agaireszta 17.07.08, 12:51 Jakie czytacie najczęsciej ? Kupujecie czy wypożyczacie ? Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
jk3377 Re: Książka nowa czy z biblioteki ? 17.07.08, 12:53 pożyczam od innych jak na razie od 19-latki siostrzenicy, ktora duzo czyta..pewnie tu niedlugo dolaczy bo typowy mol))) Odpowiedz Link
martako31 Re: Książka nowa czy z biblioteki ? 17.07.08, 13:18 I kupuję i wypożyczam (i z biblioteki i od znajomych). Ostatnio koleżanka mi powiedziała, ze nie korzysta z biblioteki, bo nie wie, kto (i ile osób) dotykało wcześniej tę samą książkę... Coś w tym jest, ale i tak wypozyczam... Marta Odpowiedz Link
llidkao Re: Książka nowa czy z biblioteki ? 17.07.08, 13:38 Ja lubiłam czytać takie trochę "zaczytane" książki, dopóki mój młodszy syn nie przyniósł lektury ze szkolnej biblioteki - obrzydliwej, tak zaczytanej, że strach było ją dotknąć. Pierwszy raz widziałam książkę, która już w ogóle nie miała rogów (tylko półokrągłe kartki, rogi wytarto z tekstem...) była upaprana czymś kleistym, a miejscami tekst był zupełnie niewidoczny (czymś zalany w przeszłości) - bardzo dziwiłam się paniom bibliotekarkom i zastanawiałam się, czy dałyby one swoim dzieciom takie coś do ręki?... Kazałam synowi książkę oddać i dałam mu pieniądze, by poszedł i zakupił lekturę w księgarni. I nabrałam podejrzeń: gdzie ludzie trzymają pożyczane z bibliotek książki i czym je paprają? I teraz wolę kupować, albo pożyczam od osób prywatnych. Odpowiedz Link
mini19 Re: Książka nowa czy z biblioteki ? 17.07.08, 14:21 Kupuję, ale czesciej wypozyczam z biblioteki lub od znajomych. Wolę wypozyczyc, bo juz kupilam kilka takich, do ktorych nie wrocilam i teraz łapią kurz Odpowiedz Link
koza_w_rajtuzach Re: Książka nowa czy z biblioteki ? 17.07.08, 14:31 Kupuję przez Internet ). Mam swojego ulubionego sprzedawcę, który sprzedaje książki bardzo tanio i wysyła je za grosze (6,50 niezależnie od ilości zakupionych książek). Co miesiąc robię u niego zakupy. Ostatnio jednak głównie kupuję książki dla córki, która uwielbia jak jej się czyta i chyba też rośnie na mola książkowego ). Odpowiedz Link
jobeel Re: Książka nowa czy z biblioteki ? 17.07.08, 14:47 Pytanie do kozy_w_rajtuzach: Możesz zdradzić namiary na owego taniego sprzedawcę? Odpowiedz Link
koza_w_rajtuzach Re: Książka nowa czy z biblioteki ? 17.07.08, 16:01 > Pytanie do kozy_w_rajtuzach: > Możesz zdradzić namiary na owego taniego sprzedawcę? Tak, tylko niech nikt mnie nie posądzi o to, że reklamuję tego sprzedawcę, bo mam w tym jakiś interes D. Wcześniej kupowałam od niego na allegro, ale potem przeniosłam się na jego stronę czytajtanio.pl ponieważ ma tam więcej pozycji. Zawsze wszystko jest profesjonalnie załatwione i ogólnie mam zaufanie do tego sprzedawcy. Może nie ma najnowszych książek, ale osobiście nie przeszkadza mi to. Odpowiedz Link
pinkdot Re: Książka nowa czy z biblioteki ? 17.07.08, 14:34 Czesciej chyba kupuje - choc wiekszosc z drugiej rekiWole ksiazki miec niz pozyczac...choc z uslug biblioteki korzystam takze bardzo czesto Odpowiedz Link
mma_ramotswe Re: Książka nowa czy z biblioteki ? 17.07.08, 14:38 Z biblioteki. Na szczęście ostatnio nasza biblioteka ma jakieś dofinansowanie, więc nowości się pojawiają. Kupuję sobie tylko niektóre, wybrane książki Odpowiedz Link
aniakoles Re: Książka nowa czy z biblioteki ? 17.07.08, 14:54 witajcie!ja wypożyczam z biblioteki ale jak się napalę na jakąś książkę a akurat jej nie ma w bibliotece to kupuję. mam też swoich ulubionych autorów i ich książki też kupuję. Odpowiedz Link
mathiola Re: Książka nowa czy z biblioteki ? 17.07.08, 14:55 Cierpię na manię posiadania na własność, więc - nowe. Z biblioteki zresztą wyczytałam już wszystko co ciekawe. Chociaż może się wybiorę któegoś dnia, bo ponoć w końcu księgozbiór wymienili (czas najwyższy) Odpowiedz Link
sara0203 Re: Książka nowa czy z biblioteki ? 17.07.08, 19:15 U nas Biblioteka ma chyba gorszy wybór niż ja w domu Niestety pewnie brak finansów Dlatego staram się kupować , przeważnie na allegro uda się niedrogo coś przechwycić co mnie interesuję. Lubiłam też kupować serie , które pokazywały się w kioskach typu Literatura ... np na obcasach itp. Odpowiedz Link
lakie Re: Książka nowa czy z biblioteki ? 17.07.08, 20:49 Głównie biblioteka, ksiażki przypadkowe kupuje tylko jak mam mega handre, czasami wyhodza niewypały tak jak to pisałam w innym wątku, wielce polecana przez Empik książka a totalne dno dla mnie. W bibliotece jestek mały wybór, szczególnie tego co mnie interesuje i ksiażek nowych, a jak czyta się jakiś cykl to aż człowieka nosi że nie ma części następnej w bibliotece. A tak to kupuje tylko książki które czytam wielokrotnie, którą chce mieć na półce żeby w każdej chwili wziąć je do ręki. Zgromadziłam już niemal cały cykl Pratchetta Posiadam Władcę Pierścieni zaczytanego niemal na śmierć Mozę ktoś sie pośmieje ale całego Pottera też mam. I sporo innych, bo miłośc do fantastyki mam po mamie można w domu wygrzebać wydania klubowe różnych książek (takie przepisywane na maszynie) z lat siedemdziesiątych Odpowiedz Link
paleczka78 Re: Książka nowa czy z biblioteki ? 17.07.08, 21:10 Kupuję lub pożyczam od rodziny. W bibliotece ostatni raz byłam wieki temu. Odpowiedz Link
gopio1 Nowa, nowa! 17.07.08, 21:36 Lubie mieć swoje książki. Lubie jak pod moimi palcami rozklejaja sie strony, lubie zapach nowego papieru i farby drukarskiej. Lubię jak później stoją sobie na półkach - w jakiś sposób ocalam w ten sposób od zapomnienia to co przeczytałam. Żadko wracam do przeczytanych książek, ale jedno spojrzenie napóke i wiem o czym była. Po tych z bibliteki po kilku miesiącach, latach czesto zostają mi w głowie tylko jakieś przebłyski. Odpowiedz Link
j.h.c3 Re: Nowa, nowa! 17.07.08, 23:12 Najczęsciej wypożyczam.Czasami kupuję,ale gdy zakup mi się nie spodoba to jestem wkurzona,że nie wybrałam innej książki. Odpowiedz Link
jej_wysokosc_sardynka Re: Książka nowa czy z biblioteki ? 18.07.08, 02:35 Nie lubię, gdy otacza mnie zbyt wiele przedmiotów. Wolę pożyczać książki. Ich zbyt duża ilość na półkach mnie przytłacza. Prowadzą za moimi plecami zbyt głośne, niezrozumiałe dla mnie dyskusje. Ten temat zainspirował mnie do założenia własnego wątku i do napisania obrazka. Dziękuję. Odpowiedz Link
merolik Re: Książka nowa czy z biblioteki ? 18.07.08, 20:57 Książki takie, do których chcę wracać, lubię mieć. Resztę pożyczam i wypożyczam. Nie mogę gromadzić zbyt dużo ze względu na wielkość (małość mieszkania Odpowiedz Link
magda.powalowska Re: Książka nowa czy z biblioteki ? 22.07.08, 22:26 Kupuję... lubię miec własne Odpowiedz Link
aniasia Re: Książka nowa czy z biblioteki ? 22.07.08, 22:30 Kupuję książki w antykwariacie, potem je sprzedaję, jak już wiem, że do nich nie będę wracać i za te pieniądze kupuję następne i tak w kółko W bibliotece koło mnie, przeczytałam już wszystkie książki swego czasu, obecnie tam nie chadzam z powodu trudnego dostępu. Odpowiedz Link
patka05 Re: Książka nowa czy z biblioteki ? 23.07.08, 10:28 Najczęściej kupujemy nowe (oboje z mężem) bo nasze lokalne biblioteki to są zaopatrzone głównie w romanse i lektury... Majątek zostawiamy przy kazdej wizycie w Empiku Odpowiedz Link
mmroziuk Re: Książka nowa czy z biblioteki ? 23.07.08, 12:00 Uwielbiam kupować książki, ale brak miejsca na półkach i konieczność ograniczenia wydatków przekonały mnie do korzystania z biblioteki, któa na szczęście dba o kupowanie nowości Teraz książki kupuję głównie dla swoich dzieci, żeby zarazić ich miłością do słowa drukowanego. Pozdrawiam Odpowiedz Link
moleslaw Re: Książka nowa czy z biblioteki ? 23.07.08, 13:28 Jedno i drugie,należę do kilku bibliotek.Regularnie odwiedzam dwie,najbliższe miejsca zamieszkania.Kupuję również,ale staram się kupować w antykwariatach i na allegro.Teraz przeprowadziłam się w takie miejsce że do Empiku mam 5 minut no i jestem tam coraz częściej.Brak pieniędzy niestety wymusza jakieś tam oszczędności,ale te kilka książek miesięcznie zawsze kupuję. Bardzo lubię też kupować książki w Arsenale,to taka tańsza księgarnia. Odpowiedz Link
kamkap Re: Książka nowa czy z biblioteki ? 13.07.09, 11:30 Kupuję, i to dużo. Teraz głównie na allegro. Niektóre książki muszę po prostu mieć na własność Ale i dużo wypożyczam, z dwóch bibliotek: osiedlowej i Uniwersyteckiej. Ta druga ma egzemplarz obowiązkowy, więc i dużo nowości Odpowiedz Link
agulaq Re: Książka nowa czy z biblioteki ? 20.07.09, 09:30 Kupuję. Przyznam szczerze, choć ze wstydem, że nie pamiętam kiedy ostatio byłam w bibliotece... Kupuję na wyprzedażach, promocjach, allegro. Lub pod wpływem impulsu zupełnie nie patrząc na cenę. Odpowiedz Link
kerry_weaver Re: Książka nowa czy z biblioteki ? 20.07.09, 10:12 Tylko nowe - jestem zbyt mało systematyczna na korzystanie z biblioteki. zawsze zapominam o terminie oddania, nie znoszę terminów i ograniczeń czasowych i konieczności pójścia konkretnego dnia w konkretne miejsce. Poza tym lubię tę wolność jaką daje posiadanie książki - nie muszę jej przeczytać od razu, mogę ją podtopić w wannie albo zagiąć rogi, mogą napisać coś na marginesie i to długopisem albo flamastrem nie ołówkiem, mogę na niej spać i nosić ją w kieszeni, poplamić sosem albo kawą, nie przejmując się zupełnie ew. kolejnymi czytelnikami Odpowiedz Link
ojuciasan Re: Książka nowa czy z biblioteki ? 22.07.09, 03:22 Kupuję. Z podobnego powodu co kerry_weaver - lubię mieć książkę na własność, nie cierpię rozstań, gdy łączy mnie z nią osobista relacja Choć z kolei coś się we mnie buntuje na samą myśl o poplamieniu jej sosem, podtapianiu czy bazgraniu po niej flamastrem... O czym pisałaś. I nie chodzi mi tu o kolejnych czytelników - raczej o to, że niszczenie książek sprawia mi coś w rodzaju fizycznego bólu. Sorry, wychowano mnie w szacunku do książki. I może dlatego uważam, że e-booki to jednak dobry wynalazek: nie łamią serca. Odpowiedz Link
kerry_weaver Re: Książka nowa czy z biblioteki ? 22.07.09, 09:02 > Sorry, wychowano mnie w szacunku do książki. mnie teoretycznie też, ale we mnie z kolei coś się buntuje na myśl o przesadnym szacunku a poważnie, moim marzeniem jest zobaczyć u kogoś, kiedyś, taki egzemplarz jednej z moich książek, który byłby "zaczytany", taki wyciągnięty z kieszeni płaszcza gdzie podróżował razem z kanapką, z pozaginanymi rogami i notatkami wewnątrz. Albo rozłożony pod łóżkiem, grzbietem do góry, bez szacunku. Znacznie bardziej mi się to podoba niż egzemplarz stojący równo na półce i wyglądający jak nigdy nieotwarty. Odpowiedz Link
ojuciasan Re: Książka nowa czy z biblioteki ? 22.07.09, 13:30 Zaczytany - owszem. Uwielbiam stare książki. Ale umazany masłem czy sosem, pogryzmolony flamastrem - no, to zupełnie inna sprawa... Ostatnim krokiem byłoby więc użycie książki zamiast papieru toaletowego, w ramach wyzwolenia z szacunku Odpowiedz Link
kerry_weaver Re: Książka nowa czy z biblioteki ? 22.07.09, 15:29 byłoby więc użycie książki zamiast papieru toaletowego, w > ramach wyzwolenia z szacunku no tak, to jedno z dwóch czy trzech zastosowań książki jakie wykluczam choć bywają i takie które aż kuszą by tak je użyć Odpowiedz Link
ojuciasan Re: Książka nowa czy z biblioteki ? 22.07.09, 17:00 kerry_weaver napisała: > no tak, to jedno z dwóch czy trzech zastosowań książki jakie > wykluczam > choć bywają i takie które aż kuszą by tak je użyć No fakt - może to zależy od książki Odpowiedz Link
nsc23 Re: Książka nowa czy z biblioteki ? 14.08.09, 22:30 Ojej, to moich ksiazek bys nie mogla czytac, bo ja jak czytam, to lubie zaznaczyc wazniejsze fragmenty zakreslaczem. Szczegolnie ksiazki o Zimbabwe i Biblie zakreslam maniakalnie. A odpowiadajac na pytanie w temacie - kupuje ksiazki, ale uzywane. Niestety nastaly dla mnie chude lata i nie mam kasy na nowki Do biblioteki mam zamiar sie zapisac po przeprowadzce - niestety w mojej obecnej okolicy biblioteka jest slaba. Odpowiedz Link
magdalena_ja Re: Książka nowa czy z biblioteki ? 12.08.09, 08:00 A ty Aga jakie książki czytasz ? Odpowiedz Link
agaireszta Re: Książka nowa czy z biblioteki ? 14.08.09, 23:17 I takich i takich ) Biblioteke mamy marną w nowości , więc to akurat nabywam Czesto jest tak ze kupuje nówkę , czytam , sprzedaje na all i kupuje nastepna Wszystko rozgrywa się na płaszczyźnie pieniędzy niestety... Odpowiedz Link
romashka Re: Książka nowa czy z biblioteki ? 17.08.09, 12:59 Nowe (w sensie - niewypożyczone, bo mogą byc używane). Uwielbiam zbierać książki. Uwielbiam podkreśać fragmenty, które "cos" w sobie mają. Potem wystarczy że przekartkuję jakąś książke - i już mam ten cudny fragment przd oczami Odpowiedz Link
jk3377 przerzucam sie na biblioteki.... 19.08.09, 12:35 z kilku waznych powodow przestaje na jakis czas kupowac ksiazki...wyczytam wszystkie,ktore nadal zakupione czekaja,a potem tylko biblioteki i od znajomych pozyczanie..moze wreszcie skusze sie na te 'sage o ludziach lodu',ktora w komplecie czeka w bibliotece..? uwielbiam nowe ksiazki,ale czasem trzeba odpuscic.. najgorsze,ze u nas jest limit 5 szt....hmmm...a filie polaczone jedna elektroniczna karta i nie da sie oszukac hahhah Odpowiedz Link
koniczynka777 Re: przerzucam sie na biblioteki.... 16.09.09, 11:49 Ostanio najwiecej czytam ksiazek pozyczonych od znajomych .. swoje tez pozyczam..kocham kupowac ksiazki,niestety ostanio rzadko moge sobie pozwolic na taki prezent.. www.kulinariadoroty.prv.pl/ Odpowiedz Link
haan87 Re: przerzucam sie na biblioteki.... 22.09.09, 01:02 Ja niestety przeważnie pożyczam, ponieważ czytuję głównie reportaże, których zbiory nie są najtańsze...Bardzo jednak lubię mieć swoje książki, dlatego od czasu do czasu pozwolę sobie na zakup szczególnej pozycji Ostatnio kupiłam "Gottland" Mariusza Szczygła na selkar.pl - była dużo tańsza niż w księgarniach w moim mieście, jesli zastanawiacie sie nad kupnem jakiejś książki, a się wahacie to polecam sprawdzić tam cenę ,bo często jest niższa Odpowiedz Link
flying_citron Re: Książka nowa czy z biblioteki ? 28.10.09, 16:08 Ja najczęściej czytam horrory, thrilery. Ale oczywiście nie zamykam się tylko w tych dwóch gatunkach. Czasami lubię sobie urozmaicić coś i wybieram inne gatunki książek- sugerując się tylko krótkim opisem książki. Ale najczęściej dokonuję dobrych wyborów. Ja w większości przypadków książki zakupuję, ponieważ lubię mieć pełną biblioteczkę w domu oraz nie lubię być uzależniona czasowo- jak to jest w przypadku biblioteki. Także większość książek, które przeczytałam mam w domu. Odpowiedz Link