Dodaj do ulubionych

Badania: 90 procent uczniów akceptuje przemoc

IP: 77.236.28.* 17.09.10, 00:21
"Wstrząsające. Przemoc jest tak powszechna wśród dzieci, że zaczęły traktować ją jak coś normalnego."

Wstrząsające, że dla tego Pana jest to wstrząsające! Przemoc, była jest i będzie na świecie i dobrze, że widzą przemoc w odpowiednim wieku. Za moich czasów była, za czasów dziadków była (nawet kary cielesne dla uczniów od nauczycieli przecież), i jakoś wyrośliśmy na porządnych ludzi. Dobrze by było, gdyby ktoś (roczice) ich uczył ją widzieć we właściwy sposób, dodatkowo uczyć jak samemu reagować w określonych sytuacjach i uczyć "to dobre" a "to złe". Tego obecnie nie ma bo mamy brak opieki nad własnymi dziećmi i durne politycznie poprawne bezstresowe wychowanie. A tu niespodzianka - stres na pewno kiedyś przyjdzie, przemoc - być może. Trzeba po prostu odpowiednio wcześnie o tym wiedzieć, wiedzieć też jak sobie radzić, wiedzieć gdzie jest ich miejsce. Bo inaczej skończą jako pokolenie "Ritalinu" a potem pokolenie długotrwałej psychoterapii.
Obserwuj wątek
    • Gość: jo Badania: 90 procent uczniów akceptuje przemoc IP: 149.156.124.* 17.09.10, 07:00
      to jakbym obejrzał w tv film o kolesiu który zabija po czym uznał ze film mi się podobał i ktoś mnie potem osądził ze jestem za morderstwami. Nikt w teście chyba nie nie napisał "pobił dziecko do nieprzytomności po czym oddalił się z uśmiechem wiedząc ze dziecko juz nie będzie płakać " najlepiej do 4 letniego dziecka mówic apeluje do twoje rozsądku przestań.......bo jak nie to oskarża mnie o przemoc
    • Gość: angrusz1 Oto skutek m.in. hasła IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 17.09.10, 08:18
      "Róbta co chceta "

      I braku skutecznych narzędzi eliminowania przemocy w szkole .

      Trzeba odsunąć od władzy nad oświatą tych " nowoczesnych " pedagogów , tych polityków od
      " nowoczesnej " oświaty .

    • Gość: angrusz1 Re: Badania: 90 procent uczniów akceptuje przemoc IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 17.09.10, 08:33
      Zapewne jak Paweł pisze : "Za moich czasów była, za czasów dziadków była (nawet kary cielesne dla uczniów od nauczycieli przecież), i jakoś wyrośliśmy na porządnych ludzi. "

      Ale.. ale problem w skali tej przemocy i jaka rolę ograniczająca i prewencyjną te kary cielesne miały .
      Teraz kary cielesne są zabronione a co jest w zamian , jaka skuteczna kara za przewinienia
      szkolne ?
      Ano nie ma .
      Bo na pewno nie jest karą rozmowa z pedagogiem szkolnym ( uczeń sobie stoi oparty o ścianę ręce w kieszeni i przytupuje nogą ) , ani uwaga w zeszycie uwag czy w dzienniku ani obniżenie stopnia z zachowania - bo to nie boli , bo to nie jest dolegliwe dla wielu osób , bo nie jest postrzegane jako kara .
      No to tamy na przemoc szkolna, chamstwo szkolne i inne przewinienia nie ma .
    • Gość: Wzorowy gamoń Badania: 90 procent uczniów akceptuje przemoc IP: 194.3.247.* 17.09.10, 10:26
      Pomieszanie z poplątaniem. Bez zająknięcia przechodzi się od dorosłego karcącego dziecko do gimnazjalistów walczących na noże. Wstrząsająca jest bezczelność z jaką się manipuluje tzw. przemocą - pakowanie wszystkiego do jednego wora, ględzenie o "rozmawianiu z dzieckiem", wszystko chyba po to, żeby psychologowie mieli pracę za 10 lat jako terapeuci.
      • Gość: Valdemar Re: Badania: 90 procent uczniów akceptuje przemoc IP: 194.159.99.* 17.09.10, 11:07
        Ano prawda. Przemoc jest przywilejem silniejszego. Dorosly ma prawo bic (sorry, dawac klapsy), bo to swiete prawo utwierdzone tradycja, juz w sredniowieczu rodzice karali dzieci bijac je rozga i kijem! I dzieki temu wyrosly na ludzi! Wszystkie 'rozmowy z dzieckiem' to kretynskie bezstresowe wychowanie, z dzieckiem sie nie rozmawia tylko sie je uczy rozumu za pomoca systemu kija i marchewki. W szkole to samo powinno panowac, czyli przemoc powinna wrocic do jej prawowitych dysponentow - doroslych. Dzieci maja sie bac i byc posluszne.

        No, dopoki bedziemy miec takich zwolennikow "zdrowej tradycji" jak powyzej, to walki na noze beda na porzadku dziennym. Bo zdrowi tradycjonalisci nie maja szans zalapac, ze czlowiek, z ktorym w dziecinstwie sie nie rozmawia, nie tlumaczy, ale za to "karci" fizycznie, bedzie potem ta sama technike uzywal w zyciu spolecznym - nie wytlumaczy (bo nie umie) tylko od razu do rekoczynow. (Dla nierozumiejacych: nie mowie ze kary sa niepotrzebne. Mowie, ze zal mi potencjalnych dzieci osoby piszacej, ze rozmawianie z dzieckiem to gledzenie, a przemoc w szkole i kary cielesne nie maja zwiazku).
        • Gość: angrusz1 Typowowy manipulant GW IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 17.09.10, 12:18
          Zobaczcie jakim sposobem dyskutuje Valdemar - jak typowy manipulant , dziennikarza z tzw Głosu Cadyka .

          Taki typ dyskutowania, doprowadzanie sprawy do absurdu , ustawianie inaczej myślącego w pozycji , w której ani on nie jest ani nie chce być ale ta pozycja jest nie do obronienia więc łatwo takiego " ustawionego ' obśmiać i pokonać .

          Sadzę, że ludzie , normalni zdroworozsądkowo myślący ludzie , już znają tego typu chwyty i nie dają się nabrać .

          Mam nadzieję, że ci posługujący się zdrowym rozsądkiem i uczciwi odpowiednio wypowiedzą się w najbliższych wyborach .

          Bo pora tych manipulantów odsunąć od władzy , od władzy nad oświatą też .
          • Gość: Valdemar Re: Typowowy manipulant GW IP: 194.159.99.* 17.09.10, 13:05
            Z przykroscia musze poinformowac, ze na razie manipulatorzy wybory wygrywaja i maja sie dobrze. Kto wie, moze jak tak dalej pojdzie, to w nastepnych wyborach na glownego kandydata wystawimy samego Cadyka?

            Ale prosze, na poddawaj sie, rozwijaj dalej swoj "zdrowy rozsadek". Bedzie ciekawiej.
      • Gość: angrusz1 Trzeba IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 17.09.10, 12:21
        Do wzorowego gamonia :

        Trzeba takie zdanie jak ty promować , trzeba wytrwać przy swoich poglądach i nie dać się speszyć , zastraszyć , mimo iż wyśmiewają te poglądy tacy jak tu Valdemar .
    • Gość: ja Badania: 90 procent uczniów akceptuje przemoc IP: *.xdsl.centertel.pl 19.09.10, 20:10
      bym tego doroslego czlowieka sama zlala na kwasne jablko jak widze ze dziecko bije poniewaz uwazam ze dzieci nie wolno bic nawet kiedy zawinia .Dzieci sie ucza zycia i trzeba tlumaczyc wszystko tlumaczyc bo jezeli my bijemy to i one pozniej beda bily bo tego wlasnie ich uczymy.
      • Gość: oijoj Szkoda tylko ze potem ja rowniez mam do czynienia IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 19.09.10, 21:48
        z tymi dziecmi wychowanymi przez takich jak ty... Bo to ze beda one bic lub mordowac ciebie to mam w trabie...
      • dolloresa Re: Badania: 90 procent uczniów akceptuje przemoc 19.09.10, 22:20
        oj chyba młoda mamusia.
        tyłek nie szklanka nie pęknie od jednego klapsa. sama nieraz dostalam i teraz wiem, że byly zasluzone. wiek dodaje rozumu, rozsadku i szacunku, ale nawet to nie pomaga przy krnabrnych dzieciach.
        mam dziecko prosic i blagac zeby czegos nie robilo, moze jeszcze na kolanach?
        jestem matka dwojki dzieci - corka 13 lat, syn - prawie 5 lat, kazde ma inny charakter i co mam sie powiesic, bo kazde pokazuje rogi?
        corka ma tak zwany trudny wiek - pysk jak wrota od stodoły i odpowiedz na kazde pytanie, jak to nastolatka, ale nigdy, absolutnie nigdy nie pozwole sobie na brak szacunku!
        tak jak moi rodzice swoich szanowali, ja moich, wiec tego samego wymagam od wlasnych dzieci - szacunku do wlasnych rodzicow.
        i jestem dumna z tego, że moje dzieci szanoja swoich rodzicow.
        a na milosc i szacunek trzeba sobie zapracowac
      • eltinu Re: Badania: 90 procent uczniów akceptuje przemoc 19.09.10, 22:43
        Mało czytałem równie oderwanych od życia artykułów.
        1) Przez ostatnie 5 tyś lat dzieci dostawały w skórę za nieposłuszeństwo. A dopiero dziś komuś przychodzi do głowy, że ma to jakieś negatywne skutki na dzisiejszą młodzież akurat
        2) A co złego jest właściwie w agresji? Rozumiem nie umiejętność zapanowania nad gniewem. Rozumiem niesprawiedliwe, egoistyczne ataki na bliźniego są złe. Ale każdy człowiek powinien posiadać w swoich zasobach zachowania agresywne choć by po to by mógł stanąć w obronie ważnych dla siebie wartości.
        3) Powody wzrostu agresji u uczniów to po kolei a) przemieszanie życia więziennego z życiem codziennym. I w ogóle awans społeczny gangsterów Dzieci to przejmują. b) "wyzwolenie" się młodzieży z zależności od świata starszych, Dzisiejszy nastolatek może być samcem alfa. A jak wiadomo, do samce alfa gryzą i zabijają w obronie swojej pozycji w stadzie. Proszę poczytać Zimbardo o powodach agresji. c) Odejście od wychowania w tradycyjnych, chrześcijańskich normach moralnych. Nie to, żebym był mocherem. Ale jest przyczyna to jest i skutek. Nie uczy się 10 przykazań to dzieci nie boją się łamać piątego. d) Dzieci generalnie nie boją się dorosłych, rodziców, nauczycieli w więc e) nie boją się, że jak coś zmalują, czy przeskrobią to ojciec im nogi z d***py powyrywa, Mało tego przyjdzie pan psycholog i będzie ojcu wtrącał się w metody wychowawcze.
        4) No i ostatnie, Nóż. Kiedyś harcerze nosili finki przy pasach, Jakoś nie było problemu z masowymi mordami na ogniskach harcerskich. Za to w Londynie gdzie można dostać 2 lata za posiadanie scyzoryka ciągle są pomordowani za pomocą noża.

    • Gość: Borsuk Nienawidzę przemocy. Od razu walę z kopa. IP: *.xdsl.centertel.pl 19.09.10, 22:20
      Gdy widzę na ulicy jak matka daje klapsa dziecku, to podchodzę, chwytam ją za włosy i ładuję fest kopa wraz z tekstem "Spróbuj teraz jak to jest z kimś większym i cięższym od ciebie". A że mam prawie 2 metry wzrostu i 130 kilo (same mięśnie i podkute buty) to jeszcze żadna mi nie odmówiła.
      • dolloresa Re: Nienawidzę przemocy. Od razu walę z kopa. 19.09.10, 22:48
        Gość portalu: Borsuk napisał(a):

        > Gdy widzę na ulicy jak matka daje klapsa dziecku, to podchodzę, chwytam ją za w
        > łosy i ładuję fest kopa wraz z tekstem "Spróbuj teraz jak to jest z kimś większ
        > ym i cięższym od ciebie". A że mam prawie 2 metry wzrostu i 130 kilo (same mięś
        > nie i podkute buty) to jeszcze żadna mi nie odmówiła.

        jak ciebie czytam to mam wrazenie, że mimo duzego wzrostu to chyba masz maly ..............
        sam sie domysl o co mi chodzi
        te twoje przechwalki na nikim nie robia chlopie wrazenia
        masz dzieci?
        jak nie!
        to sobie je zrob, a potem sie wypowiadaj
        ciekawe co zrobisz jak w tej samej co opisywales, spotkasz jakiegos tatusia, ktory da Ci popalic przerosniety szowinisto
        mam ochote napisc troche wiecej ale mnie powstrzymyje dobre wychowanie i szacunek dla samej siebie
      • Gość: elo Jaki ty odwazny!!! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.09.10, 01:14
        Gratulacje - to naprawde meskie, mieczaku...

        Sadzac po twojej wypowiedzi to jestem pewien ze gdy spotykasz dwoch lysych dresiarzy po 1,70 to nie smiesz podniesc na nich nawet wzroku.
        • Gość: mm już samam nie wiem IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.09.10, 13:32
          z jednej strony w iem że bicie dzieci jest wstrętne, z drugiej zaś strony widzę czym się skończyło wychowywanie dzieci których nie można tknąć. mamy je teraz właśnie w gimnazjach i sami widzimy jacy są.

          ja pamiętam każde uderzenie moich rodziców,a było ich może z 10 w całym moim życiu . Mam im to za złe,a drugiej strony wiem że gdyby nie takie właśnie ostre zachowanie moich rodziców to źle bym skończyła(ucieczki z domu, picie alko, imprezki całonocne i to w wieku 14 lat). Po kilku razach paskiem odechciało mis ię wszelkich używek i alkoholi.
      • niuniek63 Re: Nienawidzę przemocy. Od razu walę z kopa. 20.09.10, 09:27
        Czy tatuś tej ratowanej dzieciny nigdy ci nie podziękował za dotykanie jego żony?
        Ha,ha,całe życie musiałem sobie radzić z większymi od siebie i wiesz co w większości to mili chłopcy co nie chcą kłopotów.
      • mali_kali Ja robie tak samo 20.09.10, 11:02
        Ale wobec rodzicow uzywajacych szkodliwej manipulacji psychologicznej wobec dzieci. Oni to nazywaja tlumaczeniem i rozmowa, a dziecko odnosi wiecej szkod na psychice niz po zwyklym klapsie i powiedzeniu: "nie wolno".
        • Gość: Gościówa Re: Ja robie tak samo IP: 195.117.216.* 20.09.10, 11:20
          mali_kali napisał:

          > Ale wobec rodzicow uzywajacych szkodliwej manipulacji psychologicznej wobec dzi
          > eci. Oni to nazywaja tlumaczeniem i rozmowa, a dziecko odnosi wiecej szkod na p
          > sychice niz po zwyklym klapsie i powiedzeniu: "nie wolno".

          Można się nauczyć "pożytecznej manipulacji" :) już nie powiem skąd.
          A mąż też ci daje klapsy, jak coś źle robisz?
          Kiedy dziecko będzie już silniejsze od ciebie, to nadal będziesz mu dawać klapsy?
          Wiesz, że dziecko ma takie same uczucia, tak jak dorosły człowiek?
          • mali_kali Re: Ja robie tak samo 20.09.10, 12:24
            > Można się nauczyć "pożytecznej manipulacji"

            Hahahaha! Pozyteczna, to taka ktora przynosi pozytek Tobie?

            > Kiedy dziecko będzie już silniejsze od ciebie, to nadal będziesz mu dawać klapsy?

            Bede robic tak jak uznam za stosowne. Bez narzucania moich wzorcow komukolwiek innemu. Na pewno nie uchwale prawa, ktora zabrania stosowania kar psychicznych wobec dzieci, choc uwazam, ze powinno istniec takie prawo - ale w sumieniach ludzi przede wszystkim.

            > Wiesz, że dziecko ma takie same uczucia, tak jak dorosły człowiek?

            No wlasnie! Jakos zapominasz o tym i liczysz, ze bedziesz bardziej chytra i zmanipulujesz je calkowicie, a ono wszystko lyknie i nigdy nie powtorzy tego samego na Tobie.
            • Gość: Gościówa Re: Ja robie tak samo IP: 195.117.216.* 20.09.10, 12:50
              mali_kali napisał:

              > > Można się nauczyć "pożytecznej manipulacji"
              >
              > Hahahaha! Pozyteczna, to taka ktora przynosi pozytek Tobie?
              >
              > > Kiedy dziecko będzie już silniejsze od ciebie, to nadal będziesz mu dawać
              > klapsy?
              >
              > Bede robic tak jak uznam za stosowne. Bez narzucania moich wzorcow komukolwiek
              > innemu. Na pewno nie uchwale prawa, ktora zabrania stosowania kar psychicznych
              > wobec dzieci, choc uwazam, ze powinno istniec takie prawo - ale w sumieniach lu
              > dzi przede wszystkim.
              >
              > > Wiesz, że dziecko ma takie same uczucia, tak jak dorosły człowiek?
              >
              > No wlasnie! Jakos zapominasz o tym i liczysz, ze bedziesz bardziej chytra i zma
              > nipulujesz je calkowicie, a ono wszystko lyknie i nigdy nie powtorzy tego sameg
              > o na Tobie.

              Jak byś tego nie nazwała, taka jest cena życia w społeczeństwie.
              Większego nie będziesz bić bo ci odda.
              Są ludzie mądrzejsi i głupsi, ci mądrzejszy rządzą tymi głupszymi.
              Bicie zawsze powoduje agresje, poznanie zasad rządzących społeczeństwem i dostosowanie się do nich to umiejętność bardzo ułatwiająca życie :)
              • mali_kali Re: Ja robie tak samo 20.09.10, 13:42
                > Jak byś tego nie nazwała, taka jest cena życia w społeczeństwie.
                > Większego nie będziesz bić bo ci odda.
                > Są ludzie mądrzejsi i głupsi, ci mądrzejszy rządzą tymi głupszymi.

                Jestes okrutna poza ludzkim pojeciem. Twoje potencjalne dzieci bardzo szybka cie przechytrza i bedziesz plakala i chodzila po szkolach oraz psychologach pytajac sie co takiego zrobilam zle.

                Odpowiedz bedzie ta sama: bylas okrutna wobec wlasnych dziec, wiec one takie sa teraz wobec Ciebie. Bede bardzo dobrze wiedzialy jak sprawic przykrosc i odmowic milosci, nie podnoszac przy tym reki.
    • Gość: hmm quote IP: *.net.autocom.pl 20.09.10, 00:19
      "Nauczyciele powinni zabiegać o jak najczęstszy kontakt z rodzicami uczniów, zacząć ich traktować jak kolejne osoby, które mogą pomóc w budowaniu jak najbezpieczniejszego środowiska. Powinni też zacząć panować nad swoimi emocjami. Wiem, że bardzo wielu z nich tego nie potrafi. A agresywne grono pedagogiczne rodzi agresję w uczniach."

      Zaraz, coś mi tu nie gra.. agresywne grono rodzi agresję w uczniach.. przecież to się nie zgadza z ogólnie panującą histerią na temat agresji uczniów wobec nauczycieli..
      to jak to w końcu jest, grono jest łagodne i generalnie cierpi z tytułu agresji uczniów wyposażonych w ostre przedmioty, kosze na śmieci które uczniowie zakladają nauczycielom na głowę ( jak to można było zobaczyć na słynnym swego czasu filmiku) - czy też grono jest agresywne, co , wedle niniejszego artykułu, rodzi agresję uczniów?

      Znaczy się, mamy grono łagodne i agresywne zarazem, które jednocześnie cierpi (dosłownie) za łagodność, oraz rodzi agresję poprzez swoją agresywność? A wszystko
      to ma mnie przekonać że "wszystkim brakuje umiejętności społecznych", zatem
      powinniśmy bardziej/lepiej pracować nad "programami" które "nie muszą być nudne",
      budować "bezpieczniejsze środowisko", w obliczu zagrożenia atakiem nastolatka
      ktory może nagle podbiec i znienacka zadać mi cios w plecy?

      O co tu chodzi, co to za pieprzenie? Zaraz mi ktoś powie że ja głupi jestem,
      i nie pojmuję tych subtelnych, absurdalnych sygnałów, że jezeli programy guzik
      dają, to je trzeba ulepszyć i nadal stosować, żeby dawały, że tak powiem,
      dwa guziki? :-) Lepsze "umiejętności społeczne" a zwłaszcza "częstszy kontakt nauczycieli z rodzicami uczniów", bo, przepraszam, błogosławiony patronat
      systemu i łagodno-agresywnego grona nad poprawianiem komunikacji trójstronnej uczniowie-rodzice-uczniowe, ma coś dać ? Co to za politycznie poprawny bełkot, jakaś obowiązująca wykładnia jedynej słusznej drogi - mi nieznanej?
      echh. ble.
      • mali_kali Re: quote 20.09.10, 11:40
        Witaj we Wspanialym Nowym Swiecie!
        Nasza mowa nazywa sie newspeak.

        Narzucamy wszystkim ludziom nasze wzorce zachowania (tzw. life style), podpierajac sie przy tym kilkoma "badaniami naukowymi" (ktore z nauka i metodologia maja malo wspolnego), ktore udowadniaja, ze mamy oczywiscie racje.

        Jestesmy bardzo delikatni i nie chcemy nikogo urazic dlatego wszyscy sa zarowno lagodni, jak i agresywni.

        Wolimy manipulowac slowami oraz psychika ludzka, zamiast porozumiewac sie komunikatami bezposrednimi. Brzydzimy sie przemoca, ale nie zawachamy sie jej uzyc, aby narzucic innym nasz sposob zycia.

        Nasz cel? Stworzenie jak najwiecej stanowisk kontrolnych, dzieki ktorym biurokracja bedzie potrafila uregulowac zycie calego spoleczenstwa.
        • Gość: p Re: quote IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 21.09.10, 08:13
          Oj specjalistą od języka to ty nie jesteś. Tym razem pomyliło się z wachą potocznie benzyną.
          A co do poglądów to nie ma czego komentować.
          • mali_kali LOL! GW zatrudnila korektora forum! 21.09.10, 13:54
            Hahaha! Ile Ci placa za przegladanie postow pod wzgledem poprawnosci jezykowej? Nauczysz caly narod gramatyki, ktora wydaje Ci sie prawidlowa?

            Zenada...
            • Gość: p Re: LOL! GW zatrudnila korektora forum! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 21.09.10, 18:24
              Tym razem to ortografia.

              I nie płacą mi nic.

              Po prostu nie lubię jak ktoś twojego pokroju nazywa mnie debilem.
              Jak przeprosisz dalszych wpisów oszczędze.
              • mali_kali Re: LOL! GW zatrudnila korektora forum! 22.09.10, 10:35
                > Po prostu nie lubię jak ktoś twojego pokroju nazywa mnie debilem.
                > Jak przeprosisz dalszych wpisów oszczędze.

                Spadaj na drzewo i nie oszczedzaj mi zadnych wpisow. Sledz mnie i obnazaj wszystkie moje bledy. Przy okazji tylko nie pobrudz spodni.
                • Gość: p Re: LOL! GW zatrudnila korektora forum! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.09.10, 18:51
                  Nie pisz co myślisz, myśl co piszesz.
    • Gość: Gosc BHA Badania: 90 procent uczniów akceptuje przemoc IP: *.pools.arcor-ip.net 20.09.10, 00:45
      Czarno widze!. Nie pomoze zadne prawo jak sasiedzi nie potrafia zauwazyc i uslyszec , ze w domu sasiada dzieje sie cos ( z jego dziecmi) niedobrego. Niedlugo zabronimy dac dziecku klapsa, ze wzgledu na nadzwyczajna szkodliwosc dla jego zdrowia psychicznego, a psychopaci i sadysci w rodzinach po staremu beda mieli sie dobrze. Bedziemy za to "Europejczykami". Pelnoprawnymi! , bo po zachodniemu "ucywilizowanymi".
      • Gość: Kurkuma Re: Badania: 90 procent uczniów akceptuje przemoc IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.09.10, 05:22
        Brakuje argumentów? Dzieci mogą się bać własnych rodziców i tak wyrosną na ludzi....Rodzice wychowywali mnie bezstresowo-dostawałam od ojca lanie; pierwsze za to, że zjeżdżałam z górki w nowych butach, lat miałam z 5? Na gołą pupę, pasem skórzanym. Pamiętam mój strach i to, jak go nienawidziłam.Pamiętam jak po kryjomu porównywałyśmy z siostrą wielkość czerwonych śladów na naszych nogach i pośladkach i cieszyłyśmy się, że tym razem pod ręką ojca znalazł się "kapciuszek", nie coś innego...Po co ja to sobie przypomniałam!!!Bohaterzy zbijcie się z Gołotą, a nie z dziećmi !
        Ps. Moje dziecko jest pełnoletnie,nigdy nie dostało klapsa, jest mądre i nie płacze po nocach pisząc głupie posty.
    • misiu-1 Badania: 90 procent uczniów akceptuje przemoc 20.09.10, 08:44
      Widać że komuna jeszcze nie wyżarła mózgów do cna. Jeszcze odrobina rozsądku gdzieś tam się tli.
    • niuniek63 Badania: 90 procent uczniów akceptuje przemoc 20.09.10, 09:16
      Lubię takie odkrycia, jak będziemy się tak cofać to niedługo odkryjemy koło.Przemocy trzeba się nauczyć tak jak wszystkich dziedzin życia, czy ja akceptujesz, czy nie to twoja sprawa.Nie można uciekać od świata lecz poznać go i akceptować, to duża część kultury i historii, nie ma co wkładać głowy w piasek.Klaps to nie to samo co bojowe przesłuchanie.W miłości można naprawdę wiele, ważne aby nie stracić umiaru i nadal to była miłość, przypomnijcie sobie Dobrą Księgę "Kto kocha swego syna w czas go karze".
    • Gość: Gościówa Badania: 90 procent uczniów akceptuje przemoc IP: 195.117.216.* 20.09.10, 09:54
      Po komentarzach dokładnie widać, kto był bity w dzieciństwie i do tej pory nie potrafi się spokojnie zachowywać wobec innych ludzi. Zwłaszcza mamuśka, która wymaga szacunku, ale o swojej córce mówi, że ma "pysk", śmiech na sali.
      Dzieci można wychować bez bicia, jak was mąż albo żona prowokuje, to też ich lejecie???
      Dzieci, dorosłych i zwierzęta się wychowuje przy pomocy nagród i ignorowania złego zachowania, tak to w wielkim skrócie wygląda.

      PS. Nie wiem skąd się wzięło to " bezstresowe wychowanie" - nie ma czegoś takiego.
      • Gość: kibuc Re: Badania: 90 procent uczniów akceptuje przemoc IP: 193.22.252.* 20.09.10, 10:38
        > Dzieci, dorosłych i zwierzęta się wychowuje przy pomocy nagród i ignorowania złego zachowania

        "Ignorowanie złego zachowania", masakra. Zęby mnie bolą na myśl, że moje dzieci mogą trafić na Twoje.
        • Gość: Gościówa Re: Badania: 90 procent uczniów akceptuje przemoc IP: 195.117.216.* 20.09.10, 10:46
          Poczytaj trochę, a potem zabieraj głos, bo z pustego i Salomon nie naleje.
          • mali_kali Re: Badania: 90 procent uczniów akceptuje przemoc 20.09.10, 11:05
            Jaka jestes zarozumiala i protekcjonalna! Prawdziwa nawiedzona progresystka!
            Jeszcze wyslij wszystkich na studia, ale takie u Ciebie, bo przeciez jestes najmadrzejsza i wiesz juz wszystko.
        • Gość: Gościówa Re: Badania: 90 procent uczniów akceptuje przemoc IP: 195.117.216.* 20.09.10, 10:57
          Gość portalu: kibuc napisał(a):

          > > Dzieci, dorosłych i zwierzęta się wychowuje przy pomocy nagród i ignorowa
          > nia złego zachowania
          >
          > "Ignorowanie złego zachowania", masakra. Zęby mnie bolą na myśl, że moje dzieci
          > mogą trafić na Twoje.

          A i zrób sobie najpierw burzę mózgu i zastanów się, co określasz jako złe zachowanie u dziecka ;)

          Ignorować można dopóty, dopóki dziecko jeszcze kocha rodzica i póki mu zależy na jego opinii :)

          Jest jeszcze parę chwytów wychowawczych ale to trzeba do KSIĄŻKI zajrzeć :)))

          No i z dzieckiem trzeba postępować jak z człowiekiem, i jeszcze trzeba je szanować, to już w ogóle nie do pomyślenia ;)
      • mali_kali Re: Badania: 90 procent uczniów akceptuje przemoc 20.09.10, 11:11
        > Dzieci można wychować bez bicia, jak was mąż albo żona prowokuje, to też ich le
        > jecie???

        Maz albo zona potrafia zrozumiec argumenty, posiadaja doswiadczenie zyciowe rowne Twojemu, wiedza co to konsekwencja i logika. Dziecku tego brakuje. Czy Twoj maz ma umysl na poziomie dziecka?

        > Dzieci, dorosłych i zwierzęta się wychowuje przy pomocy nagród

        Dzieci to nie szczury doswiadczalne, ktore wpuszczasz do labiryntu i dajesz jedzenie za dojscie do konca. Najlepiej byloby Ci odberac dzieci, jezli posiadasz i podwiazac jajowody. Dzieci to nie zwierzeta. Wychowywanie behawioryzmem skazane jest na porazke.

        > PS. Nie wiem skąd się wzięło to " bezstresowe wychowanie"

        Bezstresowe wychowanie sie wzielo z:
        > ignorowania złego zachowania, tak to w wielkim skrócie wygląda.

        • Gość: Gościówa Re: Badania: 90 procent uczniów akceptuje przemoc IP: 195.117.216.* 20.09.10, 11:27
          > Maz albo zona potrafia zrozumiec argumenty, posiadaja doswiadczenie zyciowe row
          > ne Twojemu, wiedza co to konsekwencja i logika. Dziecku tego brakuje. Czy Twoj
          > maz ma umysl na poziomie dziecka?

          Dziecko wie co to konsekwencja, jeśli go tego nauczysz, logiczne myślenie ma wrodzone, chyba że jest debilem. Doświadczenie też zdobywa z dnia na dzień :)

          Dla ludzi - behawioryzm + tłumaczenie to podstawa wychowania bez agresji.

          Dzieci to nie zwierzęta. Wychowywanie behawioryzmem skaza
          > ne jest na porazke.

          Ludzie to zwierzęta w wielkim skrócie.

          > > PS. Nie wiem skąd się wzięło to " bezstresowe wychowanie"
          >
          > Bezstresowe wychowanie sie wzielo z:
          > > ignorowania złego zachowania, tak to w wielkim skrócie wygląda.

          Ignorowanie, to brak uwagi i zainteresowania, brak pozytywnych bodźców - nie rozumiesz? To wtedy, kiedy ktoś się do ciebie nie odzywa, póki go nie przeprosisz, bo wiesz, że źle zrobiłaś i ta druga osoba nie toleruje takiego zachowania :) Paniała?
          • Gość: Gościówa Re: Badania: 90 procent uczniów akceptuje przemoc IP: 195.117.216.* 20.09.10, 11:35
            Gość portalu: Gościówa napisał(a):

            > > Maz albo zona potrafia zrozumiec argumenty,

            Dziecko, już dwuletnie doskonale rozumie, że jeżeli nie posprząta swoich zabawek, to wylądują one w śmietniku i dlatego nie dopuszcza do takiej sytuacji, bo lubi swoje zabawki.
            Taka jest cena życia w społeczeństwie ;)
            • mali_kali Re: Badania: 90 procent uczniów akceptuje przemoc 20.09.10, 12:19
              > Dziecko, już dwuletnie doskonale rozumie, że jeżeli nie posprząta swoich zabawe
              > k, to wylądują one w śmietniku i dlatego nie dopuszcza do takiej sytuacji, bo l
              > ubi swoje zabawki.

              Nieprawda. Najpierw to przetestuje. Beszczelnie zlamie zasade patrzac Ci w twarz, a nastepnie bedzie obserwowac reakcje. Gdy zaczniesz rzeczywiscie wyrzucac zabawki, to rzuci sie do walki uzywajac swojej naturalnej broni, czyli placzu.

              Ewidentnie nie posiadasz dzieci, ani nie mialas z nimi praktycznego kontaktu, poza 10 minutowa herbatka u kuzynki.
              • Gość: Gościówa Re: Badania: 90 procent uczniów akceptuje przemoc IP: 195.117.216.* 20.09.10, 12:44
                mali_kali napisał:

                > > Dziecko, już dwuletnie doskonale rozumie, że jeżeli nie posprząta swoich
                > zabawe
                > > k, to wylądują one w śmietniku i dlatego nie dopuszcza do takiej sytuacji
                > , bo l
                > > ubi swoje zabawki.
                >
                > Nieprawda. Najpierw to przetestuje. Beszczelnie zlamie zasade patrzac Ci w twar
                > z, a nastepnie bedzie obserwowac reakcje.

                Ach ale bezczelne to dziecko, nic tylko lać, hehe.

                Gdy zaczniesz rzeczywiscie wyrzucac z
                > abawki, to rzuci sie do walki uzywajac swojej naturalnej broni, czyli placzu.

                No i???
                Ten płacz to musztarda po obiedzie, następnym razem wcześniej posprząta. To jest tak zwana nieuchronność kary. Te zabawki można również schować na określony czas, jak już wchodzimy w szczegóły i powiedzieć dziecku, "cały dzień nie będziesz miał zabawek" i dotrzymać obietnicy.
                Oczywiście dobry przykład rodziców jest najlepszy i u większości dzieci nie trzeba się posuwać do drastycznych metod :) Dzieci same z chęcią naśladują dorosłych - również złe zachowanie.

                Tu na forum jest pomieszanie z poplątaniem, polecam jednak coś poczytać, wybrać się do dobrego specjalisty, może jakieś darmowe zajęcia dla rodziców organizują.
                Bicie powoduje agresję i strach, nic więcej.
                Proste zasady i nieuchronność kary, to podstawa.
                • mali_kali Re: Badania: 90 procent uczniów akceptuje przemoc 20.09.10, 13:33
                  > Ach ale bezczelne to dziecko, nic tylko lać, hehe.

                  Nie lac! Lepiej od razu przytwierdzic za nogi do zyrandola i podpalac niedopalkami papierosow.

                  Podoba sie? Wiem, ze lubisz wlasnie takie zagrania.
                • misiu-1 Re: Badania: 90 procent uczniów akceptuje przemoc 20.09.10, 14:03
                  Płacz jest musztardą po obiedzie? To poczekaj, aż twoi czerwoni towarzysze zrobią jeszcze parę zmian w kodeksie karnym, jeszcze trochę porobią wody z mózgu w telewizorni i dziecko w trymiga nauczy się, że na jego dziki płacz sąsiedzi wzywają policję i mamusia w podskokach oddaje schowane zabawki. A że mamusia, oczywiście, ma parę zwojów w mózgu więcej niż kura, też się czegoś nauczy - tolerować bałagan w pokoju dziecka. A potem jeszcze wiele, wiele innych rzeczy.
            • unhappy Re: Badania: 90 procent uczniów akceptuje przemoc 20.09.10, 12:22
              > Dziecko, już dwuletnie doskonale rozumie, że jeżeli nie posprząta swoich zabawe
              > k, to wylądują one w śmietniku i dlatego nie dopuszcza do takiej sytuacji, bo l
              > ubi swoje zabawki.

              Nie za dobry pomysł w kontekście uczucia jakim dziecko potrafi zabawki obdarzyć. W skrócie - dziecko bałaganiarskich, niesystematycznych rodziców też najprawdopodobniej będzie bałaganiarzem i niewiele tu się da poprawić :)

              Co do zabawek to sprzątamy je (często wspólnie) wraz z rozpoczęciem rytuałów wieczornych. Wyrzucanie zabawek za karę to raczej marnotrawczy bezsens.
          • mali_kali Re: Badania: 90 procent uczniów akceptuje przemoc 20.09.10, 12:15
            > Dziecko wie co to konsekwencja

            To teraz sie wydalo, ze nie masz kontaktu z dziecmi. Jakbys poznala kilkoro, to wiedzialabys, ze potrafia zmieniac zdanie po 10 razy na sekunde.

            > Doświadczenie też zdobywa z dnia na dzień :)

            I ma go tyle co dorosly?

            > Ludzie to zwierzęta w wielkim skrócie.

            Ty, mozliwe, ze tak. Na szczescie cala reszta swiata to nie zwierzeta.
            Dziecko nigdy nie bedzie psem Pawlowa.

            > Ignorowanie, to brak uwagi i zainteresowania, brak pozytywnych bodźców

            Widzialem takie sytuacje setki juz razy. Dzieci odpowiadaly dokladnie tym samym. Ignorowaniem rodzicow i sprawianiem im przykrosci.
            Jestes szkodnikiem najgorszego rodzaju. Manipulacja ludzka psychika, aby osiagnac wlasne cele, to rzecz godna najgorszego potepienia. Dzieci sie tego uczal od rodzicow. Czy Ty to rozumiesz, ze dzieci beda powtarzac Twoje zachowania? Beda Cie ignorowac i odmawiac milosci, bo nie dostaly lizaka w sklepie.

            Wiesz jak sie konczyly sytuacje w rodzinach, gdzie stosowali takie metody jak Ty? Rodzice zawsze przegrywali i sie lamali. Blagali dziecko, zeby ich sluchalo i zeby im odpowiadalo. Dziecko co najwyzej odpowiadalo agresja. To sie nadaje na terapie, czyli wytlumaczeniem ludziom jak sie zyje. Zachowanie sugerowane przez Ciebie, to prosta recepta na katastrofe.
      • Gość: klawisz Re: Badania: 90 procent uczniów akceptuje przemoc IP: *.techentrance.com 20.09.10, 14:04
        Gość portalu: Gościówa napisał(a):
        > Dzieci, dorosłych i zwierzęta się wychowuje przy pomocy nagród i ignorowania zł
        > ego zachowania, tak to w wielkim skrócie wygląda.

        Taka metoda jest najskuteczniejsza przy wychowaniu kiboli, grup przestępczych i głodnych lwów.
        Napisz jak to w wielkim skrócie praktycznie wygląda w ww. przypadkach.
    • Gość: anita Badania: 90 procent uczniów akceptuje przemoc IP: 151.67.183.* 01.10.10, 15:05
      moja mam zostala ciezko pobita przez studentke i ona ma zostac za 2 lata szkolnym psychologiem moja mama miala ciezka operacje i ta dziewczyna bma zostac psychologiem jak ma dopuscic do tego zeby jej zaszkodzic prosze o odp.
    • Gość: karolcia przemoc w szkole IP: *.play-internet.pl 04.05.12, 22:03
      Dzień dobry chodzi o przemoc w szkole ja mam taki pomysł Ech sama przeżylam co te nie które dzieci co w szkole i ja myśle żeby zrobić taką grupe wsparcia dla tych dzieciaków które muszą przeżywać takie trudy w szkole.Albo zrobic zajęcia pozalekcyjne jak sobie radzić takimi osobami to by bylo dobre dzieciaki by mialy w kimś jakieś wsparcie.napewno takie cos kosztuje ale nie liczą sie pieniądze tylko zdrowie dzieci psychiczne i nie tylko.karola1710@amorki.pl to jest mój email piszcie co myślicie o takim pomyśle;)
      • Gość: ? Re: przemoc w szkole IP: *.dynamic.chello.pl 04.05.12, 22:21
        aj waj

        pewien procent ludzi jest po prostu - agresywnych mniej lub bardziej,
        lub bardzo agresywnych
        na szczęście niewielki

        za dawnych /nie tak znowu bardzo dawnych/ czasów na takich agresywnych były po prostu skuteczne metody:

        pała, poprawczak, nie pomogło - stryczek

        a teraz róbta co chceta, bez żadnej kary, to i mata co chceta już w szkołach...
    • asten13 Re: Badania: 90 procent uczniów akceptuje przemoc 09.05.23, 01:28
      Szczerze mówiąc nie wiem co jest dziwnego, że duży odsetek młodzieży akceptuje przemoc. Tak było od zawsze.
      Pamiętam jeszcze z podstawówki, wiejskiej podstawówki, mnóstwo lat temu, gdy jakiś „nauczyciel” uznał, że jednej z uczennic należałoby dać lanie. Miała dostać pięć razy pasem po tyłku, na majtki z podniesiona do góry spódnicą. Gdy zapytał, który z chłopców wyręczy go, tylko dwóch nie podniosło ręki.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka