jagienkaa 07.07.05, 11:28 eksplozje z metrze i na autobusach dziewczyny, uważajcie na siebie. Dobrze że to się wczoraj nie działo nie wiadomo co było z wynikami o olimpiadzie... Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
eballieu Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 11:35 Bosz, ja sie zawsze balam w metrze, szczagolnie po wypadku jaki mialam, gdy byl maly pozar na stacji Bank. Usiadlam wtedy na chodniku i plakalam. Meldowac sie tu dzis na forum cali i zdrowi! Nie moge sie dodzwonic do przyjaciolki Odpowiedz Link Zgłoś
jagienkaa Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 11:37 właśnie na BBC24 pokazują też ten rozwalony autobus. To jest straszne, co się dzieje?! a za tydzień to ja byłabym pewnie w tych miejscach które są celem, nie wiem czy pojadę... dziewczyny, meldujcie się... Odpowiedz Link Zgłoś
kingaolsz Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 11:37 A co sie dzialo? Jakie eksplozje? Kurcze, nic nie wiem. Pozdr Kinga p.s. osobiscie zalamana wczorajszym wynikiem ((( Odpowiedz Link Zgłoś
jagienkaa Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 11:38 puść TV. Albo okna otwórz Odpowiedz Link Zgłoś
kingaolsz Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 11:42 Hahahaha.... macie jakiegos linka? Kinga Odpowiedz Link Zgłoś
jagienkaa Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 11:48 najlepiej włącz BBC tam jest bezpośrednia relacja, na bbc.co.uk się nie możan zalogować moja siostra się nabija że to Francuzi Odpowiedz Link Zgłoś
jagienkaa Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 11:50 news.bbc.co.uk/1/hi/england/london/4659093.stm Odpowiedz Link Zgłoś
lucasa Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 11:51 jest teraz relacja na bbc1 A Odpowiedz Link Zgłoś
kingaolsz Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 11:55 Ju zmam BBC24 Chyba zaczynam sie stresowac, telefony u mnie nie dzialaja, ani komorki , ani stacjonarny.... buuu Odpowiedz Link Zgłoś
beata.londyn Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 12:36 Tez nie moglam sie dodzwonic do meza rano... mialam serce w gardle, bo on czesto przejezdza kolo Edgware Road station... ale w koncu sie udalo... jestem spokojna... Ale serce nadal w gardle... Odpowiedz Link Zgłoś
kokolores O Boze! 07.07.05, 12:53 Dopiero co wlaczylam telewizor!! Co tam sie u Was dzieje!! Zgroza!!!!!! :o( Odpowiedz Link Zgłoś
iga04 Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 13:18 umieram z niepokoju, nie mam kontaktu z mężem. Odpowiedz Link Zgłoś
kingaolsz Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 13:27 Moj maz sie dodzwonil do mnie w koncu, byl na szczscie daleko. Jakbym nie chciala to i tak sie denerwuje ((((( Kinga Odpowiedz Link Zgłoś
vygotsky Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 13:42 ten na Tavistock Sq to na mojej trasie, wysiadlam 5 minut wczesniej, przystanek wczesniej z moim najmlodszym w wozku, co tu mowic jeszcze jestem roztrzesiona, teraz siedze w domu i wszyscy jestesmy rozdzieleni i nie wiem czy moj maz wroci wieczorem bo wszystko pogrodzone a on przejezdza przez Aldgate St/Liverpool St. Mam nadzieje ze wy i wasi bliscy jestescie bezpieczni. Pozdrawiam. Odpowiedz Link Zgłoś
bura2 Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 13:58 szok! az mi sie plakac chce... my tez umieralismy z niepokoju o kuzynke ktora pracuje na edgware rd. nie mozna bylo sie do niej dodzwonic przez cala godzine lecz juz wiemy ze jest ok. mam nadzieje ze czlonkom waszych rodzin tez nic sie nie stalo. pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
wanilia25 Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 13:58 to jest straszne , giną niewinni ludzie, jadący do pracy, matki, ojcowie małych dzieci.... Za co ??? Czemu ??? Odpowiedz Link Zgłoś
eva_05 Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 14:11 no własnie..czemu my jestemy winni??? to najgorzej przełknąc ze zawsze cierpia ci na dole..takie szaraczki jak my.. ja az cały czas mysle co robic z moim wylotem..moze siedziec w Polsce i sie nie ruszac??? ale przeciez jak to w zyciu bywa zaraz wszytko wroci do normy i zycie potoczy sie dalej... eva Odpowiedz Link Zgłoś
gosiash Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 14:34 Pozdrowienia dla wszystkich londyńczanek. Wprawdzie, przynajmniej na razie, liczba ofiar śmiertelnych, jest mała, więc mam nadzieję, że ani Wam, ani Waszym bliskim nic się nie stało, ale to całe zamieszanie spowodowane blokadami na pewno będzie utrudnieniem dla przebywających w Londynie. Ja na szczęście w Polsce prawie na wsi, a wszyscy moi bliskcy ok, ale też się rozpłakałam, bo nawet jak się kogoś nie zna, to serce się ściska, że niewinnni ludzie giną. Trzymajcie się dziewczyny. PS. Napisałam, że prawie na wsi mieszkam, więc czuję się bezpieczna, bo przypuszczam, że teraz Warszawa może być na celowniku tych bandytów Odpowiedz Link Zgłoś
pati.zop78 Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 15:00 gosiash napisała: > przypuszczam, że teraz Warszawa może być na celowniku tych bandytów NIE WYDAJE MI SIE ZEBY ZAMACHY W WARSZAWIE ZROBILY TAK DUZE WRAZENIE JAK W LONDYNIE. NADAL POLOWA ANGLIKOW NIE WIE GDZIE JEST POLSKA. (oj, sorki ze z caps lockiem. maly wcisnal) Odpowiedz Link Zgłoś
dorota1974kr Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 15:06 Cos strasznego, mam w Londynie siostre, która wyjątkowo dzisiaj pracuje na popoludnie - a przejezdzalaby rano kolo Russell Sq. Nie umiem się pogodzić z tym co się stało. Nie umiem zrozumieć. Myślicie, że powodem była rozprawa tego szejka: fakty.interia.pl/kraj/wyw/news?inf=643680 Odpowiedz Link Zgłoś
reed28 Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 15:12 Dziewczyny zycze spokoju i obty nic nikomu sie nie stalo z waszych bliskich. Odpowiedz Link Zgłoś
acutecompute Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 16:01 straszne straszne ja sie najbardziej boje ze to tylko mala ( !) pokazowka ze strony terrorystow. Odpowiedz Link Zgłoś
jagienkaa Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 19:27 ja też się tego boję, bo jak na Al Kaidę to wątpię że to szczyt ich możliwości... oby to bylo 'tylko' to. Odpowiedz Link Zgłoś
tennessee Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 16:10 A ja mieszkam w Croydon, nasza stacja zamknieta, glowna ulica tez. Tam pracuje moj maz i zadzwonil, ze nie przyjdzie na obiad, bo go potem juz nie wpuszcza i nie dotrze do pracy. Co za swiat. A ja sie dzis postaralam i mam zurek na polskiej bialej przywiezionej pare dni temu. I tak sobie mysle - czy juz naprawde nic nie jest wazne, bo zginac mozesz dla cudzej ideologii, dla cudzego Boga? Nie umiem sobie tego wyobrazic, czytam wszystko w serwisach i slucham bbc. Szok i brak slow. Caluje Was dziewczyny, szczegolnie te, co w niepokoju teraz i strachu. Odpowiedz Link Zgłoś
sylwia.n Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 19:03 Niestety ale wykorzystali najlepszy dla nich moment o ile wogole tak mozna napisac. Wiedzieli, ze wiekszosc policji bedzie strzegla i chronila bossow na szczycie G8 a zwykli ludzie calkowicie i inne sluzby nie beda na cos takiego przygotowani... Ale zobaczcie jaki paradoks, wielki koncert Live8, wygrana organizacja olimpiady, spotkanie na szczycie. A tutaj pokazali jacy jestesmy bezbronni. Przeciez takich zamachow nie da sie zorganizowac w jeden dzien... Az strach pomyslec co by bylo gdyby zaatakowali na takiej imprezie albo w wieksza stacje. Mam nadzieje, ze wszyscy wasi bliscy i znajomi unikneli tragedii. Pozdrawiam... Odpowiedz Link Zgłoś
mgna Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 20:01 wiekszosc policji nie...z Londynu wyslali przeszlo 1,000 policjantow na G8, a w Londynie pozostalo przeszlo 30,000. Jesli pamiec mnie nie myli wyglada to na nieco wieksza skale Madrytu (podobny atak, czyz nie?), tylko ze w Londynie mniej ludzi zostlo poszkodowanych (ostatnio jak sprawdzalam liczyli 33 zmarlych). Nie jest to jednak na skale 9/11. W ten dzien stracilam 6 znajomych... Z rodzina i przyjaciolmi nie moglam sie skontaktkowac przez tydzien poniewaz linie telefoniczne i internet byly odciete, a ja w ten dzien wyladowalam na Krecie. Czy wszyscy forumnowicze z Londyna i ich bliscy sa cali i zdrowi? Odpowiedz Link Zgłoś
gosia7813 Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 20:17 Boże co ja dziś przeżyłam! W trakcie wybuchów jechałm autobusem do lekarza (do St. Mary's hospital), a szpital mieści się przy stacji metra Edwarge Road, gdzie właśnie był jeden z wybuchów. Piotrek nie mógł się dodzwoniić, ja też do niego nie, więc on biedny był cały w nerwach. Normanlnie horror przeżyłam, dobrze, że nie jechałam metrem (a przyznam szczerze, że często korzystam). Do metra to juz chyba nigdy nie wsiąde! Odpowiedz Link Zgłoś
jagienkaa Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 20:38 jejku, faktycznie miałas szczęście...trzymaj się. Odpowiedz Link Zgłoś
midzi1 Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 20:16 to straszne ja jestem w Polsceobecnie ale mam bardzo duzo bliskich mi osob w Londynie martwilam sie strasznie, ale wszyscy sa cali. Nie moge tego zrozumiec , ale tak juz bylo jest i bedzie ze bedziemy placi .... trzymam kciuki za waszych bliskich Odpowiedz Link Zgłoś
kingaolsz Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 20:56 A moi sasiedzi z Iraku swietuja bardzo hucznie dzisiejsze wydarzenia... straszne... zwlaszcza, ze sa w kraju, ktory dal im azyl... Kinga Odpowiedz Link Zgłoś
kingaolsz Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 21:07 Chcialabym zartowac.... u mnie caly czas lecialy wiadomosci , ktore byly zagluszane przez tych #'@£$^&&..... ehhh Kinga Odpowiedz Link Zgłoś
mgna Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 21:11 Podaj ich do Home Office i Scotland Yard!!! Bastards!!!!! Moi znajomi mulzumanie z NYC dzis do mnie dzwonili i sa zbulwersowani tym co sie stalo w Londynie. Wszyscy mowimy jak szczerze mamy dosc tych dur Odpowiedz Link Zgłoś
mag-da Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 21:16 Cześc Ja dopiero teraz zaczęłam umierać. Mój mąż właśnie mi opowiedział że pociąg który wysadziło przy Kings Cross to był ten następny, któym mógł jechać gdyby się spóźnił. Ale na szczęście wsiadł we wcześniejszy. Bóg nad nim czuwa. Pozdrawiam. Mówią w Polskej TV że nie ma żadnych ofiar śmiertelnych wśród Polaków. Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
mrufkaa Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 22:30 Melduje sie cala i zdrowa. Do wczoraj jezdzilam do innej filli na Hainault, dzisi znow musialam by u siebie na Dagenham, jutro jade znow na Hainault. Gdybym dzis tam jechala, bylabym przed 9-ta na Mile End, dwie stacje od Liverpool Street... Slabo mi sie zrobilo, jak ogladam newsy podczas lunchu.... U mnie wszyscy cali, nawet szwagier pracujacy na Moorgate i sasiedzi, polscy Cyganie.... Co z reszta dziewczyn? Kobiety, piszcie! Odpowiedz Link Zgłoś
gosia7813 Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 22:39 Jak czytam takie posty jak mag-dy i mrufki to aż sie człowiekowi płakać chce. Ja też teraz siedze i się zastanawiam co by było gdyby....... Jak bym zaspała czy coś - napewno pojechałabym do tego szpitala metrem i co wtedy??????? Czasem chyba ktoś nad nami czuwa. A mąż mag-dy, ludzie to tylko jeden pociąg minuta - dwie różnicy a jak tragedia. Takie dni jak dzisiaj pokazują co jest tak naprwde ważne i jakie to szczęście, że my i nasi bliscy są cali i nic tak naprawde nie jest już ważne. Choć z drugiej strony zobaczcie co ludzie wyprawiaja jak krzywdzą innych, którzy sa niewinni i anonimowi. Dla mnie to są chorzy ludzie, których powinno się publicznie wieszać lub roztrzelać i takie jest moje zdanie. Odpowiedz Link Zgłoś
ewika-uk Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 23:41 melduje sie cala i zdrowa razem z rodzina..choc z rana przezylam swoje ..moja mloda (siostra)przyjechala do londka na angielski bo matura za rok.i jak wyjechala do szkoly do centrum o 8 tak do 14 nie dawala znaku zycia,zadnego kontaktu..nic..poza tym nie zna kompletnie miasta,wie tylko jak metrem jezdzic...no ale maz zaczal jej szukac i jakos cudem sie odnalezli ..cudem..byla bardzo wysraszona..ale pewna polka jej pomogla,bog zaplac jej za to..no i jutro mala raczej do szkoly nie pojdzie...ze strachu Odpowiedz Link Zgłoś
gherarddottir Re: co się dzieje w Londynie?! 14.07.05, 19:52 Boze to okropne co piszesz...zaczynam sie zastanawiac kiedy walnie cos w Norwegii bo tu masa pakistanczykow innych wyznawcow islamu mieszka, a moj znajomy Turek muzulmanin kiedys mi powiedzial" zobaczycz w koncu i wy ujrzycie co to jest prawdziwe siwatlo i ktora religia zwyciezy, naszym obowiazkiem jest nawracac nawet jesli wy tego nie rozumiecie" Odpowiedz Link Zgłoś
gosiash Re: co się dzieje w Londynie?! 07.07.05, 23:47 A ja jak tak oglądam w polskiej telewizji różne relacje, komentarze i dyskusje na temat tego co się stało i powiem Wam, że jestem dumna z Londynu. Bo wygląda na to, że sobie świetnie poradził w tym momencie kryzysu. Sama byłam zadziwiona, że ciągle jest relatywnie mało przypadków śmiertelnych, jak na tyle wybuchów. Wygląda na to, że jednak Londyn jest bardzo dobrze przygotowany na takie ataki. A co cieszących się z takiej tragedii, to powinno sie takich w kajdany na do takich bydlęcych wagonów zapakować i wysłać z kąd przyjechali! Niestety demokracja ma też swoje złe strony jak widać. Tych, którzy walczą o prawa człowieka dla takich zwyrodnialców też się powinno wysłać razem z wyżej wymienionymi do ich kraju pochodzenia. Od razu by im przeszła chęć obrony bandytów. Ja w ogóle nie mogę się nadziwić, że nie można deportować tych ktorzy jawnie przecież nawołują do nienawiści do kraju w którym mieszkają! Oby udało się jak najszybciej tych odpowiedzialnych terrorystów złapać i skazać na dożywocie. Odpowiedz Link Zgłoś
kerstink Re: co się dzieje w Londynie?! 08.07.05, 08:15 Nie miesci mi sie w glowie podejscie zamachowcow; nie miesci mi sie w glowie, jak mozna sie cieszyc z cierpienia ludzi (a jednoczesnie prosic o pobyt i pieniadzy). I po czyms takim jest trudno nie nienawidziec. Trzumajcie sie tam w Londynie, K. Odpowiedz Link Zgłoś
gosia_t Re: co się dzieje w Londynie?! 08.07.05, 09:46 Kolega z pracy meza jechal tym metrem, w ktorym wybuchla bomba. Jest w szoku. Cale szczescie nie ma obrazen fizycznych. Odpowiedz Link Zgłoś
dorota1974kr Re: co się dzieje w Londynie?! 09.07.05, 10:40 Słyszałyście - jednak z osoób zaginionych to Polka, pojechała do pracy metrem i ślad po niej zaginął. Akurat przyjechała do niej córka w odwiedziny, okrutne Odpowiedz Link Zgłoś
gosiash Re: co się dzieje w Londynie?! 09.07.05, 14:16 Bardzo smutne jest też to, że coraz większa jest liczba zabitych. Na początku podawano tylko 2 osoby, a teraz jest już ponad 50 i ciągle trwa akcja w zasypanych tunelach! W sumie bardzo rozsądnie Anglicy postąpili podając tylko liczby, odnalezionych zabitych, a nie wrzeszcząc i strasząc wyimaginowanymi liczbami. Przeraża jednak w tej chwili skala morderstwa. Powoli dociera do mnie jak wiele rodzin opłakuje swoich bliskich... Odpowiedz Link Zgłoś
gosiash Re: co się dzieje w Londynie?! 09.07.05, 22:00 To znowu ja, ale tak się wkurzyłam, że nie mogę. W telewizji polskiej w jendym z wydań wiadomości, było oczywiście dużo o sytuacji w Londynie i nagle wypowiada się jeden popapraniec, że on nie uważa tych zamachów za terroryzm tylko to jest wojna. Tzn. chodziło mu o to, że jego naród (ale już nie załapałam czy to był konkretny naród, czy ogólnie islam, czy ktoś jeszcze inny) prowadzi wojnę z zachodem! No zagotowało się we mnie. Skoro on tak jawnie i do kamery wypowiada się w ten sposób. To sorry, ale nie rozumiem, nie rozumiem, nie rozumiem dlaczego nie można szybko przegłosować takiej ustawy, która mówi o tym, że jak ktoś w danym kraju mówi, że on prowadzi wojnę z narodem tego kraju, to powinno się go od razu aresztować. Najlepiej natychmiast odesłać skąd pochodzi, a jak już dostał obywatelstwo to mu je natychmiast odebrać i odesłać! Albo od razu rozstrzelać i będzie spokój. No, ja już nie wiem ale to jakaś paranoja! Odpowiedz Link Zgłoś
jagienkaa A teraz Birmingham 09.07.05, 22:33 skąd właśnie wróciłam od koleżanki z forum!!! ten tydzień to jakaś paranoja. Odpowiedz Link Zgłoś
pati.zop78 Re: co się dzieje w Londynie?! 10.07.05, 02:19 dzisiaj z mama rozmawialam. mowila mi, ze w polskiej telewizji pokazywali dokument o Pakistanie. ze niby co drugi chlopiec ma na imie Osama i ze w szkolach ucza jak poslugiwac sie bronia. znam mnostwo ludzi z tego kraju. wszyscy zgodnie twierdza, ze to bzdury jakies. przykro mi ze wg wiekszosci nie- muzulmanow islam=terroryzm Odpowiedz Link Zgłoś
eballieu Re: co się dzieje w Londynie?! 11.07.05, 15:30 pati.zop78 - malo kto to rozumie. Bo przecietny czlowiek wie tyleo islamie co o encyklikach Jana Pawla II - znaczy w ekspresowym skrocie - slyszal ze cos takiego istnieje, a nawet slyszal co Andrzej Lepper o tym mowil, ale nigdy nie dotarl do zrodla. A Tobie wcale nie musi byc przykro z tego powodu, wiesz olej to i tyle. Telewizja ma to do siebie, ze pokazuje rozne rzeczy, od jakiegosc czasu najczesciej to co im da zarobic na reklamach Szkoda ze polska telewizja nie kreci dokumentow o skrajnej prawicy i Mlodziezy Wszechpolskiej. Odpowiedz Link Zgłoś
pati.zop78 Re: co się dzieje w Londynie?! 11.07.05, 15:32 City mosque targetedby arsonists Odpowiedz Link Zgłoś
gosiash Re: co się dzieje w Londynie?! 11.07.05, 22:00 A ja się zgadzam z pola777! Może używa ostrych słów, ale się jej nie dziwię, bo jest zdenerwowana. Ja też uważam, że kultura zachodu jest w końcu kulturą chrześcijańską, a niedługo nie będzie mi wolno do Kościoła w niedzielę chodzić. Zaraz powiecie, że przesadzam, ale przecież juz były zakazy wystawiania jasełek. No sorry, to może w ogóle znieśmy dni wolne na Boże Narodzenie, bo się jeszcze ktoś obrazi, że świętujemy. Przyznaję, że moje jedyne doświadczenie jeżeli chodzi o kraje muzułamańskie to Turcja, więc generalnie mało wiem na temat tej religii i tychże narodów. Ale nie biegałam do recepcji hotelowej ze skargą, że mi śpiewy (nawoływania do porannej modlitwy) przeszkadzają. No w końcu należy uszanować kulturę/religię kraju w którym się przebywa. A tu proszę bardzo, plują mi w twarz, a ja mam udawać, że deszcz pada? Ja zawsze byłam osobą b. tolerancyjną, ale to nie znaczy że nie wolno mi krytykować osób, które jawnie atakują moje przekonania religijne i moją kulturę. Nie rozumiem dlaczego tak strasznie 'naskoczyłyście' na pole, która naprawdę nie użyła aż tak obraźliwych określeń. Zresztą z tego co zrozumiałam nie chodziło jej o wszystkich przedstawicieli wyznawców islamu, tylko o terrorystów mordujących z zimną krwią i tu akurat najmocniejsze nawet epitety pod ich adresem i tak są eufemizmami. Odpowiedz Link Zgłoś
vygotsky Re: co się dzieje w Londynie?! 11.07.05, 23:23 pola, a ty tu dlugo jestes? Wiesz tu za takie wypowiedzi to jesli cie nie zamkna to kare ci wlepia...wiec sie troche pohamuj. A poza tym podejdz do sprawy troche bardziej analitycznie. Odpowiedz Link Zgłoś
gosiash Dziewczyny kogo Wy bronicie? 11.07.05, 23:42 Przeczytałam raz jeszcze wypowiedzi pola777 i według mnie Ona krytykuje terrorystów i tych którzy się cieszą, że w Londynie ludzie zgineli. A tu widzę wszyscy ją atakują, że rasistka, ze jak można, że demokracja. Jakby, nie daj Boże, personalnie dotknęło Was takie nieszczęście, to nie wiem czy byłybyscie takie tolerancyjne. No oczywiście, że pole777 mogą zamknąć za taaakie wypowiedzi. A Abu Hamza (czy jak mu tam), głosił swoje kazania pełne nienawiści do nas wszystkich na ulicy i nic mu nie można było zrobić w imię demokracji i tolerancji! Na prawdę nie rozumiem, dlaczego tak wszystkie krytykujecie pole? Odpowiedz Link Zgłoś
mgna It takes one to know one... 12.07.05, 00:02 "to sa generalnie rasisci i nietolerancyjni ludzie a nie ludzie tacy jak ja, ktorzy nie chca zeby na glowe ci wchodzono." Hmmmm.....doprawdy??? "Ty jestes w tej dyskusji obronca praw czlowieka obcgo a ja obronca swoich praw i swobod i swojej rodziny." Obcy czlowiek tez ma prawa. Pozatym na ziemi angielskiej obydwoje ty i "ten obcy" jestescie obcymi. "zachowywac cywilizowanie to witamy W Europie. (...) malpa (...) dokonuje morderstw honorowych na kobietach w rodzinie/ obrzezuje male dziewczynki/ zarzyna barana na balkonie i krew sie leje na sasiadow (...) to niech siedzi w dzungli." ach, a to wszystko napisane poprzednio to bardzo cywilizowane? Pakowac ludzi do jednej grupki tylko dlatego ze sa tego wyznania lub pochodza z tego panstwa lub moze ze ktos z ich stron swiata w ten sposob sie zachowuje? "No kurde a zarzynany baran to cacuszko." A czy sadzisz ze w rzezniach "ladniej" zarzynaja zwierzeta??? Odpowiedz Link Zgłoś
eballieu Re: co się dzieje w Londynie?! 12.07.05, 10:13 Nie chodzi o poglady. Chodzi o sposob wyrazania wlasnych mysli. I niestety ale slowo "brudas" nie sa udane Oriana Fallaci tez ma swoj dosc wyrobiony poglad na sprawe. Ale zeby dyskutowac, to trzeba cos wiedziec na dany temat. Niestety ciezko jest mi wierzyc w "paryska historie" przytoczona przez Pola777. Ja juz pisalam, poza tym mieszkalam tam troche i uwierz mi Pola przy wrazliwych sasiadach w kamienicy to wody w toalecie nie sposcisz po 22, bo cisza nocna Co do tego, ze ludzie ktorzy mysla w tych samych kategoriach o Polakach ("brudasy"), to maja racje, bo jak widzieli Polakow na Dworcu Viktorii - tak napisalas. - a no widzisz Pola, jak ktos ma ciasny umysl, to widzi tylko to co chce widziec. Nie wychyli sie juz dalej, bo mu to zaburzy obraz jaki sobie skonstruowal. Ja tez bylam juz Zydem z racji przynaleznosci do Unii Wolnosci, zwiazku z Gazeta Wyborcza. A jeszcze nazwisko moja rodzina ma takie nie polskiei powodzi im sie - no nic tylko Zydzi. Jesli nawet to co w tym zlego? A no dla niektorych to zle, bo slyszeli jak ludzie gadali, ze Zydzi dzieci zabijali, ze dziwne modly odprawiaja, ze kiepska rasa. Nienawiscia nie rozwiazesz problemow garstki zamachowcow, nie jestes w stanie zachamowac ideaologii garstki ludzi. Jesli tak, to sprobuj zachamowac lysych z Mlodzierzy Wszechopolskiej. I nie pisz ze tu cywilizacja, a tam malpy i dzungla. Cywilizacja jest wszedzie - nie wszedzie jednak taka sama. Ale nie oceniaj gdzie lepsza a gdzie gorsza, po prostu inna. Odpowiedz Link Zgłoś
vygotsky Re: co się dzieje w Londynie?! 12.07.05, 11:40 eballieu, no jestem pelna podziwu ze chce ci sie polemizowac ...bo rzeczywiscie nie o poglady chodzi tylko o poziom ich wyrazania. Pola czekam na twoj glos i mam nadzieje ze cie to czegos nauczylo. Odpowiedz Link Zgłoś
mrufkaa Re: do vygostky 13.07.05, 01:08 ja tam podziwiam, ze Ela przy takim maluszku taka dyskutantka)) Gosiu, jak tu juz padlo - nie chodzi o poglady, bo jednya faktycznie po angielsku politically correct na tym forum to chyba Ewa - ale o forme wyrazania. I odrobine szacunku dla siebie wzajemnie, bo, jak wiemy, sa na tym forum dziewczyny zamezne z muzulmanami i co poniektorym dyskutantkom po prostu sloma z butow wylazi.... O ignorancji nie wspomne, bo lista "przewinien" kulturowych muzulmanow zacytowana prze Pole to jakis przeglad zjawisk z co najmniej kilku krajow islamskich, do tego na przestrzeni dziejow Rozwazania na temat cywilizacji tez nalezaloby by chyba pozostawic tym, co chociaz jedna ksiazke na ten temat przeczytali, droga Polu.... Ech, no ide sobie na forum do beduinki, bo sie tu wyjatkowo niesmacznie zrobilo, ot co. Odpowiedz Link Zgłoś
pati.zop78 Ja sie chyba z tego kraju wyniose 13.07.05, 01:33 do... Pakistanu moze? skoro meza nie chca mi puscic do angli. terrorysci okazuje sie, ze pochodza z leeds i okolic wiec sie tu sie robi nie zaciekawie. w dodatku dzis na mojej ulicy zamordowali kobiete, mezczyzna ciezko ranny. w bialy dzien. dzieci sie niedaleko bawily. uwierzycie co sie porobilo? Odpowiedz Link Zgłoś
gosiash Re: Ja sie chyba z tego kraju wyniose 13.07.05, 11:21 Tradycyjnie, cierpią niewinni a bandyci biegają po ulicach. Mam nadzieję, że w końcu wpuszczą Twojego męża i że nie będziecie długo rozdzieleni, bo to jest okropne, jak nie można być razem. Odpowiedz Link Zgłoś
urszula1_edziecko Re: Ja sie chyba z tego kraju wyniose 13.07.05, 11:23 Pati, co Ty piszesz?!! U Ciebie na ulicy? Straszne to jest! A jeszcze kilka dni temu myslalam sobie - dobrze, ze nie miaszkamy w Londynie, tylko zdala od wielkiego centrum, bo tu cicho, spokojnie... a teraz w wiadomosciach padaja nazwy sasiednich miejscowosci Odpowiedz Link Zgłoś
pati.zop78 Re: Ja sie chyba z tego kraju wyniose 13.07.05, 13:13 no autentycznie. od wczoraj stoi policje, zbieraja dowody. maja tez slady krwi mordercy. dzieci widzialy jak wpadl na zaparkowany samochod i sie skaleczyl. ps odpisalam na maila Odpowiedz Link Zgłoś
agazat Poprawnosc polityczna i tolerancja 13.07.05, 16:46 Chyba pod wplywem swojego konserwatywnego meza dochodze coraz bardziej do wnisku, ze poprawnosc polityczna i tolerancja kiedys nam wszystkim niezle dadza w kosc. Krecimy sobie bat na wlasne tylki. Nie chodzi o to, ze jako takie sa zle, ale jakos odginaja sie w niebezpieczne strony. Dzis tak sobie pomyslalam, ze wlasciwie to tylko od nas chrzescijan wymaga sie tolerancji, inne religie sa mniej tolerancyjne, a jakikolwiek przejaw zmuszenia ich do takowej jest odbierany jako atak i musimy sie kajac. Przyklad - kiedy wyjezdzamy do krajow muzulmanskich musimy przestrzegac ichnich zwyczajow, np nie mozemy tam wyskoczyc w szortach i gorze od bikini z piwkiem w reku - czyli okazujemy szacunek ich religii i przekonaniom. Oni natomiast moga nosic swoje tradycyjne ubrania w Europie - czyli znow my jestesmy tolerancyjni i okazujemy szacunek ich religii i przekonaniom. Jedno slowo krytyki i jestesmy oskarzani o rasizm. Nie jestem zwolenniczka nagonek na nacje i religie, wkurza mnie polskie podejscie, ze wszystkiemu sa winni zydzi, komuna i masoni, bo przeciez my Polacy jestesmy nieskazitelni, a jak nam sie cos nie udaje to tylko dlatego, ze wyzej wymienieni rzucaja nam klody pod nogi (co zgadza sie z obecnym trendem szukania winy we wszystkich i wszystkim byle nie w sobie). Nie chce uogolniac, ze wszyscy muzulmanie sa zli, bo zadnego nie znam (w piatek po zamachach czekalam z corcia i mezem na kolezanke przylatujaca na Gatwick, zaczepila mnie przemila muzulmanska kobieta ze swoja corka na reku, porozmawialysmy serdecznie o swoich dzieciach, troche o rodzinie i szczerze mowiac zaluje, ze nie mialam czasu, aby z nia dluzej porozmawiac) a poza tym jako Polka mieszkajaca w Anglii tez podlegam uogolnieniom w oczach niektorych tutejszych ludzi, co mnie bardzo boli. Wprawdzie nie spotkalam sie bezposrednio z taka reakcja, ale wiem, ze jeden z kumpli mojego meza jest przekonany, ze wydalam sie za Angola dla paszportu, jak go juz otrzymam, to sie z mezem rozwiode zabierajac dziecko i polowe jego majatku. To nie to samo co bycie potencjalnym terrorysta, ale boli. Za swoja ignorancje przepraszam, bo w koncu co ja moge wiedziec, skoro zadnej ksiazki na te wszystkie tematy nie przeczytalam .... Odpowiedz Link Zgłoś
pati.zop78 Re: Poprawnosc polityczna i tolerancja 13.07.05, 17:46 agazat napisała: Przyklad - kiedy > wyjezdzamy do krajow muzulmanskich musimy przestrzegac ichnich zwyczajow, np > nie mozemy tam wyskoczyc w szortach i gorze od bikini z piwkiem w reku - czyli > okazujemy szacunek ich religii i przekonaniom. na jasna gore tez cie nikt nie wpusci 'w szortach i gorze od bikini z piwkiem w reku' tym ze ubierzesz sie jak czlowiek a nie wyjdziesz polnaga na ulice okazesz tez szacunek do siebie i swojego ciala a nie tylko innych > Oni natomiast moga nosic swoje > tradycyjne ubrania w Europie ty tez mozesz nosic 'europejskie' ubrania w krajach muzulmanskich > szacunek ich religii i przekonaniom. oni tez szanuja chrzescijanizm i studiuja biblie. > Jedno slowo krytyki i jestesmy oskarzani o rasizm. a jak ty reagujesz gdy ktos ci powie ze to w co wierzysz jest niewlasciwe? > Nie chce uogolniac, > ze wszyscy muzulmanie sa zli, bo zadnego nie znam nie znasz zadnego ale zdanie o nich masz juz wyrobione > Za swoja ignorancje przepraszam, bo w koncu co ja moge wiedziec, skoro zadnej > ksiazki na te wszystkie tematy nie przeczytalam .... mam nadzieje ze to tylko ironia, ale jesli prawda to szkoda wogole czasu na dyskusje ps: jestes chrzescijanka. przeczytalas kiedys biblie w calosci? czy wiesz ze ona zakazuje ci jedzenia m.in. wieprzowiny? przestrzegasz ten zakaz? Odpowiedz Link Zgłoś
agazat Re: Poprawnosc polityczna i tolerancja 13.07.05, 18:31 pati, dzieki za odpowiedz i krytyke, choc chyba troche za bardzo na mnie naskoczylas; chcialabym z Toba kiedys porozmawiac na te tematy, bo jestes ich blizej. To byla ironia w moim poscie i ironicznie dodam, ze wieprzowiny faktycznie nie jadam, ale nie z powodow religijnych. Po prostu mi nie smakuje od jakiegos czasu. Podalam znane mi przyklady dotyczace muzulmanow, bo akurat jesli chodzi o inne religie czy zwyczaje to na ich temat wiem jeszcze mniej (np nic nie powiem o buddystach czy wyznawcach Manitou), nad czym ubolewam, ale doksztalcenie sie w tym wzgledzie nie jest na razie na pierwszym miejscu na mojej liscie. Moze kiedys ... Gdybym miala wyrobione zdanie o muzulmanach, zapewne negatywne jak to odebralas, to powiedzialabym, ze wszyscy to terrorysci, swinie, brudasy i co tam jeszcze, a tego nie zrobilam. Jesli chodzi o miejsca kultu religijnego, zgadzam sie z Toba, tez bym na Jasna Gore nie weszla w szortach. To akurat szanuje. Kiedys w Grecji nosilam w torbie chuste i dluga spodnice, aby w razie potrzeby (zwiedzania ichnich swiatyni) nie paradowac rozneglizowana i sama bylam oburzona, ze pomimo nakazow nakrywania ramion w swiatyniach wielu turystow tego nie robilo. Ale ulica to inna sprawa. Mam szacunek dla swojego ciala i estetyki patrzacych, wiec bikini tylko na plaze lub w ogrodku, ale w upale 40stopni+ nie chcialabym sie kisic w dlugasiernych czadorach (czy dobrego okreslenia uzylam??). No chyba ze przekonalabym sie, ze jest mi w tym chlodniej. Uwierz mi, unikam uogolnien, nie twierdze ze wszystkie blondynki sa glupie, Polacy to zlodzieje i pijacy, a Murzyni to smierdziele. Dopisalam cos wczesniej o obrzezanich w Afryce i nie twierdze, ze wszyscy Afrykanie to barbarzyncy. Czy ogladalyscie ten program o brytyjskiej rodzinie, ktora miala mieszkac tydzien w afrykanskiej wiosce?? Na podstawie tego programu mozna stwierdzic, ze Angole to gbury niewychowane, snoby, pancie jakies i cieniasy, a tak nie jest. Afrykanie z tej wioski pokazali klase, ale gdyby u nich dochodzilo do rytualnych obrzezan, zmienilabym zdanie. Poza tym (w kwestii uogolnien) gdyby jakikolwiek zamach przeprowadzili Polacy bylibysmy wszyscy na celowniku, sprawdzani, przesluchiwani, spotkalibysmy sie wszyscy z ostracyzmem tybylcow. A przeciez kazda z nas uwaza sie za dobrego czlowieka, a nie terroryste. Znajomosc Biblii to troche czuly punkt (bo zyje w przeswiadczeniu, ze powinnam ja znac lepiej). Za znajomosc Koranu wlasnie szanuje wyznawcow islamu, bo ilu z nas chrzescijan mogloby sie popisac tak gruntowna znajomoscia naszego Pisma Swietego. Poklon w strone Swiadkow Jehowy, bo choc zadnego nie znam (znowu) i moge ich krytykowac za kwestie transfuzji krwi, to jednak wiem, ze Biblie znaja lepiej niz niejeden katolik. Krotko po zamachach na WTC przeczytalam ciekawy artykul o ludziach, ktorzy wlasnie po zamachach zainteresowali sie islamem i przeszli na te religie i bynajmniej nie po to, aby skonczyc jako terrorysci- samobojcy; po prostu odnalezli tam wiele odpowiedzi na swoje pytania i bardziej im odpowiadal konserwatyzm islamski niz hipokrytyzm chrzescijanski. Zastanawiajace, prawda?? O religii juz nie mowie, bo sama mam z nia problem i nie jestem z tego powodu zadowolona. Ale to juz inna historia .... pozdrawiam Agnieszka Odpowiedz Link Zgłoś
pati.zop78 Re: Poprawnosc polityczna i tolerancja 13.07.05, 20:58 ja dzis troche nerwowa jestem. i po wypowiedziach niektorych osob nieco przewrazliwiona. wybacz. kiedys mialam ksiazka n/t islamu. nie taka naklaniajaca do zmiany wiary, ale wyjasniajaca niektore zwyczaje, obrzedy. bardzo ciekawa jesli ktos szuka wiarygodnej wiedzy n/t tej religi. ksiazka niestety przepadla gdzies w czasie przeprowadzki. a wspominali tez m.in. jak niewiele rozni chrzescijan od muzelmanow (glownie chodzi o Jezusa). ale z drugiej strony jak istotne sa te roznice dla obu religi. ksiazka byla po angielsku i nie pamietam teraz tytulu Odpowiedz Link Zgłoś
asda297 Re: Poprawnosc polityczna i tolerancja 13.07.05, 21:33 Agazat bardzo slusznie napisala o tym, ze nie ma prawa wzajemnosci. Nikt nie pisal o wchodzeniu prawie nago do meczetu, kosciola czy monastyru. jednak tak samo w krajach islamskich nie mozesz sie poruszac w krotkich spodniach czy z puszka piwa. i jesli wyznawcy islamu twierdza, ze to obraza ich religie, to ja i pewnie miliony innych moga twierdzic, ze niektore obyczaje islmaskie obrazaja ich religie. niestety brytyjczycy padaja ofiara swojej poprawnosci politycznej. jakos do tej pory nie udalo mi sie w zadnej informacji medialnej odnalezc wyraznego twierdzenia, wyartykulowanego przez ktoregokolwiek z londynskich czy nawet brytyjskich imamow stanowczego potepienia zamachowcow. jak slusznie ktos zauwazayl w jednym z postow na innym forum (bodajze Europa) prawdziwym potepieniem zamachow bylaby "fatwa" nalozona na zamachowcow i tych ktorzy im pomagaja. cos nie widac kolejki imamow do obkladania klatwa. slusznie Agazat zauwazyla, ze kazde, bardzo czesto prawdziwe, slowa krytyki wzgledem muzulmanow nazywane sa rasizmem i nieposzanowaniem religii. z jeszcze innej strony nie uwazam, ze mialbym prawo krtykowac islam dopiero wtedy gdy poznalbym go dokladnie. nie sadze, zeby wyznawcy islamu dokladnie znali zasady chrzescijanstwa czy jakiejkolwiek innej religii, co oczywiscie nie przeszkadza im mordowac "niewiernych". poza tym o zasadach islamu doskonale poinformowali nas sprawcy morderstw czy zbrodni w londynie. pisze morderstw czy zbrodni, bo nie bylo to nic innego. mozna oczywiscie dorabiac ideologie ale dla wszystkich majacych choc odrobine czlowieczenstwa, to co zdarzylo sie w londynie to po prostu morderstwo i na koniec tego nieco chaotycznego postu wyrazam nadzieje, z brytjczycy doskonale sobie poradza z wszelkiej masci "muslimami" oraz ze wreszczie rzadzacy europa wezma sobie do serca teksty oriany fallaci ktora od dawna przstrzega przed islamizacja europy Odpowiedz Link Zgłoś
eballieu Re: Poprawnosc polityczna i tolerancja 13.07.05, 21:52 Wiec ja chyba wlasnie w tym celu wspomnialam Oriane Fallaci. Nie jestem przeciwko krytyce - bosz, ja uwielbiam jak jeszcze jakies argumenty nie wyssane z palca, w stylu slyszalem na przystanku autobusowym, w sklepie, itp. itd. Ale jestem przeciwko nazywaniem kogos brudasem, malpa, niecywilizowanym. Jak juz tez pisalam brudas to moj 11 tygodniowy synek, bo zrobil dzis kupe w najmniej odpowiednim momencie Jak dany kraj wymaga ode mnie lewego ucha widocznego na zdjeciu do dokumentow - prosze bardzo, choc lepiej wygladam z odslonietym prawym. Jesli mieszkam gdzies i chodze do publicznej szkoly i w jej programie jest bilogia i wf to uczestnicze w tych zajeciach. Jesli ide do resturacji w Hiszpanii czy innym poludniowy kraju, to mezowi nie pozwole pojsc w szortach, bo to nie elegancko i tyle. Miejscowi tak nie chodza. Ale, no i tu moglabym pisac i pisac, Europa to nie homogeniczny obszar pod wzgledami kulturowymi, itp. itd. Globalizacja to mrzonka, moze nie w plaszczyznie ekonomicznej A to ze boimy sie zagrozenia jakie niesie za soba terroryzm - to juz widac w calej Euopie. Dzis kazdy obcy musi obowiazkowo uczestniczyc w kursach holenderskiego mieszkajac w Holandii. Obowiazek wprowadzono w po zamordowaniu rezysera, ktory poruszyl "niweygodne" dla muzulmanow tematy. Poza tym zawsze mowie - nie wiem jakbym spiewala gdybym mieszkala w Marsylii, Antwerpii - miastach w ktorych partie nacjonalistyczne bija rekordy popularnosci . Brat mojego meza nie lubi Polakow, ba ukradli mu juz kilka rowerow sprzed domu - kurde nawet ten trzykolowy, ktory sam zrobil dla niepelnosprawnego syna, kwiatow w doniczkach nie wystawia juz nikt w miejscowosci, bo Polacy ktorzy przyjezdzaja w ich okolice po uzywane auta przechodza przez ich miasteczko jak armia radziecka. I ja nawet z nim nie dyskutuje. Ma facet doswiadczenie, wiec ma prawo tak myslec. Ale nie slyszalam nigdy i wiem ze nie mowi o tym w kategoriach - niezywilizowani, brudasy, malpy. Odpowiedz Link Zgłoś
asda297 Re: Poprawnosc polityczna i tolerancja 13.07.05, 21:57 ale nasze (wszystkich ) wypowiedzi sa pelne kolokwializmow. a poza tym kupa twojego synka w nieodpowiednim momencie, dla kogos innego (innej mamy z innym dzieckiem bylaby powodem do zachwytow- jaka slczna kupke zrobil dzis moj/moja- tu wpisac imie) mysle, ze tak naprawde nie chodzi o slowa, tylko o czyny. i przy calym szacunku dla kwiatkow i rowerow, to chyba wszystkie rowery i kwiatki swiata, nie sa warte jednego zycia. Odpowiedz Link Zgłoś
agazat Re: Poprawnosc polityczna i tolerancja 14.07.05, 17:12 Dzis do mnie dotarlo ... zakaz jedzenia wieprzowiny wystepuje przeciez w judaizmie, wiec mnie nie dotyczy. Ja chrzescijanka moge ja jesc do woli. Odpowiedz Link Zgłoś
sorfi11 Re: Ja sie chyba z tego kraju wyniose 13.07.05, 21:33 a zapytam sie z ciekawosci dlaczego ci nie chca meza wpuscic do Angli? na jakiej podstawie? P.S sliczne zdjecia bobaska Odpowiedz Link Zgłoś
asda297 Re: Ja sie chyba z tego kraju wyniose 13.07.05, 21:53 takie male ps. dopiero przed chwila przeczytalem wszystkie posty na tym forum i zprawdziwa przyjemnoscia zgadzam sie z tym co napisaly Pola 777 i gosiash. I to wlasnie najlepszy przyklad na to ,ze juz nie wolno wyrazac swoich opinii bo obraza sie uczucia i temu podobne bla bla bla. moje uczucia, poczucie estetyki i wech obrazaj zapachy kuchni arabskiej i hindusko-pakistanskiej i jakos nie robie z tego problemu. moje poczucie estetyki obraza widok kobiet- ninja w 40- sto stopniowym upale. a fakt, ze niektore z polek sa zwiazane z muzulmanami, to na szczescie nie moj problem.poza tym chyba wiedzialy na co sie decydowaly. a poniewaz nie wierze, ze nigdy nie krytykowaly mezow, chlopakow czy konkubentow swoich kolezanek uzywajac slow powszechnie uznawanych za obrazliwe, to moze niech wykaza sie tolerancja- ta sama ,o ktora sie upominaja- w stosunku do osob, ktore nie sa milosnikami islamu i ich wyznawcow Odpowiedz Link Zgłoś
basia313 Re: Ja sie chyba z tego kraju wyniose 13.07.05, 22:17 Asdo297 Wczesniej napisalas, ze nie spotkalas sie jeszcze z prawdziwym potepieniem terrorystow przez muzulmanow. Dzis rano na BBC wlasnie slyszalam rozmowe N. Kinsky z muzulmanskim parlamentarzysta. OCzywiscie nie byl to czlowiek z ulicy, ale ktos mysle dla muzulmanow raczej wazny. Nie tylko ow skrytykowal terrorystow, nie tylko poweidzial, ze nie sa oni prawdziwymi muzulmanami, ale tez dodal, ze stanowia oni prawdziwe wyzwanie dla spolecznosci muzulmanskich w Anglii. Te spolecznosci same musza podolac temu problemowi, bo terrorysci w istocie pochodza z tych spolecznosci. Podobniez biali musza poradzic sobie z BNP i tego za nich nikt inny nie zrobi. Nie bede przytaczac juz pozostalej czesci rozmowy, ale dla mnie wlasnie ow parlamentarzysta powiedzial, co powinien i tez w tonie, w jakim powinien to powiedziec. A juz prywatnie ode mnie ( i nie jestem muzulmanka, ani moj maz) znam kilka rodzin muzulmanskich. Sa to normalne rodziny. Poznanie ich otworzylo dopiero moje oczy i wiem, ze muzulmanie sa normalnymi ludzmi, takimi jak my. Zazwyczaj mezczyzna jest trzymany pod miotla przez zone, czyli zupelnie jak u nas. WIdzialam tez film o rodzinie z Iranu ( gdzie podobno kobiety maja tak ciezko) i nie zauwazylam wielkich roznic miedzy nimi i nami. Po domu chodza w legginsach, no chyba ze przychodza obcy czy znajomi, to wtedy nakrywaja glowy. IWelkich roznic natomiast nie bylo. WYksztalcone rodziny muzulmanskie na pewno nie naleza do brudasow. Mnie osobiscie dziwi ich religia. Podczas moich roznorakich podrozy zauwazylam, ze ludzie zyja roznie w roznych zakatkach swiata. Maja odmienne cele, odmienne drogi dojscia do tych samych celow, moze tez widza nas jako dziwakow. Szacunek natomiast nalezy sie kazdemu. Odpowiedz Link Zgłoś
pati.zop78 Re: Ja sie chyba z tego kraju wyniose 13.07.05, 22:46 basia313 napisała: > Asdo297 > Wczesniej napisalas, ze nie spotkalas sie jeszcze z prawdziwym potepieniem > terrorystow przez muzulmanow. Dzis rano na BBC wlasnie slyszalam rozmowe N. > Kinsky z muzulmanskim parlamentarzysta. OCzywiscie nie byl to czlowiek z ulicy, > > ale ktos mysle dla muzulmanow raczej wazny. Nie tylko ow skrytykowal > terrorystow, nie tylko poweidzial, ze nie sa oni prawdziwymi muzulmanami, ale > tez dodal, ze stanowia oni prawdziwe wyzwanie dla spolecznosci muzulmanskich w > Anglii. Te spolecznosci same musza podolac temu problemowi, bo terrorysci w > istocie pochodza z tych spolecznosci. Podobniez biali musza poradzic sobie z > BNP i tego za nich nikt inny nie zrobi. > Nie bede przytaczac juz pozostalej czesci rozmowy, ale dla mnie wlasnie ow > parlamentarzysta powiedzial, co powinien i tez w tonie, w jakim powinien to > powiedziec. i jeszcze np. tu news.bbc.co.uk/1/hi/uk/4677633.stm reakcja muzelmanow: news.bbc.co.uk/1/hi/uk/4663749.stm news.bbc.co.uk/1/hi/england/4665143.stm i ich przeciwnikow (bardzo cywilizowana): news.bbc.co.uk/1/hi/england/dorset/4678601.stm news.bbc.co.uk/1/hi/england/dorset/4674273.stm news.bbc.co.uk/1/hi/england/bristol/4671679.stm > Zazwyczaj mezczyzna jest trzymany pod miotla przez zone, czyli zupelnie jak u nas. i nigdy sie do tego nie przyzna kolegom (tak jak u nas) ) > Szacunek natomiast nalezy sie kazdemu. Odpowiedz Link Zgłoś
asda297 do Basi i Pati 13.07.05, 23:03 nie zartujcie. ja mialem na mysli wypowiedzi osob, ktore cisza sie jakims powazaniem i ktorych zdanie jest wazne dla wyznawcow islamu. powolujecie sie na posla, czy wypowiedzi tzw szarych obywateli. pokazcie mi chociaz jedna jedyna wypowiedz imama, z ktorego zdaniem liczy sie jaks wieksza grupa wyznawcow. pokazcie mi chociaz jednego muzulmanina, ktory WYRAZNIE powiedzial: zamachy to zbrodnia i KAZDY kto wie cokolwiek, co mogloby pomoc policji w schwytaniu ich sprawcow oraz innych osob, ktore planuja cos takiego ma, zgodnie z regulami islamu OBOWIAZEK przekazac te informacje wlasciwym wladzom. pokazcie wypowiedz chociaz jednego imama, ktory oblozyl fatwa (klatwa) tych ktorzy mieli cokolwiek wspolnego z morderstwami w londynskim metrze i autobusie. A ja ogladalem po poludniu rozmowe z jakim doktorem psychologii , chbya na bbc. pan doktor pochodzil bodajze z indii i powiedzial, ze zamachy to zlo ale trzeba przeanalizowac z jakich powodow terrorysci je spowodowali. to takie bycie troche w ciazy. odnosze wrazenie, ze tak naprawde nie macie arumentow wiec z uporem tonacego, chwytajacego sie brzytwy, czepiacie sie slow typu brudas, malpa itp Odpowiedz Link Zgłoś
pati.zop78 Re: Ja sie chyba z tego kraju wyniose 13.07.05, 22:30 sorfi11 napisała: > a zapytam sie z ciekawosci dlaczego ci nie chca meza wpuscic do Angli? na > jakiej podstawie? > > P.S sliczne zdjecia bobaska to chyba do mnie bylo wiec odpowiadam oni go jeszcze z Pakistanu nie wypuscili (przepraszam ze wczesniej zwalilam wszystko na anglikow, to chyba chodzi o ichne imigration - na kazdym lotnisku takie jest. jezeli dojda do wniosku, ze np. anglicy cie nie wpuszcza, to oszczedzaja ci czasu i zatrzymuja w swoim kraju) wiec powody: 1. nie znaja takiej pieczatki (family permit). w koncu ktos sobie przypomnial ze jednak taka kiedys widzial wiec moze prawdziwa. 2. pieczatka jest nieczytelna (jak dla kogo, mnie sie z latwoscia udalo przeczytac gdy pierwszy raz ja widzialam). nieczytelna oczywiscie z winy niczyjej, pewnie jakiegos urzednika w HO, paszport w dobrym stanie. moje nazwisko czytelne bo wpisane dlugopisem (w HO). wniosek: pieczatka podrobiona, maz do aresztu. tam stracil najwiecej czasu, bo ambasada UK nie mogla potwierdzic tylko HO. 3. jak juz sie z ta pieczatka wyjasnilo, to sie przyczepili do samego paszportu. ze niby podrobiony czy cos. meza puscili, ale nie wyjedzie z Pakistanu dopuki nie potwierdzi, ze paszport jest oryginalny co moze zrobic tylko w swoim miescie rodzinnym (to mu zajmie dodatkowy dzien). bilet i paszport zatrzymali do wyjasnienia. cd nastapi... Odpowiedz Link Zgłoś
vygotsky Re: Ja sie chyba z tego kraju wyniose 13.07.05, 23:18 asda...Ja mam wrazenie ze to nie jest kwestia argumentow tylko spojrzenia na cala sprawe z perspektywy. Co osiagnie sie przez obrazliwa krytyke i winienie calej religii muzulmanskiej za to co sie stalo? To chyba nie jest sposob na rozwiazywanie konfliktow religijnych, etnicznych, rasowych itd. Cale szczescie ze wielu Anglikow, pewnie z racji wielu multikulturowych miast, zrozumialo ze tak istotna kwestie jak wspolzycie w pokoju z innymi nalezy rozwiazywac przez wysluchanie drugiej strony i probe podjecia dialogu takiego ktory nie obrazalby i nie ponizalby. Czyli inaczej - z tak impulsywnymi uwagami daleko nie zajdziemy w probach ulepszania swiata a ja wierze ze takowe ulepszenie jest mozliwe. Odpowiedz Link Zgłoś
asda297 Re: Ja sie chyba z tego kraju wyniose 13.07.05, 23:52 to jest znowu spojrzenie z punktu widzenia wyznawcy islamu. dlaczego anglicy ktorzy w koncu sa u siebie maja dbac o to czy przypadkiem nie uraza jakiegos muzulmanina. dlaczego muzulmanie nie potrafia pojac takiej prostej prawdy, ze sa tu goscmi i powinni przestrzegac regul tu obowiazujacych??? czy jak wpuszczasz gosci do domu to jest to rownoznaczne, ze moga robic co chca a ty masz potulnie sie na to zgadzac?????? to jest chore co proponujecie. a z drugiej strony nie bylbym pewien co do tego zrozumienia ze strony anglikow. jesli masz naprawde DOBRYCH znajomych anglikow to powiedza ci PRAWDE , ktora naprawde nie miesci sie w kanonach politycznej poprawnosci. myslisz, ze dlaczego BNP zyskuje coraz wieksza popularnosc?????? i to wcale nie wsrod klasy robotniczej. i mimo ze to we mnie tez w jakis sposob uderza ( bo nie jestem anglikiem) to i tak uwazam ze ich pomysly nie sa zle. i malenki watek osobisty. przyjechalem tu kilka lat temu. nikt mnie tu sila nie ciagnal i nie zmuszal do mieszkania tutaj. skoro sie jednak na to zdecydowalem to uwazam, ze moim "psim obowiazkiem" jest dostosowanie sie do obyczjow i przepisow tu panujacych. nie mam zamiaru nikogo ani zabijac ani nawracac i nie zycze sobie zeby muzulmanie w imie swojej religii zmuszali mnie do codzennego zycia w strachu, ze jakis maniak religijny zabije mnie albo bliskie mi osoby. a jesli uwazacie, ze sie myle a islam jest religia pokojowa, to powtorze, wskazcie mi jednego, jedynego islamskiego duchownego , ktory potepil zamach i nalozyl klatwe na muzulmanskich mordercow!!!!!!!!!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
asda297 Re: Ja sie chyba z tego kraju wyniose 13.07.05, 23:56 a to jest ten post o ktorym wczesniej pisalem forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=904&w=26269632&a=26383605 Odpowiedz Link Zgłoś
sorfi11 Re: Ja sie chyba z tego kraju wyniose 14.07.05, 06:10 aha, czyli szukanie dziury w calym mam nadzieje ze w koncu bedziecie razem Odpowiedz Link Zgłoś
jagienkaa Re: co się dzieje w Londynie?! 14.07.05, 09:11 ja jakoś nie umiem zrozumieć co terroryści sobie myślą, czym się kierują...i co im się obiecuje? że coś się zmieni? czy coś się zmieniło dla muzułmanów po 11 września? jakich argumentów używa się żeby kogoś skłonić do zostawienia żony i 8-miesięcznego synka i zabić kilkudziesięciu ludzi - w imię czego? dzisiaj w wiadomościach na BBC pokazywali młodych 18,19-letnich muzułmanów i dyskusję z nimi. Są źli, że w Iraku czy Afganistanie zabija się ich 'braci' i niby o to im chodzi. Ale przed 11 września 2001 nie było wojen. NIgdy nie zrozumiem fanatyków religii, od samobójców w imię Islamu do Wypraw Krzyżowych, hiszpańskiej inkwizycji itp. To religia jest powodem największych zbrodni. Asda - przeważnie ci muzułmani, o których mówisz że nie czują się tu jak goście, to drugie czy trzecie pokolenie emigrantów/azylantów i oni - zresztą słusznie - czują się tu jak w swoim kraju. Drugie czy trzecie pokolenia Polaków emigrantów urodzeni w UK też traktują Anglię jako swój kraj. Niestety nienawiść i agresja budzi nienawiść i agresję. Odpowiedz Link Zgłoś
eballieu Re: co się dzieje w Londynie?! 14.07.05, 09:16 I tu tylko do nawiazania do faktow historycznych: JAgienka napisala:"Ale przed 11 września 2001 nie było wojen." JAgienko, od zakonczenia drugiej wojny swiatowej na swiecie nei bylo ani jednego dnia pokoju. Odpowiedz Link Zgłoś
jagienkaa Re: co się dzieje w Londynie?! 14.07.05, 09:18 mi chodzi o wojnę w Afganistanie i Iraku o której mówili ci młodzi muzułmanie. Odpowiedz Link Zgłoś
jagienkaa Re: co się dzieje w Londynie?! 14.07.05, 09:23 (i nie chodzi mi o te stare wojny w Kuwejcie czy Iraku, Izraelu itp tylko o wojny jako 'bezpośrednią' przyczynę ataków terrosrystycznych) Odpowiedz Link Zgłoś
opty13 Re: co się dzieje w Londynie?! 14.07.05, 10:20 Jagienko, ataki terrorystyczne nie odbywaja sie spontanicznie poniewaz zbyt czesto konczylyby sie fiaskiem. Na taka zabawe, moga sobie pozwolic amatorzy. Nienawisc do swiata zachodniego rosla przez lata. Spowodowaly ja nie tylko wojny, ale i wyzysk kolonialny. Spowodowala ja rowniez ekspansja kapitalizmu (zachodnie firmy czerpiace potworne zyski z pol naftowych) oraz kultura Zachodu, ktora zburzyla wiele ich lokalnych wartosci. Terroryzm jest wyrazem bezsilnosci wobec wroga. Nalezy go potepiac. Niestety w wiekszosci krajow latwiej zwalczac jego objawy (choc poczynil juz spustoszenie w organizmie) niz przyczyny. Odpowiedz Link Zgłoś
jagienkaa Re: co się dzieje w Londynie?! 14.07.05, 10:47 wiesz pytanie brzmi skoro tak nienawidzą od lat Zachodu, i Zachód jest tym wrogiem, to czemu masowo tutaj przyjeżdżają i mieszkają? opty - tak jak mówię: nie rozumiem tego i nigdy nie zrozumiem. I chyba nie chcę zrozumieć. Odpowiedz Link Zgłoś
opty13 Re: co się dzieje w Londynie?! 14.07.05, 11:09 Tak jak i z Polski, tak i z biednych krajow ludzie przyjezdzaja z roznych powodow. Sa tacy, ktorzy nie zywia zadnych uczuc i mysla wylacznie o poprawieniu swojego statusu ekonomicznego. Sa tacy, ktorzy mysla o zapewnieniu lepszego bytu ekonomicznego (nienawisc nie ma z tym nic wspolnego). Sa tacy, ktorzy chca poznac wroga. Sa tacy, ktorzy myslea, ze jesli ich kraje sa eksploatowane, dlaczego oni nie moga uszczknac czegos z luksosow Zachodu (taki maly, lub duzy rewanaz). Powodow moze byc naprawde wiele. Ludzie z Zachodu niejednokrotnie jada do tych brudaso klnac na religie, zakazy, brak dostepu do alkoholu, zasloniete kobiety i piasek...ale jada, bo tam sa pieniadze. To nie jest migracja w jedna strone. Swiat nie jest czarny i bialy jak niektorzy chca. Przecietny czlowiek, chrzescijanin czy muzulmanin chce po prostu przezyc, zapenic godne zycie swojej rodzinie. PRZECIETNY, stwierdzilem, ale jest tez troche nieprzecietnych na tym swiecie. Dodac do tego czarna robote mediow i o stereotypy, psychoze nienawisci i terroru bardzo latwo. Czy media tocza tak goraca dyskusje na temat przyczyn katastrofy pociagu w Pakistanie i setek zabitych...nie bo i po co, kogo to obchodzi (poza kilkoma chwilami przed telewizorem) Odpowiedz Link Zgłoś
asda297 Re: co się dzieje w Londynie?! 14.07.05, 19:32 dlaczego ciagle usilujecie usprawiedliwiac mordercow? jestesci jakimis islamofankami???? to bylo zbiorowe morderstwo NICZYM nie usprawiedliwione. Odpowiedz Link Zgłoś
mgna Re: co się dzieje w Londynie?! 14.07.05, 19:52 > dlaczego ciagle usilujecie usprawiedliwiac mordercow? jestesci jakimis > islamofankami???? to bylo zbiorowe morderstwo NICZYM nie usprawiedliwione. dobrze w takim razie z tym rozumowaniem: poniektorzy Polacy podczas WWII nie chronili Zydow przed morderstwem, w takim razie ZBIOROWO wszyscy Polacy sa winni i przyczynili sie do holocaust. Odpowiedz Link Zgłoś
asda297 Re: co się dzieje w Londynie?! 14.07.05, 21:08 a czy ja gdzies pisalem o odpowiedzialnosci zbiorowej???? poza tym nie uwazasz ,ze porownanie sytuacji z wojny, kiedy wszyscy sa zagrozeni jest wlasciwe do tej??? jest jakas wojna? ogloszona przez wladze jakiegos panstwa? przez wladze jakiegos kraju islamskiego???? a twoj post to kolejny dowod na to co napisalem a wlasciwie o co zapytalem. kolejna proba zwekslowania tematu na boczne tory. ze oni tak do konca nie sa winni bo inni robili to samo , albo nie sa winni bo ktos im kazal, albo nie sa winni bo zrobiono im pranie mozgu? a kto im zrobil to pranie mozgu ja? blair? moze krolowa elzbieta? a przy okazji moze spytajcie swoich ukochanych o sniadym kolorze skory , jaka bylaby ich reakcja, gdyby jakis bialy brytyjczyk wysadzil w powietrze autobus, pociag albo dworzec kolejowy w np. pakistanie Odpowiedz Link Zgłoś
ewunia_uk Re: co się dzieje w Londynie?! 14.07.05, 22:42 asda297 napisał: > > a przy okazji moze spytajcie swoich ukochanych o sniadym kolorze skory , jaka > bylaby ich reakcja, gdyby jakis bialy brytyjczyk wysadzil w powietrze autobus, > pociag albo dworzec kolejowy w np. pakistanie Poczytaj sobie troche o historii Pakistanu, to sie dowiesz, co tam zrobili biali Brytyjczycy. Nie mam "ukochanych o sniadym kolorze skory". Samo wprowadzanie koloru skory w te dyskusje jest zenujace. Poza tym nie mam nic wiecej do dodania, bo wszystko juz w zasadzie napisal Opty, z ktorym sie zgadzam calkowicie. Odpowiedz Link Zgłoś
asda297 do ewunia_uk 14.07.05, 22:54 to jest dalszy ciag zbaczania z tematu. gdybym napisal o "innym kolorze skory" to byloby, ze jestem rasista, gdybym napisal o "islamistach" to pewnie oskarzylabys mnie o propagowanie nienawisci na tle religijnym. to co piszesz to troche jak w starym dowcipie, gdzie radziecki komputer na niewygodne pytania swojego amerykanskiego kolegi odpowiadal: a u was murzynow (ups, przepraszam, afroamerykanow) bija. ( swoja droga czy angielski murzyn to afroanglik a angielski hindus czy angielski pakistanczyk to anglohindus i anglopakistanczyk???????). malo mnie obchodzi co zrobili anglicy w pakistanie. a poza tym to co zrobili, zrobili jakies kilkadziesiat lat temu. no chyba ,ze pakistanczycy dopiero teraz sie o tym dowiedzieli ( cos jak polak, ktory kilka lat temu pobil, zyda , bo dowiedzial sie, ze oni ukrzyzowali chrystusa). wiec dlaczego mordowani sa polacy skoro cos w pakistanie zrobili anglicy???????? Odpowiedz Link Zgłoś
mrufkaa Re: do ewunia_uk 14.07.05, 23:06 Och asda, na twoje pytania to tylko podwielunska odpowiedz mojego taty: "Zeby sie glupi dziwowali" Polecam nauli humanistyczne, encyklopedie PWN, kierunki kulturoznawcze i kilka pozycji z religioznawstwa. Tylko nie w kolko tabloids, na Boga... Odpowiedz Link Zgłoś
asda297 Re: do ewunia_uk 14.07.05, 23:15 mrufkaa napisała: > Och asda, > na twoje pytania to tylko podwielunska odpowiedz mojego taty: "Zeby sie glupi > dziwowali" > Polecam nauli humanistyczne, encyklopedie PWN, kierunki kulturoznawcze i kilka > pozycji z religioznawstwa. > Tylko nie w kolko tabloids, na Boga... no coz... pod wieluniem moze taka odpowiedz na pytanie jest obowiazujaca norma. na szczescie nie wszyscy sa z wielunia a co do "tabloids"... to tez typowe- uzywanie angielskich slow, ze niby tak sie "zangielszczylo", ze juz sie polski zapomina, hehehe Odpowiedz Link Zgłoś
asda297 Re: co się dzieje w Londynie?! 14.07.05, 21:29 opty13 napisał: Terroryzm jest wyrazem > bezsilnosci wobec wroga. jakimi wrogami byli sprzataczka z rumunii, czy polski, czy jakis poczatkujacy pracownik biurowy ????????????????????????????????? Odpowiedz Link Zgłoś
mrufkaa Re: co się dzieje w Londynie?! 14.07.05, 22:43 Asda, uzywasz jednego z najogolniejszych popjec "muzulmanie" - obwiniajc te ogromna grupe spoleczna o terroryzm. I dziwisz sie, ze wytykamy ci zalosne uogolnienia? Poza tym obrazasz. Wez na wstrzymanie, nie masz szacunku dla cudzych uczuc i pogladow, a na tym forum to nie jest tolerowane. Pracujesz na bana. Hmmm... A gdzie podziala sie Pola? )) Odpowiedz Link Zgłoś
asda297 do mrufkii 14.07.05, 23:03 jakos nie przeszkadza ci ,ze twoja kolezanka kilka postow wyzej uzyla okreslenia o tym co anglicy zrobili w pakistanie. nie zarzucasz jej uogolnienia. typowa mentalnosc kalego. a czy ci, ktorzy usprawiedliwiaja. zbrodnie wyznawcow islamu, dokonana w londynie okazuja szacunek dla ponad 50 zamordowanych osob??? dla dziesiatek albo setek osob z ich rodzin? a co do bana...co to za tragedia???? no chyba,ze dla osoby, dla ktorej jest to jedyna forma kontaktu z innymi ludzmi. hmmm...osobiscie tez zaluje ze nie ma tu Poli. milo bylo poczytac jej posty! Odpowiedz Link Zgłoś
asda297 Re: do mrufkii 14.07.05, 23:11 cos mi sie przypomnialo jeszcze. mam kilku znajomych anglikow (wasp), ktrzy maja dzieci z angloafrykanskim partnerkami. nie przeszkadza im to krytykowac afroanglikow i opowiadac dowcipow o afrykanach. angloanglikanie rowniez opowiadaja dowcipy o angloamerykanach. a wy musicie byc bardziej papieskie od samego papieza???? jakie to polskie i na dodatek zalosne!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
karolinazuk Re: do mrufkii 15.07.05, 01:50 Wiesz jak sie czyta Twoje posty to rzeczywiscie rece opadaja. Wspominasz powyzej o Tony Blairze i Krolowej Elzbiecie, to moze by przy okazji wypadaloby posluchac Prime Minister Question Time albo wypowiedzi Krolowej Elzbiety, w ktorych kilkakrotnie podkreslali, ze ataki terrorystyczne byly dokonane przez grupe bardzo mlodych i bardzo naiwnych 18 i 19 letnich mezczyzn, ktorzy w nawet najmniejszym stopniu nie reprezentuja mniejszosci muzulmanskiej mieszkajacej w Wielkiej Brytanii. Najlepszym dowodem na to, ze pochodzili oni z normalnych rodzin, ktore byly calkiem nieswiadome ich zaangazowania w ekstremistyczny odlam ruchu muzulmanskiego jest sam fakt, ze MI5 i Scotland Yard natrafili na ich trop po tym jak rodzice jednego z tych chlopcow, zglosili jego zaginiecie we zeszly czwartek. Z pewnoscia gdyby wiedzieli o jego planach nie powiadomiliby policji o jego zaginieciu. Ja mieszkam juz dosc dlugo w Wielkiej Brytanii i w ciagu studiow poznalam bardzo wielu Brytyjczykow i nigdy nie spotkalam sie z tak nietolerancyjnymi opiniami jakie czytam na tym forum (cale szczescie, ze Ty i owa Pola jestescie chyba w mniejszosci). Odpowiedz Link Zgłoś
edytkus Re: do mrufkii 15.07.05, 03:16 karolinazuk napisała: > (cale szczescie, ze Ty i owa Pola jestescie > chyba w mniejszosci). to juz jest nas troje swoja droga jak mozna byc tak zaklamanym w tym samym watku potepiajac atak terrorystyczny i jednoczesnie przyklaskujac terrorystom jako mniejszosci narodowosciowo- wyznaniowej? Odpowiedz Link Zgłoś
imagine73 Re: do asda297 15.07.05, 08:49 fiu,fiu...jakies 50 postow...postaram sie odpowiedziec na wszystkie(oczywiscie nie na temat)...pozdrawiam "ksenofobicznego" Polaka Odpowiedz Link Zgłoś
mgna Valuable info from books, not from TV, please 15.07.05, 10:18 Asda, tak lubisz wypowiadac sie obszernie, ale kiedy osoby ktore wiedza wiecej na ten temat niz ty (wiec maja bardziej objective viewpoint niz ty) zwroca uwage na bledne twoje rozumowanie, to nadal sie upierasz przy swoim blednym rozumowaniu. Jesli chcesz kontynuowac ta rozmowe to bedzie ona bardziej interesujaca jesli do nas wrocisz po przeczytaniu literatury ktora Mrufkaa polecila. Ja sugeruje zebys przestudiowal ksiazke Samuel P. Huntington "The Clash of Civilizations and the Remakiing of World Order." Rece opadaja czytajac twoje posty; jest w nich duzo slow ale bardzo malo substancji. Odpowiedz Link Zgłoś
asda297 Re: Valuable info from books, not from TV, please 15.07.05, 10:41 co za znaczenie ma ile ksiazek sie przeczyta????? i jakich???? czy to zmieni fakt, ze ci ktorzy dokonali zamachow w londynie, to mordercy? czy to zmieni fakt, ze byli wyznawcami islamu? czy to zmieni fakt, ze ktos z ich wspolwyznawcow o tym wiedzial i nie powstrzymal ich, czy to zmieni fakt, ze zaden z imamow nie oglosil fatwy na wszystkich terrorystow? podejrzewam ,ze ci ktorzy "produkuja" terrorystow przeczytali nie tylko ksiazki, ktore polecasz ale pewnie wiele innych. i co z tego? no chyba ze efektem czytania tych ksiazek jest wlasnie "produkcja" mordercow. i moze po prostu odpowiedzcie na pytania, ktore zadalem skoro jestescie takie madre!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
opty13 Re: Valuable info from books, not from TV, please 15.07.05, 11:52 Asda, otoz ma znaczenie fundamentalne ile ksiazek sie przeczyta. Ma tez znaczenie co sie przezylo. Dla przykladu w Polsce mamy wielu anstysemitow- teoretykow. Teoretykow, poniewaz Zydow widzieli glownie w telewizji. Nie przeszkadza im to w generowaniu ksenofobicznych, chorych opinii. Podobnie z "miloscia" do muzulmanow. Latwo osadzic cala populacje po zachowaniu grupy szalonych desperatow. Kiedys w Europie szalaly Czerwone Brygady - Wlosi to bandyci? Bader-Meinhof (pisowni juz nie pamietam) - Niemcy to zbrodniarze? IRA - Irlandczycy to mordercy? Poszukaj w ksiazkach historycznych ile te ugrupowania mialy zabojstw na swoim koncie. Czy nacje, z ktorych pochodzili ich czlonkowie pochodzily powinny byc wytepione, potepione, zaszczute.... To co reprezentujesz, to nie tylko brak tolerancji. Niestety to fobia...smutne Odpowiedz Link Zgłoś
ewunia_uk Re: Valuable info from books, not from TV, please 15.07.05, 12:20 opty13 napisał: > IRA - Irlandczycy to mordercy? Albo pojdzmy dalej: katolicy to terrorysci? Bo konflikt irlandzki tez w pewnym sensie w imie wyznania religijnego sie odbywa. Katolicy to brudne malpy, podkladajace bomby w centrach handlowych, zabijajac niewinnych ludzi, kobiety i dzieci? W zamachu w Omagh zginelo 28 osob, w tym dziewiecioro dzieci, jedna ciezarna kobieta. A to tylko jeden z wielu zamachow zorganizowanych przez terrorystow IRA. Z Asda nie ma co dyskutowac, bo i tak nic nie rozumie, wg. niego my bronimy terrorystow, ech, klawiatury szkoda. Odpowiedz Link Zgłoś
imagine73 Re: Valuable info from books, not from TV, please 15.07.05, 14:17 ewunia,calkowicie sie z Toba zgadzam,dla takich ludzi pokroju Asdy,przejawiajacych brak tolerancji dla innych nacji,rasizm,wrzucajacych wszystkich muzulmanow,czarnych do jednego worka,zakladajacych,ze oni wszyscy to terrorysci szkoda klawitury... Odpowiedz Link Zgłoś
asda297 do opty13 15.07.05, 15:16 >Asda, otoz ma znaczenie fundamentalne ile ksiazek sie przeczyta. Ma tez znaczenie co sie przezylo< co do przeczytania ksiazek, to juz pytalem jakie to ma znaczenie??? co to zmieni??? jesli ktos przeczyta milion ksiazek, to co??? to sie wtedy okaze, ze zamachowcy nie sa mordercami??? co do tego ile sie przezylo: ile przezyli, wedlug was biedni i przez nikogo nie rozumiani 18- 20 latni zamachowcy z londynu???? byli torturowani przez te ponad 50 osob , ktore zginely w metrze i w autobusie??? >Latwo osadzic cala populacje po zachowaniu grupy szalonych desperatow< pokaz mi chociaz jeden moj post gdzie osadzilem cala grupe muzulmanow???!!! a twoje sugestie, ze cale narody niemiecki czy irlandzki to mordercy sa twoimi sugestiami powtorze jeszcze raz. w zadnym poscie nie pisalem o calej populacji. jak nie rozumiesz co pisze, to popros kogos, zeby ci to wytlumaczyl. ja juz janiej " wylozyc kawy na lawe" nie potrafie Odpowiedz Link Zgłoś
opty13 Re: do opty13 15.07.05, 15:52 Asda, W wypowiedzi dotyczacej czerpania wiedzy (szczegolnie o nieznanych Ci kulturach, czy religiach) oraz doswiadczenia zyciowego mialem na mysli Ciebie. Mam wrazenie, ze dosc latwo, bez glebszego zastanowienia, wyrazasz sady o innych. Co do Twoich sadow na temat muzulmanow (a nie terrorystow) przywolam fragment tylko jednej wypowiedzi: "...i na koniec tego nieco chaotycznego postu wyrazam nadzieje, z brytjczycy doskonale sobie poradza z wszelkiej masci "muslimami" oraz ze wreszczie rzadzacy europa wezma sobie do serca teksty oriany fallaci ktora od dawna przstrzega przed islamizacja europy" Ton Twojej wypowiedzi to pogarda dla INNYCH, niekoniecznie terrorystow. Odpowiedz Link Zgłoś
imagine73 Re: do opty13 15.07.05, 16:27 hmmm.... no to mnie skasowano... Nie jestem pewna czy asda by akurat pomogl kolorowym...Ale gdyby sie bardzo postaral,to kto wie? Wierze w niego jak w Zawisze Czarnego... Odpowiedz Link Zgłoś
asda297 Re: do opty13 15.07.05, 16:32 dla mnie raczej bylo jasne, ze jesli jest to watek o zamachach, to jesli pisze sie o jakiejs grupie osob, to rzecz dotyczy grupy zaangazowanej w te zamachy. przepraszam, ze nie wzialem ciebie pod uwage. napisz, prosze czy w kazdym poscie mam dodawac osobne tlumaczenie dla ciebie? Odpowiedz Link Zgłoś
opty13 Re: do opty13 15.07.05, 16:35 przydaloby sie osobne tlumaczenie. Tez chcialbym dostac Nobla, albo prezydentem zostac ) Odpowiedz Link Zgłoś
mgna Re: Valuable info from books, not from TV, please 15.07.05, 14:12 ">czy to zmieni > fakt, ze ci ktorzy dokonali zamachow w londynie, to mordercy? czy to zmieni > fakt, ze byli wyznawcami islamu? czy to zmieni fakt, ze ktos z ich > wspolwyznawcow o tym wiedzial i nie powstrzymal ich," to samo moze dotyczyc sie IRA (zamiast "islam" wpisz "chrzescijanstwa"); na dodatek IRA (tak jak Polacy) to glownie katolicy. Wiec nie plec glupot. Religia (Islam) nie tworzy terrorystow, ale jesli juz chcesz zalozyc ze religia tworzy terrorystow to musimy przyjac argumetn ze KAZDA religia moze stworzyc terrorystow. Efektem czytania ksiazek jeset obiektywne uksztaltowanie wlasnych pogladow (osiagalne tylko po zapoznaniu sie z oba stronami argumentu) na dany temat i umienie elokfentnie i inteligentnie wyjasnic wlasne poglady; czego u ciebie Asda jest brak. Swoim pisaniem eksponujesz brak mocy myslenia sam za siebie; wychodzisz na rasistowskiego gbura, ktory kopjuje slowa/zwroty wsiakniete z tabloidow czy z rozmowek z kolezkami. Ludzie tacy jak ty (i.e. oglaszajacy wyzszosc swoich nie inteligientnych pogladow bez wiedzy i checi zapoznania sei z droga strona argumentu) staja sie terrorystami i commit acts of hate. Ty jestes tak samo brainwashed jak terrorysci. Jestescie tylko po innych stronach spektrum. Oni nienawidza twojej cywilizacji, ty nienawidzisz ich cywilizacji. Co do wypowiedzi Imam: Manchester Metro News, Friday, July 15th 2005 p. 10 "We are not the enemy"...Nie ktore cytaty: "the barbaric acts are completely unIslamic," thunders Imam Aqil to those gathered on the floor sitting and listening intently in neat rows. He continues his talk sympathising and offering prayers to t hose who have died and his hopes that the wounded survive their injuries (...) "but many Muslims say they have again been forced on to the defensive due to inaccurate perception ofo their views of the LOndon bombings. (...) Imam Aqil says the bombs were the work of fringe elemnets who have no part to play in any society. (...) From the Islamic point of view, killing civilians is forbidden. No single word in Koran says anything different. (...) It's about condemning a barbarous act (...) we have to support the government and the laws of the land. (...) we are against these groups (here: radical) and their thoughts (...) Caly artykul znajdziesz w swojej bibliotece, jesli nie on-line. Odpowiedz Link Zgłoś
asda297 Re: Valuable info from books, not from TV, please 15.07.05, 15:31 no i dobrze. wreszcie ktos (mgna) po prostu odpowiedzial na moja prosba. ciesze sie, ze na kilkuset ( a moze wiecej) znalazl sie chociaz jeden, ktory wyraznie potepil zamach.dziekuje a co do zarzutow to ,e ty oceniasz moje poglady jak oceniasz, to rwoje prawo. z drugiej strony mnie juz nie wolno oceniac pogladow mordercow ,bo wtedy jestem "rasistowski gburem". gdy abu hamza i jemu podobni mowia, ze nalezy zniszczyc zachodnia cywilizacje, to maja prawo tak mowic bo jest wolnosc pogladow, gdy ja pisze, ze terrorysci to mordercy, jestem terrorysta. dosc ciekawwy polad na wolnosc wypowiedzi, ale niech tam... dlaczego mam nienawidziec jakiejs cywilizacji???? ona jest mi po prostu obojetna. nie jest mi natomiast obojetne ( i to tez wielokrotnie pisalem), ze ktos z osob mi bliskich lub ja mozemy zostac w kazdej chwili zamordowani badz okaleczeni w imie religii. co do checi zapoznania sie z "druga strona argumentu": mozesz oczywiscie pisac o tym co sie dzieje w irenie czy w iraku, czy pakistanie czy gdziekolwiek indziej ale niezaleznie od tego co sie tam dzieje i kto kogo i w imie czego zabija, nie zmienia to faktu ,ze zaamachowcy z londynu to mordercy, ktorzy dokonali zbrodni w imie religii zeby uprzedzic: wiem, ze islam nie namawia do zabijania. tak sama jak religia katolicka, czy zadna inna. nie mniej jednak interpretatorzy swietych ksiag to czynia. i tak samo mi sie nie podoba zabijanie w imie islamu, jak nie podobalo mi sie zabijanie w czasach wojen krzyzowych, inkwizycji, czy wojen francusko angielskich Odpowiedz Link Zgłoś
asda297 do karolinyzuk 15.07.05, 08:27 jak juz chcesz krtykowac moje posty, to moze najpierw sprobuj zrozumiec co napisalem >Wspominasz powyzej o Tony Blairze i Krolowej Elzbiecie< oczywiscie, wspomnialem o tych osobach. ale w jakim kontekscie? pytalem czy to oni namowili tych mlodych ludzi do zamachow. > grupe bardzo mlodych i bardzo naiwnych 18 i 19 letnich mezczyzn< udalo mi sie przeczytac a moze uslyszec, ze jeden z zamachowcow mial 30 lat. to oczywiscie nie byl staruszek ale nazwac go 18- latkiem to przesada. , ktorzy w nawet > najmniejszym stopniu nie reprezentuja mniejszosci muzulmanskiej mieszkajacej w Wielkiej Brytanii< nigdy i nigdzie nie napisalem, ze wszyscy brtyjscy muzulmanie to terrorysci >Najlepszym dowodem na to, ze pochodzili oni z normalnych rodzin, ktore byly calkiem nieswiadome ich zaangazowania w ekstremistyczny odlam ruchu muzulmanskiego jest sam fakt, ze MI5 i Scotland Yard natrafili na ich trop po tym jak rodzice jednego z tych chlopcow, zglosili jego zaginiecie we zeszly czwartek< idac za twoim tokiem rozumowania nalezy dojsc do wniosku, ze rodziny pozostalych zamachowcow doskonale wiedzialy o ich planach ( w to jestem w stanie uwierzyc) bo nie zglosily na policje ich zaginiecia. > Ja mieszkam juz dosc dlugo w Wielkiej Brytanii i w ciagu studiow poznalam bardzo wielu Brytyjczykow i nigdy nie spotkalam sie z tak nietolerancyjnymi opiniami jakie czytam na tym forum (cale szczescie, ze Ty i owa Pola jestescie chyba w mniejszosci)< ja mieszkam dosc dlugo w wielkiej brytanii znam bardzo wielu brytyjczykow i bardzo czesto spotykam sie z opiniami ktore sa bardziej radykalne niz moje. wczoraj poznym wieczorem rozmawialm z kilkoma, ktorzy, jesli tak to mozna okreslic, zlozyli na moje rece podziekowania dla polakow, za to ze dolaczyli sie do dwoch minut ciszy w poludnie (wieczorny program bbc, pokazujacy rowniez rozmowe z rodzicami zaginionej w zamach polki). w ich opiniach bardzo czesto przewijal sie wyraz f**k w roznych formach i nietrudno domyslec sie kogo autorzy mieli na mysli. byc moze ,ze Pola, ja i inne osoby ktore tak mysla, jestesmy w mniejszosci. jesli nawet to co? nie wolno? tak naprawde to mysle, ze jestesmy w mniejszosci, ktora nie uznaje za obowiazek bycia poprawnym politycznie. i tyle. Odpowiedz Link Zgłoś
karolinazuk Re: do karolinyzuk 15.07.05, 13:11 Wiesz od poczatku wydawalo mi sie ze nasza dyskusja jest raczej malo produktywna. Ja nie nazywam 30 latkow nastolatkami. Dwoch z zamachowcow nie mialo nawet skonczonych 20 lat. Jeden mial 18 Hasib Hussain, drugi 19 nazywal sie chyba Shehzad Tanweer. W moim odczuciu i chyba przewazajacej wiekszosci brytyjskich mediow i osob publicznych, 18 i 19 letni chlopcy nie sa w pelni odpowiedzialni za swoje tak radykalne czyny i nie wlaczam do tej kategorii jednego zamachowca, ktore mial skonczone 30 lat. Widze, ze w wygodny sposob nie komentujesz wypowiedzi Tony Blair czy Micheala Howarda, ale rozumiem, ze takie wypowiedzi pelne zrozumienia i tolerancji dla mniejszosci etnicznych sa Ci raczej nie na reke. Krytykujesz moj tok rozumowania, ale widze ze Twoj pozostawia wiele do zyczenia. Dla mnie oczywistym jest ze rodzice 18 i 19 letnich chlopcow sa zaniepokojeni ich naglym zniknieciem. W przypadku osoby, ktora ukonczyla 30 lat brak zgloszenia jego zaginiecia przez jego rodzicow moze po prostu oznaczac, ze nie sa w ciaglym kontakcie i nie sa swiadomi kazdego kroku ich dziecka, szczegolnie ze ten zamochowiec pochodzi z Jamajki i jest duze prawdopodobienstwo, ze jego rodzice i rodzina ciagle tam mieszka. Konczac ta dyskusje chcialam tylko powiedzeiec, ze przykre jest to ze mieszkajac w Wielkiej Brytanii miales albo mialas takie nieszczescie aby natrafic na ludzi o waskim spojrzeniu na swiat, ktorzy w tym kraju sa w zdecydowanej mniejszosci (dobrym dowodem jest liczba MP z ramienia BNP w angielskim parliamencie). Ja mialam to szczescie, ze skonczylam studia prawnicze w Wielkiej Brytanii, poznalam meza Brytyjczyka, ktory jest z zawodu lekarzem i wiekszosc naszych znajomych to ludzie bardzo wyksztalceni, swiatli i tolerancyjni. Niestety z powodow calkiem zrozumialych niektorzy przedstawiciele klasy robotniczej w Wielkiej Brytanii, ktorzy sa zmuszeni prowadzic skromny tryb zycia, czesto mieszkajac w bardzo ubogich warunkach takich jak council flats obwiniaja innych (imigrantow czesto z Polski, ludzi innej rasy itp.) za swoje niepowodzenia zyciowe. Nie sadze, aby to zjawisko zostalo kiedykolwiek zlikwidowane. Jedyny sposob to dobry system powszechnej edukacji dostepnej nie tylko dla ludzi zamoznych, ale Brytyjczycy nie sa niestety jego zwolennikami. Odpowiedz Link Zgłoś
karolinazuk Re: do karolinyzuk 15.07.05, 14:53 Zauwazasz tez, ze ludzie o podobnych do Ciebie pogladach stanowia mniejszosc i pytasz sie co z tego wynika. Jest oczywistym, ze jako mniejszosc masz takie samo prawo do wyrazania swoich opinii, ktorych ja choc nie szanuje, to szanuje Twoje prawo do ich wyrazania. A fakt , ze ciesze sie ze stanowisz mniejszosc jest chyba jak najbardziej naturalny, podobnie jak ciesze sie, ze elektorat BNP stanowi mniejszosc. Jest chyba oczywistym choc moze nie dla Ciebie, ze chce zyc w tolerancyjnym, otwartym i przyjaznym panstwie. Odpowiedz Link Zgłoś
asda297 Re: do karolinyzuk 15.07.05, 15:34 elektorat BNP kiedys w ogole nie istnial. wiec jesli w krotkim czasie wzrosl na tyle, ze pozwala miec parlamentarzystow o czyms to swiadczy. Odpowiedz Link Zgłoś
imagine73 Re: do asda297 15.07.05, 15:45 A ty nadal sie wymadrzasz...potrojny blok???ok.zaczne od gadulca w (P).. Temat "zamachowcy" malo mnie obchodzi..A swoja droga zla taktyka.Zawsze trzeba miec na oku"wroga",a tym przypadku jestem nim ja .Powodzenia w dyskusji.Dbaj o bliskich tak jak ja.... Odpowiedz Link Zgłoś
ewunia_uk Re: do karolinyzuk 15.07.05, 15:32 asda297 napisał: > ja mieszkam dosc dlugo w wielkiej brytanii znam bardzo wielu brytyjczykow i > bardzo czesto spotykam sie z opiniami ktore sa bardziej radykalne niz moje. (...) w ich opiniach bardzo czesto > przewijal sie wyraz f**k w roznych formach i nietrudno domyslec sie kogo > autorzy mieli na mysli. No coz, ludzie "jeszcze bardziej radykalni" i czesto przewijajacy w swoich wypowiedziach czteroliterowe wyrazy w roznych formach nie naleza do mojej sfery kontaktow spolecznych. Gratuluje doboru znajomych i kregow, w jakich sie obracasz. Odpowiedz Link Zgłoś
asda297 Re: do karolinyzuk 15.07.05, 15:40 to miedzy innymi rezyser telewizyjny, dziennikarka bbc, literat- byly dziennikarz guardiana- przykro mi ,ze nie masz znajomych z tej sfery. no ale coz, kazdy sobie wybiera znajomych na jakich go stac Odpowiedz Link Zgłoś
ewunia_uk Re: do karolinyzuk 15.07.05, 16:39 asda297 napisał: > to miedzy innymi rezyser telewizyjny, dziennikarka bbc, literat- byly > dziennikarz guardiana I to ma swiadczyc o nich w jaki dokladnie sposob?? Oceniasz ludzi po zawodach a nie po wartosciach jakie reprezentuja?? Odpowiedz Link Zgłoś
edytkus Re: do karolinyzuk 15.07.05, 17:17 ewunia_uk napisała: > asda297 napisał: > > > to miedzy innymi rezyser telewizyjny, dziennikarka bbc, literat- byly > > dziennikarz guardiana > > I to ma swiadczyc o nich w jaki dokladnie sposob?? Oceniasz ludzi po zawodach > a nie po wartosciach jakie reprezentuja?? > troche konsekwencji Ewunia, powyzej ktos napisal: "Ja mialam to szczescie, ze skonczylam studia prawnicze w Wielkiej Brytanii, poznalam meza Brytyjczyka, ktory jest z zawodu lekarzem i wiekszosc naszych znajomych to ludzie bardzo wyksztalceni, swiatli i tolerancyjni. Niestety z powodow calkiem zrozumialych niektorzy przedstawiciele klasy robotniczej w Wielkiej Brytanii, ktorzy sa zmuszeni prowadzic skromny tryb zycia, czesto mieszkajac w bardzo ubogich warunkach takich jak council flats obwiniaja innych" i jakos nie zareagowalas wytykajac wartosci a przeciez zacytowany fragment wyraznie sugeruje ze klasa robotnicza to nietolerancyjne glupki a lekarze to swiatle osoby, czyli jak nic profesja swiadczy o poziomie wartosci moralnych ))) Odpowiedz Link Zgłoś
asda297 Re: do karolinyzuk 15.07.05, 17:47 ja osobiscie uwazam, ze niezaleznie od tego co sie robi mozna miec rozne poglady. ale to ty sie powolywalas na swoich wyksztalconych znajomych sugerujac, ze tylko oni maja jedynie sluszne i wlasciwe poglady, bo sa wyksztalceni i poprawni politycznie Odpowiedz Link Zgłoś
pola777 Re: do karolinyzuk 22.07.05, 12:29 a karolinyzuk nie upomnisz zeby nie oceniala ludzi po tym ze mieszkaja w council flats badz po tym ze pochodza z klasy robotniczej? nie no zenada. panie moje kochane slowa F*** uzywa KAZDY zwlaszcza jak sie bardzo zdenerwuje . Najwyrazniej ci wyksztalceni ludzie po prostu byli wkurzeni. Odpowiedz Link Zgłoś
pola777 Re: co się dzieje w Londynie?! 22.07.05, 12:20 pola ma inne rzeczy do roboty niz rozmowa z kims kto nie umie czytac zrozumiec tresci , za to ma straszny ubaw z huzia na jozia i wyryuwania slowek z kontekstu. pani ewuniu prosze mnie zbanowac ku uciesze gawiedzi, ale oficjalnie to chcialabym byc zbanowana za slowo brudas bo rasistka jak powiedzialam pare razy nie jestem - ale nikt tego nie zauwazyl. Odpowiedz Link Zgłoś
imagine73 Re: co się dzieje w Londynie?!do asda297 15.07.05, 10:26 Coz za wrazliwosc i poszanowanie ludzkiego zycia przez pana przemawia panie asda297.Czy ta wrazliwosc dotyczy rowniez czarnych,ciapatych ,kobiet ciezarnych i malych dzieci?czy kazdego na rowni jest panu zal?Czytalam panskie wczesniejsze posty ,z ktorych wynika,ze nie jest pan zwolennikiem innej rasy niz biala,nie toleruje pan innej religii od tej,w ktorej zostal pan wychowany...Czy wobec tego ten,ktory zginal w zamachu,a na jego nieszczescie nie byl bialy i jeszcze gorzej dla niego byl muzulmaninem,czy taki czlowiek tez zasluguje na panska litosc panie asda? Odpowiedz Link Zgłoś