jk3377
27.07.08, 10:20
za przetrzymanie ksiazki lub za cos innego?
ja placilam za przedluzenie terminu, bo poszlam rodzic i nie
zdazylam...
2 razy tak nawet bylo...w pierwszej ciazy nie uwierzyli mi i
musialam zaplacic a jesli uwierzyli nawet to 'co ich to obchodzi'...
w drugiej wyslalam meza z oddaniem i...zagadal i nie musial
placic..;-O cholera...teraz on zawsze bedzie chodzil hahahahahah