grafix2
07.07.18, 13:50
1. W egicie możecie spotkać egipcjan! I nie są oni tylko służącymi białych panów, ale co niektórych zdziwi jeżdżą na wakacje i o zgrozo chcą się kąpać w basenach przeznaczonych dla białych panów!!!
2. Typowy strój kąpielowy egipcjanki ma długie nogawki, długie rękawy, spódniczkę i często kaptur i jest to strój kąpielowy, a nie jak niektórzy myślą codzienne ubranie. W ubraniu najczęściej kąpią się europejczycy (koszulka, żeby sobie pleców nie spalić)
3. Odpływy w morzu nie są zależne, ani od hotelu, ani od pory dnia tylko od księżyca. Nie wypisujcie więc po porwocie uwag typu" rano zawsze jest odpływ" lub innych tego typu bzdur.
4. PO RAFIE SIĘ NIE CHODZI!!! Jeżeli jest przypływ najlepiej jest nad nią przepłynąć, jeżeli jest odpływ trzeba skorzystać z pomostu.
5. Rafa jest niebezpieczna! Rany od koralowców potrafią jadzić się pół roku, najbardziej jadowity jest ślimak w pieknej muszli, ale bliskie spotkanie ze skorpeną, skrzydlicą lub kolcem jadowym płaszczki kończy się szpitalem. Dlatego niczego nie dotykamy!
6. Nie niszczymy rafy! Jest bardzo wrażliwa i krucha, a urwany z wielkim mozołem piękny kawał koralowca będzie cię kosztował rany na rękach i ciężki mandat na lotnisku.
7. Bakszysz jest zwyczajowo wpisany w kulturę egiptu i dlatego uwzględniajcie go w swoich wydatkach. Najmilej widziane są dolary ale uwaga nie chcą bilonu ani dolarowrgo, ani euro. Nie mają go gdzie wymienić.
8. Targujcie się ile dusza zapragnie, ale jeżeli zaczynacie się targować to doprowadzcie zakup do końca. Pytacie się o cenę to znaczy jesteście zdecydowani na zakup!
9. Hotele w egipcie są na pustyni!!! np. nalbiższa plantacja pomidorów jest w delcie nilu czyli jakieś 500 km w lini prostej przez morze od Sharm. Wypisywanie w opiniach np. mało owoców jest podobne do wypisywania "dlaczego w zakopanem nie ma świeżych śledzi'. Jak na pustynię przystało woda jest cenna. Wylewana przez paniusie strugami pod prysznicem jest dla nich marnowaniem czegoś bardzo cennego. Nie jest więc niczym niezwykłym podlewanie trawników szambem.
10. Brud. Ciekawe jakby wyglądały nasze miasta, gdyby wkoło była pustynia, a deszcz nie padał z 8 lat. Pył i kurz jest nieodłaczną częścią egiptu. Według arabów to my jesteśmy brudasami. Oni po każdej wizycie w toalecie myją się, a my tylko rozsmarowujemy po skórze. Brudasy jesteśmy i tyle na ten temat.
11. Robactwo. No cóż to jest afryka u nas żyją karaluchy 2 cm (nie oszukujmy się są), a u nich ja widziałam takiego na 8 cm. My mamy kleszcze z boleriozą i komary, a oni gekony latające po ścianach.
12. Pokoje. Bardzo częstym zwyczajem w hotelu jest przydzielanie najgorszego pokoju, żeby dostać bakszysz za zmianę. Inne nacje o tym wiedzą i zwykle wkładają w paszport kilka dolców i mają kłopot z głowy. Polacy naród oszczędny liczą, że pokój będzie ok, a jak się im nie podoba to dają bakszysz i zmieniają. Jeżeli jednak ktoś jest pierwszy raz to godzi się na marny pokój, a potem wypisuje, że np. włosi mają lepsze pokoje.
13. Oszustwa. W polsce ktoś zabił jest przestępcą i u nich też, u nas oszust jest przestępcą, a u nich on jest mądry a ty głupi bo się dałeś oszukać. Kilka razy nie dałam się oszukać (np. przeczytałam ceny na towarach zapisane po arabsku ze ściągą) i nie spotkałam się z niezadowoleniem, ale z podziwem. Uważamy się za naród cwaniaków i spryciarzy i złości nas, że inni w tej dziedzinie są lepsi od nas.
14. Wnioski. Jeżeli oczekujesz od wyjazdu do egiptu, że będzie jak w polsce, znaczy będą tylko polacy i animacje polskie, i wieprzowina, a na śniadanie paróweczki i pomidory, chcesz się poczuć jak burżuj, którego wahlują nad basenem i podają alkohol to nie jedź. Jeżeli jednak jesteś otwarty na inność, masz chęć odkryć kulturę i zwyczaje i podziwiać przepiękną przyrodę mimo pewnych niedoskonałości to egipt jest dla ciebie.