kati_p Re: Lekkie wesele w ciężkiej sali 05.05.11, 20:56 Zostały 2 dni do Waszego ślubu Na sobotę zapowiadana ładna pogoda i ma być ciepło. Wysyłam pozytywne myśli i trzymam kciuki Odpowiedz Link Zgłoś
zia86 Re: Lekkie wesele w ciężkiej sali 05.05.11, 20:58 Ojejku, to tylko dwa dni już! Powiedz jak tam ostatnie przygotowania? Odpowiedz Link Zgłoś
wrzesniowa.panna Re: Lekkie wesele w ciężkiej sali 06.05.11, 08:32 Powodzenia! Zapowiada się ładny weekend w Krakowie. Odpowiedz Link Zgłoś
kobieta.z.pasja Re: Lekkie wesele w ciężkiej sali 06.05.11, 08:56 Żeby wszystko potoczyło się co najmniej tak pięknie jak to sobie wymarzyliście! Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu 1? 06.05.11, 10:26 dzięki za pamięć wczoraj i przedwczoraj mieliśmy sporą listę spraw do załatwienia, część się udała, reszcie dajemy już spokój (np nie znalazłam sukienki na drugi dzień, ale jakaś się w mojej albo maminej szafie znajdzie). Chłop przedwczoraj odebrał nowe karteczki i przystąpił do spowiedzi, ale nie dostał rozgrzeszenia kolczyki niestety rozbabrały mi trochę uszy i albo przerobię je na klipsy albo doczepię jednego do opaski (którą założę gdy zdejmę welon) wczoraj umówiłam się też do fryzjera (może Świadkowa nie wypapla, że to ślubne czesanie) a wieczorkiem było ostatnie panieńskie piwko, tańce, śpiewy i wspominki z kumpelą a teraz wklejam zdjęcia do albumów dla Rodziców, drukuję zapasowe zawieszki na winko i czekam na Chłopa, który zdaje właśnie prawko na motÓr (teorię i placyk zaliczył przed 8 ) - na razie stresujemy się bardziej tym prawkiem niż ślubem. miałam jeszcze zrobić opisy na stół wiejski, ale jednak nie chcę robić z gości idiotów podpisując oscypki i ogórki kiszone pogoda na razie jest super, oby tylko nie lało, bo goście się nam w kościółku nie mieszczą i zmokną każdą pozytywną myśl skrupulatnie łapiemy, dzięki - Odpowiedz Link Zgłoś
wrzesniowa.panna Re: 1? 06.05.11, 10:39 Dobrze, że się nie napinacie : ) A i tak pewnie wszystko wyjdzie najlepiej! Pogoda dopisze i goście, i wszystko Ale... jak to tak mógł nie dostać rozgrzeszenia?? :-o Cóż to był za ksiądz? Uwaga zatem na uszy, żeby nie bolały. Powodzenia u fryzjera, oby się nie wydało Aa, no i z motorem powodzenia - że też mu taki termin przypadł! Pewnie już o tym pisałaś, ale musiałam przeoczyć... co to za albumy dla rodziców? Powodzenia raz jeszcze... no a my czekamy na (foto)relację! Odpowiedz Link Zgłoś
brytf-anna Re: 1? 06.05.11, 11:04 Mariolka, ja czuję że będzie wszystko megasuper No właśnie, o co chodzi z tym brakiem rozgrzeszenia? I to tak tuż przed ślubem?... co to za ksiąąądz Trochę Ci zazdroszczę, że to już jutro Trzymam kciuki i czekamy na relację Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu Re: 1? 06.05.11, 11:53 wrześniowa, brytf-anno - dzięki Mój nie dostał rozgrzeszenia, bo powiedział, że pomieszkujemy ze sobą - na co ksiądz, zgodnie z zasadami KK, odesłał Chłopa na drugą spowiedź. Gdyby Narzeczony raczył wspomnieć, że ślub jutro, pewnie dostałby rozgrzeszenie nie mieliśmy pomysłu na prezent-drobnostkę dla Rodziców, więc kupiliśmy tradycyjne albumy na zdjęcia i wykleiliśmy je naszymi podobiznami od maleńkości (tzn moi Rodzice nie dostaną np rocznego Chłopa w negliżu, jedynie moje zdjęcia; Mama Chłopa analogicznie - tylko Jego) + jedno "narzeczeńskie" + miejsce na ślubne, wnuków itp ZDAŁ! będę mieć męża-motocyklistę (nie wiem, czy wspominałam, ale bezpośrednio po naszym ślubie zaczyna się msza rozpoczynająca sezon motocyklowy - Chłop pewnie zamiast przyjmować życzenia od gości będzie oglądał motÓry ) - Odpowiedz Link Zgłoś
maddalena81 Re: 1? 06.05.11, 12:27 Mariolka, trzymam kciuki! i powiem ci co mi powiedziala moja kolezanka przed moim slubem 'musisz tylko powiedziec TAK, reszta niewazna'. Odpowiedz Link Zgłoś
bramstenga Re: 1? 06.05.11, 13:50 musisz tylko powiedziec TAK, reszta niewazna'. Świetna rada, poza tym że w polskiej ceremonii ślubnej słowo "tak" w ogóle nie pada. ~bramstenga Odpowiedz Link Zgłoś
maddalena81 Re: 1? 06.05.11, 13:54 > Świetna rada, poza tym że w polskiej ceremonii ślubnej słowo "tak" w ogóle nie > pada. Wiem, wiem. Mi też uwaga niewiele pomogła, bo ja na ślubie kościelnym z głowy mówiłam tekst przysięgi po włosku samo tak nie wystarczyo Chodzi raczej o powiedzenie pół zartem, że nie są ważne niektóre rzeczy, na ktore zwracamy uwage. Bo najwazniejsze na slubie to.... sam slub. Odpowiedz Link Zgłoś
ronalilly Re: 1? 07.05.11, 13:07 Mam nadzieję, że na Mariolkowym ślubie pogoda równie piękna, co w Poznaniu I czekam na relację. I na fotki, których nie będzie Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu Re: 1? 09.05.11, 20:31 Maddalenko - dzięki najbardziej stresujący był ten motorowy egzamin i piątkowy incydent z Pewną Panią, ale za to w sobotę byliśmy już raczej na luzie i skoncentrowani na sobie nawzajem Afortunado - dzięki. A czemu akurat Grunwaldzkie nasunęło Ci mnie na myśl? Lili - dziękuję Ronalily - nie wiem, jak pięknie było w Poznaniu, ale w mariolkowie aura trochę się popsuła zdjęcia, których nie będzie, na razie pomału spływają, ale wolałabym pokazać te profesjonalne, z wyprostowanym nosem, bez pryszczy, odchudzone Szlachcianko - dziękuję Kati, Lvivianko - wielkie dzięki dziewczęta noushka, zia, juicy - dzięki joanko - hehe, czyżbyś zapomniała, że się nie lubimy? karola - jak tylko ogarniemy cały ten uroczy, poślubny galimatias postaram się napisać kilka słów na gorąco z czystym sumieniem polecam wszystkich naszych PODWYKONAWCÓW i jeszcze raz dziękuję za wszystkie dobre myśli płynące w naszą stronę - Odpowiedz Link Zgłoś
lili-2008 Re: 1? 09.05.11, 21:52 Mariolka, fajnie, że się odezwałaś. Moje serdeczne gratulacje! Dużo szczęścia życzę! Jak znajdziesz chwilę czasu napisz co nieco, bo fanki doczekać się nie mogą na relację Jeśli chodzi o zdjęcia to ja oczywiście jestem bardzo, bardzo chętna Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu Dzięki :) 10.05.11, 11:23 korzystając z tego, że MĄŻ wybył po farbę (i zapomniał na nią pieniędzy, więc czeka w sklepie na przelew, który dobra żona mu przed chwilą zrobiła) mogę trochę nadrobić Lili, Wrześniowa, Juicy - dziękuję! wysyłam jedno niewyraźne, pryszczy nie widać Madziorek - dzięki - Odpowiedz Link Zgłoś
anetazyjka Re: Dzięki :) 10.05.11, 11:28 Mariolka, ja tez bardzo prosze o zdjecie. Nie moge sie doczekac Twojej stylizacji slubnej. I oczywiscie duzo szczescia dla Was! Odpowiedz Link Zgłoś
zia86 Re: Dzięki :) 10.05.11, 11:33 Ja też chce zdjęcia!!! Ja też! Nie mogę się doczekać! I szybko nam tutaj wszystko szczegółowo opisuj. Jestem bardzo ciekawa jak wyszło, bo koncepcja była świetna. Odpowiedz Link Zgłoś
gretchen25 Re: Dzięki :) 10.05.11, 11:38 Ja też poproszę, może być z wymazaną twarzą. Bardzo ciekawi mnie efekt sweterka. Jestem co prawda cichym czytaczem, ale proszę... inprebo@interia.pl Odpowiedz Link Zgłoś
wrzesniowa.panna Re: Dzięki :) 10.05.11, 11:41 O rajciu, ale cudnie Sama nie wiem, co mnie bardziej zachwyca! Sweterek jest boski, welonik, jak już się rzekło, "matkoboski" Suknię słabo widać, ale wiemy już, że jest śliczna. Najbardziej podoba mi się warkocz (nie wydało się u fryzjera, że to ślubny uczes?) i bukiecik (był trwały? bo wygląda tak delikatnie). A Twój PM (Pan Motocyklista ) ma świetny garniak i krawat. Mam tylko jedną uwagę: miało być widać PRYSZCZE, a tu buzie gładkie, dzióbki roześmiane i ani jednego krzywego nosa! Pozdrawiam! Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu Re: Dzięki :) 10.05.11, 13:57 Wrześniowa - dziękujemy! nie wydało się, fryzjerka (przemiła) pytała tylko, gdzie wesele, na które się wybieramy, mycie+czesanie zajęło niecałą godzinkę a bukiet dalej w formie no przecież napisałam, że zdjęcie niewyraźne --- Odpowiedz Link Zgłoś
mlecna_princezna Re: Dzięki :) 10.05.11, 11:47 Gratulacje Mariolko!!!!! Ze wszystkich sił Wam z moim mężulkiem życzymy najlepszego wszystkiego. I cichutko liczę na choć maleńką fotkę, bo umieram z ciekawości jak wyglądaliście (na pewno rewelacyjnie!) Odpowiedz Link Zgłoś
madziorek889 Re: Dzięki :) 10.05.11, 12:12 ja też bym jakąś fotke zobaczyła bo bardzo ciekawi mnie Wasza stylizacja Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu Re: Dzięki :) 10.05.11, 14:02 Lili - dzię-ku-je-my Mlecna_princezno - dziękujemy Wam serdecznie! zdjęcie poszło Brytf-anno - zdjęcie poszło, zaraz coś więcej napiszę, sala niestety nie była tak zrobiona jak na początku chciałam, ale chyba nie było źle madziorku, kobieto.z.pasją,mankencjo, gretchen, malinowa, zia, anetazyjko, - dzięki, wysłałam chyba wszystkim - Odpowiedz Link Zgłoś
noushka Re: Dzięki :) 10.05.11, 14:40 mariolka, a ja? ja tez chce zdjec, ktorych nie ma! Odpowiedz Link Zgłoś
afrekete Re: Dzięki :) 10.05.11, 15:57 Czy ja też mogę poprosić o zdjęcia? też jestem cichym podczytywaczem Odpowiedz Link Zgłoś
ga_lapagos Re: Dzięki :) 10.05.11, 16:31 Ech chodz no tu Mariolka, niech Cie usciskam! Mam ochote Was tak ucalowac z dubeltowy! Tak super wygladaliscie, ze by sie chcialo wypic brudzia z takimi sympatycznymi ludzmi! Sciskam Was mocno i gratuluje z calego serca! Tęsknię za odlotem, jestem w środku samolotem Galapagos, cieplejszy listopad Odpowiedz Link Zgłoś
ronalilly Re: Dzięki :) 10.05.11, 18:23 Mogłabym też prosić o fotę jakąś? Bo zaraz klęknę z nożem przy piersi Odpowiedz Link Zgłoś
lvivianka Re: Dzięki :) 10.05.11, 20:25 Mariolka, w koncu jestes jeszcze raz gratuluje ogromnie no i prosze BARDZO BARDZO o zdjecia, usatysfakconuja mnie nawet niewyrazne Odpowiedz Link Zgłoś
zia86 Re: Dzięki :) 10.05.11, 23:06 Co chwile takie piękne zdjęcia ślubne widzę tegorocznych PM! Wysoko poprzeczkę dziewczyny ustawiacie. Mariolka wyglądaliście po prostu cudownie!!! Ten warkoczyk, sukienka, sweterek wszystko do siebie pięknie pasowało. Bardzo podobał mi się też bukiecik i poduszeczka na obrączki. Twój już mąż rasowy. Również świetnie wyglądał. A relacja trzyma w napięciu, dawaj dalej! Nie mogę się doczekać reszty relacji i oczywiście większej ilości zdjęć! Odpowiedz Link Zgłoś
ronalilly Re: Dzięki :) 11.05.11, 09:43 O mamuniu, super to wyszło Piękna ona, piękny on Wszystko cudowne, na luzie, bez spinania się. Gratuluję i najlepsze życzenia dla Męża i Żony Odpowiedz Link Zgłoś
zawsze_do_przodu Re: Dzięki :) 11.05.11, 10:29 Relacja z piątku super Czy cichy podczytywacz obecny na spotkaniu forumowym w krakowie też może dostać fotki? Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu Re: Dzięki :) 11.05.11, 12:34 ronalilly - dzię-ku-je-myyy - Odpowiedz Link Zgłoś
kobieta.z.pasja Re: Dzięki :) 11.05.11, 12:35 dziękuję za zdjęcia wyglądaliście.. wyjątkowo tak naturalnie! zero pompatyczności, nadmuchania i sztuczności. super! Odpowiedz Link Zgłoś
brytf-anna Re: Dzięki :) 10.05.11, 11:56 mariolka ja też chce chociażby to niewyraźne! Jestem strasznie ciekawa jak wyszły te wszystkie dekoracje sali, no i jak wyglądała Twoja zwiewna stylizacja No i czekamy na jakiś opis wydarzeń ;> Odpowiedz Link Zgłoś
lili-2008 Re: Dzięki :) 10.05.11, 13:02 Mariolka, dziękuję za zdjęcia! Wyglądaliście fantastycznie! Śliczna z Ciebie dziewczyna, a męża masz przystojniaka, ale to pewnie wiesz Jeszcze raz gratulacje Odpowiedz Link Zgłoś
malinowa666 Re: Dzięki :) 10.05.11, 13:39 nieśmiało proszę o zdjątko.interesuje mnie sweterek w takiej stylizacji Odpowiedz Link Zgłoś
juicy83 Re: Dzięki :) 10.05.11, 13:58 ojjjejcius jak ślicznie tak kobieco a zarazem dziewczęco uroczooooo!!! sweterek słitaśnyyyychyba też się zdecyduje! warkocz extra zazdrosna jestem! z moimi włosami do ucha nie wiele zdziałam:/zdjęcie z buziakami ** wywołało uśmiech na mej buzi))) Odpowiedz Link Zgłoś
wrzesniowa.panna Re: 1? 09.05.11, 22:03 Cieszę się, że jesteście zadowoleni, tak trzymać : ) Gratuluję Wam bardzo-bardzo i raz jeszcze życzę duuużo szczęścia i jeszcze więcej miłości. Ps. Ale dlaczego nie będzie zdjęć? Przecież my tu czekamy! Z pryszczami czy bez, chcemy zobaczyć Odpowiedz Link Zgłoś
madziorek889 Re: 1? 09.05.11, 22:19 Gratulacje Wszystkiego Najlepszego czekam na relacje i zdjęcia która nawet bez retuszu są na pewno wspaniałe Odpowiedz Link Zgłoś
juicy83 Wszystkiego Dobrego Na Nowej Drodze Zycia! 09.05.11, 23:10 Super ze sie wszystko udalo!bedzie Nam Ciebie brakowac taki fajny watek byl czekamy na relacje i fotki( tylko nie daj Nam zbyt dlugo czekac plisss) a teraz ciesz sie z radosci bycia zona twego Kochanego meza! Wszytskiego co najlepsze na Nowej Drodze Zycia Kochana... Odpowiedz Link Zgłoś
joanka-r Re: 1? 10.05.11, 07:45 mariolka lubienie czy nie, to sprawa wzgledna. Ja mimo wszystko lubie ciebie, nie podoba mi sie tylko Twoja kuchnia. a fotki chetnie zobaczę, poniważ wiem, ze będzie ineczej, oryginalnie. Odpowiedz Link Zgłoś
afortunada Re: 1? 06.05.11, 13:25 powodzenia! myślałam o Tobie, przejeżdżając przez rondo grunwaldzkie trzymajcie się - i czekamy na zdjęcia Odpowiedz Link Zgłoś
szlachcianka-z-zachcianka Re: 1? 07.05.11, 13:12 Mariolka, aż pierwszy post napiszę, mimo że podczytuję od dawna Powodzenia dziś, będzie pięknie Nie mogę się doczekać relacji Odpowiedz Link Zgłoś
lvivianka Re: to juz dziś!!! 07.05.11, 13:19 jej, nie moge uwierzyc, ze to juz dzis bardzo jestem podekscytowana razem z Wami zapewne wszystko bedzie slicznie, szkoda tylko, ze juz koniec Twoich przygotowan, byly one dla mnie zrodlem super inspiracji trzymam kciuki i Wszystkiego naj naj naj!!! Odpowiedz Link Zgłoś
zia86 Re: to juz dziś!!! 07.05.11, 15:03 Również trzymam kciuki. Na pewno będzie pięknie, wracaj do nas szybko z relacją i pięknymi zdjęciami. Odpowiedz Link Zgłoś
juicy83 Re: to juz dziś!!! 07.05.11, 15:18 Trzymam kciuki oby ten dzien byl taki jaki sobie wymarzyliscie i wiem nawet ze napewno taki bedzie czekam na relacje i zdjecia!!! Odpowiedz Link Zgłoś
joanka-r Re: to juz dziś!!! 09.05.11, 09:43 Mariolka ty już ''po'', daj jakies poglądowe fotki. Odpowiedz Link Zgłoś
noushka Re: Lekkie wesele w ciężkiej sali 07.05.11, 15:00 to juz dzis! trzymam kciuki i czekam na opowiesci! i zdjecia! Odpowiedz Link Zgłoś
karola1008 Mariolka nie daje znaku życia 09.05.11, 13:35 a ja się już doczekać nie mogę relacji, bo choć się nie udzielałam, to czytałam i podziwiałam . Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu Motor, krwawe oświadczyny i gorący sernik - piątek 10.05.11, 14:11 ok 5 rozbudził mnie PM - wychodził na egzamin na prawko motorowe, ale szybko wróciłam w ramiona Morfeusza Po ósmej kawka, śniadanko i drukowanie reszty drobiazgów weselnych, ok 9 wrócił na chwilę PM - zdał teorię i plac, ale miał sporo czasu do wyjazdu na miasto, więc zjedliśmy razem drugie śniadanie. Dostał kilka kopniaków na szczęście i sruu na tourne po kosmosie Później wyznał, że tym prawkiem denerwował się bez porównania bardziej niż ślubem Czekając na Jego powrót, z drugiej części egzaminu, zorientowałam się, że brakuje nam 2 ramek na menu Mój motocyklista wrócił po 12 z wynikiem pozytywnym, dostał buziaka i breloczek-motor. Spakowałam zawieszki, menu, lampki, słoiki itp i ruszyłam do Rodziców, po drodze dokupując ramki i odwożąc PMa do Teściowej. OK 18 miałam z Rodzicami, Sis, Starostą i barmanami podjechać na salę rozstawić winietki, menu, przywieźć alkohol i zorientować się w zapleczu, ale korzystając z wolnego czasu ogarnęłam trochę ogród. Kończyłam zamiatać, kiedy zadzwonił telefon - kumpel, który nie mógł być na ś&w, bo w tym samym dniu żenił się Jego Brat, powiedział, że wpadnie za 20min. Czekałam pół godziny, ale pies bardzo chciał za potrzebą, więc wyprowadziłam go za bramę wjazdową do domu. Gdy rozanielony futrzak ozłacał kolejne drzewa, jakiś samochód zajechał nam drogę - wspomniany wcześniej kumpel wyskoczył z samochodu z wielką czerwoną różą w zębach. Rzucił się przede mną na kolana, zza pazuchy wyjął nóż, przystawił go sobie do piersi i wykrzyczał, że jeśli wyjdę za PMa, to on się zabije Drugi kumpel robił nam zdjęcia a panowie, którzy przywieźli Rodzicom ziemię, sąsiad (który potem bił brawo ) i przechodząca obok wycieczka stali chwilę osłupieni - jedynie mój tata, pilnujący dostawy ziemi, śmiał się (zna chłopaków i ich wybryki). Pies chciał się wściec i szczekał jak oszalały Nie widzieliśmy się szmat czasu, ale wypiliśmy kawkę, zjedliśmy ciacho, pogadaliśmy, obcałowaliśmy się, porobiliśmy zdjęcia, a ja dostałam wałek do ciasta pt."Ręka sprawiedliwości" z trupią czachą i wypalonym przez kumpla, który robił zdjęcia, tekstem "chłop nie powinien bać się niczego, tylko baby i jej ręki sprawiedliwości!" W międzyczasie dotarła Siostra, więc, kiedy moi wielbiciele się zebrali, pojechałyśmy zawieźć krzesła do kościółka - kościelny śmiał się, że to jakieś fanaberie, w dodatku komunistyczne (czerwone). Potem pędem do Winiarni, bo czekali już tam na nas Rodzice i panowie - takie ostatnie ustalenia taktyczne przed bitwą I wtedy nastąpiła najbardziej stresująca sytuacja w całym okresie "okołoślubnym". Wkurzyłam się nie tylko ja, ale i obecne przy całym zajściu moja Mama i Siostra (a kilka tygodni wcześniej podobny incydent mocno zirytował Teściową i mojego Tatę) oraz.. słyszący wszystko Właściciel. Na szczęście Pani, sprawczyni zamieszania, szybko się zmyła a my postanowiłyśmy się nią więcej nie przejmować Ok 21 byłyśmy z Siostrą w Krakowie - wpadłyśmy do biednej, bo chorej, Kuzynki na szybki manicure, pośmiałyśmy się, dostałam ciężki prezent ślubny, z dostawą do samochodu - zapewnił go dzielny Mąż Kuzynki, z przykazaniem, by otworzyć go po ślubie i z Mężem - udało się Po 22 byłyśmy w mieszkaniu. Właśnie miałam wskakiwać pod prysznic gdy wpadł Wujek z CIEPLUTKIM, świeżutkim, słynnym w rodzinie, najlepszym na świecie sernikiem roboty Cioci Zjadłyśmy pół od razu i nie mogłyśmy zasnąć z bólu brzucha - Odpowiedz Link Zgłoś
lili-2008 Re: Motor, krwawe oświadczyny i gorący sernik - p 10.05.11, 14:55 No no no, zapowiada się bardzo ciekawie Odpowiedz Link Zgłoś
ga_lapagos Re: Motor, krwawe oświadczyny i gorący sernik - p 10.05.11, 15:05 Mariolka kontyngentuj opowiesc a cioci Galapagos wyslij no jakas dyskretna fote waszych krzywych nosow! Odpowiedz Link Zgłoś
brytf-anna Re: Motor, krwawe oświadczyny i gorący sernik - p 10.05.11, 23:41 Mariolka, pięęęękna z Was para Pokaż jeszcze Klytię w całej okazałości Szkoda, bo chyba słoneczko Wam nie dopisało wystarczająco, chociaż sami promienieliście Ach, normalnie też bym Was wyściskała jak patrzę na te fotki Co Ty teraz zrobisz z wolnym czasem, bez winietek, zawieszek, stempelków i lampioników? Buziaki i wszystkiego najcudowniejszego - parafrazując tytuł - lekkiego życia w ciężkim świecie Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu Re: Motor, krwawe oświadczyny i gorący sernik - p 11.05.11, 12:32 Ciociu Galapagos - dziękujemy! Z rozkoszą tulimy się do piersi, całujemy w policzki i pijemy zdrowie! Lviv, kati, zawsze_do_przodu - poszły Zia - dzięki zaraz coś więcej wrzucę Brytf-anno - dzięki, słonko faktycznie wytrzymało tylko do południa, ale nie padało na razie udaję, że piszę mgr a w ukryciu czytam książki, które dostaliśmy w sobotę angie, mlodaczerwcowa, anetazyjko - zaraz zawsze_do_przodu - dzięki, jasne - Odpowiedz Link Zgłoś
kati_p Re: Motor, krwawe oświadczyny i gorący sernik - p 10.05.11, 23:47 Super relacja się zapowiada! Kiedy sobota??? Spisujesz myśli? Ja też błagam o fotki! Odpowiedz Link Zgłoś
angie1708 Re: Motor, krwawe oświadczyny i gorący sernik - p 11.05.11, 02:16 i ja bym chciała jakieś fotki, bo ten dzień dopiero przede mną ! Odpowiedz Link Zgłoś
mlodaczerwcowa Re: Motor, krwawe oświadczyny i gorący sernik - p 11.05.11, 06:32 A gdzie kolejna czesc?? Ja tu cala noc nie spie i nic?? Odpowiedz Link Zgłoś
anetazyjka Re: Motor, krwawe oświadczyny i gorący sernik - p 11.05.11, 11:28 Czekamy tutaj niecierpliwie na relacje z soboty i jakies fotki Klytii w calej okazalosci!!! Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu Sobota, sernik, 11.05.11, 12:49 Budzik nastawiony na 7:20, obowiązkowo kilka kęsów SERNIKA na śniadanie i o 7:45 byłyśmy w taksówce. Pogoda świetna, nasze szampańskie nastroje wyczuł taksówkarz, który przewiózł nas okrężną trasą U fryzjera było przemiło, czesałyśmy się na ślub kuzynki, ale prawie się wygadałam, że mam sukienkę w kolorze śmietankowej bieli Wskoczyłyśmy w tramwaj i do domu. Pod blokiem Siostra cudem uniknęła śmierci fryzury - sąsiadka swym uroczym zwyczajem obficie podlewała parapetowe kwiaty. Miałyśmy trochę czasu do przyjścia makijażystki, więc szybki prysznic i poprawki w modlitwie wiernych, potem kawka, SERNIK i makijaż przy coraz bardziej zachmurzonym niebie. Siostra poszła na pierwszy ogień - wyglądała zjawiskowo! Mi pierwsza wersja się nie podobała, było za mocno, nienaturalnie, ale już druga była strzałem w 10. Przy podziwianiu makijażu zorientowałam się, że fryzura jest beznadziejna więc rozplotłam warkocza i zrobiłam go na nowo. 60km do Folwarku przejechałam bardzo rozluźniona, nawet nie otrąbiłam zajeżdżającego mi drogę tira; śpiewałyśmy weselne szlagiery a Sis czytała mi smsy od koleżanek, zwłaszcza od jednej, której działką było załatwienie pogody W domu czekała na nas trochę roztrzęsiona Mama, złamała Tacie spinki i musiał pojechać po nowe Ubrałam się sprawnie w 5minut, jedynie welon nie chciał współpracować (i tak już do końca). Kiedy szukałam butów przyjechał Fotograf - pierwsze fotki z zaskoczenia, gdy schodziłam po schodach w pełnym rynsztunku - chyba nie chcę ich widzieć, tyle min strzelałam. Chwilę się pośmialiśmy, miałam nawet czas poleniuchować na huśtawce; złapałam z Fotografem świetny kontakt, strasznie sympatyczny facet Odganiałam właśnie psa od sukienki a drugą ręką karmiłam kota, gdy zrobił się mały rejwach - PRZYJECHALI! Przyszły Mąż roześmiany od ucha do ucha, wzruszona Teściowa, dostałam bukiet (miały być dwa, jeden czekał na Niego w Folwarku, ale zapomniał odebrać), przypięłam butonierkę, buziaki, śmichy-chichy, chwilkę posiedzieliśmy, wzruszające, ale na luzie błogosławieństwo i wychodzimy. Pod domem czekały na nas dzikie tłumy - sąsiad zrobił bramę ("Wiwat Ania i Dawid"), zwołał grajków-przebierańców, zjechała się połowa gości i starostowie z wielkim koszem kwiatów i piór - kosmos Pośpiewali, potańczyli, życzenia od Starostów, Chłop wykupił nas kilkoma flaszkami + cukierkami. Pod kościołem mieliśmy czas przywitać się z większością gości i znowu śmichy-chichy. Coraz chłodniejszy wiatr bawił się moim welonem, więc zmieniłam sweterek na cieplejszy. 5 minut przed godziną zero dotarł świadek, a 2min po nim jeden z naszych księży (było ich 2 + ksiądz z kościółka). Podpisaliśmy papiery (zwykłym długopisem, moje piękne pióro zaginęło gdzieś w torebce Siostry) i dostaliśmy przykazanie czekać przed wejściem. No, to czekaliśmy - ale wszyscy goście odwrócili się w naszą stronę, organista zgłupiał i zaczął grać. Ja chciałam wchodzić, gdy zagrał drugi raz, ale Chłop twardo czekał, aż księża po nas wyjdą. Doczekaliśmy się - Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu Halo, Mężu, wychodzimy! 11.05.11, 13:21 Księża wyszli po nas w pięknych, haftowanych góralskich ornatach, od razu zrobiło mi się cieplej na sercu na ich widok - jeden to przyszywany Wujek; drugi przez wiele lat opiekował się naszym kościółkiem, często bywał u nas w Święta, przyjechał specjalnie z Białegostoku na sam ślub! W kościółku zanotowałam tylko nasze krzesła, to, że jest strasznie dużo ludzi i moją roznegliżowaną przyjaciółkę z wszystkimi tatoo na wierzchu Przez większość czasu uśmiechaliśmy się i trzymaliśmy za ręce. Atmosfera była bardzo rodzinna, Kuzyn-lektor zajął się czytaniem, Kuzynka-psalmem, a druga Kuzynka miała przeczytać naszą modlitwę wiernych - uprzedził Ją jednak ksiądz Podczas przysięgi Ksiądz zaintonował "Ja, Dawid, biorę Ciebie, Anię" i potem cały czas było Ania zamiast Anna - milutko, choć pewnie zaraz będzie bulwers, że zagrało świetnie z moimi infantylizmem Gdy przysięgaliśmy, wiadomo, widzieliśmy tylko siebie, jedynie mikrofon trochę szwankował i Mąż musiał dwa razy zaczynać. Pozwolicie, że nie będę się rozczulać? Przy wymianie obrączek Chłop złapał za swoją, ale ksiądz zachował zimną krew i przycisnął ją mocno kciukiem do poduszeczki - Mąż zreflektował się i roześmiany wziął do ręki już tę właściwą Przy Ave Maria zaśpiewanym po polsku, operowym, słodkim głosem, słyszałam delikatny szloch Mamy i Teściowej Kazanie było piękne, aż szkoda, że nikt go nie nagrał. Przy "Znaku Pokoju" wystrzeliłam szybko do Rodziców i Teściowej, nie czekając na uściski księży - gdy się zorientowałam i chciałam wrócić, zrobiłam dziwny zwrot i dziurę w welonie Potem był ryż, płatki, grosiki, i przygrywający nam góralski zespół dziecięcy, w którym kiedyś z Siostrą próbowałyśmy śpiewać i tańczyć proszę bardzo, Klytia w pełnej okazałości: - Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu Buty! 11.05.11, 13:37 wytrzymałam w nich do ocepin, ale o tym później (na tym zdjęciu garniak Męża wygląda bardzo dziwnie ) - Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu Re: Halo, Mężu, wychodzimy! 11.05.11, 14:29 kobieto.z.pasja, pinkmonkey - dzięki --- Odpowiedz Link Zgłoś
maddalena81 Re: Halo, Mężu, wychodzimy! 11.05.11, 14:41 Pieknie!!! relacja i zdjecia piekne!!! Naturalnie, swiezo wiosenni, bez zadecia, bez szopki! Po prostu wzruszajaca uroczystosci a nie przedstawienie !!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu Re: Halo, Mężu, wychodzimy! 12.05.11, 00:27 maddaleno - dzięki a tak wygląda welonikowe zapalenie mózgu - Odpowiedz Link Zgłoś
zia86 Re: Halo, Mężu, wychodzimy! 12.05.11, 12:37 Cudowności!!! Relacja tak piękna, ciepła, taka bardzo Wasza. Zdjęcia niesamowite(gdzieś umknął mi fakt, że robił Wam je Gubała, nie mogę się doczekać się pełnego reportażu), ślicznie wyglądalaś, zdjęcie z welonem powala. Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu Re: Halo, Mężu, wychodzimy! 14.05.11, 16:57 Zia dzięki, my też nie możemy doczekać się zdjęć, Sławek wysyła nam po jednym a mnie skręca Russian_roulette ojej, dzięki usprawiedliwienie przyjęte, ale w żółtym mi nie do twarzy co do bukietu - ciekawa jestem naszych min, zobaczymy na zdjęciach Malwino jak Mąż się na mnie wkurzy pokażę Mu Twojego posta, niech wie, że ma konkurencję dziękujemy bardzo! Joanko dzięki (co do animozji, nie chodziło mi wcale o kuchnię ) Lvivianko dzię-ku-je-myyyy! zdjęcie tortu powinnam mieć jutro - Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu Tort 15.05.11, 19:46 dostałam wczoraj zdjęcie tortu. Pani z Cukierni spisała się na medal, tort był wykończony śmietaną, z widocznymi śladami noża (miały być byle jak, takie jak wyjdą, od niechcenia a były perfekcyjnie równe ), na górze piwonia, a miał być dinozaur Herman i Celuloidowa Panienka, ale zaginęli w akcji. Odnaleźli się w legowisku psa Rodziców, cali - Odpowiedz Link Zgłoś
maddalena81 Re: Tort 15.05.11, 19:49 Super! Bardzo mis ie podoba tort. Co robil Herman z Panienka w cudzym poslaniu??!!! tozto skandl obyczjowy na weselu! Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu Re: Tort 16.05.11, 09:36 maddaleno - no, to wie tylko pies, ale nie puszcza pary z pyska mnie bardziej zdziwiło, że nie zakopał ich w ogrodzie aa, jutro wracam do "pracy" i nie wiem, czy wypada brać wino weselne czy wystarczy ciasto? (oczywiście nie oryginalne, kupię świeże) - Odpowiedz Link Zgłoś
lvivianka Re: Tort 16.05.11, 21:30 tort super, slinka cieknie bierz ciacho, zawsze jest w cenie, przynajmniej u mnie w pracy Odpowiedz Link Zgłoś
anoussshka Re: Tort 17.05.11, 14:03 Mariolka, ja chcialam zapytac o te ramki z Ikei, mialas je w koncu? Ja mysle, zeby je wykorzystac z jednej strony zbiorowa winietke, z drugiej menu. Myslisz, ze sie sprawdzi? Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu Menu 17.05.11, 14:39 Annoussshko - mieliśmy je, ostatnie sztuki nawet dokupowałam w piątek, teraz chyba rozdam je części gości z naszym zdjęciem ślubnym bo w domu się nie mieszczą wyglądają tak: (coś się poprzesuwało i krzywe, w tle nasze winko, ostatni egzemplarz) myślę, że sprawdzi się, tylko trzeba drukować na grubym papierze/wkładać tekturkę między kartki, bo prześwituje - no i użyć dużej czcionki (nasza okazała się zbyt mała w ciemnawej sali) - Odpowiedz Link Zgłoś
anoussshka Re: Menu 17.05.11, 14:47 Dzieki za rady Mariolka Wasze menu wyglada bardzo dobrze! Odpowiedz Link Zgłoś
picaflor Gratuluję! 17.05.11, 17:20 I składam najlepsze życzenia, conajmniej stu szalonych lat dla WAS Troche mnie nie było, a tu pół forum za mąż powychodziło o.O Mariolka, relacja przepiękna i zabawna, jak kończyłam jedną część, to już zaczynałam za następną się rozgladać, żeby szybko wzrok przerzucić! Wy piekni, fotograf wczuł sie w klimat chyba doskonale, tort pożarłam wzrokiem (akurat kawkę piję), wszystko zajebiaszcze Gratuluje jeszcze raz, jestem pod wielkim wrażeniem. Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu Re: Gratuluję! 18.05.11, 22:19 Picaflor - dziękujemy! naszego fotografa kocham, nigdy tak dobrze nie wyglądałam jak w Jego obiektywie (albo nikt mnie jeszcze tak nie wygładził ) a propos - co jakiś czas dostaję zdjęcie lub 2, jeśli ktoś ma ochotę to wyślę na gazetowego - Odpowiedz Link Zgłoś
picaflor Re: Gratuluję! 18.05.11, 22:36 To ja poproszę Poucztują sobie moje gałki. Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu Re: Gratuluję! 18.05.11, 23:16 poszło no, chociaż nie do wszystkich - Odpowiedz Link Zgłoś
noushka Re: Gratuluję! 18.05.11, 23:37 Mariolka, no ja nadal czekam! prosze mnie wpisac na liste mailowa! Odpowiedz Link Zgłoś
mankencja Re: Gratuluję! 19.05.11, 07:04 i ja poproszę. nie udzielam sie w tym watku, bo mi brak slow z zachwytu, to tak celem wyjasnienia Odpowiedz Link Zgłoś
roberta.redford Re: Gratuluję! 18.05.11, 22:49 i mnie poslij fotki, widzialam tylko te dla wszystkich! Odpowiedz Link Zgłoś
maddalena81 Re: Gratuluję! 18.05.11, 22:51 Ty sie jescze pytasz? i jeszcze mi ich nie wyslalas. Wysli.... plissssss plissssss Odpowiedz Link Zgłoś
kitka20061 Re: Gratuluję! 18.05.11, 23:17 To i ja poproszę, bo od samego początku kibicowałam temu co prezentowałaś i jak widzę było cudnie a "welonikowe zapalenie mózgu" wymiata. Życzę Wam, aby całe Wasze życie było tak piękne jak dzień ślubu. Odpowiedz Link Zgłoś
brytf-anna Re: Gratuluję! 18.05.11, 23:39 ach, zdjęcia! ja też chcę Co do menu w ramkach - wczoraj byłam w Ikejce z uzbieranymi bonami i miałam je kupić, uznałam jednak, ze do mojej koncepcji bardziej pasują zwyczajne drewniane, te zupełnie najtańsze (chyba 4,99 zł za 3 sztuki ) tylko że moje są jednostronne, a chciałam z jednej strony dać menu, z drugiej numer stołu. Ale może złączę je "dupkami" i będą dwustronne Odpowiedz Link Zgłoś
anoussshka Re: Gratuluję! 19.05.11, 00:13 Mariolaka, czy ja tez moge sie zalapac na zdjecia, tez widzialam tylko te zamieszczone w watku. Bardzo ladnie prosze! Odpowiedz Link Zgłoś
ronalilly Re: Gratuluję! 19.05.11, 09:14 mariolkawalczywkisielu napisała: > a propos - co jakiś czas dostaję zdjęcie lub 2, jeśli ktoś ma ochotę to wyślę na gazetowego Owszem, mam ochotę Odpowiedz Link Zgłoś
anetazyjka Re: Gratuluję! 19.05.11, 09:25 Ja mam wielka ochote. Bardzo, bardzo prosze o zdjecia Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu Re: Gratuluję! 19.05.11, 13:16 poszło chyba do wszystkich - Odpowiedz Link Zgłoś
kitka20061 Re: Gratuluję! 19.05.11, 20:03 Piękne zdjęcia. Wyglądałaś jak aniołek. Odpowiedz Link Zgłoś
lvivianka Re: Gratuluję! 19.05.11, 20:53 Wow, slicznie slicznie slicznie!!!! szczegolnie podoba mi sie zdjecie "Golabeczki" wpadlam teraz na szalony pomysl, a moze jakies spotkanie w Krk, zeby Mariolka podzielila sie radami dla przyszlych PM? Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu Re: Gratuluję! 20.05.11, 09:04 Lviv - dzięki! co do spotkania, chętnie, ale "relacje" chyba wyczerpały moją kopalnię doświadczeń ślubno-weselnych juicy - o pardon, wybacz to niedopatrzenie! - Odpowiedz Link Zgłoś
kati_p Re: Menu 19.05.11, 13:45 Rewelka! Gdzie kupowałaś ramki? Bo w Ikea Kraków widnieją jako niedostępne.. A może chcesz odsprzedać? Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu Re: Menu 19.05.11, 13:57 Kati - gdy kupowałam to na stronie jak byk stało: niedostępne - a w sklepie była ich masa, przedwczoraj też je widziałam Odsprzedać niee, bo serio chcę je rozdać części młodszych gości - Odpowiedz Link Zgłoś
juicy83 Zdjecia 20.05.11, 00:06 Kochana Mariolko poprosze o zdjecia czuje sie pominieta czekam z niecierpliwoscia Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu Re: Menu 20.05.11, 09:08 kati - no nie wiem, czy można! ja zgapiłam z USA - Odpowiedz Link Zgłoś
kati_p Re: Menu 20.05.11, 13:34 Ja też poproszę o zdjęcia bo nie dostałam nic Czuję się bardzo niekochana! Odpowiedz Link Zgłoś
ga_lapagos Re: Menu 20.05.11, 14:48 Ciocia Galapagos dziekuje za pamiec , jestescie sliczne golabeczki! Tez Ci conieco wyslalam Odpowiedz Link Zgłoś
picaflor Zdjęcia 20.05.11, 16:48 Cudne! Nie widziałam chyba nigdy piękniejszych zdjęć ślubnych. Podbijam za chwilę do waszego fotografa z pytaniami o cenę i termin Odpowiedz Link Zgłoś
juicy83 Re: Zdjęcia 20.05.11, 23:08 Sliczne!!!jakas Ty sliczna Mariolko normalnie miod cud malinaGolobeczki wzruszajace Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu plenerowo 23.05.11, 15:04 Kati&Mlecna - poszło Ciociu Galapagos - dzięki! Picaflor - dzięki i polecam z czystym sumieniem! (mieliśmy pakiet bez pleneru, wyszła całkiem znośna kwota ) Juicy - dzięki! Ferworio - dziękujemy, bardzo nam miło! wczoraj umówiliśmy się z Agnieszką Porczyńską na darmowy plener - Mężowi, co prawda, początkowo było trochę za gorąco i marudził, ale w końcu złapał bakcyla i bawiliśmy się wybornie Co do Agnieszki - jest świetną dziewczyną i bardzo profesjonalną, choć stawiającą pierwsze kroki w ślubnej fotografii, fotografką - gorrrąco polecam! wczoraj sesja do 18 a już dziś 100 zdjęć mamy - Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu Re: plenerowo 23.05.11, 15:50 no i zapomniałam o zdjęciach: - Odpowiedz Link Zgłoś
wrzesniowa.panna Re: plenerowo 02.06.11, 21:49 O, jaaa, ale fajne zdjęcia, urocze i z jajem : ) Czemu ja dopiero teraz to zauważyłam? Odpowiedz Link Zgłoś
zia86 Re: plenerowo 02.06.11, 21:51 Urocze zdjęcia. Naprawdę śliczne, to z przyrodą mi się najbardziej podoba. Cudowną macie pamiątkę. Odpowiedz Link Zgłoś
wrzesniowa.panna Re: plenerowo 02.06.11, 21:52 Aaa, spojrzałam właśnie na album na facebooku i TERAZ to się dopiero zachwyciłam Kocham te owce! B-) Jesteście super parą : ) Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu Re: plenerowo 03.06.11, 00:18 Wrzesniowa.panno - dzięki ja też lubię owce, ale na wypasie a nie w zagrodach - moje satynowe buty źle zniosły kąpiel w morzu kup Zia - dzięki Lili - dziękujemy, wysłałam Ci linka - Odpowiedz Link Zgłoś
zawsze_do_przodu Re: plenerowo 03.06.11, 15:56 Bardzo ładne, ciepłe, naturalne zdjęcia Na pewno sprawdzę resztę na facebooku. Odpowiedz Link Zgłoś
ga_lapagos Re: plenerowo 03.06.11, 16:44 Mariolkowcu, no ja sie zachwycilam na maila, takze wogole dodam, ze do twarzy ci z beczacymi i muczacymi stworzeniami, proponuje wiec opuszczenie Krakowa na rzecz prowincji Meza masz przystojniaka, ale nie zazdroszcze bo moj tez jest super przystojny i wlasnie robi sushi! Powiem Ci tylko, ze jak Cie pierwszy raz zobaczylam to mi kogos przypominalas! a teraz wiem kogo piosenkarke ktora bardzo lubie, Yael Naim! Znasz? www.youtube.com/watch?v=dtslwxL_Leg Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu Re: plenerowo 05.06.11, 11:37 zawsze_do_przodu - dzięki Ciociu G. - haha, właśnie siedzę na prowincji, muczące wydojone, beczące tłoczą się w cieniu zazdroszczę, mój nie robi sushi, buu, ale spaghetti też jest ok Yael Naim kojarzę, a jakże! dzięki za komplement, choć ja podobieństwa nie widzę - Odpowiedz Link Zgłoś
zawsze_do_przodu Re: plenerowo 05.06.11, 12:07 Boskie foty na fb Ania - jakie Ty masz nogi!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu Re: plenerowo 05.06.11, 20:03 Zawsze - dzięki, nogi zawdzięczam chyba umiejętnościom graficznym fotografki - Odpowiedz Link Zgłoś
lili-2008 Re: plenerowo 02.06.11, 22:17 Mariolka, śliczne zdjęcia! Jestem naprawdę zachwycona. Jesteście przepiękną parą Jeśli masz więcej zdjęć to bardzo poproszę na maila Odpowiedz Link Zgłoś
varsovia25 Re: plenerowo 01.08.11, 13:46 super zdjęcia! aż miło popatrzeć na takie szczęście! Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu Konkurs - zdjęcia, zdjęcia za darmo! 02.06.11, 21:46 trudno, nie podobają Wam się nasze zdjęcia nie wiem więc, czy to najlepsze miejsce na takie info, ALE nasza plenerowa fotografka ogłosiła dziś KONKURS na DARMOWĄ SESJĘ, szczegóły na faceboku -> porczynskie photography - Odpowiedz Link Zgłoś
fejsbukowicz Re: Konkurs - zdjęcia, zdjęcia za darmo! 19.08.11, 10:45 mariolkawalczywkisielu napisała: > trudno, nie podobają Wam się nasze zdjęcia > nie wiem więc, czy to najlepsze miejsce na takie info, ALE nasza plenerowa foto > grafka ogłosiła dziś KONKURS na DARMOWĄ SESJĘ, szczegóły na faceboku -> por > czynskie photography > Pani Porczyńska nie daje znaku życia swoim klientkom. Nie rozlicza się ze zdjęć. Jeśli ktoś z Państwa ma podobne problemy, proszę o kontakt mailowy, justyna.project@gmail.com. Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu Re: Konkurs - zdjęcia, zdjęcia za darmo! 25.08.11, 15:07 z tego, co wiem, to były chwilowe problemy, teraz już jest kontakt i są zdjęcia - proszę mi tutaj nie śmiecić - Odpowiedz Link Zgłoś
joanka-r Re: Halo, Mężu, wychodzimy! 12.05.11, 21:14 mariolka bez względu na wszystkie odmienne zdania i konfilkty między nami, napiszę tylko, ze wyglądałaś super. w Twoim wypadku cudnie sprawdza się powiedzenie''czym mniej tym lepiej''. Gratulacje. Odpowiedz Link Zgłoś
lvivianka Re: Halo, Mężu, wychodzimy! 12.05.11, 21:22 aaaaaa dopiero teraz mam troche czasu otwieram skrzynke, patrze, a tu przepiekne zdjecia!!!! a relacja jeszcze lepsza, naprawde sliczna z Was para, a z Ciebie serdeczna, ciepla, super dziewczyna jestem naprawde zachwycona, pieknie to wszystko wyszlo suknia suuuuuuuper, maz elegancja-francja, tort z opisu w mej wyobrazni rysuje sie tak, ze zaraz bym go zjadla piekne, przepiekne wesele, jeszcze raz gratuluje i przytulam wirtualnie! zycze WAM wszystkiego co najlepsze! Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu Tańce, hulanki, swawola 12.05.11, 00:19 W Folwarku chleb, sól, szampan i zamiatanie. Potem życzenia, życzenia i jeszcze raz życzenia - jeden z moich top5 momentów dnia, na zmianę płakałam i śmiałam się Potem obiadek i zespół zaprosił wszystkich na nasz pierwszy taniec. Przez 5minut zachwalali nas, że długo trenowaliśmy, skomplikowana choreografia, itp po czym odstawiliśmy zjawiskowego przytulańca kiedy, pod koniec, Mąż przechylił mnie do tyłu rozległ się śmiech i brawa Zespół zagrał jeszcze kilka numerów i wjechał tort. Pani z cukierni spisała się na medal, nie dodała nic od siebie i zrobiła dokładnie to, o co prosiłam (miał być przybrany ciasteczkami-sercami, ale wyszły tak koślawe, że zostawiłam dekorację Pani Od Kwiatów) - był pyszny, lekki, mało słodki, śmietanowy. Później tańce, dedykacje, hulanki, swawola, gorzko-gorzko, rozmowy, śmichy-chichy. Niekwestionowaną gwiazdą wieczoru był Wujek, który co jakiś czas strzelał z pistoletu kapiszonowego, na wiwat dla wszystkich, po kolei Przed północą usłyszałam góralskie skrzypce! To starościna z babami przygotowały ocepiny. Baby wyciągnęły mnie na środek, postawiły koło 3 "drużbów" i zaczęła się impreza Mąż był mocno zdezorientowany, nie wiedział, co robić, ale cieszył się jak dziecko, że mu żony nie chcą wydać. Goście i zespół doznali szoku, ale w momencie ochłonęli, bardzo się wczuli i chyba całkiem dobrze bawili Koniec końców oddano mnie Chłopu za 3 flaszki, czekoladę, oscypka i kiełbasę. Baby zawiązały mi chustę (czepiec) i zostałam przyjęta do grona mężatek Kilka dziewcząt dopadło moich butów no i znowu Mąż musiał rozdać flaszki, żeby je wykupić. Nie zdążyłam ich dobrze włożyć, a już fruwałam pod sufitem, Mąż prawie zgubił spodnie, tak nim podrzucali. Rzucając bukietem trafiłam nim w belkę pod sufitem, kwiatki odbiły się i, jak gdyby nigdy nic, wpadły w objęcia mojego Męża (który stał za mną i zasłaniał mi oczy) Za drugim razem bukiet trafił już w bardziej powołane ręce Później ciche podziękowania dla Rodziców, tzn powiedziałam jedno zdanie, wręczyliśmy Im bukiety i albumy, no i zatańczyliśmy do "Nie ma jak u mamy" (miejscami zmienione na "nie ma jak u taty" ) Przed 1 zdjęłam buty i do rana balowałam w samych pończochach - nogi miałam czarne jak smoła, sukienkę lekko podartą (była szyta na 10cm szpilki i trochę plątała się pod nogami), ale za to mogłam nie schodzić z parkietu (nie licząc przerw na pożegnania z wychodzącymi gośćmi) do końca Były 2 zabawy - "Wycieczka do zoo" (re-we-la-cja; bez karnych bań; za to w nagrodę musieliśmy zaśpiewać coś wygranej drużynie) i pociąg, który zmieniał się w zorbę, kan-kana, kaczuszki itp Było dużo dedykacji, m.in. od nas dla pary, która obchodziła właśnie 6tą rocznicę ślubu; Kuzynka zaśpiewała nam jakiś śliczny, wolny kawałek (za nic nie jestem sobie w stanie przypomnieć, co to było); co chwila słyszałam, że świetny zespół, swingująca wokalistka, rewelacyjny puzonista i gitarzysta, skąd ich wytrzasnęliśmy i że goście czują się jak na koncercie a nie na weselu - polecam więc Kapitalną Kapelę Kapelusze Nie mogło zabraknąć hymnu rodziny od strony Mamy, czyli "hej z góry jadą mazury" i kilku innych szlagierów śpiewanych przy stołach. Zespół skończył grać po 5, ok 6 pożegnaliśmy ostatnich gości i padliśmy na łóżko Ok, to teraz lista płac=polecam: Folwark Stara Winiarnia, Magda Moniczewska - makijaż, Sławek Gubała - fotograf, Salon Roman - pół fryzury Cukiernia Agnieszka ze Stróży - pyszne ciasta i tort; Aleja Róż - kwiaty; Anna Kara - sukienka; KlasykA - garniak; Siwy Dym - cytrynówka! - Odpowiedz Link Zgłoś
karola1008 MAriolka, 12.05.11, 08:34 przeczytałam Twoją relację i aż się wzruszyłam. Ten wiejski kościółek, motywy góralskie, oczepiny, atmosfera pełna ciepła, brak zadęcia, Twój Mąż, Ty i Wasze podejscie do ślubu i wesela - to jest po prostu bardzo wzruszające. I piękne. Serdecznie Wam gratuluję i z całego serca życzę szczęścia, miłości i radości . Pozdrawiam serdecznie, Kasia-Karola. Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu Re: MAriolka, 12.05.11, 11:15 Kasiu-Karolu - dzię-ku-je-my fajnie, że możemy dzielić się z, choćby obcymi (wybacz ), ludźmi dobrymi emocjami chyba zapomniałam napisać, że kolczyków w końcu nie założyłam (rozbabrały mi uszy przy próbach noszenia), jednego Mąż przerobił mi na opaskę, którą miałam na weselu - prawie nie było go widać, ale najważniejsze, że był i działał magię wstążki w warkoczu też nie miałam - z welonem było trochę za dużo dobrego, a potem na weselu zapomniałam już jej wpleść - Odpowiedz Link Zgłoś
russian_roulette Re: Tańce, hulanki, swawola 12.05.11, 13:44 Mariolka, Watku nie sledzilam (sorki), ale usprawiedliwiajaco dodam,ze nie sa to moje klimaty i tak pewnie bym sie na niewiele zdala Natomiast teraz to moge sobie teraz tylko pluc w brode,ze mnie ominela taka frajda. Tak fantastycznej relacji jeszcze nie czytalam i normalnie czulam sie niemal jak obecna na tym wzuraszajacym slubie i rewelacyjnym weselichu. Niniejszym oglaszam,ze otrzymujesz zolta koszulke lidera (sorry maddalena ) w klasyfikacji panien mlodych Przede wszystkim za rzucony bukiet (poplakalam sie ze smiechu), wystrzalowego Wujka i przednie zabawy! O tym,ze jestes piekna dziewczyna i o radosci bijacej od Was az przez ekran wypowiadac sie nie bede, bo to oczywiste! Na scynście, na zdrowi co by Wom sie dazyło, syćko dobze rodziło w łoboze, w komoze, co byscie byli zdrowi weseli i cesto sie smieli! Hej! Odpowiedz Link Zgłoś
maddalena81 Re: Tańce, hulanki, swawola 12.05.11, 19:05 > Niniejszym oglaszam,ze otrzymujesz zolta koszulke lidera (sorry maddalena ) w > klasyfikacji panien mlodych o rany, nie wiedzialam, ze mialam zolta koszulke przez chwile. No ale chwile mialam, skoro Mariolka miala slub pozniej, tak? Mariolce chetnie oddam!!! Odpowiedz Link Zgłoś
malwina-4 Re: Tańce, hulanki, swawola 12.05.11, 17:55 Mariolka , gdybys nie byla swiezo upieczona zona a ja sama nie miala za soba prawie 25 letniego malzenstwa to z miejsca bym sie w Tobie zakochala ! Pieknie piszesz, masz wspaniale poczucie humoru i rozsadnie traktujesz zycie. Piekne wesele, az by sie chcialo byc i wodke za Wasze zdrowie pic.... Z tych kilku zdan mozna wyczytac, ze zylas w zdrowej, radosnej rodzinie - ciotki, wojki, kuzynki - widac, ze dobrze Wam z soba i nie kazdy mial tyle szczescia. Masz za soba wspaniale wesele i zycze Wam z calego serca dobrego , udanego zycia i zwyklego ludzkiego szczescia ! Trafilam tu przypadkiem calkiem niedawno bo szukam inspiracji na moje srebrne Wesele w przyszlym roku i od poczatku jestem Twoja fanka Odpowiedz Link Zgłoś
zawsze_do_przodu Re: Tańce, hulanki, swawola 20.05.11, 09:53 Piękne to zdjęcie z welonem A tort cudo. Nie lubię tych mas z marcepanu...a to teraz takie popularne... Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu Re: Tańce, hulanki, swawola 20.05.11, 13:14 zawsze - dzięki - Odpowiedz Link Zgłoś
mlecna_princezna Re: Tańce, hulanki, swawola 21.05.11, 10:00 Czy mogę ciuchutko poprosić o zdjęcia? umieram z niecierpliwości! zipi_sza@interia.pl Odpowiedz Link Zgłoś
ferworia Re: Tańce, hulanki, swawola 21.05.11, 19:55 Gratulacje! Nie jestem bardzo aktywną forumką, ale z niecierpliwością czekałam na Wasz ślub! Wszystko, co pokazałaś jest przepiękne, a relacja taka szczera i osobista. Wszystkiego wspaniałego na nowej drodze życia! Odpowiedz Link Zgłoś
marenka.w Re: Halo, Mężu, wychodzimy! 26.06.11, 09:47 Moje gratulacje Wszystkiego najlepszego! Już z tego zdjęcia widać, że to był piękny ślub Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu Re: Halo, Mężu, wychodzimy! 26.06.11, 20:43 marenko - dziękujemy mankencjo - poszły --- nie lubię wampirów jak jasna cholera, jak spotkam natrzaskam po ryju! Odpowiedz Link Zgłoś
mariolkawalczywkisielu tzw Pierwszy Taniec 18.06.11, 12:40 jest zdecydowanie za duszno na sprzątanie, Mąż zdaje (mam nadzieję) egzaminy, a ja bawię się w montażystkę i przy okazji obudziły się moje ekshibicjonistyczne zapędy pisałam o naszym spektakularnym pierwszym tańcu? udało mi się wyciąć z filmu, który dostaliśmy niedawno od Wujka, fragment z tym wiekopomnym układem uwaga, oto FIGURA www.youtube.com/watch?v=SSVBZ_Sc0kM (wcześniejsze 50sek filmu to bujanie, kolejnych 15 - końcowe bujanie ) od razu uprzedzę pytania: nie, nie wypożyczam Męża, w charakterze tancerza, na bale i