Salon Audi Volkswagen

[fabricio]

Napewno każdy słyszał opinie o Salonie Audi-Volkswagen w Świdniku.Coś
okropnego!Dwa lata temu pojechałem do nich i powiedziałem,że chcę kupić
Passata 1.9TDI 130km,tylko mam dwa warunki:4x airbag i skórzana kierownica.
Nie ma 3 miesiące czekania-przed tym jak się zapytałem,to on mi wyjmuje
karteczki i chce mi wcisnąć Passata 1.9TDI 100km,2x airbag i plastikową
kierownicę.Mówie mu chce te 2 warunki.3 miesiąca czekania.No dobra,a jakiś
upust?Producent w tej chwili nie przewiduje.Może coś od siebie dacie?Nie ma
mowy!Myślę,a mam was w 4 literach.Dzwonię do Nadarzyna.Mówię to to i
to.Dealer na to:dobrze w komputerze w komputerze sprawdziłem,jest taki.A
kierownicę,to przełożymy.Spoko przyjechałem do nich spisywać umowę,a On mi
mówi:dajemy panu kierownicę gratis,czy chce pan coś jeszcze?Mówie radio,dali
radio.Dealer:to jeszcze dywaniki.Czyli dali mi gratis kierownicę,radi
Blaupunkta,dywaniki i upust!!Gdzie w Świdniku nic!!Żadnego samochodu nie
kupie w Świdnickim salonie Audi-Volkswagen.

[Gość: sylwek]

czym dalej na wschod tym gorsze dziadostwo,,szkoda ze tak jest. widac za malo
jest konkurencji

[Gość: darek]

Niestety Danelczyk ma silne układy w Kulczykowie i po prostu blokuje powstanie
lokalnej konkurencji.

[fabricio]

Niech się ma na baczności!Bo za kilka lat kto wie?Było by spoko,jakby powstała
konkurencja Danelczykowi.Ja u niego serwisuje swojego Passata,bo nie będę
jezdził do Warszawy.Niektórzy jego pracownicy tam się marnują!Szczególnie jeden
Pan,-jedyny,który zna się na wszystkim.Jeżeli jezdzicie do salonu,to pewnie Go
znacie.On mógłby zrobić taką konkurencję-na początku mógłby wybudowć serwis,a
potem salon.

[Gość: basia]

Nie tylko u Audi-WW. Kolega przed rokiem chciał kupić Citroena C-5. W Lublinie
nic nie było możliwe, w Wawie dostał 6000 upustu od ceny z Lublina i, żeby było
śmieszniej, samochód dla niego przyjechał do Wawy, właśnie od dilera z Lublina.

[Gość: adam]

Ja też kupiłem tam samochód i potem mocno żałowałem,obsługa fatalna,,tak samo
serwis dziadostwo.oddają samochód brudny,łapy mechaników widać było na całym
samochodzie.Odradzam tego dealera

[fabricio]

Dokładnie.Ile razy dałem do serwisu(przed tem samochód był czyściutki)wyjechał
cały uwalony!Szyby pomazane,palców naniesionych od cholery!
Jedyny człowiek,który tam się zna na wszystkim to Pan K.O.Super gość!!!!Napewno
Go znacie.
Dwa lata temu mój dziadek kupił Xsare w Lublinie.Przed kupnem latali koło
Niego,podlizywali się!Dziadek jedzie z reklamacją głośnikó(chroboczały
okropnie),a oni powiedzieli,że to od fal radiowych.Głośników nie wymienili,do
tej pory chroboczą.