Gość: Minius
IP: *.smrw.lodz.pl / *.smrw.lodz.pl
27.02.05, 14:16
Życie jest ja rzeka, nigdy nie wejdziesz do tej samej wody.
To samo dotyczy wyjazdów do Egiptu. Trafiamy na innych rezydentów, inną
obsługę hotelową, otwierają się nowe obiekty, zmieniane sa trasy wycieczek,
powstają nowe lokalne biura mamiące czasem kłamliwymi reklamami.
No i ciągle dochodzą nowe osoby i opis jak sie ubrać w czerwcu wcale nie musi
odnosić się do stycznia. Przypadków takich można mnożyć bez liku.
Owszem, są sytuacje i zdarzenia, które się powtarzają, jednak uważam, że
przyszli turyści spragnieni są zawsze aktualnych informacji. I tak jak na
forum HOTELE niby wszystko już zostało opisane (nawet z różnych punktów
widzenia), to mimo wszystko nawet jedno zdanko, potwierdzające lub
zaprzeczające starym wpisom jest więcej warte, niźli nawet najdłuzszy opis
ale sprzed 2 lat.
Z tym to przesłaniem proponuję odtworzyć mój stary wątek, który już może się
nieco zdezaktualizował, ale swego czasu był przez prawie rok na topie - "Co
zabrac, a czego nie do Egiptu".
Liczę, że pomimo iż jest to remake, to spotka się z Waszą przychylnością.
A następnym, ktorzy pójdą naszymi śladami życzę wspaniałych wakacji w tym
jakże fascynujacym kraju z wielowiekową tradycją, której nawet burzliwe
zmiany choćby religii, nie zniszczyły.