zona o 17:40 na stacji Monument. Ale to pewnie dla Ciebie za pozno... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mags Re: Juz jestem IP: *.moodys.com / *.moodys.com 05.07.02, 17:59 > Umowilem sie z zona o 17:40 na stacji Monument. Ale to pewnie dla Ciebie za > pozno... No to bedziecie w Auberge o jakiejs 17.45...to ja sie o tej porze tez zwinduje. Odpowiedz Link Zgłoś
joszka Jak bylo???? 06.07.02, 19:19 nawiazujac do moich powyzszych "apologies"....mam nadzieje, ze spotkanie bylo super! balagan sie zrobil na oglnym forum, wiec robie wpis zeby nas wyciagnac na przodek troche, bo bylismy na 3 stronie! chcialabym takze zaproponowac BBQ u mnie, w ostatni weekend przed nowym rokiem szkolnym (to tak zeby dac wszystkim max notice) co wy na to? Joanna Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mags Re: Jak bylo???? IP: *.moodys.com / *.moodys.com 08.07.02, 10:15 Bylo sympatycznie jak zwykle! Byly frytki, bylo wino i piwo, byly zdjecia ze slubu ds'ow - bardzo ladne. Panna mloda wygladala slicznie. A dlaczego Ciebie nei bylo? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds Re: Jak bylo???? IP: GBLOND* / 194.203.201.* 08.07.02, 10:33 > byly zdjecia ze slubu ds'ow - bardzo ladne. Panna mloda wygladala slicznie. Dziekuje w imieniu zony. Niestety je troche tych zdjec zepsulem... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: izabelsk Re: 23-26 Sierpnia jedziemy do Snowdonii IP: 192.223.140.* 08.07.02, 10:42 Pod namiot dla wiekszosci, a dla reszty bedziemy szukac b&b, chyba, ze reszta przekona sie do namiotow, to wtedy wszyscy bedziemy razem na jednym polu namiotowym (£3/osoba/noc), owce do towarzystwa. Prosze o deklaracje. izabelski Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: e Nastepne spotkanie IP: warspite.ch.u* 08.07.02, 15:08 Czy nie mozna by tego spotkania ustalic na po wakacjach?? Ostatnie dwa tygodnie sierpnia bede w Polsce wiec znowu sie nie zalapie ani na namioty ani BBQ na wsi;-((( Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ds W koncu skapitulowalem... IP: GBLOND* / 194.203.201.* 08.07.02, 10:41 I kupilem nowy parasol (poprzedni zgubilem jakies 2 miesiace temu). Caly czas mialem nadzieje, ze lato jednak przyjdzie i na razie parasol bedzie zbedny to po co kupowac... Niestety - wyglada, ze lato zostalo w tym roku ODWOLANE %&$£^% wyspa.... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mags Re: W koncu skapitulowalem... IP: *.moodys.com / 12.15.226.* 08.07.02, 10:43 Ja juz dawno mowilam, ze lato w tym roku odwolane. Najwyzszy czas wybrac sie znowu na weekend na kontynent... Co do zdjec ze slubu to nie popsules ich...tez wygladales "przyzowicie" ale zona na prawde slicznie! Odpowiedz Link Zgłoś