Renta z tytulu anoreksji??

[groteska11]

Mam pytanie czy sa na tym forum osoby ktorym zostala przyznana renta socjalna
z tytulu anoreksji??Jesli tak chcialbym zapytac czy sa jakies problemy z
uzyskaniem renty i jak nalezy przedstawic cala sytuacje zeby taka rente
otrzymac..Choruje na ta chorobe od 12 roku zycia nigdy nie przyszlo mi nawet
do glowy ze moge otrzymywac pieniadze z tego tytulu:|

[ewelinaw7]

Tak, mi przyznano rentę, a może lepiej by było jakbym napisała zasiłek, bo
wynosi on około 130 złoty (przynajmniej ja tyle dostałam-bylo to 3 lata temu).
Nie ma problemu ze zdobyciem takiej renty-poszłam na komisję, opowiedziałam
swoją historię, chciałam się dalej leczyć, a to leczenie kosztowalo, tym
bardziej, że po 3 miesiącach spędzonych w szpitalu wydano mi opinię, że musze
być pod opieką psychologa. Myślę, że powinnaś spróbować. Pozdrawiam mocno.
Powodzenia:-))

[groteska11]

Dzieki za odpowiedz:)
Mam jeszcze pytanie dostajesz rente wyplacaja Ci ja co miesiac.Na jakich
zasadach ona Ci przysluguje.Czy otrzymanie takiej pomocy finansowej rowna sie z
udawadnianiem zusowi co miesiac ze te pieniadze sa dobrze wykorzystywane? Mam
na mysli czy przysluguje Ci psycholog ktory potwierdza to ze wykazujesz checi
na dalsze leczenie ze leczysz sie.Jak to wyglada?
Czy jezeli nie udowodnisz im ze leczysz sie jestes pod stala kontrola lekarza
cofna rente?

[ewelinaw7]

To znaczy o ile dobrze pamietam,aby dostać rentę musiałam dostać podpis od
psychologa, że nadal się leczę. Nie trzeba było jednak potwierdzać tego co
misiąc. Renta jest wypłacana co miesiąć i nie wiąże się z żadnymi rozmowami z
ZUS'em. Pozdrawiam

[groteska11]

Dziekuje za informacje:(:(ta choroba zniszczyla mnie jako czlowieka musze
dopomniec sie o swoje mam nadzieje ze uda mi sie otrzymac taka rente.

[ankaaa]

Ty siebie SAMA ZNISZCZYŁAŚ a jeszcze Inni w nagrodę mają Ci dawać kasę !!!
Paranoja ...

O "jakie swoje Ty się chcesz dopominać" ???
Ile lat przepracowałaś ???

Niezły sposob na życie - nie jeść, nic nie robić i jeszcze mieć z tego
tyt.pieniądze.

[hearcik]

Zgadzam sie absolutnie z Anka!!!

Sama doprowadziłas organizam do takiego stanu!

Jakim prawem chcesz za swoja wlasna głupote pieniadze!???
W takim razie wszyscy chorujacy na zaburzenia odrzywiania (idac Twoim tokiem
myslenia) powinni sie ubiegac o rente!

Zejdz na ziemie!

[groteska11]

Po pierwsze nie musiscie mnie atakowac po drugi jest to choroba a nie moje
widzi misie po 3 ja sie caly czas lecze.Problemy w odzywianu to wierzcholek
gory lodowej samo jedzenie nie ma nic z ta choroba tak naprawde wspolnego.Jesli
ktos jeszcze tego nie wie to widac ze anoreksja jest dla niego zwyklymi
wariacjami w odzywianiu.Ja z nia walcze 12 lat i do jasnej cholery nie nikt mi
na tym forum nie wykrzykuje ze chce kase za cos co sama sobie zrobilam!!!!!!!!

[groteska11]

po 4 nie bylo mi dane przepracowac ani roku bo tak anoreksja zniszczyla moje
zycie!!!Wy ludzie nie wiecie o zym piszecie wiec bardzo prosze oszczedzic sobie
takich uwag!!!!!!!Bez zglebienia tematu i powagi problemu.

[idamarcowa]

to od CIEBIE zależy czy będziesz jeść i zmierzać do normalnego funkcjonowania w
społeczeństwie, nie od Twojej choroby, bo ona, w przeciwieństwie do ciebie, nie
jest samodzielnym bytem zdolnym do podejmowania decyzji

znam kilka wyleczonych anorektyczek i wszystkie zgadzają się z tym, ze żeby
wyzdrowieć musiały zacząć NAPRAWDĘ chcieć wyzdrowieć

anoreksja to nie schizofrenia gdzie człowiek faktycznie może być oderwany od
rzeczywistości. anorektyczki nie są niepoczytalne, są w stanie zapanować nad
swoim zachowaniem, jeśli naprawdę chcą (nie mówię, ze to łatwe itp. ale choroba
nie rządzi tobą, chybą że ty jej na to nie pozwalasz).

pozdrawiam

[ankaaa]

Łatwiej jest chorować niż iść do pracy. Tyle.

Gros piszących - wie, że nie o objaw tu chodzi BTW.

A ty masz WARUNKI żeby CHOROWAĆ.
Jakbyś nie miała gdzie spać, w co się ubrać ani - o zgrozo - co do ust włożyć,
to JESTEM BARDZO CIEKAWA jak długo TRWAŁA by ta twoja choroba.

Choroba nie pozwoliła mi iść do pracy, heeee.
Wystarczy tylko zacząć jeść ...

[groteska11]

Jem normalnie jestem pod stala opieka lekarza dietetyka funkcjonuje normlanie.I
nigdy nie przestane sie starac nie znacie mnie wiec nie oceniajcie
pochopnie.Panuje nad choroba ale droga ktora przeszlam walczac z nia zabrala mi
zdrowie nerwy i nie pozwolila wyksztalcic sie na tyle abym dzis mogla utrzymac
sie samodzielnie.Ucze sie i darze do normlanosci ale nie majac grosza na
leczenie nauke nie jestem w stanie nic osiagnac czeka mnie kleska to sa
niestety fakty.Ja nie chce wyszarpnac od panstwa kasy i latac i cieszyc sie ze
teraz to mam wszystko gdzies.Ja naprawde jej potrzebuje zeby miec srodki do
zycia i do dalszego leczenia.To jest istne pieklo.Krzywdzace sa slowa ktore tu
piszecie.
Jakbyś nie miała gdzie spać, w co się ubrać ani - o zgrozo - co do ust włożyć,
> to JESTEM BARDZO CIEKAWA jak długo TRWAŁA by ta twoja choroba.
choroba nie znika z dnia na dzien i nie jest uwarunkowana sytuacja
finasowa.Obawiam sie ze czekalaby mnie smierc bo powtorze to poraz kolejny to
nie kaprys....a powiklania zwiazane z wyniszczaniem organizmu sa straszne...i
tu dochodzi cos zupelnie innego niz tylko sam jadlowstret.Fakt jest poprostu
faktem mozna zniszczyc siebie i swoj organizm do tego stopnia ze czlowiek staje
sie kaleka zyciowa...

[ankaaa]

Skoro funkcjonujesz normalnie to po co Ci renta ?
Jasne, że choroba nie znika z dnia na dzień - ale, jesli się CHCE, panować na
tyle żeby funkcjonować społecznie można. Tj. chodzić do szkoły, pracy ...

Wierz mi każdemu jest ciężko, i wiele jest osób tobie podobnych - którzy by
chcieli coś zrobić/osiągnąć a po prostu nie mają na to środków. I też mają
większe tragedie. Tylko, że oni raczej idą do pracy a nie po rentę.

I nadal nie rozumiem po co CI renta skoro funkcjonujesz normalnie ?

[groteska11]

Funkcjonuje normlanie czyli trzymam chorobe w ryzach.Staram sie naprawde tak
wiele mnie to kosztuje ten potwor zabral mi 12 lat zycia spaczyl mnie juz jako
dorostajaca dziewczyne.Dal mnie wszystko kreci sie w okolo anoreksji regularnie
posilki co 2 h szybo do psychologa na terapie rodzina gdzie jest czas na prace
dom meza ona zabraa mi wszystko:(:(:(:(Pogodzilam sie nawet z mysla ze nie bede
mogla miec dzieci ja jestem wrakiem czlowieka.Nie chce juz o tym pisac
zapytalam o rente bo powiedziala mi pani psycholog ze ewidentne trwale slady w
mojej psychice dzialaja na moja niekorzysc w darzeniu do brutalnego
samodzielnego zycia.Teraz nie chce nawet miec w glowie poczucia winy ze moze
cos kradne co mi sie nie nalezy ja chce poprostu poczuc szczescie i spokoj tyle
chce a tego nie dzadza mi zadne pieniadze.

[ewelinaw7]

Chryste,jak mi się to ciężko czyta. Jak można kogoś tak atakować?? I niech mi
nikt nie mówi, że nie bylo tu żadnego ataku na groteskę11. Renta z tytułu
anoreksji jest przyznawana tysiącom dziewczyn, więc skoro istnieje taka
możliwośc, to dlaczego z niej nie skorzystać?? Może dzięki tym pieniążkom
groteska będzie mogła skorzystać z pomocy świetnych spcjalistów?? Ja tak
zrobiłam i dzięki temu dziś jestem zdrowa. I dlatego nie rozumiem tych
dziewczyn, które zareagowały na ten post w tak dziwny sposób. Pozdrawiam Cię
bardzo mocno groteska11. I życzę powodzenia podczas komisji o przyznanie renty.
Na pewno Ci się uda, BO NALEŻY CI SIĘ TO.

[dormeuse_infante]

Doładnie, to tak jakby atakowano kobiete, która stara sie o alimenty dla
dziecka po rozwodzie, albo o jakiś inny zasiłek. Fakt, że w jakimś stopniu
przyczyniła się do rozpadu swego małżeństwa, ale przecież nalezy jej się
godna egzystencja i pomoc finansowa.
Tak samo w przypadku autorki wątku- w mniejszy bądź większy sposób przyczyniła
się do swojej choroby, ale ma prawo do korzystania z pomocy Państwa, jeśli
jest taka mozliwość. Ludzie, nie negujcie ustanowionych przepisów. Jeśli
są finanse z budżetu Państwa przeznaczone na taki cel, to już nie wy
zdecydujecie komu się należą.

[ankaaa]

Ale o czym wy piszecie ???

Czy za szpital płaci ??? A może za terapię w szpitalu ???
NIe, nie płaci.


A wątek - o zasiłku dla dziecka etc. jest całkiej inną sprawą.

I skoro NORMALNIE FUNKCJONUJE dlaczego NIE IDZIE DO PRACY ???

A ona się do tego przyczyniła sama.
Jasne - działanie na współczuciu robi swoje - ale kto jest temu winien ? Pisze,
że leczy się. Fajnie. Za to nie płaci. To dlaczego ma dostać RENTĘ skoro
NORMALNIE FUNKCJONUJE ?????? Wytłumacz mi to logicznie.

[dormeuse_infante]

autorka wątku wyjaśniła już, że pisząć "FUNKCJONUJE NORMALNIE"miała na
myśli to, że udaje jej się trzymać chorobę w ryzach.
Nie zmienia to faktu, że dalej chce się leczyć i brak jej na to funduszy!!!
Jeśli rente otrzymuje się po dostarczeniu zaświadczenia od psychologa i po
ogólnej rozmowie, to czemu ma nie spróbowac. Wystarczy to, że jest chora.
Z tego tytułu może się o rente ubiegać, nie rozumiem czemu ciągle pytasz jakim
prawem stara się o nią- ano takim, że ma anoreksje, a sporo anorektyczek
rente dostaje. PROSTE!!!!
Poza tym forum to jest po to żebyśmy się zachęcały, wspierały w zdrowieni, a nie
zniechęcały!!!!!!!Dziewczyna zadała proste pytanie, jedna osoba jej
odpowiedziała, reszta raczej zaatakowała, no bo jak ona śmie...itp itd

[ankaaa]

Ja się pytam - dlaczego nie pójdzie do pracy skoro fumkcjonuje normalnie ?
Na to nie potrafisz odpowiedzieć.
Jak również na to, że terapie ew.szpital - jest "za darmo". Za to nie płaci.

To się pytam - PO CO ???
I dlaczego nie pójdzie do pracy skoro funkcjonuje ?


A co do twoich ataków: "muszę dopomnieć się o swoje". Myślę, że wystarczy.
A jakbyś nie rozumiała dalej - to renta, też ma efekt antyleczniczy.

[dormeuse_infante]

Nie wiem czemu nie pójdzie do pracy, myśle że przede wszytskim jest
w bardzo złym stanie psychicznym, i to ją czasowo ogranicza.

[dormeuse_infante]

Zresztą z wcześniejszego wątku wynika, że jej psycholog stwierdziła, że
dziewczyna będzie miała problemy ze startem w samodzielne życie, nie mówie
o dorosłym bo pewie swoje latka już ma jeśli od 12tu choruje.
Anoreksja, bulimia przyczyniają się do depresji i roznego typu zaburzeń
psychicznych, musi być coś co jej utrudnia podjęcie pracy, ale w to nie wnikam.
Ludzie, troszke zrozumienia dla innych. Każdy ma prawo prosić o pomoc.
Ona chce zdrowieć, to jest najważniejsze!!!

[ankaaa]

Nie zrozumiemy się nigdy.

A może, gdyby poszła do pracy to nie było by miejsca na anoreksję ?
A może, czas najwyższy dorosnąć i zacząć żyć samodzielnie ?
A może, warto byłoby się zastanowić dlaczego nie idzie do pracy ?

Nadal stwierdzę, że to jest fajne i ŁATWE ŻYCIE. Łatwiej jest iśc po rentę niż
zacząć, tak jak każdy, starac się o pracę ... mieć niewygody ... obawiać się
czy się nadaję ... uczyć się ... starać ....
Łatwiej jest mieć rentę i "swoje leczenie".

[ewelinaw7]

Chciałam przypomnieć, że renta o którą ubiega się groteska nie jest
wymigiwaniem się od pracy i sposobem na "łatwe życie" - renta ta wynosi tylko
około 130-150 złoty. Więc powinnysmy nazwać ją zasiłkiem. Pozdrawiam.

[idamarcowa]

jeśli mój post został odebrany jako atak, to chyba znaczy, ze niektórzy wolą
sobie mydlić oczy i cackać się ze sobą, niż twardo stawiać sprawy.
no i ja nie napisałam, że ten zasiłek dziewczynie się nie należy.

[ewelinaw7]

Nie chciałam wywołać na tym forum tak strasznie napietj dyskusji. Może stawiam
tę sprawę w takim świetle, bo sama dostawałam ten zasiłek. Pozdrawiam.

[oliviera]

przyznano mi rente socjalna z powodu zaburzeń jedzenia i epizodów depresyjnych.

Nikt kto nie przeszedł piekła tej choroby nie zrozumie ,że to jest własnie
choroba, a nie fanaberia.

Zeby się leczyc trzeba mieć za co żyć.
Staraj się o rente jesli czujesz ze nie jesteś w pełni sił sprostać zyciu.
To jest twoje prawo, a nie włudzanie pieniędzy

[hearcik]

Bzdura!
Ja rowniez przeszłam przez piekło anoreksji i bulimii, ale ani do głowy mi nie
przyszło aby sie ubiegac o jak to nazywacie "zasiłek"!!!
Wlasnie to nie jakas fanaberia , tylko CHOROBA. Niestety to co tutaj piszecie
oznacza, ze traktujecie ja tylko jako to pierwsze...O wpadne sobie w anoreksje,
bo pozniej dostane zasiłek i nie bede musiała pracoewac!
Aby sie leczyc nie zawsze potrzebne sa pieniadze!
Trzeba chciec, a płacic najlepszym lekarzom za pomoc, ktorej sie nie chce to i
tak nic nie da!

[ewelinaw7]

Bzdurą jest to, co napisałaś. Żadna z nas nie jest taką idiotką, która
pomyślała - wpadnę w anoreksję, aby dostać zasiłek. Zastanów się co piszesz.

[hearcik]

O to chodzi, ze wiem o czym pisze. Nie musze sie zastanawiac.

[ewelinaw7]

No, ale chyba przyznasz, że nie ma dziewczyn, które pomyślą dzięki istnieniu
tej renty, żeby zachorować na anoreksję tylko po to,aby dostać pieniądzę?? Ja
nie chcę się z Tobą tu kłócić - chcę wyrazić swoje zdanie. I liczę się z Twoim.
Jeśli Cię uraziłam poprzednią wypowiedzią, to bardzo przepraszam. Pozdrawiam

[manna4]

ankaaa, jak zachorujesz na raka , to co ? będzie to czyjaś wina? sama sobie
będziesz winną i pamiętaj co napisąłaś, nie staraj sie o żadną kasę (rentę)
chocbyś miała umierać nawet kilka lat. to jest taka sama a może i gorsza
choroba od innych

[hearcik]

Rak a anoreksja to dwie rozne rzeczy! Widocznie jestes jeszcze bardzo mloda, ze
tego nie odrozniasz!

Raka, chocbys czesto chciała nie jestes w stanie wyleczyc. Anoreksje wyleczyc
mozna i to zalezy od checi osoby chorej!

[agulaaaa1]

ankaa a ty mozesz mi wytlumaczyc po jaką cholerę sie wtrącasz w ludzkie zycie?? To forum jest po to zeby sie wspierac, a nie docinac sobie. Ale widocznie taki juz jest twoj glupi charakter...zeby tylko komus dowalic. Jeeny, jak ja nie cierpie takich ludzi jak Ty!!!!!!!!!!! Fakt, anoreksja jest chorobą ktora nie bierze sie z niczego, i czlowiek sam sie do takiego stanu doprowadza, ale najczesciej to jest tak, ze dziewczynie ktora chce schudnać do glowy by nie przyszlo ze moze ją to doprowadzic do anoreksji. Ludzie blądzą czasem, jakbys nie wiedziala....ale nie!! Ty chyba jestes doskonala, skoro wszystkich tak surowo oceniasz. Popatrz sie lepiej na siebie, ciekawa jestem czy Ty taka swieta jestes! Gowno wiesz o anoreksji a robisz tu z siebie taka wielką mądralinską. Skad wiesz ze groteska jest w stanie pojsc do pracy?? co Ty w ogole mozesz o niej wiedziec, o jej zyciu, i o jej chorobie?? Jakim prawem oceniasz ludzi?? Nie Ty jestes od tego. Nie masz sie na kim powyzywac? W zyciu Ci sie nie uklada to przychodzisz tutaj i potepiasz innych zeby stlumic tym swoje porazki i problemy zyciowe czy co?? No wytlumacz mi to bo ja tego nie mogę pojąc!!! Co Ci to daje? Co Cie to obchodzi, ze Ona sie stara o rentę...jak Cie to tak bardzo boli i twierdzisz ze tak jest najwygodniej, ze tak jest fajnie, to dlaczego sama nie zachorujesz na anoreksje i nie pojdziesz po rentę? Kto Ci zabrania? Jestem pewna ze groteska na pewno wolalaby byc zdrową kobietą i normalnie chodzic do pracy niz ubiegac sie o jakies marne grosze z tytulu anoreksji!!! Wez Ty sie czlowieku zastanow nad sobą!!!!!!!!!!!!

[ankaaa]

"dlaczego sama nie zachorujesz na anoreksje i nie pojdziesz po rentę?"
- dlatego, że ja wolę życie

"Jestem pewna ze groteska na pewno wolalaby byc zdrową kobietą i normalnie
chodzic do pracy niz ubiegac sie o jakies marne grosze z tytulu anoreksji!!!"
- PEWNA JESTEŚ ? Heee
Chorowanie bardziej się opłaca.

Skoro twierdzisz, że jestem "wielka mądralińska" - to ci jeszcze dopiszę, idź
się leczyć bo jak widzę to nawet nie wiesz że jesteś chora.

Doskonała Anka.
BTW, google+forum.

[agulaaaa1]

ankaaa kobieto Ty popatrz co Ty piszesz!!! Zaprzeczasz sama sobie. Najpierw piszesz ze wolisz noramlne zycie zamiast zachorowac na anoreksje i ubiegac sie o rentę, a zaraz potem piszesz ze chorowanie sie bardziej oplaca. A poza tym dlaczego nie odpowiedzialas mi na pytanie: dlaczego wtrącasz sie w czyjes zycie i krytykujesz ludzi o ktorych nic nie wiesz??
Domyslam sie ze nie masz wiele przyjaciol, o ile w ogole ich masz, bo jestes niemila i zlosliwa.
I powiedz mi skoro jestes taka doskonala i poukladana to co Ty tu w ogole robisz na tym forum???

[hearcik]

Agulaaaa1: "(...)krytykujesz ludzi o ktorych nic nie wiesz?? "

" Domyslam sie ze nie masz wiele przyjaciol, o ile w ogole ich masz, bo jestes
niemila i zlosliwa."

A czy Ty znasz Anke aby Ja oceniac? Moze najpierw warto przemyslec cos kilka
razy, aby to napisac?! To TY sama sobie zaprzeczasz.

[agulaaaa1]

hearcik, napisalam Ance ze jest niemila i zlosliwa bo tak wynika z jej postow i taka jest na tym forum, a jaka ona tam jest w rzeczywistosci to ja faktycznie nie wiem. I napisalam rowiez ze sie domyslam...podkreslam DOMYSLAM, ze nie ma wiele przyjaciol...nie jestem tego pewna, moze jest inaczej, ale jesli dla ludzi z zewnątrz tez jest taka jak tu na forum to wątpie zeby ktos chcial miec takich przyjaciol. A chodzilo mi przede wszystkim o to zeby sie nie wtracala w czyjes zycie. Jak dziewczyna jest chora i stara sie o rentę to po co Anka sie w to wtraca??? Przeciez to jest zwykla zlosliwosc, robienie komus na zlosc!!!

[ankaaa]

Mając już odpowiedni wiek - wnioskuję z faktu posiadania dziecka i męża -
wypadałoby umieć czytać ze zrozumieniem, myśleć i wyciągać wnioski. Cóż, nie
każdemu jest dane.

Jasne, że CHOROWANIE opłąca się bo masz TAKIE KORZYŚCI/ZYSKI których nie masz
jak jesteś TYLKO zdrowym człowiekiem. A jakie - to już sobie sama wymyśl.

CO do reszty - podałam ci: google + forum. Też tam sobie znajdź odpowiedż na
twoje zbulwersowanie.

[ankaaa]

Jak zaczniesz używać mózgu to pogadamy.

[ankaaa]

ankaaa napisała:

> Jak zaczniesz używać mózgu to pogadamy.

---

[dormeuse_infante]

Ankaaa napisz proszę tak w jednym zdaniu CZEMU TAK BARDZO BOLI CIĘ TO, ŻE
Groteska BĘDZIE STARAĆ SIĘ O RENTĘ ????

[ankaaa]

A ja jestem złotą rybką na spełnianie twoich życzeń ?

Hee.

Odpowiedź masz w powyższych moich postach. Wystarczy myśleć.

[agulaaaa1]

Skoro jestes taka mądra to dlaczego nie potrafisz odpowiedziec na takie proste pytania jakie Ci tu ludzie mzadają np:
Co cie to tak boli ze groteska ubiega sie o rentę? dlaczego sie wtracasz w czyjes zycie? i co w ogole robisz na tym forum skoro jestes taka doskonala?
Czy potrafisz odpowiedziec na te pytania, ale prosto i na temat, bez owiaja w bawelne i wymigiwania sie???

[hearcik]

Mnie cały czas zastanawia dlaczego osoba chora na anoreksje chce ubiegac sie o
rente? Ja byłam chora na anoreksje i bulimie sporo czasu, ale nigdy do głowy mi
nie przyszło aby ubiegac sie o jakas rente. Oczywiscie zaraz mi napiszecie, ze
leczenie jest drogie...ale czy aby chciec wyzdrowiec to trzeba od razu leczyc
sie u najdrozszych lekarzy? Czesto specjaliscie z NFZ sa lepsi anizeli Ci
prywatni.

Chodzi o to ze Anka nie owija w bawełne, wg mnie mowi konkretnie i na temat.
Fakt, ze sa to mocne słowa, ale czesto takie pomagaja!
Czy kazdy ma wspołczuć Wam tego, ze jestescie chore? Czy chcecie litosci?
Ja tego nie chciałam, i dzieki temu wyleczyłam sie. Renty rowniez nie
potrzebowałam!

[dormeuse_infante]

Ankaaa ja naprawde nie rozumiem twojego oburzenia!!!
Nie rozumiem czemu uczepiłaś się tak tego tematu, byc może ty nie mogłaś liczyć
na jakiekolwiek wsparcie w zdrowieniu???? Mogę się tylko domyślać, bo
nie wiem. Piszesz, że renta utrudni jej zdrowienie bo będzie miała lepsze
warunki do chorowania, ale przecież ona stara się o rente po to, żeby zdrowieć.
Czemu zarzucasz jej kłamstwo, bo czym to jest jak nie oszczerstwem???
Piszesz, że łatwiej jej siedzieć w domu nic nie jeść i nie pracować. Otóż
nie!!! Ona chce to zmienić!!! Chce dalej się leczyć. Potrzebuje na to kasy, a
sama nie może?nie umie? nie potrafi? nie jest w stanie? jej zdobyć!!!
Więc czemu jej nie pomóć??? Czemu dołujesz tą dziewczyne i pozbawiasz ją chęci
do walki???

[hearcik]

Wybaczcie, ze to napisze, ale to co tutaj czytam przechodzi ludzkie pojecie!

Ona nie walczy o to aby byc zdrowa, ale o to aby dostac rente! A to dwie rozne
rzeczy!

[ewelinaw7]

A ja Ci powiem, że te dwie rzeczy nie są jednak tak odosobnione. A poza tym
dlaczego luzdi na tym forum boli to, że ktoś może uzyskać pieniądze, które
polski rząd przeznacza właśnie dla osób chorych na anoreksję i bulimię?? Jeżeli
minister zdrowia uznał, że te pieniądze się im należą to chyba miał jakieś
powody?? A to, że ktoś chorował i nie dostał tej renty to już jego wina, albo
osoby odpowiedzialnej za poinformowanie o możliwości przyznania tych pieniędzy.
Pozdrawiam.

[hearcik]

Pytam sie dlaczego????

[agulaaaa1]

A moze dlatego ze choroba wyniszczyla ja tak ze nie jest w stanie isc do pracy, i brakuje jej srodkow do zycia. Moze leczenie nie jest platne, ale puki osoba chora nie jest w stanie pujsc do pracy to z czegos musi zyc. Moze nie ma jej kto wspomoc finansowo? Nie wiem jak to jest w przypadku groteski, ale staram sie ją zrozumiec;)

[dormeuse_infante]

Ludzie, skąd w was tyle zawziętości???
Wyglada na to, że rzeczywiście dziewczyna potrzebuje tych pieniędzy.
Same wiecie, i zresztą autorka watku też to napisała, ze choroba to dopiero
wierzchołek góry lodowej. Zastanówcie się - być może w wyniku anoreksji ma
nerwice, która wymaga leczenia farmakologicznego. Albo ma chore nerki czy
cokolwiek innego. Fakt, że sama sobie to zafundowała, ale ma przez to teraz
za przeproszeniem zdechnąć pod płotem od nikogo nie uzyskawszy pomocy???
Ludzie dajcie innym szanse jeśli chcą zmienić swoje życie.
Są finanse przeznaczone na pomoc anorektyczkom- ktoś zdecydował, ze Państwo
przeznaczy je na ten cel- więc o co ta cała dyskusja.
A jeśli nawet nie przeznaczałaby ich groteska na leczenie, to co nas to
obchodzi????????????????To jej sprawa, kwestia jej moralności.
Ja osobiście bym takiego zachowania zdecydowanie nie popierała.
Ale pieniądze chce dziewczyna przeznaczyć na leczenie, dajcie jej spokój,jeśli
kasa jej się nie należy to napewno jej nie dostanie!!!
Zamknijmy ten temat- nie czepiajcie się jej, nie łapcie za słowa- fakt, że
kontrowersyjnie napisała "chce się upomnieć o swoje", ale skąd wiecie co miała
na mysli??? Łatwo wywnioskować z jej wypowiedzi, ze CHCE SIĘ LECZYĆ!!!!a
nie "zarabiać" na anoreksji!!! Przecież to niedorzeczne !!!!
Ankaaa wielu osobą na forum dawałaś naprawde godne pochwały rady, ale były też
takie z którymi się ostro sprzeczałaś i byłaś wręcz nie miła!! Odnoszę
wrażenie, że jesteś osobą która lubi mieć ostatnie słowo - czasem to w zyciu
pomaga.Każdy ma prawo do własnego zdania- nasze są różne.KONIEC TEMATU. zresztą
od dłuższego czasu wypowiedzi nie były na temat:))))))))))))))

[ankaaa]

Nigdy się NIE ZROZUMIEMY !
I wcale mi na tym nie zależy ;))))))))

Tylko dodam - leczenie ed w Polsce jest "bezpłatne".
I nadmienię, że ona funkcjonuje NORMALNIE.

A resztę macie w postach powyżej.
JAK KROWIE NA GRANICY - NAPISANE.
Verte.

PS.
Skoro was tak oburza moja opinia to doceńcie doświadczenie Hearcik'a -chorowała
a teraz jest ZDROWA i rozumie to co pisze.

[hearcik]

Powiem Wam jedno, jesli juz wyzdrowiejecie to zrozumiecie, ze to co anka pisze
jest jednak prawda! Jej słowa sa mocne, ale prawdziwe. Powtarzam po raz kolejny
mi do głowy nie pryszło aby starac sie o jakakolwiek rente z powodu mojej
choroby...Trzeba chciec sie wyleczyc. Ja chciałam, nie leczyłam sie prywatnie,
bo cały czas uwazam, ze prywatne wcale nie oznacza lepsze. Jesli ktos nie chce
to moze placic za 1 h wizyte nawet 1000 zł , a to i tak nic nie da!

Skutki ed odczuwam do dzisiaj, pomimo tego iz jestem CAŁKOWICIE zdrowa!

ps. czasami miałam inne zdanie niz anka, jednak w tej kwestii zgadzam sie Nia w
100%. Jak juz bedziecie zdrowe to zrozumiecie co Ona chciała przekazac. To
pewnych rzeczy trzeba dorosnac!

pozdrawiam.

[jumanji_7]

Tak i są problemy często bardzo wielkie, ale z anoreksją wato walczyć !