bria-nek
19.06.12, 09:06
Dużo się w moim życiu pozmieniało, brakuje mi żywności, z M dogadałam się że będzie mi płacił alimenty dobrowolnie ale 10 każdego miesiąca. W tej chwili dosłownie nie mam nic, zostało mi niecałe 10 zł a po roku szkolnym Starszy Syn bedzie ze mna. Błagam, jeśli miałybyście jakies np. przetwory domowe, cokolwiek...Ciuchów na tą chwilę nie potrzebuję ale nie chce by dzieci chodziły głodne, ja mogę nie jeść, zresztą i tak choruję na anoreksję więc mogę się obyć. Ale może coś dla dzieci? Będę wdzięczna za każdą pomoc, nawet za paczkę chrupków.. Przesyłki niestety opłacić nie mogę ale mogę oddać trochę ciuchów w rozmiarze 34-36-38