Spotkanie w Londynie no 26 (c.d.)

[Gość: ds]

Wiadomo o co chodzi tak wiec "without further ado" zapraszam do pisania
wszystkich obecnych, starych i przyszlych sympatykow watka.

[Gość: izabelski]

Melduje sie.
Nazwa forum z Polonia zmienila sie na 44, ciekawe.....
Pracy jak zwykle za duzo, zeby pisac na bierzaco.
To kiedy sie spotykamy?

izabelski

[Gość: ds]

> Nazwa forum z Polonia zmienila sie na 44, ciekawe.....
> Pracy jak zwykle za duzo, zeby pisac na bierzaco.
> To kiedy sie spotykamy?

Z tego co wiem to 27/09 (piatek)
Ja ciagle za.

W pracy mam tyle roboty, ze nie zdazylem jeszcze wyslac listu o lodowce...

[Gość: izabelski]

No to mi odpowiada.

izabelski

[Gość: Mags]

Przepraszam Panie Dozorco za to, ze nie zalozylam nowego watku ale od poludnia
bylam na spotkaniu i dopiero co z niego wypelzalam kompletnie wykonczona.
No coz, wyglada na to, ze nie bede na nastepnym spotkaniu. Wybaczcie ale
jednak chyba w tym czasie zostane na tropikalnej wyspie i nie bede na wieczor
zasuwac z powrotem do Londynu ))

niestety, Mags

[Gość: izabelski]

...i tu nas zawiodlas...
Myslelismy, ze nasze sympatyczne niezwykle geby sa ciekawsze niz wakacyjne
pejzaze.
nieutuleni w zalu

klubowicze

lacze sie w zalu z izabelski (no txt)

[Gość: ds]

[Gość: Mags]

No coz, moze kiedys z czasem mi wybaczycie.
Ale mam inny pomysl. Przyjedzcie wszyscy do mnie na wyspe!!! Mozecie wtedy
zostac na weekend i to dopiero bedzie spotkanie )))

Wow, dzieki!!!

[Gość: ds]

> Ale mam inny pomysl. Przyjedzcie wszyscy do mnie na wyspe!!! Mozecie wtedy
> zostac na weekend i to dopiero bedzie spotkanie )))

Prosze kup mi nastepujacy bilet (moge sam odebrac na lotnisku) - wylot 27/09
wieczorem, powrot 29/09 (tez wieczorem). Najchetniej z Gatwick. W ramach
poswiecania sie, moge tam mieszkac w 3* hotelu.

PS. Zone moja tez zapraszasz?

))

[Gość: Mags]

> Prosze kup mi nastepujacy bilet (moge sam odebrac na lotnisku) - wylot 27/09
> wieczorem, powrot 29/09 (tez wieczorem).

Niestety bedziesz musial sie poswiecic i leciec z Heathrow i to wczesnym
wieczorem tj okolo 17-tej. Mam nadzieje, ze wam to bedzie pasowac. Powrot tj
wylot tez jest mozliwy w niedziele wieczorem ale dotrzecie na Heathrow dopiero
okolo 10 am w poniedzailek. Moze byc???

> PS. Zone moja tez zapraszasz?

No oczywiscie!!!! I wszystkich innych "czlonkow" oberzyny!
No to ile biletow mam kupic?? )))

[Gość: ds]

> Niestety bedziesz musial sie poswiecic i leciec z Heathrow i to wczesnym
> wieczorem tj okolo 17-tej. Mam nadzieje, ze wam to bedzie pasowac. Powrot tj
> wylot tez jest mozliwy w niedziele wieczorem ale dotrzecie na Heathrow
dopiero
> okolo 10 am w poniedzailek. Moze byc???

W poniedzialek pracuje...
A moglo byc tak pieknie

[Gość: Mags]

> W poniedzialek pracuje...
> A moglo byc tak pieknie

A nie mozesz sie spoznic???? Rozchorowac??? Bedzie pieknie....

A co do przejezyczen, to jeszcze jedno mi sie przypomnialo. Ostatnio zamiast
powiedziec sting ray powiedzialo mi sie stink ray...

A imie jego 4 i 4

[Gość: e]

Rany goscia to chyba jakis symbol z nieba dla tego watku)

do e

[Gość: izabelski]

Kaja przyjedzie b.chetnie - ale pytala sie rowniez, czy Ola moglaby przyjechac
do niej...

izabelski

izabeski

[Gość: e]

No masz, jasne, ze moga do siebie wpadac, nie wiem czy ma to znaczenie dla
mlodocianych, ale osobiscie preferowalabym weekendy...)

Ze wzgledu na sezon musze chyba pomyslec o jakiej sekcji sportowej albo czegos
z duza dawka ruchu dla Oli, dostaje swira z braku wybiegania sie.

[Gość: pyza]

a widzieliscie to: www.ryanair.com?! bilety za darmo, placi sie tylko
podatek, no i trzeba zarezerwowac z wyprzedzeniem 2 mies., ale mozna sobie
poleciec do Werony za 20 gbp! To co, moze by tak nastepnie spotkanie gdzies w
europie???

[Gość: Mags]

> a widzieliscie to: www.ryanair.com?!
> bilety za darmo, placi sie tylko
> podatek, no i trzeba zarezerwowac z wyprzedzeniem 2 mies., ale mozna sobie
> poleciec do Werony za 20 gbp! To co, moze by tak nastepnie spotkanie gdzies w
> europie???

Ja juz mam kazdy weekend w listopadzie dzieki nim zarezerwowany. Dzisiaj
zarezerwowalam sobie w sumie 5 biletow - 4 do Francji)) (no bo gdzie
indziej??)i jeden na zakupy do Genoi (nie wiem jak to sie po polsku pisze).
Wiekszosc ludzi u nas w firmie wziela sie za Ryanair zaraz z samego rana))

[Gość: Jack]

Szczesciara

[Gość: Jack]

Szkoda tylko ze nie mozna nic zabookowac;-(
Chyba wszyscy rzucili sie na te "darmowe" bilety i serwerek nei wytrzymal
Pozdrawiam

[Gość: Mags]

> Szkoda tylko ze nie mozna nic zabookowac;-(

Mozna, tylko trzeba byc cierpliwym.

> Chyba wszyscy rzucili sie na te "darmowe" bilety i serwerek nei wytrzymal

Tak samo jest od rana. Trzeba po prostu naciskac "back" button i z powrotem
book flights. W koncu "zaskakuje"

[Gość: Jack]

Sprobuje innym razem.
Moze jeszcze cos i dla mnie zostanie.
W kazdym razie dzieki za rade Mags

[Gość: RAK]

Mags, a na jaka wyspe zapraszasz? Wiem tylko, ze tropikalna. Przyznaj sie, bo
jak Cie zjedza ludozercy to przynajmniej bedzie wiadomo jakiej kuchni jestes
przysmakiem.

[Gość: RAK]

Mags przypomnialo mi sie - kuchnia belizyjska. Druga rafa koralowa. Ale w
zamian pytanko do ds-ow po jaka 'malarie' jedziecie na wakacje? Kenijska,
angolanska czy tez inna?

Kuchnia...

[Gość: Mags]

> Mags przypomnialo mi sie - kuchnia belizyjska. Druga rafa koralowa.

Dobrze Ci sie przypomnialo. Ale na Ambergris Caye jest mieszanka
belizyjsko/meksykansko/majowo/kreolska )) Mam nadzieje, ze ci
ludozercy "zaatakuja" dopiero na koniec mojego urlopu!

>Ale w zamian pytanko do ds-ow po jaka 'malarie' jedziecie na wakacje?
Kenijska, angolanska czy tez inna?

ds'y jada po inna malarie - odmiana bardziej pod hinduska...

Insomnia

[Gość: Xiv]

widziałem wczoraj - nic nadzwyczajnego... (może mi się za bardzo spać chciało,
nomen omen)

czy ktoś widział 'Signs'? jakieś komentarze?

z Mags się dogadałem, że gdy pojawi się 'Tuxedo' (z Jackie Chanem) to się
wybieramy (Berberys nie cierpi takich filmów)... ktoś się chce dołączyć?

Xiv

[Gość: Mags]

> czy ktoś widział 'Signs'? jakieś komentarze?
>
Kolega z pracy widzial wczoraj i powiedzial, ze w polowie wyszedl, bo bylo
nudne...

> z Mags się dogadałem, że gdy pojawi się 'Tuxedo' (z Jackie Chanem) to się
> wybieramy (Berberys nie cierpi takich filmów)... ktoś się chce dołączyć?

Pewnie, ze sie wybieramy!!!

A czy ktos juz widzial "The Importance of Being Earnest"? Wybieram sie w sobote
ale reviews ma kiepskie. Ale co mi tam. Lubie Oscara Wilde!

dopiero dzisiaj wyzdrowialem po szczepionkach...

[Gość: ds]

- przez caly tydzien sie czulem "zdechly". To nieludzkie tak ludzi szpikowac
roznymi swinstwami...
Jeszcze na dodatek w pracy mialem mnostwo roboty...
Teraz chyba zrobi sie troche luzniej..

Z ciekawostek - wczoraj spotkalem sie ze znajomym z ktorym kiedys pracowalem.
Za dwa tygodnie przeprowadza sie do Szwajcarii...
... ale pracowac bedzie dalej w Londynie (4 dni w tygodniu - wynegocjowal nowy
kontrakt).
To jest dopiero "commuting"... A ja narzekam, ze z Sussex daleko

Wszystkie drogi prowadza do....

[Gość: izabelski]

Zgadliscie, fruniemy cala rodzinka do 13-19.11.
Dzieki za informacje o rynair, moze spotkamy sie w ow weekend gdzies w
przytulnej kafejce w Rzymie

izabelski

[Gość: e]

A ja bede wizytowac moich przyjaciol w Szkocji...
Szkoda, ze nie lataja do Polski, zwlaszcza za cene 0.01£.

do e

[Gość: izabelski]

Po weekendzie umowimy sie - zadzwonie do Ciebie i ustalimy jakas date zeby
dzieci sobie pochasaly.

izabelski

[Gość: e]

OK.

Zawsze jak pisze Twojego nicka to przekrecam go na izdebski ...moj brrrr
prrrromotor z UW.

[Gość: joanna]

Gość portalu: e napisał(a):

> OK.
>
> Zawsze jak pisze Twojego nicka to przekrecam go na izdebski ...moj brrrr
> prrrromotor z UW.

No prosze jaki ten swiat jest maly - Izdebski to rowniez moj byly promotor. Jan
mial na imie, z biochemii.
Joanna

[Gość: RAK]

Witamy nowego forumowicza.

[Gość: ds]

> Witamy nowego forumowicza.

To nie jest Twoja zona?

No to witamy!!!

[Gość: RAK]

Tak. To jest moja zona i to w dodatku aktywna.

[Gość: e]

Gość portalu: RAK napisał(a):

> Tak. To jest moja zona i to w dodatku aktywna.

Znaczy bije cie?))

[Gość: joanna]

Gość portalu: e napisał(a):

> Gość portalu: RAK napisał(a):
>
> > Tak. To jest moja zona i to w dodatku aktywna.
>
> Znaczy bije cie?))

No wlasnie co to wlasciwie znaczy ???

[Gość: joanna]

Gość portalu: joanna napisał(a):

> Gość portalu: e napisał(a):
>
> > Gość portalu: RAK napisał(a):
> >
> > > Tak. To jest moja zona i to w dodatku aktywna.
> >
> > Znaczy bije cie?))
>
> No wlasnie co to wlasciwie znaczy ???

Po namysle odwoluje to pytanie !!!

[Gość: ds]

> > No wlasnie co to wlasciwie znaczy ???
>
> Po namysle odwoluje to pytanie !!!

trzeba bylo wczesniej myslec

RAK ODPOWIEDZ!!! CO TO ZNACZY "aktywna"?
)))))

[Gość: RAK]

Odpowiadam szybciutko bo znowu idziemy zegnac kolege to pubu. To juz chyba po
raz trzeci. Aktywna to w tym przypadku znaczy piszaca a nie wylacznie
czytajaca. O innych typach aktywnosci nie bede sie na razie wypowiadal np.
bicie)

[Gość: ds]

> czytajaca. O innych typach aktywnosci nie bede sie na razie wypowiadal np.
> bicie)

Mi chodzilo wlasnie o "inne typy aktywnosci"... Ale juz Cie nie bede ciagnac za
jezyk. Potem bede mial Twoje since na moim sumieniu

[Gość: joanna]

Gość portalu: ds napisał(a):

> > Witamy nowego forumowicza.
>
> To nie jest Twoja zona?
>
> No to witamy!!!

Tak to jest Jego zona. Zostalam sprowokowana wspomnieniami z lat mlodosci.

[Gość: e]

Chyba nie sugerujesz, ze teraz jestes stara!!! Przeciez jestesmy w tym samym
wieku jak sadze)))))

[Gość: e]

Moja to sp. pani izdebska -immunolog.
A nie wiedzialam, ze mieliscie oddzielna od naszej katedre biochemii.

Jak bylo w city of Warsaw?

[Gość: joanna]

Gość portalu: e napisał(a):

> Moja to sp. pani izdebska -immunolog.
> A nie wiedzialam, ze mieliscie oddzielna od naszej katedre biochemii.
>
> Jak bylo w city of Warsaw?

Do Warszawy jeszcze nie dotarlam - Bartek sie rozchorowal.

[Gość: e]

Rzucilo mi sie w oczy, ze sa u Nas jakies wakaty np. dla aroma chemist i inne.
Jak bys byla zainteresowana to moge przeczytac to dokladnie.

[Gość: joanna]

Gość portalu: e napisał(a):

> Rzucilo mi sie w oczy, ze sa u Nas jakies wakaty np. dla aroma chemist i
inne.
> Jak bys byla zainteresowana to moge przeczytac to dokladnie.

Dzieki za wiadomosc. Zerknij dokladniej jak mozesz.

[Gość: e]

Joanno moge Ci to albo przefaksowac albo przeczytac przez telefon. To jest na naszych wew stronach
wiec nie bedziesz miala dostepu.

[Gość: izabelski]

nie, zebym sie wtracala i pouczala ale przewaznie da sie copy&paste ze strony
do e-mail.

Jak sie nie uklada proporcjonalnie na stronie to moga byc tabele.
I tym sie nie nalezy zrazac tylko wysylac.

izabelski

[Gość: e]

Myslalam o tym ale tego duzo jest, a ja leniwa)Ale moge tyle, ze na priv.

[Gość: joanna]

Gość portalu: e napisał(a):

> Joanno moge Ci to albo przefaksowac albo przeczytac przez telefon. To jest na
n
> aszych wew stronach
> wiec nie bedziesz miala dostepu.

Jutro do Ciebie przekrece, chyba mam gdzies jeszcze numer.

[Gość: RAK]

My tez probowalismy sie zalapac na darmowy rzymski half-term w pazdzierniku,
ale niestety nie okazal sie byc darmowy.

[Gość: izabelski]

A czy kupiliscie ten drozszy?
Bo ja stwierdzilam, ze za duzo jest placic prawie £400, skoro mozna £88
Ale nasz dzieci sa mniejsze i im "wolno" opuscic lekcje.

izabelski

[Gość: RAK]

Nie. Nie zdecydowalismy sie. Poczekamy na lepsza pogode (moze narciarska) i
wiecej urlopu. Musimy zostawic troche na swieta.

[Gość: ds]

> Nie. Nie zdecydowalismy sie. Poczekamy na lepsza pogode (moze narciarska) i
> wiecej urlopu. Musimy zostawic troche na swieta.

Szczesciarze... przynajmniej macie z czego zostawiac...
Ja na swieta musze pozyczac z przyszlego roku. Ale ze nie planuje kolejnego
slubu tak wiec wkoncu moze wyjde z tego "debetu"

[Gość: RAK]

Widze, ze wszystkie drogi prowadza przez Stansted. Czyli zapraszamy do nas na
kawe itp. A i moze samochod (dla potrzebujacych) bedzie gdzie zabunkrowac na
kilka dni.

[Gość: e]

MOwisz powaznie z tym samochodem)?

[Gość: RAK]

Powaznie. Mozna wrzucic do garazu na kilka dni.

Stansted-rozwiniecie

[Gość: RAK]

Wrocilem po lunchu i niedlugo lece na seminarium. E, jak jest Ci na reke wpasc
do nas a przy okazji zostawic samochod na czas wypadu do Szkocji to czekamy.
Jak godziny lotow beda o jakies niepracujacej porze to bede mogl Was podrzucic
(odebrac) na lotnisko. Daj znac co o tym sadzisz i kiedy sie wybierasz.

[Gość: e]

Wielkie dzieki. Lece 15/11 ale wlasnie w ciagu dnia, cos w okolicach lanczowych a wracam w
poniedzialek 18/11 ok 12.35 wiec chyba trudno bedzie podrzucic Wam ten samochod. Musze zobaczyc
czy da sie zabookowac long term parking na lotnisku, jakby co dam znac.

[Gość: Mags]

> Wielkie dzieki. Lece 15/11 ale wlasnie w ciagu dnia, cos w okolicach
lanczowych
> a wracam w
> poniedzialek 18/11 ok 12.35 wiec chyba trudno bedzie podrzucic Wam ten
samochod

A gdzie lecisz, bo ja tez 15-go w porze lunchowej bede na Stanstead. Moze sie
spotkamy.

[Gość: e]

Lecimy z Ola do naszych przyjaciol w Glasgow lot o 13.45. A Ty o ktorej lecisz?

[Gość: Mags]

Ja mam samolot o 14.10 do Genoi, wiec skoro i wy i my lecimy Ryanair to
bedziemy w tym samym terminalu, wiec Was poszukam.

[Gość: Mags]

ds - przeciez mozesz poleciec gdzies w plener tylko na "normalny" weekend. Ja
wlasnie tak bede robic przez caly listopad.
Co do urlopu to powinno mi sie udac przeniesc jescze kilka dni na przyszly
rok )
A co do Ryanair to ma podobno latac od przyszlego roku do Polski. To znaczy oni
chca ale czy ich LOT do tego dopusci, to inna sprawa...

[Gość: ds]

> ds - przeciez mozesz poleciec gdzies w plener tylko na "normalny" weekend.
Ja
> wlasnie tak bede robic przez caly listopad.

Ja tam juz nigdzie nie chce leciec (zona tez) - bede sobie siedzial w domu
przez caly listopad i nigdzie nie jezdzil na zadne weekendy. Co najwyzej na
zakupy . Bede sie ralxowal podczas DIY

A propos - ktos sie wybiera do Bluewater w ta sobote?

errata

[Gość: ds]

> Ja tam juz nigdzie nie chce leciec (zona tez) - bede sobie siedzial w domu
> przez caly listopad i nigdzie nie jezdzil na zadne weekendy. Co najwyzej na
> zakupy . Bede sie ralxowal podczas DIY

Wlasnie mnie zona "uswiadomila", ze jednak jeden weekend w listopadzie gdzies
jedziemy... Tak wiec bede sie mogl relaksowac tylko przez trzy weekendy...

[Gość: Mags]

> Wlasnie mnie zona "uswiadomila", ze jednak jeden weekend w listopadzie gdzies
> jedziemy... Tak wiec bede sie mogl relaksowac tylko przez trzy weekendy...

To Twoj listopad ma tylko 4 weekendy, bo moj ma 5 ))

[Gość: ds]

> > Wlasnie mnie zona "uswiadomila", ze jednak jeden weekend w listopadzie gdz
> ies
> > jedziemy... Tak wiec bede sie mogl relaksowac tylko przez trzy weekendy...
>
> To Twoj listopad ma tylko 4 weekendy, bo moj ma 5 ))

No widzisz? Nawet listopad mam jakis przykrotki... biednemu zawsze wiatr w
oczy...

Polskie filmy

[Gość: Mags]

Mam do was pytanie o polskie filmy, bo znacie sie na nich lepiej niz ja.
Kolezanka chce mi przyslac jakies polskie filmy (jej maz ma sklep z DVD i
video) i tylko sie pyta co chce. A moja wiedza o polskich filmach zatrzymala
sie na etapie Czterech Pancernych ) tak wiec pomozcie poleccie cos ciekawego
tylko nie za brutalnego!!!

[Gość: pyza]

Mags - nie znam sie na nowosciach polskij kinematografii ale na tworczosci spod
szyldu: Stanislaw Bareja zawsze mozesz polegac (mis, nie ma rozy..., co mi
zrobisz...)

do pyzy

[Gość: ds]

przyjdziesz 27/09? Musze Ci w koncu oddac film...

[Gość: pyza]

przyjde! chcesz cos nowego?

[Gość: e]

Zobacz sobie strone : www.culture.pl/pl/culture/film nie mam pojecia czemu
nieaktywna?
ZE starych filmow jak nie widzialas to polecam "Hydrozagadke" Kondriatiuka i
wogole jego filmy. Kiler cz.I i II. Jak mi sie cos Polskiego przypomni to dam
znac.

[Gość: Mags]

> ZE starych filmow jak nie widzialas to polecam "Hydrozagadke" Kondriatiuka i
> wogole jego filmy. Kiler cz.I i II. Jak mi sie cos Polskiego przypomni to dam
> znac.

Dziekuje wszystkim!
Ogolnie chodzi mi o to abyscie polecili mi filmy jakie widzieliscie i uwazacie
za dobre, bo nazwiska rezyserow i aktorow nic mi nie mowia. Kilera widzialam i
nawet mam w domu ale poza tym oraz Dlugiem, to na prawde moja wiedza o polskich
filmach jest na etapie Czterech Pancernych, no i moze jeszcze Pana Samochodzika
i Akademii Pana Kleksa )

[Gość: Xiv]

spis cudzołożnic
ziemia obiecana
wodzirej
amator
człowiek z żelaza
człowiek z marmuru
seksmisja
va banque (I)
brunet wieczorową porą

Xiv

[Gość: Mags]

Bardzo Wam wszystkim dziekuje. Teraz bede juz mogla skompletowac liste i
czekac na to co dostane)) Jak juz cos do mnie dojdzie to zparaszam do siebie
na "seans" filmowy.

Antybasnie

[Gość: RAK]

Chyba zaczyna realizowac sie to co swego czasu Marcin Wolski nam fundowal w
swoich opowiadaniach - antyswiat.

www1.gazeta.pl/wyborcza/1,34513,1023218.html
Fascynujace. No nie?

[Gość: e]

A jeszcze jak by sie dalo z tego wykrecic podroze za pomoca dematerializacji to
bylo by juz bardzo pieknie. MOzna byloby pracowac tutaj, a mieszkac gdzie
indziej, gdzie slonce swieci. Ale to juz inna bajka.

[Gość: RAK]

Juz tesknota za sloncem. Na specjalne zyczenie gorolazow nie oglosilismy
jeszcze oficjalnie konca lata. Weekend za pare godzin. Nasze plany niestety
pracowite. Jurto szkola w Londynie i chyba tradycyjne zakupy w Brent Cross. W
niedziele i poniedzialek wyjazd do Cambridge na konferencje, a od poniedzalku
wieczor dwudniowe szkolenie w Londynie. To ci atrakcja.

do Xiva - stronka

[Gość: izabelski]

www.mountainbothies.org.uk/
izabelski

[Gość: Xiv]

jakie fajne chatki studenckie

Xiv

[Gość: izabelski]

tylko jeszcze bardziej prymitywne

izabelski

[Gość: emigrantka]

iza cos ty? bardziej prymitywnie? tzn jak u mnie w domu? hehehe

[Gość: RAK]

I tez z widokami na poloniny?

[Gość: izabelski]

walijskie czy tez szkockie

izabelski

[Gość: izabelski]

tak, bardziej prymitywne, bo ty masz koty

izabelski

niby dowcip

[Gość: e]

Sprzedam Kompletne wydanie Encyklopedii Britannica.
> 45 tomow. Stan doskonaly.
> 1000 dolarow
> Dluzej nie bedzie mi potrzebna.
> Ozenilem sie w zeszlym tygodniu.
> Zona wie, k..., wszystko!

[Gość: ds]

Niezle!!!
Troche mnie to obudzilo z letargu (jeszcze powoli wracam do zdrowia po
wczorajszej imprezie...)


> Sprzedam Kompletne wydanie Encyklopedii Britannica.
> > 45 tomow. Stan doskonaly.
> > 1000 dolarow
> > Dluzej nie bedzie mi potrzebna.
> > Ozenilem sie w zeszlym tygodniu.
> > Zona wie, k..., wszystko!

[Gość: RAK]

Facet zrobil bardzo dobry interes.
A do Londynu bede chyba musial wziac Bartka rolki. 24 godzinny strajk w metrze
24/45.

Do Raka

[Gość: e]

Bierz samochod sluzbowy! Masz powod. U nas to nawet wola jak sie wlasnym
sluzbowo nie jezdzi, ale ja skolei wole kierownice z lewej strony, a oni takich
tu nie maja))

[Gość: ds]

> Bierz samochod sluzbowy! Masz powod. U nas to nawet wola jak sie wlasnym

O mamo... samochodem przez Londyn w godzinach szczytu? I to jeszcze jak jest
strajk metra? Toz to najlepszy sposob na zawal serca...

[Gość: RAK]

Samochod sluzbowy w Londynie to samobojstwo dla takiego wiesniaka jak ja.
Szczegolnie w czasie strajku metra. Szczesliwie zarezerwowalem sobie hotel od
poniedzialku do srody wiec tak naprawde tej strajk mnie nie dotknie tak bardzo.
Gorzej bedzie jak przyjdzie sie z hotelu gdzies przemiescic.

[Gość: e]

E, no co Wy, ja jezdzilam i bylo smiesznie nawet awanturowalam sie raz w sposob
typowo buraczany(czyt. Warszawski). Najsmieszniejsze bylo to, ze w ostatniej
chwili okazalo sie, ze w mojej mapie brakuje 4 kluczowych stron....

[Gość: ds]

> E, no co Wy, ja jezdzilam i bylo smiesznie nawet awanturowalam sie raz w
sposob
>
> typowo buraczany(czyt. Warszawski). Najsmieszniejsze bylo to, ze w ostatniej
> chwili okazalo sie, ze w mojej mapie brakuje 4 kluczowych stron....

Czasami trzeba. Ale ja za kazdym razem powtarzam sobie - nigdy wiecej do
Londynu samochodem.

[Gość: RAK]

My tez co tydzien przeciez jezdzimy do Londynu do szkoly. Co prawda jest to
sobota wiec nie ma az takiego tloku. Ja specjalnie nie przepadam za
prowadzeniem samochdu wiec wsiade sobie po prostu wieczorem w pociag w
Cambridge i w godzinke jestem na Liverpool St. Metro powinno jeszcze chodzic
normalnie.

macie jakies ciekawe plany na weekend?

[Gość: ds]

U mnie w pracy sie troche uspokoilo, tak wiec moge spokojnie wrocic do zwyklych
zajec, czyli czytania gazet i forum

Moj weekend na razie wyglada bardzo spokojnie. W sobote najpierw silownia,
potem zakupy w Bluewater. W niedziele - lenistwo.

To bedzie moj pierwszy pelny weekend z dzialajaca lodowka (odpukac) od dwoch
miesiecy..

ktos sie moze wybiera na...

[Gość: ds]

"road to peridition"?

Myslicie, ze warto isc?

[Gość: e]

A co to jest?

Ja w sobote wspomagam Greczynke zdajaca prawo jazdy, potem imprezka. W
niedziele chyba dzien lenia, ew.lyzwy/rolki.
Teraz zas opuszczam chwilowo forum i ide sie zajac RNA)

[Gość: ds]

> A co to jest?

nowy film Mendes'a (ten od American Beauty)

news.bbc.co.uk/1/hi/entertainment/reviews/2253777.stm

[Gość: Ania]

I podobno zrobiony jest przez Mendesa 'ladnie', ale latwo przewidziec jak sie
skonczy, no i pytanie czy warto siedziec i zobaczyc w jaki sposob do takiego
zakonczenia dojdzie.

[Gość: Ania]

Ja sie wybieram na pewno, chociaz z roznych reklam i przeciekow juz wlasciwie
wszystko wiem, a na pewno wystarczajaco duzo, zeby sobie popsuc polowe
przyjemnosci.

Zreszta wybieram sie tez na Signs, chociaz podobno nie warto, i na Big Fat
Greek Wedding, chociaz na pewno rozsadniej by bylo poczekac na video, ale ja
tak rutynowo wszystko zaliczam na ogol.

Ale z The Guru to jednak poczekam na video......

Signs

[Gość: pyza]

Ania - dlaczego nie warto na Signs - wlasnie myslalam o wypadzie do kina dzis
wieczorem, albo jutro, zeby sobie ten film obejrzec...

[Gość: Ania]

Czytalam gdzies recenzje, ze trudno sie powstrzymac zeby nie wyjsc z kina, i ze
Mel Gibson probuje grac bardzo powsciagliwie, no a nie jest do tego stworzony.
Ale tez sie wybieram.

A czy widzieliscie?

[Gość: Ania]

Wystawe Body Worlds? Warto zobaczyc, naprawde polecam, wielu zwiedzajacych
wychodzi z mocnym postanowieniem lepszego dbania o siebie, chociaz pokazane sa
tam tylko suche (a raczej wysuszone) eksponaty-fakty, bez prob pouczania.
W sali z lezaca kobieta w 8 miesiacu ciazy sluzylam przez kilka minut jako
model porownawczy, i wysluchiwalam komentarzy typu, to niemozliwe, jak to sie
tam miesci.....

Wystawa jeszcze tylko do 29 wrzesnia.

[Gość: ds]

> Wystawe Body Worlds?

Byliscie i widzieliscie...
Nm sie podobalo ale niektorzy mieli mieszane wrazenia.
Myslalem,ze juz ta wystawe zwineli...

A byliscie na ...

[Gość: ds]

"Phantom of the Opera"?

Niedawno sie wybralismy i moja zona stwierdzila, ze OK ale bardziej jej sie
podobalo disneyowskie "Beauty and the Beast"

[Gość: Mags]

> "Phantom of the Opera"?
>
> Niedawno sie wybralismy i moja zona stwierdzila, ze OK ale bardziej jej sie
> podobalo disneyowskie "Beauty and the Beast"

Mnie tez sie bardziej podobalo Beauty and the Beast!
A recenzjom nie ma co wierzyc. Wczoraj bylam na The Importance of Being
Earnest i bardzo mi sie podobalo pomimo kiepskich recenzji.
ds - czy wiesz, ze Twoja zona organizuje wypad na school disco na poczatku
listopada. Tak wiec szykuj sobie uniform!

[Gość: ds]

> ds - czy wiesz, ze Twoja zona organizuje wypad na school disco na poczatku
> listopada. Tak wiec szykuj sobie uniform!

Wiem, ze organizuje ale nie wiedzialem, ze na poczatku listopada. Fajnie bo juz
sie balem, ze bedzie wczesniej.

Ale mi sie dzisiaj dzien dluzy...

inne dowcipy prosto ze Szkocji

[Gość: e]

Numer 1.

> > > Thermodynamics of Hell
> > >
> > > The following is an actual question given on a University of Washington
> > > chemistry mid-term. The answer by one student was so "profound" that
the
> > > professor shared it with colleagues, via the Internet,
> > > which is, of course why we now have the pleasure of
> > > enjoying it as well.
> > >
> > > Bonus Question: Is Hell exothermic (gives off heat)
> > > or endothermic (absorbs heat)?
> > >
> > > Most of the students wrote proofs of their beliefs using Boyle's Law
> > > (gas cools off when it expands and heats up when it is compressed), or
> > > some variant.
> > >
> > > One student, however, wrote the following:
> > >
> > > First we need to know how the mass of Hell is changing in time. So we
> > > need to know the rate that souls are moving into Hell and the rate they
> > > are leaving. I think that we can safely assume that once a soul
> > > gets to Hell, it will not leave. Therefore, no souls are leaving.
> > >
> > > As for how many souls are entering Hell, let's look at the different
> > > religions that exist in the world today. Some of these religions state
> > > that if you are not a member of their religion, you will go to Hell.
> > >
> > > Since there are more than one of these religions, and since people do
> > > not belong to more than one religion, we can project that all souls
will
> > > go to Hell.
> > >
> > > With birth and death rates as they are, we can expect the number of
> > > souls in Hell to increase exponentially. Now, we look at the rate of
> > > change of the volume in Hell, because Boyle's law states in order for
the
> > > temperature and pressure in Hell to stay the same, the volume of Hell
has
> > > to expand proportionately as souls are added.
> > >
> > > This gives two possibilities:
> > >
> > > 1. If Hell is expanding at a slower rate than the rate at which souls
> > > enter Hell, then the temperature and pressure in Hell will increase
until
> > > all Hell breaks loose.
> > >
> > > 2. If Hell is expanding at a rate faster than the increase of souls in
> > > Hell, then the temperature and pressure will drop until Hell freezes
over.
> > >
> > > So which is it?
> > >
> > > If we accept the postulate given me by Theresa during my Freshman year,
> > > ''...that it will be a cold day in Hell before I sleep with you." and
take
> > > into account the fact that I still have not succeeded in having sexual
> > > relations with her, then #2 cannot be true, and thus I am sure that
Hell
> > > is exothermic and will not freeze.
> > >
> > > The Student received the only "A" given.

Numer2.

> A fairy tale for women of the 21st century!
>
> Once upon a time, in a land far away, a beautiful, independent, self-assured
> princess happened upon a frog as she sat, contemplating ecological issues on
> the shores of an unpolluted pond in a verdant meadow near her castle. The
> frog hopped into the princess's lap and said: Elegant Lady, I was once a
> handsome prince, until an evil witch cast a spell upon me. One kiss from
> you, however, and I will turn back into the dapper young prince that I am.
> And then, my sweet, we can marry and set up housekeeping in your castle,
> with my mother, where you can prepare my meals, clean my clothes, bear my
> children, and forever feel grateful and happy doing so. That night, as the
> princess dined sumptuously on a repast of lightly sautéed frog legs seasoned
> in a white wine and onion cream sauce, she chuckled and thought to herself:
>
> I don't fucking think so.

[Gość: Mags]

A to juz widzieliscie???


From actual "please excuse" letters sent to schools.
Parents write them, teachers have to read them. Original
spelling quoted.


Please excuse Lisa for being absent. She was sick and I
had her shot.

Megan could not come to school today because she has been
bothered by very close veins.

Dear School: Please ekscuse John being absent on Jan.28,
29, 30, 31, 32, and also 33.

Chris will not be in school cus he has an acre in his side.

Please excuse Ray Friday from school. He has very loose
vowels.

Please excuse Roland from P.E. for a few days. Yesterday
he fell out of a tree and misplaced his hip.

John has been absent because he had two teeth taken out
of his face.

Maryann was absent December 11-16, because she had a
fever, sore throat, headache and upset stomach. Her
sister was also sick, fever and sore throat, her brother
had a low grade fever and ached all over. I wasn't the
best either, sore throat and fever. There must be
something going around, her father even got hot last night.

Please excuse Jason for being absent yesterday. He had a
cold and could not breed well.

Please excuse Burma, she has been sick and under the doctor.

My son is under a doctor's care and should not take P.E.
today. Please execute him.

(words in the brackets were crossed out)
Please excuse Pedro from being absent yesterday. He had
[diahre] [dyrea] [direathe]-

Poniedzialek

[Gość: e]

Witam w poniedzialek i wyciagam watek spod sterty innych.

[Gość: ds]

tez witam i wzdycham - "znowu poniedzialek..."

Ale za to w piatek spotkanie w O. Kto sie wybiera?

Jak na razie chyba zglosili sie:
Xiv
izabelski
pyza
my

Ktos jeszcze?

[Gość: Xiv]

... długi był powrót z Cumbrii - korki, roboty drogowe... brrr... ale same
Lakes były słodkie - może nie zrobiliśmy aż takich tras jak w zeszłym tygodniu,
ale widoczkowo było ciekawiej (dzięki światłu); teraz będziemy już odpoczywać w
domu

spotykamy się w piątek - prawda?

Xiv

Xiv, jak to nie tajemnica...

[Gość: ds]

... to powiedz z kim jezdzisz do tej (s)Cumbrii?

[Gość: Mags]

> ... to powiedz z kim jezdzisz do tej (s)Cumbrii?

no wlasnie i czy byla z wami ta dziewczyna od 3 par butow????

Chyba to jednak...

[Gość: ds]

... tajemnica ;-(

[Gość: Xiv]

nie tajemnica...

Snowdonia: Magda, Ela, Piotr, Marcin + ja
Cumbria: Ania, Berberys, Piotr + ja

nikt nie wezmie trzech par butow... bo sie nie mieszcza do samochodu i
bezobcesowo (bezobcasowo ;] ) buty wyrzucam... tylko ja mam trzy pary butow,
ale jedne to sa klapki pod prysznic uzywane przez kazdego...

Xiv

[Gość: Ania]

Dzien dobry.
Spedzilam dluuuuuugie godziny w mothercare i babies'r'us w weekend, a i tak
ciagle nie mam wozka, chyba to dziecko bedzie po prostu siedziec w domu dopoki
sie nie nauczy chodzic.

Czy ktos moze byl na ktoryms z filmow omawianych w piatek?

[Gość: Mags]

>
> Czy ktos moze byl na ktoryms z filmow omawianych w piatek?

Ja bylam na Insomnia - takie sobie ale moze to tylko kwestia gustu?
A kiedy Twoj dzidzius zawita na tym swiecie, bo jakos zapomnialam.
My w piatek bylismy ze znajomymi na lyzwach i bylo super. Lodowisko na pol
puste, ostre lyzwy i duzo smiechu. Musicie sie w koncu z nami wybrac naastepnym
razem.

[Gość: Ania]

Dzidzius podobno za 6 tygodni, chociaz z moich rozmiarow by wynikalo ze dzis
albo jutro.....

[Gość: emigrantkawpracy]

Gość portalu: Ania napisał(a):

> Dzien dobry.
> Spedzilam dluuuuuugie godziny w mothercare i babies'r'us w weekend, a i tak
> ciagle nie mam wozka, chyba to dziecko bedzie po prostu siedziec w domu
dopoki
> sie nie nauczy chodzic.



no tak Aniu ty kochana.. ale zanim dzidzius zacznie siedziec.... heheheheh





>
> Czy ktos moze byl na ktoryms z filmow omawianych w piatek?

[Gość: Ania]

Czepiasz sie, to proste, zanim nauczy sie siedziec, bedzie lezec na kocu i
gapic sie w sufit, moze filozofem zostanie....?

Co do filmow

[Gość: ds]

> Czy ktos moze byl na ktoryms z filmow omawianych w piatek?

Okazalo sie, ze "road to perdition" to na razie jest tylko w wybranych kinach w
Londynie. Oczywiscie nasza wies to nie Londyn czyli trzeba czekac do nastepnego
weekendu.

Za to zwrocilismy sie do Blockbuster'a o pomoc:
- "Vanilla Sky"
- "Beautiful Mind"

Oba calkiem, calkiem. Polecam - widzialem co prawda lepsze filmy ale te sa
zupelnie OK.

[Gość: Ania]

Vanilla Sky mnie wymeczyl, nic z gory nie wiedzialam, i caly czas probowalam
wymyslic na czym polega sztuczka, no ale to zakonczenie to zupelnie z kosmosu
jakies.....

Nam Blockbusters tez pomoglo, chociaz nie w fantastyczny sposob: Black Hawk
Down i Kate and Leopold.

[Gość: e]

Ja tez w sobote ogladalam Vanilla Sky w towarzystwie miedzynarodowym, i fajny
film tylko pokrecony Wszyscy zgodnie co jakis czas pytalismy, o co chodzi? A
moje dziecko mowilo (cytuje) mam nadzieje, ze to juz koniec, bo to strasznie
nudne) oczywiscie w jezyku language.

[Gość: ds]

> Vanilla Sky mnie wymeczyl, nic z gory nie wiedzialam, i caly czas probowalam
> wymyslic na czym polega sztuczka, no ale to zakonczenie to zupelnie z kosmosu
> jakies.....

Ja wiem? Pomysl wygladal na zerzniety z Matrix...

> Nam Blockbusters tez pomoglo, chociaz nie w fantastyczny sposob: Black Hawk
> Down i Kate and Leopold.

Czy Black Hawk nadaje sie dla zony? Slyszalem, ze to praktycznie 2h strzelaniny
i trupow...

[Gość: Ania]

BHD raczej sie dla zony nie nadaje. Rzeczywiscie 2 godziny strzelaniny i
kawalow okrwawionego miesa, kawalkami tak cos jak Private Ryan to mieso, tylko
w afrykanskim kurzu. Poza strzelanina nie dzieje sie wlasciwie nic. Jest
moze 5 minut ciekawej w miare rozmowy 'niedobrego' przywodcy Somalijskiego z
zolnierzami US. Poza tym tych zolnierzy jest tam za duzo, po pewnym czasie
wszyscy wygladaja tak samo, wysmarowani krwia i potem. Zdecydowanie nie dla
zon.

[Gość: ds]

Chyba bede sobie robil operacje oczu...
Wlasnie dostalem maila z potwierdzeniem - pierwsza konsultacja 22/11.
Operacja - pewnie na poczatku przyszlego roku (tak strasznie to mi sie nie
spieszy).

Nie posluchalem jednak Mags i bede to robil laserem a nie skalpelem.
A wy zdecydowalibyscie sie?

[Gość: Ania]

O jak to dobrze, ze sobie robisz, bedzie krolik doswiadczalny, to potem moze ja
sie tez zdecyduje!

[Gość: ds]

> O jak to dobrze, ze sobie robisz, bedzie krolik doswiadczalny, to potem moze
ja
>
> sie tez zdecyduje!

Krolikow to juz bylo grube tysiace...

Zona mi znalazla ciekawa strone (ale to nie tam gdzie ja bede sie cial):
www.vryghem.be/

[Gość: Ania]

Zawsze ludzki krolik bezpieczniejszy. Te futerkowe to ja tam wiem, ktory
krolik ci taka zupelna szczera prawde powie czy po takiej operacji lepiej
widzi......?

[Gość: ds]

> Zawsze ludzki krolik bezpieczniejszy. Te futerkowe to ja tam wiem, ktory
> krolik ci taka zupelna szczera prawde powie czy po takiej operacji lepiej
> widzi......?

Mi chodzilo o "ludzkich krolikow" - przeciez juz mnostwo ludzi mialo takie
operacje. Z tego co wiem wiekszosc zadowolona. Choc musze przyznac, ze
osobiscie osoby ktora miala LASIK to jeszcze nie spotkalem.

[Gość: Ania]

To jak nie tu i nie w Polsce, to gdzie, w Belgii?
Poki co ja czekam, az mi sie z wiekiem wzrok zacznie 'poprawiac', ot taki
jeszcze jeden mit ludowy, ze czasami krotkowzrocznosc sie zmniejsza.

[Gość: ds]

> To jak nie tu i nie w Polsce, to gdzie, w Belgii?

W Belgii. - jak dla mnie to chyba jeden z najlepszych systemow opieki
zdrowotnej na swiecie.

> Poki co ja czekam, az mi sie z wiekiem wzrok zacznie 'poprawiac', ot taki
> jeszcze jeden mit ludowy, ze czasami krotkowzrocznosc sie zmniejsza.

W to raczej bym nie wierzyl...

[Gość: e]

Myslalam o tym bo mam spora wade i lubie gubic szkla kontaktowe, ale troche sie
boje to raz, a dwa to zastanawiam sie co sie dzieje jak w okolicach 40 zmienia
sie akomodacja oka i tym samym efekty operacji moze moga byc zniesione (?).
Poza tym wiem, ze nie wszystkich kwalifikuja na taka operacje. Mam jedna
kolezanke co sobie zrobila to wieki temu i chyba jeszcze za czasow kiedy robili
to u nas Rosjanie. Zyje, ma sie dobrze jest w USA)
A chcesz sie operowac Tu czy w PL?

[Gość: ds]

Wydaje mi sie, ze juz technologia jest na takim poziomie, ze mozna sie juz
zdecydowac. A ryzyko zawsze bedzie...

A co do tego, gdzie chce robic - ani tutaj ani w PL. Zadnemu miejscu do konca
nie ufam.

[Gość: Mags]

A ja sie tu operowalam, co prawda bylo to microsurgery i od 3 lat juz widze bez
okularow i mam 20/20 vision. Nie bylo zadnych problemow ale przed pierwsza
operacja a raczej zabiegiem strasznie sie balam zwlaszcza jak dali mi do
podpisania concent form. Ale jsetem tak zadowolona z wyniku, ze gdy znowu mi
sie pogorszy wzrok to ponownie pojde sie "ciac".

[Gość: izabelski]

Slyszalam, ze po takich operacjach pogarsaa sie widzenie nocne - czy to prawda.
I te mmikronaciecia oslabiaja galke oczna.

izabelski - nie zdecyduje sie - better the devil I know - a poza tym nie ma
pewnie operacji na moj astygmatyzm +4,5 i +5,5

izabelski