Jestem rasistą... tak właśnie!!

[simon_r]

i nikt mnie nie przekona, że murzyni dorównują innym rasom rozumem..
a chodzi o ten artykuł

aczkolwiek z drugiej strony patrząc to w Polsce również znajdzie się masa
ludzi wierzących w cudowność wody z Lichenia...

Sam nie wiem... no niech mnie ktoś przekona :))

[kontik_71]

Raczej powiedzialbym, ze jestes leniwy i nie chce Ci sie pomyslec
samemu wiec opierasz sie na stereotypach :P

[simon_r]

O jakich w tej chwili stereotypach mówisz??..

Staram się obserwować rzeczywistość. Stereotypy nie biorą sie znikąd. A fakt, że
są od nich wyjątki o niczym nie świadczy.

Z drugiej strony patrząc - rasizm polega na tym, że jedna rasa uważa sie za
LEPSZĄ od druugiej.. nie chodzi tu tylko o inność ale również o jakość. Patrząc
na to jak się sprawy mają w Afryce i jaki poziom prezentują murzyni w USA i
imigranci w Polsce (przykład mojego imiennika) to skłaniam się ku byciu
rasistą.. uważam, że moja rasa jest lepsza pod wieloma względami a w
szczególności pod względem budowania cywilizacji opartej na wiedzy i zdrowym
rozsądku :))

[kontik_71]

Stereotypem jest myslenie, ze CALA inna rasa jest glupsza. A faktem
jest to, ze kazdy czlowiek zyjacy w takich a nie innych
warunkach,bedzie mial podobne podejscie do zycia... Gdybbys sie
urodzil w Afryce i tam wychowala to tez bys smigal do znachora
wierzac w jego skutecznosc...

[puszysta_gimnazjalistka]

To tylko dowód na to jak potrzebna jest edukacja i również dowód na to, że nie
ma nic bardziej destrukcyjnego niż wierzenia i zabobony.

[selica]

To ja Ci napiszę dlaczego penisy Murzynów okazują się większe nawet
w stanie spoczynku od penisów białych. Odpowiedzialny jest za to gen
powodujący częstą u Murzynów anemię sierpowantą, który sprawia,że
ich penisy znajdują si w stanie permanentnej, połowicznej erekcji,
nawet wtedy, kiedy nie są we wzwodzie.

[selica]

Wiem, że to bylo nie na temat, ale żeby tak nie było wyłącznie źle o
Murzynach ;)

[staryigruby]

Pewnie cię nie przekonam, ale ludzie w rozpaczy oczekują cudu.
Jeżeli ty niegdy nie oczekiwałeś, to tylko dlatego, ze nie poczułeś
sie jeszcze bezsilny.

[sundry]

Znasz osobiście jakiegoś Murzyna?

[simon_r]

Znałem kilku na studiach.... długo nie postudiowali. Lenie to były i jakoś im
nauka do gowy nie wchodziła. Za to robili fajne imprezy i ładnie grali na bębenkach.

[kontik_71]

Jakos ciezko mi uwirzyc w to, ze to prawda.. taka moja rybia
intucja..

[simon_r]

Zarzucasz mi kłamstwo drogi kontiku???

Zdaje się, że z Gdańska jesteś??.. prawda??

[kontik_71]

zarzucam Ci fantazjowanie majace "poprzec" Twoje wywody.. nie nie
jestem z Gdanska...

[simon_r]

A szkoda.. mógłbym CIę wirtualnie pooprowadzać po miejscach o których
"fantazjowałem" i opowiedzieć co się gdzie działo :))

[funny_game]

Simon, a u nas wierzy się, że wystarczy dodrukować pieniędzy i zamienimy się
wszyscy w bohaterów Dynastii.
Wiesz, że jeśli "z tyłu głowy" masz jakieś ogólne przekonanie, oparte na
stereotypie lub np. jednostkowym doświadczeniu, to będziesz tak interpretował
rzeczywistość, żeby do tego przekonania pasowała?

[simon_r]

Wiem... dlatego chciałbym żebyście mnie odwiedli od mojego stereotypowego
myślenia... bo się kurczę jakoś sam odwieść nie mogę mając kolejne przykłady i
kolejne "jednostkowe" doświadczenia :P

[funny_game]

Problem w tym, że im bardziej Krzyś zaglądał do środka, tym bardziej Puchatka
nie było.
Im więcej przytoczymy argumentów, przykładów, tym bardziej się będziesz
utwierdzał w swojej opinii. Cialdiniego se kolega czytnie ;)

Aaa jeszcze cos waznego

[kontik_71]

Rasizm jest oznaka ograniczenia umyslowego...

[simon_r]

A polityczna poprawność niewąpliwie oznaką wielkiej lotności umysłu :))

[kontik_71]

No tak.. bo oderwanie sie od prymitywnego pogladu na swiat (a rasizm
jest taki) jest oznaka braku lotnosic umyslu.. jesli tak jest to sie
zgadzam na brak tejze lotnosci..

[funny_game]

NIE bycie rasistą nie jest tylko i wyłącznie oznaką poprawności politycznej.
Ty doszedłeś do wniosku o własnym rasizmie na podstawie jakichś przesłanek, ktoś
inny doszedł do wniosku, że rasistą nie jest na podstawie innych.
Paniał?
Nie zawsze tolerancja jest wynikiem zrzucania myślenia na innych.
I nie zawsze jej brak, tym gorzej.

[simon_r]

funny_game napisała:

> NIE bycie rasistą nie jest tylko i wyłącznie oznaką poprawności politycznej.

uwielbiam takie dyskusje :))
Otóż droga funny Kontik sformułował pewną bardzo ogólną tezę, na którą ja
postawiłem równie ogólną (i tak samo idiotyczną) jako, że nie uważam, że rasizm
świadczy o ograniczeniu umysłowym.

[funny_game]

Aha, czyli to ironia była, a ja nie załapałam, gópia? :)

[nekomimimode]

lub autopsji

[kontik_71]

Autopsja nie jest powodem do rasizmu.. Z autopsji moge powiedziec, ze
pan X jest idiota a Y kretynem.. ale to jest ocena poszczegolnych
jednostek a nie calrej rasy lub nacji..

[nekomimimode]

oczywiście, wierzę w to ,że są również inteligentni, cywilizowani i
niezakłamani arabowie, lecz osobiście takich narazie nie spotkałam,
mimo to nie przekreślam takiej możliwości. a znam paru dość fajnych
turków

[kontik_71]

No widzisz.. to jest jak z Niemcami.. W PRLutluczono nam, ze Niemcy
sa fuj.. a ja znam wielu bardzo fajnych ludzi i nie maja nic
wspolnego z obrazem nazisty..

[nekomimimode]

tzn nie do końca, ponieważ niestety są straszliwie łatwi i gotowi do
zdrady żony...

[kontik_71]

To smao mozesz powiedziec o wiekszosc facetwo i to bez wzgledu na
kolor skory.. zreszta o kobietach tez..

[nekomimimode]

nie. nie mogę. absolutnie. wiem jaką muzułmanie mają mentalność
miałam z nimi wiele razy "przyjemność" mieć doczynienia

[kontik_71]

ja tez ich znam i porwnujac do nas, uwazam, ze az tak bardzo sie ni
roznimy.. w sumie roznia nas przede wszystkim metody dzialania :)

[nekomimimode]

nie załamuj mnie.
widzę ,że dyskusja z tobą na ten temat nie ma sensu

[kontik_71]

Dlaczego nie ma sensu? BO nie zgadzam sie na rozmowe o wszystkich bez
wzgeldu na to kim naprawde sa?

[nekomimimode]

nie.bo nie szanujesz mojego zdania. które mi się bardzo zmieniło w
tzw. praktyce.kiedyś też byłam taka och ach jak ty. ale nie jestem
ślepa. mam mocne podstawy ,żeby uważać że arabska tzw "kultura" to
nie kultura a całkowity brak kultury. nie nienawidzę ich ,tylko
czuję niechęć i odrzucają mnie

[kontik_71]

Szanuje Twoje zdanie co nie znaczy, ze musze sie z nim zgadzac nie
mam prawa do wrazania mojej wlasnej opinii..

[nekomimimode]

możesz , nie bronię ci

[kontik_71]

Ale jednoczesnie twierdzisz, ze rozmowa ze mna nie ma sensu.. wiec de
facto nie szanujesz mojej opinii..

[nekomimimode]

nie ma sensu, bo i tak nie zmienimy naszych opinii które mamy silnie
ugruntowane

[kontik_71]

Ale dyskusja nie musi zawsze prowadzic do zmiany zdania innej osoby..
sama wymiana opinii jest juz wartoscia..

[nekomimimode]

ta akurat dla mnie nie jest

[kontik_71]

I znowu chcesz mnie obrazic..

[nekomimimode]

nie chcę

[kontik_71]

Odnosze inne wrazenie, ale to jest tylko moje wlasne wrazenie..

[nekomimimode]

ja odnoszę ,że masz ochotę się obrazić

[kontik_71]

Nie jestem obrazalski wiec nie.. :P

[nekomimimode]

kontik_71 napisał:

> Nie jestem obrazalski wiec nie.. :P
>

ostatnio tak ;P

[kontik_71]

Oo to wymaga udokumentowania.. dowody prosze :P

[nekomimimode]

ech stawiasz piwo

[kontik_71]

Ok, masz jak w banku :) Mozezs sie dolaczyc do mojej randki z Tryplem
:)

[nekomimimode]

ok :)

Ale nareszcie coś się dzieje :))

[simon_r]

już mi się niedobrze robiło od tego ugłaskanego pitolenia o bzdetach..

ale jak widać wystarczy trochę polityki lub rasizmu i od razu robi się ciekawiej :))

[simon_r]

Oj.. kontik!!.. a mnie już raz nazwałeś nieomal kłamcą a drugi raz ograniczonym
umysłowo. NO!!

Trzeba faktycznie się spotkać kiedyś przy piwie... Trypel nas rozsądzi :P

[nekomimimode]

mam ochotę się uchlać

[kontik_71]

Nie nazwalem Ci tak.. Ukazalem jednie mysli jakie mi sie pojawily w
czasie czytania Twoich wypowiedzi..

[trypel]

simon_r napisał:

> Oj.. kontik!!.. a mnie już raz nazwałeś nieomal kłamcą a drugi raz ograniczonym
> umysłowo. NO!!
>
> Trzeba faktycznie się spotkać kiedyś przy piwie... Trypel nas rozsądzi :P
>

Moge rozsądzić jak chcecie ale wiedzcie że jestem strasznym rasistą który jest
najgorszego zdania o Hindusach a lubi Turków i zwłaszcza Persów bardzo a o
czarnoskórych nie wyrobił sobie jeszcze opinii.

[znowuwzyciuminiewyszlo]

neko, ale jak to jest? jak simon nie lubi murzynow to jest be, ale jak Ty nie
lubisz Arabow to juz jest dobrze bo swoja opinie popierasz na kilku wlsnych
doswiadczeniach? Moze on tez? Czy to nie jest tak, ze jestescie siebie warci pod
tym wzgledem?

[nekomimimode]

może

[simon_r]

Chwilunia!!... a gdzie ja napisałem, że NIE LUBIĘ murzynów?????

Uważam ich za głupszych w kontekście cywilizacyjnym ale nigdy nie mówiłem, że
nie lubię.

[razzmatazzy]

To chyba musisz rozszerzyć te przekonania na mieszkańców Nowego Sącza, Żywca, Bielska-Białej i Lublina, tak na początek.

interwencja.interia.pl/akcje/akcje/news?inf=926137
www.wiadomosci24.pl/artykul/rosjanin_podawal_sie_za_lekarza_i_wyludzal_pieniadze_8961.html
www.money.pl/archiwum/wiadomosci_agencyjne/pap/artykul/lublin;prezes;firmy;budowlanej;podawal;sie;za;ginekologa;i;badal;kandydatki;do;pracy,110,0,252782.html
;)

[nekomimimode]

no cóż, chyba poczułeś się lepiej?
nie ma się czym chwalić niestety.
po cichu powiem ci ,że z wiekiem też się u mnie to nasila, znaczy
mam taki sam stosunek do arabów, ale nabrałam go dzięki moim
osobistym doświadczeniom a nie artykułom w gazecie. jeśli chodzi o
murzynów to nigdy mi się żaden nie naprzykrzył a wręcz przeciwnie,
więc mam do nich normalny stosunek.

[2szarozielone]

www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?t=14985 - jak najbardziej "biała"
teoria. Naukowa podobno...

Mój znajomy pisał mgr o micie AIDS - sam zreszta w AIDS nie wierząc - pod
kierunkiem prof. Zybertowicza, który obecnie jest doradcą naszego prezydenta ds.
bezpieczeństwa państwa.

a nastolatki w Anglii wierzą, ze siadanie na książce telefonicznej zapobiega
ciąży... Głupota nie jest skorelowana z kolorem skóry.

[gapuchna]

Jesssu, kto u Zybertowicza pisze magisterkę! - to tak na marginesie.
Miałam z nim do czynienia. T R A G E D I A

[zwroclawianka]

> Sam nie wiem... no niech mnie ktoś przekona :))

ja stykam się z tak bezmyślnymi ludzmi, ze dochodzę do wniosku, że
większość Polaków jest bezrozumna. ale nie jest to powodem, dla
których nimi gardzę. trudno, są, jacy są, w myśl zasady: żyj i
pozwól żyć innym. a to czy głupsi są polacy, rosjanie, rumuni,
czarni, chińczycy, czy po prostu mężczyźni, to co za różnica?

[znowuwzyciuminiewyszlo]

Podawane przez Ciebie przyklady na glupote murzynow pozbawione sa kontekstu
historycznego. Oczywiscie, mozemy czuc sie supermadrzy bo to nie na naszym
kontynencie grasuje glod, skrajne ubostwo i zacofanie. Tylko czy naprawde mamy
czuc sie dumni skoro nie zadajemy sobie trudu zeby odpowiedziec na pytanie -
dlaczego Afryka wyglada tak jak wyglada? I czy to przypadkiem nie jest sprawka
kilku nacji jak najbardziej bialych?

Widze, ze bawi Cie to, ze murzyni z RPA nie chca zaufac koncernom
farmaceutycznym bialych. Mnie to nie dziwi. Po wiekach dysryminacji, upodlenia i
prob odczlowieczenie przez Afrykanerow nieufnosc jest zjawiskiem jak najbardziej
normalnym i typowo ludzkim. Ale o Afrykanerach jak sadze tez Ci sie nie chcialo
przypomniec zanim obsmiales tych biednych ludzi, prawda?

[simon_r]

tiaaa.. kontekst historyczny.

Nadajmy temu w takim razie kontekst historyczny. Kolonie były w Afryce. Kolonie
były również w Azji i Ameryce Południowej... kraje arabskie również były
skolonizowane. Można więc powiedzieć, że Arabowie, Azjaci i ludność
subsaharyjska (nie nazywajmy ich murzynami) miały podobny punkt startu..

Dlaczego więc kraje Azjii a nawet kraje arabskie potrafiły utrzymać swój poziom
cywilizacyjny a nawet znacząco go podnieść a w takim Zimbabwe po wygonieniu
białych nagle nastąpiła totalna zapaść???
Jakoś nie dostrzegam w tym przypadku aby to biała nacja kazała tym ludziom
wybrać Roberta Mugabe na prezydenta. Biała nacja już stamtąd wyjechała i od
kiedy wyjechała od tego czasu zaczęła się równia pochyła.

Poza tym.. czy mnie to bawi???... nie. Nie bawi mnie to. Bardzo bym chciał, żeby
Afryka była normalnie rozwijającą się krainą. Mógłbym tam wtedy pojechać na wakacje.

[znowuwzyciuminiewyszlo]

1. biali nie opuscili Afryki z chwila uzyskania przez poszczegolne kraje
'niepodleglosci'. za wczasu przygotowaly sobie teren do dlaszego mieszania w
kotle. mistrzami chyba w tym byli Anglicy, ktorzy mieli taki uroczy zwyczaj,
zeby tuz przed wyjsciem wszsytkich ze soba slocic. czy to w Afryce, czy tez w
Indiach. Nie rozumiem szczerze mowiac, czemu swiat zachodni uwielbia wytykac
zbrodnie stalinowskie przy kompletnym zapomnieniu czynow ktorych sam sie
dopuscil i ktorych skutki sa widoczne do dzis od Irlandii Polnocnej po Pakistan.
2. Afryjka zostala podzielona na mapie przy linijce, cale mnostwo krajow to
twory sztuczne nie majace nic wspolnego z podzialami plemiennymi.
3. afryka nie miala takiej tradycji panstwowosci jak kraje azjatyckie. co nie
znaczy, ze byla gorsza - takie rozwiazanie bylo jak sadze dostosowane do
gestosci zaludnienia, warunkow klimatycznych etc.

[trypel]

OK to zapominamy o tym kto jest mądry a kto głupi. W takim razie wygląda na to
że rasa czarna jest po prostu mniej skuteczna od innych i tyle. Jesli popatrzymy
na skuteczność i radzenie sobie na świecie w długofalowej perspektywie to są
beznadziejni

[znowuwzyciuminiewyszlo]

trudno porownywac skutecznosc nacji ktore rozwijaly sie w tak roznych warunkach
geograficznych i demograficznych. kto wie jak my bysmy wygladali, gdyby przyszlo
nam urodzic sie na afrykanskiej ziemi, a murzynom w Europie.

[trypel]

Brawo!!!
wtedy pewnie po 10 czy 100 pokoleniach role by sie odwróciły bo ten spryt jest
wypadkową zapotrzebowania :)
wbrew pozorom życie w naszym klimacie wymagała od zawsze wiekszej inteligencji i
tyle

[znowuwzyciuminiewyszlo]

wymagalo zapobiegawczosci (jezu, jest takie slowo?). trzeba bylo za wczasu pomyslec o zapasach, lepiej sie zorganizowac. i to jak sadze tez nam moglo nieco pomoc. ale zadna w tym zasluga bialych, ze przyszlo im przechodzic przez cywilizacyjny rozwoj w takich warunkach. Tak sie zlozylo i tyle.

[trypel]

Oczywiscie że nie ma w tym żadnej zasługi białych ani żadnej winy czarnych.
Nie jest zasługą konia że potrafi biec 70/godz ani winą hipopotama że tego nie
potrafi. Jednak koń biega szybciej i to fakt.

[znowuwzyciuminiewyszlo]

myslisz ze czarny ktory ma szanse odebrac takie samo wyksztalcenie jak bialy
wykaze sie slabsza wiedza i inteligencja od bialego kolegi? sa na to jakies badania?

[trypel]

Nie wiem. Na razie można sie oprzeć na choćby nagrodach Nobla w których
najwiecej jest osób pochodzenia żydowskiego.

proponuję

[iberia.pl]

zebys poszukal innych artykulach o zabobonach w innych czesciach
swiata....

[gapuchna]

Uogólnienia są drogą donikąd.

[trypel]

a brak uogólnien jest drogą dokąd?
całe życie to bazowanie na uogólnieniach bo nie mamy czasu na szczegółowe
zajmowanie sie każdym przypadkiem

[gapuchna]

Powiem tak: nie chciałabym na przykład żebyś ustosunkowywał się wobec mnie przez
pryzmat innych kobiet, z jakimi miałeś do czynienia w swoim życiu. Prawda, ze
działa?

[trypel]

ale czy tego chcesz czy nie to całe życie bazujesz na uogólnieniach -Ty również

[gapuchna]

I z tym należy walczyć, bo wedle przysłowia...nie rób drugiemu co tobie niemiłe.....

[trypel]

OK odrzucamy uogólnienia.
Idziesz przez miasto - masz przejscie dla pieszych i jedzie samochód... co
prawda wszystkie do tej pory sie zatrzymywały ale Ty walczysz z uogólnieniami
wiec nie wierzysz że ten sie tez zatrzyma...
Leci pies z piana z pyska - co prawda Twoje wspomnienia mówią że może ugryźć i
to bedzie nieprzyjemne ale Ty odrzucasz uogólniania i wyciągasz ufnie rękę...
no a ja stosuję uogólnieniom - poznałem i zobaczyłem 50 czy 100 Hindusów i nawet
jak wśród nich w co nie wątpię jest paru na poziomie to i tak 90 % to syf

[gapuchna]

Tak do końca to nie rozumiem, czemu z uporem maniaka bronisz swojej opcji - jest
gorsza od mojej :)))
Co do Hindusów. Mój przyjaciel kilkakrotnie bywał w Nepalu, w Indiach. Jest
różnie. To prawda. Ale nigdy nie odważyłby się powiedzieć, ze 97% ludzi to syf.
Czy ty w ogóle przeczytałeś sam siebie?
Pasy - przykład kompletnie nielogiczny, bo właśnie potwierdza moje stanowisko -
do każdego zdarzenia należy podchodzić w sposób dziewiczy, a nie stosując
uogólnienie. Więc skucha.

A pies? Zawsze do psów wyciągam ufnie ręce. Najlepiej jeszcze, jeśli jest w nich
jakaś smaczna zawartość.

Nie, nie masz racji - uogólnienia nie prowadzą do niczego dobrego - mogą być
wygodne dla tych, którym nie chce się włączyć kilku fajnych umiejętności....no
ale...

[trypel]

No widzisz a jak ja widzę psa z piana na pysku to spieprzam a nie wyciągam ręce,
a na pasy wchodzę bo zakładam ze na czerwonym auto stanie i mnie nie przejedzie.
Więc bazuję na uogólnieniach bo nie mam czasu zajmować sie kazdym przypadkiem
indywidalnie. Tak samo jak kupując ogórki kiszone bazuje na wspomnieniach
mówiących że mi smakują a nie zastanawiam sie czy bedą mi smakowac tym razem
A co do Hindusów to jestem zdecydowanym rasistą- na podstawie własnych kontaktów
a nie opowiesci kolegi. Może jakbym pojechał do Czadu to też bym był tego zdania
o jego mieszkańcach.

[gapuchna]

Żydów też nie lubisz?

[trypel]

Nie znam żadnego ani nie poznałem wiec ciężko mi lubić bądź nie.
Duży szacunek za osiągniecia bo skoro pare procent populacji trzyma wg mediów w
rękach cały swiat to podziwiam raczej za zdolności.
A co?
Nie przepadam jeszcze za Francuzami - na podstawie tych których poznałem.

[gapuchna]

Nic, tak tylko się zapytałam.
Wracając do sedna sporu -nie porozumiemy się, bo ja mogę nie lubić każdego - ale
za coś konkretnie. Nie za przynależność. Przynależność to znów uogólnienie,
którego widać bardzo nie lubię.

[trypel]

widać nie lubisz bardzo.
A ja idę na skróty i przyporządkowuję wszystko do znanych wzorów. To wygodne i
mi pasuje.
Oczywiscie wzory są tylko moje dlatego bardzo lubię Arabów, jeszcze bardziej
Persów i w dupie mam co o nich myslą inni. :)

[gapuchna]

No patrz! Uśmiechnąłeś się na koniec. Dobrze!

[trypel]

ja sie cały czas usmiecham
poziom agresji zero :)

[gapuchna]

A ja rozmowę z tobą przypłaciłam całkowitym rozgotowaniem dwóch parówek. Godzinę
temu postawiłam na gaz i teraz mam jakąś dziwną berbeluchę... I co ja zjem na
śniadanie?

[trypel]

to były z le parówki! nie jedz ich :)

[gapuchna]

...już za późno, ale miałeś rację!!!!!!!!!

[bertrada]

Sądząc po tym, jaką sławą cieszył się niejaki Kaszpirowski a potem nasz rodzimy
Nowak, nie wspominając o wszelkiej maści zielarzach, bioenergoterapeutach itp,
to ja jednak mam wątpliwości kto jest głupszy, Afrykanie czy Polacy. Afrykanie
nie mają dostępu do edukacji i cała ich wiedza opiera się na legendach i
wierzeniach przekazywanych z pokolenia na pokolenie, więc mają prawo zostać
wkręcani przez miejscowych naciągaczy. A przeciętny Polak to jednak co najmniej
8 lat spędził w szkole i to jeszcze takiej, w której musiał wkuwać
encyklopedyczną wiedzę, którą inne nacje nabywają dopiero na studiach, jeżeli w
ogóle.

[simon_r]

Berta.. przeczytaj artykuł!!!
To nie o to chodzi, że prości ludzie z ulicy poddają się zabobonom. Tam
PREZYDENT i MINISTER ZDROWIA podsycają zabobony rozpowszechniając dodatkowo
pogląd, że zachodnie korporacje uwzięły się aby wyniszczyć biednych murzynów
lekami retrowirusowymi..

[znowuwzyciuminiewyszlo]

w pewnym kraju ludzi bialych, srodkowoeuropejskim, europosel i ojciec ministra
edukacji dowodzil, ze ludzie zyli za czasow dinozaurow przy pomocy smoka
wawelskiego. murzyni tez mogliby miec z tego faktu niezly ubaw.

[simon_r]

obawiam się, że murzyni raczej by w to uwierzyli :))

a ja

[baranek.lady]

ludzi, którzy klasyfikują innych jako gorszych na podstawie rasy/ płci/
orientacji seksualnej/ narodowości i podobnych uważam za kretynów.

z punktu widzenia psychologii/ socjologii posługiwanie się podziałem my/ oni
jest oczywiście jak najbardziej naturalne.

i może właśnie dlatego tak mnie to odrzuca. to tak jakbyś z uśmiechem na ustach
godził się zostać na poziomie intelektualnym małpy.

[simon_r]

Drogi Baranku czy też owco!!.. podchodząc do sprawy z odrobiną refleksji może
doszłabyś jednak do wniosku, że uogólnianie na wcale nie jest takie złe. Jak
wiadomo w każdej populacji pewne zdolności rozkładają się zgodnie z jakimś
rozkładem. Jest jakiś tam sobie odsetek geniuszy i jakiś odsetek kompletnych
kretynów tudzież istnieje pewne maksimum i mediana...

Uogólnianie nie wyklucza więc indywidualnego podejścia do człowieka.. można
jednakowoż stwierdzić, że w ramach danej rasy mam większe prawdopodobieństwo
trafienia na głąba niż w przypadku innej.. Ot i tyle...

Z całą pewnością można stwierdzić, że murzyni ogólnie są lepszymi biegaczami i
bokserami.. również lepiej grają w koszykówkę i rapują od białych. Dlatego
możnaby powiedzieć (rasistowsko uogólniając), że rasa biała generalnie jest
mniej sprawna fizycznie... :)

[cheekymonkey]

To nie kwestia koloru skóry, tylko głupoty ludzkiej, która występuje taka sama na każdej szerokości geograficznej i wśród przedstawicieli wszystkich ras

[simon_r]

I tu właśnie pozwolę się z Tobą nie zgodzić!!..
głupota ludzka nie występuje jednakowo wśród wszystkich ras i społeczeńst. Gdyby
tak było to świat rozwijałby się równomiernie.

[trypel]

Mało tego - nie wystepuje nawet tak samo wśród płci.

[zwroclawianka]

trypel napisał:

> Mało tego - nie wystepuje nawet tak samo wśród płci.

W końcu jakiś mężczyzna, który uznał wyższość kobiet :)

[trypel]

Całkowicie masz rację :)
wsród mężczyzn statystycznie jest więcej kretynów i więcej geniuszy :)
wy idziecie równiej - dużo mniejsza rozpiętość

[zwroclawianka]

trypel napisał:

> Całkowicie masz rację :)
> wsród mężczyzn statystycznie jest więcej kretynów i więcej
geniuszy :)
> wy idziecie równiej - dużo mniejsza rozpiętość

weź pod uwagę, ze kobiety muszą się ukrywać :) jaki facet chce mieć
dużo mądrzejszą kobitę? więc strategia: po cichu robić swoje, nie
afiszować się z inteligencją, promuje przetrwanie kobiet
inteligentnych acz nie nachalnie krzyczących o swoim rozumie :)

[trypel]

a te z drugiej strony sie tez ukrywają? :)

chociaz niestety dzisiejsze czasy nie promują przetrwania kobiet inteligentnych
:) te najmadrzejsze i najlepiej wykształcone rozmnażaja sie duzo słabiej niż te
bez wykształcenia

[zwroclawianka]

> chociaz niestety dzisiejsze czasy nie promują przetrwania kobiet
inteligentnych
> :) te najmadrzejsze i najlepiej wykształcone rozmnażaja sie duzo
słabiej niż te
> bez wykształcenia

też to ze smutkiem stwierdzam.. jestem tego najlepszym (i
najskromniejszym, oczywiście) przykładem :-)

[trypel]

przez Ciebie wyginamy? :)

[znowuwzyciuminiewyszlo]

Ty to chyba powinienes odbyc przymusowa wycieczke w ekstremalne zakatki swiata.
Posiedziec troche w Peru na plaskowyzu, przezyc afrykanska susze czy
poprzedzierac sie przez dzungle w porze deszczowej. Moze by dotarlo do Ciebie ze
natura owszem, nie dala wszystki porowno. Ale nie rozumu tylko swoich
dobrodziejstw zwiazanych z srodowiskiem naturalnym otaczajacym mieszkancow
roznych zakatkow swiata.

[simon_r]

A co to ma do rzeczy???
Australia ma klimat paskudny z punktu widzenia warunków do przetrwania.. ale tam
rządzą biali..

Ale żeby tak porównać jednakowe warunki.. porónaj Harlem ze Staten Island :))

I tu i tam ludzie mają JEDNAKOWE możliwości edukacji i rozwoju a nawet więcej bo
polityczna poprawność Ameryki faworyzuje murzynów..
to jeden kraj.

[trypel]

porównując klimat i warunki Maroka i Skandynawii wychodzi że w Norwegii to
powinni ludzi mieszkać w jaskiniach, żreć surowe mięso i ganiac sie z kośćmi
mamutów w łapach :) a w Maroku cywilizacja i hajlajf :)

[simon_r]

A pojedź do takiej Grecji!!!... tam tylko skały i krzaki a jaką cywilizację
stworzyli.

[znowuwzyciuminiewyszlo]

porownujesz bajeczne greckie warunki z Afryka? strasznies zabawny, naprawde.

[trypel]

a byłas w Maroku albo Mauretanii?
Żyzne ziemie, super klimat, wszystko rośnie jak na drozdzach, duzo miejsca, bajka

[znowuwzyciuminiewyszlo]

Sie jeden z drugim na maroko uwzial. Typowo murzynski kraj.

[znowuwzyciuminiewyszlo]

sie cos pierniczy z forum. nie pokazywal sie ten post jakis czas wiec napisalam
ponownie.

[trypel]

a to zimbabwe? a wyspy zielonego przylądka? celowo nie podaje południowej Afryki
bo zaraz napiszesz że gdyby nie niali to byłaby tam cywilizacja że hoho :)
wiesz że w RPA jest idealny klimat dla ludzi? raj na ziemi

[znowuwzyciuminiewyszlo]

i 3 ludzi na krzyz. gestosc zaludnienia afryki byla malenka, co nieco utrudnia
rozwoj panstwotosci i wspolpracy.

Ale jasne, my najlepsi. Za poeta rzec by mozna:
"(...) my w niebo ślem rakiety,
Bez wysiłku wielkich rzek cofamy bieg
Żal mi ciebie lecz niestety
Również trudny kunszt baletu
Najlepiej posiedliśmy na planecie tej"

Przypominacie mi tego Rosjanina z piosenki wykonywanej przez Kaczmarkiego...

[trypel]

Gęstość zaludnienia była większa niż w Norwegii ale jak tam powstała katedra w
Trondheim to w Afryce jeszcze podstawowym budulcem było wyschniete bydlęce
łajno. Potem Norwegia sie rozwineła a w Afryce podstawowym budulcem było...
dalej bydlęce łajno
Dlaczego negować to co widać wyraźnie?

[znowuwzyciuminiewyszlo]

Tak, w Aryce wylacznie lajno a w Norwegii same okazale dziela architektoniczne.
Europa to malenki kontynent, a Norwegia to tylko jej skromna czesc. O ilez
latwiej na tak malym skrawku sie zagospodarowac, nawiazac wspolprace, niz na
wielkich bezludnych polaciach? Cala Afryke bedziesz mi z Norwegia porownywal?

Czekam az przejdziemy do kolejnego refrenu wyzej cytowanej piesni, w ktorym to
wszystkie 'my' zastepimy przez 'ja'.

Ale w sumie co mnie to obchodzi. Jesli wywyzszanie naszej rasy sprawia, ze
czujesz sie lepiej - na zdrowie. Moze nie masz lepszych powodow do dumy.

[trypel]

Jakie wywyższanie? O czym Ty piszesz????????? Ty czystasz to co napisał Simon i
ja??????????????
Napisałem - czy koń ma być dumny z tego że biega szybciej niż hipopotam? Nie,
warunki spowodowały że koń musiał biegać a hipopotam mógł sobie wolno człapać w
rzece.
Efektem tego że u nas było TRUDNO a tam ŁATWO stało sie to że my potrzebowalismy
wiecej sprytu i inteligencji żeby przezyć co w perspektywie 1000 pokoleń (3000
lat) doprowadziło do tego co jest. Dalsze perspektywy są takie że inteligencja
białych bedzie spadała bo najinteligentniejsi mnożą sie najsłabiej i za ileś
tam pokoleń my przejdziemy do historii jako rasa a nasze miejsce zajmą pewnie
Azjaci... moze kiedyś przyjdzie kolej na Afrykę

[znowuwzyciuminiewyszlo]

czytam i widze jak wybiorczo traktujecie historie. czemu? w sumie chyba mnie to
nie obchodzi nawet.
i znowu analogia slaba. kon i hipopotam to rozne zwierzaki, czarny i bialy to
ten sam zwierz - czlowiek.
jedynym sposobem porwnania zdolnosci intelektualnych obu ras jest
przeprowadzenie testow na osobach o obu kolorach skory ktore dorastaly w
porownywalnych warunkach. czyli np. przedstawicieli klasy sredniej w USA, a nie
murzynow ze slumsow z bialymi z bogatych dzielnic.

[trypel]

wybiórczo?
dokładnie tak jak Ty:)

dlaczego w niektórych dziedzinach sportu czarni są lepsi? powiesz że biali nie
chca startować czy co?
Jak nie widzisz faktów to faktycznie dyskusja bezprzedmiotowa :)
miłego wieczoru

[znowuwzyciuminiewyszlo]

Ja proboje spojrzec na problem closciowo i nie porownywac intelektualnie ludzi
ktorzy wywodza sie ze skrajnie roznych kultur i tradycji. Bo to naduzycie.

[trypel]

rany. Moze i nadużycie - tego nie neguje. Ale w jednym miejscu na swiecie
średnie IQ wyniesie 104 a w drugim 102 to znaczy że w tym drugim miejscu żyją
ludzie średnio mniej inteligentni i juz.
I o tym ta dyskusja. I fakt że Żydzi jako naród są zdecydowanie inteligentniejsi
od reszty to też fakt :)

[znowuwzyciuminiewyszlo]

A ktos przeprowadzal badania na IQ?

Poza tym to IQ to i doda ma wysokie, kepski to dla mnie wskaznik inteligencji
ktory wymaga przestawiania kwadracikow.

[trypel]

NIe mówie że przeprowadził ale gdyby i różnica by była to by był dowód.
Odmawiasz inteligencji Dodzie? co za znajmosc tematu... Ty Dodzie a ja
mieszkańcom Afryki :) mozemy sobie ręce podac

[znowuwzyciuminiewyszlo]

Nie, gdtbym na przykladzie dody doszla do wniosku ze wszystkie blondynki sa
przyglupawe, to moglibysmy sobie podac rece. ja takich wnioskow nie wysuwam.

> NIe mówie że przeprowadził ale gdyby i różnica by była to by był dowód.

caly ten watek na gdybaniu jest oparty, nie na faktach.

[trypel]

Bo jak fakty nie są po naszej mysli to je odrzucamy :)
jak powiem że wśród męzczyzn jest więcej geniuszy to bedzie burza a jak powiem
że wiecej kretynów to juz burzy nie bedzie, a obie rzeczy są pewne i oparte na
faktach.
Jak powiem że w ostatnich 20 latach (dalej nie sięgam bo tez zaraz bedzie
argument przeciw) kobiety zdobyły zaledwie 4 nagrody nobla ( w nauce) na 223
przyznane to bedzie fakt czy gdybanie?
Tak samo molibysmy sięgnąć do Afryki i co z tego ze mieszkali w klimacie lepszym
i mieli łatwiej skoro efektem tego jest mniejsza inteligencja...

[znowuwzyciuminiewyszlo]

a co Ty tak z tym klimatem. nie sam klimat wplywa na tempo rozwoju.

Nie wiem z jakiego powodu bedzie burza a z jakiego nie. Mnie ani nie odpowiada
pierniczenie ze baby sa madrzejsze ani ze chlopy. Wszyscy siebie warci, czyli w
wiekszosci ponizej moich oczekiwan.

[znowuwzyciuminiewyszlo]

acha, przytoczone przez Ciebie dane to oczywiscie fakty. Pytanie czy dowodza
tego co udlowodnic byc chcial.

[trypel]

ale mi nie chodzi o to żeby chwalić jednych a ganic drugich. To jest niezależne
od nas i tak jest. I już. I mozna to tylko zaakceptować.
I ewentualnie szukać przyczyn.
Oczywiscie wszystko wynika z kultury, środowiska, klimatu :) itd ale niestety
100 czy 200 lat to zdecydowanie za mało żeby wyrównać poziom jednych i drugich
nawet w tych samych warunkach a co dopiero w tak różnych.

[znowuwzyciuminiewyszlo]

Sie jeden z drugim na Maroko uwzial. Typowo murzysnki kraj.

A twierdzenia ze bylo dobrze dopoki byli biali a potem sie rozsypalo - naprawde
trudno pojac, jakie szkody w afrykanskiej panstwowosci wyrzadzil kolonializm?

[trypel]

ale przed tym kolonializmem oni i tak byli jakies 500 lat za europą - myslisz ze
bez kolonializmu by nas dogonili? masz rację, jakbysmy na 500 lat zamkneli sie w
zamrazalniku

[simon_r]

Jakoś kolonializm nie wyrządził takiej krzywdy Indiom, Malezji, krajom Arabskim...

[znowuwzyciuminiewyszlo]

powtarzasz sie. nie bede 2 razy pisac o tym samym.

[simon_r]

Tak tak... środowisko.. że niby dżungla w delcie Mekongu albo ChaoPraya wiele
się różni od dżungli w dorzeczu Konga... jasne :D

[simon_r]

a czmże się różnią greckie warunki od waruków w górach Atlas w Maroko??.. Albo
tym bardziej od pięknie zielonego Zimbabwe gdzie warunki do rozwoju były IDEALNE
aż do 1995 roku do momentu gdy murzyni przegonili stamtąd białych...

[trypel]

pojedź sobie szerokością geograficzną - na tej samej na której urosła Europa to
w w ciągu tego samego czasu Indianie doszli do poziomu walk plemiennych o skalpy
i kobiety
idąc na drugą pólkulę na tej samej szerokosci mamy jeszcze gorzej bo tam (Nowa
Zelandia) jeszcze 100 lat temu zjadali sie nawzajem nie rytualnie tylko
kuchennie można rzec :)

[znowuwzyciuminiewyszlo]

> A co to ma do rzeczy???

jezeli naprawde nie rozumiesz co maja do rzeczy warunki naturalne w jakich
przyszlo sie nacjom rozwijac to... coz... jesli jestes bialy to przeczysz swojej
teorii. no ale sprobujemy jeszcze raz.

> Australia ma klimat paskudny z punktu widzenia warunków do przetrwania.. ale ta
> m
> rządzą biali..

zawsze rzadzili? czy wpadli z wizyta gdy udalo im sie rozwinac na swoich
przyjaznych zmiemiach?

> Ale żeby tak porównać jednakowe warunki.. porónaj Harlem ze Staten Island :))
>
> I tu i tam ludzie mają JEDNAKOWE możliwości edukacji i rozwoju a nawet więcej b
> o
> polityczna poprawność Ameryki faworyzuje murzynów..
> to jeden kraj.

Zawsze byly? Nie rozumiesz, ze rownosc nie przychodzi z chwila gdy ktos w
papierach zmieni kilka ustaw? Ze na to trzeba pokolen?

> Ale żeby tak porównać jednakowe warunki.. porónaj Harlem ze Staten Island :))
>
> I tu i tam ludzie mają JEDNAKOWE możliwości edukacji i rozwoju a nawet więcej b
> o
> polityczna poprawność Ameryki faworyzuje murzynów..
> to jeden kraj.

[simon_r]

Jeśli warunki sprawiły, że jakaś rasa jest ogólnie głupsza od innej ale za to
lepsza w bieganiu to czemu zaprzeczać faktom???

Jak widać mając jednakowe warunki z innymi murzyni nie potrafią osiągnąć tego co
np. azjaci.. i tyle. Mnie za stwierdzenie takiego faktu nazywa się rasistą.. i
trudno.. jestem rasistą z tego wynika :P

[lupus76]

Widzisz Simon - miałeś kiedyś przetaczaną krew?
To zobacz, komu to zawdzięczasz - kto po raz pierwszy dokonał frakcjonowania
osocza...
I życzę Ci głupoty porównywalnej z Condoleezą Rize, czy Colinem Powellem.

[simon_r]

No i co???... być może w takim razie nie jestem rasistą tylko ksenofobem??