Dodaj do ulubionych

SMSowa miłość z Włodawy rodem...

18.03.03, 03:56
Witam współRegionalnych:-)
Właśnie dziś wydają moją książkę o SMSowej miłości. Akcja rozgrywa się we
Włodawie, chociaż tak naprawdę... Ważne jest jedynie to, że jest to historia
prawdziwa, a jej początek możecie przeczytać w kwietniowej Filipince. A tak
po cichutku, by wydawca nie wiedział, możecie ją sobie przejrzeć na mojej
stronce.. www.denis77.republika.pl/SMSAutorski.htm - ale ciiicho!
Pozdrawiam
DENIS
Obserwuj wątek
    • vanilja Re: SMSowa miłość z Włodawy rodem... 18.03.03, 12:58
      Gratuluję Ci odwagi zmierzenia się ze swoimi doświadczeniami... i odwagi
      ujawnienia tego światu.
      Życie pisze niezwykłe scenariusze, sama sie o tym niedawno przekonałam...ale
      jak na razie nie odnalazłam w sobie odwagi przelania tego na papier, chociaż
      nie ukrywam że...myślę o tym.
      Pozdrawiam serdecznie.
      • Gość: ryża małpa Re: SMSowa miłość z Włodawy rodem... IP: *.lublin.mm.pl 18.03.03, 13:45
        Vanili, masz jakąś tajemnice życiową? Mów natychmiast, zaraz....!!!!
        • lucy_z Re: SMSowa miłość z Włodawy rodem... 18.03.03, 14:10
          Nie mów, napisz;))
          :)
          • Gość: ryża małpa Re: SMSowa miłość z Włodawy rodem... IP: *.lublin.mm.pl 18.03.03, 14:25
            A my to zaraz rozniesiemy po mieście ze szczególnym uwzględnieniem pewnego
            lokalu gastronomicznego :-)))))
    • vanilja Re: SMSowa miłość z Włodawy rodem... 20.03.03, 15:52
      Uprzejmię donoszę że w naszym pięknym mieście nie można kupić Twojej nowej
      książki
      :(((
      Ani 18-go jej nie było, ani 19, dzisiaj nadal nikt o niej nie słyszał.....a tak
      mi sie ten początek spodobał........
    • ziedrzec Re: SMSowa miłość z Włodawy rodem... 21.03.03, 08:06
      Nasze życia obfitują w wydarzenia, które dla nas- bezpośrednich obserwatorów
      samych siebie, wydają się byc błahe.
      A wcale takimi nie są. I na książkę się nadają.

      • Gość: ryża małpa Re: SMSowa miłość z Włodawy rodem... IP: *.lublin.mm.pl 21.03.03, 10:52
        ziedrzec napisał:

        > Nasze życia obfitują w wydarzenia, które dla nas- bezpośrednich obserwatorów
        > samych siebie, wydają się byc błahe.
        > A wcale takimi nie są. I na książkę się nadają.
        >
        >
        Najgorzej jest kiedy życie obfituje w wydarzenia błahe, które nam sie wydją
        wielkie i chcemy o tym napisać książkę.....To tak bez związku z Twoim dziełem
        Denisie, przeczytałam poczatek, przeczytam całość i sie wypowiem :-)))
        Denis, ty ze Włodawy i mieszkasz w Lublinie????
        • ziedrzec Re: SMSowa miłość z Włodawy rodem... 21.03.03, 12:07
          Gość portalu: ryża małpa napisał(a):
          > Najgorzej jest kiedy życie obfituje w wydarzenia błahe, które nam sie wydją
          > wielkie i chcemy o tym napisać książkę.....To tak bez związku z Twoim dziełem
          > Denisie, przeczytałam poczatek, przeczytam całość i sie wypowiem :-)))
          > Denis, ty ze Włodawy i mieszkasz w Lublinie????

          Czyli - wszystko zależy od tej małej dozy zdrowego autorytycyzmu.
        • vanilja Re: SMSowa miłość z Włodawy rodem... 21.03.03, 16:46
          Gość portalu: ryża małpa napisał(a):

          > Denis, ty ze Włodawy i mieszkasz w Lublinie????

          On nie ze włodawy, tylko Tomaszooowa.......
          I w Lublinie , z tego co się dowiedziałam, tez nie mieszka....
          • denis77 W no z Lublina nie jestem... 22.03.03, 02:39
            No ale moje Miasto nie ma swojego Forum, więc wszedłem na Wasze. Jeśli mnie
            wyprosicie to wyjdę. Akcję należało przenieść do innego miasta, by nie można
            było identyfikować osób:( Taka jest prawda i wymogi wydawnicze... Pozdrawiam
            Vanilję najcieplej, bo zabiegała się za moją książką.. Masz już ją?;-)

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka