Moge ot tak sobie zmienić mleko?

[wilkowaona]

Zastanawiam sie, czy by nie zmienić synkowi mleka z Nan na bebiko, ze względów finansowych. Dużo tego mleka idzie a drogie pieronstwo :) jeżeli juz to zaczelabym od 3-ki, jak skończy rok, za miesiac dokładnie.
Bebiko sporo tańsze, ale nie wiem czy nie gorsze? Orientujecie sie moze?

[zabka141]

Nie wiem czy dobrze zrozumialam, ale dziecko ma 11 miesiecy obecnie? Czyli za miesiac bedzie moglo pic mleko krowie i nie bedzie musialo pic mleka modyfikowanego. Pewnie na okres miesiaca nie warto zmieniac.

[wilkowaona]

No ok, tak jest w teorii, jednak większość mam podaje swoim dzieciom mm, a nie krowie. Znasz kogos, kto po skończeniu roku, podaje dziecku krowie zamiast mm, ja nie...
Z tym krowim to rzeczywiście przemyśle, porozmawiam z pediatra.
Ale czy ono jest wystarczające pod względem składu? Mam dać dziecku np. 200 ml krowiego zamiast mm i to jest pelnowartosciowy posiłek?

[zabka141]

Wilkowaona, znam i sama tez zamierzam wprowadzic mleko krowie do picia od 1 roku zycia (do 1 roku karmie piersia). Ale my mieszkamy za granica i tutaj jest to uznawane za normalne.

Jedno ale - twoje dziecko je normalne posilki, bogate w zelazo: "When your baby is a year old, you can give her full-fat cow's milk to drink in a beaker with a soft spout or lidded cup. By then, your baby should be getting most of the iron she needs from her meals."

www.babycentre.co.uk/x552790/when-should-i-give-my-baby-cows-milk-as-her-main-drink#ixzz3LhOWfrus

[ashraf]

Ja znam, siebie :) inna sprawa to rozszerzenie diety, dla tak duzego dziecka ani szklanka mm, ani mleka krowiego nie jest pelnowartosciowym posilkiem. Dbaj o roznorodna, bogata w skladniki odzywcze diete, a nie bedzie o co sie martwic :) moj syn w tym wieku jadl normalne, "dorosle jedzenie".

[syswia]

Ja tez znam - siebie. Moi obaj synowie pili pelnotluste mleko krowie pasteryzowane okolo 1 roku. Na poczatku przez pare tygodni gotowalam i chlodzilam, a potem tylko podgrzewalam do temp pokojowej. Pija tak do dzisiaj - jeden ma 5 lat, a drugi 2.
W Kanadzie, gdzie mieszkam, jest to calkiem standartowe. Nie znam ani jednej matki, ktora podaje mm po skonczeniu roku - albo mleko matki albo 3.25% krowie pasteryzowane. UHT jest tu raczej w nielasce ;)

[murwa.kac]

wilkowaona napisał(a):

[quote]Znasz kogos, kto po skończeniu roku, podaje dziecku krowie zamiast mm, ja nie...[/quote]

no ja podawalam.

[ashraf]

Mozesz, na krowie :) Dziecko powyzej roku nie musi pic mm, tylko w Polsce istnieje dobry marketing mlek "nastepnych". Badania naukowe wykazuja, ze u dzieci 12m+ wystarczajaca ilosc skladnikow odzywczych zapewnia normalne, zdrowe jedzenie, w tym przetwory mleczne (takze nawet niekoniecznie samo mleko).

[semi-dolce]

Mój był piersiowy, ale dostawał także krowie od kiedy skończył 10 miesięcy. Rocznemu dziecku mm niepotrzebne, możesz dać krowie, pełnotłuste i nie UHT. Możesz też dać kozie, zdrowsze ponoć, wymagania takie same.

[wilkowaona]

A jest jakieś w polskich sklepach nie UHT?
I rozumiem, ze 3,2%?

[panizalewska]

Matko, Wilkowa, daj dziecku lepiej kefiru, jogurtu naturalnego z własnym dżemem, sera białego, żółtego, bez mm, bez Danonków i innych przetworzonych syfów, które są dziecku do niczego nie potrzebne

[grajfrutt]

No są, świeże, pasteryzowane czy filtrowane. W kartonie (tzn. UHT) nie kupuje

[helenaizuza]

Ja zmieniłam z hippa na bebiko bez konsultacji z pediatra właśnie ok roku. Potem, po kilku miesiącach przeszłam na krowie. Dostawała 1 porcję rano, a druga mleczna porcja to był jogurt twarog, budyn albo plasterek sera żółtego.

[wilkowaona]

Ok, ale dawalas porcje tzn. ile ml? Jakie konkretnie dawalas to mleko i czy przegotowane wcześniej?

[helenaizuza]

raz dziennie rano z niekapka ok 200 ml. Najpierw gotowalam a potem już nie. Bebiko wprowadziłam bez żadnego mieszania hippem. Tak z dnia na dzień. Podobnie byłoby krowim. A jeszcze w między czasie miałam epizod z nestle junior. Uznałam że skoro dziecko sobie radzi z normalnymi posiłkami z cebula, czosnkiem, papryka, kapustą kiszona, ogórkami kiszonymi, je sznycle z indyka to da sobie radę z bebikiem.

[carmelita81]

Ja zmieniłam z hippa na bebiko około 14 mca - i tak był bunt mleczny więc stwierdziłam że tą jedną jedyną porcje to i bebiko może być.. Nie wiem czy bebiko jest gorsze ale moje dziecie je pije i żadnych sensacji nie ma. A i wprowadzały je stopniowo - najpierw jedna miarka do hippa potem dwie aż całkiem zastąpiłam.

[gosza26]

Ja tak zapytam , dajesz nan i wychodzą 4 porcje 180 ml?
Pytam bo u nas wychodzą 3 z tym,że po 210 ml. Wychodzi 1op/ 1tydz.

[wilkowaona]

U nas wychodza 3 porcje mm po 180 ml. Rano i wieczorem zawsze 180 a czasami to środkowe 150 ml. Wiecej nie zje a i czasem zostawia.

[gosza26]

E to super :) Ja po poprzednim wątku myślałam,że 4. To teraz wiem dlaczego mojemu wystarcza 190 g obiadu. Swoją drogą znajoma, która ma syna starszego od mojego o 2mce stwierdziła,że z taką ilością miałaby ciągłe pobudki w nocy z głodu (raz przetestowała jak małego zostwaiła ze swoją mamą).

[babybump]

MM po 1 roku życia??? Ale po co. Od mm można już nawet odejść w 9mż, pod warunkiem, że dziecko je zróżnicowaną dietę. To marketing firm produkujących mleko działa tak na matki, że myślą, że mm trzeba podawać dłużej. W wieku 1 roku dziecko już powinno jeść zróżnicowane, zdrowe, dorosłe posiłki. Jeśli chcesz podawać mleko, to najlepiej kozie, chociaż krowie nie powinno zaszkodzić.
Prędzej to mm zaszkodzi dziecku, te wszystkie śmieci, które zawiera w swoim składzie.

[baba_jaga08]

A jakie śmieci są w składzie mm?

[panizalewska]

To taka wysoko przetworzona "parówka", tylko że mleko ;-) przeczytaj sobie skład mm i kobiecego. Wyjdzie bardziej, czego to mleko NIE ma ;-)

[babybump]

Panizalewska bardzo dobrze to opisała - przetworzona 'parówka' świetnie to opisuje.

Mleka krowiego lepiej unikać ze względu na zawartość hormonów - estrogenów.

[baba_jaga08]

Ale przecież w tym wątku nie ma dylematu, czy odstawić dziecko od piersi. Dziecko jest na MM.
Co takiego ma MM czego nie ma mleko krowie albo mleko kozie?

[ewelina.90]

Chemie :) mm to "wysuszone" mleko krowie. Coś tam wyrzuca coś tam dodadzą. Oczywiście są tam witaminy itp ale te sztuczne są zawsze gorzej przyswajane niż z normalnego jedzenia.
Jeżeli dziecko je normalnie to mm nie potrzebuje.

[baba_jaga08]

Czy ta chemia ma jakąś nazwę? Z ciekawości pytam, jako chemik. Używacie strasznych słów - śmieci, chemia, ale czy macie na myśli jakiś konkret? Czy tak pisanie dla pisania?

[panizalewska]

Napisałam konkret. Wygooglaj sobie skład mleka kobiecego i mm. To nie boli. Tam są wszystkie pięknie napisane chemiczne nazwy, nawet po łacinie znajdziesz, jak się napniesz :P
Jak uważasz, że sztuczny, wysoko wielo i długo przetworzony proszek jest lepszy, niż naturalny produkt, typu kefir, to jako chemikowi serdecznie gratuluję. Nagrody Darwina :P

[baba_jaga08]

Roczny maluch może jeszcze nie raz mieć bunt na jedzenie inne niż mleko (i na pewno Ciebie do tego przekonywać nie trzeba). I odmówi i zupki i kefiru i owoców i warzyw. To lepiej by jadł mleko modyfikowane, niż wypił litr mleka krowiego, sojowego albo koziego?
Doskonale znam zalety mleka matki, ale nie o tym tu mowa. Wilkowa raczej tego syna już piersią nie nakarmi.

[tankky]

Zgadzam się. Mój Synek mimo, że już 17 miesięcy na karku pije mm bo z jedzeniem innych rzeczy jest u niego słabo. Też nie jest tak, że nie je innych bo pije mleko bo do tego też trzeba go czasem przekonywać. Potrafi np przez cały dzień: rano wypić 150ml mm po południu 3 łyżki zupy, kawałek bułki z masłem, wieczorem 2 łyżki kaszki i 180ml mm. Jedyne co je ze smakiem to jajka i ciasto :/

[zabka141]

Tankky a myslalas ze moze wlasnie dlatego ze on pije mleko to jest slabo z jedzeniem innych rzeczy? Po prostu najada sie tym mlekiem.

[tankky]

Napisałam, że tak nie jest. On tego mleka mógłby w ogóle nie pić.

[baba_jaga08]

Dla mam KP nie ma nic dziwnego w tym, że dziecko ma fazy piersiozwisu, ale analogicznej sytuacji przy karmieniu butelką już nie potrafią sobie wyobrazić

[babybump]

Piersiozwisu?

[ashraf]

Ale kp to nie to samo co kb... butelką nie karmi się na żądanie, nie podaje na uspokojenie, na wyciszenie, nie usypia się z butelką w buzi dziecka itd. Z czasem zwiększa się odstępy między karmieniami butelką, zastępuje kolejne porcje stałymi pokarmami i wycofuje karmienie nocne.

[wilkowaona]

No nie nakarmie... Jak pokazuje synkowi pierś to dziwi sie co to takiego i próbuje zdrapac mi brodawke :D niesamowite, jak dziecko szybko zapomina, ze kiedyś jadlo z piersi.

Mam prośbę, napiszcie mi jakie konkretnie to mleko krowie, kozie moge kupować i gdzie takie znajdę, tak normalnie w supermarkecie?

[zabka141]

Normalne mleko pelnotluste z lodowki w sklepie. Do tego jogurty, serki, ser, mleko do gotowania potraw dla malego.

Ja nie mam zadnego zlego zdania o mm, ale dziecko od 1 roku tego mleka nie potrzebuje. Wydaje mi sie ze podawanie takiego mleka moze wplynac zle na wyksztalcenie prawidlowych nawykow zywieniowych - tzn. jedzenie sniadania, obiadu i kolacji. Dziecko najada sie mlekiem modyfikowanym, natomiast normalne mleko to jest po prostu napoj a nie caly posilek. Nie dziwi mnie ze takie dziecko nie jest zainteresowane pozniej normalnym jedzeniem.

[leminia]

Możesz :) Mój syn pije bebilon, ale kilka razy zdarzyło nam się kupić Nan, żadnych niepożądanych reakcji nie zaobserwowałam. Co do mleka krowiego... ja się chyba jeszcze wstrzymam (syn skończył niedawno rok), choć wolałabym nie podawać mm do 3 roku życia ;-)

[myaka]

Po co zmieniac mleko na takim etapie?
Za miesiac spokojnie mozesz podawac mleko krowie.
Chyba Polska jest jedynym krajem, w ktorym mleko modyfikowane jest zalecana dla dzieci po 12 m.z.
Tu gdzie mieszkam dzieci pija mleko krowie po ukonczeniu roczku. Zwraca sie tylko uwage, aby bylo to mleko, a nie to 'cos' z kartonika, co moze miesiacami bez lodowki stac ;)

Mozna tez zastanowic sie nad zupelnym wylaczeniem mleka. Duzo lepszym rozwiazaniem od picia mleka jest jedzenie przez dziecko produktow mlecznych (np. kefir, jogurt naturalny, twarozek).

[semi-dolce]

Mleka nie-UHT masz kilka/kilkanaście rodzajów w sklepowych lodówkach. Tak, w Polsce.

[malaidka]

To czy podasz krowie czy dalej mm to już Twoja sprawa, ja się nie wypowiem, bo karmię piersią. Wiem tylko tyle, że idąc do pediatry możesz liczyć się z tym, że poleci to, które go sponsoruje. Znam wiele matek, które zmieniły na bebiko właśnie ze względów finansowych. Poza tym to chyba nawet ta sama firma co i Bebilon. Kup na próbę, oceń czy dziecku smakuje i czy nic się po nim nie dzieje.

Ostatnio wybrałam się z koleżanką do sklepu, była przerażona cenami mm. Mówiła, że karmiła swojego syna 6lat temu to najtańsze kosztowało ok.10zł, a bebilon 20-30zł. Jest różnica, nie?

[olewka100procent]

dziecko w tym wieku, może jeść już prawie wszystko, a ty pytasz czy inne mleko modyfikowane mu zaszkodzi ??!! olaboga

[wilkowaona]

:D ano wolałam sie upewnić :)

[jusiakr]

Ja bralam takie, ktore akurat bylo w promocji. ;-) Nawet zdarzalo sie bym zamiast 3 brala 2 - bo tylko 2 zostalo.
Krowiego do picia nie dawalam, ale to z czystego lenistwa - nie chcialo mi sie rano podgrzewac. Szybciej bylo zalac proszek woda z termosu

[a_ngeel_a3]

Mleko mozna zmieniac ile razy sie chce bo tak naprawdę w kazdym mleku sa te same skladniki a róznią sie jedynie tym ze któregoś skladnika moze byc mniej lub wiecej no i przedewszystkim cena. Ja córce zmienialam mleko 6 razy i wszystko jest wporzadku córka miala problemy z kupka i myslalam ze to jest wlasnie spowodowane zlym mlekiem ale po dodaniu bebilon nutrition do mleka ponieważ tez sie jej ulewało problemy z kupą ustapily jak i problemów z ulewaniem tez juz nie mamy. W kazdym mleku jest to samo wiec bez obawy kazdy lekarz potwierdzi ;) jedyne czym bym sie martwila to to czy dziecku bedzie smakowalo inne mleko bo moze byc tak ze nie bedzie chcialo pic innego.