bioenergoterapeuta łódź

[jopi81]

chcialam zapytac czy zna ktos jakiegos bioenergoterapeute z lodzi?
wiem, wiem, na googlach jest kupe ogloszen, ale chcialam jakiegos
sprawdzonego.

aha, na wypadek, gdyby ktos zechcial drwic z mojego posta (bo jak
wiadomo, roznych ludzi sie na tym forum spotyka), to z gory zycze
mu/jej zdrowia, zeby nigdy nie mial/miala do czynienia z
nieuleczalna choroba, kiedy to probuje sie ratowac bliska osobe
wszelkimi sposobami.

z gory dziekuje za odzew.

[Gość: gość]

Paweł Szajder Plac Dąbrowskiego - nie wiem, czy teraz też

[Gość: allenni]

Przestrzegam przed bioenergo (nie nazwę ich terapeutami). Znam osoby które trafiły "dzięki" takim terapiom do psychiatryka. Jeżeli wierzysz w Boga, to musisz wiedzieć, że "energie" wykorzystywane w tych pseudoterapiach nie od Boga pochodzą.

[Gość: gaga]

Wczoraj w szkole na ul. Rajdowej był bioenergoterapeuta z
Częstochowy. Miał długi i ciekawy wykład o uzdrawianiu pranicznym i
wykonywał bezpłatne zabiegi. Myślę, że jest dobry. Wykład otworzył
mi oczy na wiele spraw związanych z funkcjonowaniem organizmu.

[Gość: gość]

Irek Wojciechowski, ul.Więckowskiego 33 gabinet nr 6, tel. [phone].Mojej
znajomej bardzo pomógł i nie tylko jej.Podobno trochę się czeka na wizytę, bo
przyjmuje raz w tygodniu.

[protz]

Jesli pomogl, to niech sie zgłosi do fundacji Randiego, milion baksów czeka do
odbioru.

[yoanna111]

Wojciechowski skupia się na uzdrawianiu duchowym, wszyscy z mojej firmy do niego
chodzili. Nikomu nie pomogł..

A co to za firma?

[paralentum]

Sorry za pytanie ale skoro tam wierzą w czary to wolałbym z góry wiedzieć gdzie
takie podejście jest powszechne żeby uniknąć niespodzianek

[protz]

Ja nie drwię. Właśnie na takich ludziach, zdesperowanych, zarabiają te hieny.
Nie daj się oskubać oszustom.

[Gość: plus]

Jeśli choroba jest nieuleczalna z ludzkiego punktu widzenia, to może warto
zwrócić się do Boga, który ma moc uzdrowić człowieka. Niektórych uzdrowił z
raka, narkomanii i in. O taką modlitwę wiary można poprosić Zielonoświątkowców:
ul. Jaracza 95 / 97

[Gość: nepomuc]

Polecam swiadkow jehowy albo cos tam z siodmym dniem. Sa
skuteczniejsci od armi moherowej i zielonych. No mozna jeszcze
czarna msze zamowic u mojego szefa.

[Gość: Iwona z Łodzi]

Witam,
mogę polecić Roberta Grabowskiego (bioenergoterapeuta, uzdrowiciel), który
przyjmuje w Polskim Cechu Psychotronicznym w Łodzi, Traugutta 8. Pomógł mnie i
moim znajomym. Życzę powodzenia i dużo zdrowia.
Iwona

[Gość: bioenergofan]

napisz cos wiecej. Co zrobil, jak leczył?

Normalnie leczył

[paralentum]

Lewitował, wpadał w trans, cofał się do poprzednich wcieleń, wyganiał z ciała
demony, jak zwykle. Dwudziesty pierwszy wiek niby mamy a na trzy zdrowaśki do
pieca by chcieli, paranoja

[Gość: recektorelecza]

jezeli jest to aktualne to prosze o kontakt tel [phone] porozmawiamy moze
bede mogla pomoc pozdrawiam

[Gość: kkk]

Znaczy jesteś psychiatrą od urojeń? Wylecz te schizy to pójdzie
człowiek do normalnego lekarza zanim będzie za późno

[ewola012]

A w jakich schorzeniach pomaga jeśli można spytac ?

[ewola012]

W jakich schorzeniach pomaga , jeśli można spytac ?

[Gość: recektorelecza]

Witam serdecznie jezeli nadal szukasz to zapraszam do siebie prosze najpierw o
tel porozmawiamy i zobaczymy co mozna zrobic jeszcze w tym konkretnym przypadku
zapraszam nic na tym nie tracisz chcesz poczytac o mnie zapraszam na moja strone
tam sa tez namiary na mnie www.uzdrowicielka.dzspl zycze powodzenia

Gdzie w łodzi dobry kurs

[paralentum]

Latania na miotłach i rzucania uroków??? Albo chociaż jasnowidzenia?

[Gość: Danusia]

Z całą pewnością na Twoje problemy,to Paweł Szajder przyjmuje przy
ul.Narutowicza 59.
Jest tym który urodził się z predyspozycją leczenia innych.Mówi prawdę i nikogo
nie karmi głupotami.Daje za niego nie tylko ręce , również głowę.Życzę Słońca i
Zdrowia.Danusia.

Nie do wiary

[Gość: kkk]

A mówią że Elvis umarł

[Gość: terapia]

Skutecznie wyleczy pochwice mozgowa jeden taki.

Tak to jest ich główna specjalizacja.

[Gość: bay]

Prócz tego umie czarować, skończył hogwart i kupił używaną sowę od Harrego Pottera

[Gość: Tomasz]

Paweł Szajder?Może kiedys coś potrafił ale od jakiegoś czasu jest po prostu kiepski. Chyba się chłopina wypalił(ciekawe od czego).Jedyne co w tej chwili potrafi to gadać głupoty i bajerować kobitki!!!W tym jest świetny.Ciebie jak widze też zbajerował.Tak właśnie zbija się kase.

[Gość: ppp]

Czyżby zżerała Cię zazdrość?Skoro tak dużo wiesz o nim to musisz
znać go osobiście a może zalazł Ci za skórę? Skąd taka znajomość
rzeczy żeby wypowiadać się , że ktoś jest kiepski lub że się
wypalił. Naprawdę wiesz od czego? to super tylko nie zapominaj że
nie jesteś anonimowy a dalszy ciąg Twojej wypowiedzi można
zakwalifikować jako pomówienia a to jest karalne, pamiętaj o tym.
Może spróbujesz opanować bajer tak jak on i trzepać kasę jeszcze
lepiej, ech Tomasz.

[Gość: kkk]

Skoro uważasz że to pomówienia to całą bioenergo mozna zakwalifikować
jako oszustwo i żerowanie na głupcach, ba nawet powinno się ja tak
zakwalifikować bo tym jest

[Gość: Bolek]

Nie wiem, czy się wypalił, ale z tymi kobitkami to święta racja. Raczej nie
wygląda na wypalonego, bo ciągle może.....

[Gość: tomasz]

Z przyczyn o których nie będę teraz pisać
nastąpiła pomyłka dotyczące stwierdzenia że pan sznajder podrywa kobitki i dzięki temu nieźle zarabia chciałbym przeprosić za to pomówienie .Chodziło mi o innego uzdrowiciela ale nie będę pisać o kogo chodzi, nie warto!Tago rodzaju pomyłki nie powinny mieć miejsca (ŹLE COŚ USŁYSZYMY ,ŹLE ZROZUMIEMY I NIEPOROZUMIENIE GOTOWE)Bije się w piersi!.Mam tylko nadzieje że ten Pan Sznajder jest godny polecenia w przeciwieństwie do pana którego mam na myśli.Jeszcze raz przepraszam i zwracam honor.

[Gość: Tomasz]

Chce jeszcze dodać że wszystkie fora internetowe zostały storzone po to aby mieć możliwość wypowiedzi na różne tematy.Osoby które stają się w pewnym sensie osobami publicznymi muszą liczyć się z tym że nie wszyscy będą pochwalać ich poczynania i nie wszyscy będą ich uwielbiać(nikt z nas nie jest idealny).Pojawią się i dobre i złe opinie a zwłaszcza jeśli temat dotyczy tak kontrowersyjnego zawodu jakim jest bioenergoterapia.A straszenie ukaraniem za stwirdzenie że ktoś lubi kobitki i wie jak robić kase jest troch śmieszne a zarazem nie fajne. Ostatecznie nie padły tu słowa że osoba ta okradła ,zabiła ,zgwałciła kogoś czy uwiodła a to że ktoś nie uważa pewnego Pana za dobrego specjaliste w swoim zawodzie ,ma do tego prawo.Przypominam że groźby pod czyimś adresem też są karalne a my żyjemy w wolnym kraju gdzie istnieje wolność słowa i coś takiego jak ochrona danych osobowych.Jeśli niektórzy nie są przygotowni na słowa krytyki to niech lepiej zamkną się w swoich pieleszach domowych i z nich nie wychodzą.A pana SZAJDERA jeszcze raz przepraszam za pomyłke i zwracam honor.

[Gość: ppp]

tak naprawdę chodziło mi tylko o to, że łatwo jest komuś zarzucić
wypalenie się czy to że jest kiepski nie podając jakie masz podstawy
i doświadczenia aby tak napisać a poza tym jakie masz moralne prawo
do tego aby komukolwiek wystawiać takie świadectwo.Masz rację fora
internetowe zostały stworzone po to aby wyrażac różnorodne opinie na
każdy temat tylko uważam, że żeby wypowiadać się tak krytycznie na
czyjś temat trzeba być lepszym w tej dziedzinie od tego człowieka.
Nieznam człowieka ani nie korzystałem z jego usług o którym tak
krytycznie się wyrażałeś a w którego stanąłem obronie odniosłem
poprostu wrażenie, że czujesz do niego osobistą urazę a to nie
pozwala moim zdaniem na obiektywną ocenę.Być może masz podstawy i
prawo do wypowiadania takich osądów ale używając nazwiska tego pana
przestaje to być szmieszne a staje się nie fajne. Może reaguję zbyt
alergicznie ale sam byłem kiedyś w takiej sytuacji jak ten pan i
żadne przeprosiny nie były w stanie naprawić tego co spowodowały
słowa bezpodstawnej krytyki. Myślę, że do wszystkiego trzeba
dorosnąć nie tylko do przyjęcia słów krytyki ale również do ich
wypowiadania, chociażby po to aby nie przepraszać.

[Gość: tomasz]

ppp jeśli możesz czytaj dokładniej czyjeś wypowidzi .Już jakiś czas temu napisałem że nastąpiła(z przyczyn o których nie będę się rozpisywać) pomyłka i że nie chodziło o tego bioenergoterapeute o którym była mowa, za co również przeprosiłem.Nazwiska osoby o której myśle już nie wymieniłem .A ty drążysz ten temat zupełnie niepotrzebnie.Pisząc "nie znam człowieka o którym się tak krytycznie wyraziłeś ,nie korzystałem z jego usług itp." dajesz do zrozumienia że jednak chodzi o tę osobe o której była mowa, co jest bzdurą.Wiem że takie pomyłki nie powinny mieć miejsca a jesli się przydarzą trzeba mieć odwage się do nich przyznać i to właśnie uczyniłem.A co do osoby pod której adresem skierowałem swoje krytyczne uwagi i której nie wymieniłem z nazwiska, wierz mi mam dużo racji.Jeszcze jedno ,PPP czy nie zdarzyło ci się nigdy wypowidzieć negatywnie na czyjś temat ?Czy swoimi słowami nigdy nikogo nie zraniłeś? czy nie zrobiłeś nigdy nikomu wstydu? Jeśli tak to czy miałeś do tego moralne prawo?

[Gość: Gabrysia]

Czy Paweł Sznajder nadal przyjmuje w w łodzi na ul Narutowicza proszę o kontakt z nim

[Gość: Paula]

Jak łatwo i prosto jest szkalować i oczerniać drugich używając
niewybrednego języka, nie mając nic konstruktywnego do powiedzenia w
danym temacie. Kim wy jesteście wypowiadający się. Jaką macie wiedzę
o bioenergoterapii, by podważać jej skuteczność. Kto z was
niedowiarków zrobił cokolwiek, by dowiedzieć się na czym polega
uzdrawiania energetyczne. Wszyscy jak te barany powtarzają, że to
ściema, kasa, i nic więcej. Ale to nic. Bioenergoterapeuci i tak
robią swoje, wbrew wyklęciom przez KK oraz obelżywych i niezasadnych
wypowiedzi na forum. Nikt i nic nie przeszkodzi w uświadamianiu
ludzi w jakiej sferze działa bioenergoterapia i jak może
potrzebującym pomóc. Wybór do nich należy.
A wypowiedzi obelżywe i tak się ignoruje, więc cała wasza para i tak
idzie tylko w gwizdek.

[Gość: kkk]

Co tam bioenergo, w łodzi mamy nawet centrum mistycznej
dematerializacji, odsyłam na fotoforum do wątku zababony i przesądy w
łodzi czy cos tak. Każdy wie że bioenergoterapia działa, zwłaszcza
rozśmieszająco, jest to typowe klejenie bajerów naiwnym, aż szkoda słów

[protz]

> Jak łatwo i prosto jest szkalować i oczerniać drugich używając
> niewybrednego języka,

Stwierdzamy tylko fakty.

> niedowiarków zrobił cokolwiek, by dowiedzieć się na czym polega
> uzdrawiania energetyczne.

Spoko, daj link do jakiś badań klinicznych potwierdzających skuteczność
bioenergoterapii.

[Gość: Paula]

To ty daj link potwierdzający całkowitą skuteczność współczesnych
chemicznych metod leczenia raka i dziesiątek innych chorób, które
leczy medycyna konwencjonalna chemicznie wyprodukowanymi lekami.
Nikt nie zrobi kosztownych badań klinicznych po zabiegach
bioenergoterapeuty, bo musiał by przyznać się, że to działa i
jeszcze wywalić na to kasę. Kliniki działają według zasad zwykłej
medycyny i nikt tam badań klinicznych nie będzie robił na działanie
bioenergoterapii (czytaj: skutecznej konkurencji), bo nie ma w tym
swojego interesu. Lekarze boją się jak ognia bioenergoterapii. Nawet
jeżeli są jej przychylni i popierają ją w duchu, i czasami sami z
niej korzystają, nigdy się do tego nie przyznają, bo stracą
możliwość wykonywania zawodu lekarza. Wiesz, że były takie
przypadki. Bioenergoterapeutom tak naprawdę nie zależy, by wszyscy
uwierzyli w to co robią. Ważne jest, że skutecznie pomagają
potrzebującym w powrocie do zdrowia, i to jest najważniejsze, oni są
świadkami uzdrowienia oraz niektórzy lekarze oniemieli ze
zdziwienia, że ktoś wbrew ich rokowaniom wyzdrowiał.
Niedowiarków i sceptyków oraz opluwaczy odsyłam do wiedzy, którą
posługują się bioenergoterapeuci.
Nadmienię, że każdy z nas ma dar uzdrawiania, nasze organizmy
uzdrawiają się same, bo dostaliśmy taki dar od stwórcy. Sposoby,
które są używane do uzdrowienia (leki, zioła, energia, masaże,
dźwięki, akupunktura,itd) to tylko pośrednie środki pobudzające i
prowadzące do samouzdrowienia chorego organizmu.
Więcej nie będę pisała, bo jest to stratą czasu. Kto ma być
uzdrowiony to będzie, trafi na swojego uzdrowiciela, a czy będzie to
lekarz czy bioenergoterapeuta, nie ma to najmniejszego znaczenia.

[Gość: kkk]

Wiesz powiem tak: gdyby samoleczenie było faktem medycyna nie
powstałaby, ludzkośc skupiła by się na samoleczeniu i byłaby to gałąź
nauki. Zresztą wystarczy iść na taki seans jako sceptyk... Kiedyś byłem
na regresji i cały czas noszę się z zamiarem wzięcia spy camery i
pójścia raz jeszcze nagrać to żeby każdy mógł zobaczyć jakie to głupie.
A są ludzie którzy w to wierzą. Trudno polemizować z zabobonami ale
doprawdy trzeba mieć nierówno pod sufitem żeby w to wierzyć i jeszcze
sie tym chwalić.

[protz]

Dokładnie takiej odpowiedzi się spodziewałem.

[Gość: kkk]

Bo to dyżurna odpowiedź, to że nie ma lekarstwa na wszystkie choroby
zdaje się dla niektórych potwierdzać wiarę w czary. Ciekawe że w
bioenergo wielu wierzy a w latanie na miotle nie, a jaka byłaby to
rewolucja w transporcie. Może niech spróbują.

[Gość: m.bio.]

Wiesz bioenergoterapia jest zawodem, możesz sprawdzić w rejestrze
zawodów.Jak każdy z zawodów kończy się egzaminem zawodowym a u
lekarzy?Lekarze rozczłonkowali człowieka i są specjalistami od
poszczególnych narządów. Czy sądzisz że każdy z narządów będzie
zdolny funkcjonować oddzielnie w odłączeniu od reszty, życzę
powodzenia w kontrolowaniu swoich nóg i rąk bez mózgu i
kręgosłupa.Odpowiedz sobie na pytanie w co Ty wierzysz?bo w
średniowieczu nie wierzyli że można latać,a dziś latamy
samolotami,lotniami,balonami itp.Byłbyś super inkwizytorem a
Kopernik ze swoim twierdzeniem, że to Ziemia się kręci jako pierwszy
wylądowałby dzięki Tobie na stosie.Gratuluję dobrego samopoczucia i
wysokiego mniemania o sobie.

[Gość: kkk]

Odpowiem w twoim stylu: blabla bla, blabla bla

[Gość: m.bio]

To nie mój styl tylko Twój.Jeżeli nie masz argumentów to nie
odpowiadaj" a w ameryce to biją murzynów".

[Gość: kkk]

nie biją! bo po pierwsze nie ma murzynów tylko afroamerykanie a po drugie oni
wymyślili bioenergoterapię, nie wiem jakich mógłbym użyć argumentów skoro
bioenergoterapia opiera się jedynie na autosugestii pacjentów i chęci zysku
ewentualnie paranoi leczących to jakie tu argumenty? To jest bardziej szkodliwe
od palenia papierosów, wielu pacjentów odpowiednio wcześnie zdiagnozowanych
przez specjalistów mogło by wyzdrowieć, a tak... Na 3 zdrowaśki do pieca.
Ciemnota i gusła są wieczne jak widać.

[Gość: Paula]

wszyscy sceptycy, przeciwnicy, wyśmiewacze, zatwardziali
niedowiarkowie, zechcieli wybrać się na wykład o Uzdrawianiu
Pranicznym, gdzie zadając pytania prowadzącemu, mogli by się wyżyć
na nim i zapędzić w przysłowiowy "kozi róg"?
Albo inaczej,(dla zainteresowanych tematem) słuchając tego, co ma do
powiedzenia i przekazania słuchaczom, spowoduje zmianę nastawienia i
rozbudzi ich ciekawość Uzdrawianiem Pranicznym i bienergoterapią.
Bezpłatny wykład odbędzie się w Łódzkim Domu Kultury
przy ul. Traugutta 18, dnia 22 stycznia (piątek) o godz 17.00.
Wykład poprowadzi Jerzy Ireneusz Opara - mistrz bioenergoterapii.
Kkk, sprawdź te gusła, ciemnotę itd. Masz niecodzienną okazję, a na
następną możesz długo czekać.

[Gość: kkk]

Już sprawdziłem, niestety nie sposób dyskutować poważnie z argumentami
magiczno-czarodziejskimi. To taki paradoks ze łatwiej udowodnć że coś
jest (chociażby atomy) niż to że czegos nie ma (chociazby czakry), się
opiera na wierzeniu ale skoro to i trudno polemizowac, zresztą ja
byłem dziewuszko nawet na regresingu czy jak to się nazywa... Żałowałem
że nie miałem jakiejś minikamerki bo potem znajomi myśleli że ja takie
kawały śmieszne opowiadam za cholerę nie chcieli mi uwierzyć że takie
bzdety ktoś na poważnie bierze. Gusła wiecznie żywe

[Gość: Paula]

No, kkk trochę przesadziłeś nazywając mnie dziewuszką, ale jakoś to
przeżyję. Mam już swoje lata i zasłużoną emeryturę, chociaż używany
przeze mnie nick, może cię trochę zwodzić.
Posługujesz się przykładem swojego chyba jedynego doświadczenia w
jakim uczestniczyłeś, regresingu, którego byłeś uczestnikiem nie
wiadomo gdzie i po co, i budujesz na tym doświadczeniu wszystkie
swoje negatywne teorie, nie próbując poszukać czegoś nowego i
innego. Czyżby lenistwo i tylko chęć negowania wszystkiego czego nie
zna jest twoim celem? Sądzę, że poszukiwania i drążenie tematu jest
wpisne w umysły osób inteligentnych i twórczych. Znając twoją
aktywność na wielu wątkach, sądziłam, że nie spasujesz i spróbujesz
poznać to, co tak natarczywie zwalczasz nie znając sedna. Możesz w
tym wypadku zwalczać bardziej namacalnie i na bezpośrednim forum, z
udziałem wielu osób, no i wykazać się swoim ogromnym sceptyzmem. Na
pewno twoje podejście do sprawy, da do myślenia osobom
uczestniczącym w wykładzie, a prowadzącemu przysporzy tematu do
wypowiedzi.
Nie bój się, ten człowiek jest bardzo przyjaźnie nastawiony do
takich osób, które nie wierzą. Nie będzie starał na siłę ciebie
uświadamiać. Każdy ma wolność wyboru, więc wybierz, a potem się
pochwal, jak zagiąłeś mistrza bioenergoterapii i jak się dobrze
wtedy poczułeś, gdy twoje było na wierzchu.
Pozdrawiam i powodzenia.

[Gość: kkk]

Niestety nie raz uczestniczyłem w kabarecie z zakresu bioenergo a że są
to zazwyczaj mili otwarci ludzie... a jak inaczej łapać frajerów? Na
miły otwarty usmiech widać najlepiej a sedno to ja uchwyciłem, emerytki
po prostu udowadniają że z wiekiem się rozumu nie nabiera.

[Gość: m.bio]

kto wymyślił bioenergoterapię afroamerykanie jak piszesz czy
amerykanie? Przypomnę kkk, że pierwszym uzdrowicielem znanym z
naszej religii był Jezus. Uzdrawiał przez nakładanie rąk i przez
sugestię słowną" wstań i idź jesteś uzdrowiony" a może zaprzeczysz?
powiem więcej wskrzeszał zmarłych, zamieniał wodę w wino i.t.p. Czy
to nazwiesz gusłami i ciemnotą? Gdzie wysłuchałeś lub wyczytałeś
głupot, że bioenergoterapia opiera się na autosugestii pacjetów nie
masz wogóle pojęcia o tym o czym tak chętnie się wypowiadasz.
Powielasz wypowiedzi lekarzy te o wcześniejszym zdiagnozowaniu i
możliwości wylecznia a to bzdury. Dam Ci przykład moja nieżyjąca już
mama całe życie systematycznie odwiedzała lekarzy, poddawała sie
badaniom sam tego pilnowałem.Zawsze było wszysko wporządku do
momentu gdy poczuła się gorzej. Trafiła do szpitala i co okazało
się , że jestem wyrodnym synem bo wogóle nie interesowałem się
zdrowiem matki. Jak mogłem dopuścić zdrowie matki do takiego stanu?
Powiedziałem bardzo spokojnie p doktorze tu są wyniki badań mamy
wykonane 3 miesiące temu, sprzed pół roku i jeszcze 3 mmiesiące
wcześniej łącznie z usg czy widzi na nich pan guza 10 cm przy macicy
o którym pan mówi?Wiesz co zrobił, nabrał wody w usta odwócił sie na
pięcie i poszedł, ani me ani be ani przepraszam. Co miałem pecha
kkk? Pecha to miała moja matka, że trafiała na takich LEKARZY.
Wylałem trochę żółci ale od dawna się zbierała, no cóż matka nieżyje
a żaden LEKARZ nie poczuwa się do odpowiedzialności może gdybym
spróbował bioenergoterapii ale dzięki takim wypowiedziom jak twoje
nawet bałem się zaryzykować. Obyś nie musiał stanąć przed takim
dylematem kkk.Jeżeli poszukujesz profesjonalnego regresingu polecam
p. Bożenę Figarską ze Szczecina z wykształcenia psycholog i
hipnoterapeuta, robi regres hipnotyczny może poznasz swoje
poprzednie wcielenia. Pamiętaj jednak, że nie zawsze bywa to
przyjemne.Życzę Ci kkk nadal dobrego samopoczucia i zadowolenia z
siebie.

[Gość: kkk]

Cóż współczuję doświadczeń ale lepszy nawet niedouczony lekarz niż
fałszywy uzdrowiciel

[Gość: m.bio]

Nadal niczego nierozumiesz kkk.Nie twierdzę,że bioenergoterapia jest
lepsza od medycyny akademickiej ani, że jest panaceum na wszystkie
choroby. Medycyna akademicka też nim nie jest i z wieloma chorobami
sobie nie radzi. Na marginesie z cukrzycą też sobie nie radzi,
jeszcze nikogo z cukrzycą genetyczną lekarze nie wyleczyli. Trafiłeś
kulą w płot kkk. Gdybym wcześniej wiedział tyle na temat
bioenergoterapii ile wiem teraz być może nie musiałbyś składać
wyrazów współczucia za które dziękuję.Możesz mi wierzyć jest tylu
niedouczonych lekarzy, że nie wystarczyłoby Ci czasu żeby składać
wyrazy współczucia ludziom którzy mają podobne doświadcznia do
moich.Myślę, że z bioenergoterapeutami jest tak samo jak z ludzmi w
innych zawodach są lepsi i gorsi ale nie można twierdzić, że niczego
nie potrafią a bioenergoterapia to gusła i zabobony.Jeżeli czegoś
nie można dotknąć, zobaczyć czy zmnierzyć to nie znaczy, że tego nie
ma.Wierzysz w Boga kkk?w biblii jest napisane będzie wielu
fałszywych proroków ale po czynach poznacie ich a nie po słowach.
Zadałeś sobie choć odrobinę trudu kkk aby sprawdzić skuteczność
bioenergoterapii oczywiście poza lekturą Nieznanego Swiata,
Uzdrawiacza, Wróżki itp.Ktoś na forum napisał,że dobry bajer
wystarczy żeby kosić kasę. Mój ojciec a uważam, że był mądrym
człowiekiem kiedyś powiedział do mnie; synu dobry bajer to tylko
połowa sukcesu druga połowa o wiele ważniejsza to umieć zrobić
więcej niż nabajerowałeś.Uważam, że miał całkowitą rację do tej pory
ta sentencja jest moją dewizą życiową. Byłoby cudownie gdyby ta
dewiza przyświecała wszystkim douczonym i niedouczonym w każdym
zawodzie jak również fałszywym i prawdziwym. m.bio.
Pod m. kryje się miłośnik to na wszelki wypadek gdyby ktoś domyślał
się czegoś innego.

[Gość: kkk]

Aloha i pozdrów swojego szamana

[Gość: leslaw_m]

nie jestem adwokatem jakiejkolwiek terapii,
niestety jednak twoja wiara w tzw wspólczesną medycyne, to niestety
tez tylko "wiara"
jesli wyda ci się głupie to co piszę to podaj proszę dowolna chorobę
i sposób jej leczenia wykraczającą po za tak wybitne osiągnięcie jak
wyleczenie anginy(piszę to bez sarkazmu, to jeden z niewielu
rzeczywistych dokonań tzw medycyny)

[Gość: kkk]

Transplantologia chociażby i cukrzyca, uzdrowiciele w tej materii są
bez szans, dalej nie chce mi się wymieniać. Gdyby bioenergoterapia cos
dawała klasycznej medycyny wogóle by nie wymyslono bo by sie nie
opłacała, podobnie jak telepatia, gdyby była telefonia by nie powstała

[Gość: leslaw_m]

mówmy o medycynie ogolnie, nie chce być przypisany jako propagator
bioenergoterapeutyki.
transplantologia, chirurgia - fajna sprawa, niestety to dziedziny w
ktorych zamienia sie jeden narząd na drugi, czy naprawia skalpelem
istniejący. nazywa się to medycyna bo wykonuja to lekarze, ale
równie dobrze mozna by to nazwac mechanika precyzyjną, raczej
uleczenie to nie jest, choc pacjent wraca do zdrowia.

cukrzyca jeszcze lepszy przyklad- pacjent bioracy tabletki ,czy
szprycujacy sie insuliną jest "zdrowy" tak dlugo jak dlugo te leki
przyjmuje. czyli de facto nigdy nie bedzie wyleczony.

masz jakieś inne przykłady, chodzi mi o takie gdy pacjent bierze np
serie leków i po niej pozostaje juz zdrowy- tu mozna mowic o
wyleczeniu , a nie tylko "leczeniu" ?

[Gość: kkk]

No wiesz gdyby zamiast insuliny i przeszczepu serca lub trzustki
zastosować bioenergo to efekt byłby do przewidzenia, z pozostałymi
dziedzinami medycyny jest tak samo tylko przykłady mniej wyraziste.
Jedną tylko chorobe leczy bioenergo na perfekt, zaawansowaną
hipochondrię ale za to duuuzo drożej niz medycyna konwencjonalna która
również potrafi to wyleczyć.

Jaka jst różnic międz lekarzem a bioenrgoterpeutą?

[Gość: Janina]

Ano taka, że mnie lekarz leczył na serce, niby kiedyś miałam stan
przedzawałowy i zapalenie miśnia sercowego - tak z EKG i innych
badań wynikało. Koleżanka poleciła mi bioenergoterapeutę, który
powiedział, że serce to mam zdrowe a bóle pochodzą od wrzodów na
dwunastnicy. Pomyślałam, że to oszust, który na niczym sie nie zna
bo mnie w klatce pirsiowej przecież bolało. I brałam te leki ufając
lekarzowi przez 2 miesiące. A czułam się oraz gorzej. W końcu
trafiłam do szpitala, gdzie okazało się, że mam wrzody na
dwunastnicy a leki które otrzymywałam wcześniej w
przeciwwskazaniach miały właśnie choroby wrzodowe żołądka i
dwunastnicy.
I tyle w temacie czy lepszy niedouczony lekarz czy bioenrgoterapeuta.
Tym bardziej , że ten bioenergoterapeuta, mówił, że on tylko swoją
energią wspomaga leczenie i nie odradza leczenia farmakologicznego.

[Gość: kkk]

To w temacie leczenia hipochondrii głębokiej, Widocznie lekarz nie
rozpoznał przy pierwszej wizycie.

Czy był ktoś na wykładzie w Domu Kultury?

[Gość: Paula]

Ja jestem pod wrażeniem profesjonalizmu, głębokiej wiedzy i
otwartości wykładowcy uzdrawiania pranicznego - Jerzego Ireneusza
Opary. Nie zawiodłam się, a wręcz przeciwnie, jestem zaskoczona tym,
czego tam się dowiedziałam. Mam nadzieję, że organizatorzy zaproszą
wykładowcę na dalszy cykl wykładów, bo naprawdę warto zdobyć tyle
informacji w jednym miejscu i od człowieka posiadającego dar jej
przekazywania. Brawo organizatorzy, takich wykładów potrzeba więcej
dla społeczności, by potrafili zrozumieć, co to jest
bioenergoterapia i na czym polega.
Pozdrawiam wszystkich uczestników wykładu.
Paula

[Gość: kkk]

No to ma facio dobry bajer a ja nie jasten znudzoną 40+ żeby marnować
czas na bajerantów

[monikaz222]

www. galaktycznaprzystan.pl praca z energią na różnych poziomach. zapraszam

[monikaz222]

www.galaktycznaprzystan.pl polecam pracę z energią na różnych poziomach. Zapraszam

[Gość: Anna Łdz]

Znałam wiele metod, szukałam latami pomocy. Jeżeli znajdziesz metodę/technikę na uzdrowienie to moze tylko ona pomoc w momencie gdy czlowiek dowie sie prawdy o chorobie - czyli skad ona pochodzi (co zrobilas w swoim zyciu ze ja masz, lub w przeszlym zyciu). okej moze ktos cie uzdrowic dotykiem... ale jezeli nadal tak samo myslisz to po czasie znow choroba wroci.
Znam tylko dwoje osob ktore mi to pokazaly. Podsylam strony i sobie poczytaj: metodakolaboracji.com , trzecie-oko.pl
pozdrawiam Anna Łódź

[atei]

Polecany terapeuta uzdrawiania psychofizycznego, bioenergoterapia i jego metoda, info: facebook.com/uzdrawianie.holistyczne
Warto zajrzeć na podany adres, tel. [phone]

[annabruzda]

Chciałam wyrazić swoje najwyższe podziękowanie mojemu bioenergoterapeucie panu Julianowi Rozwadze, który przywrócił mnie do życia, natchnął we mnie nowe siły, spokój i radość życia. Obecnie mam tyle energii, że mogę bez uszczerbku dla siebie dzielić się z bliskimi energią oraz znajomymi.

Moje uzdrowienie natchnęło mnie, aby podzielić się tym z innymi, którzy też mogą skorzystać! Powinniśmy być wdzięczni i dzielić się tym z innymi.

Dlatego polecam tego znakomitego specjalistę w dziedzinie Uzdrawiania na odległość, zrównoważonego człowieka, wyporomieniowującego z siebie miłość, która uzdrawia na wszystkich poziomach.

Jego diagnozy z Aury, są znakomite i odsłaniają ukryte przyczyny naszych niedomagań, pokazują trafne rozwiązania naszych problemów.

Kontaktujcie się ze mną - [e-mail], wyjaśnię i pomogę skontaktować się z panem Julianem Rozwagą.