Dodaj do ulubionych

obraza to czy nie?...

IP: *.chello.pl / *.chello.pl 15.09.02, 20:04
fakty.interia.pl/news?inf=302434
szczerze mówiąc, ja nie wiem...jestem tak odporny na wszelkie kontrowersje,
że czasami sam się sobie dziwie. jeżeli chodzi o mnie, to artyści moga sobie
spokojnie obierać ziemniaki, siusiać, kopulować itd. i nazywac to
sztuką...jakoś mnie to nie rusza. a fallus na krzyżu?...
f...jak f...też stworzenie boże...mnie to nie obraża, ale może nie jestem
dość wierzący... oczywiście, "artystce" chodziło o wywołanie skandalu. teraz
bedzie mogła rozdzierac szaty, jak to prawdziwa sztuka jest sekowana.
mam, w związku z tym, pewne poczucie wyższości...olewam i "sztukmistrzynię" i
tych wszystich święcie oburzonych...
Obserwuj wątek
    • Gość: tomCrac Re: obraza to czy nie?... IP: *.wola-duchocka.sdi.tpnet.pl 15.09.02, 20:11
      Bardzo zdrowe podejscie do sprawy
      • Gość: Gatsby Re: obraza to czy nie?... IP: *.chello.pl / 62.179.0.* 15.09.02, 20:28
        Gość portalu: tomCrac napisał(a):

        > Bardzo zdrowe podejscie do sprawy
        właśnie nie wiem czy zdrowe... chyba jakaś znieczulica emocjonalna mnie
        ogarnęła...dopóki ktoś mi nie nasra na głowe, I don't care...
        myśle, że życie publiczne w Polsce jest tak pełne gówna wszelakiego, że jest to
        jakaś reakcja obronna.
        • Gość: tomCrac Re: obraza to czy nie?... IP: *.wola-duchocka.sdi.tpnet.pl 15.09.02, 20:31
          > właśnie nie wiem czy zdrowe... chyba jakaś znieczulica emocjonalna mnie
          > ogarnęła...dopóki ktoś mi nie nasra na głowe, I don't care...

          I bardzo dobrze, bo gdybys przejmowal sie calym gownem politycznym i spolecznym w Polsce w ogole moglbys za kilka lat karmic ptaszki w swojej klatce na ulicy Kobierzynskiej..
    • mtq [OT] Gatsby 15.09.02, 20:14
      czytasz czasem pocztę? :-)
      • Gość: Gatsby Re: [OT] Gatsby IP: *.chello.pl / 62.179.0.* 15.09.02, 20:24
        mtq napisał:

        > czytasz czasem pocztę? :-)
        czytam, czytam, ale mam ERROR WIELKI. dzięki za wyjaśnienie. czy teraz doszło?
        • mtq Re: [OT] Gatsby 15.09.02, 20:27
          nic a nic
          • Gość: Gatsby Re: [OT] Gatsby IP: *.chello.pl / 62.179.0.* 15.09.02, 20:36
            mtq napisał:

            > nic a nic

            nie wiem co się dzieje...

            Drogi Mtq,

            Twoje zdolnosci pedagogiczne sa godne podziwu!
            Taka noga stołowa jak ja cóś załapała. Po kwadransie, ale zawsze! dzięki
            wielkie, że sie postarałeś.

            P.S. nie wiem czemu, ale jak chciałem wysłać to na Twoje konto na WP, to zrobił
            się straszny ERROR (2 razy)

            Pozdr.

            a oto error, już siły nie mam...zajmę się tym później...
            The message could not be sent because one of the recipients was rejected by
            the server. The rejected e-mail address was 'mtq@wp.pl'. Subject 'Re: Dlaczego
            nie działa', Account: 'pop3.poczta.gazeta.pl', Server: 'smtp.poczta.gazeta.pl',
            Protocol: SMTP, Server Response: '551 Command RCPT User not local and relaying
            not permitted from you (62.179.29.138)', Port: 25, Secure(SSL): No, Server
            Error: 551, Error Number: 0x800CCC79
            • mtq Re: [OT] Gatsby 15.09.02, 20:54
              Gość portalu: Gatsby napisał(a):

              > mtq napisał:
              >
              > > nic a nic
              >
              > nie wiem co się dzieje...
              >
              > Drogi Mtq,
              >
              > Twoje zdolnosci pedagogiczne sa godne podziwu!
              > Taka noga stołowa jak ja cóś załapała. Po kwadransie, ale zawsze! dzięki
              > wielkie, że sie postarałeś.
              >
              > P.S. nie wiem czemu, ale jak chciałem wysłać to na Twoje konto na WP, to zrobił
              >
              > się straszny ERROR (2 razy)
              >
              > Pozdr.

              doszło!!!

              > a oto error, już siły nie mam...zajmę się tym później...
              > The message could not be sent because one of the recipients was rejected by
              > the server. The rejected e-mail address was 'mtq@wp.pl'. Subject 'Re: Dlaczego
              > nie działa', Account: 'pop3.poczta.gazeta.pl', Server: 'smtp.poczta.gazeta.pl',
              >
              > Protocol: SMTP, Server Response: '551 Command RCPT User not local and relaying
              > not permitted from you (62.179.29.138)', Port: 25, Secure(SSL): No, Server
              > Error: 551, Error Number: 0x800CCC79

              8-0

              ???????????
              takiego w życiu żem nie dostał!
              • Gość: Gatsby Re: [OT] Gatsby IP: *.chello.pl / 62.179.0.* 15.09.02, 20:57
                Outlook mi nawalił. może zresetuje kompa, albo cóś...może przepełniony...zaraz
                wracam:)
              • Gość: Gatsby Re: [OT] Gatsby IP: *.chello.pl / 62.179.0.* 15.09.02, 21:12
                jak doszło, jak nie doszło??? wiem, że Outlook mi nawalił, ale, w takim razie
                co to jest:

                Witaj. Ta wiadomosc zostala wygenerowana przez system pocztowy
                Wirtualnej Polski (informacje: poczta.wp.pl/oserwisie/).

                Dostarczenie Twojej wiadomosci okazalo sie niewykonalne, nasz
                serwer pocztowy nie bedzie staral sie wyslac jej ponownie.
                Dokladna przyczyna niedoreczenia listu znajduje sie ponizej.
                ===
                Hi. This message was created automatically by mail system
                at Wirtualna Polska (info: poczta.wp.pl/oserwisie/).
                I'm afraid I wasn't able to deliver your message to the following addresses.
                This is a permanent error; I've given up. Sorry it didn't work out.

                <www.mtq@wp.pl>:
                Podane konto nie istnieje / Sorry, no mailbox here by that name. (#5.1.1)

                -
                • Gość: Zbigniew Re: [OT] Gatsby IP: *.krakow.sdi.tpnet.pl 15.09.02, 21:19
                  Sorry że się wtrącam a na jaki adres wysyłałeś

                  W komunikacie był:
                  www.mtq@wp.pl

                  A jaki taki był to się nie dziw, że nie doszedł:))
                  A może ja już słabo widzę:))
                  • Gość: Gatsby Re: [OT] Gatsby IP: *.chello.pl / *.chello.pl 15.09.02, 21:23
                    Gość portalu: Zbigniew napisał(a):

                    > Sorry że się wtrącam a na jaki adres wysyłałeś
                    >
                    > W komunikacie był:
                    > www.mtq@wp.pl
                    >
                    > A jaki taki był to się nie dziw, że nie doszedł:))
                    > A może ja już słabo widzę:))
                    chodzi Ci o www.(chyba nie szkodzi jak się wpisze?) czy, że WP?
                    mtq ma konto w WP.
                    • Gość: Zbigniew Re: [OT] Gatsby IP: *.krakow.sdi.tpnet.pl 15.09.02, 21:28
                      Gość portalu: Gatsby napisał(a):

                      > Gość portalu: Zbigniew napisał(a):
                      >
                      > > Sorry że się wtrącam a na jaki adres wysyłałeś
                      > >
                      > > W komunikacie był:
                      > > www.mtq@wp.pl
                      > >
                      > > A jaki taki był to się nie dziw, że nie doszedł:))
                      > > A może ja już słabo widzę:))
                      > chodzi Ci o www.(chyba nie szkodzi jak się wpisze?) czy, że WP?
                      > mtq ma konto w WP.

                      Chyba jednak szkodzi chociaż nigdy nie próbowałem:))

                      Adres wpisz:

                      mtq@wp.pl

                      A nie:

                      www.mtq@wp.pl
                      • Gość: Gatsby Re: [OT] Gatsby IP: *.chello.pl / *.chello.pl 15.09.02, 21:35
                        Gość portalu: Zbigniew napisał(a):

                        >
                        > Chyba jednak szkodzi chociaż nigdy nie próbowałem:))
                        >
                        > Adres wpisz:
                        >
                        > mtq@wp.pl
                        >
                        > A nie:
                        >
                        > www.mtq@wp.pl

                        tak czy siak popsute. na szczęście krakforum chodzi...

                        P.S. mtq, jak to wszystko, co Ci posłałem, dojdzie, to ci się skrzynka zapcha:)

                        za nic jeszcze tak nie dziękowałem, jak za ten Twój mail;)))
                        • Gość: mtq Re: [OT] Gatsby IP: *.krakow.sdi.tpnet.pl 15.09.02, 21:37
                          Och, Gatsby, nie ma za co...naprawdę! ;-)))
                      • Gość: mtq Re: [OT] Gatsby IP: *.krakow.sdi.tpnet.pl 15.09.02, 21:35
                        Zbigniew ma rację. Pierwsze (to, co w końcu napisałeś na
                        forum) doszło, to drugie już nie.
                        • Gość: Zbigniew Re: [OT] Gatsby IP: *.krakow.sdi.tpnet.pl 15.09.02, 22:59
                          Gość portalu: mtq napisał(a):

                          > Zbigniew ma rację. Pierwsze (to, co w końcu napisałeś na
                          > forum) doszło, to drugie już nie.

                          Pamiętaj !!! Zbigniew ma zawsze rację:))

                          Jeżeli nawet nie ma racji patrz punkt pierwszy (ten powyżej),
                • dreamlover Re: [OT] Gatsby 15.09.02, 21:19
                  Gość portalu: Gatsby napisał(a):

                  > boli mnie głowa....

                  Normalna reakcja ;))
                  U mnie ostatnio wszystkie urządzenia zaczynają normalnie funkcjonować, jak się
                  je lekko uderzy...

    • trudny2002 Re: obraza to czy nie?... 16.09.02, 08:12
      Gość portalu: Gatsby napisał(a):

      > <a href="fakty.interia.pl/news?
      inf=302434"target="_blank">fakty.interia.
      > pl/news?inf=302434</a>
      > szczerze mówiąc, ja nie wiem...jestem tak odporny na wszelkie kontrowersje,
      > że czasami sam się sobie dziwie. jeżeli chodzi o mnie, to artyści moga sobie
      > spokojnie obierać ziemniaki, siusiać, kopulować itd. i nazywac to
      > sztuką...jakoś mnie to nie rusza. a fallus na krzyżu?...
      > f...jak f...też stworzenie boże...mnie to nie obraża, ale może nie jestem
      > dość wierzący... oczywiście, "artystce" chodziło o wywołanie skandalu. teraz
      > bedzie mogła rozdzierac szaty, jak to prawdziwa sztuka jest sekowana.
      > mam, w związku z tym, pewne poczucie wyższości...olewam i "sztukmistrzynię" i
      > tych wszystich święcie oburzonych...

      No stary, to poczucie wyższości , jak powiadasz, jest nie bardzo uzasadnione.
      Właściwiej w kąciku siedzieć z poczuciem braku możliwości rozumienia czegoś
      więcej niż znaki drogowe lub zwyczajnie postawić pytanie : dlaczego?
      Jeśli prawdą byłoby to co piszesz , odnośnie "olewania" tematu, wcale nie
      podejmowałbyś go, bowiem jesli kogoś coś nie interesuje to na ogół nie
      podejmuje takiej dyskusji...
      Jeśli natomiast to rodzaj prowokacji podobnie jak w wydaniu autorki tej
      instalacji to poziom i jednego i drugiego wystąpienia są zbliżone. Jedynie to
      taki szczegół , ze Ona jest kobietą wiec z natury rzeczy moze się fascynowac
      organem jaki posadowiła w miejscu którego rozumienie można rozszerzyć do
      wertykalnych i horyzontalnych lokalizacji nawet jeśli wypadnie na przecięciu...
      ale Ty?
      Tez mi się zdarza czegos nie rozumieć.
      Może jak sobie poczytam...to z czasem doczytam sie pełni pojęcia wszystkiego i
      wówczas nawet odczuwanie można będzie odrzucić. Tylko co zrobić z chłodem albo
      dokuczliwym brakiem tej drugiej osoby nazywanym niekiedy tęsknotą...
      Miłego dnia i ...bardzo miłego poniedziałku
      trudny:-))
      • Gość: Gatsby Re: do Trudnego2002 IP: *.chello.pl / *.chello.pl 16.09.02, 14:43
        trudny2002 napisał:

        > No stary, to poczucie wyższości , jak powiadasz, jest nie bardzo uzasadnione.
        > Właściwiej w kąciku siedzieć z poczuciem braku możliwości rozumienia czegoś
        > więcej niż znaki drogowe lub zwyczajnie postawić pytanie : dlaczego?

        możliwości jakieś posiadam, ale chyba tylko czasami z nich korzystam - tu masz
        rację...proza życia tak doskwiera, że ciężko o chwilę refleksji...no cóż
        trudny, będę się starał;) kiedys, ktoś powiedział, że świetnie rysuję, mam
        podobno niezłe poczucie humoru...ale taki jakiś stłamszony rzeczywistością
        jestem...czuję, że działam na 50% swoich możliwości...ale w sumie, baaardzo
        sentymentalny jestem...

        > Jeśli prawdą byłoby to co piszesz , odnośnie "olewania" tematu, wcale nie
        > podejmowałbyś go, bowiem jesli kogoś coś nie interesuje to na ogół nie
        > podejmuje takiej dyskusji...

        to, jak rozumiem, na mój plus...

        > Jeśli natomiast to rodzaj prowokacji podobnie jak w wydaniu autorki tej
        > instalacji to poziom i jednego i drugiego wystąpienia są zbliżone. Jedynie to
        > taki szczegół , ze Ona jest kobietą wiec z natury rzeczy moze się fascynowac
        > organem jaki posadowiła w miejscu którego rozumienie można rozszerzyć do
        > wertykalnych i horyzontalnych lokalizacji nawet jeśli wypadnie na
        przecięciu...

        może i była to prowokacja...

        > ale Ty?
        > Tez mi się zdarza czegos nie rozumieć.
        > Może jak sobie poczytam...to z czasem doczytam sie pełni pojęcia wszystkiego
        i
        > wówczas nawet odczuwanie można będzie odrzucić. Tylko co zrobić z chłodem
        albo
        > dokuczliwym brakiem tej drugiej osoby nazywanym niekiedy tęsknotą...

        tak...zdecydowanie za mało czytam...ale juz postanowiłem, ze to zmienię:))

        > Miłego dnia i ...bardzo miłego poniedziałku
        > trudny:-))

        nawzajem:)

        Pozdr.
        • Gość: trudny Idę do Rynku IP: *.local.net / 192.168.5.* 16.09.02, 15:01
          Idę do Rynku, bo musze. Miłego dnia
          A jak już poniedziałek się dobrze zacznie to powinno jakoś pójść
          ;-))trudny
    • _problem Re: obraza to czy nie?... 16.09.02, 17:20
      cytaty poslow LPR:

      'obrazila najswietsza religie'
      'to jest zwykly satanist'

      oskarzenia tak samo nietrafione, jak ta 'prowokacja'
      niewiele majaca wspolnego ze sztuka

      a autorce groza 2 lata wiezienia
      • m.in Re: obraza to czy nie?... 17.09.02, 09:34
        to nie skandal jeno wiocha...
        a "tonący brzydko sie chyta"
        za szukanie taniego poklasku zabierałbym papiery magistra sztuk i kazał ganiać
        po rynku w gumowfilacach z odpowiednim wkładem

        a odwazne cwaniaki niech powieszą to_i_owo na półksięzycu, ze o w gwieździe
        przez grzeczność nie wspomne

        kompletnie nie czyje się obrażony, opanowało mnie wszechogarniające zażenowanie
        • drgin Re: obraza to czy nie?... 17.09.02, 09:53
          A mnie sytuacje z "artystka" trochę uratowała wczorajsza wypowiedż F.
          Starowieyskiego - trzeba taką wziąć i we własnym gronie mocno op..."Może
          rzeczywiście jest to właściwe środowiskowe podejście do sprawy?
    • bluetab70 Re: obraza to czy nie?... 17.09.02, 22:38
      jeśli chodzi o "artystkę", to Franciszek Starowieyski ma zapewne rację...
      "artystce" prawdę powiedziawszy zbytnio się nie dziwię, każdy niespełniony chce
      mieć swoje 5 minut: o artystce (nomen omen)Nieznalskiej pewnie nigdy byśmy nie
      usłyszeli, a tak to ona już jest "znalska". Zresztą jak ktoś powiedział (Oskar
      Wilde?), nie ważne, czy mówią o tobie dobrze, czy źle, byleby mówili...
      osobna sprawa to ci, których uczucia religijne to dzieło obraża - jeśli ktoś
      rzeczywiście widział i czuje się urażony, jego prawo. Natomiast argument
      dewotki z LPR, że ją obraża, chociaż nie widziała, ale kolega z partii mówił,
      że to świństwo, jest tak samo wiarygodny jak twierdzenie "artystki", że nie
      chodziło jej o prowokację...
      Wart Pac pałaca...

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka