nereus1
17.02.18, 10:31
Był nim Wojciech Zink który po wydaleniu Teodora Benscha, pełnił obowiązki biskupa warmińskiego, za zgodą prymasa.
Gdy aresztowali Kardynała Wyszyńskiego, to cały episkopat wyraził na to zgodę, z wyjątkiem w. Zinka. Sam prymas powiedział, że wierności dotrzymał mu swój pies i niemiecki prałat.
Edward Cyfus wspomniał jego niezłomną działalność w swojej książsce: Niezłomny Warmiak"
Niebawem powstanie jego pomnik przy katedrze olsztyńskiej.