Menu - ciepłe dania

[ma_niusia]

Hej, mam pytanie odnośnie menu na wesele. Na weselu byłam raz w
życiu, teraz organizuję swoje, chcę trochę mniej tradycyjne menu, na
pewno będzie grill na tarasie sali (już mamy umowę) i coś włoskiego
do jedzenia. Mam pytanie, ile według Was powinno być ciepłych dań na
weselu? Ślub bierzemy o godz. 16:00, wesele będzie na około 60 osób.
Planuję na pewno zupę-krem włoską z grzankami, jakiś makaron z
sosem, oraz coś tradycyjnego jakiś kotlet + rosół może no i ten
grill. Ile jeszcze do tego ciepłych dań zamówić?

Z góry dziekuję za porady!

[misself]

Zależy do kiedy impreza ma trwać
Ja bym dała zupę-krem lub rosół (do wyboru), później kotlet z dodatkami, makaron
z sosem (zadbaj o to, żeby to było penne czy farfalle, spaghetti je się
fatalnie) i jeszcze jedno danie. Jak włoskie, to może lasagne? Grill spełni rolę
bufetu z gorącymi daniami, jeśli dobrze zrozumiałam, to wystarczy. Wydaje mi
się, że 4-5 ciepłych dań to jest taki standard weselny przy imprezach do późnej
nocy.

[emily_valentine]

A goście lubią włoską kuchnię?
Ja uwielbiam, ale znam osoby, które nie tkną makaronów, pizzy,
carpaccio itd. Pierwsza z brzegu, to moja mama.

[misself]

Ja jeszcze dodam, że włoska kuchnia sama w sobie jest mało elegancka - to są
dania szybkie do przyrządzenia, nieskomplikowane. Oczywiście kwestia gustu, ale
ja bym się na makaron na weselu nie zdecydowała. Makaron sobie sama w domu mogę
zrobić

[madziaq]

>Makaron sobie sama w domu mogę zrobić

Schabowego i zupę też Dlatego z jednej strony fajnie jest spróbować na weselu
jakichś wymyślniejszych dan typu szaszłyk z krewetek, a z drugiej strony
niektórym to przez gardło nie przejdzie, więc trzeba z umiarem podchodzić do
innoowacji

Osobiście uwielbiam makarony i dania włoskie i prawie wszystko z grilla. Myślę,
że na rosół z kotletem bym się nie pisała, ale na "włoszczyznę" jak najbardziej

[misself]

madziaq napisała:
>
> Schabowego i zupę też

I właśnie dlatego nie planuję menu "codziennego".
Ale autorka wątku nie prosi o ocenę menu, tylko o poradę w sprawie ilości potraw.

Poza tym w kuchni włoskiej są ciekawsze rzeczy niż makaron z sosem, którego
zrobienie zajmuje kwadrans.

[e.milia]

No właśnie, ja najchętniej wszystkie dania bym zrobiła mniej tradycyjne, ale
musimy iść na kompromis, bo chociażby ojciec pana młodego nie je wszelkich
wynalazków, których nie zna. Zresztą, z tego co się orientuję, nie tylko on z
naszych gości. Będzie trzeba więc połączyć, chcemy, żeby było trochę dań
tradycyjnych - weselnych czy codziennych, a trochę mniej typowych.

Kuchnia włoska i makarony na weselu, to nietypowy pomysł, ale w sumie ciekawy.
Przełamuje coś Dobry pomysł, żeby zrobić dania włoskie, a tradycyjne potrawy
na grillu, wtedy wszyscy powinni mieć wybór i być zadowoleni

[ma_niusia]

Dziewczyny, dzięki za pomoc!
misself - jak zwykle jesteś nieoceniona i jakże trafna w poradach dla mnie
No więc my i najbliższa rodzina uwielbiamy wszystko włoskie (ja oprócz owoców
morza - silna alergia), ale będą też babcie, dalsza rodzina i znajomi, co do
których wiemy, że tradycyjna kuchnia tylko wchodzi w grę. Wiem, że to może
odrobinę pomieszanie z poplątaniem, ale w takiej sytuacji "dla każdego coś
dobrego" będzie. Wiem, że np. dziadkowie nie ruszą tego co nie znają, ale
rodzeństwo nasze nie lubi kotletów. Itp itd.
Jeszcze raz dzięki za porady, jak ktoś ma jeszcze jakieś sugestie - nadal
chętnie przyjmę a jutro podyskutuję z naszymi organizatorami bardziej
szczegółowo w sprawie menu
Dzięki!

[misself]

ma_niusia napisała:

> misself - jak zwykle jesteś nieoceniona i jakże trafna w poradach dla mnie

Rany, dziękuję
Powodzenia w doborze menu do tak skrajnych upodobań Ale myślę, że dasz sobie
radę, dużo propozycji padło.

[lili-2008]

nie zgodzę się z tą opinią, są pasty bardzo eleganckie, ja ostatnio jadłam fantastyczną - penne z pastą truflową, kurczakiem i szparagami - niebo w gębie i cudnie na talerzu wyglądało (oczywiście kwestia dekoracji, ale to akurat nic trudnego)

[ma_niusia]

Masz rację, to jest kwestia przyrządzenia i dekoracji. Ja myślałam o spaghetti,
ale rzeczywiście może się nie sprawdzić jako danie weselne, a druga koncepcja to
penne z sosem serowym(quatro formagi czy jakoś tak?).

[emily_valentine]

Z sosem z 4 serów trzeba uważać, bo nie wszyscy mogą jeść sery
pleśniowe.

[lili-2008]

oj, zastanowiłabym się mocno nad serowym, nie każdy lubi takie sery może lepiej coś bardziej neutralnego?

[budyniowa123]

jadłam w pizza hutbyło niezłe, acz nie wyśmienite. Ale jako propozycja podania...
W każdym razie super to wyglądało: każdy w swoim naczyniu, zapieczone...

MZ pasta może wyglądać fajnie, ale w jakiś sposób zgadzam się z misself, że
jednak warto poszukać czegoś bardziej "układalnego"

[emily_valentine]

Tiramisu można też podać w formie tortu. U nas taki był
Lody - Włosi wymyślili ten deser więc jest 100% po włosku
Do dania głównego proponuje dodatek skrobiowy w postaci gnocchi
czyli naszych kopytek. Można też podać risotto. No i oczywiście
włoskie wina.

[lili-2008]

Risotto to bardzo dobry pomysł. Risotto z grzybami, cielęcinką, odrobiną trufli/pasty truflowej (stałam się ich fanką)... mniam mniam

[misself]

lili-2008 napisała:

> nie zgodzę się z tą opinią, są pasty bardzo eleganckie

Nie każdy makaron jest nieelegancki, ale spaghetti z sosem nazwałabym potrawą
mocno codzienną, tak z powodu doboru składników, jak i z powodu czasu
przygotowania. Taki włoski fast food Pasta truflowa i szparagi brzmią
naprawdę świetnie i rzeczywiście elegancko i z klasą.

[lili-2008]

no, na spaghetti na ślub raczej bym się nie zdecydowała

[tomelanka]

przasny rosol chcesz dac? przeczysz sama sobie

[zia86]

Zupę krem i rosół do wyboru, potem jakieś danie(ale moim zdaniem ani
nie kotlet ani nie makaron) i jakiś deser. Potem może być grill jako
dania tradycyjne i jedno danie włoskie tylko jakieś fajne, do tego
zimne przekąski i wystarczy.

[misself]

Jak włosko, to włosko!

Proponuję takie menu:
- minestrone z drobnym makaronem zamiast rosołu (bez pomidorów i cukinii -
wygląda prawie jak rosół)
- zupę-krem z grzankami
- ravioli z mięsem w sosie śmietankowym (prawie jak pierogi)
- canelloni z nadzieniem bezmięsnym, np. z grzybami i szpinakiem
- z grilla klasyka: żeberka, karczek, jakiś kurczak, pstrąg

Moim zdaniem wystarczy, a są to potrawy nietypowe i nieco bardziej wymyślne niż
makaron z sosem.

[emily_valentine]

A na deser koniecznie tiramisu oraz lody

[misself]

emily_valentine napisała:

> A na deser koniecznie tiramisu oraz lody

Pewnie
Ja za lodami nie przepadam, ale nie znam nikogo, kto by nie lubił tiramisu (poza
osobami uczulonymi na białka mleka krowiego czy kakao)

[stworzenje]

misself napisała:


> Ja za lodami nie przepadam, ale nie znam nikogo, kto by nie lubił tiramisu (poz
> a
> osobami uczulonymi na białka mleka krowiego czy kakao)

no to mnie poznajesz - nie lubię tiramisu bo jest w nim kawa...Serio nie lubię
ciast nic co ma w sobie kawę,o torcie kawowym zapomnij. Zapach kawy lubię, pijam
bardzo rzadko, ale w słodkościach to dla mnie jakieś takie ciężkie .

[misself]

Czyli jesteś wyjątkiem. U maniusi jadłabyś lody Czy co tam będzie innego na
deser.

[lili-2008]

ja też nie lubię tiramisu, ani nic kawowego
a kawę pijam

[misself]

Tylko tiramisu jako mini-deser, bo kroić się tego nie da.

Np. w miseczkach z czekolady...


Albo w pucharkach...


Albo w formie "ciastek"...


Albo w miseczkach.

[tomelanka]

najlepiej w pucharkach, ale lodow nie polecam

ciepłe dania na naszym przyjęciu

[anushka1981]

My mamy slub w sierpniu i takie propozycje ciepłych części daniowych:
przekąski gorące roznoszone
cztery do wyboru
szaszłyki z indyka w sosie imbirowo-miodowym
wołowina na szpadkach w sosie chili
kurczak z ananasem na szpadce
suszona śliwka kalifornijska z bekonem
vol-au-vant z nadzieniem z borowików i kolendry
pierożki warzywne gotowane na parze
krewetki na szpadce ze słodką fasolką

Uroczysty obiad serwowany do stołu
przekąska
Talerz zimnych przekąsek;
Carpaccio z polędwicy wolowej w truflowej oliwce z oliwek
Tatar z norweskiego łososia z musem z avocado
Mozzarella z pomidorami i bazyliowym Pesto
Mieszane sałaty i zioła w dresingu domowym


zupa
jedna z dwóch do wyboru
cebulowa z grzankami serowymi
zupa warzywna z zapiekanym kozim serem i boczkiem
zupa rybna ze świeżą kolendrą
rosół z kury z makaronem domowym
krem z pomidorów z wiejską śmietaną
zupa krem z kurek z kasztanami
krem z borowików z łazankami
krem z roszponki z kwaśną śmietaną
chłodnik litewski z jajkiem i szyjkami rakowymi
chłodnik z ogórka i świeżej kolendry z paskami wędzonego łososia



dania gorące
jedno z dwóch do wyboru
karmazyn w sosie maślano-cytrynowym
łosoś z rusztu w sosie z zielonego pieprzu
sandacz w sosie śmietanowo imbirowym
mini steki z tuńczyka w sosie sezamowym
pieczony halibut z grilowanymi warzywami
pieczona kaczka z grilowanym ananasem w sosie figowym
roladki z piersi kurczaka z grzybami leśnymi
grillowana pierś kurczaka zapiekana z mozzarellą i pomidorami
kotleciki cielęce w sosie cabernet
eskalopki cielęce z szynką parmeńską w sosie rozmarynowym

polędwiczki wieprzowe z rusztu w lekkim sosie z borowików
schab ze śliwką w sosie rozmarynowym
plastry polędwicy wołowej ze smażonymi pomidorami
w sosie estragonowym
polędwica wołowa w sosie truflowym lub z czerwonego wina

[misself]

Anushka, aż mi ślinka pociekła!

Nie wybieraj tylko tego chilli i sosu imbirowego, te przyprawy mocno
rozgrzewają, w sierpniu nie trzeba

Ale ten chłodnik z ogórka i kolendry z łososiem... Mniam.

[lvivianka]

Ja tez nie lubie tiramisu. A ogolnie slodycze uwielbiam. Canelloni - mmmmm.
Uwielbiam. Co do liczby dan, to my planujemy 3.