Dodaj do ulubionych

Spotkanie w Londynie nr 32 (cd.)

IP: *.in-addr.btopenworld.com 28.10.02, 22:25
Bez konsultacji, samowolnie i autokratycznie zaczynam nowy londynski watek.
Wakacyjny czas sie skonczyl. Wszyscy juz w domu (w tym ds-y) i trzeba zaczac
ciezko pracowac. Tak wiec moi drodzy szable w dlon i do klawiatur.
Obserwuj wątek
    • koolonikt nie zapomnij zesrac sie przy okazji 28.10.02, 22:48
      nie wazne
      mialem dlugi tekst
      skasowal sie
      moze bedziesz lepiej snil dzieki temu
      podswiadomosc nie bedzie dokuczac
      • jot-23 Re: nie zapomnij zesrac sie przy okazji 28.10.02, 22:54
        koolonikt napisał:

        > nie wazne
        > mialem dlugi tekst
        > skasowal sie
        > moze bedziesz lepiej snil dzieki temu
        > podswiadomosc nie bedzie dokuczac

        mmm, ciekawe czy Xurek nie wywolal wilka z lasu? czyzby sielanka sie skonczyla?
        • Gość: Mags Juz wtorek IP: *.moodys.com / *.moodys.com 29.10.02, 10:28
          Wydaje mi sie, ze ds'y dopiero dzisiaj wracaja...pewnie opaleni, wypoczeci...a
          po mojej opaleniznie juz prawie ani sladu.
          Czy ktos przyjdzie na lyzwy w piatek, bo ze school disco nic nie wyszlo. Dsy
          mialy kupic bilety ale zapomnialy, a gdy sobie przypomnialy w zeszlym tygodniu,
          to juz nie bylo biletow sad(
          • Gość: Jack Re: Juz wtorek IP: *.sageenterprisesolutions.com 29.10.02, 11:09
            Witam we wtorekwink

            > Wydaje mi sie, ze ds'y dopiero dzisiaj wracaja...pewnie opaleni,
            wypoczeci...a
            > po mojej opaleniznie juz prawie ani sladu.

            Tak to bywa z opalenizna (szczegolnie ta niemoralna)wink
            Musisz wybrac sie na kolejny urlop i znow sie opalicwink
            Zawsze masz zdjecia, mozesz powspominac opalenizne.

            > Czy ktos przyjdzie na lyzwy w piatek, bo ze school disco nic nie wyszlo. Dsy
            > mialy kupic bilety ale zapomnialy, a gdy sobie przypomnialy w zeszlym
            tygodniu,
            >
            > to juz nie bylo biletow sad(

            Szkoda ze nici z disco. ale na lyzwach pewnie tez bedziecie sie bawic swietnie;-
            )
          • Gość: Xiv Re: Juz wtorek IP: 62.189.123.* 29.10.02, 11:10

            znowu się jakieś nicponie przypętały - po prostu Maroko smile

            podziwiam RAKa, że mu się chce po nocy porządki robić

            co do łyżew - my odpadamy... inne plany...

            Xiv
            • Gość: e Re: Juz wtorek IP: warspite.ch.u* 29.10.02, 11:16
              >
              > co do łyżew - my odpadamy... inne plany...
              >
              > Xiv

              Witam we wtorek,
              Xiv znowu ma tajemnicze planywink) a ja bylam na lyzwach w niedziele i bylo
              super, pomijajac ze jadac do tylu staranowalam jakiegos chlopca obylo sie bez
              obrazenwink
              • Gość: Mags Re: Juz wtorek IP: *.moodys.com / *.moodys.com 29.10.02, 11:26
                >Tak to bywa z opalenizna (szczegolnie ta niemoralna)wink

                Odwlok jeszcze jest niemoralnie brazowy tylko twarz juz wyplowiala sad(

                >Musisz wybrac sie na kolejny urlop i znow sie opalicwink

                Planuje wyjazd w cieple strony i nurkowanie w koncu stycznia....

                > Zawsze masz zdjecia, mozesz powspominac opalenizne.

                Dzisiaj odbieram "resztki" zdjec z Belize i te co zrobilysmy w Paryzu. Te z
                Paryza powinny byc bardzo zabawane.

                >Szkoda ze nici z disco. ale na lyzwach pewnie tez bedziecie sie bawic
                swietniewink

                School disco jeszcze nie raz bedzie tylko nie wiem czy dsy znowu dadza sie na
                nie namowic...A na lyzwach tez jest fajna muzyka!
                • Gość: Jack Re: Juz wtorek IP: *.sageenterprisesolutions.com 29.10.02, 11:37
                  > Odwlok jeszcze jest niemoralnie brazowy tylko twarz juz wyplowiala sad(

                  Skonczysz Ty sie wreszcie chwalic tym niemoralnym odwlokiem?wink))

                  > Planuje wyjazd w cieple strony i nurkowanie w koncu stycznia....

                  W styczniu to sie na narty jedzie!!!smile))

                  > Dzisiaj odbieram "resztki" zdjec z Belize i te co zrobilysmy w Paryzu. Te z
                  > Paryza powinny byc bardzo zabawane.

                  Wole sie nie domyslac jak zabawne sawink))

                  > School disco jeszcze nie raz bedzie tylko nie wiem czy dsy znowu dadza sie na
                  > nie namowic...A na lyzwach tez jest fajna muzyka!

                  1 listopada nie za bardzo kojarzy misie z muzyka...
                  • Gość: Mags Re: Juz wtorek IP: *.moodys.com / *.moodys.com 29.10.02, 12:15

                    > Skonczysz Ty sie wreszcie chwalic tym niemoralnym odwlokiem?wink))

                    Jesli musze...to skonczylam ale na Stephanie (kolezance z ktora bylam w Paryzu)
                    zrobil wrazeniesmile))))

                    > W styczniu to sie na narty jedzie!!!smile))

                    Ja jade na narty w marcu!

                    > 1 listopada nie za bardzo kojarzy misie z muzyka...

                    Wybacz ale ja jestem wyspiarka i 1 listopada to nie to samo co w Polsce...z
                    reszta wiesz jak tu jest.
                    • Gość: ds Re: Juz wtorek IP: GBLOND* / 194.203.201.* 29.10.02, 12:27
                      > > Skonczysz Ty sie wreszcie chwalic tym niemoralnym odwlokiem?wink))
                      >
                      > Jesli musze...to skonczylam ale na Stephanie (kolezance z ktora bylam w
                      Paryzu)
                      >
                      > zrobil wrazeniesmile))))

                      Porownujecie z kolezanka odwloki? Niezle...
                      wink
                      • Gość: Jack Re: Juz wtorek IP: *.sageenterprisesolutions.com 29.10.02, 12:39
                        > > > Skonczysz Ty sie wreszcie chwalic tym niemoralnym odwlokiem?wink))
                        > >
                        > > Jesli musze...to skonczylam ale na Stephanie (kolezance z ktora bylam w
                        > Paryzu)
                        > >
                        > > zrobil wrazeniesmile))))
                        >
                        > Porownujecie z kolezanka odwloki? Niezle...
                        > wink

                        Myslalem, ze mialysce zamiar robic wrazenie na zabojadach, a Wy tu...
                        To po o sie jezdzi specjalnie do Paryza?smile))
                        Wole nie komentowacwink))

                        • Gość: Mags Re: Juz wtorek IP: *.moodys.com / *.moodys.com 29.10.02, 12:58

                          > Myslalem, ze mialysce zamiar robic wrazenie na zabojadach, a Wy tu...

                          Na zabojadach to ja juz dawno zrobilam wrazenie smile))

                          > To po o sie jezdzi specjalnie do Paryza?smile))
                          > Wole nie komentowacwink))

                          A ja nawet nie bede probowac sie tlumaczyc, bo i tak od razu wszystko
                          przekrecicie smile))
                          • Gość: Jack Re: Juz wtorek IP: *.sageenterprisesolutions.com 29.10.02, 13:20
                            > Na zabojadach to ja juz dawno zrobilam wrazenie smile))

                            W co oczywiscie nie smiem watpicwink))

                            > A ja nawet nie bede probowac sie tlumaczyc, bo i tak od razu wszystko
                            > przekrecicie smile))

                            Kto przekreci???wink) Nigdywink))


              • Gość: Xiv Re: Juz wtorek IP: 62.189.123.* 29.10.02, 11:28
                > Xiv znowu ma tajemnicze planywink)

                jakby to powiedziec... 1 listopada...

                Xiv
                • Gość: e Re: Juz wtorek IP: warspite.ch.u* 29.10.02, 11:33
                  Qrcze w tym kraju wylatuje mi to z glowy, ze 1/11 jest swieto.
          • Gość: gadula Re: Juz wtorek IP: *.sympatico.ca 29.10.02, 18:31
            Da, uzhie wtornik! Kakij eta wtornik?
          • Gość: gadula Re: Juz wtorek IP: *.sympatico.ca 29.10.02, 18:54
            Za jajca bym takiego normalnie powiesil ...
    • Gość: ds Witam... IP: GBLOND* / 194.203.201.* 29.10.02, 11:41
      ...po dluzszej nieobecnosci
      Wrocilismy wczoraj - na szczescie wichura nas nie zatrzymala wink
      Teraz powoli sie przyzwyczajamy do normalnego zycia... nie jest latwo niestety

      w pracy oczywiscie od razu zaczal sie mlynek tak wiec pewnie sie za bardzo nie
      bede dzisiaj udzielal. Chociaz nie wiadomo... - moze po lunchu sie uspokoi...

      Oddalismy dzisiaj 12 rolek do wywolania... juz sie nie moge doczekac zdjec wink

      • Gość: Mags Re: Witam... IP: *.moodys.com / *.moodys.com 29.10.02, 11:52
        > Oddalismy dzisiaj 12 rolek do wywolania... juz sie nie moge doczekac zdjec wink

        Wow! Az 12! Czy tez robiliscie zdjecia rybkom?? Jeszcze nigdy nie udalo mi sie
        az tyle zdjec zrobic. Chyba z urlopu na tych wyspach co Wy byliscie wrocilam z
        3 filmami, z Belize 2 i pol...
        • Gość: ds Re: Witam... IP: GBLOND* / 194.203.201.* 29.10.02, 11:58
          > Wow! Az 12! Czy tez robiliscie zdjecia rybkom??

          Robilismy zdjecia wszystkiemu czemu sie dalo (od kameleonow po slonie)
          Tylko latajacych ryb nie zrobilismy bo za szybko fruwaly wink.

          A co do zdjec ryb - nie wierze za bardzo tym tanim jednorazowym podwodnym
          aparatom (kupilismy jeden na probe) tak wiec podejrzewam, ze akurat te zdjecia
          beda kiepskie.

          • Gość: Mags Re: Witam... IP: *.moodys.com / *.moodys.com 29.10.02, 12:10
            Gość > A co do zdjec ryb - nie wierze za bardzo tym tanim jednorazowym
            podwodnym
            > aparatom (kupilismy jeden na probe) tak wiec podejrzewam, ze akurat te
            zdjecia
            > beda kiepskie.

            Wszystkie beda raczej zielona niebieskawe. Wiem, kiedys probowalam czyms takim
            robic zdjecia...

            • Gość: RAK Re: Witam... IP: 155.91.64.* 29.10.02, 12:49
              Jednak udalo mi sie wycelowac w powrot ds-ow. Mam dzis duzo pracy, wiec sie nie
              bede specjalnie wypisywal. Zakladanie nowego watku i pozniejsza dyskusja
              pozwolila mi poczynic ciekawe spostrzezenia natury socjologicznej (mechanizm
              pewnych udzielan sie na forum i dlaczego niektore watki sa stosunkowo wolne od
              wirusow). Ale o tym moze kiedy indziej.
              • Gość: Mags Re: Witam... IP: *.moodys.com / *.moodys.com 29.10.02, 14:25
                Teraz jak juz Xivy i dsy wrocily to moze zaczniemy sie konkretnie umawiac na
                przyszla sobote, bo jesli tego nie zrobimy to znowu "cos" wymysle i nie bede
                mogla przyjsc sad((
                • Gość: Xiv Re: Witam... IP: 62.189.123.* 29.10.02, 14:56

                  no to z tego co wiem to jest Łowiczanka w sobotę... my przyjdziemy tylko na
                  zupkę... na drugie nie będzie nas stać smile

                  Xiv
    • Gość: ds to w koncu sa jakies ustalenia czy nie? IP: GBLOND* / 194.203.201.* 29.10.02, 14:59
    • Gość: ds To w koncu jak? IP: GBLOND* / 194.203.201.* 29.10.02, 15:03
      Kiedy jakas impreza sie szykuje?
      Ja jeszcze nie zdazylem przeczytac starych watkow tak wiec nie wiem czy cos
      jest ustalone czy nie...
      Dajcie znac!
      • Gość: Xiv Re: To w koncu jak? IP: 62.189.123.* 29.10.02, 15:09

        Łowiczanka w POSKu, 9 listopada
        godzina - była mowa o pomiędzy czwartą a piątą

        Xiv
        • Gość: gadula Re: To w koncu jak? IP: *.sympatico.ca 29.10.02, 15:54
          Kto przynosi prezerwatywy ... no przeciez wiemy czym to grozi ...
    • Gość: emigrWpracy ktos kiedyc cos o krysztalach... IP: proxy / *.nhs.uk 29.10.02, 15:22
      a mnie TO postraszylo:

      www.trinityumc.net/youth/cool.htm
      • Gość: gadula Re: ktos kiedyc cos o krysztalach... IP: *.sympatico.ca 29.10.02, 15:50
        Rzeczywiscie tu jest zajebiscie nudno! Co za zgraja kretynow? Bis przy tym
        gledzeniu to jak oaza na pustyni nudy! Ja to zmienie ... hehehe!
        • lolo27 Re: ktos kiedyc cos o krysztalach... 29.10.02, 16:00
          Gość portalu: gadula napisał(a):

          > Rzeczywiscie tu jest zajebiscie nudno! Co za zgraja kretynow? Bis przy tym
          > gledzeniu to jak oaza na pustyni nudy! Ja to zmienie ... hehehe!
          _______________________________________________________
          <>gadula.....ty ze swoim ca.wygladasz tu jak.......zyd z pejsami w dyskotece.
          • Gość: gadula Re: ktos kiedyc cos o krysztalach... IP: *.sympatico.ca 29.10.02, 16:02
            W jakiej dyskotece? Myslisz. ze oni tutaj traca czas na dyskoteki? Tyle jest
            przeciez spraw do obgadania na Forum ... hihihi
    • bee22 witam i ja 29.10.02, 15:47
      zebrana po zebraniach, wymeczona weekendowym zyciem sluzbowym, siedze i staram
      sie doczytac co mnie ominelo - a zasadnicza robota i tak w lesie wink wiec
      pozwolicie, ze jakis czas znowu tylko z doskoku bede sie pojawiac, w koncu na
      chlebek nalezy zapracowac
      Mags, twarz do gory wink na szczescie mozesz sie poratowac opalenizna z tubki i
      odwlok nie bedzie juz bezkonkurencyjnie zlocisty wink))
      ds, czy oczy zony zarejestrowaly ten sloniowy sierociniec? a obiektyw tez?
      kurcze, nie dam rady obejrzec peruczki pani Krysi w Lowiczance, ale i tak
      bardziej zaluje, ze ominie mnie ogladactwo fotograficzne, buuuu
      • Gość: gadula Re: witam i ja IP: *.sympatico.ca 29.10.02, 15:53
        Co Cie meczy dziecino to zjebliwe zarcie ... Angole maja najorsze zarcie w
        Unii ... zadnych warzyw, wszystko przegotowane. Uczcie sie od Francuzow!
      • xiv Re: witam i ja 29.10.02, 16:01

        bee, a co się dzieje, że nie możesz wpaść na Łowickie jedzenie?
        • Gość: gadula Re: witam i ja IP: *.sympatico.ca 29.10.02, 16:03
          A moze to brak slonca i ten zjebliwy deszcz ... chyba sie zaleje?
        • bee22 Re: witam i ja 29.10.02, 16:06
          bede sie goscic, goscie z ojczyzny wiec lowickie zarcie malo atrakcyjne, juz
          naobiecywalam dokad pojdziemy i co zobaczymy, przylatuja na 5 dni, wiec i tak
          beda stanowczo za krotko
          • Gość: gadula 5 dni w Londynie und die! IP: *.sympatico.ca 29.10.02, 16:08
            5 dni deszczowych, nudnych jak ten watek ... to ich zajebie do cna!
        • Gość: gadula Re: witam i ja IP: *.sympatico.ca 29.10.02, 16:10
          Co tam lowickie? Kawalek wolowiny (preferably no BSE) na talerz, kilka
          przegotowanych kartofli i jakies warzywo (koniecznie przegotowane!)
    • Gość: gadula Kiedys tu ktos cos o prezerwatywach ... IP: *.sympatico.ca 29.10.02, 16:06
      Moze by zaczac taki cykl? Co myslicie Londonierzy?
    • Gość: Gadula No to moze o tej niesczesnej lodowce? IP: *.sympatico.ca 29.10.02, 16:15
      Sprawa tej lodowki ma fame kultowa. Co to byla za historia?
      • lolo27 Re: No to moze o tej niesczesnej lodowce? 29.10.02, 16:20
        Gość portalu: Gadula napisał(a):

        > Sprawa tej lodowki ma fame kultowa. Co to byla za historia?
        ___________________________________________________
        <>Oooo!!! Nie znasz sprawy?
        Chyba tylko ty!!!!
        Miesiace sledzilismy sprawe z wypiekami na twarzy!!!!!!

        • Gość: gadula Re: No to moze o tej niesczesnej lodowce? IP: *.sympatico.ca 29.10.02, 16:25
          Musialem byc wtedy na wakacjach ... mozesz uchylic rabka tajemnicy? Co
          to za lodowka? Pewnie made in the UK, tam nawet napiecie 240V
          i lewostronny ruch na ulicach ... umieram z ciekawosci! Co to kurwa za
          historia z ta lodowka?
          • lolo27 Re: No to moze o tej niesczesnej lodowce? 29.10.02, 16:36
            Gość portalu: gadula napisał(a):

            > Musialem byc wtedy na wakacjach ... mozesz uchylic rabka tajemnicy? Co
            > to za lodowka? Pewnie made in the UK, tam nawet napiecie 240V
            > i lewostronny ruch na ulicach ... umieram z ciekawosci! Co to kurwa za
            > historia z ta lodowka?
            ________________________________________________________
            <>Nie moge.........
            Sprawe przejela FBI!!!!!!!!
            p.s chodza legendy ze lodowka miala obronic Irak przed atakiem!!!!!!
            • Gość: gadula Re: No to moze o tej nieszczesnej lodowce? IP: *.sympatico.ca 29.10.02, 16:47
              Niesamowite? Zwykla lodowka pokrzyzowala plany ataku na Irak ... hoho!
              Ten DS to zajebiscie lebski gosc, hoho!
    • Gość: gadula Albo o pogodzie, OK? IP: *.sympatico.ca 29.10.02, 16:17
      Czy dziasiaj padalo? No pewnie, ze padalo! Pytanie tylko ile razow?
    • Gość: Gadula Fridge in the Rain - Donna Summer! IP: *.sympatico.ca 29.10.02, 16:19
      To byl hit, nie? Sluchacie takiej muzyki ... czy Wy w ogole czegos
      sluchacie?
      • Gość: gadula Re: Fridge in the Rain - Donna Summer! IP: *.sympatico.ca 29.10.02, 16:31
        Nie no oczywiscie zartuje! Przeciez wiem ze lubicie Stonsow i Roda
        Stewarta ... hihihi ...
      • Gość: Mags Lowiczanka etc IP: *.moodys.com / *.moodys.com 29.10.02, 16:37
        ds - nie wiem czy sie doczytales ale ze school disco w przyszly piatek nic nie
        wyjdzie, bo zabraklo biletow. Troche za pozno daliscie mi znac, ze ich nie
        kupiliscie smile)) Dajcie znac kiedy znowu bedzie Wam pasowac ale chybe bedzie to
        juz musialo byc raczej w grudniu, bo wiekszosc weekendow w listopadzie nie
        bedzie mnie na wyspach...
        • Gość: gadula A moze to tylko zwykla awaria lodowki? IP: *.sympatico.ca 29.10.02, 16:44
          Nie panikujmy, moze jeszcze sie cos da zrobic?
          Moze DS (Dom Studencki?) pozyczy im swojej?
        • Gość: gadula Mags nie panikuj - it's only a freaking fridge! IP: *.sympatico.ca 29.10.02, 16:49
          Wszystko sie wyjasni (w swoim czasie!)
    • Gość: Hiv Re: Spotkanie w Londynie nr 32 (cd.) IP: *.sympatico.ca 29.10.02, 16:34
      Co to za ksywka Xiv? Mam dosc zle skojarzenia ... to juz lepsze jest nawet
      OZPOL ... hihihi
    • Gość: Xiv Sergiusz Piasecki IP: 62.189.123.* 29.10.02, 16:53

      ave,

      wysłałem Wam na skrzynki, bo długie to, ale świetnie IMHO się czyta

      Xiv

      ps. w telewizji powiedzieli, że nawałnica znad Kanady już się skończyła i
      usuwają skutki... to skąd się wzięły tutaj te niedobitki?
      • Gość: gadula Mylisz siem, to Bolo Piasecki IP: *.sympatico.ca 29.10.02, 16:55
      • Gość: Mags Re: Sergiusz Piasecki IP: *.moodys.com / *.moodys.com 29.10.02, 17:29
        Calkiem ciekawe mial zycie... Nigdy o nim jednak nie slyszalam ale to pewnie
        nic dziwnego smile
        • kretacz Pierwszy sukces gaduly 29.10.02, 17:32
          Mags zostala po godzinach.
          • Gość: gadula Re: Pierwszy sukces gaduly IP: *.sympatico.ca 29.10.02, 17:39
            Maja zebranie: "When all was said and done more was said than done!"
    • Gość: gadula The Fridge Story, part 1 IP: *.sympatico.ca 29.10.02, 17:05
      DS wstal dosc wczesnie. Cala noc nie mogl spac ... wiadomo, to wazny
      dzien - kupuje dzisiaj pierwsza lodowke! Wystawianie zarcia na parapet
      juz mu sie znudzilo na dobre. - Tak, to bedzie dobry dzien - pomyslal DS.
      Dzien jednak mial wygladac inaczej niz marzyl: juz podczas golenia sie
      skaleczyl. - Psia mac - zaklal pod nosem. Powinienem juz dawno kupic
      sobie nowa brzytwe, ta przeciez dostal jeszcze od dziadka w Lowiczu.
      Wydarzenia tego dnia mialy byc o wiele bardziej brzemienne w skutki niz
      tak wredna zadra na podbrodku.
      Na ulicy byla jak zwykle mgla i ta cholerna mzawka. Ludzie sie tloczyli na
      przystanku i DS od razu wiedzial po rozmiarze kolejki, ze przyjdzie mu
      czekac na nastepny autobus.
      • Gość: gadula Re: The Fridge Story, part 2 IP: *.sympatico.ca 29.10.02, 17:33
        Wreszcie doczekal sie na swoja kolej. Autobus byl naprawde stary.
        - Penie jeszcze Churchill wozil w nim swoja dupe - pomyslal DS.
        - Na szczescie na nastepnej linii maja niemieckie MAN-y! - pomyslal z
        radoscia. Dlaczego kurwa Niemcy musza nam produkowac nawet
        autobusy? Tu juz nic sie nie produkuje, poza BSE - zamyslil sie na chwile.
        Nastepny autobus byl naprawde o wiele ladniejszy i przestronniejszy.
        Nawet zapyziale twarze Angoli nie wydawaly mu sie juz takie odpychajace.
        - No to jeszcze metro i jestem w mojej strozowce - cieszyl sie DS.
        • Gość: gadula Re: The Fridge Story, part 2 IP: *.sympatico.ca 29.10.02, 18:05
          Zatrzasnal przegnile drzwi w strozowce i zdjal mokry plaszcz. - Co to za
          klimat? - teraz w Lowiczu pewnie slonce i fajna jesien. No ale kurwa teraz
          nie ma odwrotu - wzialem pozyczke na ta cholerna lodowke.
          Za kilka godzin wreszcie odbior i transport do domu. Wreszcie nie bede
          musial trzymac ryby na parapecie - to dopiero beda mi zazdroscic.
          Szczegolnie ten duren Xiv ... co za ksywka? Moze nawet kupie sobie
          puszke bitter?
          • Gość: gadula Re: The Fridge Story, part 2 IP: *.sympatico.ca 29.10.02, 18:16
            Erratum - to miala byc czesc 3! Przepraszam wszystkich Londeniarzy ...
    • kretacz Przygrzalo gadule czache. 29.10.02, 17:31
      Nie martwcie sie drodzy przyjaciele.Solidaryzuje sie z wami w ciezkich czasach.

      Jakby co , kupie tez gadule, powtarzam - spokoj!

      ds - uszy do gory, nie przejmuj sie watkiem xurka, oni nie rozumieja twojej
      skomplikowanej natury i nigdy rowniez nie poznaja twojej slicznej zony.

      Trzymajcie sie mocno.Gadula za chwile wyplynie do scieku glownego.
      • Gość: gadula Wo sind Lolo? IP: *.sympatico.ca 29.10.02, 17:38
        Moze jakos sie przewietrzy ta stechla atmosferke? Co prawda to Londyn ...
    • kretacz Re: Spotkanie w Londynie nr 32 (cd.) 29.10.02, 17:44
      Gość portalu: RAK napisał(a):

      > Bez konsultacji, samowolnie i autokratycznie zaczynam nowy londynski watek.
      > Wakacyjny czas sie skonczyl. Wszyscy juz w domu (w tym ds-y) i trzeba zaczac
      > ciezko pracowac. Tak wiec moi drodzy szable w dlon i do klawiatur.
      Rak stuknij sie w czolo.Sam sprowokowales 'szable w dlon'.
      Zebys mi sie nigdy wiecej nie walzyl otwierac nieproszony nowego 'spotkania'
      ZROZUMIANO?
      • Gość: gadula Re: Spotkanie w Londynie nr 32 (cd.) IP: *.sympatico.ca 29.10.02, 17:48
        To byl swietny pomysl ... czego siem czepiasz?
      • Gość: RAK Re: Spotkanie w Londynie nr 32 (cd.) IP: 155.91.64.* 29.10.02, 18:36
        Bez watpienia to ja sprowokowalem. Ktos kiedys musial.
    • Gość: e tuz przed sroda IP: warspite.ch.u* 29.10.02, 17:52
      Pozdrawiam was srodowo jeszcze we wtorek wink bo jutro mam sluzbowa wycieczke do
      Londka.
      • Gość: gadula Re: tuz przed sroda IP: *.sympatico.ca 29.10.02, 17:58
        Dziekuje! Tak to wtorek. A wyglada jak czwartek, ale moze to tylko ja?
        Jedziesz do Londka? To wspaniale ... co za przygoda? Zafuduj sobie
        smazona rybe i frytki w gazecie. Tylko powiedz, zeby Ci odsaczyli olej.
        Czasem tego nie robia i pozniej dostaje sie raka ... smacznego!
      • Gość: Xiv Re: tuz przed sroda IP: 62.189.123.* 29.10.02, 18:02

        jakbyś była w okolicy Green Park - to krzycz! smile

        Xiv
        • dsl Re: tuz przed sroda 29.10.02, 18:04
          > jakbyś była w okolicy Green Park - to krzycz! smile

          natomiast jak bedziesz w okolicy Liverpool St. to zadzwon (tylko nie krzycz bo
          cie jeszcze zamkna... wink
          • Gość: gadula Re: tuz przed sroda IP: *.sympatico.ca 29.10.02, 18:08
            Szczegolnie na stacji metra ... hihihi ...
          • Gość: Mags Re: tuz przed sroda IP: *.moodys.com / *.moodys.com 29.10.02, 19:02
            Liverpool Street lub Tower mi tez pasuje. Dzwon!
            Xiv - kiedy przyslesz swoje CV - my nadal potrzebujemy ludzi do pracy i tu i w
            Paryzu smile)
            • Gość: gadula Re: tuz przed sroda IP: *.sympatico.ca 29.10.02, 19:28
              A nie macie czegos w Amsterdamie? Tam mozna cpac i cipciac za
              next-to-nothing! Pisz na krzynke ... dzieki my friend!
            • Gość: RAK Re: tuz przed sroda IP: *.in-addr.btopenworld.com 30.10.02, 00:39
              Gość portalu: Mags napisał(a):

              > Liverpool Street lub Tower mi tez pasuje. Dzwon!
              > Xiv - kiedy przyslesz swoje CV - my nadal potrzebujemy ludzi do pracy i tu i
              w
              > Paryzu smile)
              Wlasnie, xiv zamiast, jak to sie okazalo, globalnie przynudzac pisz CV. A ja
              dalej do pracy.
              • Gość: gadula Re: tuz przed sroda IP: *.sympatico.ca 30.10.02, 03:49
                Zmieniaj reke co jakis czas ... potem nie zapomnij o rozporku! No to do
                jutra bezmogowcy!
        • Gość: gadula Re: tuz przed sroda IP: *.sympatico.ca 29.10.02, 18:06
          A co tam Jamajczycy gwalca? Podobniez maja dlugie czlonki?
    • Gość: Mags Re: Spotkanie w Londynie nr 32 (cd.) IP: *.moodys.com / *.moodys.com 30.10.02, 09:54
      Chyba musimy od nowa zaczac dzis nudzic aby nie rozczarowac naszej "widowni".
      Co prawda zanim Kanada sie obudzi to mamy jeszcze kilka godzin na pole do
      popisu smile))
      • Gość: jr Re: Spotkanie w Londynie nr 32 (cd.) IP: *.uws.edu.au 30.10.02, 09:57
        Gość portalu: Mags napisał(a):

        > Chyba musimy od nowa zaczac dzis nudzic aby nie rozczarowac
        naszej "widowni".
        > Co prawda zanim Kanada sie obudzi to mamy jeszcze kilka godzin na pole do
        > popisu smile))

        kanada sie juz nie obudzi... trole nie moga wyjsc na swiatlo dzienne (to o
        gadule).
        • Gość: Mags Re: Spotkanie w Londynie nr 32 (cd.) IP: *.moodys.com / *.moodys.com 30.10.02, 10:00

          > kanada sie juz nie obudzi... trole nie moga wyjsc na swiatlo dzienne (to o
          > gadule).

          To jestem bardzo rozczarowna. Zawsze myslalam, ze to jednak wampiry boja sie
          swiatla dziennegosmile Co prawda z trolami jeszcze nie mialam nic do czynienia...
          • Gość: Xiv Re: Spotkanie w Londynie nr 32 (cd.) IP: 62.189.123.* 30.10.02, 10:28

            ale kto to jest tajmnicza mr2? spokenwoman naszego wątku?

            Xiv (z MI5)
            • Gość: Mags Re: Spotkanie w Londynie nr 32 (cd.) IP: *.moodys.com / *.moodys.com 30.10.02, 10:31
              Jak to kto? Nie wiesz? Inicjaly z nikim Ci sie nie kojarza???smile))
            • Gość: RAK Re: Spotkanie w Londynie nr 32 (cd.) IP: 155.91.64.* 30.10.02, 10:32
              Czesc. Witam wszyskich. Tak mamy tu tajemniczego agenta.
              • Gość: Mags Re: Spotkanie w Londynie nr 32 (cd.) IP: *.moodys.com / *.moodys.com 30.10.02, 10:39
                A ja teraz wroce do nieszczesnego tematu lodowki ds'a. Wiem, zdaje sobie
                sprawe, ze pewnie za to zostane kompletnie zlinczowna (nie wiem czy mozna tak
                po polsku napisac...??) ale ciekawi mnie czy zlozyles juz papiery do sadu czy
                moze udalo Ci sie te sprawe juz zalatwic bez zadnych sadow?
                • Gość: RAK Re: Spotkanie w Londynie nr 32 (cd.) IP: 155.91.64.* 30.10.02, 10:54
                  Mags, jestes bezlitosna. Jak ktos przypadkiem o tej lodowce przeczyta to jak
                  nie zwymiotuje na klawiature to samobojstwo popelni. Bedziesz maja to na
                  sumieniu.
                  • Gość: Mags Re: Spotkanie w Londynie nr 32 (cd.) IP: *.moodys.com / *.moodys.com 30.10.02, 10:58
                    > Mags, jestes bezlitosna. Jak ktos przypadkiem o tej lodowce przeczyta to jak
                    > nie zwymiotuje na klawiature to samobojstwo popelni. Bedziesz maja to na
                    > sumieniu.

                    Samobojstwo czy wymioty na klawiature??smile)) Chyba jakos przezyje.
                    Ale skoro jestesmy "klubem" nudziarzy, ktory co poniektorych irytuje - so we
                    have to live up to our namesmile))
                    • xiv Re: Spotkanie w Londynie nr 32 (cd.) 30.10.02, 11:10

                      wydaje mi się, że rosjanie mogą coś opowiedzieć o zabijaniu się przez
                      wymiotowanie... tak im ładnie poszło... nawet terroryści byli za głupi na to...

                      myślałem, że sobie porobię zdjęcia po przyjeździe, a tutaj taka okropna
                      jesień... i jeszcze wichura pozrywała liście...
                      • Gość: RAK Re: Spotkanie w Londynie nr 32 (cd.) IP: 155.91.64.* 30.10.02, 11:38
                        xiv napisał:

                        >
                        > wydaje mi się, że rosjanie mogą coś opowiedzieć o zabijaniu się przez
                        > wymiotowanie... tak im ładnie poszło... nawet terroryści byli za głupi na
                        to...
                        >
                        > myślałem, że sobie porobię zdjęcia po przyjeździe, a tutaj taka okropna
                        > jesień... i jeszcze wichura pozrywała liście...
                        >
                        Nam tez zwialo sprzed nosa barwy jesieni.
                        • Gość: izabelski Re: Spotkanie w Londynie nr 32 (cd.) IP: *.uk.fid-intl.com 30.10.02, 13:30
                          liscie sa jeszcze na drzewach w Surrey - przyjezdzajcie smile

                          izabelski
                          • Gość: Mags Re: Spotkanie w Londynie nr 32 (cd.) IP: *.moodys.com / *.moodys.com 30.10.02, 13:35
                            > liscie sa jeszcze na drzewach w Surrey - przyjezdzajcie smile

                            W mojej okolicy tez jeszcze sa ale wiaterek w weekend zlamal jedno calkiem
                            dostojne drzewo przed moim domem i teraz biedak trup lezy na trawniku i czeka
                            az sie nim zajma sad(
                    • Gość: RAK Re: Spotkanie w Londynie nr 32 (cd.) IP: 155.91.64.* 30.10.02, 11:12
                      Wiesc niesie, ze czeczenscy bojownicy po lekturze naszego watku w taka rozpacz
                      wpadli, ze poszli sie wysadzic razem z grupa niewinnych widzow moskiewskiego
                      teatru.
                • Gość: ds Re: Spotkanie w Londynie nr 32 (cd.) IP: GBLOND* / 194.203.201.* 30.10.02, 11:10
                  > A ja teraz wroce do nieszczesnego tematu lodowki ds'a.

                  Witam w srode wink

                  Co do lodowki - papiery do sadu mam zamiary wyslac po weekendzie. Nie zrobilem
                  tego przed wyjazdem na wakacje zeby nie bylo problemow w przypadku jakby ktos
                  sie chcial ze mna skontaktowac. Zobaczymy jak sie sprawa rozwinie...

                  Jednego mozecie byc pewni: bede was informowal na biezaco wink)))
                  • Gość: Mags Re: Spotkanie w Londynie nr 32 (cd.) IP: *.moodys.com / *.moodys.com 30.10.02, 11:16
                    > Jednego mozecie byc pewni: bede was informowal na biezaco wink)))

                    Oh man, to sie dopiero bedzie dzialo smile))
    • Gość: ds odebralem dzisiaj zdjecia rybek IP: GBLOND* / 194.203.201.* 30.10.02, 11:14
      - te z taniego aparatu podwodnego.
      Tak jak sie spodziewalem (i Mags potwierdzila): straszna nedza. Czekam teraz na
      normalne zdjecia. Zona powiedziala, ze do 9/11 zrobi album i przyniesie do
      Lowiczanki...
      • Gość: Mags Re: odebralem dzisiaj zdjecia rybek IP: *.moodys.com / *.moodys.com 30.10.02, 11:20

        > - te z taniego aparatu podwodnego.
        > Tak jak sie spodziewalem (i Mags potwierdzila): straszna nedza. Czekam teraz
        na
        >
        > normalne zdjecia. Zona powiedziala, ze do 9/11 zrobi album i przyniesie do
        > Lowiczanki...

        To ja przyniose moje rekinkow, manta i sting rays. Zwlaszcza jeden rekin jest
        bardzo przystojny i "usmiechnal" sie do zdjeciasmile)
      • Gość: gadula Re: odebralem dzisiaj zdjecia rybek IP: *.sympatico.ca 30.10.02, 14:41
        Film trzeba trzymac w lodowce ... moze znowu sie cos zepsulo w tej
        cholernej lodowce?
    • Gość: e Zmiana planow IP: warspite.ch.u* 30.10.02, 12:29
      NO i nici z podrozy do stolicy. Moj szef wyrazil swa bardzo nieparlamentarna
      opinie o Kolejach Brytyjskich i postanowilismy przelozyc nasze biznesy, bo
      jechanie 3h zamiast 0,5 troche jest bez sensu. Zwlaszcza dla mniewink bo musze
      sie pochwalic dzisiaj mam swieto urodzinowewink)
      • Gość: ds Re: Zmiana planow IP: GBLOND* / 194.203.201.* 30.10.02, 12:33
        > bo musze sie pochwalic dzisiaj mam swieto urodzinowewink)

        No to wszystkiego! I zycze zdmuchniecia wszystkich 18 swieczek.

        Te ich "slippery rail conditions"... wink))) Tez sie dzisiaj spoznilem do pracy
      • Gość: Mags Re: Zmiana planow IP: *.moodys.com / *.moodys.com 30.10.02, 12:33
        > NO i nici z podrozy do stolicy. Moj szef wyrazil swa bardzo nieparlamentarna
        > opinie o Kolejach Brytyjskich i postanowilismy przelozyc nasze biznesy, bo
        > jechanie 3h zamiast 0,5 troche jest bez sensu. Zwlaszcza dla mniewink bo musze
        > sie pochwalic dzisiaj mam swieto urodzinowewink)

        No to Happy Birthday, sto lat i wszystkiego naj!!!! A podzielisz sie tortem
        (wirtualnie oczywiscie??)

        To skad Ty dojezdzasz, ze moze to zajac 3 hrs? Przeciez to polowa drogi do
        Glasgow smile))
      • Gość: RAK Re: Zmiana planow IP: 155.91.64.* 30.10.02, 12:37
        A juz myslalem, ze dostaniesz jako dar urodzinowy od ambasadora RP ekspresowo
        nowy paszport. Zatem wszystkiego najlepszego.
        • Gość: e Re: Zmiana planow IP: *.eu.unilever.com 30.10.02, 12:44
          Wielkie dzieki za zyczenia, lece po paczki, bo z wlasnymi wypiekami to u mnie
          kiepawowink Mysle ze w Lowiczance bedzie okazja mniej wirtualna do konsumpcji
          jakiegos ciasta, zwlaszcza ze Izabelski ma urodziny jakos za pare dni!

          Pociagi mam z Bedford tak wiec normalnie jakies 30min, ale dzisiaj 6 razy
          dluzejwink) Zreszta Thameslink zawsze jest jakos slabo punktualny.

          Raku ty masz glowe, moglam sie zalapac na ambasadorski prezent a tu nic, no
          trudno moze nastepnym razem.
      • Gość: Jack Re: Zmiana planow IP: *.sageenterprisesolutions.com 30.10.02, 12:40
        Wszystkiego najlepszego z okazji urodzinwink))
        • Gość: Xiv Re: Zmiana planow IP: 62.189.123.* 30.10.02, 13:04

          też się dopisuję

          Xiv
      • Gość: izabelski Wszystkiego... IP: *.uk.fid-intl.com 30.10.02, 13:34
        najlepszeko kochany skorpionku - a jaki znak masz w ascendencie - bo typowym
        skorpionem nie jestes na pewno.
        duzo alkoholowych toastow i oby cie grypa nie dopadla tej jesieni/zimy/wiosny
        jak i tez rychlego powrotu na lono na warunkach z gory wybranych

        izabelski
        • Gość: Mags Skorpiony IP: *.moodys.com / *.moodys.com 30.10.02, 13:41
          To Wy jestescie skorpiony??? Oh man, nie najlepsz macie opiniesmile)) Tak wiec
          dla zabawy i aby Wam przypomniec....

          Skorpion - Mars (23.X - 21.XI)
          Ma manie przesladowcza. Nic nie jest w stanie zmienic jego
          przekonania, ze licznym, stalym niepowodzeniom Skorpiona
          winien jest zawsze ktos inny, a nie on sam. Ze strachu atakuje
          pierwszy i od tylu. Z przyjemnoscia dreczy zwierzeta i marzy
          o posadzie dozorcy w ZOO.
          • Gość: Ania Re: Skorpiony IP: *.in-addr.btopenworld.com 30.10.02, 13:47
            Super! Idealnie pasuje do mojego syna, naprawde.
            A teraz sie zanosi, ze lada dzien wykluje sie drugi skorpionek, nie da rady
            przeczekac do Strzelca.....
            • Gość: Mags Re: Skorpiony IP: *.moodys.com / *.moodys.com 30.10.02, 13:56
              Sama juz nie wiem co gorsze: skorpion czy strzelec smile))
              Tez pasuje do Strzelcow co znam. Co prawda nie moge skomentowac tematu
              samogwaltu i podgladania w toalecie ale przy okazji zapytam sie ich smile))

              Strzelec - Jowisz (22.XI - 20.XII)
              Osobnik spod tego znaku wykazuje duzo energii i pomyslowosci -
              urodzony dzialacz spoleczny. Oczywiscie do czego sie nie
              wezmie, to spieprzy. W dziecinstwie zabiera mlodszym dzieciom
              cukierki. Ma sklonnosci do samogwaltu i podglada w toalecie.
              Na starosc pisuje wspomnienia od poczatku do konca zmyslone.
              • Gość: joanna Re: Skorpiony IP: *.in-addr.btopenworld.com 30.10.02, 14:38
                Gość portalu: Mags napisał(a):

                > Strzelec - Jowisz (22.XI - 20.XII)
                > Osobnik spod tego znaku wykazuje duzo energii i pomyslowosci -
                > urodzony dzialacz spoleczny. Oczywiscie do czego sie nie
                > wezmie, to spieprzy. W dziecinstwie zabiera mlodszym dzieciom
                > cukierki. Ma sklonnosci do samogwaltu i podglada w toalecie.
                > Na starosc pisuje wspomnienia od poczatku do konca zmyslone.

                O Boze!!! Protestuje. Mags skad Ty to wytrzasnelas ?

                • Gość: Jack Re: Skorpiony IP: *.sageenterprisesolutions.com 30.10.02, 14:39
                  Chyba wiem skad to wytrzasnelasmile
                  Mags, a moze sie pochwalisz nam spod jakiego znaku Ty jestes?smile))
                  • Gość: Mags Re: Skorpiony IP: *.moodys.com / *.moodys.com 30.10.02, 15:08
                    > Chyba wiem skad to wytrzasnelasmile

                    Kolezanka mi to przyslala z Polski...kiedys juz przerabialismy te "horrorskopy"

                    > Mags, a moze sie pochwalisz nam spod jakiego znaku Ty jestes?smile))

                    Jak najbardziej! Jestem koziorozcem, a ty??

                    Koziorozec - Saturn (21.XII - 19.I)
                    Kazde zdrowe i dbajace o swoj rozwoj spoleczenstwo powinno
                    natychmiast izolowac osoby spod znaku Koziorozca. Koziorozec,
                    sam alkoholik i analfabeta, chetnie deprawuje mlodziez, gwalci
                    staruszki, poki nie popadnie w nieuchronna impotencje. Nadaje
                    sie wylacznie do kopania rowow, a i to pod nadzorem. W zyciu
                    rodzinnym przewaznie bije.


                    • Gość: Megashit Re: Skorpiony IP: *.sympatico.ca 30.10.02, 15:15
                      Bardzo interesujace, jak ten caly watek ... hihihi
                    • Gość: Jack Re: Skorpiony IP: *.sageenterprisesolutions.com 30.10.02, 15:16
                      Baran - Mars (20.III - 18.IV)

                      Urodzeni pod tym znakiem sa z natury rzeczy ociezali umyslowo i z trudem ucza
                      sie najprostszych czynnosci. Tylko dlugotrwalym biciem Barana mozna sklonic do
                      przyswojenia minimum wiedzy (tabliczka mnozenia, wyjatki na "RZ"). Ludzie spod
                      tego znaku z powodu swojej tepoty w pracy dezorganizuja wszystko, dzieki czemu
                      awansuja szybko na wysokie stanowiska. W kontaktach towarzyskich Barany sa z
                      reguly niezmiernie uciazliwe i z powodu najmniejszego pretekstu, a nierzadko i
                      bez, wywoluja karczemne burdy i bijatyki. Na szczescie zyja krotko.

                      smile))
                      • Gość: Mags Barany IP: *.moodys.com / *.moodys.com 30.10.02, 15:28
                        To Ty jestes tak jak moja mamusia smile)
                        Bardzo porzadny z niej czlowiek...az takich publicznych bijatyk to nie urzadza
                        a i z tepota tez dobrze sie ukrywa smile)
                        A wiesz, ze Barany i Koziorozce maja sie bardzo nie lubic? Co prawda
                        Koziorozce to podobno malo kto lubi...toleruja nas tylko inne koziorozce oraz
                        strzelce, no i czasem jakis baran smile))
                        • Gość: Jack Re: Barany IP: *.sageenterprisesolutions.com 30.10.02, 15:41
                          > To Ty jestes tak jak moja mamusia smile)
                          > Bardzo porzadny z niej czlowiek...az takich publicznych bijatyk to nie
                          urzadza
                          > a i z tepota tez dobrze sie ukrywa smile)

                          Ja tez staram sie nie urzadzac bijatyk i ukrywac tepote, ale ze jest to wbrew
                          mojej naturze to nie zawsze sie udajewink)

                          > A wiesz, ze Barany i Koziorozce maja sie bardzo nie lubic? Co prawda
                          > Koziorozce to podobno malo kto lubi...toleruja nas tylko inne koziorozce oraz
                          > strzelce, no i czasem jakis baran smile))

                          No to pech, chyba nie ma szans bysmy sie polubili;-(((
                          • Gość: Mags Re: Barany IP: *.moodys.com / *.moodys.com 30.10.02, 15:54
                            > No to pech, chyba nie ma szans bysmy sie polubili;-(((

                            Chyba nie, chociaz ja tez podobno mam tendencje do bijatyk ale to raczej w
                            gronie rodzinnym smile Chyba najgorszy jest ten moj alkoholizm i analfabetyzm bo
                            do deprawacji mlodziezy i gwalcenia staruszek sie nie przyznaje smile))
                            • Gość: Jack Re: Barany IP: *.sageenterprisesolutions.com 30.10.02, 16:02
                              > Chyba nie, chociaz ja tez podobno mam tendencje do bijatyk ale to raczej w
                              > gronie rodzinnym smile Chyba najgorszy jest ten moj alkoholizm i analfabetyzm
                              bo
                              > do deprawacji mlodziezy i gwalcenia staruszek sie nie przyznaje smile))

                              Analfabetyzmu u Ciebie nie zauwazylem, alkoholizm mi nie przeszkadza
                              (abstynentem tez nie jestemwink) Co do bijaktyk to zawsze mozna sprobowac
                              rozladowac twoja energie w inny sposobwink)) Jestes pewna ze jestes Koziorozcem,
                              moze nie?smile)) A moze zmienisz znak zodiaku?smile))
                              • Gość: Mags Re: Barany IP: *.moodys.com / *.moodys.com 30.10.02, 16:11

                                >
                                > Analfabetyzmu u Ciebie nie zauwazylem, alkoholizm mi nie przeszkadza
                                > (abstynentem tez nie jestemwink) Co do bijaktyk to zawsze mozna sprobowac
                                > rozladowac twoja energie w inny sposobwink)) Jestes pewna ze jestes
                                Koziorozcem, moze nie?smile)) A moze zmienisz znak zodiaku?smile))

                                Jestem tak pod koniec Koziorozca wiec moze mam cos z Wodnika???

                                Wodnik - Uran, Saturn (20.I - 18.II)
                                Ma szalony pociag do gastronomii czwartej kategorii i nigdy
                                nie oddaje pozyczonych pieniedzy. Mezczyzni spod tego znaku,
                                wczesniej czy pozniej, okazuja sie ekshibicjonistami, a
                                kobiety nimfomankami. W zakladzie penitencjarnym czuja sie
                                niezle.

                                Hmmmm, sama nie wiem. Chyba jednak wole byc upartym, ambitnym i skorym do
                                bijatyk (?????) Koziorozcem....
                                • Gość: Jack Re: Barany IP: *.sageenterprisesolutions.com 30.10.02, 16:17
                                  > Jestem tak pod koniec Koziorozca wiec moze mam cos z Wodnika???
                                  >
                                  > Wodnik - Uran, Saturn (20.I - 18.II)
                                  > Ma szalony pociag do gastronomii czwartej kategorii i nigdy
                                  > nie oddaje pozyczonych pieniedzy. Mezczyzni spod tego znaku,
                                  > wczesniej czy pozniej, okazuja sie ekshibicjonistami, a
                                  > kobiety nimfomankami. W zakladzie penitencjarnym czuja sie
                                  > niezle.
                                  >
                                  > Hmmmm, sama nie wiem. Chyba jednak wole byc upartym, ambitnym i skorym do
                                  > bijatyk (?????) Koziorozcem....

                                  Jestes pewna ze nie wolalabys byc wodniczka-nimfomanka?wink))
                                  Ja bym sie na Twoim miejscu zastanowil co jest przyjemniejsze i czy aby napewno
                                  bijaktyki?wink))
                                  • Gość: Mags Re: Barany IP: *.moodys.com / *.moodys.com 30.10.02, 16:23
                                    >
                                    > Jestes pewna ze nie wolalabys byc wodniczka-nimfomanka?wink))
                                    > Ja bym sie na Twoim miejscu zastanowil co jest przyjemniejsze i czy aby
                                    napewno bijaktyki?wink))

                                    Wodniczko/koziorozczyca nimfomanka z tendencjami do alkoholizmu smile)) Czy teraz
                                    pasuje...????
                                    Co do bijatyk, to roznie to mozna zinterpretowac smile))
                                    • Gość: Jack Re: Barany IP: *.sageenterprisesolutions.com 30.10.02, 16:26
                                      > Wodniczko/koziorozczyca nimfomanka z tendencjami do alkoholizmu smile)) Czy
                                      teraz
                                      >
                                      > pasuje...????

                                      Teraz to prawie ideal kobietywink))

                                      > Co do bijatyk, to roznie to mozna zinterpretowac smile))

                                      A jak to mozna zinterpretowac?wink)
                                      • Gość: Mags Re: Barany IP: *.moodys.com / *.moodys.com 30.10.02, 16:37

                                        > Teraz to prawie ideal kobietywink))

                                        No to sie ciesze!!!

                                        > A jak to mozna zinterpretowac?wink)

                                        Czy jest sie bitym czy samemu kogos sie bije smile)))
                                        • Gość: Jack Re: Barany IP: *.sageenterprisesolutions.com 30.10.02, 16:41
                                          > No to sie ciesze!!!

                                          Ja ciesze sie bardziejwink))

                                          > Czy jest sie bitym czy samemu kogos sie bije smile)))

                                          Bardzo ciekawa interpretacjawink))
                                          • Gość: Mags Re: Barany IP: *.moodys.com / *.moodys.com 30.10.02, 16:48

                                            > Ja ciesze sie bardziejwink))

                                            No to mi milo. Co prawda napisales, ze to prawie, ze ideal kobiety, wiec jak
                                            wyglada ideal??

                                            > Bardzo ciekawa interpretacjawink))

                                            No comment smile)))
                                            • Gość: Jack Re: Barany IP: *.sageenterprisesolutions.com 30.10.02, 17:07
                                              > No to mi milo. Co prawda napisales, ze to prawie, ze ideal kobiety, wiec jak
                                              > wyglada ideal??
                                              >

                                              hmmm...wink
                                              Wyglada tak jak 'prawie ideal kobiety' + jeszcze takie 'male cos'wink))

                                              • Gość: Mags Re: Barany IP: *.moodys.com / *.moodys.com 30.10.02, 17:12
                                                > hmmm...wink
                                                > Wyglada tak jak 'prawie ideal kobiety' + jeszcze takie 'male cos'wink))

                                                Male cos??? Czyli nogi do bioder i duze niebieskie oczy smile)))

                                                • Gość: Jack Re: Barany IP: *.sageenterprisesolutions.com 30.10.02, 17:17
                                                  > Male cos??? Czyli nogi do bioder i duze niebieskie oczy smile)))
                                                  >

                                                  Nie no, nogi to do szyji, fakt duze oczy (nie koniecznie niebieskie) wink
                                                  Ale to rzecz oczywista, ja mysle o czyms zupelnie innymwink))
                                                  • Gość: Mags Re: Barany IP: *.moodys.com / *.moodys.com 30.10.02, 17:21
                                                    > Nie no, nogi to do szyji, fakt duze oczy (nie koniecznie niebieskie) wink

                                                    No dobrze, niech Ci beda te nogi az do szyi smile

                                                    > Ale to rzecz oczywista, ja mysle o czyms zupelnie innymwink))

                                                    To zdradzisz te tajemnice, czy bedziesz ta tajemniczoscia dreczyc ??
                                                  • Gość: Jack Re: Barany IP: *.sageenterprisesolutions.com 30.10.02, 17:32
                                                    > To zdradzisz te tajemnice, czy bedziesz ta tajemniczoscia dreczyc ??

                                                    Bede dreczyc tajemniczosciasmile
                                                    Koziorozce lubia jak sie je dreczy???wink))
                                                  • Gość: Mags Re: Barany IP: *.moodys.com / *.moodys.com 30.10.02, 17:47
                                                    > Bede dreczyc tajemniczosciasmile
                                                    > Koziorozce lubia jak sie je dreczy???wink))

                                                    Sa uparte i cierpliwe ale za sadyzmem nie przepadaja smile))
                                                    Nie ujawnisz chociaz rabka tajemnicy???
                                                  • Gość: Jack Re: Barany IP: *.sageenterprisesolutions.com 30.10.02, 18:26
                                                    > Nie ujawnisz chociaz rabka tajemnicy???

                                                    Juz dzis nie dam radywink
                                                    Przypomnij mi innym razemwink
                                                    Zmykam, 3maj(cie) sie cieplowink
                • Gość: RAK Re: Skorpiony IP: 155.91.64.* 30.10.02, 14:42
                  A ja siedze cicho i pracuje.
          • Gość: gadula Atakuje od tylu? IP: *.sympatico.ca 30.10.02, 14:47
            To pedal a nie skorpion ...
        • Gość: e do izabelski IP: warspite.ch.u* 30.10.02, 15:13
          A skad ja mam wiedziec jaki mam ascendent? Bladego pojecia nie mam, chociaz
          mysle, ze jestem typowy przedstawiciel swojego znaku, ale moze niewink
          Chwilowo przesylam wirtualne paczki nadziewane czyms bardzo jaskrawo rozowym,
          znajoma Niemka stwierdzila, ze to musi byc jakies wyjatkowo naturalne
          angielskie nadzienie...ot takie typowe nacjonalistyczne uwagi.
      • Gość: gadula Re: Zmiana planow IP: *.sympatico.ca 30.10.02, 14:45
        Gos´c´ portalu: e napisa?(a):

        > NO i nici z podrozy do stolicy. Moj szef wyrazil swa bardzo
        > nieparlamentarna opinie o Kolejach Brytyjskich i ...

        Mial duzo racji ... coz wiecej mozna tu dodac?
    • Gość: gadula Juz sroda! IP: *.sympatico.ca 30.10.02, 14:43
      Jak ten czas leci? A jutro bedzie czwartek ... ho,ho!
    • Gość: Hiv Szukam dobrej lodowki IP: *.sympatico.ca 30.10.02, 14:49
      Slyszalem, ze tu ktos jest znawca i moglby wiele doradzic. Szukam
      naprawde dobrej lodowki ... Pomozecie?
    • joszka Re: Spotkanie w Londynie nr 32 (cd.) 30.10.02, 15:10
      no dobra, bylam chora ale teraz juz wyzdrowialam i sie przywleklam zapytac: TO
      O KTOREJ GODZINIE W KONCU spotykamy sie w Lowiczance?
      ah i ekscytujaco sie tu zrobilo, clowny jakies sie przyplataly, jak na
      jarmarku...
      • Gość: Hiv Re: Spotkanie w Londynie nr 32 (cd.)