Mamusi z Gorzowa i okloic wysilmy się!!!!!

[asia_michas]

Coś słabo tu piszemy, może wartoby trochę częściej tu zaglądać, pokażmy że
też potrafimy, nie tylko mamy z wielkich miast.

[monique222]

zgadzam się! odzywajcie się częściej! nie czytajcie tylko ... piszcie!

[asia_michas]

No i widzę że dołączyła jeszcze Monia, fajna z Ciebie babeczka, czytałam już
nie raz Twoje posty w innych wątkach, ale nie myślałam, że jesteś akurat z
Gorzowa. Ja jestem co prawda ze Strzelec, ale to też blisko, może nawet się
znamy? Mój synek ma Prawie dwa latka i jest teraz akurat w fazie buntu i
testowania nas jak znosimy jego wtbryki, a bywa z tym różnie. Napisz proszę coś
o Was!
Pozdrawiamy

[monique222]

A Witam Was.. obawiam, że się nie znamy mało znam osób ze Strzelec.. więcej z
drezdenka..a u nas spokojnie.. jesteśmy młode starzem.. ja młoda mama i moja
córcia ma zaledwie 4 miesiące.. ale cwaniara jest już z niej.. najchętniej by
siedziała tylko na kolankach mamusi ewentualnei kogoś innego.. spędzamy ze sobą
teraz mnóstwo czasu ... 1 marca wracam do pracy.. i nie wyobrażam sobie tego
dnia.. zaczynamy powoli eksperymenty z jedzonkiem nowym.. i jakoś słabo nam to
wychodzi .. ale musimy się nauczyć do 1 marca
Pozdrawiamy!

www.oliwcik.smyki.pl

[patoga]

Zgłaszam się i ja. W Gorzowie mieszkam od 4 lat i mam 4 miesięczną córcię Alicję.
Czy jest nas więcej?

[monique222]

hej patoga :] ja tez mam 4 miesieczna corke kiedy dokladnei urodziłaś bo ja 1
października moze się w szpitalu widziałyśmy :] leżałąm prwie 2 tyg

Skwierzyna się kłania:)

[zapka_qdlata]

Mam córeczkę .Ma prawie 20 miesięcy
Buźka!
Moje GG(2835912)

[dorotka.marcelek]

hej mieszkalam w gorzowie cale zycie, do zeszlego lata. Mam 3 maluszkow Marcel
4.6, Dorotka 2.6 i Helenka 4miesiace. Obecnie mieszkamy w Szkocji ale chetnie z
wami popisze))

[winia5]

no to i ja się odezwę, mój Szymek skończy w kwietniu dwa latka, niezły z niego
gaduła i teraz ma znowu etap tylko mama

Ps. pozdrowienia dla dorotka.marcelek, moje sąsiadki z domu po drugiej stronie
ulicy, co prawda nie znamy się osobiście, ale mam nadzieje, że kojarzysz mnie z
widzenia. Gratuluję córeczki, i jestem pełna podziwu waszej decyzji wyjazdu
za granicę.
Pozdrawiam Ania i Szymek

pozdrawiam Asię i Michałka

[llilly]

Hej!!!Zgłasza się przyszła (lipcowa) mama ze Strzelec!!!Pozdrawiam serdecznie.

[asia_michas]

Gratulacje!!!! Mnie też marzy się drugi maluch. No i wreszcie ktoś ze strzelec,
może się znamy? W jekim jesteś wieku?

[llilly]

Hej!!!Mam 28 lat, a Ty?Postaram się tu być dziś wieczorem, może pogadamy na gg?
Pozdrawiam serdecznie.

[asia_michas]

Ja już tu jestem, Niestety na gg nie pogadamy bo mam internet od 3 tygodni, mąż
niewiele czasu, w międzyczasie mielijuż wirusa i musieliśmy formatować dysk,
więc mąż chce gg zainstalować sam, żeby pozakładć jakieś tam zapory czy coś. ja
kończę 30 lat w tym roku, więc pewnie się znamy chośby z widzenia, jeśli
mieszkasz od dawna w Strzelcach. Do któej szkoły chodziłaś, studiowałaś?

[llilly]

No to ja w tym roku, w marcu, kończę 29, musimy się znać )))) ale
śmiesznie ))).Chodziłam do "jedynki", studiowałam w Poznaniu, a Ty???Ale
fajnie )) pozdrawiam serdecznie.

P.S.

[llilly]

Postaram się jutro być tu wcześniej.Pa.

[asia_michas]

Ja chodziłam do trójki, studiowałam w Szczecinie, ale z widzenia to znamy się
na pewno

i jeszcze

[asia_michas]

To Twója pierwsza ciąża?

jestem!!!

[llilly]

Hej!!!Przepraszam że mnie tak długo nie było.Tak, ciąża pierwsza i niestety od
2 m-cy muszę polegiwac i brac leki więc jestem akurat na L4.Aktualnie 17/18
tydzien więc czekam na ruchy ))))

[asia_michas]

No i ja jestem. Nie daje mi spokoju, czy Cię znam, może mi zdradzisz jakieś
szczegóły, czy chcesz pozostać anonimowa?

[dorotka.marcelek]

Hej, sasiadkoprawdopodobnie na poczatku marca bedziemy w Gorzowie, wiec jest
szansa sie spotkac w okolicy. Poki co do Szkocji przyszly mrozy(-2 w nocy, a w
dzien +2) wiec siedzimy w domu bo najmniejsza chora. Dzieciom spodobalo sie
przyjecie szkockich zwyczajow odnosnie ubierania-brak czapki, adidaski i brak
rajtuzej pod spodniami. Odziwo pologlo to zwlaszcza Dorce, ktora w Polsce przez
ostatnie pol roku przed wyjazdem byla non stop na antybiotykach.
Pozdrawiam wszystkie mamy

[patoga]

monique222 ja rodziłam 25 września więc przed Tobą, wyszłam 29 września.
A jak tam pociechy się sprawują? Moja Ala ostatnio daje w kość. Marudzi na
potęgę i w nocy też nie pośpię bo smoka taśmą nie przykleję
Pozdrawiam ciepło

Patoga...

[monique222]

a więc musiałyśmy się widzieć ja od 26 września do 5 października leżałąm w
szpitalu..
a moja niunia to Anioł (tfu tfu) w nocy śpi po 11 godzin ... choć dziś był
rekord 12H... no ale czasem też się przebudza ale coraz żadziej.. ale za to w
dzień nic nie śpi ewentualnie drzemki dwie po 10 minutek więc ciężko mi cośw
domu zrobić.. teraz zaczyna zajadać się zupką i jabłuszkiem

Pozdrawiamy!
www.oliwcik.smyki.pl

[patoga]

Aaa. Więc możliwe. Pamiętasz w której sali leżałaś? Ja leżałam w 9 (o ile mnie
moja krótka pamięć nie zawodzi

My też od tygodnia zajadamy się "pyszną" zupką marchewkową. Mi tam nie smakuje
ale młoda wciąga jak szalona, dzisiaj nawet się popłakała bo za wolno jej
dawałam Chyba musze butlą podawać
Widze że Oliwka tak samo pyzata jak moja Ala
Jeśli mogę spytać - z jakiej okolicy Gorzowa jesteś?

Trzymajcie się cieplutko!

Znowu idą mrozy

[monique222]

ja leżałam najpierw na patologi na końcu korytarza po prawej ... a potem chyba
w 6 ale nie jestem pewna
a no oliwka pyzunia ... jutro idziemy na wizyte ciekawe ile już waży.. 6
tygodni temu było 6950 teraz pewnie koło 8 ...
a my jesteśmy z centrum.. a raczej z śródmieścia.. od zawsze

pozdrawiamy
www.oliwcik.smyki.pl

[patoga]

No to pięknie waży, podobnie jak Alicja, no co się dziwić rówieśniczki są
My mieszkamy niedaleko centrum, 20 minut piechotką. Może się na wiosnę spotkamy
w parku róż - teraz ta pogoda tak że tylko między blokami się szwędam.
A Alicja ważenie będzie miała 15 lutego i też spodziewam się ładnych 8 kilo

Bedziemy w Gorzowie

[dorotka.marcelek]

hej, najprawdopodobniej 15-25 kwietnia bedziemy w Gorzowiemoze nam taz sie
uda z wami spotkacz tego co widze to moja Helenka to chucherkojest z 1
pazdziernika a wazy dopiero 5600kgale mozliwe ze to przez jej paskuda
refluksa, ale za to starsza siostra poki co za nia nadrobila cialka odkad
wyechala(smiejemy sie z niej czasem ze sie w prawdziwa szkotke zmienia)
Pozdrawiamy z deszczowego Edynburga

[monique222]

na spacerek chętnie się wybiore .. ja też tylko wokoło domku spaceruje ..
byliśmy na szczepieniu... Oliwka darła się już strasznie przy ważeniu..
8290 !!! .. a już o szczepieniu nie wspomne.. ale przeżyliśmy i dużo się potem
bawiliśmy.. aż się śmiała i to tak głośno!!! wręcz chichotała!
Oliwka też jest z 1 października godzina 22:40!!

[dorotka.marcelek]

my bedziemy w Gorzowie miedzy 15 a 25 kwietnia dopiero z tego co widze to
moja mala to mikrus wsrod waszycha yrodzila sie o 21.30, ale juz w Szkocji,
wiec wszyscy sie smieja ze mam 2 polskich i jedno szkocke dziecko))

[patoga]

No 15-25 to mam nadzieję że pogoda będzie już super i zamienię już wózek na
spacerówkę i będziemy ganiać. A taki mikrusek to sama słodycz, Alicja tyle
ważyła jak miała 6 tygodni
monique no to masz co nosić! ja się nie mogę doczekać jak zważą tą moją kluskę.
Taka głupia rzecz a cieszy

Co słychać? My cierpimy :/

[patoga]

Już niby minęło ale znowu zęby się odezwały. Dzisiaj koszmar, płakała nawet na
rękach. Plecy mi siadają. Kiedy w końcu wyjdą te zębole i dadzą nam odsapnąć?
A co tam u Was słychać?

[dorotka.marcelek]

hej, man lada moment pierwszy wyjdzie ale na szczescie Helenka znosi to dobrze.
Zycze duzo sily)))

[monique222]

ja myśle że Oliwcikowi mojemu też zaczynają ząbki wychodzić... straciła apetyt
zwłaszcza na mleczko.. gryzie smoka i ciagnie go.. tak samo kocyk... i inne..
dużo marudzi... czeba do niej non stop coś gadać.. a dzisiaj została na 2,5
godzinki z siostrą i ponoć zwymiotowała... a nic nowego do jedzonka nie
dostała.. no ale może poprostu nie była aż tak głodna.. albo za bardzo ją
potrząsano.. jak narazie nie widać by jej coś szczególnego się działo..
szczególnie te wymioty mnie strasznie zmartwiły aż wyrzuty miałam że poszłam do
kina ... jak się powtórzy to to idziemy do lekarza.. w nocy śpi dbrze całe noce
od 22 do 8-9 ... ale w dzień ciągle by coś gryzła.. dałam jej paluszka mojego
dzisiaj to powiem że dość mocno to robi.. i twarde są dziąsełka..
ojj mam nadzieje że sie to jakoś wszystko wyklaruje..

pozdrawiamy
www.oliwcik.smyki.pl
nasze gg 5530632
patoga twojego maila dopiero dziś przeczytałam hihih... po miesiącu

Mamy zeba

[dorotka.marcelek]

Hej a nam wczoraj popoludniu wyszedl juz zab. Helence tak wrocil apetyt ze
zjadla caly sloiczek owockow z kaszka-szokkilka lyzek bylo ciezko dac, a
teraz taja odmiana

[patoga]

Gratuluje pierwszego ząbka!
My nadal czekamy ale to jeszcze pewnie długa droga... Może moja Alicja taka
delikatna że nawet jak się zawiązki ząbków tworzą to ciężko to znosi A
dzisiaj przy karmieniu wieczornym znowu jeden wielki ryk, musiałam z nią
chodzić, jedncześnie bujając i "szyszając" to dopiero jako tako zjadła.
No i dzisiaj byliśmy na szczepieniu. Było bez płaczu A moja córka wagi
pół-ciężkiej ma 8,8 kg!

monique - ja się nie dziwię że dopiero teraz maila odczytałaś, ja też sprawdzam
poczte gazetową z częstotliwością raz na dwa miesiące

Pani Glut

[dorotka.marcelek]

Hej my od dzis nadalismy Helence nowe imie-Pani Glut, jest strasznie
zakatarzona i zaczela brzydko kaszlec-a ja sama 2 dni z dziecmi w domu. W
Gorzowie to bym je moze babci sprzedala, ale stad zbyt daleko
Pozdrawiamy

[patoga]

Oj chore dziecko to koszmar. Jeszcze jak jest się samemu. Alicja przechodziła
już atak swędzącej wysypki z 3 dniową gorączką - nie mylić z trzydniówką -
alergia po karpiu... ile sie biedna nacierpiała, a potem zapalenie oskrzeli i
tydzień zastrzyków. Na szczęście teraz jest już ok i mam nadzieje że po tym
antybiotyku nie będzie mniej odporna.
Ala dzisiaj nauczyła się mówić pupa! dobrze że nie gorzej hihi
A jak tam u Was pogoda kobietki? Bo ja dzisiaj trochę odżyłam , słoneczko,
cieplutko. Udał się spacerek.

[dorotka.marcelek]

Lenka ma zapalenie oskrzelikow-mam juz jej dosc po 3 dniach a ma to zekomo
trwac nawet 2 tygodnie. U nas od tygodnia krokusy na kazdym kroku i temp. ok
+10st.
pozdrawiamy Gorzow))

patoga

[monique222]

co tam u Ciebie?? wszyscy zdrowi??.. bo my z karolą( dorotka.marcelek) to
choróbska leczymy dzieciaczką... mam nadzieje, że u Was ok... i pytanko mam
jedno czy ty gdzies na staszica mieszkasz?? bo siorka oglądała kiedyś bloga ze
mną waszego i mówi, że przychodzisz chyba do jej apteki

[patoga]

He no tak dokładnie na staszica a jeszcze dokładniej to na Reja, a w której
aptece siostra pracuje - jak się domyślam? bo odwiedzam wszystkie w okolicy -
niestety w jednej nie daje rady nigdy znaleść wszystkiego czego potrzebuje
Alicja na szczęście jest zdrowa. Ja tęsknie za ciepełkiem już tak mocno że
ostatnie śniegi dobiły mnie totalnie. Na pocieszenie rozglądam się za
spacerówką, słyszałam że Graco wypuszcza nową kolekcję, zobaczymy czy cenowo
mnie nie zaskoczą.
Niech dzieciaczki szybko dojdą do siebie i psocą jak zwykle.
Alicja ostatnio znowu daje popalić, znajduje coraz to nowe krzyki na
zrealizowanie swoich potrzeb, natychmiastowe zrealizowanie!, bo jak nie to uuuu

Zdrowi

[dorotka.marcelek]

Hej, moje wszystkie maluchy w koncu zdrowe) ale za to wyszlo ze |Helenka
procz alergii na bialko krowie ma tez na soje Poki co dzieci codziennie
pytaja kiedy do polski przyjedziemy

Wy zdrowi, Ja chora

[patoga]

Juz nawet nie chce mi się liczyć który to raz z kolei jestem chora. Ja nie wiem
co ze mną nie tak, ledwo trzy tygodnie temu mnie coś brało a teraz jak mnie
dopadło, koszmar, nie miałam siły zajmować się Alą a ona też jakaś taka marudna
była. Dziś już na szczęście lepiej.
A co u Was słychać?

[monique222]

oliwka już coraz lepiej dziś kończymy antybiotyk w piątek do kontroli i
będziemy wiedzieć czy coś jeszcze siedzi na oskrzelkach.. ja byłam też chora
ale przeszło mi... jakiś wirus panuje... u mnie w rodzinie wszyscy pokolei
kaszel katar i ogólne wymęczenie i co najdziwniejsze bez gorączki..
a poza tym wściekam się bo słonce któryś dzień z rzędu a ja wyjść nie moge... a
w poniedziałek do pracy (((((((

www.oliwcik.smyki.pl

[dorotka.marcelek]

jak sie od wczoraj okazuje ja tez chora-przyszla kolej na mnie, po 2 dniach mam
dosc i a mlodziez jak zdrowa to szalona. Helenka jest na etapie rozgryzania jak
sie raczkuje, wiec oczy dookola glowya glowa boli

[patoga]

Ala dzisiaj dała popalić, marudna jakaś, prawie cały dzień noszona, plecy to mi
siadają Na szczęście dzisiaj czuję się lepiej, choć na spacer nie poszłam,
wolę dmuchać na zimne! Jutro się wybiorę jak jeszcze będzie słońce. A znając
życie jutro będzie zapewne pochmurnie i będzie padać śnieg

Gratulacje dla Helenki za zdobycie nowej umiejętności. Ali to jeszcze daleko do
raczkowania, ona nawet na brzuszku nie cierpi leżeć i raz na tydzień zdarzy jej
się kulnąć a potem jest krzyk, no bo jak to? na brzuchu?!

Monique, tak to jest, wszystko na przekór się dzieje. Ale pocieszam się że od 12
ma być już coraz cieplej i mam nadzieje na stałe!

[dorotka.marcelek]

Helenka jeszcze sie nie przemieszcza jak typowy raczkujacy babel ale przybiera
pozycje do raczkowania i odpycha sie nozkami-skacze prawie jak zaba. nasze
maluszki mozna zobaczyc na www.winkflash.com log mar-dor-hel haslo mardor jesli
macie ochote je poznac troszke)

[patoga]

Cudowne dzieciaki!
A najmłodsza jaką piękną sukienkę ma
Fajnie tam macie w tym Edynburgu ale nie ma to jak w domu!
A ja dzisia już poleciałam na spacer. Ale mnie teraz nogi bolą!

[dorotka.marcelek]

Ta sukienka to na chrzest, ktory bedzie w wielkanocny ponied\zialek jak
przyjedziemy do Polski))

czekam na fotki

[patoga]

Czekam więc na zdjęcia z chrztu które zrobisz Mam nadzieje że będzie piękna
pogoda!

[dorotka.marcelek]

jak tylko beda zdjecia to wrzuce na winkflash-a))

[monique222]

a mi może przez przypadek uda się szkotke zobaczyć jak wyjdzie na spacerek
heheh

www.oliwcik.smyki.pl

[dorotka.marcelek]

moze zamiast przez przypadek to wpadniesz do nas na ogrodek jak bedziemy sie z
innymi dziecmi spotykac?L

[buzka5]

Witam mamuśki z Gorzowa i okolic!!!Pozdrawiam was serdecznie i wasze maluchy!!!

[monique222]

zobaczymy jak będzie.. od pon do pracy wracam więc z czasem może być krucho..
my też mamy działeczke ... w parku... ... jak będziemy mieli czas i zdrowie
to chętnie zawitamy

www.oliwcik.smyki.pl

[mala67]

podbijam watek!WYSILMY SIE!

no tak, gdzieście się podziały?

[patoga]

No właśnie, czemu tak tutaj cicho?
Co tam słychać?
Pogoda dopisuje to pewnie zamiast siedzieć przy kompie to na spacerkach
U nas spokojnie, Alicja ma już 6,5 miesiąca. Była ostatnio na szczepieniu i waży
całe 9,3 kg więc mam co nosić. Robi już postępy w samodzielnym siedzeniu ale
nadal nie cierpi leżeć na brzuszku. Pozatym ciągle się ślini bo ma non stop
otwartą buzię. A dzisiaj nauczyła się pluć!

Pozdrawiam

[dorotka.marcelek]

Hej, Helenka gania po calym mieszkaniu(mozna to nazwac raczkowaniem choc kazdy
krok konczy sie na brzuchu) a siedzi i siada juz sama pewnie od ptygodnia.
uzupelnilismy zdjecia juz. Marcel odlicz codziennie za ile dni bedzie w Polsce,
a Dora ma nowa pasje-pokazywanie majtek spod sukienki)

[mala67]

no witam Cie Patoga a lubuskim, pomoz mi tu troche rozruszac

[patoga]

ojej ale Helenka świetnie trzyma pupe ! Moja to daleko w tyle jest ale się nie
martwię bo wczoraj też podrzucała tyłeczkiem więc coś się kroi w sprawie
poruszania do przodu

mala67 - dokopałam się do fotek Julki z dziadkami i pradziadkami. Ja widzę że
wszyscy się wspaniale trzymają, zdradź tajemnicę

[mala67]

a to rzeczywiscie musialas kopacmy tak mamy jakos-ja tez nie wygladam na
27lat