Dodaj do ulubionych

Obozy koncentracyjne, ale nie polskie?

19.03.06, 12:28
Sobota, 18 marca 2006r.

Kontrowersyjną wypowiedzią Andrzeja Rocznioka na łamach DZ ponownie zajmie się
prokuratura. Założyciel Związku Ludności Narodowości Śląskiej użył
sformułowania"polskie obozy koncentracyjne". Rajmund Pollak, radny Sejmiku
Śląskiego uznał ją za uwłaczającą narodowi i zgłosił sprawę do prokuratury. Ta
postępowanie umorzyła. Wczoraj katowicki sąd uznał, że to nie była trafna
decyzja. Postępowanie ruszy od nowa.

- Takie sformułowanie jest absolutnie niedopuszczalne. Dlatego mam wielkie
uznanie dla decyzji sądu. Nie chodzi mi jednak o rozpętywanie burzy medialnej,
czy osobistą zemstę. Wystarczyłoby, gdyby pan Roczniak przeprosił
społeczeństwo i obiecał, że więcej nie będzie wygłaszać takich kalumni.
Tymczasem on brnie dalej. W innej wypowiedzi porównał Polskę do Białorusi. To
jest obrażanie narodu polskiego - oburza się Rajmund Pollak.

Racje Pollaka poparł warszawski IPN. Uznał on, że używanie określenia "polskie
obozy koncentracyjne" jest niedopuszczalne zarówno dla obozów zakładanych
podczas II wojny światowej, jak i za czasów stalinizmu i PRL. W opinii tej
czytamy też, że "PRL nie była suwerennym państwem i takie określenie obozów w
Jaworznie, czy Mysłowicach, jest sprzeczne z prawdą historyczną". Wcześniej
Biuro Edukacji Publicznej IPN w Katowicach stwierdziło, że używanie nazwy
"obóz koncentracyjny" w odniesieniu do obozów karnych i obozów pracy,
zakładanych po wojnie na terenie Górnego Śląska, nie jest nadużyciem. Dlatego
też katowicka prokuratura uznała, że Roczniok nie miał zamiaru nikogo
znieważyć, a jedynie posłużył się definicją zaczerpniętą z literatury
historycznej.

Andrzej Roczniok nie zamierza przepraszać, ani wycofywać swoich słów.
Twierdzi, że ataki Pollaka przypominają mu "polowanie na czarownice".

- Sformułowanie, którego użyłem było trafne. To wynika z historycznych faktów.
Pan Pollak po prostu nie zna historii swojego kraju i historii Górnego Śląska.
To ja za PRL-u nadstawiałem karku i to ja byłem internowany. Co on wtedy
robił? Teraz łatwo mu krzyczeć. Nie będę go za nic przepraszać - podkreśla
Andrzej Roczniok.
gliwice.naszemiasto.pl/wydarzenia/580748.html
po takim wyroku sądowym prawdopodobnie zniknie sporo wątków z forum...
Obserwuj wątek
    • arnold7 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 12:56
      Jesli uzywanie sformulowan typu "polskie obozy koncentracyjnie" bedzie karalne,
      to oznacza to tylko, ze te smieszne panstwo jeszcze nie doroslo do Unii i XXI
      wieku.
      Na terenach bedacych pod polska administracja nie mieszkaja tylko Polacy, na
      samym Gornym Slasku mieszka ponad 300000 osob nie uwazzajacych sie za takowych
      i maja one prawo do uzywania wlasnych sformulowan, jesli nawet polskim
      nacjonalistom to przeszkadza.
    • arnold7 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 12:56
      Jesli uzywanie sformulowan typu "polskie obozy koncentracyjnie" bedzie karalne,
      to oznacza to tylko, ze te smieszne panstwo jeszcze nie doroslo do Unii i XXI
      wieku.
      Na terenach bedacych pod polska administracja nie mieszkaja tylko Polacy, na
      samym Gornym Slasku mieszka ponad 300000 osob nie uwazzajacych sie za takowych
      i maja one prawo do uzywania wlasnych sformulowan, jesli nawet polskim
      nacjonalistom to przeszkadza.
      • sss9 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 13:04
        sąd i IPN są innego zdania.
        skąd liczba 300 tys? dotej pory czytałem o ok. 150 tys. ta reszta dopiero po
        spisie się zreflektowała?

        p.s.
        fajna metoda. zastosuję.
        • sss9 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 13:04
          sąd i IPN są innego zdania.
          skąd liczba 300 tys? dotej pory czytałem o ok. 150 tys. ta reszta dopiero po
          spisie się zreflektowała?
        • arnold7 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 14:04
          sss9 napisał:

          > sąd i IPN są innego zdania.

          Wladze rosyjskie tez byly innego zdania w pewnych sprawach niz Polacy
          zamieszkujacy Kongresowke.

          > skąd liczba 300 tys? dotej pory czytałem o ok. 150 tys. ta reszta dopiero po
          > spisie się zreflektowała?

          170 tys. Slazakow i 130 tys. Niemcow.
          Osobiscie uwazam, ze wyniki spisu i tak nie odzwierciedlaja stanu faktycznego,
          wielu autochtonow nie zadeklarowalo narodowosci slaskiej czy niemieckiej, z
          roznych powodow, o ktorych juz tu pisalismy.



          >
          > p.s.
          > fajna metoda. zastosuję.

          ...
          • sss9 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 14:14
            pamiętam, to była taka "życzeniowa wiedza" o powodach "ukrywania" narodowości
            innej niż polska.
            może powinno się zrobić kolejny spis z pytaniem - dlaczego w poprzednim spisie
            nie ujawniłeś swojej prawdziwej (śląskiej/niemieckiej) narodowości?
            • arnold7 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 14:37
              O falszerstwach spisowych sporo bylo udkumentowanych danych na stronie RAS.
              Ja osobiscie zadeklarowalem narodowosc slaska.
              • sss9 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 14:41
                jakieś konsekwencje są?
                • arnold7 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 14:46
                  Przede wszystkim spisowi twierdzili, ze nie mozna podawac narodowosci slaskiej,
                  dopiero w polowie spisu oficjalnie podano, ze mozna.
                  • somepoint210 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 18:03
                    Sciemniasz Arni, sprawiasz wrazenie jakby wszyscy spisowi postepowali w ten
                    sposob, co jest naduzyciem. Masz jakies dane na ten temat? Pamietam, ze
                    czytalem wypowiedz Bartoszcze jakis czas po spisie, ze taka, lub podobna
                    praktyke zastosowal rachmistrz w jego przypadku. Ty zapewne tez znasz kilka
                    przypadkow, ale generalizowac nie powinienes, bo pachnie to kolejna gorolska
                    teoria spiskowa. Opowiesci typu, kolega, ujek, oma beda mialy sens tylko wtedy,
                    jezeli osoby nie deklarujace narodowosci slaskiej, ale pytajace spisowego (z
                    czystej ciekawosci), czy mozna podawac narodowosc slaska potwierdzilyby tego
                    rodzaju przypadki. Ja kilka lat po spisie nic takiego nie slyszalem.
                    • arnold7 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 23:22
                      Nic nie sciemniam, nieprawidlowosci spisowe sa faktem, a ja uzywam liczby
                      300000, czyli tej, ktora wykazal spis. Sssik oczywiscie woli podwazac moje
                      zastrzezenia do spisu, niz zgodzic sie z tym, ze mialem racje podajac ta
                      liczbe, ktora osobiscie zakwestionowal wczesniej.
                      • sss9 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 20.03.06, 09:02
                        arnold7 napisał:

                        > Nic nie sciemniam, nieprawidlowosci spisowe sa faktem, a ja uzywam liczby
                        > 300000, czyli tej, ktora wykazal spis. Sssik oczywiscie woli podwazac moje
                        > zastrzezenia do spisu, niz zgodzic sie z tym, ze mialem racje podajac ta
                        > liczbe, ktora osobiscie zakwestionowal wczesniej.
                        >
                        >
                        >
                        ok, posumowałeś dwie grupy, ja pytałem jakie są konsekwencje rzekomej
                        manipulacji udokumentowanej jak napisałeś przez RAŚ?
                        z tego co już napisano wynika, że raczej się minąłeś jeśli chodzi o zakaz
                        wpisywania narodowości innej niż polska.
                        >
                        >
                  • sss9 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 18:06
                    jak to mówiła Aniela Langer z Radlina, Ślązaczka Roku '96 - jestem Ślązaczką na
                    polskiej ziemi, polska matka mnie rodziła, Polska moją ojczyzną.
                    • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 20:01
                      Komuchy tez mowily, ze sa Polakami:)
                      A kim byli?
                      • braid Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 20:11

                        Ooo to moze ustalimy jakiej narodowosci byli
                        faszysci / hitlerowcy ??
                        Bo z waszych slinotokow wynika czesto ze blizej im do ufoludkow niz
                        Niemcow...

                        • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 20:23
                          Nazistami byli glownie Niemcy ale oprocz nich rowniez Slowacy, Chorwaci,
                          Francuzi, Szwedzi, Holendrzy i inne narodowosci, ktore ochotniczo zaciagaly sie
                          do Waffen-SS. Tych tez uznalbym za nazistow.
    • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 16:24
      Co to takiego polska prawda historyczna???
      Na Slasku dzialaly polskie obozy koncentracyjne (takie sa fakty)

      Cyt.
      ...PRL nie była suwerennym państwem i takie określenie obozów w
      Jaworznie, czy Mysłowicach, jest sprzeczne z prawdą historyczną"...

      Bu ha ha

      Cos takiego mozna tylko w Polsce wymyslec
      • somepoint210 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 18:44
        oppelner_os napisał:

        > Co to takiego polska prawda historyczna???

        Jezykowo taka sama, jak niemiecka, czeska, szwedzka, finska itd. prawda
        historyczna.

        > Na Slasku dzialaly polskie obozy koncentracyjne (takie sa fakty)
        >
        > Cyt.
        > ...PRL nie była suwerennym państwem i takie określenie obozów w
        > Jaworznie, czy Mysłowicach, jest sprzeczne z prawdą historyczną"...
        >
        > Bu ha ha
        >
        > Cos takiego mozna tylko w Polsce wymyslec

        A jak zaklasyfikujesz oboz koncentracyjny Vaivara, mieszczacy sie w Estonii?

        Cytat;
        "Karl Litzmann (po wejsciu Niemcow do Estonii-przyp. moj) mianowany komisarzem
        Estonii (grudzień 1941), utworzył wbrew instrukcjom Hitlera w praktyce
        autonomiczny rząd estońskiego faszysty Hjalmara Mäe (15.09.1941 - wrzesień
        1944). Na przełomie 1942 i 1943 roku Niemcy utworzyli Legion Estoński, który w
        szczytowym okresie liczył 11 tysięcy żołnierzy i walczył na froncie wschodnim.
        W 1944 roku Niemcy usiłowali zmobilizować Estończyków, ale dopiero na apel
        Uluotsa (luty 1944) do walki po stronie niemieckiej przeciw Sowietom zgłosiło
        się 38 tysięcy ochotników, spośród których uzbrojono jedynie 28 tysięcy. Mieli
        oni być użyci na linii Narwy. Ogółem w oddziałach Hilfswillige służyło 70
        tysięcy Estończyków"

        W czasie dzialalnosci autonomicznego rzadu estonskiego powstal oboz Vaivara
        (1943) i byl zarzadzany takze przez Estonczykow, nie liczac obslugi calego
        obozu, skladajacej sie w duzej mierze z estonczykow.

        Jak wiec widzisz technicznie obozy dla Slazakow, Niemcow i Polakow (o Polakach
        w tych obozach Roczniok zdaje sie zapominac), choc zarzadzane takze przez
        Polakow, ale w sporej czesci przez bylych, lub obecnych w tamtym czasie
        obywateli sowieckich mozna uznac za przypadek podobny do estonskiego. Jezeli
        wiec oboz w Vaivara nazywany jest niemieckim obozem koncentracyjnym (choc
        istnial autonomiczny rzad estonski), to w sytuacji analogicznej obozy stworzone
        pod dominacja sowiecka (mimo istnienia zalazkow polskiej wladzy, zaleznej od
        Sowietow) mozna nazwac z czystym sumieniem sowieckimi obozami koncentracyjnymi,
        czy tez sowieckimi obozami pracy przymusowej. Roczniok to w tym przypadku
        pieniacz, probujacy zbic kapital na krzywdzie ludzkiej.
        • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 18:57
          Wymieniony przez ciebie oboz dzialal na terenach okupowanych przez III Rzesze, w
          czasie II W.S. wiec mamy do czynienia z niemieckim obozem koncentracyjnym.
          Polskie obozy w Jaworznie, Swietochlowicach czy Lambinowicach zostaly zalozone
          po wojnie na teranach zarzadzanych przez polski rzad (uznawany rowniez przez
          aliantow zachodnich), stad byly to polskie obozy koncentracyjne.
          • somepoint210 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 19:04
            Nie czytasz uwaznie, albo czytac nie chcesz, bo nie pauje do zalozonej tezy.
            Istnial autonomiczny rzad estonski (sytuacja analogiczna), powojenna sytuacje
            Polski, przynajmniej do roku 1950, albo nawet do 1956 (kiedy to Polske opuscilo
            tysiace tzw. "doradcow" sowieckich) nazywa sie czesto okupacja sowiecka.
            Teren Estonii, mimo okupacji niemieckiej byl zarzadzany przez estonski rzad
            autonomiczny.
            • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 19:08
              Nie rozumie dlaczego porownujesz jakis "autonomiczny" rzad estonski do polskiego
              Rzadu Jednosci Narodowej (notabene uznawanego przez wszystkich aliantow)
              • somepoint210 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 19:25
                Tymczasowy Rzad Jednosci Narodowej zostal uznany przez USA i Wielka Brytanie w
                lipcu 1945. Oboz w Swietochlowicach powstal w lutym 1945 (a wiec przed jego
                uznaniem), oboz w Lambinowicach w czerwcu 1945, ale najprawdopodobniej pierwszy
                transport dotarl tam juz w miesiacach wiosennych, tylko oboz w Jaworznie (1947)
                moglby podpasc pod Twoja zawila 'argumentacje'. Do tego oboz w Jaworznie zostal
                stworzony przede wszystkim dla ludnosci lemkowskiej i ukrainskiej.

                Znowu wiec nie 'trafiles', co ma poza tym wspolnego uznanie przez aliantow RJN,
                czy gdyby oficjalnego uznania nie bylo, to rzad przestalby dzialac? Chyba
                zartujesz:)
                • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 19:31
                  Niestety nie zgadzam sie z ta argumentacja.
                  Ponizej zamieszczam link z wypowiedzia Slezan, z ktora sie w pelni zgadzam.
                  Niech ta wypowiedz bedzie rowniez moja odpowiedzia na twoj wpis:

                  forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=94&w=38778774&a=38797064
                  • somepoint210 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 19:36
                    Przypominam tylko, ze to Ty podniosles brak akceptacji autonomicznego rzadu
                    estonskiego przez inne rzady (w porownaniu do RJN), jako argument przeciwko
                    analogii. Wykazalem Ci, ze sie mylisz. A Slezanowi odpowiem, jego wypowiedz
                    jest jednak zbyt emocjonalna, poczekam az ochlonie.
                    • slezan Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 19:43
                      Zdania raczej nie zmienię, bo polska narodowa megalomania napawa mnie coraz
                      większym obrzydzeniem. Sądziłem, że to zjawisko, które będzie zanikać, jednak
                      wystarczyło, by do władzy doszła nacjonal-bolszewicka partia Kaczyńskich i
                      wszystko zaczyna się od nowa.
                    • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 19:52
                      Sam zauwazyles, ze byl wyjatek od twojej reguly (Jaworzno 1947).
                      Nie chodzilo mi tak o rzad ale o fakt, ze obozy te dzialaly po wojnie na
                      terenach przyznanych Polsce. PRL to jednak bylo panstwo polskie, w odroznieniu
                      od np.Bialaloruskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej. Jezeli tak jak
                      twierdzisz PRL bylo tylko swego rodzajem polskiej autonomii, to dlaczego
                      wszystkie rzady RP po 1989 roku uznaly wszystkie umowy i zobowiazanie PRL na
                      arenie miedzynarodowej i bynajmniej nie chodzi mi tu wylacznie o zobowiazania
                      finansowe.

                      Aby zmienic ustroj i kostytucje panstwa polskiego nie bylo koniecznosci
                      wczesniejszego rozwiazywania ZSRR jak to mialo miejsce z Ukraina, Litwa i innymi
                      postsowieckimi republikami. Nie rozumiem dlaczego Polacy tak chetnie odzegnuja
                      sie od PRL, gdy chodzi o jakies niewygodne fakty.

                      Z drugiej strony np. traktat graniczny podpisany przez rzad PRL w 1970 jest w
                      pelni akceptowany przez wszystkich. Czy to jakas podwojna moralnosc?

                      • slezan Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 19:57
                        Dokładnie. To teraz obowiązująca państwowa ideologia - narodowy mesjanizm.
                        Tyle, że mamy do czynienia z Szymonem Magiem, a nie z paruzją.
                        Katowicki IPN zachował się rozsądnie. Ale ryba gnije od głowy. Dyspozycyjne
                        pieski ze stolycy wtrąciły się do sprawy. Ciekawe, kiedy pisuary zaczną czyścić
                        górnośłaski oddział IPN za brak rewolucyjnego zapału. Ta sprawa, choć z pozoru
                        błaha, to skandal i dowód arogancji władzy.
                        • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 20:00
                          Zgadzam sie. Teraz wiem, co nalezy rozumiec pod pojeciem IV Rzeczpospolita.
                        • somepoint210 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 20:23
                          Slezan, emocje zaciemniaja Ci wlasciwa perspektywe. Te obozy byly zlem, ale
                          adresat jest inny. Niemcom trudno to przelknac, bo przeciez trudno pytac
                          przyjaciela Putina o sprawy obozow, zakladanych przez oadministracje sowiecka.
                          • arnold7 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 23:55
                            somepoint210 napisał:

                            > Slezan, emocje zaciemniaja Ci wlasciwa perspektywe. Te obozy byly zlem, ale
                            > adresat jest inny. Niemcom trudno to przelknac, bo przeciez trudno pytac
                            > przyjaciela Putina o sprawy obozow, zakladanych przez oadministracje sowiecka.

                            Jeszcze trudniej Polakom jest przelknac to, ze dopuszczali sie zbrodni
                            porownywalnych z niemieckimi. Nie chodzi o ilosc, Slazak- ofiara polskiego
                            oprawcy cierpial nie mniej, niz Polak katowany przez niemieckiego zbrodniarza.




                            • somepoint210 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 20.03.06, 03:28
                              arnold7 napisał:

                              > Jeszcze trudniej Polakom jest przelknac to, ze dopuszczali sie zbrodni
                              > porownywalnych z niemieckimi. Nie chodzi o ilosc, Slazak- ofiara polskiego
                              > oprawcy cierpial nie mniej, niz Polak katowany przez niemieckiego zbrodniarza.

                              Uderzasz w dziwne struny Arni. Nie chodzi o ilosc piszesz? I wyjasniasz, ze
                              ofiara, miezaleznie od oprawcy cierpi tak samo. Pelna zgoda.
                              Ale sformulowanie, ze Polacy dopuszczali sie zbrodni porownywalnych z
                              niemieckimi smierdzi na mile relatywizmem, byc moze zw wzg. na niedoskonalosc
                              jezyka polskiego. Bo za kazdym razem trzeba dodawac objasnienie
                              uzupelniajace; "nie chodzi o ilosc", "nie chodzi o wymyslne sposoby zadawanego
                              mordu", "nie chodzi o mord sankcjonowany prawnie przez panstwo". Z drugiej
                              jednak strony wrazenie, ze to jednak nie niedoskonalosc jezyka polskiego lub
                              tez skrot myslowy, ale swiadomy wybor osoby wypowiadajacej te slowa.
                              Jak juz relatywizujemy, to idzmy na calosc, dlaczego oszczedzac Slazaka?
                              Polak, ofiara slaskiego oprawcy cierpial rownie mocno. Przeciez i wsrod
                              Slazakow sa zbrodniarze, kaci dopuszczajacych sie zbrodni porownywalnych
                              z niemieckimi. Aha, i dodam, ze nie chodzi o ilosc...Relatywizacja?
                          • slezan Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 20.03.06, 06:51
                            Adresat czego? Ewentualnych roszczeń? Jest nim obecne państwo polskie, które
                            przejęło zobowiązania komunistycznej Polski.
                            Obozy, o kórych mowa, znajdowały się pod polską adminstracją i były kierowane
                            przez obywateli polskich, działających w imieniu polskich władz.
                            Skoro Polcay używają pojęcia "niemeickie obozy koncetracyjne", co więcej -
                            nalegają na wprowadzenie tego pojęcia do szerokiego obiegu (przypomne sprawe
                            rezolucji Parlamentu Europejskiego), to uprawnione jest posługiwanie się
                            pojęciem "polskie obozy koncetracyjne". A represje za uzywanie takiego
                            sformułowania to jeden wielki skandal, który faktycznie kojarzyć się może z
                            Białorusią.
                            • somepoint210 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 20.03.06, 11:09
                              slezan napisał:

                              > Adresat czego? Ewentualnych roszczeń?

                              Adresat ewentualnych przeprosin, Rosja Putina. Ciezko Niemcom bedzie, Katyn
                              okazal sie "zwyklym" zabijaniem, wlasciwie frontowym. I tak wiem, ze Niemcy
                              probowac nie beda, przyjazn miedzy tymi narodami jest tak wielka, ze drobne
                              nieporozumienia (IIWS) nie sa w stanie zburzyc komitywy.

                              >Jest nim obecne państwo polskie, które
                              > przejęło zobowiązania komunistycznej Polski.

                              Oczywiscie, panstwo polskie przejelo tez zobowiazania komunistycznej Rosji, czy
                              jak wolisz Zwiazku Sowieckiego.

                              > Obozy, o kórych mowa, znajdowały się pod polską adminstracją i były kierowane
                              > przez obywateli polskich, działających w imieniu polskich władz.

                              Obozy, przynajmniej te wymienione powstaly pod administracja sowiecka, przejete
                              pozniej przez polska administracje. Byly kierowane po przejeciu nie tylko przez
                              obywateli polskich, ale takze posiadaczy podwojnego obywatelstwa, z tym ze
                              polskie z nadania, jako wtorne. Ich pierwszym i wlasciwym obywatelstwem bylo
                              obywatelstwo sowieckie.

                              > Skoro Polcay używają pojęcia "niemeickie obozy koncetracyjne", co więcej -
                              > nalegają na wprowadzenie tego pojęcia do szerokiego obiegu (przypomne sprawe
                              > rezolucji Parlamentu Europejskiego), to uprawnione jest posługiwanie się
                              > pojęciem "polskie obozy koncetracyjne".

                              Nie jest uprawnione w moim przekonaniu. Niemieckie obozy koncentracyjne byly
                              zakladane przez administracje niemiecka, "polskie" przez administracje
                              sowiecka. Do tego pozostaje kwestia slowa "koncentracyjny" w rozumieniu
                              nazistowskich obozow koncentracyjnych, ale o tym w innym moze czasie.

                              >A represje za uzywanie takiego
                              > sformułowania to jeden wielki skandal, który faktycznie kojarzyć się może z
                              > Białorusią.

                              O tym mowilem juz nizej w odpowiedzi do Arniego. Sprawy by nie bylo, gdyby
                              Roczniok mial elementarne poczucie przyzwoitosci.
                              • slezan Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 20.03.06, 11:22
                                Nie jest prawdę, jakoby obozy te powstały jako sowieckie. Sowieckie były m.in.
                                obozy w Toszku i Łabędach, a także w Oświęcimiu. Łambinowice były obozem
                                powołanym przez władze polskie. Gęborski miał jedynie polskie obywatelstwo.
                                Podstawy prawne funkcjonowania tych obozów stworzyły również polskie władze
                                komunistyczne.
                        • arnold7 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 23:39
                          Jest jeszcze jedna rzecz - prawo do interpretacji faktow. Nie mozna zakazac
                          administracyjnie prawa do nazywania polskimi obozami koncentracyjnymi czegos co
                          w osadzie wielu po prostu nimi bylo tylko dla dobrego samopoczucia polskich
                          nacjonalistow.
                          Nie jestescie swieci, Polacy.
                          • somepoint210 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 20.03.06, 03:38
                            arnold7 napisał:

                            > Jest jeszcze jedna rzecz - prawo do interpretacji faktow. Nie mozna zakazac
                            > administracyjnie prawa do nazywania polskimi obozami koncentracyjnymi czegos
                            co
                            >
                            > w osadzie wielu po prostu nimi bylo tylko dla dobrego samopoczucia polskich
                            > nacjonalistow.
                            > Nie jestescie swieci, Polacy.

                            Zgadzam sie, nie powinno sie zakazywac. Nie jestesmy swieci. Pozostaje
                            natomiast kwestia odpowiedzialnosci za slowo, elementarnej uczciwosci persony
                            je wypowiadajacej i szacunku do samego siebie. Roczniok widocznie nie dba
                            o takie 'detale'.
                      • somepoint210 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 20:17
                        oppelner_os napisał:

                        > Sam zauwazyles, ze byl wyjatek od twojej reguly (Jaworzno 1947).

                        Bardzo latwo poddajesz sie manipulacji, oboz w Jaworznie nie jest wyjatkiem,
                        w kwietniu 1947 postanowiono przeznaczyc ten oboz tylko dla ludnosci
                        lemkowskiej i ukrainskiej (akcja Wisla), ale oboz istnial formalnie, zalozony
                        przez administracje sowiecka od stycznia 1945 (przejety potem przez MBP), zaraz
                        po ich wkroczeniu do miasta. Od stycznia 1945 przetrzymywano w nim obywateli
                        niemieckich, jencow, volksdeutschow oraz Polakow. Znowu wiec kula w plot,
                        istnial jeszcze przed uznaniem RJN.

                        • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 20:21
                          Szczerze mowiac nie slyszalem o polskich wiezniach tych obozow. Jezeli byli to i
                          tak nie ma znaczenia. W czasie wojny w niemieckich obozach tez byli wiezieni
                          Niemcy i nie ma to wplywu na nazewnictwo tych lagrow:)
                          • braid Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 20:25

                            owszem mialo wplyw... do czasu wojny nazywano je
                            obozami pracy lub karno wychowawczymi.
                            Nazwa Obozu Koncentracyjnego pojawia sie dopiero
                            w czasie dzialan wojennych i to w stosunku do podbitych narodow.
                            • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 20:33
                              Czyli niemieccy wiezniowie KL Dachau do 1939 roku byli wiezniami obozu pracy w
                              Dachau. Bardzo logiczne jak ten wyrok sadu w sprawie polskich obozow
                              koncentracyjnych. Sad uznal, ze w latach 1945-1989 Slask byl ruski:)

                              Poniewaz kiedys obiecalem sonoie Braid, ze nie bede z toba prowadzil zadnej
                              dyskusji a chce byc konsekwentny wiec na tym koncze wymiane zdan z toba.
                          • somepoint210 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 20:27
                            oppelner_os napisał:

                            > Szczerze mowiac nie slyszalem o polskich wiezniach tych obozow.

                            I tu jest pies pogrzebany, we wszystkich trzech wymienionych przez Ciebie
                            obozach przebywali takze Polacy. Twoja niewiedza w tym zakresie jest
                            zdumiewajaca, chociaz z drugiej strony nic mnie juz nie zdziwi.
                            Nie przyszlo Ci do glowy, ze obozy otwierane przez sowiecka administracje beda
                            takze miejscem kazni dla Polakow? Jeszcze raz - zdumiewajace.
                            • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 20:38
                              Powiedzialem jedynie, ze nie slyszalem aby Polacy byli wiezniami tych obozow.
                              Nie wynika to z mojej ignorancji lecz zfaktu, ze nie mialo to dla mnie wiekszego
                              znaczenia. Wazne bylo to, ze obozy dzialaly po wojnie, na "polskim" terytorium i
                              byly zarzadzane przez Polakow.

                              Powiedzialem ponadto, ze niemieckie obozy koncentracyjne, rowniez w czasie wojny
                              wiezily niemieckich obywateli i to nie wplywa na ewentualna zmiane nazewnictwa
                              tych obozow.

                              Badzmy wiec konsekwentni do konca.
                              • somepoint210 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 20:48
                                Problem polega na tym, ze to Ty probujesz zmienic (za Roczniokiem) nazewnictwo.
                                Z sowieckich na polskie.
                                • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 21:00
                                  Dlaczego Polacy boja sie prawdy? Dlaczego stale obowiazuje zasada Polaka-ofiary?
                                  Gdyby obozy zostaly zkliwidowane po przejeciu ich przez MBP, mozna by bylo je
                                  nazywac sowieckimi.

                                  Nie zmieniam nazewnictwa, tylko uwazam, ze obozy istniejace na terytorium
                                  polskim i przez Polakow zarzadzane, sa polskimi obozami koncentracyjnymi.

                                  Obozy dla bylych AK-owcow istniejace w Polsce, po 1945 roku i zarzadzane przez
                                  NKWD, sa naturalnie sowieckimi obozami. To jest chyba logiczne.
                                  Moze zdaniem Kaczynskiego panstwo polskie jest w pelnie suwerenne od 2005.

                                  Od ktorego roku mozemy mowic o suwerennej RP? Od 1989? A moze od momentu
                                  opuszczenia Polski przez Armie Czerwona?
                                  • somepoint210 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 21:03
                                    oppelner_os napisał:

                                    > Nie zmieniam nazewnictwa, tylko uwazam, ze obozy istniejace na terytorium
                                    > polskim i przez Polakow zarzadzane, sa polskimi obozami koncentracyjnymi.

                                    Na to odpowiedzial Ci juz ponizej Braid, obozy sowieckie w bylej NRD,
                                    przekazane potem w rece niemieckie zacznij nazywac niemieckimi obozami
                                    koncentracyjnymi:) Ech logika:)
                                    • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 21:07
                                      Tak nazwano je w programie dokumentalnym "Spiegel", ktory miale okazje jakis
                                      czas temu ogladac. Aby nie wprowadzac mentlika w glowach przecuietnych Niemcow,
                                      uzyto rowniez, powtarzam rowniez nazwy "wschodnioniemiecki obozy Stasi"
                                      • braid Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 21:14
                                        bede wdzieczny za jakis material prasowy w ktorym mowa
                                        o powojennych "niemieckich obozach koncentracyjnych"
                                        ( w pelnej nazwie jak powyzej) moze byc link do niemieckich tekstow
                                        • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 21:25
                                          Powtorze to po raz kolejny. W programie "Spiegel" uzyto nazwy
                                          wschodnioniemieckich obozow Stasi, komunistycznych obozow, etc.

                                          Napewno powinny istniec jakies linki, odnosnie tego filmu dokumentalnego
                                          wyswietlanego na kanale "VOX"
                                          • braid Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 21:27
                                            ja zaczekam ..i sie nie spieszy ..
                                            nie musi byc dzis
                                          • somepoint210 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 21:32
                                            Aha, uzyto raz i na podstawie tego historycy zaczna jak za dotknieciem
                                            czarodziejskiej rozdzki uzywac okreslenia niemieckie (nie wschodnioniemieckie)
                                            obozy koncentracyjne, gratuluje logiki:)
                                            Niedawno uslyszalem na kanale historycznym, ze w Czechach rzadzil Tiso, a
                                            Czechy byly tzw. "Nazi puppet state". Czy oznacza to, ze bedzie trzeba zmienic
                                            podreczniki szkolne, a historycy Slowacje beda nazywac Czechami?:)
                                      • somepoint210 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 21:17
                                        Co nie zmienia rzeczywistosci. Obozy zostaly zalozone przez sowiecka
                                        administracje i tak sa nazywane. Jezeli chcesz je nazywac obozami Stasi, to
                                        badz konsekwentny i nazywaj obozy w Polsce obozami MBP:) Ale przeciez zarowno
                                        Ty, forumowicze (jesli czytaja) i ja wiemy, ze tej logiki nie zastosujesz do
                                        Polski, byloby to ponizej Twojej wszechniemieckiej godnosci:)
                                        • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 21:28
                                          To prawda, ze Niemcy slysza czesciej o nazistowskich obozach niz niemieckich.
                                          Ja jestem zdania, ze nazistowskie i te prowadzone przez Stasi byly niemieckimi
                                          KL a polskie polskimi
                                          • somepoint210 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 21:34
                                            oppelner_os napisał:

                                            > To prawda, ze Niemcy slysza czesciej o nazistowskich obozach niz niemieckich.
                                            > Ja jestem zdania, ze nazistowskie i te prowadzone przez Stasi byly niemieckimi
                                            > KL a polskie polskimi

                                            Oki, ech ten slasko-niemiecki fanatyzm:)
                                            Pozdrawiam serdecznie:)
                                            • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 21:35
                                              Rowniez pozdrawiam
        • slezan Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 19:26
          Ściemniasz i tyle. W tymprzypadku Roczniok ma rację, a sąd, dyspozycyjny jak
          widać w równym stopniu co żałosny warszawski IPN, zasługuje bardziej na miano
          ludowego trybunału.
          Polska komunistyczna była państwem polskim. W sprawie rozwiązania "kwestii
          niemieckiej" wszystkie polskie środowiska polityczne były zadziwiająco zgodne,
          wobec czego przypuszczenie, że w suwerennej Poslce niebyłoby obozów tego typu
          jest pozbawione podstaw.
          RP przyznaje się do spuścizny po swej komunistycznej poprzedniczce tylko wtedy,
          gdy jej wygodnie - np. w kwestii nacjonalizacji majątku czy zniesienia
          autonomii. Ale co złego, to oczywiście nie świętoszkowaci Polacy, którzy, jak
          wie cały świat, nie są zdolni do zbrodni. Oni co najwyżej wykonywali rozkazy.
          Skąd my to znamy?
          • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 19:57
            Podwojna moralnosc polskich nacjonalistow.
            W mysl zasady: "Jak co zlego to nie my to... oni"
            Tylko kto w tym przypadku? Ruscy, Zydzi, niemieccy antyfaszysci??? :)
            • braid Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 20:07

              ? A ty jak ?? dalej z brunatna szabelka na Moskwe po swoje ??
              Szkoda ze cokolwiek nie napiszesz to w podtekscie wylacznie
              brunatno faszytsowska kloaka smierdzi.

              W 1945 roku Polska nie byla samodzielnym Panstwem.W Londynie
              dzialal Polski rzad na uchodztwie ktory pozostawal do 1989r
              w opozycji do rzadow komunistycznych.


              "Tuż po zakończeniu wojny wiele byłych obozów hitlerowskich na terenie
              dzisiejszej Polski przejęli Sowieci. Osadzono w nich, oprócz Niemców, także
              polską ludność. Nazwano je „obozami karnymi". Były one administrowane przez NKWD
              do końca 1945 roku. Przetrzymywano w nich potencjalnych, rzeczywistych
              przeciwników politycznych bądź „mogących sprzyjać bandom leśnym". W rezultacie
              blisko milion ludzi wywieziono w głąb ZSRS (Związek Socjalistycznych Republik
              Sowieckich).

              Obozy związków zawodowych

              Z końcem lisopada 1945 roku powołano, na wniosek „klasowych związków
              zawodowych”, Komisję Specjalną do Walki z Nadużyciami i Szkodnictwem
              Gospodarczym. Jej szefem został Roman Zambrowski. Swoje delegatury Komisja miała
              nieomal przy wszystkich wojewódzkich urzędach bezpieczeństwa. Dwukrotnie, w
              latach 1947 i 1948, poszerzano jej kompetencje. W rezultacie nadano jej
              nieograniczone uprawnienia. Jedną z najczęściej orzekanych kar był obóz pracy.
              Wbrew jednak swojej nazwie, Komisja tylko w znikomym stopniu zajmowała się
              zwalczaniem przestępczości gospodarczej.

              Rzeczywistym zadaniem, jakie stawiało sobie kierownictwo PPR, a później PZPR,
              było „wyeliminowanie wszelkich przeciwników politycznych drogą administracyjną".
              W obozach więc siedziało wielu słuchaczy zachodnich rozgłośni radiowych,
              czytelników „zakazanych” książek, mimo że nie było żadnej formalnej „czarnej
              listy” pozycji, których prawy obywatel komunistycznego państwa nie powinien był
              czytać. Rok pobytu w obozie, a nawet więcej, można było otrzymać za przeglądanie
              zachodnich komiksów, noszenie kolorowych skarpetek czy palenie
              „nieproletariackich cygar" - za co skazany został Jan Borzęcki na roczny pobyt w
              okrutnym obozie w Mielęcinie. Najczęściej jednak stosowaną kwalifikacją prawną,
              podczas osadzania w obozie, była formuła: „[...] działalność podejrzanego
              pozostawała w związku ze wstrętem do pracy, albo stwarzała niebezpieczeństwo
              popełnienia nadużyć lub dopuszczenia się szkodnictwa gospodarczego".
              wiadomosci.onet.pl/1205754,1292,kioskart.html
              • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 20:18
                Bardzo ladnie to opisales. Zauwazylem jednak pewne zasadnicze sprzecznosci a
                mianowicie:

                Jezeli polski rzad w londynie byl tym jedyny reprezentantem RP, to dlaczego nie
                posiadal swoich ambasad w innych krajach, nie byl czlonkiem ONZ itd.

                Polskie obozy koncentracyjne dzialajace na Slasku nie byly zarzadzane przez NKWD.
                Dlaczego mylisz sowieckie obozy dla przeciwnikow politycznych z tami na Slasku?

                Idac dalej w niemieckich obozach koncentracyjnych przebywali takze politycznie
                przeciwnicy Hitlera: czlonkowie KPD, SPD, koserwatysci a nawet nacjonalisci.
                • somepoint210 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 20:38
                  oppelner_os napisał:

                  > Polskie obozy koncentracyjne dzialajace na Slasku nie byly zarzadzane przez
                  NKWD.

                  Nie tworz nowej historii (jakie to typowo niemieckie). Byly tworzone i w
                  poczatkowej fazie zarzadzane przez administracje sowiecka. Przyklad z brzegu,
                  Jaworzno, gdzie pokazales braki w wiedzy. Przypomne, powstal zaraz po wejsciu
                  Sowietow do miasta 19 stycznia 1945, byl przez nich zarzadzany, az do czasu
                  przejecia go przez Ministerstwo Bezpieczenstwa Publicznego.

                  • sss9 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 20:41
                    somepoint210 napisał:

                    > oppelner_os napisał:
                    >
                    > > Polskie obozy koncentracyjne dzialajace na Slasku nie byly zarzadzane prz
                    > ez
                    > NKWD.
                    >
                    > Nie tworz nowej historii (jakie to typowo niemieckie). Byly tworzone i w
                    > poczatkowej fazie zarzadzane przez administracje sowiecka. Przyklad z brzegu,
                    > Jaworzno, gdzie pokazales braki w wiedzy. Przypomne, powstal zaraz po wejsciu
                    > Sowietow do miasta 19 stycznia 1945, byl przez nich zarzadzany, az do czasu
                    > przejecia go przez Ministerstwo Bezpieczenstwa Publicznego.
                    >

                    ...które to MBP powstało na... i dzięki... ale to już zupełnie inna historia.
                  • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 20:42
                    Zostaly zalozone i prowadzone w poczatkowej fazie przez Sowietow ale po krotkim
                    czasie zostaly przejete przez Polakow. Od momentu gdy wladze polskie przejely te
                    tereny pod polska administracje mowimy o polskich obozach.

                    • braid Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 20:47
                      no to badzmy konsekwentni do samego konca...
                      takie same obozy zakladali rosjanie na terenie niemiec wschodnich
                      ...dla niemcow ..i przeciwnikow wladzy ludowej..
                      Przejete zostaly one nastepnie przez niemiecka Stasi ..
                      A wiec byly tez niemieckie obozy koncentracyjne po wojnie...
                      ( przypomne ze NRD tez mialo swoje ambasady )
                      • somepoint210 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 20:54
                        Niezla analogia Braid:) Wlasciwie, stosujac logike Oppelnera_os tak wlasnie
                        powinny sie te obozy nazywac:)
                        • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 21:02
                          I tak w przyblizeniu sie nazywaja
                          • somepoint210 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 21:04
                            Tak? A gdzie?
                      • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 21:01
                        Przeciez mowi sie o tych obozach jako "obozy Stasi"
                        • braid Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 21:06
                          a wiec niemasz nic naprzeciw
                          nazwenictwu "obozy bezpieki" obozy komunistow itd?
                          czy podnieca cie jedynie nazwa "polskie" ???
                          • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 21:09
                            Tego nie powiedzialem. Powyzsze obozy Stasi byly wschodnioniemieckimi obozami
                            (a wiec niemieckimi)
                        • somepoint210 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 21:06
                          oppelner_os napisał:

                          > Przeciez mowi sie o tych obozach jako "obozy Stasi"

                          No to stosujac te sama cudowna logike, zamiast uzywac okreslenia "polskie" Ty
                          i Roczniok stosujcie od dzisiaj nazewnictwo "obozy MBP" (Minist Bezp.
                          Publicz.) :)))
                          • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 21:10
                            Obozy Stasi zawsze nazywalem wschodnioniemieckimi (a wiec rowniez niemieckimi) a
                            polskie-polskimi.
                            • somepoint210 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 21:23
                              oppelner_os napisał:

                              > Obozy Stasi zawsze nazywalem wschodnioniemieckimi (a wiec rowniez
                              niemieckimi)
                              > a
                              > polskie-polskimi.

                              Ty je tak nazywasz, ale nie historycy. Aaaa paru slaskich panow z Niemiec tez
                              uzywa tego okreslenia. Nazywaj sobie jak chcesz, nie ma to przeciez wiekszego
                              znaczenia. Natomiast Roczniok to dupek.
                    • somepoint210 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 20:52
                      oppelner_os napisał:

                      > Zostaly zalozone i prowadzone w poczatkowej fazie przez Sowietow ale po
                      krotkim
                      > czasie zostaly przejete przez Polakow. Od momentu gdy wladze polskie przejely
                      t
                      > e
                      > tereny pod polska administracje mowimy o polskich obozach.
                      >

                      Ale to podwaza stosowanie nazewnictwa "polskie", wracamy do wydawaloby sie
                      wyjasnionej analogii do Estonii. Oboz w Estonii tez zostal zalozony przez
                      Niemcow, a potem przejety czesciowo w zarzadzaniu i obsludze przez Estonczykow.
                      Nikt jednak przy zdrowych zmyslach nie probuje zmienic nazwy tego obozu na
                      estonski oboz koncentracyjny. No chyba, ze znajdzie sie tam lokalny Roczniok.
                      • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 21:05
                        Estonia znajdowala sie pod niemiecka okupacja i byla jedynie jakas tam autonomia.
                        Ta "autonomia" nie byla przynajmnie teoretycznie zadnym niepodleglym organizmem
                        panstwowym.
                        • braid Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 21:09
                          oppelner_os napisał:

                          > Estonia znajdowala sie pod niemiecka okupacja i byla jedynie jakas tam autonomi
                          > a.
                          > Ta "autonomia" nie byla przynajmnie teoretycznie zadnym niepodleglym organizmem
                          > panstwowym.

                          A nie obilo ci sie o uszy ze Stalin zastanawial sie czy bedzie
                          Polska Republika Rad ..i ze mozliwe ze mowilibysmy dzis po rosyjsku...
                          To ze Katowice nazwano Stalinogrod tez nie bylo przypadkiem



                          • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 21:11
                            Gdyby tak bylo, mowilbym o sowieckich obozach na Slasku. Ale zostawmy sobie
                            gdybanie, bo gdyby...
                            • braid Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 21:17
                              A tak na uboczu ...to biorac pod uwage fakt
                              w jakich panstwach zyje paru bylych komendantow tych obozow
                              " Oko za oko"
                              www.naszawitryna.pl/ksiazki_103.html
                              to mozna ta kwestie rozwazac pod paroma innymi wzgledami ..
                              • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 21:20
                                W tamtych czasach ci panowie (towarzysze) byli obywatelami PRL
                                • braid Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 21:25
                                  aha ..to Mickiewicz jednak byl Polakiem ???
                                  czy ...
                                  ech wasza biesiadna logika
                                  • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 21:34
                                    Tego nie jestem taki pewny. Moze byl rowniez albo tylko Litwinem?
                                    • meg_s Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 20.03.06, 06:24
                                      no nieee - przecież był Tatarem ....
                                      • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 20.03.06, 07:41
                                        Tatarem? Powaznie?
                                        • meg_s Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 20.03.06, 07:50
                                          oppelner_os napisał:
                                          > Tatarem? Powaznie?

                                          dla mnie to nie bardzo poważnie - ale tako rzecze ballest
                                          • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 20.03.06, 08:01
                                            Nie zastanawialem sie nad tym. Sadzilem zawsze, ze byl Polakiem wychowanym na
                                            Litwie:)
                                            • sss9 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 20.03.06, 08:26
                                              forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=34517&w=33651741&a=38630222
                                              • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 20.03.06, 08:49
                                                W internecie natknalem sie na linki bardziej lub mniej wiarygodne odnoszace sie
                                                do pochodzenia ojca i matki Adama Mickiewicza.
                                                Wydaje mi sie, ze sa to tylko spekulacje.

                                                www.myslpolska.icenter.pl/index.php?menu=kultura&nr=2005062619337
                                                portalwiedzy.onet.pl/,7455,1233125,czasopisma.html
                                                Kogo moze to interesowac oprocz oszolomow z ONR czy innych wszechpolakow?

                                                Co tam Ballest skrobal na ten temat?
                                                Nie czytalem:)
                                                • sss9 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 20.03.06, 08:53
                                                  kogo? jak widać ciebie. :)))
                                                  "natknąłem się" :))) nie pierwszy raz się tak "natykasz"....
                                                  • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 20.03.06, 09:00
                                                    Znasz cos takiego jak google? Dajesz haslo: pochodzenie A. Mickiewicza i masz
                                                    mnostwo linkow. Przesadzasz sss:)
                                                  • braid Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 20.03.06, 09:02

                                                    Noo nasz miszczu to prawdziwy spec od czystosci rasy
                                                    Nikt jak dotad na zadnych forach nie naslinil sie tyle
                                                    o czystosci rasy , o prawdziwych Germanach , krwi teutonskiej,
                                                    genach , NIKT poza Ballestem ... no richtig spec od czystosci rasy.

                                                    Choc tym Mickiewiczem to podcina swoja niemiecka galaz
                                                    bo wkoncu taki czysty Niemiec z nazwiskiem zakonczonym na "wski" to faktycznie
                                                    rarytas u Teutonow.
                                                    Tu "biesiadno-gnojokowi" stosuje prawo Kalego ...
                                                    jakze czesto slachac ze jestem narodowosci Slaskiej bo sie czuje slazakiem
                                                    ... no prosze to prawo do samookreslenia maja tylko wybrancy?
                                                    To juz Mickiewicz nie mogl sie czuc Polakiem ??? A moze miszczu ma jakie
                                                    sdokumenty gdzie sie ow konkretnie wypowiada ze nie jest POlakiem?

                                                    Ja podejrzewam ze te ciagotki biesiadnego specjalisty od czystosci rasy
                                                    maja u niego wzgledy (rodzinno-zawodowe z okresu 39-45)
                                                    Ale tacy sa juz czysci slazacy z Olsztyna
                                                  • sss9 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 20.03.06, 09:06
                                                    hahahahaha... na setki wyskakujących w googlu haseł, tobie zawsze trafi się coś
                                                    z poniesionymi w faszystowskim geście rękami... no, godom ci - masz pecha...
                                                  • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 20.03.06, 09:12
                                                    Najlepiej sam sprobuj to sie przekonasz. Wyniki z reguly znajduje najdalej na 4
                                                    stronie. Zreszta nie wazne, co o tym myslisz. Mnie interesuje wlasne zdanie na
                                                    ten temat.
                                                  • sss9 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 20.03.06, 09:18
                                                    oppelner_os napisał:

                                                    > Najlepiej sam sprobuj to sie przekonasz. Wyniki z reguly znajduje najdalej na 4
                                                    > stronie. Zreszta nie wazne, co o tym myslisz. Mnie interesuje wlasne zdanie na
                                                    > ten temat.

                                                    odnoszę wrażenie, że masz tak z każdym tematem. po co zatem bierzesz udział w
                                                    rozmowach?
                                                  • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 20.03.06, 09:43
                                                    Aby poznac zdanie innych i zrobic wlasna synteze:)

                                                    Narazie
                                                  • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 20.03.06, 09:23
                                                    Nazwisko nie decyduje o narodowosci.
                                                    Znamy takiego Kojonkowskiego, ktory raczej nie jest Polakiem.
                                                    Sam znam von Bronewskiego, pochodzacego ze starej pruskiej szlachty etc.

                                                    Na koniec dam przyklad typowo polskiego nazwiska: Borowiecki
                                                    To nazwisko nosi moj byly wspolpracownik-Niemiec.
                                                    Korzenie jego rodziny wywodza sie z Rheinhessen.
                                                    Mialem ubaw, gdy przyjechal pierwszy raz do Polski w 1990 roku i juz na granicy
                                                    celnik zaczal mowic do niego po polsku:)

                                                    Wielu Polakow nosi niemieckie nazwiska i czy to cos zmienia?
                                                  • braid Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 20.03.06, 09:27
                                                    oppelner_os napisał>
                                                    > Wielu Polakow nosi niemieckie nazwiska i czy to cos zmienia?

                                                    no wlasnie nie zmienia nic.
                                                    Tylko to ze u ballesta -specjalisty od czystosci rasowej
                                                    coniektoer argumenty nabieraja mocy lub ja traca ..w zaleznosci czy
                                                    udowadnia wlasnie niemieckosc czy polskosc
                                                  • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 20.03.06, 09:36
                                                    Kazdy ma prawo do wlasnych przekonan.

                                                    Takie jest moje zdanie:)

                                                  • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 20.03.06, 09:39
                                                    Niestety musze wrocic na chwile do moich obowiazkow zawodowych.
                                                    Narazie
                • braid Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 20:41
                  ??? A gdzie w 1945r mial swoje ambasdy rzad polskich komunistow???
                  A moze byl juz w 1945 roku czlonkiem ONZ ???


                  ------------
                  co do samego pana Rocznioka to uwazam ze zupelnie bezmyslnie
                  zaczal zbijac tani kapital wyborczy.
                  Uwazam ze totalnym brakiem taktu i wyczucia (politycznego) bylo wybranie
                  akurat okresu kiedy Polacy sa zaangarzowani bardzo emocjonalnie
                  w zwalczanie klamliwej terminologi o tzw "polskich obozach"
                  kiedy chodzi o obozy NIEMIECKIE w Generalnej Guberni czy calej okupowanej Polsce

                  Tu fakt klamstwa i zlej woli lezy jak na dloni ..
                  bo jesli caly tekst dotyczy konkretnie i w 100% obozow hitlerowskich
                  to nazywanie ich polskimi jest albo tendencyjna zabawa lub
                  historyczna glupota.

                  Osobiscie mysle ze nie bylo by takiego przewrazliwienia jesli
                  prasa swiatowa trzymala by sie prawdy i piszac o niemieckich/ hitlerowskich
                  obozach pisala o tych z okresu do 1945 ..
                  W takim wypadku piszac "polskie" wiadomo bylo by o ktory przedzial czasowy
                  chodzi i o jakie obozy chodzi.
                  Fakt notorycznego zaklamywania histori lub zwyklej dziennikarskiej glupoty
                  doprowadzil do tego ze w ostatnim czasie Polacy sa bardzo wrazliwi na punkcie
                  "polskich "obozow. Dlatego tez podbijanie tego stwierdzenia akurat teraz
                  przez pana Rocznioka jest chamskim zagraniem ... "Trittbrettfahrer"
                  aktem tanich pobudek .
                  Tzw "polskie obozy" powinny doczekac sie na spokojnie historycznych
                  opracowan i naleznej im terminologi. Tak aby nie bylo mozliwosci do
                  tanich pomowien i bezmyslnego gdakania na poziomie biesiadnego gnojoka.
                  • sss9 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 21:14
                    hej chłopcy, ręce wam jeszcze nie opadły?
                    • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 21:19
                      A ty sniezynko tez reprezentujesz poglad, ze te te obozy byly obozami sowieckimi???

                      Nie oczekuje wykladu lecz zwiezlej odpowiedzi:)
                    • braid Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 21:23
                      Opadaja , opadaja ;))
                      I pomyslec ze Slazacy mieli byc "pomostem" miedza naszymi narodami
                      jednak podzuiwiajac wyczyny Marianka, Miszcza Oppelnera czy brata zony
                      to chron nas panie Boze od takich pomostow.
                      Wlasciwie to mozna zaryzykowac twierdzenie ze niestety Niemcy postawili w tej
                      kwesti na falszywego konia .. (polski w mowie i pismie nie wystarczy)
                      i wiele dzisiejszych niedomowien zadraznien zaklaman miedzy Niemcami i Polakami
                      to zasluga wiecznie wczorajszych rodem z biesiadnego gnojoka
                      • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 21:33
                        Nigdy nie twierdzilem, ze chce byc jakims pomostem miedzy narodami.
                        To tak w kwestii formalnej.

                        Nie wiem jaka misje ma Ballest?
                        Uwazam, ze to jego sprawa.
                        • braid Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 21:35
                          oppelner_os napisał:

                          > Nigdy nie twierdzilem, ze chce byc jakims pomostem miedzy narodami.
                          > To tak w kwestii formalnej.

                          przynajmniej stac Cie na szczerosc w tym wzgledzie.
                          -----------
                          Milego wieczoru wszystkim
                          • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 21:42
                            Nawzajem:)
                          • somepoint210 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 21:42
                            braid napisał:

                            > Milego wieczoru wszystkim

                            Dziekuje panom Oppelnerowi_os, Braidowi, Slezanowi i Sss9 za dyskusje w tym
                            watku. Czy byla owocna? Hmmm...

                            Dobrego wieczoru panowie, niemiecka zona wzywa do posilku:)
                      • slezan Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 20.03.06, 06:59
                        Niestety, dopóki niektórzy pOlacy będa do swojej historii przykłdać inną miarę
                        nż do historii swych sądsiadów, o porozumienie będzie trudno.
                        Sprawa Rocznioka dowodzi, że w Polsce wciąż obowiązuje w tej kwestii moralnośc
                        Kalego. Polcy chcą się chełpić sukcesami swoich rodaków, ale nie przyjmują
                        odpowiedzialności za ich winy. W sposób dość prymitywny usiłują odsunąć ową
                        odpowiedzialność.
                        Sam nie jestem entuzjastą pojęcia "polskie obozy koncentracyjne", tak jak nie
                        używam pojęcia "niemieckie obozy koncentracyjne". Skoro jednak wielu Polaków
                        upodobało sobie to drugie, nikt nie może zabronić stosownia tego pierwszego. A
                        Roczniokowi dyspozycyjny polski sąd i IPN zapewniły darmową reklamę.
                        • Gość: Pytek Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 21.03.06, 20:06
                          A to Uoonym siy uoona niy przinoulerzy? Pojakymu?

                          Cy Roczniok je kymsik gorszym niz'li Lepper, Giertyh, cy Kaczuhy?

                        • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 16.04.06, 02:12
                          Pewno, ze byly polskie obozy koncentracyjne dla Niemcow i Slazakow.
                          Takie sa fakty a z nimi nie ma co dyskutowac.
              • arnold7 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 23:46
                Oczywiscie sukces komunistycznej druzyny Gorskiego z 1974 tez nie jest sukcesem
                Polakow?

                Wasza hipokryzja nie zna granic.
              • slezan Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 20.03.06, 06:43
                No i co z tego, że Polska nie była samodzielnym państwem? Dziś też większość
                państw nie jest samodzielnych.
                • somepoint210 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 20.03.06, 11:16
                  Ale to istota sprawy, vide oboz w Estonii, przejety w zarzadzanie przez
                  Estonczykow, gdy dzialal rzad autonomiczny, choc Estonia nie byla samodzielnym
                  panstwem. Czy oboz ten nazywany jest estonskim obozem koncentracyjnym?
                  • slezan Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 20.03.06, 11:27
                    Miało być "suwerennym", bo oczywiście samodzielnym państwem Polska, w
                    przeciwieństwie do Estonii, była. I dzisiejsza RP jestem beneficjentem działań
                    komunistycznej poprzedniczki jako podmiotu.
                    • Gość: Ynst Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 21.03.06, 21:22
                      I bez to banoom sie po klacie klupac', jak przed Żydooma we Jedwabnym!

                      Jesce yno kwilka.

                      Oliwa ...
        • arnold7 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 19.03.06, 23:26
          somepoint210 napisał: (...)

          W tym momencie udowodniles Some, ze nie istnialy niemieckie obozy
          koncentracyjne.

          • somepoint210 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 20.03.06, 04:18
            arnold7 napisał:

            > W tym momencie udowodniles Some, ze nie istnialy niemieckie obozy
            > koncentracyjne.

            Alez naturalnie Arni. Wiadomo, ze dyktatura hitlerowska w Niemczech, pal licho,
            ze legalnie wybrana w wyborach powszechnych okupowala Niemcy. Nie istnialy wiec
            niemieckie (ktoz by smial tak myslec), ale hitlerowskie obozy koncentracyjne.
            Qui nimium probat, nihil probat.

            • slezan Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 20.03.06, 06:46
              Nie jesteś w stanie dowieść, że utworzenie obozów koncentracyjnych cieszyło się
              poparciem większości Niemców, a więc, że naziści działali w imieniu suwerena
              jakim teoretycznie jest naród. Skoro nie było polskich obozów koncentracyjnych,
              to nie było i niemieckich.
              • oppelner_os Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 20.03.06, 07:43
                Zgodnie z logika moich kontrpartnerow tak wlasnie trzeba to rozumiec:)
                No coz kazdy ma prawo do wlasnego zdania na ten temat.
              • braid Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 20.03.06, 08:53

                Tak jak juz pisalem gdzies wyzej sprawa tych obozow powinna sie
                doczekac solidnego podsumowania historykow i dopracowania
                konkretnej do nich terminologi.

                Dlaczego Polacy tak nalegali na te "niemieckie obozy" ??
                Ano dla tego ze w prasie swiatowej panuje zwykly galimatias
                (chciany badz przypadkowy) Czysem mylne czasem dezinformujace
                zwroty rzucaly falszywe swiatlo co do obozow 39-45 ..
                dlatego tez Polacy starali sie te sprawy uregulowac.

                Moim zdaniem nazewnictwo to klucz do wszystkiego..
                Mysle ze zgodza sie wyszyscy z tym ze skoro nie ma
                odpowiedzialnosci zbiorowej ...to nazywajac
                obozy przypinka odpowiedniej dyktatury nie oskarzamy calego
                narodu a jedynie sprawcow.

                Tak wiec prasa swiatowa piszac o obozach zaglady Zydow
                powinna rygorystycznie pozostawac przy mianie
                hitlerowskie / faszystowskie obozy
                bez ( co za idiotyzm ) dopisku "polskie"
                Tak samo jak zadnemu dziennikarzowi nie przyszlo na mysl
                opisanie obozu "guantanamo" jako Kubanskiego obozu.

                Tak samo nie uzywa sie pojec rosyjskie obozy tylko raczej
                stalinowskie czy w NRD "Stasi"
                Na tej zasadzie nalezy znalezc odpowiednia definicje dla
                obozow powojennej Polski. Obozy PRLu ?

                Chodzi tu o zwykla konsekwencje ...
                jesli byly hitlerowskie , stalinowskie ..to byly i PRLu
                Zadna z tych nazw nie oskarza calej nascji ... a raczej konkretnie
                precyzuje okres dzialania i rezim ktory je utrzymywal.

                Mimo wszystko dalej uwazam ze pan Roczniok jako osoba publiczna
                zupelnie bez wyczucia ..lub bardziej ..nawet z premedytacja
                zbija tani kapital polityczny.

                • slezan Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 20.03.06, 09:08
                  braid napisał:

                  >
                  > Tak jak juz pisalem gdzies wyzej sprawa tych obozow powinna sie
                  > doczekac solidnego podsumowania historykow i dopracowania
                  > konkretnej do nich terminologi.

                  W takich przypadkach nie ma czegoś takiego jak "konkretna terminologia".
                  Owszem, podejmowane są próby definiowania pojęcia "obóz koncetracyjny",
                  natomiast narodowe określenia nie mają nic wspólnego z naukową precyzją. Dodaje
                  się je często w celach politycznych (dotyczy to zarówno obozów "polskich" jak
                  i "niemieckich").

                  >
                  > Dlaczego Polacy tak nalegali na te "niemieckie obozy" ??
                  > Ano dla tego ze w prasie swiatowej panuje zwykly galimatias
                  > (chciany badz przypadkowy) Czysem mylne czasem dezinformujace
                  > zwroty rzucaly falszywe swiatlo co do obozow 39-45 ..
                  > dlatego tez Polacy starali sie te sprawy uregulowac.

                  Takich spraw się nie da uregulowac czy zadekretować. Natomiast polskie intencje
                  odczytuje zupełnie inaczej. W Polsce szerokie wpływy zdobył nurt polityczny,
                  który próbuje z historii uczynć argument w politycznych sporach. Wygrywając
                  rzekome moralne racje usiłuje on osiągnąć doraxne korzyści. Rzecz jasna jest to
                  przejaw wyjątkowej zaściankowości i głupoty. Czego jednak spodziewać się
                  po "intelektualistach" pokroju Kaczyńskich.

                  >
                  > Moim zdaniem nazewnictwo to klucz do wszystkiego..
                  > Mysle ze zgodza sie wyszyscy z tym ze skoro nie ma
                  > odpowiedzialnosci zbiorowej ...to nazywajac
                  > obozy przypinka odpowiedniej dyktatury nie oskarzamy calego
                  > narodu a jedynie sprawcow.

                  Ja się nie spieram o to, czy określenie "polskie obozy koncentracyjne" jest
                  najbardziej adekwatne, ale o prawo do jego używania w kraju, w którym
                  powzechnie mówi się o niemieckich obozach koncentracyjnych i w którym zasada
                  odpowiedzialności zbiorowej jest niezwykle popularna (oczywście w odniesieniu
                  do obcych).

                  > Tak wiec prasa swiatowa piszac o obozach zaglady Zydow
                  > powinna rygorystycznie pozostawac przy mianie
                  > hitlerowskie / faszystowskie obozy
                  > bez ( co za idiotyzm ) dopisku "polskie"

                  To osobna kwestia.


                  > Tak samo nie uzywa sie pojec rosyjskie obozy tylko raczej
                  > stalinowskie czy w NRD "Stasi"

                  W przypadku swoieckich jest to uzasadnione. ZSRR, inaczej niż PRL, nie był
                  państwem narodowym (przynajmniej przez długi czas).


                  > Chodzi tu o zwykla konsekwencje ...
                  > jesli byly hitlerowskie , stalinowskie ..to byly i PRLu
                  > Zadna z tych nazw nie oskarza calej nascji ... a raczej konkretnie
                  > precyzuje okres dzialania i rezim ktory je utrzymywal.

                  Chodzi o to, że wPOlsce nie mówi się zwykle "oboz hitlerowskie",
                  ale "niemieckie".

                  >
                  > Mimo wszystko dalej uwazam ze pan Roczniok jako osoba publiczna
                  > zupelnie bez wyczucia ..lub bardziej ..nawet z premedytacja
                  > zbija tani kapital polityczny.

                  To ponownie zupełnie odrębna sprawa. Roczniok nie zbiłby kapitału, gdyby nie
                  dyspozycyjność sądu i IPN oraz głupota radnego Pollaka.
                • Gość: polske lagry na OS Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 21.03.06, 22:03
                  A co kogo moge uobuazic', co Woom po gowje uazi?
              • somepoint210 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 20.03.06, 11:12
                Jestem pewien, ze zrozumiales sentencje lacinska i ironie w moim poscie, po co
                rzniesz glupa?
                • slezan Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 20.03.06, 11:25
                  Wpisuję się w klimat dyskusji.
    • jaborygyn Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 21.03.06, 14:03
      Dlo Polouka, nojstraszniejsze zouwdy banoom mjymjecky kooncyntracyjoonlagry.
      Przed Mjymca, polsky i rusky.

      A przed Goornoszloonzouka - wszysky!
    • peacock79 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 22.03.06, 00:45
      Więc Polacy mordowali Ślązaków w obozach pracy? A co,do jasnej
      cholery,kilkuletnie dzieci robiły w obozach pracy? Pracowały? I jakim cudem 3
      tysiące Ślązaków nie przeżyło tego "obozu pracy". Przecież wiadomo,że to Polacy
      są lenie i stworzenia niepracolubne,żadnego Ślązaka praca jeszcze nie zabiła!
      Kto twierdzi,że Ślązaków nie mordowano w polskich obozach koncentracyjnych dąży
      tylko do prowokacji.
      • Gość: Uo to Wóm idzie? Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 22.03.06, 07:46
        "W obozie pracy w Lesznie znajdowały się dzieci do 12 roku życia. Dzieci w
        obozie pracy? Ciekaw jestem co taki roczny berbeć może dla obozu wypracować?

        Do pół roku - 5 chłopców i 7 dziewczyn

        do 1 roku - 2 chłopców i 5 dziewczyn

        do 2 lat - 8 i 5

        do 4 lat - 6 i 7

        do 6 lat - 32 i 22

        do 8 lat - 45 i 43

        do 10 lat - 43 i 38

        do 12 lat - 38 i 33

        -----------------------------
    • Gość: Thorgal Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? IP: *.zanet.pl / 217.153.211.* 22.03.06, 06:36
      Polscy siepacze zakatowali mojego dziadka na Zgodzie tylko dlatego,że mówił
      gwarą. Każdy kto próbuje zwolnić Polaków z winy za te zbrodnie bezcześci pamięć
      mojego dziadka,upokarza mnie i próbuje doprowadzić do krwawej konfrontacji!
      • sss9 Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 22.03.06, 08:03
        :))) czuj się upokorzony i na początek walnij swoją makówką o monitor. będziesz
        miał krwawą konfrontację. :)
      • Gość: polsko żóuć Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 22.03.06, 08:23
        Przeca to sie dali dzieje!

        Tyrz na tym Forumje mo platz.

        Kej by mooguy, to "tutejsze" by Nous za "gwara" ukatrupjoouy i tero?

        Paw narodów. Śmjych bjere!
        • braid Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? 22.03.06, 08:27

          ja pajacu dzwigej tyn ciynszki krziz slonskej tragydi

          ino wypluj te kluski bo tego belkotu sie czytac nie da
          • Gość: kod [...] IP: *.internetdsl.tpnet.pl 22.03.06, 14:22
            Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
          • Gość: Rehtoor Re: Obozy koncentracyjne, ale nie polskie? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 22.03.06, 22:08
            Lepi sie prziznejcie, co niy poradzicie?
            • pit-zeolit Obozy zagłady , zawsze mnimieckie 23.03.06, 01:38
              Gość portalu: Rehtoor napisał(a):

              > Lepi sie prziznejcie, co niy poradzicie?

              Ty sie najpierew przyznaj !!!! Ino gibko q...wa.
              • Gość: karbac Re: Obozy zagłady , zawsze mnimieckie IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.03.06, 15:02
                Jou siy prziznouwoom zouwdy bez bicio!
                • oppelner_os Re: Obozy zagłady , zawsze mnimieckie 25.03.06, 22:18
                  Ja ouni i z biciem siy niy prziznajom:)
                  • Gość: Mjyuooj Bliz'nigo Obozy katrupjoouy Ludzi. Bosky Stworzynia! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 27.03.06, 13:16
                    Kropla kamjoon wypookuje!
                    Jedna za drugoo kej poo niym kapje ze Prowdy.
      • Gość: leh Jak to naprawić? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 28.03.06, 08:44
        Trza mjeć zrozumjyniy dlo innoście i roztomajtościy:

        serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34309,3237408.html
        • sss9 Re: Jak to naprawić? 28.03.06, 08:48
          czyli zatoczyłeś pełne koło i wracasz w czerwone pielesze. :)))
          • Gość: Pytek Re: Jak to naprawić? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.04.06, 18:22
            Kej siy pojednouciy z Ukrain'cooma

            wiadomosci.onet.pl/1310630,11,item.html
            to morzno i Goornoszloonzouki przidoom wtynczo dran? Za rajoom.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?