Wy co chodzicie po górach

[konstancja.wilde]

przy zakupie butów trekingowych czym muszę się kierować? coś tam
mikrofibra, tyle póki co wiem :) ale co z nią?
czy są jest jakaś turbo ekstra firma, której buty mogę kupić w
ciemno?

[szwagier_z_niemodlina]

Zalezy co chcesz robic, ale do takiego zwyklego deptania po gorach, nawet przy
takiej skali jak Orla Perc to Ecco bym w ciemno polecal. Tylko potrafi swoje
kosztowac, ale potem na lata starczy.

[konstancja.wilde]

a coś tańszego? :( bo ja nie wiem jeszcze, czy lubię chodzić po
górach i jak się okaże, że e-e to mi nie będą potrzebne buty na
wieków wieków amen.

[szwagier_z_niemodlina]

To tak jak Dzikoozka nizej pisze. Nie musi byc jakas marka. Jak zagustujesz - to
wtedy. Zwykle butki gdzies w Deichmannie czy czym tam,

[8n]

nie jedz w gory! gory są do dupy i sie spocisz.

[dzikoozka]

:)))) góry sa cool

[simon_r]

góry są dobre gdy można je zwiedzać w butach narciarskich :)
i nie trzeba łazić tylko można zjeżdżać w dół

[konstancja.wilde]

jak się spocę będę chudsza.

[niski.oktan]

3%, Natalko.

Trzy-pro-cent!

[mason_i_cyklista]

oj Natalko Natalko
umrzesz gruba (i bez butów!) z takim podejściem!

[8n]

to podejscie nie wynika z niczego! zawsze myslalam, ze nie lubie gor a w zeszlym roku postanowilam skonfrontowac to z rzeczywistoscia i je poznac, zanim sie poznalysmy to mnie prawie zabiły i wrocilam do domu.

[mason_i_cyklista]

maruda...

[niski.oktan]

Do domu, czy tylko do Krakowa się doczołgałaś? :D

A że ledwo uszłaś z życiem, nie dziwota - wlazłaś do klatki z tygrysem nie
ukończywszy uprzednio kursu umiejętnego bycia w klatce z tygrysem.

[8n]

do pkp

[konstancja.wilde]

jak to prawie umarłaś? :/

[8n]

chciałam byc twardzielem i przed wyjazdem obiecalam sie narzekac ze trzeba wchodzic duzo i pod gore. no i idziemy, ja w tyle, a on niemaleze biegnie, ale nic sie nie uskarzam i dzielnie gonie, mysle ze juz nie mam sily ale przypomnialam sobie jak ktos kiedys powiedzial, ze kiedy myslisz, ze nie masz sily to znaczy ze zostala ci jeszcze polowa, i wtedy skonczylo mi sie powietrze i nie moglam zaczerpnac nowego (tak jakby ktos mnie kopnął w splot słoneczny), prawie sie udusilam, i wtedy marcin powiedzial ze wracamy bo nie ma ochoty mnie znosic na dol jak strace przytomnosc na zawsze.

[8n]

* nie narzekać

[mason_i_cyklista]

cóż za burako-marcin?
z takim kompanem to nie dziwota że nie polubiłaś...

[niski.oktan]

Chop ma racje, Natalko - do dobrej praktyki morskiej należy, że załoga wspina
się pod górę w tempie najwolniejszego - z przeproszeniem - członka.

No i jeśli to Tatry, to nie na Zawrat od razu, ale na Sarnią Skałkę.

[konstancja.wilde]

sarnia skałka <3 chcę tam iść! tak ładnie się nazywa!

[8n]

rzeczywiście pięknie <Zazdrosc>
ja zostane przy wchodzeniu na gory w lesie w ktorym mieszkam.

[niski.oktan]

Góra Odwas to też nie przelewki. :D

[niski.oktan]

W sam raz dla ciebie na początek, sarenko. :)

[thank_you]

Ładne widoki przy zachodzie słońca :-)

[gapuchna]

Znam Sarnią Skałkę, nie jest ciężka, faktycznie:)

[thank_you]

Ale urocza :-)

Landszafcik

[niski.oktan]

A reszta tu:
www.wios.lublin.pl/galerie/v/chmiel/album02/album24/
www.wios.lublin.pl/galerie/v/chmiel/album18/album13/

[konstancja.wilde]

ja mam dobrą kondycję to może mnie nic takiego nie spotka? ostatnio
biegłam na bieżni 45 minut z prędkością 7,5 k/h.

ps. marcin to dureń.

[8n]

OSZALAŁAś?!


masz piękne nogi?

[niski.oktan]

Wcale nie oszalała - Marcin to rzeczywiście dureń.

[8n]

odnosiłam się do biegania na bieżni.

[mason_i_cyklista]

pewnie że zwariowała
bieżnia jest nudna
lepiej pójść na rower
8n to kiedy zaczynamy treningi?

[8n]

wiosną.

[mason_i_cyklista]

no co Ty?
my już spóźnieni jesteśmy
za chwilę luty, a Ty jeszcze nie jeździsz

nie śpimy, nie śpimy

[8n]

albo latem jak przyjda tramwaje wodne., wtedy super jest plynac z rowerem na hel i wracac rowerem do domu.

[mason_i_cyklista]

tylko po co jechać tramwajem jak można rowerem;)

[8n]

bo ja nie lubie w tę i spowrotem. poza tym uwielbiam pływanie tramwajem!

[8n]

z powrotem!

[mason_i_cyklista]

ja Cię próbuję motywować, a Ty o tramwajach

[8n]

dobra. to w dwie rowerem. jedziesz ze mną? narysowałam trasę :D

ale ja chyba nie dam rady w dwie strony. nigdy nie przejechala 150 km za jednym razem :/

[mason_i_cyklista]

no ależ oczywiście że jadę

150 jest do zrobienia, ja już tyle mam za sobą
jak wczesnie rano zaczniemy, zjemy na miejscu obiadek i wrócimy na wieczor to
bez problemu damy rade;)

[8n]

nie jedzmy obiadu! zapomniałeś, że chcę być chuda?

[mason_i_cyklista]

nie zapomniałem
bez obiadu możesz co najwyżej się zajechać, a nie schudnąć

w odchudzaniu nie chodzi o głodzenie się i wyniszczanie organizmu tylko o realne
i racjonalne spalanie tkanki tłuszczowej

więc jakby patrzeć od naukowej strony to pomysł z tramwajem nie jest tragiczny,
chociaz powrót możnaby wydłużyć do 90 km. z uzupełnieniem zapasu weglowodanów po
drodze.
przed i po jeździe odpowiedni, oparty na węglowodanach posiłek (ryż! makaron!
warzywka!) tempo troszkę szybsze niż spacerowe, ale bez zbędnego zajeżdżania
się. I nic od razu, nie zrzucisz 5 kg po jednej takiej jeździe, ale
systematyczność i wytrwałość zdziała cuda. Dla ścisłości: cuda bez jojo i ze
znakomitym samopoczuciem jako bonus

ale sie rozpisałem, hej!

[8n]

to wezmę ze sobą marchew i surówkę z pora (warzywka!) jest na początku taki kawalek gdzie sie nie da jechac szybko bo zawsze wiatr wjeje mocno w Ciebie, niezaleznie od tego w jakim kierunku jedziesz :]

[mason_i_cyklista]

ależ to jest bardzo częste zjawisko
i udokumentowane dokładnie

nazywa się "wmordewind" i objawia nie tylko na helu. w środku wielkopolski też
występuje nad wyraz często

[8n]

i potrafisz w nim jechać szybko? dla mojego ciała to jest NIEMOŻLIWE. chyba jade ten kawałek wolniej nizbym szła, i wszytskiego mi się odechciewa.

[mason_i_cyklista]

szybko to pojęcie względne i ma znaczenie przy chodzeniu pieszo a nie na rowerze
tutaj szybko to 10 km/h pod górkę i 60 km/h z górki ;)

[8n]

p.d.

zajechac się to zabawnie brzmi, ostatnio oglądałam film gdzie między innymi mówili o chłopcu co grał przez 86 godzin w grę komputerową i zagrał się na śmierć.

[mason_i_cyklista]

no y tego
piękna śmierć to to nie jest

[konstancja.wilde]

bieżnia jest ekstra! 45 minut marzenia o pięknym ciele!

[konstancja.wilde]

nie mam pięknych nóg. staram się bardzo, żeby były piękne.

[8n]

ja mysle, ze sa piekne. i na pewno długie <3

[konstancja.wilde]

długie tak. ale wg mojego wyobrażenia pięknych nóg to jeszcze im
daleko :(

[mason_i_cyklista]

ah pochwal się pochwal!

by fetyszysta kobiecych nóg

[konstancja.wilde]

tobie się nie spodobają :(

[mason_i_cyklista]

nalegam

[konstancja.wilde]

noł. jak będą ładne to wtedy.

[mason_i_cyklista]

mam wierzyć że kobieta kiedykolwiek dojdzie do etapu w którym stwierdza że już
wszystko w jej wyglądzie jest idealne?;>

[konstancja.wilde]

nie:)

[mason_i_cyklista]

ech, chyba wolałem już w to wierzyć:)

[konstancja.wilde]

ja pokazuję tylko moje ramiona, bo 8n napisała, że są chude.

[mason_i_cyklista]

ale ramiona mnie już tak nie kręcą

tylko nogi

[8n]

bo są :*
i pewnie cały korpusik razem z brzuchem.

[konstancja.wilde]

mój korpusik jest przystojny :)
mój odwłok nie bardzo :/

[8n]

korpusik plus ramiona.

wlasnie mi sie przypomnialo! snilas mi sie! i mialas tez kobiece dłonie smukłe i chude super nadgarstki

[konstancja.wilde]

mrzyłam być śnioną przez ciebie :*

[8n]

i widać Ci żebra na plecach <3 <3 <3

[konstancja.wilde]

ja się trochę brzydzę kości wystających.

[8n]

to, że coś widać, to nie znaczy, że wystaje.

ale obojczyki i łopatki wystające to kocham.

[dzikoozka]

nie mikrofibra tylko z membraną.
dość gruba podeszwa, twardy czubek osłaniajacy palce, bron boze nie
za ciasne, wysokie za kostkę. Mi moje Salomony służą już z 10 lat.

[konstancja.wilde]

dziękuję! a drogie są salomony?

[dzikoozka]

no dgogie to pojecie wzgledne :))
www.twenga.pl/dir-Sport,Wspinaczka-i-trekking,Buty-trekkingowe

[8n]

fu, one wszytskie wyglądają jak dla chłopaków. te pierwsze moze gdyby zamiast napisu mialy kwiatka rozowego i to co jest jakies takie brzydkie bylo by czarne a to co czarne rozowe, to moze bym chciala.

ja poszlam w gory pierwszy raz we wrzensiu niedawnym i prawie umarłam :/

[mason_i_cyklista]

maruda

[dzikoozka]

de gustibus...
mam nadzieje ze sobie jaja robisz :))

[niski.oktan]

I nie mikrofibra, tylko Vibram.
To taka podeszwa, co mniej się ślizga i mniej ściera.

A czy to drogie, zależy oczywiście od twojego budżetu.

Ale buty trekkingowe to nie pianka surfingowa, która nadaje się tylko_i_wyłącznie do pływania.
Jeśli nawet góry ci nie podpasują, a nie jesteś z tych, co tylko leżą i pachną, to buty spokojnie przydadzą się na weekendowe/wakacyjne łażenie po bardziej płaskim. Zamiast jakich dziadowsko-lansiarskich adidasków, w których skręcasz kostkę nastąpiwszy przypadkiem na odsłonięty korzeń na leśnej ścieżce.

[konstancja.wilde]

zdarza mi się tylko leżeć i pachnieć, ale miewam zrywy :)
dziękuję!

[niski.oktan]

Prawidłowość jest taka jak wszędzie - najwyższa cena to albo lansiarski brand
(ww. Ecco), albo najbardziej specjalizowane buty do użytku w najcięższych
warunkach.
Jedno i drugie nie dla ciebie.

W przedziale 200-300 PLN powinnaś już znaleźć coś solidnego, z membraną i na
Vibramie.

Ale jeżeli góry okazałyby się porażką, a po płaskim też nie za zbytnio lubisz
chodzić i buty zgniłyby w najdalszym zakamarku pawlacza, to może rzeczywiście
Deichmann.

[konstancja.wilde]

będę chodzić! bo w górach jest ładnie, nie mam alergii i od łażenia
szczupleją łydki!

[dzikoozka]

tylko zacznij od krótszych wycieczek bo będziesz marudziła jak 8n :))

[konstancja.wilde]

myślę, że mój kompan nie będzie chciał zrobić mi krzywdy i w jego
interesie jest zachęcić mnie do górskiego łażenia ;)

[8n]

<zazdrosc>

[3.14-czy-klak]

normalnie wchodzisz i mówisz-kieprce prosze

[niski.oktan]

Hej!

[3.14-czy-klak]

ino wartko, qrwa hej:)

[mason_i_cyklista]

jak chcesz tanie dobre buty to polecam Olang
mam ja i kupa moich znajomych i wszyscy jak jeden sobie cenimy. Przynajmniej w
tej cenie, bo Ci co pokupowali butki za 800 zł nawet na nie patrzeć nie chcą;)

[8n]

[mason_i_cyklista]

zobaczcie co zobaczyłem po otwarciu tego wątku:

[img=http://img291.imageshack.us/img291/6218/wycochodzicieln3.th.jpg]

[8n]

alez paskudna kolorystyka!

[mason_i_cyklista]

dziękuję, starałem się jak mogłem;)

[thank_you]

Jeden kawał skóry, podeszwa Vibram, może być gore-tex. Najlepiej, żeby trzymały
kostkę. I język musi być zszyty z cholewką (?).

Osobiście Salomona nie polecam.

[thank_you]

Tfu, Alpinusa :D Salomon jest ok. Ja mam buty Garmont.

[zloty.strzal]

Jak jeszcze nie wiesz, czy w ogóle to lubisz, to możesz sobie kupić jakiekolwiek
buty, byle z przyzwoitą podeszwą.Jak byłam w ogólniaku to moi koledzy wchodzili
w adidasach i to jak wilgotno było. A na zrówce przed studiami laska weszła w
japonkach (!) na Cyrle, a mój chłop nawet w normalnych butach mało nie umarł.

[zloty.strzal]

Dobra, ta górka to się jednak inaczej nazywała. Zdjęcia mam źle podpisane.

:|

[8n]

www.allegro.pl/search.php?string=salomon+r%C3%B3%C5%BCowe&category=1469&buy=0&new=0&pay=0&vat_inv=0&personal_rec=0

;|

[8n]

www.allegro.pl/search.php?string=salomon+r%C3%B3%C5%BCowe&category=1469&buy=0&new=0&pay=0&vat_inv=0&personal_rec=0

[thank_you]

:D

www.allegro.pl/item542658460_timberland_35_5_oryginal_gwar_f_vat.html
www.allegro.pl/item536533395_timberland_split_rock_purple_nowosc.html
www.allegro.pl/item536516652_timberland_split_rock_pink_nowosc.html

[8n]

o kurcze, są nawet brzydsze od tych co miałam za chłopięce.
a może są ładne rolki?

[thank_you]

Gdy ostatni raz miałam rolki na nogach, to zaliczyłam piękną glebę. Od tej pory
ten temat mnie nie interesuje :D

[8n]

www.allegro.pl/item540888552_rolki_lyzwy_damskie_powerslide_phuzion_3_r_38.html te sa takie ze jak masz dosc orlek to mozna je zmienic na lyzwy!
ale szereg kolek jest zdecydowanie dluzszy od buta i to wyglada jak narta.

[thank_you]

Nie potrafię jeździć na łyżwach ;-/ Boję się, że jak się wywrócę, to ktoś
przejedzie mi po palcu i będę niepełnosprytna..

[8n]

:(

[thank_you]

Mhm, powinny mieć jeszcze mini bagnet w czubie buta ;D

miasta.gazeta.pl/opole/1,35086,6058575,Zbyt_tloczno_na_opolskim_lodowisku.html

[8n]

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

[thank_you]

No.

[thank_you]

Po co Ci groźny facet?

[8n]

groza jest ekscytująca!

[thank_you]

Groźny facet nie gwarantuje elementów grozy w życiu.

[8n]

niegroźny też nie

[mason_i_cyklista]

nie wiem czy groźnego można

ale mnie to bez problemu

uwielbiam rolki i łyżwy, ale na rolkach już latami nie jeździłem:( rozpadły się
bo nie były do jazdy agresywnej...

[niski.oktan]

thank_you napisała:
> Boję się, że jak się wywrócę, to ktoś
> przejedzie mi po palcu i będę niepełnosprytna..

Rękawice bokserskie! :D

[thank_you]

No tak, zneutralizowałabym przeciwników na lodowisku :D

[niski.oktan]

Odwrotnie - wtedy zachowaliby jakąś szansę przetrwania. :D

[thank_you]

Mam nadwyżkę testosteronu, uważaj :D

[niski.oktan]

Pakuj do fiolek i sprzedawaj.
Przez Internet. :D

[thank_you]

Noś chyba oszalał. Boże widzisz i nie grzmisz? On każe mi sprzedawac mój największy skarb :D

[niski.oktan]

Nadmiar to jest wtedy, kiedy się uszami wylewa. To co z tym robić?
Ilesz można pykać z Glocka? Ilesz można pykać się? :D

[thank_you]

Tylesz. Dokładnie. I ani chwili dłużej. Mocniej tyż nie :D

[niski.oktan]

Jakie województwo*, taki testosteron. :D


* rodzinne

[thank_you]

!!!

[niski.oktan]

A to co niby? Jakiś wyrzut? :D
(Testosteronu, ma się rozumieć.)

[thank_you]

No przecież nie sumienia ;-)

[niski.oktan]

Coś pani? Gópiego?!
Sumienia bym u papugi szukał? Nawet przyszłej? :D

[thank_you]

No no, żmija, bez sumienia.. Co jeszcze mój ty mały psychologu? :D

[niski.oktan]

To nadinterpretacja!
W mojej wersji była żmijka, nie żmija.

No dobra, sumienie też niech będzie. Ale prawnicze.
To taki konstrukt jak demokracja socjalistyczna. :D

[niski.oktan]

I może i mały, ale wariat. :D

[thank_you]

:D Figlarny chociaż? :D

[niski.oktan]

Nad wyraz. Katatonik. :D

[thank_you]

To brzmi jak obietnica :D

[niski.oktan]

Cóż za oryginalne preferencje! :D

[thank_you]

Tyle mi potrzeba do szczęścia :D

[niski.oktan]

Słusznie prawisz. Chrzanić meteo! :D

[thank_you]

Znowu? Dziś jest mój dzień :D <nie zepsuj tego> :D

[niski.oktan]

Ejże, trzeci alarm w tym samym miesiącu??? :/

[thank_you]

Zmień baterie, bo możesz przegapic następny :D

[niski.oktan]

Jeszcze trochę, a będzie jak transformator - 50 okresów na sekundę! :D

[thank_you]

Bo Period to moje drugie imię :D

Już nie mam i jestem nieszczęśliwa, znowu brzydko wyglądam :D

[niski.oktan]

Imię? Gópiego???
To taka anyżówka. :D

[thank_you]

Nie wiem czy uwierzysz, ale.... nie piłam :DDDDD

[niski.oktan]

Bo ty to tylko byle kopało!
Nos swiszczyt i już git! :D

[thank_you]

Co Ty, czasy Arizony zmieszanej z wodą gazowaną już za mną :D

[niski.oktan]

Wiadomo, z wodą to dla dzieci.
Teraz z Royalem mieszasz. :D

[thank_you]

Nie, ja tylko kibicuję Realowi :D

[niski.oktan]

No tak, kibolstwo.
Patologia, od razu wiedziałem. :D

[thank_you]

Oj tam, od razu patologia. Czasami wyrwie się parę krzesełek, rzuci się nożem w jakiegoś piłkarza... Dzień jak co dzień :-)

[niski.oktan]

Вот, пошутили немножко. :D

[thank_you]

Na dziś żartów starczy :-)

Idziemy?

[niski.oktan]

Dobranoc. :)

[thank_you]

Dobrej nocy :-)

[thank_you]

O, nie cytujesz już klasyka? :D Masz rację, klasyk jest na miejscu i wszystko widzi :-)

Żmijka, żmija, jeden pies.
A z sumieniem u mnie na bakier ;-)

[8n]

ja jestem żmija. a Wy idzcie do kina na obywatela Milka! dobranoc!

[thank_you]

Obywatel Milk już zaliczony :-)