yaponczyk1
20.02.07, 15:43
Piekna pogoda, lekki mrozik i sloneczko

Na plazy miedzy Jelitkowem i
Sopotem w sobote bylo tyle wiary, ze przejsc trudno. Tlumy jak w lecie
prawie.
Na wyskokosci Vivy kapalo sie kilkanascie osob nawet. Pewnie umra od sinic i
chemikalioww w wodzie.
Tylko nasze miasta rozkopane, hehe, przez Wroclaw czy Gdansk przejechac dzis
to gehenna panie. Kasa z UE plynie szerokim, niepowstrzymywalnym strumieniem.
Ludzie oczywiscie "biedni"- na stolik w Red Rooster w Sopocie w niedziele po
poludniu czekalismy godzine i pietnascie minut, a na dwie osoby bez drinkow
schodzi tam ponad 100 PLN za byle posilek. Sopot nawiasem mowiac takze poryty
caly, buduja nowy Dom Zdrojowy przy placu zdrojowym z zyciem pozegnal sie
slawetny Fantom....
Bruno, najlepsze zapiekanki maja z zapiekankowni kolo dworca Gdansk Wrzeszcz.
Zuzanna lubi je nie tylko jesienia. Przesyla ci swieza partie.
Osobiscie ich nie smakowalem :0)
Bledem bylo zahaczanie o Niemcy w tej podrozy. Ponuro jakos, menele sie kreca
w centrum i ubogo jakos tak w porownaniu z Polska a przede wszystkim straszny
brud.