rumih 09.11.05, 20:56 Jak sadzicie? Zastanawiam, sie wlasnie bo sasiadka sie skarzy, ze jej przeszkadza i mamy byc cicho bo jak nie to poda nas do sadu za zaklocanie ciszy nocnej. Jakie sa wasze opinie? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
dorotek_s Re: Czy kapiel po 22-ej jest zaklocaniem ciszy no 09.11.05, 21:12 To sąsiadka mogła sobie kupić domek na peryferiach, a nie mieszkanie w blokowisku. Dajcie spokój, my sie kąpięmy czasem o 2 w nocy i nawet by mi do glowy nie przyszło zeby się do kogoś w tej sprawie czepiać. BTW. A gdzie to taka uprzejma sąsiadka mieszka?? Odpowiedz Link Zgłoś
ballerinapl Re: Czy kapiel po 22-ej jest zaklocaniem ciszy no 09.11.05, 22:09 Niech poda, już na etapie straży miejskiej zostanie "wyeliminowana". Ew. może podać do sądu wykonawcę/spółdzielcę za to że słyszy waszą wannę. A to co, siku też nie można w nocy? A może jakieś ekscesy wyczyniacie w tej wannie co? :) Odpowiedz Link Zgłoś
rumih Re: Czy kapiel po 22-ej jest zaklocaniem ciszy no 09.11.05, 22:18 Niestety nie wyczyniamy, ale to dobry pomysl ;) Czasem zdarza sie naturalne jacuzzi :) ale chyba od tego jest lazienka Odpowiedz Link Zgłoś
rumih Re: Czy kapiel po 22-ej jest zaklocaniem ciszy no 09.11.05, 22:13 Pani mieszka w Londynie blok 43. Nie podam dokladniejszych namiarow bo sam poki co pisze anonimowo :) Chcialem tylko zrobic ankiete, czy my naprawde jestesmy tacy nietypowi i uciazliwi jak to sie nas przedstawia. Jakos bysmy moze i Pania sasiadke znosili bo jestesmy z natury niekonfliktowi i ustepliwi, ale Pani wygraza policja, sadem, wysyla pisma do administracji i "obrabia nam d..pe" przed innymi sasiadami To juz chyba przesada Odpowiedz Link Zgłoś
julaa Re: Czy kapiel po 22-ej jest zaklocaniem ciszy no 09.11.05, 22:53 to absurd, tez mam wannę z hydromasażem jest trochę słyszalna (pytałam znajomych sąsiadów hi hi) ale bez przesady ;) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: blokowy Re: Czy kapiel po 22-ej jest zaklocaniem ciszy no IP: *.49.47.149.ipv4.supernova.orange.pl 16.12.21, 09:18 forumprawne.org/prawo-wykroczen/431476-kapiel-zaklocaniem-ciszy-nocnej.html Oczywistym jest, że jezeli kąpiel zakłoca sen sasiadów i im przeszkadza to w mysl art. 51 kodeksu wykroczeń jest to zakłocanie ciszy nocnej. Jak w ogole mozna miec takie podejscie mieszkajac w bloku. jesli sie mieszka w bloku to trzeba sie podporzadkowac pewnym zasadą. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: blokowy Re: Czy kapiel po 22-ej jest zaklocaniem ciszy no IP: *.49.47.149.ipv4.supernova.orange.pl 16.12.21, 09:24 To chyba Państwo powinni sobie kupic dom skoro sie nie potrafici dostosowac do zasad mieszkania w bloku. Skoro to Państwo się kąpią o 2 w nocy to niby kogo mielibyscie sie czepiać. to jedynie wy przeszkadzacie innym. Straż miejsca podejmie czyności na podtsaiwe art. 51 kodeksu wykroczeń, mandat zazwyczaj 500zł. Odpowiedz Link Zgłoś
tomi33 Re: Czy kapiel po 22-ej jest zaklocaniem ciszy no 10.11.05, 10:39 mimo wszystko kapiel o 2 nad ranem to lekka przesada tym bardziej jesli mozna kogos wyrwac ze snu nie popieram, rzecz jasna, straszenia policja, czy obrabiania d..., ale lepiej nie prowokowac sytuacji, kiedy z ludzi wychodzi ta gorsza strona, bo, byc moze, skazani jestesmy na to samo sasiedztwo na bardzo dlugo nawet jesli mamy racje, czasem lepiej odpuscic, niz klocic sie za kazdym razem, bo to zle wplywa na nasza psychike to samo mozna oczywiscie powiedziec drugiej stronie ludzie, nie drzyjcie kotow o byle co, ale sami tez starajcie sie byc w porzadku, a wszystkim bedzie sie zylo lepiej pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
rumih Re: Czy kapiel po 22-ej jest zaklocaniem ciszy no 10.11.05, 10:56 No, po polnocy to ja rozumiem. Zdarza sie moze kilka razy do roku, po powrocie z podrozy. Komu sie nie zdarza? Rozmawiamy tutaj o porze przed polnoca a zazwyczaj nawet przed 23-cia Dzieki za komentarz Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: blokowy Re: Czy kapiel po 22-ej jest zaklocaniem ciszy no IP: *.49.47.149.ipv4.supernova.orange.pl 16.12.21, 09:21 tez uwazam, ze czepianie sie o kapiel o 23 to lekka przesada. Co innego o 2 w nocy Odpowiedz Link Zgłoś
magstu Re: Czy kapiel po 22-ej jest zaklocaniem ciszy no 10.11.05, 12:32 Hmm- lekka pesada? No coz, ja akurat koncze prace kilka razy w miesiacu o 2 w nocy. Coz, taka specyfika pracy. I co? Mam isc brudna spac tylko dlatego, ze komus przeszkadzaja odglosy plynacej wody? Bez przesady- pewnie, ze nie wlaczalabym w srodku nocy wanny z hydromasazem, ale nie popadajmy w paranoje! Normalne, codzienne czynnosci jak kapiel czy nawet spuszczanie wody w toalecie to nie powod do nasylania policji na kogos! Odpowiedz Link Zgłoś
dorotek_s Re: Czy kapiel po 22-ej jest zaklocaniem ciszy no 11.11.05, 16:27 To co? We wlasnym domu nie mozna się ukąpać o 2 w nocy?? Bez jaj :) Poza tym - jaki doskonały trzeba mieć sluch zeby uslyszec ze ktos w nocy bierze prysznic?? Chyba nawet ślepa Ela by tego nie dosłyszała. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: blokowy Re: Czy kapiel po 22-ej jest zaklocaniem ciszy no IP: *.49.47.149.ipv4.supernova.orange.pl 16.12.21, 09:20 W domu można, w bloku ju zobowiązkuja pewne zasady. Też bym chciała sobie w weekend zrobic impreze do rana, ale niestety w bloku nie mozna. Odpowiedz Link Zgłoś
niesympatyczna Re: Czy kapiel po 22-ej jest zaklocaniem ciszy no 11.11.05, 12:23 Witam :0( Tak się składa,że znamy Pana sąsiadkę i wcale jej się nie dziwimy. Sami byliśmy świadkami tych szumów wody jak u niej gościliśmy.Byliśmy zdziwieni bo nie wiedzieliśmy co się dzieję tak to strasznie słychać,a w nocy jak każdy z nas wie ,każdy odgłos jest bardziej słyszalny, prawie wręcz nie do zniesienia.Nie ważne jaki prowadzi Pan tryb życia bo to każdego indywidualna sprawa,ale powinien Pan robić to tak aby nie zakłócać spokoju innym.Napewno nie chciał by Pan być w odwrotnej sytuacji.Każdemu należy się trochę spokoju we własnym domu zwłaszcza po 22-ej.Przykre jest to,że nie umie się Pan w normalny sposób z tą Panią dogadać tylko szuka Pan opinii na forum nie przedstawiając dokładnie sprawy jak wygląda,a szkoda.Kąpiel nikomu z reguły nie przeszkadza tylko jak Pan doskonale wie nie w tym problem.Sprawa na forum nie jest najlepszym rozwiązaniem zważywszy,że mieszkańcy nie są dokładnie w temacie.Prawie każdy lubi jakieś skandale i plotki najczęściej nie dociekając ile w tym jest prawdy co często jest krzywdzące dla niektórych ludzi.Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
rumih Re: Czy kapiel po 22-ej jest zaklocaniem ciszy no 14.11.05, 12:49 Witam rowniez. Milo, ze pani byla uprzejma zabrac glos w dyskusji. Nie uwazam, ze poruszanie sprawy na formum jest rzecza niewlasciwa, o ile nie wskazuje sie palcem o kogo konkretnie chodzi. Nie zrobilem tego jak Pani moze zauwazyc. Ja tez slyszalem te "szumy" i niespecjalnie roznia sie od odglosow jaki mozemy uslyszec kiedy sasiad z gory bierze kapiel. Nie jest to pierwszy 'blok" w ktorym mieszkamy i deczko jestesmy do tego przyzwyczajeni czego mozna sie spodziewac. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: YaleElay Re: Czy kapiel po 22-ej jest zaklocaniem ciszy no IP: *.adsl.inetia.pl 14.05.23, 00:22 No bez jaj. Posiadasz mieszkanie, płacisz za nie, jest prywatne, to robisz sobie w nim co chcesz. Wiadomo, pewne zasady trzeba trzymać i zachować spokój i ciszę w godzinach nocnych, ale to nie znaczy ze nie możesz pójść się wykąpać, zrobić sobie jedzenia lub korzystać z urządzeń elektrycznych. Nie ma artykułów które zabraniają zrobienia sobie kanapki w nocy. Poza tym jakim trzeba być gburem żeby denerwować się na sąsiadów o takie coś? Nie potrafisz wytrzymać 5-10 minut słysząc pluski? Mówimy tutaj o mieszkaniu w bloku, to porównaj jakość do ceny. Jak chcesz mieć spokój i ciszę to trzeba przetyrać na dom i nie będzie słychać pluskania w nocy. Każdy ma prawo robić to o której chce, wiadomo że o tej godzinie to idzie się tylko myć bez robienia sobie jakiegoś spa w jacuzzi wiec powinno sie graniczyć do najcichszych możliwości i nikt nie powinien mieć problemów o takie coś zwłaszcza w bloku. Odpowiedz Link Zgłoś
wanna2 Re: Czy kapiel po 22-ej jest zaklocaniem ciszy no 11.11.05, 12:32 Witam szanownych Forumowiczów. Nazywam się Katarzyna Zub i mieszkam w bloku nr 43/41. To ja jestem tą wredną babą , która czepia się o zakłócanie ciszy nocnej , zabraniając korzystania z łazienki w godzinach nocnych. Mój sąsiad zapomniał tylko Państwu dodać, że przerobił sobie instalację w łazience nie uzgadniając tego z kompetentnymi osobami (Np: z Projektantem budynku , lub Inżynierem budowy) i zamontował rury w cieniuteńką ściankę , która dzieli moją sypialnię z jego łazienką (jak cienka jest to ścianka świadczy fakt, że podczas przerabiania instalacji i montażu rur przebił się do mojego mieszkania – dziura miała średnice 70cm). Każdy z nas ma prawo robić różnego rodzaju przeróbki w swoim mieszkaniu , ale pech chciał , że w tym przypadku hałas przepływającej wody w instalacji (to nie jest hałas jacuzzi) powoduje , że notorycznie budzę się w nocy. Kąpiele zaczynają się średnia od 23.00 do 3.00 ! Proszę Mi powiedzieć jak długo bylibyście Państwo wstanie egzystować bez snu i wypoczynku , po ilu kolejnych nocach mielibyście tego dosyć ? Mieszkam tutaj od kwietnia tego roku i bardzo mi zależało na dobro-sąsiedzkich stosunkach , bądź, co bądź to moi najbliżsi sąsiedzi. Próbowałam rozwiązać problem przez wiele miesięcy sama , każdorazowo prosząc o wspólne rozwiązanie problemu. Zawsze słyszałam , że „niestety, ale taki jest ich tryb życia” i im hałas nie przeszkadza a Pan sąsiad mieszkał przez lata w akademiku i jest do tego przyzwyczajony. Ale hałas dotyczy mnie a nie jego ! Oczywiście zgadzam się, że , każdy z nas ma prawo do korzystania z łazienki o jakiejkolwiek porze , ale w tej konkretnej sytuacji potrzebny jest kompromis ! Komuś może się wydać, że przesadzam , ale każdego chętnego serdecznie zapraszam – posłuchajcie czy dalibyście radę w tych warunkach spać. Zdaje sobie sprawę , że mieszkając w bloku należy się liczyć z różnymi odgłosami , ale to jest naprawdę nieprawdopodobny hałas. Według mnie możliwe są tylko dwa rozwiązania: albo kąpiel w rozsądnej porze niezakłócająca ciszy nocnej i spoczynku osoby mieszkającej obok , albo przeróbka instalacji na pierwotne miejsce ( i kąpcie się cała noc ). Państwo się nie zgadzają na żadne z tych rozwiązań. A wystarczyłaby tylko odrobina dobrej woli. Wobec niemożności porozumienia z sąsiadami w końcu poprosiłam o pomoc Administrację. Nawet P.Szczurek , która bardzo się starała i próbowała nam pomóc nie osiągnęła na ten moment rezultatu. Na koniec chciałabym zapytać mojego sąsiada, na jakiej podstawie twierdzi, że obrabiam mu d..pe przed sąsiadami! Poznałam w klatce kilka wspaniałych rodzin , z którymi mogę śmiało to powiedzieć zaprzyjaźniłam się i chyba to Panu przeszkadza i troszkę kole w oczy! Oświadczam , że nie obrabiam Panu d..py i to jak Pan próbuje załatwić problem (rozmowy na forum) świadczy o Pan osobie! Jest mi ogromnie przykro!!! Teraz już znacie Państwo relacje z dwóch stron i dopiero teraz możecie wyrobić sobie zdanie na ten temat i ocenić sytuacje Pozdrawiam Katarzyna Zub Odpowiedz Link Zgłoś
kominiarka Re: Czy kapiel po 22-ej jest zaklocaniem ciszy no 11.11.05, 20:59 Witam wszystkich sąsiadów OE. Nie mieszkam jeszcze w naszym osiedlu, ale to co tutaj wypisujecie nieco mnie przeraża i to nie z powodu waśni sąsiedzkich, a z powodu tego, ze kupiliśmy mieszkania, które bardzo przypominają filmowe "apartamenty" z ul.ALternatywy 4.;) Proszę nie oburzać się, nie jestem pieniaczem i nie staram się umniejaszać walorów naszego wymarzonego osiedla, ale proszę mi wytłumaczyć jak to jest możliwe by przerabiając sobie instalację w łazience można było się przebić do czyjegoś mieszkania(?). Sama jestem zaniepokojona faktem iż ścianki wydzielające moje mieszkanie od mieszkania sąsiadów są dość cienkie, tym samym najprawdopodobniej nie spełniające norm akustycznych. Skłóconym stronom, proponuję by poszukały winowajcy, który dopuścił do tego by mieszkania nie posiadały odpowiedniej izolacji akustycznej, jest to prawdopodobnie błąd NM. Zarówno Pani Katarzyna ma prawo do spokoju jak i jej Sąsiad do bezstresowego korzystania z wanny.Zapewne nie było by problemu gdyby ściana rozdzielająca ich mieszkania odpowiednio tłumiła dźwięki. Obawiam się jednak, ze sąsiedzi by udowodnić swoją rację będą musieli posiłkować się już jakimiś specjalistami od "dźwięku", ktorzy wykonają odpowiednie pomiary akustyczne określające niezgodność z normami ( o ile oczywiście taka istnieje, a z opisu Pani Katarzyny jasno wynika, ze raczej istnieje ). Sądzę, ze problem zbyt "głośnych" mieszkań nie jest problemem jednostkowym, na tym forum można wyłowić niejednokrotne narzekania bądź zdziwione zapytania czy to tak ma być, ze słyszymy dokładnie rozmowę sąsiada za ścianą. Osobiście byłam świadkiem jak jeden z mieszkańców zgłaszał usterkę do NM i prosił o odpowiednie dostosowanie czasu pracy wentylatorów dachowych, które zakłocały nocny sen - teraz tak sobie myślę, ze może to nie wina czasu pracy wentylatorów a odpowiedniego zastosowania materiałów dzwiękochłonnych. Jeśli ściany nie są odpowiednio wyciszone a zostanie potwierdzone to ekspertyzą należaloby poprosic NM by usuniętą usterkę technologiczną...wówczas wszyscy będą spać spokojnie i kąpać się spokojnie. Pozdrawiam. Odpowiedz Link Zgłoś
ferla Re: Czy kapiel po 22-ej jest zaklocaniem ciszy no 23.11.05, 11:56 kominiarka napisała: Jeśli ściany nie są odpowiednio > wyciszone a zostanie potwierdzone to ekspertyzą należaloby poprosic NM by > usuniętą usterkę technologiczną...wówczas wszyscy będą spać spokojnie i kąpać > się spokojnie. Pozdrawiam. usuwanie usterek przez NM to jakaś kpina... tzn. trzeba mieć anielską cierpliwośc, by się doczekac naprawienia. na zgloszone dwa tygodnie temu problemy z wentylacja do dzis nie ma odpowiedzi, a w moim pionie np. ktos dzis cos lakieruje i smierdzi w mieszkaniu potwornie. macie jakis sposób na NM???? ad rem: nie sądzę, by po jakiejkolwiek ekspetyzie nt wyciszenia NM byl skory do usuwania usterek. wydaje mi się, że taka precedensowa opinia pociągnęłaby za soba kolejne, bo przecież wszyscy wiemy jak z tym wyciszeniem jest i słabo widzę jak NM zabiera się za tłumienie dźwięków w co drugim, jeśli nie w każdym, mieszkaniu :/ pozdrawiam, F. Odpowiedz Link Zgłoś
rumih Re: Czy kapiel po 22-ej jest zaklocaniem ciszy no 14.11.05, 13:13 Jak wspominalem juz w niejednym poscie nie chce niczego na forum zalatwic, tylko zasiegnac opinii. Tym bardziej nie jest to miesce na bezposrednia polemike miedzy sasiadami, do tego tez nie dazylem. Odpowiem tylko na zadane bezposrednio mi pytanie: > Na koniec chciałabym zapytać mojego sąsiada, na jakiej podstawie twierdzi, > że obrabiam mu d..pe przed sąsiadami! Na podstawie tego z jakimi reakcjami na klatce spotykalismy sie kilka miesiecy temu i co widzimy teraz jesli chodzi o sasiadow, z ktorymi nie mamy wiekszej stycznosci. Aha i zgadzam sie, ze scianka jest stanowczo za cienka pozadrawiam tak czy inaczej . wanna2 napisała: > Witam szanownych Forumowiczów. > Nazywam się Katarzyna Zub i mieszkam w bloku nr 43/41. To ja jestem tą wredną > babą , która czepia się o zakłócanie ciszy nocnej , zabraniając korzystania z > łazienki w godzinach nocnych. > Mój sąsiad zapomniał tylko Państwu dodać, że przerobił sobie instalację w > łazience nie uzgadniając tego z kompetentnymi osobami (Np: z Projektantem > budynku , lub Inżynierem budowy) i zamontował rury w cieniuteńką ściankę , > która dzieli moją sypialnię z jego łazienką (jak cienka jest to ścianka > świadczy fakt, że podczas przerabiania instalacji i montażu rur przebił się do > mojego mieszkania – dziura miała średnice 70cm). Każdy z nas ma prawo rob > ić > różnego rodzaju przeróbki w swoim mieszkaniu , ale pech chciał , że w tym > przypadku hałas przepływającej wody w instalacji (to nie jest hałas jacuzzi) > powoduje , że notorycznie budzę się w nocy. Kąpiele zaczynają się średnia od > 23.00 do 3.00 ! Proszę Mi powiedzieć jak długo bylibyście Państwo wstanie > egzystować bez snu i wypoczynku , po ilu kolejnych nocach mielibyście tego > dosyć ? > Mieszkam tutaj od kwietnia tego roku i bardzo mi zależało na dobro- sąsiedzkich > > stosunkach , bądź, co bądź to moi najbliżsi sąsiedzi. Próbowałam rozwiązać > problem przez wiele miesięcy sama , każdorazowo prosząc o wspólne rozwiązanie > problemu. Zawsze słyszałam , że „niestety, ale taki jest ich tryb życia > 8221; i im > hałas nie przeszkadza a Pan sąsiad mieszkał przez lata w akademiku i jest do > tego przyzwyczajony. > Ale hałas dotyczy mnie a nie jego ! > Oczywiście zgadzam się, że , każdy z nas ma prawo do korzystania z łazienki o > jakiejkolwiek porze , ale w tej konkretnej sytuacji potrzebny jest kompromis ! > Komuś może się wydać, że przesadzam , ale każdego chętnego serdecznie > zapraszam – posłuchajcie czy dalibyście radę w tych warunkach spać. Zdaje > sobie > sprawę , że mieszkając w bloku należy się liczyć z różnymi odgłosami , ale to > jest naprawdę nieprawdopodobny hałas. > Według mnie możliwe są tylko dwa rozwiązania: albo kąpiel w rozsądnej porze > niezakłócająca ciszy nocnej i spoczynku osoby mieszkającej obok , albo > przeróbka instalacji na pierwotne miejsce ( i kąpcie się cała noc ). > Państwo się nie zgadzają na żadne z tych rozwiązań. A wystarczyłaby tylko > odrobina dobrej woli. > Wobec niemożności porozumienia z sąsiadami w końcu poprosiłam o pomoc > Administrację. Nawet P.Szczurek , która bardzo się starała i próbowała nam > pomóc nie osiągnęła na ten moment rezultatu. > Na koniec chciałabym zapytać mojego sąsiada, na jakiej podstawie twierdzi, że > obrabiam mu d..pe przed sąsiadami! > Poznałam w klatce kilka wspaniałych rodzin , z którymi mogę śmiało to > powiedzieć zaprzyjaźniłam się i chyba to Panu przeszkadza i troszkę kole w oczy > ! > Oświadczam , że nie obrabiam Panu d..py i to jak Pan próbuje załatwić problem > (rozmowy na forum) świadczy o Pan osobie! > Jest mi ogromnie przykro!!! > Teraz już znacie Państwo relacje z dwóch stron i dopiero teraz możecie wyrobić > sobie zdanie na ten temat i ocenić sytuacje > Pozdrawiam > Katarzyna Zub Odpowiedz Link Zgłoś
provincialis Re: Czy kapiel po 22-ej jest zaklocaniem ciszy no 11.11.05, 23:26 Poznawszy racje obu stron myślę, iż forum nie jest właściwym miejscem do załatwiania takich spraw. Odpowiedz Link Zgłoś
rumih Re: Czy kapiel po 22-ej jest zaklocaniem ciszy no 14.11.05, 13:01 provincialis napisał: > Poznawszy racje obu stron myślę, iż forum nie jest właściwym miejscem do > załatwiania takich spraw. Totez nie zalatwiam, tylko zasiegam opinii wspolmieszkancow. Nie wskazalem nikogo palcem. Chcialbym wiedziec co inni sadza na ten temat. Zgadzam sie, ze forum nie jest najlepszym miejscem do zalatwiania spraw i niczego nie chce tu zalatwic Odpowiedz Link Zgłoś
provincialis Re: Czy kapiel po 22-ej jest zaklocaniem ciszy no 14.11.05, 15:53 "Totez nie zalatwiam, tylko zasiegam opinii wspolmieszkancow. Nie wskazalem nikogo palcem. Chcialbym wiedziec co inni sadza na ten temat. Zgadzam sie, ze forum nie jest najlepszym miejscem do zalatwiania spraw i niczego nie chce tu zalatwic" Jeśli "zasięgasz opinii współmieszkańców" przedstaw sprawę rzetelnie, a nie pomijając istotne szczegóły w postaci przeróbek w instalacji wodociągowej i kanalizacyjnej (pytanie moje - czy legalnych, tzn. m.in. ujętych w projekcie?). A poza tym, czyż owo "zasięganie opinii" nie ma na celu "załatwienia sprawy", wszak chyba nie "zasięgasz" tak sobie a muzom? Chcesz znać opinię? Proszę bardzo - za projekt budynku odpowiada projektant, za jego wykonanie wykonawca. Wspólnie odpowiadają m. in. za spełnianie standardów akustycznych przez przegrody budowlane. Nam mieszkania sprzedał inwestor i on jest dla nas gwarantem, że to co kupiliśmy wybudowano zgodnie ze sztuką budowlaną. Jeśli przebudowy instalacji dokonałeś za zgodą projektanta i inwestora oraz jeśli zostały one wykonane zgodnie ze zmienionym projektem, pani Katarzyna swe pretensje winna kierować do inwestora (a ten do projektanta). Jeśli zmian dokonałeś bezprawnie lub niezgodnie ze zmienionym projektem, za skutki odpowiadasz Ty. Również i ja myślę, iż pani Katarzyna powinna zlecić wykonanie ekspertyzy technicznej. A jeśli ta wykaże, iż coś jest nie tak, zgłosić usterkę do Novo Maaru, ... i być konsekwentną do bólu. Odpowiedz Link Zgłoś
rumih Re: Czy kapiel po 22-ej jest zaklocaniem ciszy no 14.11.05, 17:05 Zasiegam opinii w jednym celu: otoz zatracilem dystans do sprawy jako, ze jestem w nia wmieszany i patrze na nia subiektywnie. Chcialem sie tylko dowiedziec czy kapiel w ww godzinach jest rzeczywiscie jakims wybrykiem. To wszystko. Odpowiedz Link Zgłoś
provincialis Re: Czy kapiel po 22-ej jest zaklocaniem ciszy no 15.11.05, 07:17 Rzeczywiście jesteś skrajnie subiektywnie nastawiony. Przecież w całej sprawie najmniej o kąpiel chodzi ... . Odpowiedz Link Zgłoś
oe3 Re: Czy kapiel po 22-ej jest zaklocaniem ciszy no 12.11.05, 16:24 Na zakończenie (taką mam nadzieję…) tej dyskusji proponuję, aby Pani Kasia skierowała sprawę do rzeczoznawcy budowlanego – po pierwsze w celu sprawdzenia ścian dzielących mieszkania, po drugie sprawdzenia, kto podpisał się pod przeróbką instalacji i czy zostało to wykonane zgodnie ze sztuką budowlaną, (bo mam poważne wątpliwości). Pozdrawiam. Mieszkaniec OE Odpowiedz Link Zgłoś
dorotek_s Re: Czy kapiel po 22-ej jest zaklocaniem ciszy no 12.11.05, 17:38 Hmm.. moi sąsiedzi takze przerobili tak instalacje wodna, ze umywalke i prysznic maja teraz na scianie mojego salonu, i jak puszczaja wode to naprawde BARDZO to slychac, nie ukrywam - jest to denerwujące, momentami bardzo. Jednak nigdy nie przyszloby mi do glowy, zeby ich podkablowac do NM ze przerobili wode i potem mijac sie z nimi w milczeniu na korytarzu... Odpowiedz Link Zgłoś
pyzik86 Re: Czy kapiel po 22-ej jest zaklocaniem ciszy no 20.11.05, 15:04 zaś to jest zacne Odpowiedz Link Zgłoś
han_ia Wywlekam wątek wannowy, 28.11.05, 22:48 poniewaź u mnie pojawia się podobny problem. Tzn. ewidentne zakłócenia ciszy i podejrzanie dźwięki w trakcie kąpieli któregoś z sąsdiadów. Jeszcze nie wiem którego. Nie wiem również czy była przerabiana instalacja. Ale, o zgrozo, rozumiem panią o nicku "wanna". Tylko co z tym fantem zrobić??? Odpowiedz Link Zgłoś
profesor22 Re: Czy kapiel po 22-ej jest zaklocaniem ciszy no 07.12.05, 20:22 : Z nocnymi kapielami to nie problem gorsze jest wiercenie otworow czesto juz wczesnie rano! > Odpowiedz Link Zgłoś
qlka05 Re: Czy kapiel po 22-ej jest zaklocaniem ciszy no 17.12.05, 10:23 rumih napisał: > Jak sadzicie? Zastanawiam, sie wlasnie bo sasiadka sie skarzy, ze jej > przeszkadza i mamy byc cicho bo jak nie to poda nas do sadu za zaklocanie > ciszy nocnej. Jakie sa wasze opinie? hahaha!no cóż bywa :> to ciekawe co by powiedziała na moje kąpiele, o 1.. 2.. 3.. w nocy :> moim zdaniem to szukanie problemów na siłe :> no ale nic to. Odpowiedz Link Zgłoś
kubus_ek Re: Czy kapiel po 22-ej jest zaklocaniem ciszy no 07.01.06, 22:28 Nie ma co strzepic jezyka na takich ludzi. Tak juz ich natura. Przez poltora roku mieszkalem na wynajetym mieszkaniu gdzie mialem sasiadke co jej przeszkadzalo wszystko co bylo mozliwe. chodzenie ppo 22 w nocy, rozmowa, a nawet tv (ktora byla tak cicho ze ledwo ja bylo slychac w pokoju). Nic nie pomagalo, rozmowa, tlumaczenie, nic. Rowniez straszyla nas policja, sadem. Raz byla policja powiedziala ze nic nie zrobi na takich ludzi. Napili sie herbatki:) i poszli. Jak jej jedno przestalo przeszkadzac(znudzilo jej sie) to czepiala sie drugiego:) i tak na okraglo. Po prostu igrowac i tyle, taka moja rada, a po co sie przejmowac tym co mowia ludzie, nich sobie mowia. W koncu zamieszkalem tutaj yi jakos nikomu nie przeszkadza tv, czy kapiel nawet o 2 w nocy :)). Pozdrawiam i zycze zazegnania sporu. Odpowiedz Link Zgłoś