Wątek nut.cracker - #1 i pewnie ostatni :-)

[nut.cracker]

Witam wszystkich,
do ślubu zostało 6 miesięcy - bierzemy ślub 28 maja 2011. To chyba dobry moment, żeby założyć swój wątek . Wiele rzeczy jest już zarezerwowanych/kupionych - o tym w kolejnych postach. Do dogrania pozostało jednak wiele kluczowych kwestii np. dekoracje i dodatki - tu mam nadzieję, że coś doradzicie, bo to nie jest moja najmocniejsza strona - np. dodatki i dekoracje do mieszkania próbuję kupić od 3 lat .
Pozdrawiam!
Nut.cracker

[zia86]

O super, że założyłaś swój wątek! Bardzo jestem ciekawa jak wszystko wygląda w całości.

Kościół

[nut.cracker]

Ślub bierzemy w mojej rodzinnej parafii. Zależało mi na tym bardzo, podobnie jak na błogosławieństwie w domu rodziców. Po prostu nie wyobrażam sobie swojego ślubu w innym miejscu





Do kościoła nie planuję żadnych tiulowych dekoracji, ani świeczek itp. Będą bukiety na ołtarz oraz dywan.

[zia86]

Piękny kościół! Bardzo okazały. Wnętrze trochę ciemne(ale może to wina zdjęcia) więc może świece to dobry pomysł?

[nut.cracker]

Mam nadzieję, że w maju o w miarę wczesnej godzinie (16ta) będzie OK ze światłem, chyba, że trafi się jakaś urocza majowa burza . Kościół jest długi i bardzo wysoki - wydaje mi się, że właśnie z tego powodu świeczki i tiule pasowały by tam średnio...

Sala

[nut.cracker]

Szukaliśmy historycznego miejsca i w otoczeniu zieleni, a że zależało mi na błogosławieństwie w domu rodziców i ślubie w miejscowym kościele, wybór w gruncie rzeczy był dosyć prosty, bo tylko jedno miejsce spełniało kryterium

Z lotu ptaka wygląda to mniej więcej tak (niestety jest to również najlepsza perspektywa, im bliżej, tym mniej fajnie):

[nut.cracker]

Wesele będzie na tzw. górnym krużganku, a poprawiny planujemy w formie grilla nad rzeką (w końcu ma być tradycyjnie, a grillowanie to przecież polska nowa majowa tradycja )



Niestety, z tego też powodu 'sala' ma dosyć oryginalny kształt:



Do naszej dyspozycji będą sale, które zaznaczyłam na czerwono.

W pierwszej części krużganku będą stoły, w drugiej (od zakrętu) - parkiet.

Przed weselem planujemy szampana na dziedzińcu - myślę, że to też będzie dobry moment, żeby zrobić pamiątkowe zdjęcie ze wszystkimi gośćmi.

[nut.cracker]

Jeżeli chodzi o stoły, to mogą być okrągłe (w jednym rzędzie, tak jak na zdjęciu poniżej), albo jeden duży prostokątny. Zdecydujemy dopiero na jakiś miesiąc przed weselem, jak już będzie dokładnie wiadomo, ilu będzie gości.



Tu jeszcze zdjęcie pustego krużganka (zdjęcia są ciemne, bo robione w ponure grudniowe popołudnie)

[nut.cracker]

W sali kominkowej są kanapy i kominki, tam będzie też barek z alkoholami.
Czyli jak to się teraz mówi tzw. chill-out room

W 'kawiarni zamkowej' będzie bufet z ciastami.

W sali bilardowej stoi piękny stół do bilarda:



Będą też cygara, bo narzeczony je lubi i ja też czasem popalam na jakimś urlopie, a poza tym marzę o takiej fotce

[zia86]

Zawsze jestem za okrągłymi stołami! Jednak nie w tym przypadku. Tutaj naprawdę prosi się długi prostokątny stół z jakąś piękną(niską!) dekoracją przez środek. Będzie cudownie.
Chill out room w klimacie bilardowym to świetny pomysł. Oj, widzę, że w tym wątku będzie się działo, pozytywnie oczywiście, będę zaglądać.

[mariolkawalczywkisielu]

Górny Krużganek, kościół, okolica i sam zamek świetne!

-

[zia86]

Ślicznie! Prawdziwe królewskie wesele się szykuje. Na pewno z innej perspektywy jest tak samo ładnie. A masz zdjęcia wnętrz?

[nut.cracker]

A nie tam, nie mam żadnych królewskich zapędów Suknia też nie będzie 'księżniczkowa'
Po prostu mam silną alergię na karton-gips, który króluje we wszystkich typowych salach weselnych w okolicy. No i zależało nam na ładnej zieleni, a nie na trawniczku i iglakach

[szosty.bieg]

ale fantastyczne miejsca! Zazdroszczę, że w mojej okolicy nie ma niczego choćby w połowie tak ciekawego.

W wąskiej i długiej restauracji nie stawiałabym okrągłych stołów. Na tym zdjęciu już jest strasznie tłoczno, a co będzie gdy usiądą tam jeszcze ludzie!? Ani grama miejsca na swobodne ruchy. Może w rzeczywistości jest inaczej.

Kościół ma takie fajne 'płotki' przed ołtarzem (przepraszam specjalistów, ale nie mam zielonego pojęcia jak to się fachowo nazywa!). Bardzo podobają mi się dekoracje w tym stylu, ale u siebie niestety nie mogę czegoś takiego zrobić.

[nut.cracker]

Dzięki za zdjęcie, wygląda ślicznie Bardzo podobają mi się te dekoracje

Odnośnie restauracji, to masz rację - doradzali nam okrągłe stoły, jeżeli będzie góra 80 osób, a przy większej liczbie gości lepiej się tam sprawdza podłużny stół.

[lili-2008]

Piękny kościół i piękne miejsce na wesele.
Pomysł ze zdjęciem na stole bilardowym też niezły
Będę z uwagą śledzić Twój wątek

[ding_yun]

Miejsce piękne, ale mam wątpliwości co do sali bilardowej. Zdjęcie na stole - fajnie, ale nie chciałabym osobiście, żeby w czasie wesela część gości siedziała tam grając w bilard. A jest taka możliwość. Powinien być jakiś "chill out room", czy inne miejsce gdzie można odpocząć, ale dodatkowe atrakcje w stylu bilarda są raczej ryzykowne dla powodzenia całej zabawy.

[nut.cracker]

W sumie to nie planuję zbyt wielu dodatkowych atrakcji, ale jeżeli faktycznie mam ryzykować, że panów nie będzie można zaciągnąć na parkiet, to może faktycznie lepiej schować gdzieś kije?

[ding_yun]

No właśnie

[karenek]

Bylam kiedys na kiepskim weselu gdzie byl stol bilardowy, goscie z nudow zaczeli grac i to juz calkowicie rozlozylo impreze. Zdecydowanie nie.

[nut.cracker]

No i ostatni temat na dziś - kolory i inspiracje.

Narzeczony chciał czerwonego, więc będzie czerwony - ale z duuuuuużą ilością bieli

Ja - biała sukienka (naturalna biel), białe buty, biały welon, białe kwiaty
Narzeczony - biała koszula, kamiezelka, krawat, ciemny garnitur

Świadkowa i druhna - czerwone sukienki, białe kwiatki, białe szale (?)
Świadek i drużba - ciemne garnitury, białe koszule, białe krawaty w czerwony wzorek (może groszki? bo boję się, że z pasków wyjdzie Samoobrona, a gładkie czerwone się średnio kojarzą w Polsce )

Coś w tym stylu:

[dorothy_mills]

ja polecam do szaerwieni szal w kolorze beżowym/karmelowym wg mnie wygląda najlepiej

[dorothy_mills]

czerwieni *

[szosty.bieg]

> Ja - biała sukienka (naturalna biel), białe buty, biały welon, białe kwiaty
a może czerwony bukiet? i czerwony kwiat we włosy.
choćby czerwona wstążka

> Narzeczony chciał czerwonego

to mu trochę daj! -> czerwony krawat! i czerwony kwiat na klapie.
ja bardzo nie lubię kamizelek w ogóle i białych krawatów, więc tę kamizelkę to odpuściłabym.

> Świadek i drużba - ciemne garnitury, białe koszule, białe krawaty w czerwony wz
> orek (może groszki? bo boję się, że z pasków wyjdzie Samoobrona, a gładkie czer
> wone się średnio kojarzą w Polsce )

Czarne krawaty i po czerwonym kwiatku na klapie. Odpuściłabym wszelkie wzorki.

[nut.cracker]

Trochę się właśnie boję tego czerwonego - bo szybki rzut oka w googla i wygląda na to, ze jest to kolor, z którym można bardzo łatwo przesadzić i robi się go 'za dużo'. Z inspiracji z googla nie podoba mi się żadna... Na dokładkę czerwony i biały, którego będzie przecież dużo (suknia, obrusy, pokrowce na krzesła), i robi się 'narodowo'.
Zależy mi na tym, żeby czerwony był dodatkiem, a nie kolorem głównym imprezy, którym dla mnie jest biały

[dorothy_mills]

Ja miałam bordowy jako kolor przewodni i też martwiłam się,że wyjdzie narodowo gdzie nie gdzie wpletliśmy własnie beż i mz nie wyglądało to źle.
Co do google to też jak szukałam tam inspiracji, to zaczynała boleć mnie głowa,same koszmarki

[nut.cracker]

No właśnie
A można gdzieś obejrzeć Twoje zdjęcia?.. W ramach inspiracji?

[dorothy_mills]

mogę podesłać cos na @, używasz gazetową?

[nut.cracker]

Tak

[zia86]

Bardzo ładnie taki zestaw wygląda. Będziesz mieć 2 druhny i 2 drużbów?