[...]

[Gość: mariakonar]

Treść postu jest niedostępna.

[Gość: Biała]

Równie beznadziejna jest społeczna czwórka na os. Oświecenia.

[Gość: mamajedynaka]

a poproszę o jakieś konkrety, bo myślę aby zapisać tam swoje dziecko w nast. roku szkolnym. Czy to prawda, że w czasie rekrutacji, nie jest ważne co umie/jakie jest dziecko a to ile rodzice są w stanie poświecić czasu/rzeczy niematerialnych? ten kto ma jakieś uprawnienia zawodowe, bądź umiejętności, tego dziecko jest bardziej widziane w szkole? Prawda, to czy nie?

[wickedgame]

O jeju!!! najmniejsza sala!!! ale straszne!!! zero o nauczycielach, o tym jak jest realizowana podstawa programowa, o zajęciach dodatkowych...już widzę jak wygląda inicjatywa ze strony tych rodziców hehehe

[Gość: Ania C.]

Ale ja nie rozumiem, w sumie o co chodzi. To jakieś duże różnice w wielkości sal są w szkole? Bo ja też o tej szkole myślę ( dość przyszłościowo, mały ma 2 latka, ale szkołę mam blisko). A od znajomych, których dzieci tam chodzą słyszę raczej pozytywy, szczególnie teraz po zmianie dyrekcji - podobno znacznie na lepsze.

[Gość: Skandal]

Krzywe szafki są jeszcze w części gimnazjalnej.

[Gość: tego juz za wiele]

Moim zdaniem Wi-Fi jest w szkole zbyt wolne. Córka skarżyła mi się ze nie może nawet na facebooka wejść !!!!! Przebrała się miarka

[Gość: beznadzieje]

BRAK DYSCYPLINY W TEJ SZKOLE.STRZESZCIE SIE.

[Gość: życzliwa]

UWAGA: Uczą tam ortografii i poprawnej polszczyzny!

[Gość: aw]

Czy w szkole jest zerowka?

[Gość: Uczeń klasy 2 gim]

Droga Pani


Jako że uczęszczam do tej szkoły już od 7 lat to musze się z pania nie zgodzić w sprawie społecznej dwójki. Jako że oriętuje sie w tej sprawie ( wielkośc klas) różnica miedzy nimi wynosiła naprawde nie wiele, i uważam iż robienie z tego wielkiej afery z wpisami na gazeta.pl jest przesadą.. Sądze że nie może pani oceniać naszego nowego dyrektora który w porównaniu z Panią Agatą Ludwą jest o niebo lepszy. Zwracam sie więc z prośbą o natychmiastowe usuniecie tego postu gdyż jest o w 100 % nie prawdziwy i napewno odstrasza potencjalnych nowych uczniów :)

[Gość: gość]

Warto jeszcze poprosić ową Panią, by przyznała na forum, że narobiła niepotrzebnego szumu w szkole. Niech też przyzna, że dziecko nadal do szkoły chodzi i nie zostało ani z klasy ani ze szkoły zabrane. Na przyszłość warto mniej emocjonalnie podchodzić do spraw typu różnica metra kwadratowego w ramach sal lekcyjnych.

[jagoda2]

Sądząc po ilości błędów ortograficznych, szkoła nie przykłada wielkiej wagi do tej kwestii. Cóż, nie świadczy to chyba najlepiej o społecznej dwójce? 7 lat spędzonych w tej szkole, a błędy na poziomie 3 klasy podstawówki...

[Gość: Uczeń klasy 2 gim]

cóż dysortogrsfi nie pokonasz lecz uważam że nie popełniłem żadnego błedu ortograficznego w tamtej wypowiedzi :) pozdrawiam

[Gość: polonista]

Co najmniej trzy błędy ortograficzne, kilkanaście interpunkcyjnych, kilka stylistycznych - nie wszystko można wytłumaczyć dysgrafią, drogie dziecko z gabinetu dyrektorskiego.

[Gość: niepolonista]

Dysgrafią, drogi polonisto? Serio? Można mieć dysgrafię pisząc za pomocą klawiatury?

[Gość: Never]

Ja uczęszczam do Społecznej Dwójki od dziesięciu lat. Szkoła jest świetna, nauczyciele przesympatyczni, pomocni, stanowią bardzo zgrany zespół. Do każdego podchodzą indywidualnie. Dyrekcja wniosła do tej szkoły wiele korzystnych zmian. Przez dziesięć lat miałam okazję uczęszczać do szkoły o bardzo wysokim poziomie nauczania i wszystkim ją polecam, bo warto :)

[Gość: 2gim]

Szanowna Pani!

Pani wypowiedź na temat mojej szkoły jest śmieszna. Chodzę do niej od dawna, jeszcze zanim powstała część gimnazjalna. Miałem lekcje w klasie standardowej wielkości, ale jakoś nikomu to nie przeszkadzało. Nikt nie mierzył metrażu klasy, wszakże ma to marginalne znaczenie, nie uważa Pani? Pani narzekanie na to, że Pańskie dziecko dostało najmniejszą salę jest śmieszne. Zaczynałem się uczyć w warunkach, które Pani obecnie uznaje za oburzające, ale wtedy to było całkowicie wystarczające. Dziś, nie dość, że szkoła się znacząco powiększyła, to jeszcze mamy do dyspozycji nowoczesne sale z tablicami interaktywnymi, o których k iedyś można było tylko pomarzyć. Pani marudzenie, że sala jest za mała o metr kwadratowy czy dwa jest śmieszne. Zakładam, że jest Pani jednym z tych rodziców, którzy tylko umieją się kłócić o sprawy bez znaczenia, podczas gdy zapominają, że to nie sala, a nauczyciele i atmosfera jest w szkole najważniejsza. Co da nieznacznie większa powierzchnia sali, jeśli nauczyciele nie będą potrafili uczyć? Proszę tu nie robić negatywnej reputacji szkole, w której to Pani jak widać się nie orientuje. KAŻDY rodzic jest widocznie zorientowany, jakie są realia za wyjątkiem Pani. Jestem niezmiernie ciekawy, co da Pani dziecku dodatkowy metr kwadratowy powierzchni. Jednakże, pragnę przypomnieć, że decyzja o posłaniu do tej szkoły dziecka jest dobrowolna i zalecam z niej zrezygnowanie, skoro nic Pani nie pasuje. Jedyne, co pani robi, to niszczy atmosferę w tej dobrej, małej szkole. Zapraszam do dyskusji, skoro Szanowna Pani tylko narzeka, bez żadnych, logicznych argumentów. Życzę miłego dnia i pozdrawiam.

PS: Proszę sobie przypomnieć lata, gdy sale były duże, ale uczyło się w nich 25-30 osób. Czy rzeczywiście jest teraz aż tak źle?

Uczeń klasy II gimnazjum SSP i SG nr 2.

[Gość: Anonim]

Szkoła bardzo dobra, bezpieczna. Pani ,która napisała powyższy tekst pisze głupoty (czy sala naprawdę jest tak istotna?). Dziecko może pani wysłać do szkoły publicznej, zobaczy pani czy sale będą tam "odpowiednie" w co szczerze wątpie.

[Gość: Uczeń]

Szanowna pani . Nie zgadzam sie z ową wypowiedzią . Uczęszczam do szkoły od niespełna ośmiu lat . Jeśl nasz szkoła nie podoba sie pani , radzę wypisać dziecko . Klasy są dobrze dobrane do ilości uczniów , których w klasach jest 15-17 . Pragnę dodać , iż jest to szkoła społeczna więc radzę nie spodziewać sie sal wielkości hal sportowych ;) . Obecny dyrektor w porównaniu do pani dyrektor Ludwy o wiele bardziej działa w naszym życiu szkolnym . Dobudowanie nowego skrzydła pozwoliło dzieciom uczęszczających do klas pierwszych na swobodne korzystanie z budynku . Za „panowania" pani Ludwy dzieci musiały chodzić do oddzielnego budynku . Dyrektor również nie może być na wyłączną Pani odpowiedzialność . Należy wcześniej wszystko skonsultować z sekretariatem . Nie wspomniała pani również NIC o programach nauczania bądź nauczycielach ( co chyba w szkole jest rzeczą najważniejszą ) . Lecz jeśli ważniejsza od wychowania intelektualnego pani dziecka jest wielkość pokoju w , którym jest pani przyjmowana , to zapewniam , iż szkoła jest po to by dziecko nauczyć , a nie urządzać prywatne pogawędki z nauczycielami . Liczę , iż artykuł zostanie usunięty , inaczej zgłoszę panią do odpowiednich organów za propagowanie treści oczernianących SSP2 Im. Hrabiego Edwarda Raczyńskiego w Poznaniu .

Pozdrawiam

[Gość: m4n]

... a moze podpis pod wpisem! Anonimy to samo zło!

[Gość: dagar]

Myślę, że o szkole najlepiej świadczą wyniki uczniów w testach (sześcioklasistów i gimnazjalnym). Szkoła niemal co roku na podium.
Czego chcieć więcej? Złotych klamek?

[piszolec]

Typowy Polak potrafi:
krytykować ,szkalować ,wyśmiewać,wytykać, poniżać, obrażać, narzekać, etc
tak łatwo nam rozliczać i wymagać
niestety w społecznej dwójce prawdziwy rodzic wie że szkoła to nie przechowalnia dzieci z salą 100 m2
że trzeba niestety drogi krytykancie też współtworzyć i uczestniczyć w życiu szkoły
a dzięki temu że wspaniali ludzie uczniowie, nauczyciele i rodzice którzy są w tej szkole
a nie BUDYNEK I SALA
i dobrze wiemy że to my uczniowie, nauczyciele i rodzice tworzymy to magiczne miejsce
i proszę wejść i zadać pytanie pierwszemu lepszemu dziecku o szkołę o atmosferę o nauczycieli o MAŁE sale
odpowiedź będzie jedna
żałuję że nie miałem okazji móc uczyć się w miejscu do którego dziecko po wakacjach marzy aby jak najszybciej powrócić ...
tata dwójki przeszczęśliwych dzieciaków z dwójki

[Gość: Mama]

Dzisiejsza Społeczna Dwójka to już zupełnie inna bajka. Dobra dyrekcja, dobra atmosfera, dobra merytoryka nauczania. Jednym słowem dobra szkoła.

[Gość: Cebula]

Przychylam sie do Pani opini o tej szkole, tym bardziej ze ostatnio niejaki Bolek Walesa indokrynuje uczniow.

[Gość: Uczennica klasy II]

Nawiązując do Pańskiego komentarza - myślę, że wyrażenie "indoktrynuje uczniów" jest bardzo nie na miejscu. Pan Lech Wałęsa jest bohaterem narodowym, który obalił komunizm w Polsce oraz przyczynił się do pierwszych demokratycznych wyborów na terenie naszego kraju i to właśnie dzięki Niemu żyjemy obecnie w wolnym państwie. Krótko mówiąc - należy Mu się szacunek, niezależnie od wyznawanych przez Pana poglądów politycznych. Na spotkaniu z cyklu "Gość Społecznej Dwójki", na którym jako uczennica wspomnianej szkoły byłam obecna, Pan Lech zaprezentował się jako człowiek z klasą, klasą, której wiele osób mogłoby się od Niego uczyć. Do SP2 uczęszczam od 8 lat i z pewnością zapamiętam tę szkołę jako ciepłe, przyjazne miejsce ze znakomitą kadrą nauczycielską oraz świetną atmosferą. Jeżeli coś Panu w tej szkole nie odpowiada, proponuję przenieść dziecko do innej placówki, a wtedy dopiero doceni Pan wysoki poziom Dwójki, bo wątpię, czy znajdzie Pan lepsze miejsce do kształcenia dziecka w Poznaniu :)
Pozdrawiam
Uczennica klasy II gimnazjum SSP i SG nr 2 w Poznaniu

[Gość: mentor]

Czy to Pan był tym rodzicem , który na spotkaniu w szkole publicznie obraził Pana Lecha Wałęsę? I mimo próśb nauczycieli, aby tylko dzieci zadawały Prezydentowi pytania, wstał Pani i swoimi niestosownymi pytaniami zniszczył Pan cała atmosferę spotkania? Wstyd Panie, wstyd.