Zia86 wychodzi za mąż 12

[zia86]

Kochane! To już tyle czasu minęło. Zaczynamy ostatni wątek! Zostało 5 dni do ślubu, emocje w takim czasie są po prostu nie do opisania! Bardzo się cieszę, że byłyście ze mną w ten magiczny czas i mam nadzieje, zostaniecie ze mną do końca.
Jesteśmy niesamowicie szczęśliwi i bardzo podekscytowani, że nasz ślub odbędzie się już w tej weekend! Zwłaszcza, że apetyt rośnie w miarę jedzenia i po tak świetnej zabawie na wieczorku(którą zawdzięczany również naszym kochanym przyjaciołom oraz pomocy przygotowawczej naszej pani stylistki oraz pań konsultantek), mamy nadzieje na powtórkę!

Wieczór panieński relacja

[zia86]

Jeśli ktoś jeszcze nie miał okazji przeczytać, to daję linki do wszystkich części. Z niecierpliwością czekam również na zdjęcia.
Część 1, 2, 3, 4

Ciekawe w ilu częściach będzie ślubna relacja.

[cashianna]

pytałaś się o jakie zdjęcie butów mi chodzi. o butów z wieczoru panieńskiego. wiem, że nie masz jeszcze żadnych zdjęć z wieczoru dlatego prosiłam tylko o zdjęcie butów, które możesz spokojnie zrobić w domu własnym aparatem i wkleić na forum tak, jak zdjęcia butów ślubnych i weselnych. mogłabyś?

[cashianna]

oh, let it be: PIERWSZA

[aureolkaa]

relacje z wieczorków bardzo pozytywne. Tego samego życzę przy kolejnej relacji

[emily_valentine]

Zia, uważaj, bo się jeszcze okaże, że to nie będzie ostatni wątek przed ślubem i co wtedy?

[zia86]

Myślę, że ten akurat będzie ostatni już naprawdę.

[chomiczkami]

2500 postów szybko mija...

[zia86]

One najlepiej wyglądają jako dopełnienie całości stroju ale jak dzisiaj podejdę do domu to postaram się zrobić i wrzucić.

[cashianna]

Zia to gdzie jesteś teraz? po panieńskim zdążyłaś zrobić szybką rundkę do rodziców?

[zia86]

Nie, jesteśmy w pokojach.

Panie:)

[panna_de_moll]

Jak czytam o Pani Stylistce, Paniach Konsultantkach i wszystkich innych Paniach od Tego i Owego, to zastanawiam się, kiedy natrafię na wzmiankę o Pani Babci Klozetowej, wydzialającej w tym >magicznym< czasie kawałki spersonalizowanego papieru toaletowego.
Brakuje mi też wątku o Pani gazeta_mi_płaci - mam jakieś dziwne podejrzenia...

Karty osiągnięć

[zia86]

Jak widać mój stres przedślubny objawia się budzeniem o jakiejś mega wczesnej porze, wczoraj obudziłam się o 08:30 to jeszcze ok, ale dzisiaj jest 6:30, jak tak będzie dalej to nie wiem o której wstanę w dniu ślubu.
Na szczęście znalazłam na mailu miłe niespodzianki. Melba przesłała mi projekty kart osiągnięć, pomóżcie mi wybrać, bo mnie się tak podobają wszystkie, że po prostu nie umiem się zdecydować.
Treści zadań zamazałam żeby nikt się do wesela nie dowiedział przed jakimi wyzwaniami ich postawimy.

1.


2.


3.

[aneta-skarpeta]

to one nie sa gotowe jeszcze?

[zia86]

No jak widac. Beda spokojnie na czas ale musze sie na jakis projekt zdecydowac.

[hazel_jones]

Druga. Trzecia jakoś do mnie nie przemawia z tymi kołami, pierwsza wygląda super ale chyba będzie praktyczniej jak będzie to rzeczywiście karta, forma książki może być niewygodna.

[zia86]

No właśnie nie wiem, bo nie wiem czy tam widzicie numerki ale 2 i 3 trzeba będzie wziąć po dwie karty, bo na jednej się nie mieszczą wszystkie zadania, nie wiem właśnie czy praktyczniejsza nie będzie 1. Ja się też zastanawiam między 1 a 2.

[abraja]

Te drugie. W formie ksiazek jakos mi to nie pasuje a ta trzecie z podstawkami pod piwo mi sie kojarza.

[renatkam]

Pierwsze lub drugie. Trzecie kompletnie do mnie nie przemawiają

[nikaeska]

zdecydowanie nr 2!

[flavilla]

Pierwsze albo drugie, ciężko mi się zdecydować Oba są czyste w formie i w fajnym klimacie zbliżonym do baśni i RPG. Trzecie wygląda jak skrzyżowanie restauracji Staropolska z zaplamionymi waflami od piwa...

[semihora]

Pierwsze, w ostateczności drugie. Trzecie beznadziejne.

[asiek_k]

zdecydowanie drugie karty

[ronalilly]

A nie można projektu 2 wydrukować dwustronnie?
Mam nadzieję, że 2000 postów wystarczy na relację i komentarze poślubne

[zia86]

Nie, bo z drugiej strony jest miejsce, np. na odpowiedzi do osiągnięć, albo inne znaki że wykonało się zadanie.

[bukfa]

Tez glosuje na 2.

[ewul100]

Może to głupie pytanie, ale co to jest karta osiągnięć??????? W życiu o czymś takim nie słyszałam

[mammaewuni]

Zdecydowanie nr 2.

[zia86]

Bo to nasz pomysł, zainspirował nas do tego główny drużba. Otóż u nas duża część gości je dość mocno związani z fantastyką, RPG, ogólnym gamingiem. Te z Was, które grają na konsoli(albo których grają partnerzy ) wiedzą, że oprócz normalnego przejścia gry, jest coś takiego jak osiągnięcia w Xboxie czy trofea w PS3. Dostaje się za różne rzeczy, mają określoną liczbę punktów(w zależności od trudności), fajne nazwy przeważnie nawiązujące do czegoś.
No i właśnie w dyskusji wyszło, że fajnie by było jakby takie osiągnięcia były w życiu, od słowa do słowa wymyśliliśmy żeby zrobić coś takiego na weselu. I tak powstały osiągnięcia weselne. Zabawa całoweselna zamiast zabaw oczepinowych, których i tak nie planowaliśmy, bo nie lubimy. Czas na wykonanie zadań będzie do 03:00 kiedy to zwycięzca będzie miał zaszczyt pokonać bestie.

[nutka07]

O rany, ja sie zatrzymalam na 'plejstacji dwojce' i trojce Hirołsow

Dziewczyny spedzacie czas grajac, czy to ja niedzisiejsza sie zrobilam?

[zia86]

My dużo z narzeczonym gramy, zainteresowanie dobre jak każde inne. A dorobiliśmy się teraz band hero, więc mamy 4 gitary(3 z poprzednich gier), perkusje i mikrofon więc jak czasem przyjdą do nas znajomi to wszyscy się bawimy.

[nutka07]

W ogole nie wiem o czym do mnie piszesz takie normalne gitary?

My z moim eks tez kiedys gralsmy i z jego kolegami ale to bylo dawno temu

[zia86]

Nie, Guitar Hero. Klik

[violetlake]

Tez grywamy z małżonkiem, choc nie w GH itp. Tyle, że może nie wrzuciłabym tego do worka zainteresowań a raczej do sposobów na odstresowanie się i odmóżdżenie po dniu pracy, albo jak nas napadnie ochota na leniwe sobotnie zaleganie na kanapie

Dużo się wydarzyło więc, króko.
Panieński wygląda na świetną zabawę. I choć nie jestem zwolenniczką tego typu zadań to i tak opis brzmi nieźle, super że się wyszalałaś

Dzbanuszki... hmm, jeśli tobie się podobają to ok. Powiem tylko, że niektóre poprzednie które wrzucałaś, były o niebo lepsze, gustowne, z klasą i w klimacie, też ci się podobały. Oczywiście o gustach się nie dyskutuje, ale nie mogę się nadziwić (nie tylko na tym przykładzie) jak szerokie jest spektrum rzeczy które ci się podobają. Przelatujesz przez 20 inspiracji, wydaje się zmierzasz w dobrym kierunku, a pod koniec zawsze taki nieoczekiwany zwrot akcji Obecne dzbanuszki poza tym, że zgadzają się kolory przewodnie, to bardziej mi wyglądają na zestaw ''do herbaty'' do domu dla lalek.

Karty- szczerze powiedziawszy to nie wiem. Chyba 1 najbardziej (do waszego wesela, bo mnie jakoś dziwni się podoba 3ka, nie wiem czemu kojarzy mi sie LOTR ), ale wszystkie mają dla mnie są utrzymane w stylu szlachecko/staropolsko/średniowiecznym... ale może tak chcieliście


PS. Znalazłaś rajstopy bez palców?

[chomiczkami]

Tak, gram w wiele gier, ale Hirołsi to jedna z moich ulubionych serii. A trójka jest debest.

[nutka07]

A mi sie trojka najbardziej z gra kojarzy

[cashianna]

1 - nie wiem czy taka książeczka będzie praktyczna i średnio mi się podoba
2 - wygląda faktycznie jak karta do gry. można je czymś spiąć skoro są dwie albo związać w jednym rogu wstążeczką albo tym takim kółkiem małym co i chyba Miko (i chyba Ty też) miał w zaproszeniach albo akcesoriach na wieczorek. tą pozycję bym obstawiała
3 - kojarzy mi się z Królem Arturem i jego rycerzami

[zia86]

Mnie też się bardziej podoba 2 ale Miko 1 a to w końcu jego kącik. Jeszcze pomyślę.

[3-mamuska]

zia86 napisała:Czas na wykonanie zadań będzie d
> o 03:00 kiedy to zwycięzca będzie miał zaszczyt pokonać bestie.

A jestes pewna ze 3.00 to nie za pozno,czesc osob moze juz nie miec sily pokonywac besti.

Podobaja mi sie 2,ale jesli mowisz ze nie miesci sie to moze zrobic takie jak 2 karty polaczone,nie wiecej niz 2 kartki razem spiete,ani forma ksiazki ani pojedynczej katry.

[zia86]

Myślę, że goście będą mieli siłę bawić się do białego rana.

[truskawkowe_studio]

projekt nr 2 najladniejszy, ostatecznie 1. 3 to zupelny niewypal

[lillyth]

2, ewentualnie 1

[spicy_orange]

> objawia się budzeniem o jakiejś mega wczesnej
> porze, wczoraj obudziłam się o 08:30 to jeszcze ok, ale dzisiaj jest 6:30,

przepraszam, ale nie mogę:

[violetlake]

Zia, to przepraszam, normalnie to o której podnosisz zwłoki z łóżka?

[zia86]

Około 10. Czasem później.

[nutka07]

Ja sie nie dziwie. W czasach 'przeddzieciowych' kladlismy sie spac o 3-4 rano albo i pozniej, zdarzalo sie ze robilam kolacje o 5 rano. Zaspalismy kiedys na spotkanie o 15, wiec mozna zyc inaczej a na spacery wychodzilismy o 22 czasami o 23

Jeszcze przy pierwszym dziecku spalismy do 12

[agata_abbott]

Pytanie tylko, kto w takim związku pracuje i w jakim trybie

[nutka07]

No jasne ze zaczyna sie prace, kiedy 'normalni' ludzie ja koncza

[agata_abbott]

No jeśli tak, to rozumiem, co kto lubi Ale Zia może wstawać o 10 bo w ogóle nigdzie się nigdy nie spieszy, a to różnica

[gazeta_mi_placi]

Można pracować w domu lub mieć wolny zawód np. dziennikarstwo.

[agata_abbott]

Też nie mogłam. Ale powstrzymałam się od komentarza...
Ach, dzieciństwo, super sprawa!

[myshen82]

Spicy mialam to skomentowac w podobny sposob, ale znowu mnie okrzykna frustratka

[spicy_orange]

mnie tam wszystko jedno

karty podobają mi się te co wszystkim - nr 2

[myshen82]

lol.
Ty frustratko
Ide spac bo wstaje o nieludzkiej 5:30 rano. Pfff

[anienka525]

myshen82 napisała:

> lol.
> Ty frustratko
> Ide spac bo wstaje o nieludzkiej 5:30 rano. Pfff


Jestem lepsza Jest 4:38. Miłego dnia

[spicy_orange]

a ja trzeci dzień z rzędu wróciłam z pracy po 22 a rano wyłażę o 6.. wygrałam coś? nawet nie mam czasu wpaść w panikę ze ślub Zia już za 2 dni

[chomiczkami]

To są, przepraszam, megawczesne pory?
Jestem niemile zdziwiona.

Smok i inne słodkości

[zia86]

Dostałam też update z placu boju w cukierni. Panom produkcja smoka idzie pełną parą. Tort ma 50kg(!) i na stole jest wyższy od pana cukiernika(a pan do najniższych nie należy ). Nie mogę się doczekać żeby go zobaczyć. Ostatecznie wybrany smak popsów to - puree z mango i białą czekoladą oraz z nadzieniem karmelowym z baileysem. Mniam!

[cashianna]

a te oba połączenia nie będą za mdłe? szczególnie to mango?
ja lubię jak w popsach środek ma wyraźny smak a Ty oba będziesz miała mdławe, zlewające się z otoczką czekoladową. generalnie fajne, i bym zjadła Ci wszystkie te popsy bo uwielbiam ale może dodać jeszcze jeden, konkretny smak (np. teraz sezon na porzeczkę)?

[zia86]

Nie sądzę. U nich zawsze te smaki są dość wyraziste, myślę, że wiedzą co robią. Poza tym nie jadłam tam jeszcze niedobrej rzeczy.

Popsy?

[little_dancer]

Moze glupie pytanie, ale co to sa popsy? Przypuszczam, ze jak to u Zia86 zwykle bywa, to ma byc jakis anglicyzm, ale mimo ze sama jestem angielskojezyczna, lamie glowe, o co chodzi?

Przychodzi mi do glowy tylko Pops jako pieszczotliwe nazwanie ojca lub starszego mezczyzne (amerykanizm), oraz moze lollipops? Ale z kolei to ma normalny polski odpowiednik "lizaki", wiec jesli o to chodzi, to po co uzywac koszmarka jezykowego popsy, zamiast pisac po prostu lizaki?

[little_dancer]

No jeszcze jest pop jako okreslenie gazowanych napojow (regionalizm) i popsicle albo ice pop (amerykanizm na "lody" z mrozonego soku, w brytyjskim angielskim nazywane ice lolly) - no ale na to tez jest pewnie polski odpowiednik?

[little_dancer]

little_dancer napisała:

> No jeszcze jest pop jako okreslenie gazowanych napojow (regionalizm) i popsicle
> albo ice pop (amerykanizm na "lody" z mrozonego soku, w brytyjskim angielskim
> nazywane ice lolly) - no ale na to tez jest pewnie polski odpowiednik?
>

Poprzedni post mi sie chyba nie wyslal, pytalam sie tylko co to sa popsy, bo mimo, ze jestem angielskojezyczna, nie mam pojecia, co ten wyraz oznacza w jez polskim - oprocz tego, co napisalam wyzej, w angielskim pops to pieszczotliwe okreslenie ojca lub starszego pana (amerykanizm), ewentualnie moze chodzi o lollypop - ale tu jest anjnormalniejszy w swiecie polski odpowiednik lizaki

Skad ten koszmarek jezykowy sie wzial?

[russian_roulette]

little_dancer napisała:

>...) pytalam sie tylko co to sa popsy, bo mi
> mo, ze jestem angielskojezyczna, nie mam pojecia, co ten wyraz oznacza w jez po
> lskim (...)ewentualnie moze chodzi o lollyp
> op - ale tu jest anjnormalniejszy w swiecie polski odpowiednik lizaki
>
a moze ciasteczka na patyku?

a wlasnie Zia jakie bedzie "wnetrze" popsów? chodzi mi o rodzaj ciasta. kruche, piernik, brownies? tak z ciekawosci pytam

[zia86]

Proszę bardzo, to popsy - klik

[little_dancer]

zia86 napisała:

> Proszę bardzo, to popsy - klik

Naprawde nie ma jakiegos polskiego odpowiednika na to? Tak sie z ciekawosci pytam, bo w Polsce ostatnio bylam jescze dziecieciem bedac

[zia86]

Ja go nie znam, te słodycze w PL są nie za bardzo znane. Dziewczyny mówiły, że to są trochę jak nasze ziemniaczki, ale to nie jest do końca to.

[zoye]

to są ciastka na patyczku jak lizak

[ewul100]

little_dancer napisała:

> Moze glupie pytanie, ale co to sa popsy?

Hehe, też nie wiedziałam, ale juz pytałam o karte osiagnięć, więc popsy sobie darowałam. Z tego co pokazała zia to są po prostu takie pralinki na patyku
>

[bukfa]

Ja akurat nie lubie ani bialej "czekolady" ani tym bardziej ulepka Bailey'sa, ale mysle ze wiekszosci powinno smakowac.

[zia86]

Ja akurat lubię ale myślę, że będzie tyle różnych słodkości, że każdy coś dla siebie znajdzie.

4 dni

[zia86]

Ja już przestaje patrzeć na suwaczek, bo naprawdę. Nawet ciężko mi zdefiniować mieszankę emocji, którą teraz mam w sobie...
Dzisiaj czekają nas ostateczne zakupy. Oprócz tego przedostatnia lekcja tańca ale to wieczorem, więc może powinnam się jeszcze chwilkę przespać.

[rozowobiala]

szkoda,jak już będzie po wszystkim.....czytałam ostatnio o depresji poślubnej

[renatkam]

jak się skończy to kawa z rana będzie miała inny smak

[zia86]

Normalna kolej rzeczy, spokojnie znajdziemy sobie wtedy inne zajęcie. Podobno dla zdrowia nie powinno się długo przebywać w jednym miejscu w życiu.

[intuicja77]

zdecydowanie pierwszy projekt - drugi jest nieporęczny ,bo z tego co widze to dwie nie zwiazane ze soba karty , trzeci brzydki

[violetlake]

No fakt, 3 lata wystarczą

[7_of_9]

Depresja poślubna prędzej dopadnie wszystkie gdakające tu od rana do nocy kuropatwy niż PM.

[violetlake]

Co macie jeszcze do załatwienia/ zakupienia?
Jak stres u Ciebie i u Mikolaja?

[zia86]

Kilka drobiazdów(jak np. żelki do bufetu), no i krawat dla Miko, to najważniejsze, potrzebowaliśmy kamizelki żeby coś dobrać odpowiedniego, dzisiaj wieczorem idziemy coś kupić.

[zia86]

Ja ogólnie się nie stresuje, bardziej jest to ekscytacja, oczekiwanie i radość, myślę, że zaczęłabym się stresować jakby coś szło nie tak a na razie wszystko idzie wręcz książkowo. Mam nadzieje, że limit szczęścia nam się jeszcze nie wykorzystał i wszystko się uda.

[zia86]

Za szybko mi się kliknęło, bo robię kilka rzeczy na raz. Miko ma raczej tryb oczekujący, nie może się już doczekać, ale jako takiego stresu też po nim nie widzę. Pracuje teraz nad przysięgą.

[margarida]

zia przegapilam relacje z kawalerskiego czy nie bylo?

[zia86]

Nie było jeszcze. Ustalam zeznania i czekam na zdjęcia wtedy opiszę.

ślub z automatu (różowego)

[xxxtabxxx]

Tekst linka

[karola1008]

KArty osiągnięć-zdecydowanie projekt nr 2, dzbanuszki mi się nie podobają w ogóle, za to smaki popsów...ach...to będzie pyszota na pewno .

[zia86]

Ostatni goście nam potwierdzili przybycie, więc zasiadam do robienia planu stołów, na razie miałam szkic teraz sobie to wszystko ładnie w programie opisze.

[brain_bitch_project]

Zia,
czy ten smoczy tort to już wersja ostateczna do zjedzenia w sobotę? trochę wczesnie go robią jak na mój gust.
Smaki popsów wg mnie super - byle tylko nadzienie mango było troszkę kwaskowe, ale podejrzewam, że w cukierni zrobią właśnie takie żeby kontrastowało z biała czekoladą.
Czy mogę zapytać z jakiego materiału jest Twoja suknia od Zienia? tak ogólnie chciałabym wiedzieć, że to np. tafta czy tiul, bo podejrzewam, że dokładna nazwa i rodzaj to tajemnica handlowa. Moja bratanica, która uczy się w baletówce chce wystapić w czymś pt. "suknia z morskiej piany" na jakimś konkursie tanecznym czy choreograficznym i potrzebujemy materiał w tym stylu.

[zia86]

Tak to już ostateczna wersja, ale oni jeszcze nie robią tego środka jedzeniowego tylko stelaż i np. głowę itd. Tylko tułów będzie do jedzenia.
Prawdę mówiąc to nie wiem do końca z jakiego materiału jest ta suknia, chyba tiul.

[brain_bitch_project]

aaa to jak stelaż to inna sprawa. Miałam wizję 50kg tortu...to chyba przez pracę

[margarida]

a smoczy tort to co to?
tort w ksztalcie smoka macie?

naprawdę?
były jakieś foty projektu?

[margarida]

a rajstopy obcięte gdzie znalazłaś?

[zia86]

To tort Pana Mlodego. Mamy zdjecie, ktore sluzy jako inspiracja i wczesniej widzielismy projekt glowy.

[dorothy_mills]

ja też ide spać, jak ja wstene o 12:00

[margarida]

To znaczy, ze bedzie tez tort Panny Młodej? jaki kształt?

o ktorej podajecie torty?

[zia86]

Nie. Raczej nie ma czegoś takiego jak tort Panny Młodej, choć czasem zdarza się, że nie ma tortu ślubnego tylko PM i PM mają "swoje" torty.
Tort ślubny podajemy o 22:00.

[zia86]

Zakupy skonczone mamy juz wszystko. Praktycznie wszystko gotowe, ciesze sie, ze nie latamy jeszcze za czyms w tych ostatnih dniach. Wlasnie siedze w Andelsie na kolacji(jedzenie wciaz tak samo pyszne ) bo bylam przekazac poligrafie. No i czekam (nie)cierpliwie na zdjecia.

[dedukcja_watsonie]

super, chociaz na pewno ostatnie dni zleca na organizowaniu jakichs drobiazgow

Pisalas juz jak rozplanowalas dzien slubu ( w sensie przygotowania przed). Kiedy fryzjer i ile czaus na niego, makijaz itd?

jesli chodzi o karty osiagniec to najbardziej podobaja mi sie 2.
Noi i bardoz jestem ciekawa jak bedzie wygladal bukiet!

[gazeta_mi_placi]

Nie możemy się doczekać finału

[bell82]

gazeta_mi_placi napisała:

> Nie możemy się doczekać finału

a ty masz jakies rozdwojenie jaźni?? czy kilka osob korzysta z twojego nicka?

[3-mamuska]

bell82 napisała:

> gazeta_mi_placi napisała:
>
> > Nie możemy się doczekać finału
>
> a ty masz jakies rozdwojenie jaźni?? czy kilka osob korzysta z twojego nicka?

napewno kilka osob kto sie nawinie.

Życzenia i gratulacje za wytrwałość!

[krezzzz100]

Zia- a mnie się bardzo podoba, że wytrwałaś tu do końca, że sie nie podałaś w swojej wizji i przeprowadziłaś wszystko tak, jak Oboje chcieliście. Okazałaś się charakterem i życzę Ci, byś wiedzę tu nabytą wykorzystała w przyszłości - w Twoim biznesie ślubnym
Mimo, że Wasz slub i nasz realizują formuły tak odmienne, jak tylko to możliwe (nasz wyjątkowo skromny, tak skromny, ze bardziej już nie można))), to łączy nas jedno- zrealizowaliśmy to, czego pragnęliśmy

Wielu dalszych radości w Waszej Wspólnej Drodze i dalszego optymizmu- takiego, jaki wykazałaś tutaj.

Zia- wiatru w żagle i do przodu
Powodzenia!

[aqua.0]

bell82 napisała:

> gazeta_mi_placi napisała:
>
> > Nie możemy się doczekać finału
>
> a ty masz jakies rozdwojenie jaźni?? czy kilka osob korzysta z twojego nicka?


O mój boże, naprawdę dopiero to zauważyłyście? przecież widać, że czasem to kobieta, a czasem facet, czasem miły, a czasem wredota i jędza

[3-mamuska]

aqua.0 napisała: > O mój boże, naprawdę dopiero to zauważyłyście? przecież widać, że czasem to kob
> ieta, a czasem facet, czasem miły, a czasem wredota i jędza

Ja wiem od dawna,ale czytam nie tylko to forum,dla tych co za bardzo nie skacza po roznych forach to moze byc zaskoczenie.
A gazeta pokazala swoje prawdziwe oblicze na emamie,dobrze ze jej dziewczyny nie pozwolily wejsc na forum zamkniete.

[kolpik124]

Gazeta, na tym forum kiziumiziu, a na emamie robisz zii koło pióra?

Winietki

[zia86]

Narzeczony wczoraj odebrał część winietek wykaligrafowanych. Teraz nabrały pełni z tą kaligrafią i wyglądają genialnie moim zdaniem.





Uciekam na spotkanie.

[kisos]

winietki fajowskie. strasznie ładna ta kaligrafia.
co do kart osiągnięć - 2. w trójce nie podoba mi się też to, że "Mikołaj" funkcjonuje jako "Miko", chyba, że tak chcieliście, ale trochę jednak infantylnie. a to w końcu dorosły facet, co rodzinę właśnie zakłada

[zia86]

Miko normalnie funkcjonuje jako Miko. Rzadko się zdarza, że ktoś do niego mówi pełnym imieniem, ale i tak zdecydowaliśmy się na 2 tylko łączoną.

[gazeta_mi_placi]

Szkoda, imię Mikołaj jest bardzo ładne w pełnym brzmieniu.

[nenufarg]

Jednak wydaje mi się, że jeśli chodzi o "MIKO" czy "MIKOŁAJ" to w tym wypadku może być nawet MIKO.

[mariolkawalczywkisielu]

świetnie z tą kaligrafią
ależ one są wielkie!

-

[zia86]

Dzięki. Są wielkie ale inaczej by się nie zmieściła kaligrafia pełna.

[joanka-r]

mnie tam smutno, ze za kilkadziesiąt godzin skończy się najdłuższy tasiemiec forumowy.

3 dni

[zia86]

Wracam właśnie ze spotkania z naszymi paniami fotografkami, ustaliliśmy wszelkie szczegóły, termin i miejsca pleneru, szczegóły zdjęć w reportażu itd. Zdecydowałam też w końcu, że chce 2 fotoksiążki(nie mogłam się w ogóle zdecydować co wybrać ) jedną mniejszą z detalami i drugą dużą z normalnymi zdjęciami. Wygląda to bardzo ładnie.
Mam jeszcze dzisiaj spotkanie z panami od autek a oprócz tego sobie odpoczywamy.

Mam do Was pytanko, czy myślicie, że może być nieregularna liczba osób przy stolikach? My mamy rozpiętość od 6 do 10 przy jednym stoliku, nie wiem czy tak zostawić czy zmienić ale wtedy niektórzy musieliby siedzieć z grupą, której nie znają a chciałabym uniknąć takiej sytuacji.

[renatkam]

A jakie miejsca wybraliście na plenerowe zdjęcia?

[zia86]

Jeśli wypali wszystko, to z paniami fotografkami będzie to kuchnia(to nasz pomysł jeszcze z sesji narzeczeńskiej), jakiś industrial(panie powiedziały, że znajdą bo ja nadal nie mam pomysłu) i taka knajpka z trochę gotyckim klimatem.

[emily_valentine]

Kaligrafia prze-piękna Jeszcze lepsza niż na zaproszeniach.
Zia, 6 osób przy stoliku, to trochę mało. Ale skoro tak Wam wypada usadzić gości, to tak musi być.

[zia86]

No mamy jeden taki stolik i za bardo nie wiem co zrobić.

[flavilla]

Jasne, że może być. Lepiej, żeby przy stole siedziało 6 osób, które się nawzajem znają i lubią, niż żeby było 6 znających się i dwie zupełnie nie.

Oczywicie, jeśli masz nieznających się nawzajem ludzi, o których wiesz, że mają szansę się świetnie dogadać (i od dawna nie mogłaś się doczekać, zeby ich ze sobą poznać), to może warto zaryzykować?

[zia86]

Też mi się tak wydaje właśnie. Zapomniałam dodać, że mamy stoliki okrągłe.

[lili-2008]

A na ile osób są te stoliki? Bo jak dasz 10 osób do stolika 6 - 8 - osobowego to mogą się nie pomieścić, zwłaszcza jak się do tego doda dekorację kwiatową i zastawę stołową.

[zia86]

One sa 8-12 osobowe. te 12 osob to juz ciasno, 10 jest ok.

[lili-2008]

No to w przypadku 10 osób ok, ale Emily ma rację, że 6 osób może się źle czuć przy tak dużym stoliku. Będą za daleko od siebie. Jednak chyba jest to lepsze wyjście, niż wsadzać tam obcych ludzi.

[nenufarg]

Ja byłam na weselu, gdzie były stoliki rożnej wielkości na sali ustawione, młodzi od strony pana młodego przy jednym, od strony panny młodej przy drugim i "dorośli oraz starsi" przy takim mega dłuugim no i osobny dla pary młodej rodziców i drużbów/świadków/itp

[jaanina37]

Tak sobie czytam i wydaje mi sie ,że ten caly slub to mega kłamstwo, wciagacie dziewczynki te opowiesci z przygotowaniami i slubie jak pelikan rybkę .Ta cała wasza panna młoda to twór internetowy jakich malo !

[nenufarg]

Martwisz mnie smutna osóbko, bo to znaczy, że niepotrzebnie kupiłam już sukienkę i zamówiłam fryzjera ;/
haha.. ha

[gazeta_mi_placi]

Sukienka na pewno jeszcze kiedyś Ci się przyda

[stworzenje]

a mnie najbardziej cieszy,że jeszcze parę dni i się ten paździerzowaty bełkot od ponad 2 lat wreszcie skończy. Te przygotowania są już wręcz nudne i oklepane.

[nenufarg]

to po co to czytacie?

[stworzenje]

nenufarg napisała:

> to po co to czytacie?

czytać nie trzeba, wystarczą same w kółko rosnące jak grzyby po deszczy wątki o tytule: ślub Zia 4, ślub Zia 5,6 7 itd. Przecież widać je pośród innych wątków :-].

[tola_i_tolek]

I naprawdę przeszkadza Ci to, że na pierwszej stronie jest zawsze jakiś wątek o ślubie Zia?

[joannajuzniedziewica]

Każdy ma swoje priorytety,mnie byłoby po prostu szkoda czasu i energii na wybieranie np.jakiś tam winietek. Wolę go poświęcić na kombinowanie,skąd tu znaleźć kasę na uratowanie kolejnego konia z transportu do rzeźni czypodjechanie z kocami do schroniska w Celestynowie. Ale to są MOJE priorytety,jeśli ktoś woli glamour-jego sprawa. Szkoda tylko tej wyrzuconej w błoto kasy,ile za nią można zrobić dobrego....

[ceres9]

potne sie zaraz.
zia-wsz najlepszego,potem moge nie miec okazji;]

[zia86]

Dziekuje bardzo.

[morgen_stern]

CytatWolę go poświęcić na kombinowanie,skąd tu znaleźć
> kasę na uratowanie kolejnego konia z transportu do rzeźni czypodjechanie z koc
> ami do schroniska w Celestynowie. Ale to są MOJE priorytety,jeśli ktoś woli gla
> mour-jego sprawa.

Wiesz co, wspieram zwierzęta w bardzo różny sposób, ale wstydziłabym się coś takiego napisać. Tu, w takim wątku, z takim obrzydliwym poczuciem wyższości.
W sumie aż dziw, że między jednym koniem z rzeźni a kocykiem do schroniska znalazłaś czas na czytanie tych okropieństw, o, wielka ty i łaskawa!

[esmeralda_pl]

a ja uwielbiam włoskie salami z koniny... naprawdę pycha

[gazeta_mi_placi]

A Ty komu oddałaś dziewictwo z nicka? Bo jak dałaś za darmo to jesteś rozrzutna, dziewictwo można obecnie całkiem nieźle sprzedać na aukcjach internetowych i utrzymać za to całe schronisko bądź wykupić tabun koni...

[kisos]

no, przyznaję, to musi być potwornie uciążliwe, być zmuszonym do czytania tytułów wątków typu "zia 4". "zia 5" itd.
a już potwornie wręcz męczące musi być wchodzenie na aktualny wątek, logowanie się oraz wrzucanie komentarza (i, nie daj buk, przeczytanie kilku komentarzy innych).
łączę się w bólu

[mallina]

byc moze Stworzenje miala na mysli to, ze forum jest zdominowane przez Zia i jej watki.
zanim Zia zaczela pisac forumowiczki udzielaly sie chetniej i w innych watkach. kazda panna mloda miala te swoje 5min, tak to okresle

[zia86]

Nie wydaje mi się, były tutaj przecież również popularne wątki i tegoroczne śluby, na które wiele osób czekało(ja również) i dużo miłych słów pod relacjami.

[mallina]

kazdy kto czytal to forum zanim sie Twoje watki pojawily, wie ze rownowaga zostala zachwiana.

[stworzenje]

kisos napisała:

> no, przyznaję, to musi być potwornie uciążliwe, być zmuszonym do czytania tytuł
> się oraz wrzucanie komentarza (i, nie daj buk, przeczytanie kilku komentarzy in
> nych).
> łączę się w bólu

no tak bo już nie ma poklasku to wpisać się nie wolno. Niestety i pozytywnie i negatywnie na tym forum wypowiedzieć się wolno.