Dodaj do ulubionych

Spotkanie w Londynie nr 23 (c.d.)

IP: GBLOND* / 194.203.201.* 23.08.02, 15:47
Witam i z gory zaznaczam, ze to jest OFICJALNY watek (w przeciwienstwie
doparu innych) wink

Jak zwykle watek jest otwarty dla wszystkich zainteresowanych.

Zaznaczam jednak, ze osoby ktore nie przestrzegaja elementarnych
zasad "netykiety" nie sa zaproszone i beda ignorowane.

To tyle tytulem wstepu.

Obserwuj wątek
    • emigrantka Re: Spotkanie w Londynie nr 23 (c.d.) 23.08.02, 15:49
      no to teraz tylko punishment ustalic.... kto bedzie bardzo niegrzeczny to
      bedzie mial napstrykane najwiecej zdjec na przyszlym spotkaniu i za kare link
      bedzie podany publicznie....

      albo inna jakas kara?
    • Gość: ds wszystkich ktorzy nie wyjezdzaja na weekend... IP: GBLOND* / 194.203.201.* 23.08.02, 15:51
      ...chcialbym pocieszyc - ja nie tylko nie wyjezdzam ale mozliwe, ze bede musial
      pracowac w niedziele.

      Przez dwa ostatnie weekendy cos testowalem i niestety nie poszlo za dobrze (za
      kazdym razem z mojej winy...). Jezeli w sobote znowu sie nie uda to bede musial
      przyjsc do pracy i dopilnowac zeby wszystko bylo OK...
      Przykre, nie?
      Ale moze mi sie uda...
      wink
      • es77 NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE...................... 23.08.02, 15:59
      • Gość: izabelski Re: wszystkich ktorzy nie wyjezdzaja na weekend.. IP: *.uk.fid-intl.com 23.08.02, 16:27
        .... czyli - pracujesz jak prawdziwy kontraktor...

        nie-kontraktor
        izabelski
        • Gość: ds Re: wszystkich ktorzy nie wyjezdzaja na weekend.. IP: GBLOND* / 194.203.201.* 23.08.02, 16:30
          > .... czyli - pracujesz jak prawdziwy kontraktor...

          Niestety nie...
          Jakbym pracowal jako kontraktor to bym sam dopilnowal zeby nie dzialalo w
          sobote i zebym musial przyjsc w niedziele. Za prace w weekend sa piekne
          stawki... ;-(
    • Gość: Xiv Re: Spotkanie w Londynie nr 23 (c.d.) IP: 62.189.123.* 23.08.02, 16:24

      pogoda się zbiesiła na weekend sad dobrze tym co polecieli na południe...
      jeszcze tyklo dwie godzinki i fruuu... do domciu smile))

      Xiv
      • Gość: izabelski Re: Spotkanie w Londynie nr 23 (c.d.) IP: *.uk.fid-intl.com 23.08.02, 16:29
        a ja za 1,5 godziny, ha

        izabelski
      • Gość: RAK xiv -link do zdjec IP: *.milicz.sdi.tpnet.pl 23.08.02, 18:01
        Ja tez chcialbym rzucic okiem.
        RAK
        piotrant@hotmail.com
    • Gość: netykieta do Dresa.. IP: 213.78.107.* 23.08.02, 18:16
      naucz sie jej na pamiec dupku patentkrat..
      • Gość: RAK Xiv i emigrantka - Dzieki IP: *.milicz.sdi.tpnet.pl 24.08.02, 17:06
        Zdjec jeszcze nie widzialem, lecz sie zarejestrowalem gdzie trzeba. Musze sie
        jeszcze zapisac do grupy, ale to moze przy nastepnym podejsciu.
        • Gość: Xiv Re: Xiv i emigrantka - Dzieki IP: 5.1R2D* / *.blueyonder.co.uk 25.08.02, 20:28

          czekamy, czekamy smile

          Xiv
          • Gość: Mags I juz po weekendzie IP: *.moodys.com / *.moodys.com 27.08.02, 10:29
            Witam wszystkich ponownie po tym dlugim weekendzie. Mam nadzieje, ze wam minal
            tak samo przyjemnie jak nam na "poludniu". Bylo cieplo (co wcale nie oznacza,
            ze bylo bardzo slonecznie!!!)byla plaza, go-karting, aqua park, Segarda Familia
            w Barcelonie, przepyszne ryby na kolacje i bardzo, bardzo duzo sangrii
            zwlaszcza w niedziele wieczorem wink))
            • Gość: ds Re: I juz po weekendzie IP: GBLOND* / 194.203.201.* 27.08.02, 10:38
              Ano po weeekendzie.
              Do pracy w niedziele nie musialem isc - tak wiec mialem szczescie.
              Dzieki temu SKONCZYLEM PISAC!!!
              Teraz moge sie zajac rzeczami na ktore od dawna nie mialem czasu. Np. w koncu
              zrobie sobie brytyjskie prawo jazdy wink
              • Gość: Mags Re: I juz po weekendzie IP: *.moodys.com / *.moodys.com 27.08.02, 10:43

                > Teraz moge sie zajac rzeczami na ktore od dawna nie mialem czasu.

                Czy to znaczy, ze w czwartek przyjdziesz na lyzwy???

                A co do zdjec z ostatniego spotkania to ja WSZYSTKIE widzialam, nie tylko te co
                Xiv nam pokazal wink)
                • Gość: ds Re: I juz po weekendzie IP: GBLOND* / 194.203.201.* 27.08.02, 10:50
                  > Czy to znaczy, ze w czwartek przyjdziesz na lyzwy???

                  W ten czwartek nie moge. Ale nastepnym razem raczej tak!!! Poza tym kiedys
                  musimy sie jeszcze wybrac na school disco!!!

                  > A co do zdjec z ostatniego spotkania to ja WSZYSTKIE widzialam, nie tylko te
                  co
                  > Xiv nam pokazal wink)


                  Widze, ze flirt z prezesem sie rozwija. A jak na to patrzy "zabojad"?
                  wink
                  • Gość: Mags Re: I juz po weekendzie IP: *.moodys.com / *.moodys.com 27.08.02, 10:59

                    > W ten czwartek nie moge. Ale nastepnym razem raczej tak!!! Poza tym kiedys
                    > musimy sie jeszcze wybrac na school disco!!!

                    Na school disco idziemy w te sobote a potem to pewnie za jakis miesiac
                    ponownie...jak juz bedziemy nastepne planowac to dam znac.

                    > Widze, ze flirt z prezesem sie rozwija. A jak na to patrzy "zabojad"? wink

                    Flirt???? Zabojad jak to na zabojada przystalo rechocze wink))
    • Gość: Xiv Re: Spotkanie w Londynie nr 23 (c.d.) IP: 62.189.123.* 27.08.02, 11:13
      jestem i znikam

      Xiv
      • Gość: theend Re: Spotkanie w Londynie nr 23 (c.d.) IP: 213.78.107.* 27.08.02, 11:24
        oby na zawsze...

        NA CZAT DEBILE POGANY!!!
      • Gość: izabelski Re: Spotkanie w Londynie nr 23 (c.d.) IP: *.uk.fid-intl.com 27.08.02, 11:41
        ja rowniez spadam, ale jak macie czas to zerknijcie na
        www.inference.phy.cam.ac.uk/dasher/DasherSummary2.html
        ja go zainstalowalam i moze zostane krolowa pisania na ekranie (tak mi dobrze
        idzie po 30 sekundach ) smile

        izabelski
    • Gość: theend wiesniactwo! IP: 213.78.107.* 27.08.02, 11:26
      NA CZAT POGANY
    • Gość: theend kogo to obchodzi? IP: 213.78.107.* 27.08.02, 11:26
      na czat pogany!!!
    • Gość: theend wszawy/e pajac/ce IP: 213.78.107.* 27.08.02, 11:27
      na czat sp...
    • Gość: trEnd99 zmiencie tytul.. na losie.. IP: 213.78.107.* 27.08.02, 11:28
      dam spokoj..
    • Gość: theend Re: Spotkanie w Londynie nr 23 (c.d.) IP: 213.78.107.* 27.08.02, 11:29
      koniec oszolomy..
      • Gość: Mags Re: Spotkanie w Londynie nr 23 (c.d.) IP: *.moodys.com / *.moodys.com 27.08.02, 13:54
        Milam sie juz wczesniej zapytac izabelski ale zapomnialam. Jak sie udalo BBQ w
        polskiej szkole?
        • Gość: izabelski Re: Spotkanie w Londynie nr 23 (c.d.) IP: *.uk.fid-intl.com 27.08.02, 14:37
          Na bbq pogoda byla wietrzna acz bezdeszczowa, nawet nie wiem jeszcze ile
          pieniedzy zarobili smile
          BBQ polskie z salatka majonezowa i Zywcem.
          Spotkalam - a raczej podeszla do mnie jedna z czytajacych watek osob, ale sie
          chyba jeszcze nie objawila tutaj.
          Ogolnie zabawa dla dzieciakow byla przednia - wystepowaly tez nasi tancerze z
          Karolinki - mlodsza i srednia grupa (byla to ich ostatnia proba przd Bletchley
          Park.

          W lutym w Croydon odbyc sie ma festiwal polskich grup folklorystycznych z
          calego UK.
          Mam nadzieje, ze sie ze mna wybierzecie....

          izabelski
    • Gość: ds Chyba juz mozna... IP: GBLOND* / 194.203.201.* 27.08.02, 16:00
      • Gość: ds Mamusiu.... a mnie sie cos zle nacisnelo... IP: GBLOND* / 194.203.201.* 27.08.02, 16:04
        ...Buuuuu.....

        wink

        Xiv - opowiedz jak bylo na Notting Hill Carnival...
        Ja bylem pare lat temu i strasznie narzekalem... Ale moze za pozno przyszedlem.
        • Gość: trEnd 1 IP: 213.78.109.* 27.08.02, 16:12
          Gość portalu: ds napisał(a):

          > ...Buuuuu.....
          >
          > wink
          >
          > Xiv - opowiedz jak bylo na Notting Hill Carnival...
          > Ja bylem pare lat temu i strasznie narzekalem... Ale moze za pozno
          przyszedlem.


          shut up osle ..
          opowiedz jak rozlatuja sie twoje dziurawe skarpetki..
          palant..
          czy ty nie rozumiesz..
          koniec dupku..psycho-logu..
    • Gość: ds to co z tym swistakiem? IP: GBLOND* / 194.203.201.* 27.08.02, 16:12
      (Wtajemniczeni wiedza o co chodzi wink
      • Gość: the-end gowno IP: 213.78.109.* 27.08.02, 16:15
        Gość portalu: ds napisał(a):

        > (Wtajemniczeni wiedza o co chodzi wink

        wtajemnicz wlasna babcie tepaku..
      • Gość: Mags Re: to co z tym swistakiem? IP: *.moodys.com / *.moodys.com 27.08.02, 16:21
        No wlasnie co z nim?? Xiv zaczal, to niech teraz wytlumaczy, bo ja tez sie w
        tym pogubilam!!!
        • Gość: ds Re: to co z tym swistakiem? IP: GBLOND* / 194.203.201.* 27.08.02, 16:44
          > No wlasnie co z nim?? Xiv zaczal, to niech teraz wytlumaczy, bo ja tez sie w
          > tym pogubilam!!!

          Chyba nam nie powiedza...
          Wydaje mi sie, ze chodzi o jakas reklame telewizyjna... Ktorej oczywiscie my
          nie widzielismy bo jest w Polsce. No nic - trudno.
          Moze ktos nas w konacu uswiadomi wink
          • Gość: izabelski Re: to co z tym swistakiem? IP: *.uk.fid-intl.com 27.08.02, 16:51
            ze swistakiem zdecydowanie mozna - jak sami wiecie smile

            izabelski
            • Gość: Mags Re: to co z tym swistakiem? IP: *.moodys.com / *.moodys.com 27.08.02, 16:58
              > ze swistakiem zdecydowanie mozna - jak sami wiecie smile

              Prosze wytlumaczcie mi tego swistaka, bo ja coraz bardziej sie gubie wink))
              • Gość: izabelski Re: to co z tym swistakiem? IP: *.uk.fid-intl.com 27.08.02, 17:05
                no, zawijac bo rozwijac to on nie umie.

                izabelski
                • Gość: ds Re: to co z tym swistakiem? IP: GBLOND* / 194.203.201.* 27.08.02, 17:07
                  > no, zawijac bo rozwijac to on nie umie.

                  biedny w sumie...
                  jakby sie nauczyl mieszac mialby lepiej...
                  niewiele, ale lepiej...

                  • Gość: Mags Re: to co z tym swistakiem? IP: *.moodys.com / *.moodys.com 27.08.02, 17:12
                    > jakby sie nauczyl mieszac mialby lepiej...
                    > niewiele, ale lepiej...

                    zawsze przeciez moze zjesc to wtedy wcale nie bedzie musial zawijac wink
                    • Gość: izabelski Re: to co z tym swistakiem? IP: *.uk.fid-intl.com 27.08.02, 17:19
                      ale on musi zawijac, im=naczej dostaje majakow !!!

                      izabelski
                      • Gość: Mags Re: to co z tym swistakiem? IP: *.moodys.com / *.moodys.com 27.08.02, 17:24
                        > ale on musi zawijac, im=naczej dostaje majakow !!!
                        >
                        Jak to musi??? Jesli jest demokracja, to przeciez moglby sie z kims zamienic!!!
                        • Gość: izabelski Re: to co z tym swistakiem? IP: *.uk.fid-intl.com 27.08.02, 17:30
                          ale ktoby tam chcial jego prace, ja nudzilabym sie, a ty?

                          izabelski
                          • Gość: Mags Re: to co z tym swistakiem? IP: *.moodys.com / *.moodys.com 27.08.02, 17:37
                            > ale ktoby tam chcial jego prace, ja nudzilabym sie, a ty?
                            >
                            Ja pewnie tez ale nie mialabym az tak duzo do zawijania, bo podgryzalabym
                            polowe produktow. Po prostu przeprowadzalabym quality control...wink
                            • Gość: ds Re: to co z tym swistakiem? IP: GBLOND* / 194.203.201.* 27.08.02, 17:41
                              > > ale ktoby tam chcial jego prace, ja nudzilabym sie, a ty?
                              > >
                              > Ja pewnie tez ale nie mialabym az tak duzo do zawijania, bo podgryzalabym
                              > polowe produktow. Po prostu przeprowadzalabym quality control...wink

                              No to bys w tej chatce reszta zycia spedzila - po paru miesiacach
                              takiej "quality control" nie zmiescilabys sie w drzwiach...
                              • Gość: Mags Re: to co z tym swistakiem? IP: *.moodys.com / *.moodys.com 27.08.02, 17:50

                                > No to bys w tej chatce reszta zycia spedzila - po paru miesiacach
                                > takiej "quality control" nie zmiescilabys sie w drzwiach...

                                Mam szybki metabolizm!!!
                                • Gość: ds Re: to co z tym swistakiem? IP: GBLOND* / 194.203.201.* 27.08.02, 17:53
                                  > > No to bys w tej chatce reszta zycia spedzila - po paru miesiacach
                                  > > takiej "quality control" nie zmiescilabys sie w drzwiach...
                                  >
                                  > Mam szybki metabolizm!!!

                                  To moglabys pracowac na 3 etaty (na raz):
                                  - zawijac
                                  - jesc (czyt. "kontrolowac jakosc")
                                  - i mieszac (nogi przy zawijaniu przeciez nie sa potrzebne...)

                                  • Gość: Mags Re: to co z tym swistakiem? IP: *.moodys.com / *.moodys.com 27.08.02, 18:00
                                    > To moglabys pracowac na 3 etaty (na raz):
                                    > - zawijac
                                    > - jesc (czyt. "kontrolowac jakosc")
                                    > - i mieszac (nogi przy zawijaniu przeciez nie sa potrzebne...)

                                    To wtedy jeszcze by mi sie polepszyl matabolizm....
                                    3 etaty?? Hmmmm, chyba wtedy musialabym zalozyc jakies zwiazki zawodowe a to
                                    tez jest czasochlonne. Ale co by sie wtedy stalo z tymi co ich pozbawilabym
                                    pracy??? Pewnie bym musiala placic wiekszy podatek....Tak wiec po tej to
                                    analizie chyba jednak pozostane tylko przy quality control wink))
    • Gość: Xiv Re: Spotkanie w Londynie nr 23 (c.d.) IP: 62.189.123.* 27.08.02, 18:52

      Wszytko mnie dzisiaj omija - maile przychodzą w dziwnej kolejności, najpier
      odpowiedzie ds'a na własne pytanie, a później samo pytanie... listy Mags też
      chodzą do mnie dziwnym drogami, jakby przez Marsa... na forum fajna
      konswerwacja, nawet świstak jakoś umilkł... co za życie...

      ps. a na karnawale nie byłem, bo było brzydkie światło

      Xiv
      • joszka Re: Spotkanie w Londynie nr 23 (c.d.) 27.08.02, 19:13
        pozor! pozor! budu....paste do butow kupowac, hihihi
        dzieki, dobra duszoi, usmialam sie, a smiech to zdrowie.
        anyway, na karnawal zawsze jezdzilismy z bachorkami, na pierwszy dzien, kiedy
        to sa dzieciece paraday i konkurs kostiumow. W tym roku nie pojechalismy, po
        doswiadczeniach zeszlego roku...zaczelo sie robic "za doroslo" (pijaki, nacpane
        mendy i lobuzy, bojki, mozna sie bylo najarac wtornie, bo bylo gesto
        od "trawiastego" dymu), poza tym, karnawal zrobil sie modny, wiec tlumy
        ogromne, trzeba bylo godziny cale czekac, zeby "miejscowka" byla dobra. To
        wszystko mogloby byc do zniesienia jak sie idzie z kims doroslym, ale z dwojka
        dzieci to zaczyna sie robic meczace albo niebezpieczne.
        pozdrawiam...
        czy ktos moze ma electryczna pile? chainsaw? nie, nie na swistaka, tylko do
        ogrodu...bo nie wiem, czy mi wypozycza..popukaja sie w czolo moze, hehe


        • Gość: izabelski Re: Spotkanie w Londynie nr 23 (c.d.) IP: *.webport.bt.net 27.08.02, 23:07
          pily lancuchowej niemam, ale mam taka do ciecia desek
          a co ty na boga chceszscinac?
          jesli drzewo, to po moim trupie smile

          izabelski
          • Gość: emigrantka Re: Spotkanie w Londynie nr 23 (c.d.) IP: *.access.uk.tiscali.com 28.08.02, 00:24
            izabelski - ty sie nie wsciekaj.. nawet jak joszka chce drzewo sciac.. pewnie
            spruchniale itd itp

            joszka, jezeli to drzewo to sie nie martw - zrobimy hustawke na nim i jak
            wszyscy siadziemy to samo sie przewroci i bedzie akurat na to BBQ - po co sie
            bedziesz pila meczyc?

            bosze.... bo 6 dniach rano znowu do pracy, atak mi bylo w domku dobrze sad
            • Gość: RAK Re: Spotkanie w Londynie nr 23 (c.d.) IP: *.in-addr.btopenworld.com 28.08.02, 01:20
              Zwalilem sie wlasnie z powrotem. Juz widze te setki e-maili do przeorania po
              wakacyjnej nieobecnosci. Mags, w Dorotowie bylem, a wlasciwie sie otarlem w
              drodze do Olsztyna. Miejscowosc sie rozrasta, ale mnie to prawie turystyczna
              metropolia. Czy Twoi dziadkowie tam mieszkaja?
              My spedzilismy dwa tygodznie zaszyci w gluszy lesnej nad jeziorem Pluszne w
              uroczysku Waszeta.
              • Gość: Mags Re: Spotkanie w Londynie nr 23 (c.d.) IP: *.moodys.com / *.moodys.com 28.08.02, 09:52
                > Mags, w Dorotowie bylem, a wlasciwie sie otarlem w
                > drodze do Olsztyna. Miejscowosc sie rozrasta, ale mnie to prawie turystyczna
                > metropolia. Czy Twoi dziadkowie tam mieszkaja?

                Nie, dziadkowie mieszkali w Olsztynie nad jeziorem Dlugim. Niestety dziadkow
                juz od lat nie ma....A Dorotowo znam, bo jak sie olsztynskie jeziora nudzily to
                jechalo sie w "plener" miedzy innymi do Dorotowa czy Lukty. Ale wtedy to byly
                zuplenie dzikie miejsca...Raz nawet do Lukty dojechalismy z dziadkiem na
                rowerach ( w wielkiej tajemnicy przed babcia!!!) a to jakies 28km od Olsztyna.
                Poplywalismy w jeziorze i wrocilismy na obiad...

    • Gość: theend swiatlo IP: 213.78.120.* 28.08.02, 01:31
      potrzebne jest dentysta,fryzjerom,mechanikom precyzyjnym..
      i dupiastym foto+amatorom..
      wy nie wiecie kiedy skonczyc..
      to zbyt pyszne..zeby mialo pozostac nie-ukarane..
      culuje..
    • Gość: Xiv Zdjęcie dnia (28 Sierpień 2002) IP: 62.189.123.* 28.08.02, 10:45

      już dawno nie było, więc dzisiaj ładnie, sielsko i anielsko:

      www.zpfp-om.art.pl/fotm/fotm4.htm
      Xiv
      • Gość: ds Re: Zdjęcie dnia (28 Sierpień 2002) IP: GBLOND* / 194.203.201.* 28.08.02, 11:06
        > już dawno nie było, więc dzisiaj ładnie, sielsko i anielsko:

        Skoro dawno nie bylo, to moze jeszcze to (przegladnalem wszystkie zdjecia ze
        strony ktora podales):

        www.zpfp-om.art.pl/fotom/fotom7.htm
        Fajne, nie?
    • Gość: ds Witam w "Srodku" tygodnia IP: GBLOND* / 194.203.201.* 28.08.02, 10:52
      I juz coraz blizej do piatku...
      Nawet pogoda wyglada na ladna.
      Nic tylko sie cieszyc.

      natomiast swistak jak zawijal, tak zawija... wink
      • Gość: Mags Re: Witam w 'Srodku' tygodnia IP: *.moodys.com / *.moodys.com 28.08.02, 11:40
        > natomiast swistak jak zawijal, tak zawija... wink

        W koncu to pracujacy swistak i pewnie tez czeka na weekend wink

        Ja mam roboty tyle, ze zupelnie tone ale przynajmniej czas mi szybko leci wiec
        moze i weekend szybciej nadejdzie...
        Obydwa zdjecia sa sympatyczne!!!
        • es77 Re: Witam w 'Srodku' tygodnia 28.08.02, 11:54
          Gość portalu: Mags napisał(a):

          > Ja mam roboty tyle, ze zupelnie tone ale przynajmniej czas mi szybko leci wiec
          > moze i weekend szybciej nadejdzie...
          > Obydwa zdjecia sa sympatyczne!!!

          weekend-y nie nadchodza raz szybciej raz pozniej;
          weekend-y nadchodza i juz
          i to o scisle okreslonej i wiadomej por(o)ze

          a tu macie w nagrode:
          www.sztuka.com.pl/historia/img8/losie.jpg
        • Gość: izabelski Re: Witam w 'Srodku' tygodnia IP: *.uk.fid-intl.com 28.08.02, 12:03
          Szczegolnie to zdjatko o wschodzie slonca - az sie cieplo robi na sercu....
          Eh, marza mi sie wakacje na odludziu....

          izabelski
    • Gość: ds ;-) IP: GBLOND* / 194.203.201.* 28.08.02, 12:05
      www.regle.pl/olga/images/bmp/swistak.jpg
      • Gość: ds Re: ;-) IP: GBLOND* / 194.203.201.* 28.08.02, 12:17
        W ramach wyjasnienia - zdjecie pewnie jest z urlopu bo ani nie widac sreberek
        ani nie zawija...
        • Gość: Mags Re: ;-) IP: *.moodys.com / *.moodys.com 28.08.02, 12:41
          > W ramach wyjasnienia - zdjecie pewnie jest z urlopu bo ani nie widac sreberek
          > ani nie zawija...

          Wyglada na zamyslonego, wiec moze mysli o zawijaniu????
          A moze za wolno zawijal i stracil juz prace?
          • Gość: ds Re: ;-) IP: GBLOND* / 194.203.201.* 28.08.02, 12:45
            > A moze za wolno zawijal i stracil juz prace?

            Lapy ma duze i muskularne wiec pewnie sie juz ponawijal w zyciu...
            Moze to emeryt?
            • Gość: Mags Re: ;-) IP: *.moodys.com / *.moodys.com 28.08.02, 12:47
              > Moze to emeryt?

              Chyba masz racje. Troche siwizny widac juz na skroniach.... Pewnie teraz juz
              wnuk zawija wink
              • Gość: izabelski Re: ;-) IP: *.uk.fid-intl.com 28.08.02, 13:07
                a moze to jest po prostu zmeczony zyciem, niedowartosciowany, samotny swistak,
                ktory osiwial nie od ciezkiej pracy a z powodu dupocentryzmu.

                izabelski
                • Gość: ds Re: ;-) IP: GBLOND* / 194.203.201.* 28.08.02, 13:12
                  > ktory osiwial nie od ciezkiej pracy a z powodu dupocentryzmu.

                  dupocentryzm?
                  Czy to powszechna dolegliwosc u swistakow?
                  • Gość: emigrantka Re: ;-) IP: *.nhs.uk 28.08.02, 15:08
                    mam w domu zdjecie swistaka jak zawija - wysle wam po pracy hehehe
                    • Gość: ds Re: ;-) IP: GBLOND* / 194.203.201.* 28.08.02, 15:31
                      > mam w domu zdjecie swistaka jak zawija - wysle wam po pracy hehehe

                      Tego samego czy innego?
                      • Gość: Mags Re: ;-) IP: *.moodys.com / *.moodys.com 28.08.02, 15:37

                        > Tego samego czy innego?

                        A czy byl tylko jeden zawijajacy? Moze bylo ich kilka i pracowali na rozn
                        ezmiany wink
                        • Gość: ds Re: ;-) IP: GBLOND* / 194.203.201.* 28.08.02, 15:41
                          > > Tego samego czy innego?
                          >
                          > A czy byl tylko jeden zawijajacy? Moze bylo ich kilka i pracowali na rozn
                          > ezmiany wink

                          Pewnie rzeczywiscie bylo kilka... zaden swistak by nie wtrzymal tak zawijac
                          24/7.
                          Chyba zeby mial 8 godzin zawijania/8 godzin "quality control"/8 zawijania/etc...

                          Dobrze jakby jeszcze czasami (dla urozmaicenia) mieszal...
                      • bee22 Re: ;-) 28.08.02, 15:38
                        home-2.tiscali.nl/~jagerdjm/Marmotten/pages/Scan613.htm
                        zawijal, zawijal glod go dopadl wiec czas na rozwijanie smile))
                        • Gość: Mags Re: ;-) IP: *.moodys.com / *.moodys.com 28.08.02, 15:45
                          > zawijal, zawijal glod go dopadl wiec czas na rozwijanie smile))

                          Ale on tu zre jablko a przeciez jablek nie zawijal!!!!wink))))
                          • Gość: ds Re: ;-) IP: GBLOND* / 194.203.201.* 28.08.02, 15:50
                            > > zawijal, zawijal glod go dopadl wiec czas na rozwijanie smile))
                            >
                            > Ale on tu zre jablko a przeciez jablek nie zawijal!!!!wink))))

                            A cholera go tam wie - ze swistakami nigdy nic nie wiadomo...
                            Tajemnicze stworzenia sa - te swistaki, znaczy sie.
                        • Gość: izabelski Re: ;-) IP: *.uk.fid-intl.com 28.08.02, 16:00
                          troche mu tam samotnie...
                          fototok.art.pl/photo.php?p=8072
                          a wlasciwie powinien udac sie do www.swistaq.blog.pl/

                          Tam pisze :
                          "Nazwa blog pochodzi od angielskojęzycznej zbitki "weblog" co oznacza dosłownie
                          rejestr sieciowy, czy też dziennik sieciowy. Blog może być więc rodzajem
                          ekshibicjonistycznego wynurzania się na oczach całego świata. Prowadząc bloga
                          musisz liczyć się z tym, że może przeczytać cię każdy, nawet mama i tata smile.
                          W najbardziej trywialnej wersji bloga zawierać się mogą zapisane wydarzenia
                          bieżącego dnia, ale może to być też coś więcej: światowe forum wymiany myśli,
                          środek artystycznej ekspresji, czy też po prostu metoda na codziennego doła. "

                          Amen

                          izabelski
                          • Gość: Mags Re: ;-) IP: *.moodys.com / *.moodys.com 28.08.02, 16:18
                            > Tam pisze :
                            > "Nazwa blog pochodzi od angielskojęzycznej zbitki "weblog" co oznacza
                            dosłownie
                            >
                            > rejestr sieciowy, czy też dziennik sieciowy. Blog może być więc rodzajem
                            > ekshibicjonistycznego wynurzania się na oczach całego świata. Prowadząc bloga
                            > musisz liczyć się z tym, że może przeczytać cię każdy, nawet mama i tata smile.
                            > W najbardziej trywialnej wersji bloga zawierać się mogą zapisane wydarzenia
                            > bieżącego dnia, ale może to być też coś więcej: światowe forum wymiany myśli,
                            > środek artystycznej ekspresji, czy też po prostu metoda na codziennego
                            doła.
                            > "
                            >
                            Czy to znaczy, ze my tu "blogujemy"?????
                            A tak przy okazji to jak wam sie podobala bajka o slimaczku?
                            • Gość: izabelski Re: ;-) IP: *.uk.fid-intl.com 28.08.02, 16:33
                              rewelacyjna i jakze pouczajaca

                              smialam sie na glos z onej
                              • Gość: Mags Re: ;-) IP: *.moodys.com / *.moodys.com 28.08.02, 16:37
                                > rewelacyjna i jakze pouczajaca
                                >
                                > smialam sie na glos z onej

                                Bardzo mi milo. Jak jeszcze mam to odgrzebie kilka innych bajeczek i wam
                                wysle. Rowniez sa pouczajace wink
                      • Gość: emigrantka swistak IP: *.nhs.uk 28.08.02, 16:43
                        Gość portalu: ds napisał(a):

                        > > mam w domu zdjecie swistaka jak zawija - wysle wam po pracy hehehe
                        >
                        > Tego samego czy innego?

                        pewnie ze innego.. moj to siedzi i zawija a nie obija sie jak ten twoj.. wysle
                        z domu, tu nie mam..
    • Gość: ds Ktos jutro bedzie w Londynie ok 8-9 wieczorem? IP: GBLOND* / 194.203.201.* 28.08.02, 17:07
      Wlasnie sie okazalo, ze musze zostac w Londynie na noc...
      Ktos bedzie wieczorem w "zwyklych" okolicach? Moze jakis maly obiadek/piwko?
      Niestety nie za dlugo, bo nastepnego dnia wstaje na 6am...

      • Gość: Mags Re: Ktos jutro bedzie w Londynie ok 8-9 wieczorem IP: *.moodys.com / *.moodys.com 28.08.02, 17:10
        > Wlasnie sie okazalo, ze musze zostac w Londynie na noc...
        > Ktos bedzie wieczorem w "zwyklych" okolicach? Moze jakis maly obiadek/piwko?
        > Niestety nie za dlugo, bo nastepnego dnia wstaje na 6am...

        To moze dalaczysz do nas na lyzwy? Przed lyzwami zawsze idziemy cos zjesc....
        • Gość: ds Re: Ktos jutro bedzie w Londynie ok 8-9 wieczorem IP: GBLOND* / 194.203.201.* 28.08.02, 17:18
          > > Wlasnie sie okazalo, ze musze zostac w Londynie na noc...
          > > Ktos bedzie wieczorem w "zwyklych" okolicach? Moze jakis maly obiadek/piwk
          > o?
          > > Niestety nie za dlugo, bo nastepnego dnia wstaje na 6am...
          >
          > To moze dalaczysz do nas na lyzwy? Przed lyzwami zawsze idziemy cos zjesc....

          Siedze w pracy do 8-9. Tak wiec nie ma szans. Ale dzieki za zaproszenie.
        • Gość: pyza Re: Ktos jutro bedzie w Londynie ok 8-9 wieczorem IP: 57.66.12.* 28.08.02, 17:19
          Ja chyba zostane troche dluzej -9-10, + moj drogi malzonek i jego dwoch
          kolegow; bedziemy pewnie spozywac alkohol gdzies w City, zapraszam
          • Gość: ds Re: Ktos jutro bedzie w Londynie ok 8-9 wieczorem IP: GBLOND* / 194.203.201.* 28.08.02, 17:32
            > Ja chyba zostane troche dluzej -9-10, + moj drogi malzonek i jego dwoch
            > kolegow; bedziemy pewnie spozywac alkohol gdzies w City, zapraszam

            Idealnie!
            Oddam Ci film (na razie sie naogladalem a moj ojciec chyba jednak przyjezdza w
            listopadzie)
            Szczegoly to juz prywatnie.
            • Gość: pyza Re: Ktos jutro bedzie w Londynie ok 8-9 wieczorem IP: 57.66.12.* 28.08.02, 17:40
              jesli sa jeszcze jacys inni chetni na spontaniczne spotkanie, to szczegoly
              jutro... pa!
              • joszka izabelski! 28.08.02, 20:13
              • joszka izabelski! :) 28.08.02, 20:19
                osz, poslalo mi sie bez napisania tekstu...otoz drzewa nie ruszam, bron Boze,
                ale mam ogromne stare tuje, iglaki i kilka drzew do "ostrzyzenia", zreszta
                zobaczysz. Wyrwalam juz w pocie czola kawalek ogrodu z usciskow dzungli pokrzyw
                i jezyn!
                oki, zglaszajcie sie ...hmm..losie..heh, co kto przyniesie, zeby nie bylo
                piwska 150 butelek a nic na zab!
                Ja; kielbasa, ogorki kiszone, polski chleb i plastkik (kubki, talerzyki, itp)
                pozdrawiam.
                • Gość: izabelski joszka IP: 5.1R2D* / *.webport.bt.net 28.08.02, 21:23
                  no to masz szczescie, bo juzbym pedzila do twojego ogrodu, zeby sie
                  przysznurowac do najwiekszego drzewa.
                  Ja przyniose padline dla nas + pyfko + 8 ciekawych napojow sokowych+miche
                  jakiejs salatki - moze makaronowej??

                  izabelski
                  • Gość: emigrantka swistak IP: *.access.uk.tiscali.com 28.08.02, 23:55
                    wyslalam swistaka do izabelski i xiva - innych maili nie mam pod reka.. xiv
                    moze gdzie swistaka pusci coby go wszyscy mogli obejrzec smile
                  • Gość: emigrantka JOSZKA IP: *.access.uk.tiscali.com 28.08.02, 23:56
                    czy ty moich maili nie dostajesz czy je ignorujesz? przyznaj sie wink
                    • Gość: RAK Re: JOSZKA IP: *.in-addr.btopenworld.com 29.08.02, 01:49
                      O tej porze to Joszka w poduche wtulona byc moze, co sam ide czynic a i innym
                      polecam.
                      • Gość: Mags BBQ IP: *.moodys.com / *.moodys.com 29.08.02, 09:51
                        Jesli do was dotre po podgladaniu rybek to moge przyniesc tez jakies polskie
                        przysmaki oraz jakies ciasta itp, no al eto wszystko zalezy w jakim stanie i o
                        ktorej wroce po rybkachwink
                        RAK'u czyzbys byl horoskopowym rakiem? Jesli tak, to rzeczywiscie masz
                        przechlapane, a zwlaszcza po 25 roku zycia wink
                        • Gość: pyza Re: BBQ IP: 57.66.12.* 29.08.02, 10:50
                          Mags - wielkie dzieki za optymistyczny horoskop; wszystko sie sprawdza, co do
                          joty, o boze.... (zodiakalny rak); smile
                          • Gość: Xiv Re: BBQ IP: 62.189.123.* 29.08.02, 10:58

                            Gdzies na sieci jest horoskop Tyma. Wyglada on nmiej wiecej tak: Barany -
                            uparciuchy, Koziorce - puste, Byki - szybko sie mecza, Blizniaki - dwulicowe,
                            Panny - puszczalskie... Rak - piekny, wspanialy, dobry; spod znaku Raka: Tym

                            Xiv
                          • Gość: RAK Re: BBQ IP: 155.91.64.* 29.08.02, 10:59
                            Oj, oj mam przechlapane. Nawet jeszcze nie wiem czy bede sie mogl zwalic na BBQ.
                            • Gość: Mags Re: BBQ IP: *.moodys.com / *.moodys.com 29.08.02, 11:02
                              >Gdzies na sieci jest horoskop Tyma. Wyglada on nmiej wiecej tak: Barany -
                              >uparciuchy, Koziorce - puste, Byki - szybko sie mecza, Blizniaki - dwulicowe,

                              Chyba zamieniles Koziorozce z Baranami. Przeciez to my (czytaj koziorozce)
                              jestesmy najbardziej upartymi znakami...
                              • Gość: Xiv Re: BBQ IP: 62.189.123.* 29.08.02, 12:04

                                koziorożce = pustorożce = puste...

                                Xiv
      • Gość: pyza Re: Ktos jutro bedzie w Londynie ok 8-9 wieczorem IP: 57.66.12.* 29.08.02, 11:48
        ds - wyslalam Ci namiary na priva




        Gość portalu: ds napisał(a):

        > Wlasnie sie okazalo, ze musze zostac w Londynie na noc...
        > Ktos bedzie wieczorem w "zwyklych" okolicach? Moze jakis maly obiadek/piwko?
        > Niestety nie za dlugo, bo nastepnego dnia wstaje na 6am...
        >
    • Gość: Xiv BBQ - ja przyniose... IP: 62.189.123.* 29.08.02, 11:01
      ... trunki (bezpieczniej piwo, bo ciezko zle trafic - boje sie, ze jak
      przywioze wino, to ds bedzie marszczyl brwi) oraz salatke owocowa

      Xiv
      • es77 Re: BBQ - ja przyniose... 29.08.02, 11:15
        Gość portalu: Xiv napisał(a):

        > ... trunki (bezpieczniej piwo, bo ciezko zle trafic - boje sie, ze jak
        > przywioze wino, to ds bedzie marszczyl brwi) oraz salatke owocowa
        >
        > Xiv

        hi juz sie ciesze na wspolne bbq
        przyprowadze pare kurewek i trzech kumpli
        (wlasnie przyjechali szukac pracy i sie nudza, ale sa naaapraaawde fajni
        a kawalow ile znaja;
        i wogole jajcarze)
        to o ktorej?
      • Gość: ds Re: BBQ - ja przyniose... IP: GBLOND* / 194.203.201.* 29.08.02, 11:23
        > ... trunki (bezpieczniej piwo, bo ciezko zle trafic - boje sie, ze jak
        > przywioze wino, to ds bedzie marszczyl brwi) oraz salatke owocowa

        pozwolcie, ze zacytuje znana polska komedie: "Nie... no nie robcie z nas
        pederastow...! "
        Znaczy nie robcie ze mnie francuskiego pieska.
        My z trunkow przyniesiemy pewnie zubrowke + sok jablkowy. Mamy tez chyba w domu
        troche "alco-pops" co rozni ludzie naprzynosili a my nie pijemy. Ktos pije
        takie rzeczy (nie pamietam ale chyba to sa "Bacardi Breezers")?

        Co do jedzenia to jeszcze pomyslimy - ale pewnie bedzie mieso w jakiejs
        marynacie (moze szaszlyki?)
        • Gość: Xiv Re: BBQ - ja przyniose... IP: 62.189.123.* 29.08.02, 12:06

          ja nie robię z ciebie wielbłąda - po prostu uznaję Twój smak... co do alco-
          popów to chyba uda mi się przywieźć taką jedną, co je lubi smile

          Xiv
      • bee22 niech zyje Tym! 29.08.02, 11:36
        na szczescie w horoskopy obrodzilo [sezon trwa non stop smile] i kazdemu wedle
        upodoban
        - oczywiscie jestem spod raka ;-D
        • bee22 Re: niech zyje Tym! 29.08.02, 11:37
          bee22 napisała:

          > na szczescie w horoskopy obrodzilo [sezon trwa non stop smile] i kazdemu wedle
          > upodoban
          > - oczywiscie jestem spod raka ;-D


          uuupss
          pomylka w lokalizacji postu - wybaczcie
    • Gość: emigrantka Xiv - wypusc swistaka..... IP: *.nhs.uk 29.08.02, 11:19
      • Gość: Mags Re: Xiv - wypusc swistaka..... IP: *.moodys.com / *.moodys.com 29.08.02, 11:25
        Swistak zawija i nie wiadomo kiedy ma przerwewink
        • bee22 Re: Xiv - wypusc swistaka..... 29.08.02, 11:33
          a moze on cos skreca???
          - pewnie skreci... w niewlasciwa strone wink
          • Gość: emigrantka swistak jest.... IP: *.nhs.uk 29.08.02, 11:56
            wiecie gdzie.. xiv go juz wypuscil hehehe
            • Gość: Xiv Re: swistak jest.... IP: 62.189.123.* 29.08.02, 12:07

              emigrantka, ty się lepiej loguj, bo jak ktoś Cię podkabluje...

              Xiv
              • Gość: Mags Re: swistak jest.... IP: *.moodys.com / *.moodys.com 29.08.02, 12:12
                Zgadzam sie z bee, ze ten swistak raczej cos skreca a nie zawija.

                A teraz po raz ponowny zapytam sie was w swoim i w Prezesa iminiu co myslicie o
                wspolnym wyjezdzie na weekend do Szkocji, oczywiscie do zamku z duchami!!!
                • Gość: izabelski Szkocja IP: *.uk.fid-intl.com 29.08.02, 13:03
                  Jak zwykle - wszystko zalezy od ceny.
                  A moze jak nas sie zbierze duza grupa to wyjdzie taniej, bo sie oplata rozlozy
                  na wieksza liczbe osob?

                  Mags, jakie masz na ten temat informacje.

                  izabelski
                  • Gość: Mags Re: Szkocja IP: *.moodys.com / *.moodys.com 29.08.02, 13:19

                    > Mags, jakie masz na ten temat informacje.
                    >
                    Na razie Prezes dal mi za zadanie znalezienie jakiegos fajnego zamczyska w
                    okolicach Loch Lomond, bo tam jest przeslicznie. Mam kilka ale musze je jeszcze
                    sprawdzic, no i oczywiscie zobaczyc jakie sa ceny. Loty z Ryanair sa w
                    granicach £50 return lub taniej.
                    • Gość: RAK Re: Szkocja IP: 155.91.64.* 29.08.02, 13:41
                      A moze wymalowany w kwiaty minibus bylby atrakcyjnieszy?
                      • Gość: Mags Re: Szkocja IP: *.moodys.com / *.moodys.com 29.08.02, 15:33
                        > A moze wymalowany w kwiaty minibus bylby atrakcyjnieszy?

                        Jak najbardziej!!!! A czy wlasnie malujesz kwiatki?
            • Gość: emigrantka zawija IP: *.nhs.uk 29.08.02, 12:21
              a nie skreca.. zreszta skrecajac tez zawija
      • Gość: ds Re: Xiv - wypusc swistaka..... IP: GBLOND* / 194.203.201.* 29.08.02, 14:16
        dopiero teraz znalazlem chwile zeby zobaczyc swistaka jak zawija.

        Wyraznie zwija!
        Choc nie w sreberko.

    • Gość: Xiv Zmiany w Work Permits IP: 62.189.123.* 29.08.02, 14:15

      www.workpermits.gov.uk/default.asp?PageId=2752
      obiecują rozpatrzenie w jeden dzień 90% przypadków; IT wypada z listy
      potrzebnych zawodów...

      Xiv
      • Gość: ds Re: Zmiany w Work Permits IP: GBLOND* / 194.203.201.* 29.08.02, 14:18
        > <a href="www.workpermits.gov.uk/default.asp?
        PageId=2752"target="_blank">
        > www.workpermits.gov.uk/default.asp?PageId=2752</a>
        > obiecują rozpatrzenie w jeden dzień 90% przypadków; IT wypada z listy
        > potrzebnych zawodów...

        Czytalem juz o IT... troche przykre - bedzie trudniej. Zawsze niby zostaje
        business visa...
        • Gość: RAK Re: Zmiany w Work Permits IP: 155.91.64.* 29.08.02, 14:27
          Czy te zmiany w Was jakos uderzaja? Macie WP ktory sie konczy a do mozliwosci
          uzyskania stalego pobytu brakuje lat?
          • Gość: ds Re: Zmiany w Work Permits IP: GBLOND* / 194.203.201.* 29.08.02, 14:30
            > Czy te zmiany w Was jakos uderzaja? Macie WP ktory sie konczy a do mozliwosci
            > uzyskania stalego pobytu brakuje lat?

            Niby we mnie to bezposrednio nie uderza.
            Ale nie do konca i jednak zawsze to utrudnienie. Jak nie masz stalego pobytu to
            trudniej zmienic pracodawce - czyli jestes niejako skazany na tego samego.

      • bee22 Re: Zmiany w Work Permits 29.08.02, 17:35
        poczytajcie:
        www1.gazeta.pl/wyborcza/1,34513,993482.html
        "Pojawia się więc szansa, by ludzki mózg uczynić równie sprawną składnicą
        pamięci jak komputer" czyzby wyjasnienie dlaczego w IT nie potrzeba nowych sil
        tworczych wink))
        • Gość: RAK Re: Zmiany w Brain Functions IP: 155.91.64.* 29.08.02, 17:49
          Ciekawa jaka to moze byc dieta. Piwo i frytki dwa razy dziennie. A moze szpinak
          na okraglo.
          • Gość: Mags Re: Zmiany w Brain Functions IP: *.moodys.com / *.moodys.com 29.08.02, 18:53
            > Ciekawa jaka to moze byc dieta. Piwo i frytki dwa razy dziennie. A moze
            szpinak na okraglo.

            Od szpinaku to tylko Popeye rosly miesnie i nic wiecej wink
            • Gość: RAK Re: Zmiany w Brain Functions IP: 155.91.64.* 29.08.02, 19:01
              A kto to wie co myszom do myslenia potrzebne.
              • Gość: Mags Re: Zmiany w Brain Functions IP: *.moodys.com / *.moodys.com 29.08.02, 19:24
                > A kto to wie co myszom do myslenia potrzebne.

                O to to juz trzeba sie bee zapytac. Ona czesciej ma z myszkami do czynienia
                niz my....wink
                • Gość: RAK Re: Zmiany w Brain Functions IP: *.in-addr.btopenworld.com 29.08.02, 22:41
                  Czyzby juz codzienie bee22 zaczela widywac biale myszki? Biedna bee. Takie
                  rzeczy zdarzaja sie w tropikach, ale byc moze i w tej wilgoci tez mozna zapasc.
                  Musimy jej jakis detoks zaaplikowac po znajomosci.
                  • bee22 Re: Zmiany w Brain Functions 30.08.02, 12:30
                    > Czyzby juz codzienie bee22 zaczela widywac biale myszki? Biedna bee.
                    ano myszki, pszczolki i inne zyjatka zdecydowanie w nadmiarze
                    choc slyszalam wczoraj... jakoby jedna dziewczyna... na stacji metra
                    Queensway... przyznala sie.. do bliskich znajomosci z... malymi... bialymi...
                    futrzastymi..... - oj jaki mam dlugi jezyk wink


                    > Musimy jej jakis detoks zaaplikowac po znajomosci.
                    najlepiej klin klinem, kiedy idziemy na jednego?
                    • Gość: RAK Re: Zmiany w Brain Functions IP: 155.91.64.* 30.08.02, 12:53
                      Oj bee. Ciezki z ciebie przypadek jeszcze poludnie nie minelo a ty mnie juz do
                      grzechu namawiasz.
                      • bee22 Re: Zmiany w Brain Functions 30.08.02, 14:23
                        Gość portalu: RAK napisał(a):

                        > Oj bee. Ciezki z ciebie przypadek jeszcze poludnie nie minelo a ty mnie juz
                        do
                        > grzechu namawiasz.

                        nie mysl sobie ze wykorzystuje sytuacje, ze malzonka daleko wink))
                        a po wczorajszych dzikich pedach na lyzwach, zeby dogonic i poklepac prezesa,
                        to zastrzyk czystych kalorii nawet przed poludniem by sie przydalwink
                        na szczescie juz pora bardziej odpowiednia nastala smile
    • joszka no panie raczku! 29.08.02, 21:56
      prosze mi tu odwlok przytargac na bbq z szanowna druga polowka, ok? ja rybka,
      to powinnismy sie zapoznac smile
      dziekuje z gory, heh
      przypominam raz jeszcze, nie wypindrzac sie tu do mnie w zadne najlepsze
      niedzielne szmatki. pytanie: czy ktos nie jada padliny? bo trzeba pamietac o
      naszych braciach wegetarianach. Reszta, kazdy niech przyniesie co sam by
      chetnie zjadl, o i tyle, jesli chodzi o miesko.
      przyznam sie, ze zaczynam wygladac z przyjemnoscia do tego bbq, heh, bo w tej
      chwili zyje jak wiesniara z brudnymi paznokciami i nawet nie wiem jaka jest
      data...jak przyjdzie wrocic do pracy to chyba bede miala sraczke z omdleniami z
      szoku.
      uklony
      ps swistak to glupie stworzenie czy cwane?
      • Gość: RAK Re: no panie raczku! IP: *.in-addr.btopenworld.com 29.08.02, 22:18
        Dzieki za oficjalne zaproszenie. Musze najpierw poczekac az joanr zjedzie z
        kraju i o ile w ten bardzej przyszly weekend nie bedzie wracac do Warszawy to
        postaram sie ja naciagnac na towarzyska wycieczke do Londyna. Jesli tak to
        bedziemy na wies-orowo i cos do bagaznika wlozymy.
        A co do swistaka to na pewno stworzenie wolne i ma kurcze szczyty, granie i
        zielone hale na co dzien dla siebie.
      • Gość: ds Re: no panie raczku! IP: GBLOND* / 194.203.201.* 29.08.02, 22:34
        > ps swistak to glupie stworzenie czy cwane?

        Cwane! Oczywiscie, ze cwane!!!
        Jak mozna mowic, ze swistak glupi. Toz to wstyd.

        Wlasnie wrocilem do pracy po spotkaniu w pubie z mezem pyzy.
        Na szczescie wybronilem sie przed nadmierna iloscia piwa tak wiec jeszcze widze
        jako tako monitor. Na szczescie w pracy wszystko wyglada cacy (odpukac) tak
        wiec moge spokojnie isc spac.
        Dobranoc

        PS. Dla wyjasnienia - nie zamierzam spac w pracy wink

        • Gość: Gość portalu: pyza do ds IP: 57.66.12.* 30.08.02, 10:36
          no widzisz, to jednak mogles zostac z nami troche dluzej smile
          • Gość: ds Re: do ds IP: GBLOND* / 194.203.201.* 30.08.02, 11:29
            > no widzisz, to jednak mogles zostac z nami troche dluzej smile

            Oj nie moglem...
            Dzisiaj i tak nie przyszedlem na 6am - tylko zadzwonilem czy wszystko OK a
            zjawilem sie dopiero przed 7 wink

            Poza tym ten "chicken and mushroom pie" ciagle mi lezy na zaladku... Ale coz -
            moja wina...

    • Gość: marta biznes wiza -do tych co w temacie sa IP: *.bnet.pl / 10.10.26.* 30.08.02, 03:43
      facet Polak zamieszkaly w Londynie proponuje zalatwienie mi takowej rzada
      przeszlo 1000 funtow polowe z tego ma isc na prawnika twierdzi ze tylko jego
      prawnik znajomy moze ominac problem 200.000Ł ktore sa wymagane do tego typu wizy

      co sadzicie o tym ewentualnie czy ktos mogl by mi pomoc i wskazac wlasciwa
      droge zeby to zalatwic

      • Gość: ds Re: biznes wiza -do tych co w temacie sa IP: GBLOND* / 194.203.201.* 30.08.02, 08:52
        > facet Polak zamieszkaly w Londynie proponuje zalatwienie mi takowej rzada
        > przeszlo 1000 funtow polowe z tego ma isc na prawnika twierdzi ze tylko jego
        > prawnik znajomy moze ominac problem 200.000Ł ktore sa wymagane do tego typu
        wiz
        > y

        Jestes Polka z polskim paszportem?
        Jezeli tak to bajeczka o £200k sluzy tylko wyciagnieciu od Ciebie pieniedzy.
        Dzieki umowom stowarzyszeniowym Polski z UE uzyskanie wizy buisness dla Polakow
        jest latwiejsze (ale raczej bedziesz potrzebowala prawnika) . Oczywiscie tez
        nie jest to automatyczne ale na pewno nikt nie wymaga od Ciebie 200k. Poszukaj
        troche w sieci - powyzej Xiv podal link do strony Home Office zajmujacej sie
        pozwoleniami o pracy. Jak troche poszukaz to znajdziesz interesujace informacje
        (z tego co pamietaj to bylo w "Immigration Act..."


        >
        > co sadzicie o tym ewentualnie czy ktos mogl by mi pomoc i wskazac wlasciwa
        > droge zeby to zalatwic
        >
        • Gość: Mags Po lyzwach IP: *.moodys.com / *.moodys.com 30.08.02, 10:19
          Krotkie sprawozdanie z wczorajszego lyzwiarstwa wyczynowego. Bee jezdzi bardzo
          dobrze, pomimo tepych lyzew, Prezes super a ja jak to ja ale przynajmniej
          potrafie utrzymac sie w pozycji pionowejwink Moi znajomi z Moodys sa mniej
          wiecej na tym samym poziomie co ja. Aha, jeszcze dodam, ze w berka z Prezesem
          nie oplaca sie jezdzic, bo nie sposob go dogonic wink
          • bee22 Re: Po lyzwach 30.08.02, 12:22
            doczolgalam sie przed chwila, buuuu... tu boli i tam boli, ale nie ma sie co
            dziwic jak na poczatek bez treningu szalelismy prawie dwie godziny
            Mags, nie chwal mnie, lepiej poiwedz jak naklonic gosci z obslugi zeby te lyzwy
            naostrzyli - przeciez nie kupie nowych ani z Polski nie przywioze

            > Aha, jeszcze dodam, ze w berka z Prezesem
            > nie oplaca sie jezdzic, bo nie sposob go dogonic wink
            bo ma sposob, zeby sie ukrywac za plecami przeciwnika - mam nadzieje ze tylko
            na lodzie wink

            to zapytam czy w przyszly czwartek powtorka? kto z nami? musimy zgrupowac sily
            a moze rolki? technika jakby ta sama a nieco cieplej i nosy nie marzna
            • Gość: Mags Re: Po lyzwach IP: *.moodys.com / *.moodys.com 30.08.02, 12:45
              > Mags, nie chwal mnie, lepiej poiwedz jak naklonic gosci z obslugi zeby te
              lyzwy
              >
              > naostrzyli - przeciez nie kupie nowych ani z Polski nie przywioz

              Moze samemu trzeba przyniesc jakies narzedzie i przed jazda je poostrzyc...

              > to zapytam czy w przyszly czwartek powtorka? kto z nami? musimy zgrupowac sily
              > a moze rolki? technika jakby ta sama a nieco cieplej i nosy nie marzna

              Przyszly czwartek lyzwy - ja jestem jak najbardziej chetna. Moze tym razem i
              dsy przyjda, bo cos dozorca obiecal, ze nastepnym razem to tak!!!

              Bee! Przez pierwsza godzine pracy ogladalam zdjecia!!! Oh man!! Te beze mnie sa
              fajne, gorzej z tymi na ktorych jestem!!! Jest ich troche za duzo aby umiescic
              ze zdjeciami z Auberge....ale moze kiedys...