Jaką piżamkę na dwie noce u faceta?

[liisa.valo]

Nie może być za seksowna, co by chłopa nie wystraszyć, jednakowoż nie może też
być kraciasta flanela. Rozumiecie, trochę kobieco, ale nie tiule i
przezroczyste szmatki :) Docelowo chcę, żeby facet ów mi się oświadczył :D no,
ale niekoniecznie teraz już zaraz. No, i niekoniecznie mam zamiar z nim iść do
łóżka już tera.

Wyjęłam z szafy jedną piżamkę, której jeszcze nie nosiłam, zaprezentowałam
współlokatorce, a ona powiedziała: "A jakie stosunki łączą cię z facetem,
któremu chcesz się pokazać w czerwonej piżamie w osiołki?"...

[etwas-geheimnis]

liisa.valo napisała:

> Nie może być za seksowna, co by chłopa nie wystraszyć, jednakowoż nie może też
> być kraciasta flanela. Rozumiecie, trochę kobieco, ale nie tiule i
> przezroczyste szmatki :) Docelowo chcę, żeby facet ów mi się oświadczył :D no,
> ale niekoniecznie teraz już zaraz. No, i niekoniecznie mam zamiar z nim iść do
> łóżka już tera.
>
> Wyjęłam z szafy jedną piżamkę, której jeszcze nie nosiłam, zaprezentowałam
> współlokatorce, a ona powiedziała: "A jakie stosunki łączą cię z facetem,
> któremu chcesz się pokazać w czerwonej piżamie w osiołki?"...

Nie rób wiochy kobieto.Żadnych szmatek. ;-D

[liisa.valo]

No coś ty...

[etwas-geheimnis]

I nie będziesz się zastanawiała czy flanelka,małpki,osolki itd. ;-) A on pewnie
zrozumie twoje poświęcenie. :-D

[zloty.strzal]

> "A jakie stosunki łączą cię z facetem,
> któremu chcesz się pokazać w czerwonej piżamie w osiołki?"...

Rotfl :D

[liisa.valo]

Ale ona jest ładna...
Szerokie długie spodnie i taka bardziej odkryta koszulka na ramiączkach. Tyle,
że osiołki...

[forumowicz_pospolity]

dobra byłaby z patentem z NBA z czasów kiedy MJ rządził
polega to na tym że spodnie sie ściąga jednym ruchem, chwytamy materiał na udzie
i ciągniemy w bok:)

[vandikia]

seksowne gatki i tshirt z jego ulubioną drużyną

żadne tam osiołki, żadne satyny i inne :P

[liisa.valo]

O :) Godne rozpatrzenia...

[vandikia]

pewnie, bo trochę seksi a trochę kumpelskie
czyly jesli jednak zdecydujesz, ze teraz to się gatki nadadzą, a jak
zdecydujesz ze nie, to nie będziesz prowokacyjnie podciągać koszulki
w górę ;)

[razzmatazzy]

Zaraz zaraz, usidliłaś Elfa, czy straciłam wątek? Jak Elfa, to zielony płaszcz
spięty klamrą a pod spodem nic ;)

[liisa.valo]

Nie Elf.
"To właśnie tego dnia, ze śniegiem siatkówkarz mi spadł" :)

[wilowka]

Ooo super :)
Ja mam taka nową różowo czekoladową z dużym łosiem na piersiach :)
Jest ok.

[liisa.valo]

No, super, super :)
Tylko, że z nim są same problemy. Nigdzie się nie mieści, ani w drzwiach, ani w
łóżku, a robiąc brzuszki wpędza mnie w kompleksy, bo ja nie umiem tak szybko i
bez wysiłku.

[wilowka]

Skąd ja to znam :)

[liisa.valo]

Skąd?

[wilowka]

liisa.valo napisała:

> Skąd?

Maleństwo mój dysponuje skromnym wzrostem 197 cm :)

[liisa.valo]

O, to mu do mego siatkówkarza niewiele brakuje ;)

[bertrada]

> Maleństwo mój dysponuje skromnym wzrostem 197 cm :)

To czemu mówisz na niego maleństwo? ;D

[liisa.valo]

Właśnie dlatego tak mówi :] Znamy te numery.

[razzmatazzy]

Aaa! To jestem nie w temacie ;)

Jeśli siatkówkarz to koszulkę z numerkiem, pardon, z numerem ;) I z dekoltem ;)

[liisa.valo]

No, niewielu jest w temacie. Bo tym akurat muszę chwalić się ostrożnie.

[razzmatazzy]

No to powodzenia! A grasz w siatkówkę? :)

[liisa.valo]

Trochę gram, ale z nim na pewno nie wygram :)

[wilowka]

Ojej przez Twoja opowieść nie zasnę podekscytowana, to Twoje motylki a ja się stresuję jak wyjdzie :)

[liisa.valo]

E, ale chciałam was oświecić, że ja dopiero 16-18 jadę :) Tylko tera pytam, żeby
w razie czego piżamkę kupić :)

[razzmatazzy]

E, to lepiej poćwicz odbiór piłki do tego czasu ;p

[liisa.valo]

Mówię, że nie mam szans. Ja tam walkowerem oddaję... się :)

[razzmatazzy]

A masz chociaż jakieś akcesoria wiernej kibicki? ;)

[liisa.valo]

Pompony mam niezłe :]

[razzmatazzy]

:DD
Dołóż jeszcze gwizdek, żeby wiedział kiedy stanąć na baczność ;p

[liisa.valo]

Ej, mówiłam, że będę spać u niego, ale niekoniecznie z nim :) Zwróć uwagę, proszę :P

[razzmatazzy]

Ale co, ma być jeszcze inny kolega, czy jak? :D

No dobra, rozumiem, chcesz go skusić, ale ma poczekać, tak? ;p

[liisa.valo]

razzmatazzy napisała:

> Ale co, ma być jeszcze inny kolega, czy jak? :D

Ło jezu, nie! Kolegów ja już mam za dużo. Mało tego, to jedyna moja znajomość z
facetem, która chyba jeszcze nie jest przekolegowana :]

> No dobra, rozumiem, chcesz go skusić, ale ma poczekać, tak? ;p
Coś w tym stylu :] To znaczy, chcę najpierw sprawdzić, czy to jest facet z
jajami, w sensie aktywny i z inicjatywą.
No, a w sumie to byłoby miło, gdyby zagrywkę zepsuł, bo łeb miał mną nabity [no,
przegranego meczu ryzykować nie będziemy :]

[razzmatazzy]

liisa.valo napisała:

> razzmatazzy napisała:

>

> No, a w sumie to byłoby miło, gdyby zagrywkę zepsuł, bo łeb miał mną nabity [no
> ,
> przegranego meczu ryzykować nie będziemy :]

No nie wiem, jak zepsuje zagrywkę, to się wścieknie i reszta drużyny też - może
nie pomyśleć o Tobie ciepło. A jak mu wyjdzie, to wiesz jaki będzie dumny jak
będziesz siedziała na trybunach? :)

[liisa.valo]

Heh, heh.... Ty nawet mądrze gadasz, wódki Ci :)
No, dobra, w każdym razie rozumiesz, że jakby idzie mi o to, żeby on jakby
zaintrygował się mną.

[razzmatazzy]

Nie nie, wódki to mi nie dawaj ;)

A czy on nie jest już jakoś 'zaintrygowany', skoro masz u niego nocować? ;)

[liisa.valo]

No, wiesz, bo ja dostałam zaproszenie na taką imprezę okolicznościową :) No, i z
noclegiem od razu. A na ile to z zaintrygowania wynika, to nie wiem.
Bo tak w ogóle to my się znamy od 4 lat, tylko z prawie 2-letnią przerwą :) A
przez dwa lata to każde z nas się sporo zmieniło :) Między innymi on nauczył się
genialne naleśniki robić :)
No, i tak się trochę na nowo poznajemy. Był na Sylwestra, kazał mi odpoczywać,
no bo ja w końcu umierałam na ząb :D I ja teraz z rewizytką. Fakt, że podczas
swojej wizyty nie zachowywał się jak kumpel, ale facet, ale zobaczymy, co z tego
da w perspektywie...

[razzmatazzy]

Aha, to na piżamie się nie skupiaj, tylko na samej imprezie. Jak nabierze na
Ciebie ochoty, to mu nawet osiołki nie przeszkodzą ;)

Masz dobre pole do popisu - spędzicie ze sobą sporo czasu w różnych
okolicznościach. Będzie czas na balangę i leniwe śniadanko. A może nawet zrobi
naleśniki? ;) To nie rób z niego kumpla, skoro sam wszedł w inną rolę :)

[liisa.valo]

No, kumpla z niego robić nie zamierzam :]
No, a czasu faktycznie sporo od czwartku wieczorem (O, matko, na tę okoliczność
nawet z Elfowych zajęć się zwalniać będę - jakieś 20 minut :) I w sumie do
niedzieli wieczorem :)
Mam nadzieję, że będzie fajnie, bo jak nie, to nie ciężko się będzie męczyć tyle
czasu i to na nie moim gruncie...

[liisa.valo]

O, kurna, to trzy noce są. Jak ja liczę...

[razzmatazzy]

No, ale po trzech nocach to chyba będziesz już wiedziała, czy dać sobie spokój,
czy też zainwestować w seksowną koszulkę w barwach narodowych ;)

Dobranocka ;)

[liisa.valo]

Dobranoc :)

[akkknes]

ej a co masz do kraciastych flaneli?
ten z ktorego chce w przyszlosci zrobic ojca naszych dzieci od 4ech
lat oglada mnie wlasnie w czyms tak seksownym (ostatni nabytek: we
kwiatki tez flanela) albo w gaciach w krowy.
aaa, i liisa pamietaj ze ma byc -20' to pamietaj cieple skarpety tez
wziac oprocz tej flanelki :)

[vicious.circle]

Śpij nago.

[vicious.circle]

"Śpij", heeeh dobre... :P

[liisa.valo]

Nie mogę, bo mi wystające części ciała marzną,

jak na przykład nos i inne takie...

[lacido]

niektórzy to mają łatwo
jak to facet od siatkówki to najlepiej niech Ci pożyczy jakaś swoja koszulkę,
najlepiej taką co by przy schylaniu odsłaniała co nieco <lol>

[liisa.valo]

Aha, czyli że piżamy zapomniałam?

[lacido]

dokładnie :))) i nie przegniesz z doborem stroju :)

[liisa.valo]

No, na razie twoja propozycja i Vandzi najbardziej do mnie trafia. A w sumie to
obie się nie wykluczają :D

[bertrada]

To może jakaś z motywem siatkarskim, np w piłki. ;D
Ja już straciłam rachubę jeśli chodzi o tych twoich facetów. Zatrzymałam się na
Ahonenie i Maciuchu. Ale wstyd, zupełnie nie jestem na bieżąco.

Dokonuję zebrania wszystkiego :)

[liisa.valo]

Maciuch - ma pierwsza wielka miłość :) Czas przeszły, a nawet zaprzeszły.

Ahonen - koniarz. Łączył nas tylko seks, teraz jest kimś na kształt kumploznajomego.

Żeglorz - bajka do dziś niedokończona. Żeglorz sobie od czasu do czasu o mnie
przypomina. Pewniem jedna z dziewczyn z jednego z portów.

Elf - doktorant. Ciągle w mym rewirze, ale już poza kręgiem damsko-męskich
zainteresowań, bo to i tak nie ma sensu.

2M - czyli Siatkówkarz. Obecny.

[etwas-geheimnis]

liisa.valo napisała:

> Maciuch - ma pierwsza wielka miłość :) Czas przeszły, a nawet zaprzeszły.
>
> Ahonen - koniarz. Łączył nas tylko seks, teraz jest kimś na kształt kumploznajo
> mego.
>
> Żeglorz - bajka do dziś niedokończona. Żeglorz sobie od czasu do czasu o mnie
> przypomina. Pewniem jedna z dziewczyn z jednego z portów.
>
> Elf - doktorant. Ciągle w mym rewirze, ale już poza kręgiem damsko-męskich
> zainteresowań, bo to i tak nie ma sensu.
>
> 2M - czyli Siatkówkarz. Obecny.

Imponująca wydajność.;-)

[liisa.valo]

Ech, no wiesz, ja już nie mam osiemnastu lat... :P

[etwas-geheimnis]

liisa.valo napisała:

> Ech, no wiesz, ja już nie mam osiemnastu lat... :P

Wiem .Dziewietnascie .;-)

[liisa.valo]

I znów błąd. Ja wiem, że ja młodo wyglądam, ale już przez przesaaady...

[etwas-geheimnis]

liisa.valo napisała:

> I znów błąd. Ja wiem, że ja młodo wyglądam, ale już przez przesaaady...

Ja ci cukier ,a ty ...niezadowolona.:-)

[liisa.valo]

Bo ja chciałabym już mieć trzydziechę. Sztuczne odmładzanie to dla mnie żaden
komplement.

[etwas-geheimnis]

Mogę i w drugą mańkę ,jeśli potrzebujesz.;-)

[liisa.valo]

Poza gorącą czekoladą i ciepłym swetrem to ja teraz nic nie potrzebuję. Chyba,
że miałbyś pożyczyć Klejnockiego: Jak nie zostałem menelem.

[cytrynka_ltd]

to w słoniki również nie będzie dobra;)

[dziewice]

u mnie laski spia tylko w takich

coztacipka.blox.pl/
inaczej tego nie widze

a, nie bez?:)

[cytrynka_ltd]

[3.14-czy-klak]

taka co ma spodnie z odpinaną z tyłu klapą:)))))

first of all

[hsirk]

musisz zdecydowac, paza wszystkimi dywagacjami intelektualnymi, czy chcesz sie
ruchac czy nie.

[liisa.valo]

To zależy.
To znaczy chcę, ale nie jestem pewna, czy w ten weekend.

[etwas-geheimnis]

liisa.valo napisała:

> To zależy.
> To znaczy chcę, ale nie jestem pewna, czy w ten weekend.

A on nie ma nic do powiedzenia?

[liisa.valo]

On się już wypowiedział. A ty co, rzecznik prasowy? :)

[etwas-geheimnis]

liisa.valo napisała:

> On się już wypowiedział. A ty co, rzecznik prasowy? :)

Dywagujesz od wczoraj, ale jego wypowiedzi nie słyszelismy. ;-)

[liisa.valo]

Bo on nie siedzi na forum. Prosta sprawa.

[etwas-geheimnis]

liisa.valo napisała:

> Bo on nie siedzi na forum. Prosta sprawa.

Coś kręcisz.:-)

[liisa.valo]

Ależ skąd. On ma swoją dziewczynę - siatkówkę - i nie ma czasu na forumowanie.

[hsirk]

nie ma to zalezy. zdecycuj sie czy chcesz sie ruchac teraz.


jak sie zdecydujesz, odpowiedz przyjdzie sama, niezaleznie od tego czy pytasz na
forum.

[puszysta_gimnazjalistka]

Czasem mam wrażenie, że następnym Dalaj Lamą będziesz Ty, ale wracając do
tematu, jeżli Liisa nie jest pewna to niech w ogóle tam nie idzie.
A jak już ją będzie skręcać, to wdzianko w jakim będzie spała będzie dla niej
najmniejszym zmartwieniem.

[hsirk]

jeżli Liisa nie jest pewna to niech w ogóle tam nie idzie.
> A jak już ją będzie skręcać, to wdzianko w jakim będzie spała będzie dla niej
> najmniejszym zmartwieniem.


no taz dokladnie o tym mowie...

[liisa.valo]

Oj, co mi wmawiacie, żem niepewna. Pewna jestem, tylko teraz ma być jak należy i
nic za szybko nie chcę zrobić.

[puszysta_gimnazjalistka]

Fajnie, ale ile Ty masz lat?
Jak przez dwie noce żadnego seksu nie będzie to gość jest gejem a Ty masz zerowe
libido :)

[liisa.valo]

Cholera...
Gej, libido... A to nie można tak wolniej jakoś to wszystko?

[puszysta_gimnazjalistka]

Zawsze mi się wydawało, że na początku to ręce tak świerzbią, że o piżamie się
nie myśli :)
Ale może to tylko ja taki nie kulturalny jestem i nie chce mi się na początku
rozmawiać.

[thank_you]

No ładnie, ze mną rozmawiałeś :D

MOZNA WOLNIEJ

[hsirk]

mozna. mozna tez wolniej opisywac gawiedzi na forum publicznym swoje osobiste
odczucia czy popedy. a jak juz sie tak bardzo chce, to trzeba przynajmniej
wiedziec czego.

[liisa.valo]

No, dziękuję za tę lekcję. A załapałeś żartobliwą konwencję wątku?

[lacido]

albo jest lesbijką :D

[liisa.valo]

Nie jest :-)

[lacido]

liisa.valo napisała:

> To zależy.
> To znaczy chcę, ale nie jestem pewna, czy w ten weekend.

i jeszcze wybrzydza ;)

[liisa.valo]

Nie wybrzydza, tylko knuje intrygę...
A tak serio: nie chcę za szybko. Chcę w sam raz.

[lacido]

czyli wybrzydzasz ;)

fajnie ze masz ten komfort ;)

[liisa.valo]

:-)
Nieeee wybrzyyyydzam :) On jest w porządku. W sam raz.

[etwas-geheimnis]

A jaka to różnica ,czy pójdziesz do łóżka na pierwszej czy drugiej randce?

[liisa.valo]

Oj, wiesz, niech sobie nie myśli, że jak on ładny siatkówkarz, to ja na każde
skinienie się przyłaszę...
Poza tym się uparłam, że następny seks to ma być w związku, a nie w jakiejś
luźnej znajomości. Po koniarzu już tak nie chcę.

[etwas-geheimnis]

liisa.valo napisała:

> Oj, wiesz, niech sobie nie myśli, że jak on ładny siatkówkarz, to ja na każde
> skinienie się przyłaszę...
> Poza tym się uparłam, że następny seks to ma być w związku, a nie w jakiejś
> luźnej znajomości. Po koniarzu już tak nie chcę.

Przesadzasz.Zwiazek może powstac wlaśnie od pierwszego seksu.;-)Jeśli gdzies
jedziesz to raczej inaczej się nie da.:-)

[liisa.valo]

Ale ja nie jadę na seks. Zostałam zaproszona na imprezę naszego wspólnego
znajomego jako osoba towarzysząca. A u siatkówkarza mam po prostu nocleg, bo nie
wypada mi znów u Menki mieszkać :)

[lacido]

ni
> e
> wypada mi znów u Menki mieszkać :)


rozwaliła mnie ta ściema

Menka jak coś to Twoja wina :DDD

[liisa.valo]

Jaka ściema, czysta prawda.
<patrzy niewinnie>

[lacido]

a ja jestem wróżka-czarodziejka i jedzie mi tu czołg :D

[liisa.valo]

Menka też mi nie uwierzyła :-)

[etwas-geheimnis]

liisa.valo napisała:

> Ale ja nie jadę na seks. Zostałam zaproszona na imprezę naszego wspólnego
> znajomego jako osoba towarzysząca. A u siatkówkarza mam po prostu nocleg, bo ni
> e
> wypada mi znów u Menki mieszkać :)

Oj Liska ,lanie dostaniesz!W maliny nasz wpuszczasz a okazuje sie ze to tylko
niewinny wypad.;-)

[liisa.valo]

No.
Już ci mówiłam, że po prostu przezorny zawsze ubezpieczony. Więc na wszelki
wypadek pytam o waszą opinię na temat piżamek :)
Impreza + trzy noce + jeszcze coś tam w tym pozostałym czasie robić trzeba, prawdaż?

[etwas-geheimnis]

liisa.valo napisała:

> No.
> Już ci mówiłam, że po prostu przezorny zawsze ubezpieczony. Więc na wszelki
> wypadek pytam o waszą opinię na temat piżamek :)
> Impreza + trzy noce + jeszcze coś tam w tym pozostałym czasie robić trzeba, pra
> wdaż?

Tylko teraz nie widomo gdzie jest ściema.:-)

[liisa.valo]

Wiesz, co, ja w ogóle nie rozumiem, o co chodzi?
Jadę do faceta na weekend - jadę.
Przy okazji tak zwana impreza.
Przy okazji śpię u niego w mieszkaniu.
Nie wiem, co ci się tu nie zgadza.... Jeżuuuuuuu, a mówią, że faceci są prości i
myślą prosto i nie szukają drugich den. A ten tu dokonuje
dekonstrukcjonistycznej analizy moich postów.

[etwas-geheimnis]

liisa.valo napisała:

> Wiesz, co, ja w ogóle nie rozumiem, o co chodzi?
> Jadę do faceta na weekend - jadę.
> Przy okazji tak zwana impreza.
> Przy okazji śpię u niego w mieszkaniu.
> Nie wiem, co ci się tu nie zgadza.... Jeżuuuuuuu, a mówią, że faceci są prości
> i
> myślą prosto i nie szukają drugich den. A ten tu dokonuje
> dekonstrukcjonistycznej analizy moich postów.

Przeczytaj poczatek swojego wątku to się dowiesz gdzie nas sciemnilaś.:-)

[liisa.valo]

O te docelowe oświadczyny chodzi?
No, tak, zresztą, już mu powiedziałam, że powinien się ze mną ożenić. Ale to się
z niczym późniejszym nie wyklucza i nie baw się w Szerloka, koleś.

[thank_you]

Trzy? A miały być dwie :DDD

[liisa.valo]

Jadę w czwartek wieczorem, bo piątkowy ranny pociąg jest za drogi :)

[thank_you]

Nie ściemniaj :DDD

[liisa.valo]

naprawdę :-)
Najgorsze, że z Elfich zajęć się muszę zwolnić 20 minut, a ja tak je lubię...

[thank_you]

Olać Elfa!

[thank_you]

Jaki to związek, co się od seksu zaczyna :D

[liisa.valo]

O właśnie, właśnie...

[thank_you]

Toć to sodoma i gomora :D

[etwas-geheimnis]

thank_you napisała:

> Jaki to związek, co się od seksu zaczyna :D

Dobry.:-)

[thank_you]

To sobie zaraz bzyknę kogoś w Ł. i będę miała dobry związek :D

[liisa.valo]

:)

[thank_you]

Wiem wiem !!!!!!!!!! Któregoś z tych pedałujących zaraz w sieć złowię :D

[etwas-geheimnis]

forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=64121&w=89356203&a=89415941
dobrze powiedziane! :-)

[lacido]

wybrzydzasz: może dziś a może za miesiać, a może jak zaświeci słonce, a może
przy szumie deszczu... :D

[avital84]

Jeżeli się podobasz facetowi to nie będzie raczej myślał o Twojej
piżamce. ;) I nawet flanelowa koszula piżama może być chyba seksi
jeśli dla faceta kobieta jest seksi.

Ja bym nie przesadzała, bo możesz czuć się skrępowana.
Może być coś co delikatnie coś tam podkreśli, ale lepiej chyba żeby
to wyglądało naturalnie, jakbyś się specjalnie nie przygotowała.
Chyba bez żadnych koronek i tiuli. ;D

[liisa.valo]

Właśnie on ma tego plusa, że przy nim to się nigdy skrępowana nie czuję :) A
koronki i tiule to zdecydowanie nie w moim stylu chyba, w żadnych okolicznościach :D

[konstancja.wilde]

ja w pierwszą noc spędzoną z moim chłopakiem ubrałam czarne majtki i
koszulkę rolling stonesów rocięta pod pachą aż do brzucha, że jak
podnosiłam rękę to widać było mi pierś. tyle, że ja od razu
wiedziałam że chce sunięcia.
teraz mi mówi, że już wtedy postanowił, że kiedyś będę jego żoną.

[grassant]

liisa.valo napisała:

> Nie może być za seksowna, co by chłopa nie wystraszyć, jednakowoż
nie może też
> być kraciasta flanela. Rozumiecie, trochę kobieco, ale nie tiule i
> przezroczyste szmatki :) Docelowo chcę, żeby facet ów mi się
oświadczył :D no,
> ale niekoniecznie teraz już zaraz. No, i niekoniecznie mam zamiar
z nim iść do
> łóżka już tera.
>
> Wyjęłam z szafy jedną piżamkę, której jeszcze nie nosiłam,
zaprezentowałam
> współlokatorce, a ona powiedziała: "A jakie stosunki łączą cię z
facetem,
> któremu chcesz się pokazać w czerwonej piżamie w osiołki?"...

Tylko koszula!. Kobieta w piżamce kojarzy mi sie z dzieckim i
wywołuje atak śmiechu.

[liisa.valo]

Nie lubię koszul, bo mają guziki.
Mogę się na T-shirt zgodzić.

[grassant]

liisa.valo napisała:

> Nie lubię koszul, bo mają guziki.
> Mogę się na T-shirt zgodzić.

N dłuższy tshirt, ew bokserki przeciete w kroku i ja mógłbym zgodzić
się

[grassant]

Są bawełniane bez guzików, bez(z) dekoltu

[thank_you]

W sensie koszule koszule?

Liiska, ja do tego pomysłu o braku piżamy dodałabym.."Ojej, nie mam też majtek" :D

[liisa.valo]

Genialne :)

BTW, rozmawiałam z nim dziś przez telefon. Słowny chłopak, powiedział, że
oddzwoni za pół godziny i oddzwonił.
Dzięki temu nie macie na forum kolejnego wątku: "Nie oddzwonił - czy zadzwonić
raz jeszcze?" :)

[etwas-geheimnis]

liisa.valo napisała:

> Genialne :)
>
> BTW, rozmawiałam z nim dziś przez telefon. Słowny chłopak, powiedział, że
> oddzwoni za pół godziny i oddzwonił.
> Dzięki temu nie macie na forum kolejnego wątku: "Nie oddzwonił - czy zadzwonić
> raz jeszcze?" :)
Słowny? Bo jeszce chetny i bez konsumpcji.Powiedz nam to za rok.:-)

[liisa.valo]

Eee, tak się składa, że za rok to nie wiadomo, czy ja będę żyć. Jeśli będę, to
wam powiem :D

[thank_you]

Gorzej jak pożyczy Ci swoje, ja kilka razy chodziłam w męskich, mimo iż majtkóf
ogólnie unikam :D Zabawnie dużo miejsca jest z przodu :D

A ten chłopak ma dobre serce, dlatego :D

[liisa.valo]

Sugerujesz, że oddzwania z dobrego serca? Osz ty, niedoczekanie.... :)

[thank_you]

Jego czy Twoje?

Ty się ciesz, że ma dobre serce, oszczędził forumom kolejnego, żałosnego wątku :D

[liisa.valo]

Twoje :P

Za to wątek o piżamce wzbudził większe emocje niż przypuszczałam :)

[thank_you]

No ale to źle, że chłop jest dobry i słowny?

Tobie się nie dogodzi..:D

[liisa.valo]

dobrze, dobrze. Jest taki jaki powinien być i jestem pewna, że mi dogodzi :)

[thank_you]

A ma jakiegoś kolegę siatkarza? Dogadzającego? :D

[liisa.valo]

nie wiem, ale mogę się zorientować :)

[thank_you]

Lepszy siatkarz w garści, niż Boruc na dachu :D

[etwas-geheimnis]

liisa.valo napisała:

> Sugerujesz, że oddzwania z dobrego serca? Osz ty, niedoczekanie.... :)

Łasi sie jeszcze więc oddzwania. A może naprawdę mu się podobasz?;-)

[liisa.valo]

Oczywiście, że mu się podobam.