Porozmawiajmy - 24.08.2006

[inga34]

hej

[mariolkka]

Widze, ze znowu pierwsza jestes hihihi
Witam w ten ponury, pochmurny poranek ))

[inga34]

hej no i dziś się z nikim nie zdublowałam
ech... ale się dziś ciesze, mamy gości!!!
przyjeżdżaja moje chrzesniaczki (te co na slubnych fotkach - druhenki) ze swoją
mamą ale się cieszę!!! tylko musze się zebrać po pracy, zeby trochę dom
ogranąc na ich przyjazd
chyba zrezygnuję dziś z cafeartu

[mariolkka]

Ale ci zazdroszcze gosci a ja siedze w pracy i przepsuje jakies bzdury

[izabela.16]

ja bylam pierwsza na forum bo juz gdzies ok 6.30 ale jakos niechcialo mi sie nic
pisac.Inga ja tez czekam na gosci tzn na jednego moja siostre.A mam jeszcze
posprzatac do i obiadek ugotowac..no i jeszcze to pranie..

[ashton]

Dzień dobry!
Gość w dom, Bóg w dom Fajnie że pierwsi gości tak mili...

[inga34]

Goście mili Fakt, ale nie pierwsi W niedzielę na herbatce byli u nas
znajomi z Łodzi. No ale pierwsi z nocowaniem - pożyczylimsy materac Alez Adam
się nadmuchałMam nadziję, że do 19:03 zdążę ze wszystkim.
aaa, od wczoraj mamy neta w domu. Na razie na kompie A. bo mój coś nie chce
się podłaczyć

[agnie_cha1]

Witam. U Was pochmurno u mnie pięknie świecące słonczko. Aż nie chce się 6
godzin na szkoleniu siedzieć
W sobotę na wesele ide i przydłoby się trochę opalić a tu trzeba siedzieć w
grubych murach.
Papa

[golinda]

Witajcie
Czy to nie jest uzależnienie, jeśli po ślubie wciąż siedzi się na tym forum?

[inga34]

to do mnie???
etam

[golinda]

nie, ja tak o sobie

[inga34]

no ale ja, jako mezatka, to bardziej zasiedziła jestem, co?

[golinda]

ale ja też już jestem mężatką

[inga34]

wiem Księzniczko w loczkach
noramlnie jakbys miała bufiaste rękawy to wyglądałabys jak z moich dzieciecych
obrazków

[golinda]

czy ktoś tu się śmieje z mojego wizerunku księżniczki?

[inga34]

raczej się zachwyca nawet mrówczka wieczorem mi pisała, zę tak ślicznie
romantycznie wyglądałas

[mariolkka]

i ja tez tak uwazam ))))

[ann_jazon]

no co? )) jakieś uzależnienie trzeba mnieć byle szefostwo nie widziało co
się w godzinach pracy robi

[mariolkka]

no co ty fajnie, ze jeszcze masz ochote tu zagladac ))

[ann_jazon]

Cześć Dziewczyny W Gdańsku dziś pogoda przedziwna - słońce na przemian z
deszczem, albo jedno i drugie naraz - co rusz pojawiają się tęcze - jak
jechałam do pracy rowerkiem to taką wieeeelką widziałam
U mojej mamy w mieszkaniu remont, a że mieszkamy w mieszkaniu naprzeciwko, to
cały syf (czytaj. cekol, cement i gruz) sypie się i do nas.
Dziś robię za drukarza - projekt muszę wyplotować
Zmykam do pracy! Narazka

[sabatinka]

dzien dobry dziewczyny ja pierwszy raz w tym watkuwlasciwie to go tylko
czytam ostatnio wiec grzecznie sie witam ze wszystkimiw poznaniu slonecznie na
razie bo troche chmurki nachodza, ja juz w weekendowym nastroju jestem bo jutro
jedziemy do kolezanki nad jeziora, tyle do zrobienia miesko na grilla, ciasto
jakies upiec a moze kupie hmmm, byle zeby pogoda dopisala, a teraz wracam do
pracy...udanego dnia!

[inga34]

hej hej pisz jeśli masz tylko ochotę!! Witamy
Weekend nad jeziorkiem - suuuuper!! Baw się dobrze

[mariolkka]

A ja imprezuje dopiero w sobotte ))) Ide do znajomych na parapetowke
polaczona z 9 rocznica slubi ))ale bedzie IMPREZA juz sie nie moge doczekac

[beatamaks]

nad jeziorkiem powiadasz... oj jak ja Ci zazdroszcze, też chętnie bym to
wszystko zostawiła i pojechała

[ashton]

To ja zapraszam na weekend do Krakowa - podwójny wieczór panieński (niedoszłej
świadkowej i mój); jeśli przyuważycie w grodzie Kraka grupkę niekoniecznie
godnie zachowujących się kobitek, to my będziemy ))

[inga34]

a rogi będą????

[beatamaks]

super - życzę udanej zabawy - zaszalejcie dziewczynki na całego !

[mariolkka]

no iczekamy na relacje

Ktoś tu mówił, że widział tęczę:)

[inga34]

img154.imageshack.us/img154/6171/p1010057is0.jpg

[mariolkka]

wow ale tecza to u ciebie??? dzis????

[ashton]

Super, full romantic tęcza

[beatamaks]

super widok !

[inga34]

z soboty z okna w kuchni
img204.imageshack.us/img204/5822/p1010013il8.jpg
Bi upodobał sobie to miejsce
Czadowo wyglądał, bo jakby pod naszym domem wyrosła

[mariolkka]

Ten twoj Biszkopcik to sama slodycz ))

[golinda]

ło matko! jakie słodkie to kocisko! ))

[ashton]

Chyba wie o tym, że jest fotogeniczny bardzo

Burza i Kiziu

[golinda]

popatrzcie na burze w Warszawie i moje słodkości wredności:
foto.onet.pl/upload/25/37/_624838_n.jpg
foto.onet.pl/upload/6/68/_624839_n.jpg

[ashton]

Kiziu rewelacja! Mój Narzeczony mówi na mnie "Królik"

[inga34]

łoj!!!!
super
ach te uszy!!!

[mariolkka]

Kiziu jest slincznusi ) w dziecinstwie tez bardzo chcialam miec kroliczka ,
ale rodzice sie nie zgodzili (

[golinda]

I dobrze, że się nie zgodzili, bo króliki nie są zwierzątkami dla dzieci
dzieciom lepiej kupić chomika albo myszkę

a Kiziu teraz jest starszy (a właściwie to starsza ) i ma jeszcze dłuższe i
bardziej oklapłe uszy
Wyobraźcie sobie jak on wyglądał zanim one mu oklapły...jak gacek DD

[inga34]

hahha, uwielbiam oklapłe uszy

Mój Bi, gdy ma atak szaleństwa, biga po domu jak opetany i wydaje te
swoje "aaauuu" to ma wielkie oczy i uszy kłądzie po sobie, do tyłu - wygląda ja
Stich gdy jest niedobry

[mariolkka]

Wiesz moja mama mowila, ze jak na male dziecko to ja bylam zawsze
odpowiedzialna i nie robilam nic glupiego Mialam za to pieska o imieniu
Cygan, byl sliczny wygladal jak szpic i byl caaaaaaly czarny tylko czubek
ogonka mial bialy ) Niestety nie ma go mial wypadek ((

[beatamaks]

naprawde fajny macie widok z okna i jaki słodki puchaczek. Wydaje się taki
mięciutki, że chciałoby się go przytulić

[agnieszka5661]

Cześć dziewczyny!!

Do mojego grona idoli obok Biszkopta dołącza Kiziu(Kizia). Przesłodki jest

Ashton!! mój też tak na mnie mówi, tylko że trochę przekształca na "kjujik"
Czekamy na opis panieńskiego i zdjęcia.

Zastanawiam się czy "mojej" pannie młodej u której będę świadkować obok zwykłych
prezentów na panieński, nie kupić takich babcinych galotów. Ale by było śmiechu...

[ashton]

A propos galotów - moja ślubna bielizna to gładki stanik z maksymalnym push-
upem i majtki korygujące a la Bridget Jones co ja poradzę że nienawidzę
seksownej koronkowej bielizny, bo mnie "drapie"?

[inga34]

hahah a ja najbardzije lubię kolorowe - w pieski, kwiatki
ale koronem mam od groma - prezenty od rodziców (tato: przyda Ci się na
randki)

No to masz Inga swoją księżniczkę z obrazka :)

[golinda]

Zdjęcie z balu przebierańców, ja byłam Kopciuszkiem, a mój Misiek księciem...i
to on z wymalowanymi policzkami i w tych galotach zrobił prawdziwą furorę ))
Sukienka, którą miałam na sobie była bez halki i składała się z 10 warst tiuli
i innych cudów
Sama ją prałam ("z lekka" się zakurzyła w teatrze) i każdą z tych warts
prasowałam. To był dopiero karkołomny wyczyn!!!
foto.onet.pl/upload/48/3/_624854_n.jpg

[katarzyna_banach]

Ale super!!!!!!

CZad!!!

[inga34]

super!!!

[mariolkka]

wow )
A swoja droga uwielbiam bale przebierancow

[katarzyna_banach]

hej babeczki!
dzis jestem cala w skowronkach poniewaz udalo nam sie wszystko dopiac w zwiazku
z weselem.
Lukasz wyglada przecudnie w swoim surducie! Ze wszystkimi dodatkami jak to
okreslil swiadek, wyglada jak Hrabia Angielski!
Sam tez jest zadowolony a to nowosc ))
Poza tym udalo mi sie kupic kiecke mojej kuzyneczce, na Ebayu ale bardzo ladna!
Pozdrawiam was serdecznie!

[inga34]

hej Kasiu!!! Super No ciekawa jestem hrabiego haha

[katarzyna_banach]

W ogole to dziewczynki jesli ktoras bedzie miala ochote zaszczycic nas swoja
obecnoscia to zapraszamy 9.09.06 na weselicho! Powaznie mowie!

[inga34]

haha, mało masz jeszcze gości??

[golinda]

a gdzie macie to weselicho?

[ashton]

Niestety tego dnia mam wesele niedoszłej świadkowej

Zaproszenie

[katarzyna_banach]

Dziewczyny, powaznie!
Milych gosci nigdy nie za wiele!
Slub w Kosciele w Wiartlu (10km od Pisza)
Weselicho w Piszu, w Hotelu Nad Pisa.
ok 2.5 godz autem z Warszawy (nie wiem jak z Lodzi)

[golinda]

ja bym bardzo chętnie przyjechała, ale do 10.09 jestem na Tour de Pologne, moja
firma jest sponsorem ((
no i gdyby to było np. na południu Polski, to ok, ale 9.09 będę jakieś 700km od
ciebie...

[katarzyna_banach]

To szkoda (

[inga34]

łoj, ode mnie to 2x tyle
- znalazłam na mapie

[beatamaks]

szalona z Ciebie dziewczyna ! Akurat 9.09 mam urodziny i też chciałam ślub tego
dnia, ale niestety lokal w którym zaplanowaliśmy był już na ten dzień zajęty
no i przesunęło się na 30/09

[katarzyna_banach]

Juz sie tak zzylam z dziewczynkami ze dlaczego by nie zaprosic!

[inga34]

ale bys miała święto!!

[katarzyna_banach]

Fajnie by bylo sie spotkac!

[inga34]

noooo
ale chba rady nie da nawet auta nie mamy, poza tym, chba rodzice moi przyjada
akurat

[ashton]

Swoją drogą można by pomyśleć o jakimś zlocie ))

[inga34]

Zuza tez juz proponowała

[beatamaks]

tak, mój narzeczony stwierdził, że miałby mniej dat do zapamiętania no ale
trudno, będzie musiał się wysilić i zapamiętać dwie !

[ashton]

No jeśli Mężczyzna jest ze stroju zadowolony,to faktycznie święto lasu

[katarzyna_banach]

A jak mu sie mordka smiala!

[agnieszka5661]

Golina! ale super te stroje... nie no te galoty Twojego JUZ meza extraśne!!

[ashton]

Golindo, bardzo Ci pasują stroje "z epoki" - w którymś z poprzednich wcieleń na
pewno byłaś DAMĄ

[agnieszka5661]

heheh.... ciekawe tylko czy we wcześniejszych wcieleniach też piłaś wódkę z
gwinta po karocach... hehehe... żartuję oczywiście ;D
ja zawsze przed wizytą naszego zwierzchnika z Niemiec mam ochotę zrobić to samo
co Ty z druhenkami

[golinda]

nie wiem, czy byłam damą, wódeczkę na pewno piłam w każdym z możliwych
wcieleń :d

[inga34]

hahah
a mnie to picie bardziej stresuje niż odstresowuje zwłaszcza wódki

[ashton]

Pytanko do mężatek - piłyście COKOLWIEK alkoholowego na swoich weselach? bo ja
to się boję, że mnie po jednym kieliszku "trzepnie"

[golinda]

ja piłam tylko wódkę i muszę powiedzieć, że chyba emocje sprawiły, że moja
głowa stała się mocniejsza...
wina nie chciałam pić, bo:
a) muli za bardzo i usypia
b) białego nie pijam, a czerwone farbuje zęby

[kasiababik]

ja wypiłam szmpana na powitanie a potem to tylko jeden chyba kieliszek wódki
więcej nie chciałam trzeba było trzymać fason) za to mieliśmy butelkę po
wódce z wodą i tym wznosiliśmy toast aaaa zapominałam wypiłam jeszcze po
północy jeden kieliszek duszkiem bez popitki za zdrowie rodziców i ten jeden
mnie męczył do godzinki jakiejś 4 ) cały czas go czułam blee nie lubię bez
popitki(

[inga34]

ja jak już to zawsze o pipitce zapomnę
a nie piłam, nawet szampanem umoczyłam jeno usta, bo ja - zwłaszcza przy małch
ilościach alkoholu po prostu PĄSOWIEJĘ totalnie

[ashton]

Ja uzależniam swoje picie/niepicie od atmosfery, jaka się na przyjęciu
wytworzy - właśnie powiedziałam siostrze że jeśli będzie drętwo, to wypiję
setkę wódki jedym haustem, powiem gościom "jak się nie umiecie bawić to wasza
strata", opuszczę towarzystwo i pójdę gdzieś sama na piwo. W ślubnym stroju
oczywiście!

[kasiababik]

Ashton powiedz w którym barze potowarzyszymy))

[ashton]

Tak całkiem poważnie myślę o całonocnej imprezce poślubnej - przyjęcie się
skończy najpóźniej o 22, starzy niech idą spać, a młodzi hajże na stolicę!
chociaż obawiam się że będę zbyt zmęczona - ale jakby co, zapraszam warszawskie
Forumki na Stare Miasto

[inga34]

ja na poprawinach, ok 21 ponda butle wina spiłam dopiero

[kasiababik]

hej Kobietki

Jednak siedze w pracy heh mój opiekun z polkomtela załamał się jak koleżanka mu
powiedziała że odchodze
Dziś się spóźniłam do pracy i niestety nie udało mi się załatwić zwolnienia
jestem wkurzona na maksa( robię kolejne podejście do szefowej o urlop
zobaczymy co będzie...

Inga jestem zatrudniona od 01.09 jako nauczyciel stażysta także wszystko będzie
tak jak powinno być)

Kasiu jeśli uda mi się załatwić autko i wyciągnąć chłopa na ślub do Ciebie to z
przyjemnością zawitam) co do konkretnej odpowiedzi dam ją Tobie na początku
tygodnia) po rozmowie z mężczyzną)
Golinda króliczek słodki a do mnie mąż czasami mówi Kijuiczku)

Miłego dnia Kobietki

[katarzyna_banach]

Kurcze Kasiu byloby super!
Aaaaa, moja kolezanka bedzie jechac autem z wawy tylko z chlopem swoim wiec
moge ci nawet transport zorganizowac. Wyciagnij meza i na imprezke!

Gratuluje nowej pracy!

[kasiababik]

to już dziś zaczynam urabianie męża by się zgodził na wycieczkę)

też się cieszę na nową pracę psychicznie odpocznę a czasowo będę bardziej
wolna))

[inga34]

jedź, jedź!!! choć Ty ozbacz kasię w ten piękny dzień

[agnieszka5661]

ciekawe czy w Twojej szkole jest sala komputerowa z netem - żebyś mogła do nas
pisać na przerwach!

[katarzyna_banach]

Kasia sluchaj Ingi!!! ))

Kasiu a w jakiej szkole bedziesz uczyc?

[inga34]

w podstawowej, net na pewno jest a na pewno i pisac bedzie czasem - w końcu
to pani od informatyki

[katarzyna_banach]

No tak! zapomnialam calkiem

[inga34]

i bedzie nam sie Kasia zalic, jak to z dzieciakami jest ciezko nie?

[katarzyna_banach]

Na pewno beda do niej wzdychac chlopcy hehhehe

[inga34]

oj bywa to męczące....

[agnieszka5661]

a to nie wiedziałam o tym...

zawsze może postraszyć ciociami z forum...

[kasiababik]

hahaha raczej dzieci będą narzekać że ze mnie straszna pani)

A na forum napewno będę siedzieć) jak nie z pracy tzn ze szkołu to z
domciu) przecież będę miała własny komp teraz nie mam jak wieczorkami
siedzieć bo siostrunia zabrała kompa do siebie))

[agnieszka5661]

to było siostrunię nami postraszyć... mój pierscioneczek wrócił ze
zmiejszania, ale cały czas mam wrażenie, że go zgubię, bo nadal jakiś luźny

[kasiababik]

ehhh siostrunia jest straszna to fakt wczoraj pożaliła się mamie jaka to ja
okropna, nie rozmawiam z nią) w tym momencie mamie powiedziałam, że to ona z
nami nie gada tylko fucze.. warczy)

Ja swój pierścionek zaręczynowy trzymam obrączką)

[inga34]

biedactwo tak się nad nią znęcacie
Ja pierścionek schowałam i tak wkładam wiele wysyłku w noszenie obraczki. niby
sie juz przyzwyczaiłam, ale... jak jest gorąco, to tak mi ręce puchły

[kasiababik]

Masz rację że my nad biedactwem się znęcamy no ale jeżeli ktoś używa w rozmowie
trybu rozkazującego, albo trybu oznajmującego to tak jest) ona inaczej z nami
nie potrafi rozmawiać( mi jest przykro bardzo ehh.. mam nadzieję, że na
koniec wakacji oczyścimy rozmową atmosferę)

ja przyzwyczaiłam się do pierścionka i do obrączki

[golinda]

ale miło! właśnie przyszedł posłaniec z pięknym bukietem kwiatów dla mnie
miałam nadzieję, że to cichy wielbiciel roni łzę, że już nie jestem panną
niestety to bardziej służbowy bukiet...ale piękny! teraz siedzę tu jak w
ogrodzie otoczona kwiatami

[inga34]

łoł!!! super!!!!
ja z pracy nic nie dostałam a szef byl nawet zaproszonyno ale takie rzeczy
to ja dopilnowuje w firmie Od kolezanki dostaliśmy jednej tylko mały
drobiazg - ale poza biurem

[golinda]

ja dostałam budżet na prezent (500zł) i kwiaty, mój narzeczony dostał prezent w
postaci przelewu (1500 Euro) i dodatkowo prezent od wspomnianego Niemca

[ashton]

Miło ze strony firmy...

[inga34]

u A. w pracy tez był przelew - jak dla mnei niespodziewanie duzy Wiec miła
niespodzianka

[kasiababik]

mój Tomcio dostał kasę na prezent u mnie na ślubie była szefowa i koleżanka z
pracy i od nich dostałam kwiaty i malutki acz symaptyczny prezent w postaci
albumu z czerpanego papieru ze słoniami

[inga34]

miło super

[ashton]

U mnie na ślubie będą dziewczyny ze starej pracy, z której odeszłam rok temu ;-
) spotykamy się często na siłowni, no i na wieść o ślubie same się wprosiły.
Fajnie mi się zrobiło, nie powiem ))

[kasiababik]

Ashton a gdzie dokładnie masz swój ślub i o której

[ashton]

Święta Anna (ta staromiejska) o 13. Ale jeszcze bliżej terminu wystosuję
oficjalne zaproszenie na forum ))

[kasiababik]

Zaraz zwerbujemy silną grupę z Forum) tylko jeszcze potwierdzę datę 16.09??

[ashton]

Tak, 16.09. - cały czas się do niej przyzwyczaić nie mogę, płacząc za utraconym
17.06.

[kasiababik]

eh.. ja nie mogłam się oswoić że to 01.07 i już mąż i żona)

[inga34]

a mi to jakos lekko przyszło pewnie dlatego, ze juz tyle mieszkalismy razem
ale nie mogłam na poczatku słuchac, jak A. mówi o mnie do kogoś "moja
małżonka" brrr, nadal nie lubię (powiedziłam, razeczj tak nie mówi)

to okropne, ale mam alegę na niktóre wyrazy np. nigdy nie powiem żakiet, zawsze
marynarka

[ashton]

Ha, ja mam alergię na imię mojego przyszłego męża, nigdy do niego po imieniu
nie mówię - na śmierć się zająkam przy przysiędze...

[inga34]

haha, co to za imię??

[kasiababik]

my w tylnich rzędach będziemy trzymać kciuki żebyś się nie zająknęła

[ashton]

Jakie tylnie rzędy???
Mam nadzieję że tyle ludzi przyjdzie, że chociaż dwa przednie rzędy się
zapełnią

[kasiababik]

My się nie afiszujemy) i z tyłu będziemy kibicować)

[kasiababik]

mój mówi żona ależ to sympatyczne dla mnie)

[inga34]

żona ok, ale małżonko...brrr

[kasiababik]

staroświecko...

[inga34]

ja w ogole jestem troche dzika jeśli chodzi o takie sprawy
u A. w domu jest znowusz troche "sztywno" on mówi do rodziców (jako wyraz
szacunku) w 3 osobie (a ja to bym uznała za obraze) - kazdy ma jakieś swoje,
nie??

[kasiababik]

ehh... są różnie ludzie wychowywani ja nie potrafię do rodziców mówić w
trzeciej osobie

[mariolkka]

Kasia gratuluje nowej pracy, w sumie sama bym chetnie zmienila gdbybym miala
tylko mozliwosc )))

[kasiababik]

a teraz walczę o urlop)

[mariolkka]

No mam nadzieje, ze ci sie uda chociaz ja tego nie rozumiem nalezy ci sie to
dlaczego musisz o niego walczyc !!!

[kasiababik]

bo do ku.wy nędzy firma padnie beze mnie) ja jako jedyna mam wszystkie
uprawnienia) pisałam wcześniej że nawet opiekun z polkomtela załamał się na
wieść ze odchodzę)

[ashton]

Hm... jakby Polkomtel padł, chyba nikt by się specjalnie nie martwił
jeszcze Kasi by dziękowano!

[kasiababik]

Ashton ja mam w tym pie..iku telefon) a paść może tylko ta jedna
placówka)

[mariolkka]

To dobrze robisz, ze odchodzisz bo co pracownik nie ma mozliwosci zeby
odpoczac???? tylko praca praca i jeszcze raz praca??? to moze niech inni tez
sobie zrobia uprawnienia i niech dadza ci spokoj ...

[kasiababik]

właśnie w zeszłym tygodniu ja załatwiłam koleżance która pracuje równo ze mną
szkolenie I stopnia na które według mnie już powinna pójść dwa miechy temu

[mariolkka]

a widzisz to moze dadza ci w koncu troche spokoju

[kasiababik]

poprosiłam słownie w sobotę to mi odmówiła z twierdzeniem "jeszcze to!!"

Powodzenia

[inga34]

Na marginesie;)

[inga34]

CZekam na przesyłkę witamin dla Biszkopta i myślę czy by jeszcze nie kupic
kocimietki - znacie? Widziłąyście jak koty na to reaguja???
Widziłam ttaki sprey kocimietkowy - ponoć co tym spryskam to kot to polubi???

[ashton]

Moi rodzice kupili swojej kocicy jakąś "kocią trawkę" - oczywiście kocura
(wybredna jak rasowy kot, choć zwykły dachowiec) kręciła nosem, trawka zatem
została ze smakiem skonsumowana przez królika kuzynki

[agnieszka5661]

Inga tylko sama się tym nie spryskuj cała

[inga34]

hahahahha

Inga

[kasiababik]

odbierz @ )

[inga34]

Dzięki

[agnieszka5661]

ej... co to za knucie

[inga34]

zbieram foty