Dodaj do ulubionych

Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!!

IP: *.aster.pl / *.aster.pl 17.03.05, 01:15
Mieszkam w jednym z nowych blokow na Kabatach-niestety zycie mi uprzykrza
mieszkajace nade mna malzenstwo z malym dzieckiem,ktore koszmarnie tupie,non
stop biega,interweniowalam juz u nich dwa razy-zauwazylam przy okazji ze nie
maja dywanow a dzieciak biega w butach.Czy macie podobne problemy z halasami
od sąsiadów w góry?i co z tym można zrobić??poradźcie coś!
Obserwuj wątek
    • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 17.03.05, 08:27
      >i co z tym można zrobić??poradźcie coś!

      pogodzić się z tym, że dzieci chodzą (tak to już te skurczybyki mają), i do
      tego w butach (nie to, żeby to lubiły ale ortopedzi zalecają).

      i dziękowac bogu, że ci nie srają po klatce schodowej (choć dla wielu jest to
      pewnie mniej uciążliwe)
      • Gość: kw Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.aster.pl / *.aster.pl 17.03.05, 08:41
        silvio, ciekawe co byś powiedział gdybyś codziennie o 6,30 był budzony przez
        łomoczące dzieci nad tobą. W sobotę i niedzielę również. Rozmowa z sąsiadami
        nic nie dała.
        • marcinklonowski Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 17.03.05, 08:58
          rada jest prosta - skoro dzieci wstaja tak wczesnie, widocznie chodza za
          wczesnie spac - i tu widze pole do popisu...
          • Gość: kw Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.aster.pl / *.aster.pl 17.03.05, 09:18
            Niestety osoba budzona nie ma wpływu na godziny snu dzieci sąsiadów. Także na
            zachowanie przez resztę doby. Rodzice-sąsiedzi stosują tzw. wychowanie
            bezstresowe, czyli dziecku wszystko wolno i nic sąsiadom do tego. Ale w końcu
            ktoś nie wytrzyma. Rodzicom-mądralom polecam lekturę artykułu 144 kodeksu
            cywilnego. Jezeli nie chcą ograniczyć praw swoich dzieci, sąd może ograniczyć
            ich własne prawa.
            • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 17.03.05, 09:39
              Gość portalu: kw napisał(a):

              > Rodzicom-mądralom polecam lekturę artykułu 144 kodeksu
              > cywilnego. Jezeli nie chcą ograniczyć praw swoich dzieci, sąd może ograniczyć
              > ich własne prawa.

              niby, że tupanie dzieci zakłóca korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad
              przecietną miarę? daję ci swój samochód, jeśli sąd rozpatrzy twój pozew, a
              mieszkanie, jeślli na tej podstawie ograniczy prawa rodzicielskie.

              zanim mądralo bezmyślnie zacytujesz k.c. zastanów się co to znaczy przeciętna
              miara wynikjąca ze społeczno- gospodarczego przeznaczenia nieruchomości. moim
              zdaniem chodzenie, nawet z przytupem i okrzykiem po nieruchomości, która słuzy
              do mieszkania absolutnie się w tej definicji mieści.

              no chyba, że zgodzimy sie, ze jestesmy chorym społeczeństwem, które odmawia
              dzieciom prawa do zachowań dotąd powszechnie uważanych za normalne w ich wieku,
              tj odpowiednio płaczu, krzyku, biegania, śpiewania itp, itd.

              P.S.
              rozumiem, że niesprzatanie po psach mieści się twoi zdaniem w kanonie zachowań
              odpowiednich do mieszkania w blokach osiedlwych?




            • Gość: m Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: 212.244.180.* 18.03.05, 08:19
              > Niestety osoba budzona nie ma wpływu na godziny snu dzieci sąsiadów

              moze miec...
          • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 17.03.05, 09:30
            > rada jest prosta - skoro dzieci wstaja tak wczesnie, widocznie chodza za
            > wczesnie spac - i tu widze pole do popisu...

            spróbuj z własnymi. i daj znać jak ci idzie.

            zacznij od tego, że nie pozwól by twoje dziecko spało w ciagu dnia. ciekawe co
            na to powiedzą opiekunki, przedszkolanki i twoje dzieci.
            • Gość: m Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: 212.244.180.* 18.03.05, 08:18
              > spróbuj z własnymi. i daj znać jak ci idzie.

              nie ma problemu - moje wstaje najwczesniej o 8.30

              > zacznij od tego, że nie pozwól by twoje dziecko spało w ciagu dnia. ciekawe co
              > na to powiedzą opiekunki, przedszkolanki i twoje dzieci.

              1. nie spi
              2. co maja do tego przedszkolanki itp
              3. dziecku to nie przeszkadza, to ono nie chce spac
              • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 18.03.05, 08:33
                > nie ma problemu - moje wstaje najwczesniej o 8.30

                to świetnie, ale dla niektórych to wciąż zbyt wcześnie. a zresztą niby
                dlaczego uważasz że 8.30 jest lepsza od 6.30? Niektórzy w tym mieście pracują
                i ich standardy moga byc nieco odmienne od twoich.

                > 2. co maja do tego przedszkolanki itp

                po prostu w przedszkolach dzieci leżakuje i część z nich wykorzystuje to do
                spania.

                > 3. dziecku to nie przeszkadza, to ono nie chce spac

                twoje. moje chce. i nie zamierzam mu w tym przeszkadzac, żebyś mogła swoje
                dupsko wylegować do 8.30 rano.



                • Gość: m Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: 212.244.180.* 18.03.05, 09:58

                  > i ich standardy moga byc nieco odmienne od twoich.

                  ty masz w dupie moje standardy, ja twoje

                  po prostu w przedszkolach dzieci leżakuje i część z nich wykorzystuje to do
                  > spania
                  zalezy od przedszkola, a poza tym co to ma do rzeczy???

                  > twoje. moje chce. i nie zamierzam mu w tym przeszkadzac, żebyś mogła swoje
                  > dupsko wylegować do 8.30 rano.

                  1. mogl
                  2 a ja nie zamierzam wstawac i mam pare sposobow zeby tobie poprzeszkadzac
                  o to chodzilo?
                  • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 18.03.05, 10:12
                    > 2 a ja nie zamierzam wstawac i mam pare sposobow zeby tobie poprzeszkadzac
                    > o to chodzilo?

                    tobie najwyraźniej o to. od samego początku.

                    dlatego na takich jak ty, którzy myślą, że ich egoizm, chamswo i arogancja sa
                    receptą na udane życie, również mam swoje sposoby. juz dawno odkryłem, że
                    miozna ich pokonac jedynie ich własną bronią.

                    Bo innej nie rozumieją, wykazując zadziwiającą odporność na siłe argumentów i
                    kulturalnej perswazji, jakby wręcz były pożywką dla ich duchowego i menalnego
                    ubóstwa. czyli po twojemu odp...się.

                    • Gość: m Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: 212.244.180.* 18.03.05, 10:53
                      > dlatego na takich jak ty, którzy myślą, że ich egoizm, chamswo i arogancja sa
                      > receptą na udane życie, również mam swoje sposoby. juz dawno odkryłem, że
                      > miozna ich pokonac jedynie ich własną bronią.

                      na przyklad nie zwracajac uwagi na to co twoje rozwydrzone bachory robia

                      > Bo innej nie rozumieją, wykazując zadziwiającą odporność na siłe argumentów i
                      > kulturalnej perswazji

                      qlturalny sie qrva znalazl, pekne ze smiechu

                      > odp...się.

                      a tobie w du...
                      • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 18.03.05, 11:28
                        Gość portalu: m napisał(a):


                        > na przyklad nie zwracajac uwagi na to co twoje rozwydrzone bachory robia

                        nie, bo to niewychowawcze. ja w tym przypadku zostawiam dzieci z mamą,
                        dziadkiem, babcią lub innym opiekunem, po czym biorę delikwenta na stronę i za
                        pomoca paralizatora, kastetu czy innego, zrozumiałego dla niego argumentu
                        staram się mu wytłumaczyć, że:

                        - pory snu moich dzieci określam ja wspólnie z moją małzonką uwzględniają przy
                        tym ich (to jest dzieci a nie takich jak ty popaprańców) potrzeby biologiczne
                        tudziez nasz rozkład dnia

                        - nie stać mnie obecnie na dobrego dekoratora wnątrz a że nie wierzę w jakość
                        darmowych usług, nie zamierzam w najbliższym czasie nabywać proponowanego przez
                        niego dywanu.

                        - nie czuję sie przekonany o wyższości jego metod wychowawczych bazujących na
                        surowym reżimie dnia i całkowitym zakazie chodzenia po mieszkaniu.

                        - nie czuje się kompetentny ocenić na ile przyczyna problemu tkwi w
                        nadpoobudliwości moich dzieci a na ile w jego nadwrazliwości słuchowej,
                        ograniczeniu umysłowym czy nadmiarze wolnego czasu

                        oczywiście, argumentację przytaczam w spsosób bardziej zwięzły niz powyżej
                        przedstawiona, uwzględniając niesprzyjające okoliczności dyskusji, tudziez
                        ograniczone zdolności koncentracji i percepcji mojej interlokutora,.
                        • Gość: m Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: 212.244.180.* 18.03.05, 12:25
                          > pomoca paralizatora, kastetu

                          a ja mysle ze to ty jestes ofiara tego typu argumentów co mialo widoczny po
                          twoich wypowiedziach skutek dla twojej (przepraszam za wyrazenie) umyslowosci.
                          ale na pocieszenie - to juz mozna leczyc
                          • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 18.03.05, 12:42

                            > twoich wypowiedziach skutek dla twojej (przepraszam za wyrazenie)
                            umyslowosci.


                            umysłowości powiadasz? widzę, że się nie dogadamy.
                            • Gość: m Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: 212.244.180.* 18.03.05, 12:49
                              czyli moja diagnoza byla trafna - to pewnei ten paralizator sprawil, ze dopiero
                              teraz na to wpadles
                              • Gość: S. Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: 62.29.248.* 18.03.05, 13:26
                                Wiesz, chodzi o to, że dyskutowac można tylko wtedy, kiedy są argumenty. I
                                zdaje się, że to Sylvio miał na myśli.
                                • Gość: m Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: 212.244.180.* 18.03.05, 13:41
                                  > Wiesz, chodzi o to, że dyskutowac można tylko wtedy, kiedy są argumenty.

                                  dokladnie, a nie zacietrzewione bicie piany ktore sylvio uskutecznia

                                  > miał na myśli.
                                  to niemozliwe
        • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 17.03.05, 09:26
          > silvio, ciekawe co byś powiedział gdybyś codziennie o 6,30 był budzony przez
          > łomoczące dzieci nad tobą. W sobotę i niedzielę również

          jestem, , i to nieraz wcześniej przez moje własne. tobie też polecam, zmieni
          ci się spojrzenie na świat. na zdrowsze.
          • morka5 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 17.03.05, 09:32
            Tobie jednak się nie zmieniło. Przeczytaj jeszcze raz co napisałeś i pomyśl
            chwileczkę. Nie narzucaj innym życia według własnego.
            • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 17.03.05, 14:23
              > Tobie jednak się nie zmieniło.

              w pewnym sensie masz rację. w posiadanie dzieciaków wszedłem stosunkow
              niedawno (4 lata temu). zdecydowana większość dorosłego życia - 12 lat-
              radziłem sobie dzielnie bez nich. W tym czasie w samej Warszawie mieszkałem w
              7 miejscach, jeździłem autobusami i metrem, chodziłem do knajpek i wyjeżdzałem
              na wakacje. I nieraz ze zgrozą patrzyłem na zachowanie maluchów- serdecznie
              współczując ich rodzicom. A kiedy juz zostałem rodzicem i zaczęto mi zwracać
              uwagę na zachowanie moich pociech to moją pierwszą reakcją było zaskoczenie.
              Nie,że komuś to przeszkadza, ale że nie potrafi, nie chce zrozumieć, iż małe
              dziecko zachowuje się nieco...niestandardowo.

              Oczywiście nie jestem bezstronny, ale w odróżneniu od większości miłosników
              spokoju widziałem sprawę z dwóch stron. i wydaje mi się że w tym względzie
              spojrzenie moje się nie zmieniło.


              ludzie bądźcie wyrozumiali dla dzieci. również w swoim dobrze pojętym
              interesie.
          • Gość: kw Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.aster.pl / *.aster.pl 17.03.05, 09:39
            Silvio, masz specyficzne podejście do świata. Ciekawe dlaczego twoja akceptacja
            zjawisk uciążliwych jest zmienna w zależności od ich położenia? Może ja
            oczekuję spokoju w mieszkaniu (terenie prywatnym) a mniej czepiam sie tego co
            dzieje się na chodnikach, w miejscach publicznych? Poza tym w swoich
            działaniach przewiduję ich odbiór przez innych. Niestety chyba niewielu ludzi
            posługuje się wyobraźnią i przewidywaniem.
            • Gość: kw Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.aster.pl / *.aster.pl 17.03.05, 09:44
              Silvio, chyba troche wyprowadziłem Cię z równowagi. Radzę oczyścić samochód z
              psich kup i szykować do przekazania oponentowi.
            • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 17.03.05, 09:53
              zjawisk uciążliwych jest zmienna w zależności od ich położenia? Może ja
              > oczekuję spokoju w mieszkaniu (terenie prywatnym) a mniej czepiam sie tego co
              > dzieje się na chodnikach, w miejscach publicznych?

              to świadczy jedynie o twojej specyficznej wrazliwości. publiczne tzn niczyje,
              a od mojego wara, bo zastrzelę. a własnie idąc tym tropem mógłbym pozwolić
              swoim dzieciom na wszystko, bo to w końcu moje prywatne mieszkanie, a ty nie
              możesz oczekiwac żeby moim priorytetem była akurat tak ulubiony przez ciebie
              spokój. Ja mociumpanie, wole tupot małych nózek i wrzask z przedmutacyjnych
              gardełek. Ale do cholery nie pozwalam im na wszystko, bo wiem , że mam
              sąsiadów, a i ja sam tego bym nie zniósł. A tobie radze byś tych bezkresnych
              obszarów wyobraźni i przewidywania użył w tym celu, że dzieci mimo wszelkich
              starań zachowuja się nieco inaczej, i że nawet jesli nie bezpośrednio tobie, to
              są one niezbędne do rozwoju każdego społeczeństwa.

              A tak serio, jesli nie potrafisz być tolerancyjny dla tego co po prostu
              ludzkie, to do k... nędzy nie wmawiaj mi że dzieci nie dają ci spać. Bo mnie
              to nie wzrusza.
          • Gość: TOM Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: 195.205.15.* 17.03.05, 09:46
            Sylvio, pomieram Cię z psimi kupami ale tu stosujesz
            typową moralność Kalego.
            Ja przeszedłem już okres małych dzieci i wiem jedno,
            że jeśli nie chce się mieć problemów z dziećmi w wieku
            późniejszym, wychowywanie trzeba zacząć gdy dzicko jest małe.
            Później może być za późno...
            • Gość: kw Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.aster.pl / *.aster.pl 17.03.05, 09:59
              Silvio, nerwy juz Ci puściły. Nawet nie starasz się utrzymać poziomu dyskusji i
              kontroli nad sobą :) Może mieszkasz piętro wyżej? Jeżeli tak to oderwij się od
              komputera i zajmij dziećmi. Jeżeli nie, to polecam spacer ulicą Lwowską i
              porównanie ilości psich kup tam i na Ursynowie. Wrócisz olśniony czystościa
              swojej okolicy.
            • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 17.03.05, 10:00
              > późniejszym, wychowywanie trzeba zacząć gdy dzicko jest małe.
              > Później może być za późno...

              zgadzam się z tobą, tylko, że jak sam wiesz, wychowanie to nie przebiega
              bezproblemowo, dzieci stawiają opór i mimo wszystko nie zawsze, a nawet czesto
              zachowują się nie tak jak by sobie życzyli sąsiedzi. ja tylko prosze tych
              ostatnich o wyrozumiałość i cierpliwość a nie pie...nie o sądzie za tupanie.

              na boga, niechby chociaż jeden psiarz napisał: przyznaję że zdarzyło mi się
              kilka razy nie posprzątac po swoim psie, ale akurat spieszylem się do pracy,
              zapomniałe sprzetud itp. itd, ale staram się i n ogól sprzątam. no, to wtedy
              mógłbyś mi jakiś zarzut czynić, choć wciąż zastanawiałbym się po kiego komus te
              psy w ogóle potrzebne.
          • Gość: fagot Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 17.03.05, 15:09
            Ja powiem tak: jeśli ktoś oprócz małych dzieci ma jeszcze kindersztubę, jest
            obyty i kulturalny to przestrzega norm współegzystencji sąsiedzkiej poprzez
            założenie odpowiedniej izolacji przeciwakustycznej, np. korek, filc, wykładzina,
            których na rynku nie brakuje, a skoro stać go na drogie mieszkanie np. na
            Kabatach to powinno było go stać na izolację mieszkania również.
            • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 17.03.05, 15:39
              Gość portalu: fagot napisał(a):

              > Ja powiem tak: jeśli ktoś oprócz małych dzieci ma jeszcze kindersztubę, jest
              > obyty i kulturalny to przestrzega norm współegzystencji sąsiedzkiej poprzez
              > założenie odpowiedniej izolacji przeciwakustycznej, np. korek, filc,
              >wykładzina

              a ja tak: jeśli ktoś jest szczególnie wrażliwy na światło słoneczne, to montuje
              sobie ciemne, szczelne żaluzje a nie domaga się wprowadzenia całorocznej nocy
              polarnej w naszym kraju.

              zgodziłbym się z toba, gdyby twoim sasiadem była spiewaczka operowa lub jakiś
              skrzypek. Ale dziecko? proszę o umiar i zachowanie proporcji.
            • Gość: Daisy Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.aster.pl / *.aster.pl 17.03.05, 18:36
              dokladnie!nie wymagam przeciez tak wiele,niech sobie cholota kupi chociaz
              najtanszy dywan!(oczywiscie mowa tu o sasiadach z gory).Wiekszosc rodzicow jest
              totalnie bezkrytyczna w stosunku do swoich dzieciakow,no bo przeciez "to jest
              jeszcze dziecko",mam nadzieje,ze jeszcze im sie to czkawka pozniej odbije(jak
              im bachory podrosna).
              • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 18.03.05, 08:41
                Gość portalu: Daisy napisał(a):

                > dokladnie!nie wymagam przeciez tak wiele,niech sobie cholota kupi chociaz
                > najtanszy dywan!(

                może mi jeszcze k... mieszkanie będziesz meblować?

                rzecz znamienna, w czasie dyskusji nad psimi odchodami ci najbardziej ugodowi
                zgodzili się sprzatac po swoich ulubieńcach, ale jedynie pod warunkiem, że
                miasto zafunduje im jakieś kosze (z asystentów łaskawie zrezygnowali).
                natomiast jak ja mam dziecko, to na swój koszt mam wyciszać mieszkanie, dywany
                kupować???????? Po to, żeby mój sąsiad mógł smacznie spać???????? Jakaś
                paranoja.

                Nie będę się już odwoływał do zwykłej ludzkiej wyrozumiałości, tolerancji czy
                wyobraźni. Cisza nocna kończy się o 6 rano. A Jak ktoś ma kłopoty ze spaniem,
                to niech idzie do lekarza od spania. A nie wysyła sąsiad do slepu z dywanami.
                PARANOJA!
          • Gość: m Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: 212.244.180.* 18.03.05, 08:21
            a gdzie jest powiedziane, ze dziecko te swoje 10 godzin musi przespac akurat od
            20 do 6??? nie moze np 22 do 8???
            • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 18.03.05, 08:51
              Gość portalu: m napisał(a):

              > a gdzie jest powiedziane, ze dziecko te swoje 10 godzin musi przespac akurat
              od
              >
              > 20 do 6??? nie moze np 22 do 8???

              a gdzie jest powiedziane że nie może?

              a dlaczego lepiej żeby od 22 do 8?

              bo ty tak myślisz?

              a przypilnijesz mi dziecka, gdy wyjde do pracy o 6 rano? *

              te ostatnie to żart, oczywiście nigdy bym z takim debilem(ką) dziecka nie
              zostawił.





              • Gość: m Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: 212.244.180.* 18.03.05, 10:00
                > bo ty tak myślisz?
                a ty jak myslisz? jesli w ogole

                > te ostatnie to żart, oczywiście nigdy bym z takim debilem(ką) dziecka nie
                > zostawił.

                jasne, zostawiasz z gorszym
                • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 18.03.05, 10:14
                  Gość portalu: m napisał(a):

                  > a ty jak myslisz? jesli w ogole

                  w ogle to myślę, i myślę, że czynię to w sposób zasadniczo odmienny od
                  twojego. nad czym, tu uspawnię twą gonitwę mysli, szczerze możesz ubolewać.
                  • Gość: m Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: 212.244.180.* 18.03.05, 10:57
                    > w ogle to myślę, i myślę, że czynię to w sposób zasadniczo odmienny

                    od razu pomyslalem ze jestes z tych myslacych inaczej
                    • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 18.03.05, 11:12
                      Gość portalu: m napisał(a):

                      > > w ogle to myślę, i myślę, że czynię to w sposób zasadniczo odmienny
                      >
                      > od razu pomyslalem ze jestes z tych myslacych inaczej

                      inaczej od ciebie. a to sobie poczyutuję za komplemen
                • Gość: S. Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: 62.29.248.* 18.03.05, 13:28
                  znowu skończyły się argumenty...
    • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 17.03.05, 10:08
      >zauwazylam przy okazji ze nie
      > maja dywanow a dzieciak biega w butach.

      przyznaje, ze dopiero teraz zauważyłem ten kwiatek. jeśli uważasz że
      posiadanie dywanów jest niezbędne do uczynienia zadość standardom pomiszkiwania
      w bloku, to radzę po prostu zaponsorować takowe. Gorzej, jeśli ci ludzie będą
      mieli w tej mierze inne poglądy. Ale wtedy jest oczywiście droga sądowa i
      ustaleniem chocby na podstawie Art. 144 K.C. czy posiadanie dywanu jest
      warunkiem niezbędnym spelnienia zadość przeciętnym standardom przeznaczenia
      nieruchomości.
      • Gość: lila Re: Brawo Silvio IP: *.aster.pl / *.aster.pl 17.03.05, 10:32
        i podziwiam Cię za to , że chce Ci się dyskutować z takimi palantami, no ja
        myślałam przynajmniej otwierając ten post, że dzieciaki przez okno petardy mu
        wrzucają, ale że chodzą w butach czy biegają??? Rany boskie!!!!No szkoda słów.
        Poza tym takie są uroki życia w bloku nawet w takim "eksklusivie" jak Kabacka
        Szuflandia.
        pozdrawiam
        • Gość: S. Re: Brawo Silvio IP: 62.29.248.* 17.03.05, 13:36
          Kiedy odgłosy biegania bardzo słychać. Ja przez pierwsze dwa dni myślałam, że
          to odgłosy remontu :), a tymczasem to dwoje dzieci.
          Niemniej jednak dzieci biegają i trudno je od tego powstrzymać przez cały czas.
          Moje dziecko też biega. Co prawda u mnie nie jest to głośne, ale może sąsiedzi
          z dołu mają inne zdanie na ten temat?
      • Gość: Daisy Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.aster.pl / *.aster.pl 17.03.05, 18:40
        czy ja mowie ze posiadanie dywanu to wymog??ale majac na uwadze ze to bardzo
        nadpobudliwe dziecko,mogliby przez chwile rozwazyc kupno takowego,bo moze
        sasiad z dolu nie zyczy sobie lomotu.Co do Twojej kontrargumentacji co do psow-
        mozesz sobie odpuscic-wkurza mnie to tak samo.
        • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 18.03.05, 08:45
          Gość portalu: Daisy napisał(a):

          > czy ja mowie ze posiadanie dywanu to wymog??ale majac na uwadze ze to bardzo
          > nadpobudliwe dziecko,mogliby przez chwile rozwazyc kupno takowego,

          oczywiście w grę wchodzi jescze taka możlwiość, że to nie dzieko nadpobudliwe,
          ale sąsiad nadwrażliwy. to oczywiście wymaga diagnozy specjalisty.


          natomiast jeśli sąsiad proponuje żebym sobie kupił dywan, to sprawa jest jasna
          i wiadomo kto wymaga leczenia.
          • Gość: Daisy Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.aster.pl / *.aster.pl 18.03.05, 13:53
            silvio,czy ty naprawde masz to totalnie w d... ze np.twoje dziecko moze komus
            przeszkadzac????dlaczego jestes tak bezkrytyczny w stosunku do zachowania
            dzieci??odpowiedz mi prosze na to pytanie a nie badz taki kasliwy bo cos chyba
            lekko sfrustrowany jestes,hmm moze twoje metody wychowawcze nie przyniosly
            pozadanego rezulatu?pewnie tak,szczerze wspolczuje..
            • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 18.03.05, 14:20
              Gość portalu: Daisy napisał(a):

              > silvio,czy ty naprawde masz to totalnie w d... ze np.twoje dziecko moze komus
              > przeszkadzac????

              nie i napisałem to juz kilka razy. napisałem też że nigdy, żaden z sąsiadów
              się na moje dzieci nie skarżył, co bezwzględnie przypisuję ich wyrozumiałości i
              tolerancji. i polecam ich jako przykład.

              natomiast szlag mnie trafia na twój sposób argumentacji. przeszkadza mi to, że
              bigaja dzieci- niech se kupią dywan przynajmniej.

              kup sobie stopery do uszu.
    • Gość: lok Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.acn.waw.pl 17.03.05, 10:33
      Obawiam się, że już jesteś na straconej pozycji.
      Małżeństwo z jednym dzieckiem to jest bajka. Jak się urodzi kolejne, to poziom
      hałasu wzrośnie kilkukrotnie. I sposób wychowania dzieci nie ma tu decydującego
      znaczenia.

      Jeśli nie możesz wytrzymać, to już zacznij rozglądać się za innym lokum.
      Możesz też modlić się o bliżniaki, trojaczki, etc. u sąsiadów. Bo wtedy to oni
      będą szukać większego mieszkania :)

    • Gość: S. Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: 62.29.248.* 17.03.05, 10:34
      Dzieci biegają w butach, bo boso po twardej podłodze niezdrowo. W dywanach
      gromadzi się kurz i w przypadku alergików w ogóle nie wchodzą one w rachubę.
      Można jedynie kupić buty z podeszwami, które powodują mniej hałasu ;)
      Tak całkiem serio, to mimo największych starań nie da się całkowicie
      powstrzymać dziecka od biegania. Zresztą z uwagi na stan chodników mieszkanie
      jest jedynym miejscem, gdzie dziecko może pobiegać bez obawy wpadnięcia w g...
      Zgadzam się, że to nieco uciążliwe, bo mam to samo nad głową, ale przypomnij
      sobie, jak sama byłaś dzieckiem? Siedziała tylko grzecznie w kąciku i w ogóle
      ale to w ogóle nie generowałąś żadnego hałasu? Bo ja uczciwie do sprawy
      podchodząc nie mogę tego powiedzieć o sobie.
      • Gość: realistka Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.sn.pl 17.03.05, 11:32
        Potem dzieci dorosną i będą słuchać głośnej muzyki z użyciem sprzętu
        sprowadzającego basy do takiego poziomu, iż masz wrażenie iż dudni w Tobie a
        szklanki w szafkach podzwaniać Ci będa. I żebyś choć słyszał muzykę - nie tylko
        głuche dudnienie. Oczywiście zaciskasz zęby i zgodnie z niektórymi tu postami
        wiesz, że to uroki życia w bloku. Zawsze możesz się wyprowadzić do leśniczówki
        w samym środku puszczy. Pozdrawiam wszystkich i odsyłam do wierszyka co był
        kiedyś w elementarzu - zganijcie jakiego.
        • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 17.03.05, 11:45
          >Potem dzieci dorosną i będą słuchać głośnej muzyki

          no, od tych "dzieci" mozna juz wymagac by reagowały na zwróconą im uwagę. nie
          widzę sensu, a i powodu dla którego miałbym przekonywać mojego połtorarocznego
          syna o niestosowności wstawania o 6.30. Niby w czym ta pora gorsza od 9.00?


          poza tym jest hipoteza z gatunku fiction, większość z tych tupiących,
          krzyczących czy tłukących zabawkami dzieci wyrasta jednak na kulturalnych,
          tolerancyjnych i prospołecznych obywateli.
    • Gość: ma2la Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.chello.pl 17.03.05, 12:15
      No to posłuchajcie co ja kiedyś miałam: mieszkałam na 30 metrach (jeden pokój)
      razem z mężem w wysokim bloku na osiedlu.. nie ważne (Ursynów).Nad nami
      zamieszkało sympatyczne młode małżeństwo z malutkim dzieckiem. Na początek
      zrobili remont i położyli deski na legarach bez izolacji(wiem bo jak nas
      zalali - niechcący bo pękła rura- to pomagaliśmy im zrywać deski). Kiedy
      dziecko zaczęło raczkować a ulubionymi zabawkami stały się drewniane klocki
      problem hałasu stał się nie do zniesienia.Początkowo prosiliśmy,żeby chociaż
      rozkładali jakiś koc ale nie bardzo chcieli na dodatek mama zaczęła odbierać
      nasze prośby jako atak na własne dziecko. Póżniej już nie było kulturalnie,
      doszło do awantur na klatce schodowej, były pisma do spółdzielni i nadzoru
      budowlanego ale ponieważ wszystko to ciągnęło się już ponad rok to pewnego
      sobotniego wieczoru słuchając kanonady drewnianych zabawek raz po raz
      rozrzucanych po podłodze podjęliśmy decyzję,że zamieniamy mieszkanie..Od tamtej
      pory minęło pięć lat,mieszkamy na ostatnim piętrze (to był nasz jedyny warunek
      przy poszukiwaniach) mamy większe mieszkanie, długi bo najpierw musieliśmy
      wykupić tamto mieszkanie no i dołożyć do większego, bardzo niemiłe wspomnienia
      ale przynajmniej nikt już nam nie zgotuje takiego piekła. W sumie wyszło na
      dobre ale straszne było to doświadczenie swojej bezsilności w takiej błachej z
      pozoru sprawie. Przecież moje pokolenie czterdziestokilkulatków było jeszcze
      tak wychowane,że jak ktoś się do mnie zwracał w podobnej sprawie to jednak
      jakieś wspólne rozwiązanie można było znależć. A tak okazało się,że jeżeli nie
      podejmiemy takiego radykalnego kroku to dojdzie do eskalacji chamskich pyskówek
      na klatce schodowej i sami do siebie stracimy szacunek za takie zachowania.
      Wiem,że wszystkie sprawy mają dwa oblicza, to było akurat z punktu widzenia
      kogoś kto nie miał drugiego pokoju do którego mógłby się wynieść i odetchnąć
      wieczorem po pracy.
      • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 17.03.05, 12:39
        muszę przyznać, że to wszystko to w głowie mi się nie mieści.

        ale nie rozstrząsając już subiektywnego poziomu wrażliwości na hałas (co to za
        klocki musiały być i dziecko?), indywidualnej zdolności empatii (ja tam nie
        śmaiłbym dziecku zabronić zabawy klockami, choć drenianych akurat nie polecam),
        czy bezsensowną argumentację (jak wielki musiałby być ten koc dla raczkującego
        dziecka, to decyzja, którą państwo podjęli budzi mój wielki szacunek.
        Niezależnie od wszystkiego, małżeństwu z dzieckiem trudniej zdecydować sie na
        taki krok.
        • Gość: ma2la Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.chello.pl 17.03.05, 13:39
          Wiem,że w to trudno uwierzyć a zrozumie to tylko ten kto coś podobnego
          doświadczył, dlatego ten wątek na forum wybrałam. Specjalnie zwróciłam uwagę na
          te deski na legarach bez wyciszenia (są do tego specjalne maty izolujące
          dzwięki) bo taka podłoga działa wtedy jak pudło rezonansowe gitary czyli
          innaczej mówiąc podbija dżwięk. To wszystko na ten temat.
          • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 17.03.05, 13:47
            >deski na legarach bez wyciszenia (są do tego specjalne maty izolujące
            > dzwięki) bo taka podłoga działa wtedy jak pudło rezonansowe gitary czyli
            > innaczej mówiąc podbija dżwięk. To wszystko na ten temat.

            wobec tego, watek powinien nosić tytuł: Zwracajacie uwagę na maty izolujące!

            bo dzieci , jak świat światem, więcej energii niz dorośli miały i niemal
            bezustannie biegają, krzyczą i piszczą. mieszkając w mieście zgadzamy się na
            drobne uciążliwości w rodzaju hałasu czy zanieczyszczenia powietrza.
            oczywiście wszystko ma swoje granice ale jeśli wstawanie o 6.30 (wiele bymn dał
            żeby choć o tej), bieganie czy zabawa klockami je przekraczają to ja jestem nie
            z tego świata.
    • Gość: anro Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.aster.pl / *.aster.pl 17.03.05, 13:51
      Ja tylko powiem, że mam w domu wulkan energii, i jak boga kocham, bardzo bym
      chciała, żeby pospał przynajmniej do 8. Nic z tego, zabawa klockami czy czym
      tam jeszcze rozpoczyna się o świcie, ok.6-6.30. Za rok drugi wulkan urośnie i
      dopiero będzie wesoło. Nie tylko dla sąsiadów, ale przede wszystkim dla nas.
      Zastanawiam się nad przeprowadzką do większego mieszkania, ale boję się
      zgotować straszny los sąsiadom, bo wiem, że nikt nie opanuje roczniaka i 3
      latka razem wziętych.
      Teraz nie jesteśmy uciążliwi, nawet gramy w piłkę w domu, bo pod nami nikt nie
      mieszka, są biura po prostu.
      Nie wiem co bym zrobiła, gdyby przyszedł jakiś sąsiad z prośbą o spacyfikowanie
      moich dzieci, mogłabym przepraszać, wyciszać, ale dziecka przed zabawą nie
      powstrzymam, a rano, przyznaję, też bym chciała pospać dłużej!!!
      • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 17.03.05, 14:02
        tego sie nie da wytłumaczyć ludziom, ktrzy nigdy dzieci nie mieli, a ich
        posiadanie traktują na równi z kaprysem w rodzaju czworonoga (żeby chociaż
        takie prawa brzdącom przyznali!)

        i zaraz ci, co to własny spokój sobie cenią najbardziej, sczególnie w godzinach
        wczesnoporannych, wytoczą armaty o bezstresowym wychowaniu.

        Stresuj swoje dzieci, żeby nie denerwowac swojego wrażliwego sąsiada!
        • Gość: zulus13 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.aster.pl 17.03.05, 14:53
          Jak zwykle silvio nie masz racji.
          Ja mam już 9 letniego syna. Tez wstawał bardzo wcześnie. Ale my wstawaliśmy
          razem z nim i tak organizowalismy mu czas, żeby nie hałasował, bo przecież inni
          śpią i mają do tego prawo!!! Trzeba po prostu zająć się dzieckiem!!! Tobie też
          to radzę, a nie siedzisz na okrągło przy komputerze i piszesz o g...
          Dzieci tak szybko nie wyrastają z takiego zachowania jeśli im nie zwraca się
          uwagi. Muszą uczyć się od małego odpowiedzniego zachowania!!!
          Ja mam takich sąsiadów nad moim mieszkaniem. Myślałam, że jak dzieciak
          podrośnie, to będzie spokój. Ale pojawiło się drugie, trzecie i czwarte. Teraz
          patrzymy czy będzie piąte... I w ten sposób trwa to już około 8 lat.
          • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 17.03.05, 15:35
            jak zwykle trafiasz kulą w płot.

            niestety nie potrafie spać jak moje pociechy wstają, z tego powodu, że nieraz
            musze wstawać przed nimi, a jak juz mnie wyprzedzą, to i tak nie mam szans na
            drzemkę. i nie dorabiam do tego jakiejś prospołecznej ideologii. wstaję bo
            muszę i jesli moge zostać w domu, to też organizuję czas. bo to mój
            rodzicielski obowiązek. a teraz moje dzieci sa w przedszkolu. i też
            bynajmniej nie dlatego, żeby sąsiadom ulzyć, tylko dlatego że jestem w pracy.

            a poza tym zgadzam się. dzieci nie tak szybko wyrastają ze swych dziecięcych
            zachowań. i fajnie by było żeby sąsiedzi rozumieli, że to nie tylko z powodu
            złosliwości czy lenistwa rodziców
        • Gość: Kabatka Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.chello.pl 18.03.05, 14:29
          Jestem wlaścicielka dziecka, więc nie pasuję do tego portretu. Proponuje złoty
          środek.
    • Gość: Kabatka Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.chello.pl 18.03.05, 08:49
      No i mamy prawdziwy obraz naszego lokalnego (?) społeczeństwa.
      1. Pan X ma psa, więc wyprowadza go gdzie chce i wszystko jest zaświnione (
      vide posty o czworonogach).
      2. Pan Y ma samochód , więc po pierwsze staje nim gdzie mu wygodnie, na
      trawnikach ( dziś już klepiskach i psich ubikacjach), chodnikach, ścieżkach
      rowerowych itp, a po drugie wciska pedał gazu , żeby wszyscy wiedzieli kto jest
      królem okolicy!
      3. Państwo Z mają dzieci w wieku przedszkolnym. Niech więc dzieci tupia i bawią
      sie z zabawę "kto głośniej krzyknie".
      4. Państwo A mają dzieci w wieku szkolnym grające na pianinie - najlepiej w dni
      wolne od pracy rano. Wszak trzeba wspierać talenty
      5. Państwa B mają nastolatki, które muszą się wyszaleć, więc niech słuchają
      muzyki na cały regulator , o dowolnych godzinach doby. Wolnoc Tomku..........
      6. Państwo C mają "dobre" serca i mało rozumu, wiec wpuszczają wszystkich
      domokrążców na klatki. A, że wejdzie nie tylko roznosiciel ulotek, ale i
      złodziej, to już inna sprawa.
      7. Państwo D są rozrywkowi. Kochaja imprezy zakrapiane napojami na bazie
      spiritus vini+ głosna muzykę. No, bo jak się bawić, to się bawić.........
      8. Pani E kocha spacery.....ścieżką rowerową.
      9. Pan F jeździ na rowerze po chodniku z zawrotną prędkością, zaś po jezdni
      wolno, najchetniej lewym pasem, a jak chce go zmienić robi to w ostaniej
      chwili, rzadko sygnalizując.
      10. Pan G pali papierosy. Ma jednak żonę, która nie lubi w domu dymu, więc robi
      to na klatce schodowej lub balkonie. Niech powdychaja inni. A jak sie spieszy
      rano do pracy - "zaciągnie" się w windzie.
      Każdy uwaza, że jego interes jest jedyny i wazny. Ze swoich "praw" korzysta nie
      licząc się z innymi. Mamy zatem to co mamy. Polskie piekiełko. Jesteśmy
      sfrustorwani, zyjemy w brudzie i większym lub mniejszym zagrożeniu.
      Czy tak dużo potrzeba, abyśmy mogli NORMALNIE funkcjonować? Moim zdaniem bardzo
      mało. Pomyślcie o tym.
      Kabatka ( mam dziecko w wieku szkolnym, jeżdżę rekreacyjnie na rowerze, na co
      dzień samochodem, nie mam psa, lubię gości i dość często ich zapraszam, nie
      palę ani ja ani mój mąż, SZANUJE INNYCH)
      • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 18.03.05, 09:14
        > Kabatka ( mam dziecko w wieku szkolnym, jeżdżę rekreacyjnie na rowerze, na co
        > dzień samochodem, nie mam psa, lubię gości i dość często ich zapraszam, nie
        > palę ani ja ani mój mąż, SZANUJE INNYCH)


        chyba się zagalopowałaś w tym kolażu. wrzucasz do jednego worka zachowania nad
        którymi człówiek ma pełna kontrolę (niesprzątanie po psach, niekulturalna jazda
        samochodem, palenie na klatkach, nocne imprezy towarzyszkie) z zachowaniami, na
        które człowiek ma ograniczony wpływ (pora wstawania dzieci, ich wrodzona
        energia i fantazja). Ponadto mieszasz rzeczy które są po prostu zabronione
        (pierwszy nawias) z rzeczami, które są kształtowane przez lokalnie (klatkowo,
        osiedlowo) przyjęte zwyczaje.

        Dla tych pierwszych przypadków, jako ewidentnych przejawów złej woli i zwykłych
        wykroczeń przyzwolenia i tolerancji nie powinno być. Bo takowe będą jedynie
        wyrazem kapitulacji przed arogancją i chamstwem ich sprawców.

        Natomiast przypadek drugi, zgoda, powinien być przedmiotem lokalnej dyskusji
        toczonej w opaciu o wzajemny szacunek, tolerancje i zrozumienie intresów
        drugiej strony. Ale na boga, nie zaczynajmy tej dyskusji od nakazów kupna
        dywanów czy ustalanie pory snu nieswoich dzieci!!!!!!!!

        Na marginesie, mam 2 malych, bardzo energicznych i wcześnie wstających
        chłopców. W bezpośrednim sąsiedztwie mojego mieszkania są 4 inne (pod, nad,
        obok). Ani razu nie słyszałem żadnej skargi sąsiadów. I nie łudzę się że to
        efekt moich energiczych starań i kindersztuby. Po prostu jestem im wdzięczny za
        wyrozumiałość. Ale absolutnie nie zdziwę się, gdy któregoś dnia, któryś zwróci
        nam uwagę. Na pewno postaram się go zrozumiec i zaradzić. Ale jeśli
        zaproponuje mi kupno dywanu albo zabroni chłopcom południowej drzemki- to go w
        diabły wyślę!
        • Gość: gość portalu Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 18.03.05, 11:06
          silvio1970 napisał:

          > chyba się zagalopowałaś w tym kolażu. wrzucasz do jednego worka zachowania nad
          > którymi człówiek ma pełna kontrolę (niesprzątanie po psach, niekulturalna
          > jazda samochodem, palenie na klatkach, nocne imprezy towarzyszkie) z
          > zachowaniami, na które człowiek ma ograniczony wpływ (pora wstawania dzieci,
          > ich wrodzona energia i fantazja).

          kali1970 Ty się mylić. Jak człowiek nie mieć wpływu na dzieci to se było fiutka
          uciąć a nie głupie geny rozmnażać
          • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 18.03.05, 11:16
            Gość portalu: gość portalu napisał(a):

            > silvio1970 napisał:
            >
            > > chyba się zagalopowałaś w tym kolażu. wrzucasz do jednego worka zachowani
            > a nad
            > > którymi człówiek ma pełna kontrolę (niesprzątanie po psach, niekulturalna
            >
            > > jazda samochodem, palenie na klatkach, nocne imprezy towarzyszkie) z
            > > zachowaniami, na które człowiek ma ograniczony wpływ (pora wstawania dzie
            > ci,
            > > ich wrodzona energia i fantazja).
            >
            > kali1970 Ty się mylić. Jak człowiek nie mieć wpływu na dzieci to se było
            fiutka
            >
            > uciąć a nie głupie geny rozmnażać

            jak ty nie umiec czytać, to ty zamknąć gęba albo spytać o co chodzi
        • Gość: Kabatka Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.chello.pl 18.03.05, 11:52
          Chyba jednak się nie zagalopowałam! O ile w pełni popieram Cię w walce o czyste
          ( wolne od psich kup) chodniki i trawniki, o tyle nie mogę poprzeć Cię w
          nadmiernym tolerowaniu dziecięcej aktywności kosztem innych ludzi.
          Tez przeszłam etap dużej ruchliwości mojego dziecka, biegania i tupania ( na
          szczęście mógł tupać do woli, bo mieszkalismy na parterze), ale hamowałam syna,
          gdy przekraczał granicę , którą mogli tolerować sąsiedzi. Wychodzilismy na
          spacer, aktywizowałam go w inny sposób itp.
          Dziś mam dziecko nieco starsze, które, zapewniam, tez mogłoby być uciążliwe dla
          sąsiadów - np. głosne słuchanie muzyki. Teotetycznie wolno mu to robić do
          godziny 22.00 - a wiec w trakcie popołudniowej drzemki Twoich synów.
          Wyobraź sobie jak ułozyłyby się nasze stosunki, gdybym ja ( osoba pracująca w
          domu, której praca nie polega na gotowaniu obiadu) zaczęła wnosic pretensje, że
          nie mogę się skupić, bo z góry dochodzi do mnie tupanie , walenie , krzyczenie -
          repertura bogaty.
          Ty natomiast przyszedłbyś do mnie z reklamacją, że nie możesz uśpić dzieci, bo
          mój syn zbyt głośno gra na komputerze czy słucha rapa ( to naprawdę potrafi byc
          trudne do wytrzymania).
          Komu przyznać rację? Poprosić o rozstrzygnięcie sporu właściciela dobermana,
          który wyprowadza go na trawnik?
          To może lepiej, zapanować nad dziecmi niezależnie od wieku, i poprosić pana
          dobermana, aby nabył szczypce w wiadomym celu.........
          • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 18.03.05, 12:13
            >Chyba jednak się nie zagalopowałam! O ile w pełni popieram Cię w walce o czyste
            >
            > ( wolne od psich kup) chodniki i trawniki, o tyle nie mogę poprzeć Cię w
            > nadmiernym tolerowaniu dziecięcej aktywności kosztem innych ludzi.

            Tym razem zagalopiowałaś się jeszcze bardziej przypisując mi słowa, których
            nigdy nie napisałem. Nigdy nie apelowałem o nadmierną tolerancję dla
            aktywności dzieci. Jeśli już to wnosiłbym raczej o zwykłą tolerancję dla
            ponadprzeciętnej (wg miary dorosłego) aktywnosci dzieci. Dzieci sa bardziej
            aktywne niz dorośli. Biegają, skaczą, krzyczą. To naturalne! Oczywiście, że
            trzeba mieć wzgląd na sąsiadów i wypracowac z nimi i własnymi dziećmi jakiś
            rozsądny kompromis. Ale jak czytam; cytuję z pamięci: mam kłopot z sąsiadami,
            bo ich dzieci biegają, do tego w butach i nie mają dywanu, albo, że dzieci
            powinny spac od 8 do 20- to sorry, to jest żaden punkt wyjścia. Nie przywiązę
            dzieci do krzesła lub do łożka tylko dlatego żeby spełnić zachcianki sąsiada.
            Dziecko jest człowiekiem i z jego prawami należy liczyć się równie jesli nie
            bardziej poważnie.

            I absolutnie nie zgadzam się z wrzucaniem tego do jednego wora niesprzątanbia
            po srającym psie. jeszcze raz napiszę: to pierwsze (podobnie jak nieprzepisowa
            jazda samochodem, palenie na klatce, rabunek, itp. itd.) jest zwykłum
            wykroczeniem i wynika ze złej woli sprawcy. Jeśli ktoś podobnie postrzega
            zabawę dzieci, to współczuję.
            • Gość: Kabatka Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.chello.pl 18.03.05, 12:58
              Nie chcę się z Tobą kłócić, ale łapiesz mnie za słówka! Wiem, że dzieci
              potrafią być aktywne - sama jestem matką i to już od jakiegoś czasu. Ich (
              według dorosłego) ponadprzeciętna aktywność może nie przeszkadzać najbliższym,
              ale może być uciążliwa dla obcych! Wyobraź sobie bieganie i skakanie np. w
              drewniakach, rzucanie o podłogę pozbawioną dywanów itp.przez kilkanaście
              godzin. O nic innego nie apeluję, tylko o rozsądny kompromis. Prawa dziecka są
              ważne, ale równie istotne są prawa innych ludzi- do ciszy, do wypoczynku, do
              względnego spokoju. I nie chodzi tu o przywiązywanie dziecka do łóżka.
              Silvio - piszesz o wykroczeniach, które mnie zresztą również i denerwują i
              irytują, ale czy za parę lat będziesz równie tolerancyjny dla maluchów, które
              potrafią być uciążliwe dla otoczenia? Czy też wówczzas przestaną Ci
              przeszkadzać np. grający do późnych godzin wieczornych w piłkę młodzi ludzie?
              Nastolatki przecież też muszą się wyszaleć ze swoją nadaktywnością ruchową.
              • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 18.03.05, 13:03
                Gość portalu: Kabatka napisał(a):


                > ale może być uciążliwa dla obcych! Wyobraź sobie bieganie i skakanie np. w
                > drewniakach, rzucanie o podłogę pozbawioną dywanów itp.przez kilkanaście
                > godzin. O nic innego nie apeluję, tylko o rozsądny kompromis.

                zgadzam się, ta kwestia podlega dyskusji i kompromisowi. inne o których
                wpomniałaś- NIE! I dlatego nie podoba mi się mieszanie tych spraw
                • Gość: Kabatka Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.chello.pl 18.03.05, 13:14
                  A czy ja pisałam o kompromisie np. w sprawie sprzątania po psach? Nigdy!
                  Czy proponowałam, żeby iść na ustępstwa w sprawie palenia papierosów w e
                  wspólnych pomieszczeniach ( np. na klatce schodowej tak, a windzie już nie).
                  Skąd!
                  Połączyłam te sprawy dlatego, że są to bolączki większości ludzi.
                  Spacery po ulicach i parkach stały się nie przyjemnością a udręką ( psy,
                  rowerzyści).
                  Jazda ścieżkami rowerowymi ( sic) to slalom między spacerującymi tam ludxmi ( w
                  różnym wieku, często z dziećmi, z psami, z zakupami).
                  Jazda samochodem to dla odmiany koniecność tolerowania rowerzystów, którzy
                  uważają, że jezdnie należą do nich.
                  No i odwieczny problem dzieci......... Czy dzieci sąsiada , które z racji wieku
                  mogą chcieć biegać, skakać i hałasować, mogą to robic do woli nad głową np.
                  mojego męża, który pada na nos bo przez pół nocy stał przy stole operacyjnym?
                  Współżycie między ludźmi powinno polegać na wzajemnym szanowaniu swoich praw,
                  bo jak ktoś kiedyś mądrze powiedział Twoja wolność kończy się tam, gdzie
                  zaczyna się wolność innego człowieka.
                  • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 18.03.05, 13:26
                    Gość portalu: Kabatka napisał(a):


                    > Współżycie między ludźmi powinno polegać na wzajemnym szanowaniu swoich praw,
                    > bo jak ktoś kiedyś mądrze powiedział Twoja wolność kończy się tam, gdzie
                    > zaczyna się wolność innego człowieka.

                    mimo wszystko, czym innym jest konflikt uznanych praw (np. prawa do odpoczynku
                    i prawa do chodzenia po domu) a czym innym chamskie łamanie praw powszechnie
                    obowiązujących. twój kolaż wzbudził mój niesmak, bo zakwalifikował zachowania
                    dzieci do tej drugiej kategorii.

                    konflikty trzeba rozwiązywać, tyle że ja nie zwykłem rozmawiac z tymi, którzy
                    kompromisem nazywają bezwzględną kapitulacje drugiej strony (vide żądania kupna
                    dywanu, odpowiednie pory spania). stąd moje wzburzenie oryginalnym postem.

                    • Gość: Kabatka Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.chello.pl 18.03.05, 14:05
                      Przykro mi, że mój post wzbudził Twój niesmak, jednak pozostanę przy swoim. Nie
                      chcę się kłócić ani łapać za słówka. Nikt nikogo nie namawia do bezwzględnej
                      kapitulacji. Gdyby mnie dotyczył problem głosnego zachowywania sie mojego syna,
                      rozważyłabym kupno dywanu z kilku powodów - i cieplej, i ciszej, i mniejsza
                      szansa poślizgnięcia się, i ładniej. Nie zmuszałabym go do spania od-do. Nie
                      robiłabym draki, gdyby od czasu do czasu coś mu upadło, ale zareagowałabym
                      gdyby tupał bez przerwy. Kompromis nie polega na podporządkowaniu interesów
                      jednej ze stron, polega na znalezieniu konsensusu, na wypracowaniu takiego
                      postepowania, aby obie strony konfliktu były usatysfakcjonowane. Wykażmy się
                      empatią, stańmy w sytuacji sąsiada jednoczesnie nie dając włazić sobie na głowę.
                      P.S. Palenie na własnym balkonie- choc mnie denerwuje jest prawnie dozwolone.
                      Robienie remotu w godzinach 6.00-22.00 nie jest zakazane- nawet w dni wolne od
                      pracy. Problem polega na tym, że kulturalny i cywilizowany człowiek tego nie
                      robi.
                      • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 18.03.05, 14:25
                        Gość portalu: Kabatka napisał(a):

                        > Przykro mi, że mój post wzbudził Twój niesmak, jednak pozostanę przy swoim.

                        ja przy swoim. Dziecko nie pies, gó.. nie cukierek.
    • Gość: Kasia Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 18.03.05, 15:04
      Ja też mam dzieci i użeram się z sąsiadem z dołu. Moje dzieci(teraz już 7 i 8
      lat) nigdy nie hałasowały rano, natomiast do dziś nie potrafią przejść z pokoju
      do pokoju, tylko biegają, a że już mają jakąś wagę (30 kg) to niestety jest ich
      słychać na dole, chociaż mam położone dywany! Niestety sąsiad z dołu, (młody,
      tj. ~30 lat, oczywiście jeszcze bezdzietny),uporczywie domaga się bezwzględnej
      ciszy przez całą dobę!!! Jak moje dzieci bawią się samochodzikami (tzw.
      żelaźniakami) na dywanie,(np. o 12 w południe w sobotę) ale chodzą na kolanach,
      sąsiad wali w kaloryfery, jak przebiegną z pokoju do kuchni (w dzień powszedni
      o o. godz. np.20)- wali w kaloryfery, itd... Niestety, jestem już tak
      rozstrojona, że jak słyszę jego walenie w kaloryfery, to mam ochotę dać dziecku
      w rękę młotek, żeby tłukł w jednym miejsu nieprzerwanie w podłogę, ale naprawdę
      resztkami rozsądku się przed tym powstrzymuję. Szkoda, że miłośnicy ciszy i
      wrogowie dzieci nie zauważyli, że te dzieci nie mają gdzie wyjść (dookoła
      blokowiska, np. Kabaty ul. Ekologiczna), budynki budowane niby z cegły, ale i
      tak jest wszystko słychać. Nade mną mieszka małżeństwo z dzieckiem (4 lata),
      które ja też słyszę jak biega, płacze, gra w piłkę, albo jak jego rodzice
      czasami głośno "rozmawiają", to właściwie mogłabym przyłączyć się
      do "dyskusjii"....Jak przemieszczają się z pokoju do pokoju to ja też ich
      słyszę, ale niestety mój szanowny sąsiad tego nie jest w stanie pojąć!!!, bo on
      chce mieć ciszę. Ludzie, każdy z nas był dzieckiem, ale widzę, że pojawiają się
      tu komentarze tych, co "zapomniał wół jak cielęciem był".... . Nie utrudniajmy
      sobie życia jeszcze bardziej niż jest..., pozdrawiam.
      • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 18.03.05, 15:21
        Kasiu, nie przejmuj się sąsiadem, nie przejmuj się komentarzami co tu zaraz
        padną, że niby ty się wysterylizuj a dzieci do adopcji oddaj.

        Temu całemu tolerancyjnemu-inaczej chamstwu chodzi własnie o to, żeby
        normalnych, kulturalnych ludzi zahukać, przekonac ich do tego że tacy jak my
        żadnych praw nie mają, a jednoczesnie domagać się respektowania ich
        samozwańczych przywilejów, w rodzaju ciszy nocnej przez 24 h na dobę i srania
        na osiedlwych trawnikach.

        z chamstwem tylko po chamsku, bo cię w ziemię wdepcze
        • Gość: TOM Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.meil.pw.edu.pl 18.03.05, 15:48
          "chamstwu należy się przeciwstawić siłom i godnościom osobistom!"
          cytując fragment z kabaretu Dudek.
          A serio: nie należy chamstwa zwalczać chamstwem,
          bo stracić można szacunek do samego siebie.
          Ponadto "kto mieczem wojuje ..."
          • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 18.03.05, 15:56
            > A serio: nie należy chamstwa zwalczać chamstwem,
            > bo stracić można szacunek do samego siebie

            a kurcząc się na każde stuknięcie kaloryfera to niby nie? a uprawiając slalom
            między kupkami, pozdrawiając w międzyczasie sąsiad którego pies robi własnie
            kupkę na świezo posiany trawnik to nie? a tłumacząc dziecku, że nie może się
            swobodneie przemieszczać po wlasnym domu, bo sąsiad właśnie ucina sobie
            drzemkę, to nie?

            Ponadto "kto mieczem wojuje ..."

            a to już zależy od miecza. w każdym bądź razie, bez niego głowę stracisz na
            pewno
            • Gość: TOM Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.meil.pw.edu.pl 18.03.05, 16:03
              między kurczeniem się na dźwiek z kaloryfera a chamstwem
              jest jeszcze duże bogactwo reakcji.
              • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 18.03.05, 16:15
                Gość portalu: TOM napisał(a):

                > między kurczeniem się na dźwiek z kaloryfera a chamstwem
                > jest jeszcze duże bogactwo reakcji.

                wiem, od czasu do czasu próbuję, ale odbiorca z rzadko docenia moje wysiłki. z
                praktyki wiem, że ostre słowo jest najskuteczniejsze, przynajmniej jesli chodzi
                o czas, który tracę na dyskusję z PUCH-em.
    • kamaoka Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 22.03.05, 17:13
      moje zdanie jest takie:
      z jednej strony dzieci to dzieci, boiegaja, klrzycza i sa nieznosne, szczegolnie gdy ktos niemajacy dzieci ma z nimi tak bliski kontaklt jak sufit=podloga:)
      ale z drugiej strony - na litosc boska sa pewne normy, mysle ze nawet matka i ojciec nie wytrzymaliby walenia im w sufit przez caly zacs, ludzie chca tez wypoczac od czasu do zcasu (dla niektorych to dziwne:>)
      mysle ze po prostu trzeba wypracowac pewien konsensus - pojsc po prostu porozmwiac z sasiadami, na spokojnie, ze np. wracasz bardzo zmeczona z pracy i bardzo prosisz zeby dzieci no nie wiem albo np. przez pierwsze dwie godizny po twoim poworcie z pracy (gdy powiedzmy najbardzije potrzebujesz spokoju, bo wracasz wkurzona i zmeczona,a po tych dwoch godzinach juz jako tako sie uspokajasz i mozesz funkcjonowac dalej:) albo powiedzmy od 20 byly ciszej (jak wolisz), mysle ze rodzice sa w stanie zajac swoje cudowne pociechy przez taki czas a nie pozwalac biegac im samopas, z dziecmi tez trzeba nawizac kontakt zeby niemialy cie za szurnieta sasiadke:) czasem mozesz dac im po czekoladzie, upiec jakas slodkosc czy wypozyczyc bajke na video
      a silvio przesadza - to co mi teraz odpiwda ma odpowiadac wszystkiem, ja i tylko ja mam racje, moja racja jest lepsiejsza niz twoja itd:>
      nie rozumiesz jak komus sa poltrzebne te obzrydliwe srajace w kolko czworongi, a ja nie rozumiem jak mozna zyc bez psa a wyobrazam sobie an arzie zycie ebz dzieci:) szanuj chlopie innych a nie ze tylko ja mam racje i tylko mi sie nalezy, juz nie chce nazywac cie burackim warszawiakiem co to tylko on ma racje i kropka:)
      poza ytm chlopie wybacz, czasem twoje argumenty sa smieszne:)
      a wredne, biegajace i krzyczace ponad miare dzieci sa tak samo chamskie jak srajace na chodnikach psy!
      pozdrawiam:)
      • Gość: ma2la Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.chello.pl 22.03.05, 19:30
        no to Ci się teraz dostanie biedna kamaoko, silvio już zbiera siły..
        • kamaoka Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 22.03.05, 21:15
          hehe, podejrzewam, cos dlugo go nie ma:P az strach sie bac:)
      • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 23.03.05, 08:57
        > a ja nie rozumiem jak mozna zyc bez psa a wyobrazam sobie an arzie zycie ebz
        >dzieci:)

        dobrze, że napsałas "na razie" bo wyszłabys na kompletną kretynkę. Dzieci są
        niezbędnym składnikiem każdego społeczeństwa. I chcąc w nim funkcjonować
        musisz to zaakceptować (jak również pewne uciążliwości z tym związane)

        A psy? otóż pies, bez którego ty nie wyobrażasz sobie życia, elementem takim
        nie jest, i jeśli oczekujesz tolerancji, przyzwolenia na jego życie w mieście,
        musisz się bardziej starać niż rodzic rozwrzeszczanego bachorka.
        • Gość: rat Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.acn.waw.pl 23.03.05, 09:39
          silvio1970 napisał:

          > Dzieci są niezbędnym składnikiem każdego społeczeństwa. I chcąc w nim
          > funkcjonować musisz to zaakceptować (jak również pewne uciążliwości z tym
          > związane)
          > A psy? otóż pies, bez którego ty nie wyobrażasz sobie życia, elementem takim
          > nie jest, i jeśli oczekujesz tolerancji, przyzwolenia na jego życie w
          > mieście, musisz się bardziej starać niż rodzic rozwrzeszczanego bachorka.


          Egocentryczny prostaku, pies jest takim samym składnikiem życia jak Twoje
          rozwrzeszczane gnoje. To Ty jesteś zaburzeniem równowagi we wszechświecie taka
          mała, na szczęście nic nie znacząca, skaza w uporządkowanej strukturze
          kryształu. Nie Ty będziesz ustalał hierarchię ważności w społeczeństwie buraku
          i nie Ty ciulu decydujesz kto ma prawo drzeć mordę. Jak nie potrafisz zająć się
          własnymi bachorami to oddaj je do schroniska a sam wysterylizuj żeby uniknąć
          kolejnej wpadki.
          • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 23.03.05, 11:18
            Z pewnością nie mam amabicji ustalania hiererchi ważności w społeczeństwie -
            takie historiozoficzne zapędy zostawiam tobie. Chętnie natomiast biorę udział
            w dyskusji nad hierarchią wartości obowiązującą w naszej społeczności.
            Rozumiem, że priorytety w tej mierze moga być różne i konsensus jest w gruncie
            mierze bardzo dynamiczny. Mam jednak nadzieję, że póki co, większość zgadza się
            z socjologiczną definicją społeczności jako zbiorowości ludzi, a miasta jako
            sposobu organizacji pracy i życia ludzi. nie psów.

            TWÓJ ZASRANY PIES PIES NIE JEST TAKIM SAMYM SKŁADNIKIEM ŻYCIA JAK MÓJ
            ROZWRZESCZANY BACHOR. W tym względzie polecam lekturę Bibli, kodeksu cywilnego
            czy konstytucji III RP.
            • Gość: rat Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.acn.waw.pl 23.03.05, 23:08
              silvio1970 napisał:

              > TWÓJ ZASRANY PIES PIES NIE JEST TAKIM SAMYM SKŁADNIKIEM ŻYCIA JAK MÓJ
              > ROZWRZESCZANY BACHOR. W tym względzie polecam lekturę Bibli, kodeksu cywilnego
              > czy konstytucji III RP.

              Chyba Cię pogieło, sięgasz do ksiąg i opracowań które nic nie wnoszą do meritum
              a nawet ich nie przeczytałeś. Problem jest natury etycznej więc nie błaznuj.
              Mnie Twoje bachorki zwisają i sram na nie, szczególnie chętnie kiedy drą mordy
              a Ty nie możesz nawet nasr.. na mojego psa bo go nie mam palancie. Ale choćbyś
              się nawet zesrał na trawniczku pod Urzędem Dzielnicy to i tak nie udowodnisz,
              że Twoje bachorki mają większe prawa od niemojego psa, oczywiście w takim
              zakresie w jakim się toczy dyskusja na tym forum. Nie próbuj wmawiać, że psy
              nie mają prawa do bezpłatnej nauki w szkołach publicznych.
              KAŻDY PIES JEST TAKIM SAMYM SKŁADNIKIEM ŻYCIA JAK TWOJE ROZWRZESZCZANE
              BACHORKI, TWOJE OWSIKI A NAWET TWÓJ NOWOTWÓR NA MÓZGU
              • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 24.03.05, 08:46
                Gość portalu: rat napisał(a):


                > i tak nie udowodnisz,
                > że Twoje bachorki mają większe prawa od niemojego psa, oczywiście w takim
                > zakresie w jakim się toczy dyskusja na tym forum.

                nie tobie określac w jakim zakresie toczy sie dyskusja , a szczególną,
                graniczącą z brakiem rozumu brawurą wykazujesz się próbujac ją sprowadzic do
                aspektu etycznego.

                w tym obszarze na temat psich gówien mam do powiedzenia mniej wiecej tyle, co
                na temat twojej osoby w apekcie kondycji intelektualnej i emocjonalnej
                człowieka początku wieku XXI. nie stanowisz przedmiotu dociekań w tym
                względzie.

                • kamaoka Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 24.03.05, 08:52
                  silvio:
                  dobrze, że napsałas "na razie" bo wyszłabys na kompletną kretynkę. Dzieci są
                  niezbędnym składnikiem każdego społeczeństwa. I chcąc w nim funkcjonować
                  musisz to zaakceptować (jak również pewne uciążliwości z tym związane)

                  haha, jakl to dibrze ze tak napisalam, bo jakbym nie smala urodzic dzieci to bym
                  byla jakas nienormlana, bo jak to? kazda kobieta jest po to by rodzic dzieci!
                  buahaha, chlopie, jak widze przykladny katolik z ciebie zapewne, i tego was ucza
                  w kosciele? wyzywania innych, agresji? no to gratuluje wiary
                  • Gość: ma2la Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.chello.pl 24.03.05, 09:40
                    Kamaoka, rat jak chcecie mieć miłe Święta to dajcie mu spokój, ta dyskusja
                    idzie w złym kierunku, i tak ci co to czytają mają już swoje zdanie a kolejne
                    wypowiedzi silvia tylko osłabiają na zmianę z wkurzaniem. I co z tego, że nawet
                    czasami ma rację skoro za chwilę tak chamsko i protekcjonalnie odnosi się do
                    innych ( dla sprawiedliwości inni do niego też ), że ręce opadają. Chciałby i
                    mieć rację i być przenikliwie inteligentny i zaimponować wiedzą ale ponieważ
                    nie potrafi sobie odpuścić (patrz wszystkie inne wątki na forum)to wszystkie
                    wypowiedzi kończą się wzajemnym opluwaniem. Może troszkę wyhamujmy? przecież
                    jest coś takiego jak racja uniwersalna (wiem wiem zaraz będzie wykład) i jak
                    popatrzeć z dystansem to umielibyśmy wzajemnie poprzyznawać sobie rację co do
                    tych kup, dzieciaków, samochodów, pasów na ulicy, rond itd. przecież to są
                    sprawy w sumie proste do zrozumienia pod warunkiem, że nie robi się z tego taka
                    eskalacja. Wyhamujmy trochę. Wszystkiego dobrego na Święta, żeby nikt nie wlazł
                    w kupę, mógł się wyspać do ..np. 9 albo jak komu potrzeba, itp itd..
                    • Gość: rat Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.acn.waw.pl 24.03.05, 10:34
                      Gość portalu: ma2la napisał(a):
                      ...
                      > Wszystkiego dobrego na Święta, żeby nikt nie wlazł w kupę, mógł się wyspać
                      > do ..np. 9 albo jak komu potrzeba, itp itd..

                      Również wszystkiego najlepszego, zdrowych i wesołych świąt,
                      co do niekonczących się gó..anych dyskusji to zdaję sobie sprawę, że
                      początkowa krytyka głupawych i nudnych postów sylvia doprowadziła do tego że i
                      moje posty są takie same :), ale pozostawienie ich bez odpowiedzi jest błędem
                      bo każda ekstrema szkodzi.
                  • Gość: Daisy Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.aster.pl / *.aster.pl 24.03.05, 18:51
                    No jasne!silvio jest napewno z tych oszolomow,broni bachorow jak moze bo pewnie
                    jego zona tyra calymi dniami i sie nimi zajmuje,ale za to w niedziele jak
                    przykladna 'katolycka'rodzinka maszeruje z zonka i dzieciarnia do kosciolka
                    • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 25.03.05, 09:11
                      Gość portalu: Daisy napisał(a):

                      > No jasne!silvio jest napewno z tych oszolomow,broni bachorow jak moze bo
                      pewnie
                      >
                      > jego zona tyra calymi dniami i sie nimi zajmuje,ale za to w niedziele jak
                      > przykladna 'katolycka'rodzinka maszeruje z zonka i dzieciarnia do kosciolka

                      to nie jest tak pewne jak ci się wydaje. natomiast ty bez dwóch zdań jestes
                      jednym z tych oszołomów co takie skróty myślowe biorą za objawienie.

                      masz coś przeciwko chodzeniu do koscioła, ciężkiej pracy, rodzinie? cos
                      bardziej szczegółowo w tej mierze? własne doświadczenia, jesli nie sa zbyt
                      bolesne?
                      • Gość: ma2la a Święta coraz bliżej ... IP: *.chello.pl 25.03.05, 09:41
                • Gość: rat Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.acn.waw.pl 24.03.05, 10:21
                  silvio1970 napisał:

                  > Gość portalu: rat napisał(a):
                  >
                  > > i tak nie udowodnisz, że Twoje bachorki mają większe prawa od niemojego
                  > > psa, oczywiście w takim zakresie w jakim się toczy dyskusja na tym forum.

                  > nie tobie określac w jakim zakresie toczy sie dyskusja , a szczególną,
                  > graniczącą z brakiem rozumu brawurą wykazujesz się próbujac ją sprowadzic do
                  > aspektu etycznego.
                  >
                  > w tym obszarze na temat psich gówien mam do powiedzenia mniej wiecej tyle, co
                  > na temat twojej osoby w apekcie kondycji intelektualnej i emocjonalnej
                  > człowieka początku wieku XXI. nie stanowisz przedmiotu dociekań w tym
                  > względzie.
                  >

                  Sylwio, brałeś już tabletki z rana? jak zapomniałeś to koniecznie wróć się do
                  domu bo może być jakieś nieszczęście. No a jeśli brałeś to jest problem - zwróć
                  się zatem do lekarza o jakieś mocniejsze. Ciężko mi dyskutować z takim bełkotem
                  ale spróbuję:
                  1. nie określam zakresu dyskusji tylko się odwołuję do niego
                  2. gówna na chodniku i rozwrzeszczane bachory to problem etyczny i odwoływanie
                  się do Biblii, Konstytucji czy Kodeksu Cywilnego jest bezmyślnym bredzeniem
                  3. próba zrozumienia ostatniego zdania wskazuje, że wymagasz intensywnej opieki
                  lekarskiej. cbdo
    • Gość: Olaf Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.devs.futuro.pl 23.03.05, 06:36
      Ty pewnie byłaś inna.
      • Gość: Kabatka Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.chello.pl 23.03.05, 08:57
        Byłam ( a jeszcze w większym stopniu mój brat-bliźniak) żywiołowym dzieckiem.
        Tym nie mniej rodzice dbali, abyśmy nie zakłócali spokoju sąsiadom z dołu. To
        wynieśliśmy z domu, i nie pozwalamy szaleć naszym dzieciom. Mój syn - nawet
        gdyby bardzo chciał odreagować szkołę, nie puści na cały regulator rapu, bo
        wie, że może komus przeszkadzać. Wie- bo był wychowywany od małego w poczuciu
        szacunku do innych ludzi.
        • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 24.03.05, 09:25
          Gość portalu: Kabatka napisał(a):

          > Byłam ( a jeszcze w większym stopniu mój brat-bliźniak) żywiołowym
          dzieckiem.
          > Tym nie mniej rodzice dbali, abyśmy nie zakłócali spokoju sąsiadom z dołu. To
          > wynieśliśmy z domu, i nie pozwalamy szaleć naszym dzieciom. Mój syn - nawet
          > gdyby bardzo chciał odreagować szkołę, nie puści na cały regulator rapu, bo
          > wie, że może komus przeszkadzać. Wie- bo był wychowywany od małego w poczuciu
          > szacunku do innych ludzi.

          Kabatka, wszystko się zgadza, szacunek dla innych (ale i do siebie również!),
          wychowanie, brak szaleństw, itp, itd. Ale twoje sprowadzanie do wspólnego
          mianownika zjawisk różnych jedynie w najlepszej wierze można uznać za
          demagogię. Bo mnie, całe te twoje wyważenie, święte oburznenie, którym
          proporcjonalnie obdarowujesz własciecieli srających psów , skazanych na
          codzienna katorgę wychowcza rodziców i chyżych cyklistów trąci mi obrzydła
          polityczna poprawnością.

          Ja naprawdę rozumiem, że stopień uciążliwości określonych zdarzeń jest sprawą
          subiektywną, uwarunkowaną genetycznie czy środowiskowo. Ktoś może być uczulony
          na psie kupy, ktoś na spaliny a ktoś inny na płacz dziecka. I nie
          skwantyfikujesz tego w żaden sposób, nie ułozysz żadnego sprawiedliwego
          rankingu zjawisk uciążliwych, bo to niemożliwe i w sumie bezsensowne, bo zawsze
          znajdzie sie taki co mu za mało azotu w powietrzu.

          Ale istnieje pewien, czesto skodyfikowany ranking uciążliwości, które godzimy
          się akceptować, po to by móc korzystać z udogodnień jakie daje życie w
          mieście. Sa określone normy zanieczyszczeń powietrza, dopuszczalnego składu
          chemicznego i biologicznego wody, sa nawet te cholerne światła drogowe, co to
          najczęściej świecą się na czerwono, kiedy ma akurat chcemy iść czy jechać.
          Niektóre z nich możesz sobie na własny koszt poprawić (woda) niektóre z nich
          musisz zaakceptować (prawo drogowe). Ja osobiście nie cierpię gdy pod moimi
          oknami pędzą w nocy karetki lub straż pożarna na sygnale. Jest to uciążliwe?
          Jeśli twoje okna nie wychodą na KEN to podpowiem ci, że nawet baaardzo. I co?
          Zmieńmy to, bo mi się to nie podoba? Wprowadźmy super (drogie) filtry i lejmy
          wodę oligoceńską do wanien, bo panią X swędzi tu i ówdze po kąpieli? A dla
          pana Y to codziennie o 8.15 zielona fala na KEN po do pracy się spieszy?

          Na te wszystkie pytania każdy rozsądny człowiek odpowie nie. Czy to znaczy że
          to wszytsko nie jest uciązliwe? Nie, to znaczy jedynie tyle, że albo te
          niedogodności są konieczne albo koszt ich likwidacji jest niewspółmierny do
          korzyści jakie by to mogło przynieść.

          A jak to ma się do dzieci i psów? Otóż dzieci, czy to sie komuś podoba czy
          nie, i czy to są jego dzieci czy nie są fundamentem społeczeństwa, każdej
          lokalnej społeczności. I o ile rozumiem, że ich zachowanie może być uciążliwe,
          to mogę się jedynie zgodzić na dyskusję nad dopuszczalnym poziomem tej
          uciążliwości .

          Jesli chodzi o psy, tematu takiego w ogóle nie ma. Pies może być z jakiegoś
          względu potrzebny jego właścicielowi (samotnośc, upodbania kulinarne czy
          seksualne) ale z wyjątkiem psów na słuzbie policji, nie są one potrzebne miastu
          czy po prostu innym ludziom. Tym bardziej ich kupy. Niech więc własciciele
          pilnują swoich czworonogów i sprzątają po nich, bo tu ŻADNEJ TOLERANCJI nie
          ma.

          A dla dzieci powinna być, i to spora.
          • Gość: Kabatka Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.chello.pl 24.03.05, 10:02
            Idąc dalej Twoim tokiem rozumowania częścia społeczeństwa są nie tylko dzieci -
            są nią narkomani, pijacy, chuligani, menele. Czy w związku z tym mamy zgadzać
            się na ich uciążliwe zachowania, awantury? Moim zdaniem NIE.
            Dzieci, zwlaszcza te małe, są zywiołowe. Nie zdają sobie sprawy, że ich
            zachowania bywają uciążliwe dla otoczenia, ale mają przecież rodziców.
            Czy mamy tolerować np. stawanie w butach na siedzeniach w metrze albo ławkach w
            parku? Odpowiedzi - to tylko dziecko - mnie nie satysfakcjonują. Jest mi
            dokładnie obojętne czy pobrudzę sobie ubranie od butów dziecka czy dorosłego.
            A wsadzanie dzieci, także w butach, do wózków w hipermarketach ( niestety
            powszechny zwyczaj). I nie istotne, że za chwile ktos do wóżka włozy pieczywo.
            Dziecko CHCE i już. Czy mamy to aprobować?
            Nikt rozsądny nie robi awantur, gdy slyszy płaczące dziecko sąsiadów, ale ma
            prawo wyrazić sprzeciw, gdy maluchy bez przerwy walą w podłogę.
            Piszesz o straży pożarnej czy karetce pogotowia. Czy jednak nie przyjmujesz do
            wiadomości, że ( odpukać) karetka będzie pędziła do Twojego chorego dziecka?
            • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 24.03.05, 10:35
              przykro mi to napisac, ale w swoim dążeniu do kompromisu opartego na zrównywanu
              wszystkiegio i wszystkich, ekwiwalentności czy równoważności wszelkich zachowań
              i zdarzeń wykazujesz juz nie tylko złą wole, ale po prostu wszelkie objawy
              obłedu.

              więc uważa pani, że dzieci są równie uciążliwe jak narkomani, pijacy czy jak to
              pani raczyła ująć menele? cóż jest to pani, podpowiem ortodoksyjnie
              subiektywne, zdanie, które przyjmuje do wiadomości, nie zobowiązując sie
              wszakże do jego uszanowania.

              nie dziwie się też że ze swojego rozumowania wyciąga pani tak szaleńcze
              wnioski, skoro są one oparte na tak chorym założeniu, iz dzieci są taka samą
              częścią społeczeństwa jak narkomani i złodzieje. do podobnych wniosków można
              dojść w dyskusji o samostanowienu narodów dzieląc ludzi na Czechów,
              homoseksualistów i np. krawców.

              Otóż, ni to w sensie prawnym, etycznym czy biologicznym dzieci nie są takim
              samym podmiotem jak narkomani i alkoholicy. Być może podana prze panią
              klasyfikacja jest stosowana w psychologii czy socjologii ale z pewnością nie
              jako przedmiot badań porównawczych. Najkrócej rzecz ujmując dziecko z punktu
              widzenia prawa (począwszy od Art. 11 k.c.) nie jest traktowane w ten sam sposób
              jak osoba dorosła. Natomiast ani konstytucja ani tenże k.c. nie definiują
              pojęć menela, narkomana czy pijaka. Jeśli zaś uznać że utożsamia pani te
              pojęcia z osobą pełnoletnią, tj. posiadająca pełną zdolność do czynności
              prawnych oraz w pełni odpowiedzialną za swoje czyny to jak widzi jest pani w
              błedzie.

              Na marginesie, narkomania czy alkoholizm są w jakimś stopniu prywatnym wyborem
              człowieka, i jako takie nie mogą być piętnowane, pod warunkiem że nie sa
              przyczyną zachowań szkodliwych dla innych. natomiast czym różni się stanie pod
              wierzbą z butelką piwa od stania pod nią z psem? nie wiem.

              Jesli chodzi o konkretne pytania, to uważam, że dzieci nie powinny wchodzić
              butami na ławkę, ale jesli mimo wszytsko na nią wskoczą, to nie powinno to byc
              przedmiotem awantury i przyczynkiem do pouczania rodziców o zasadah dobrego
              wychowania.

              Sam swoje dzieci ładuję do wózków sklepowych, wcześniej strannie czyszcząc je
              ze śmieci i biologicznych struktur pozostawionych przez poprzednich
              kupujących. Jeśli ktoś ma fanatazję wkładac do takiego koszyka nieopakowane
              pieczywo, to podziwiam jego fantazję.

              jeśli chodzi o karetki, to własnie to napisałem. Sa bardzo uciążliwe ale wiem
              że to konieczny koszt jaki ponoszę mieszkając w mieście i że mam za to
              potencjalnie szybka pomoc medyczną.

              Mieszkając wśród innych ludzi, trzeba tez sie liczyć z tym, że będą mieli
              dzieci, i że te dzieci od czasu do czasu zachowają się niekonwencjonalnie.
              Albo że sąsiad lubi sobie wypić piwko na ławeczce.
              • Gość: Kabatka Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.chello.pl 24.03.05, 14:31
                Podejrzewam, że każde z nas pozostanie przy swoim zdaniu. Nie pochwalam
                narkomanii, alkoholizmu - tym nie mniej ani alkoholikiem ani narkomanem nie
                zostaje się z własnej woli. Pan X może pić i nie być alkoholikiem, najwyzej
                pijakiem, pan Y pije mniej i jest alkoholikiem. A dzieje sie to tak, że każdy z
                tych panow inaczej reaguje na alkohol/narkotyki. Tyle wyjaśnień.
                A dzieci potrafią , zwłaszcza gdy nie są wychowywane, być naprawdę uciążliwe. I
                nie każdy musi lubic i tolerować cudze dzieci. Może mieć pilną pracę do
                wykonania, być chorym, zmęczonym lub mogą go denerwować dźwieki trąbki albo
                bębenka! K u l t u r a l n y czlowiek tak się zachowuje, aby ani on ani jego
                potomstwo nie było uciążliwe dla otoczenia!
                Wózki w hipermarketach są do wożenia zakupów, zakupów- nie dzieci. I wobec
                ludzi wsadzających maluchy do wózków kończy się moja tolerancja. Ci ludzie
                powinni byc karani na równi z właścicielami psów zanieczyszczających chodniki.
                Stwarzają bowiem podobne zagrożenie epidemiologiczne!
                Równie skandaleczne jest siusianie przez balkon. Dzis robi to 3 latek, jutro 15
                latek zaś pojutrze dorosły. To samo dotyczy wchodzenia na ławki w butach,
                plucia itp. W cywilizowanym świecie są określone normy.
                Nie jestem prawnikiem, nie wiem o czym mówi Art 11 KC, tym nie mniej są
                przepisy regulujące odpowiedzialnośc za niewłaściwe zachowanie dzieci lub za
                szkody wyrządzone przez nie!
                Jestem zdecydowaną przeciwniczka filozofii Kalego. Dzieci trzeba wychowywać.
                • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 24.03.05, 15:37
                  > Wózki w hipermarketach są do wożenia zakupów, zakupów- nie dzieci. I wobec
                  > ludzi wsadzających maluchy do wózków kończy się moja tolerancja. Ci ludzie
                  > powinni byc karani na równi z właścicielami psów zanieczyszczających
                  chodniki.
                  > Stwarzają bowiem podobne zagrożenie epidemiologiczne!

                  to jest kolejny przykład twojego absurdalnego myślenia. argumenty, którymi się
                  posługujesz sa mocno naciągane (jak mozna porównywac buty dzieci z pisim kałem,
                  poza tym poboznym życzeniem jest mysleć, że na wózkach tych, nie mówiąc o
                  żywności, nie siadają ptaki czy gryzonie)a wnioski odpowiednio irracjonalne.

                  > Równie skandaleczne jest siusianie przez balkon. Dzis robi to 3 latek, jutro
                  >15

                  Kolejny przykład. Czy twoje dziecko nigdy nie zrobiło nic podobnie głupiego,
                  cos co cię kompletnie zaskoczyło? A mój ówczas 3 latek wysikał sie kiedyś
                  przez balkon. teraz tego już raczej nie zrobi (bo się nie dam zaskoczyć, bo on
                  jest mądrzejszy o to doświadczenie). II gdyby ktoś chciał mi wlepić mandat za
                  tamto wydarzenie, to zapłaciłbym, ok, moja wina. Ale co w tym było
                  skandalicznego? Jak możesz porównac to z arogancją sąsiad odsrywającego swego
                  psa dzień w dzień pod drzwiami klatki?????

                  >Jestem zdecydowaną przeciwniczka filozofii Kalego

                  warto jeszcze umiec odróżnić krowę od świnki morskiej.
                  • Gość: Kabatka Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.chello.pl 24.03.05, 20:08
                    Krowę od świnki morskiej rozróżnić potrafię i, zapewniam, jeszcze kilka innych
                    rzeczy również. Jedną z nich jest to, że skoro wymagam od innych określonych
                    zachowań - np. poszanowania czystości, sama tak się zachowuję, aby starać się
                    nie być osobą uciążliwą dla otoczenia. Nie pozwalam na to także mojemu dziecku.
                    Czy moje dziecko kiedykolwiek zachowywało się w sposób niezgodny z ogólnie
                    przyjętymi normami? Nie wiem. Wiem natomiast, że nie siusiało przez balkon, bo
                    po prostu nie przyszłoby mu to do głowy - nie miał takich wzorców w bliższym i
                    dalszym otoczeniu. Podobnie jak nie malował po ścianach, nie właził butami na
                    ławki, nie pluł. Dziś nie urządza sobie wyścigów rowerowych po placu zabaw itp.
                    Obawiam się, że w Twoim przypadku sprawdzi się stare przysłowie, że punkt
                    widzenia zalezy od punktu siedzenia. Gdy masz małe dzieci - wychodzisz z
                    założenia, że wszystko im wolno- bo są male. Gdy dzieci podrosną będą mogły
                    zatruwać zycie maluchom - bo przecież nastolatki są żywiołowe i muszą się
                    wyszaleć. Gdy w końcu Ty się zestarzejesz, zaczną Ci przeszkadzać dzieci w
                    różnym wieku, bo będziesz spragniony spokoju i ciszy.
                    Proponuję na chwile wczuć się w sytuację innych ludzi- oni mają prawo nie lubić
                    dzieci, mają prawo nie chcieć słuchać ich wrzasków, mają prawo nie wykazywać
                    tolerancji- tak jak my nie wykazujemy zrozumienia dla właścicieli psów.I nie
                    jest to chybione porównanie!
                    • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 25.03.05, 09:43
                      hej, posuwasz się zbyt daleko w tym wnioskowaniu o przyszłości mojej i mojego
                      dziecka. nie dlatego, że możesz mnie w ten sposób urazić, tylko dlatego, że
                      zasadą każdej poważnej i kulturalnej dyskusji jest rozmawianie o faktach.
                      natomiast to co ty, i kilku moich adwerarzy raczy uprawiać, to zwykłe
                      insynuacje, które pojawiają się tam, gdzie kończą sie rzeczowe argumenty. to
                      że 3 letnie dziecko wysikało się przez balkon wcale nie znaczy, że ktoś je tego
                      nauczył a tym bardziej nie uprawnia do wnioskowania o jego czarnej przyszłości.

                      całe te twoje widzenie świata oparte na tym, że wszystko i wszyscy są tacy sami
                      jest horrendlanym absurdem, którego nie chce mi się już punktować. do tego
                      piszesz o tolerancji, konsesnusie i inne ładne słowa spod twoich paców
                      wystukuja się. piszesz bzdury w rodzaju: skoro ja sama wymagam czystości od
                      innych, wymagam jej od tez od siebie. na tej zasadzie, ktoś kto nie wymaga
                      czystości od innych, nie musi jej też wymagać od siebie? czy naprawde
                      uważasz, że twoja wizja świata jest jedynie słuszna i prawdziwa? że wszyscy
                      czują to samo, ze wszystkie dzieci muszą podążać drogą twojego wzorcowego
                      dziecka (nie omieszkaj zaprosić nas na beatyfikację, która z pewnością nastąpi
                      zaraz po maturze).

                      Popełniasz zasadniczy błąd ekstrapolując twoje potrzeby i priorytety na reszte
                      społeczności Ursynowa. I własnie to zcyni cię wyznawcą doktryny Kalego i Tomka
                      od Swojego Domka. Zrozum, że nie ty pani X ps. Kabatka ustala co mozna a czego
                      nie mozna robić. To już jest w znakomitej większosci ustalone i naprawdę nie
                      ma co toczyć dyskusji nad tym czy wolno zabijac, palić na klatce czy zasrywac
                      trawniki jest bezprzedmiotowa. Nie wolno! Konsensus w tej sprawie ludzie
                      wypracowali i lepiej sięgać do aktów prawnych niz własnego widzimisię.

                      Dyskusję można i należy toczyc w kwestiach czego nie wypada a co powinno się
                      robić, żeby nam się lepiej współżyło. Ale nie w ten sposób, że inni muszą
                      zaakceptowac cały pakiet, system wartości które ty uważasz za najważniejsze.
                      Bo każdy konsensus z zasady wymaga ustępstw każdej ze stron. Z tym, że za
                      ustępstwa nie można uznawać rezygnacji z czynów zabronionych czy
                      niedozwolonych. Prawedziwym ustępstwem jest rezygnacja z części swoich
                      przywilejów i przyzwyczajeń. A ty uważasz, że wszystko co ty i twoje dziecko
                      (przekaż mu serdeczne wyrazy współczucia) jest bezbłędne. I to ci utrudnia
                      zrozumienie i dyskusję z drugim czlowiekem.

                      Czyli że podyskutujy sobie o dopuszcalnych normach zachowań dzieci ale nie
                      mieszajmy tego z psim gównem.



                      • Gość: Kabatka Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.chello.pl 26.03.05, 08:08
                        Każdy z nas jest inny, są jednak ogólnoprzyjęte zasady współżycia między
                        ludźmi. Jedną z nich jest porządek, czystość. To, że ktoś brudzi nie oznacza,
                        że ja mam czynić to samo. Mogę wyrazić swoją dezaprobatę. I będzie ona
                        dokładnie taka sama w przypadku siusiającego przez okno dziecka jak i
                        nastolatka.
                        Moje dziecko nie jest wzorcowe- jet wychowywane, w y c h o w y w a n e od
                        pierwszych tygodni życia z jasno określonymi jego prawami i obowiązkami.
                        To, że jestem zwolenniczką czystego miasta nie czyni mnie wyznawczynią doktryny
                        Kalego. Mogę jedynie ubolewać, że wielu mieszkaców Ursynowa lubi chlew i brud (
                        bez względu na to kto jest sprawcą bałaganu i śmietnika). I jest mi dokładnie
                        obojętne czy przy śmietniku wala się brudny pampers dziecka czy leży kupa psa.
                        Jest brudno i koniec! Uważam, że w takiej sytuacji należy karac zarówno
                        właściciela psa ( i tu się zgadzamy) jak i rodzica wyrzucającego dziecięce
                        nieczystości!
                        To samo dotyczy hałasu - jest mi wszystko jedno, czy hałas pochodzi od dziecka,
                        którym nie potrafią ( lub nie chcą ) zająć się rodzice, imprezującego
                        nastolatka czy zostawionego na cały dzień psa. Są zdroworozsądkowe normy. Nikt
                        nie będzie robił afery, gdy płacze dziecko, zaszczeka przestraszony pies, czy
                        przez moment nastolat głośniej nastawi rapa. Gorzej gdy - patrz wyżej.
                        Jestem zwolenniczką przestrzegania prawa, nie palę, zwracam uwagę sąsiadom,
                        którzy to czynią w tzw. pomieszczeniach wspólnych, ale czy wyobrażasz sobie
                        jakikolwiek sąd wydający wyrok na palacza na klatce schodowej? Bo ja nie. Z
                        punktu widzenia prawa jest to znikoma szkodliwość społeczna, z punktu widzenia
                        sąsiadów- może stanowić dużą uciążliwość.
                        Swojemu dziecku wyrazów współczucia przekazywać nie muszę. Potrafię się z nim
                        dogadać na zasadzie wymiany argumentów - przyjmuję jego racje jeśli nie są
                        absurdalne i jeśli mnie przekona o swoich racjach!
                        I na koniec a propos dyskusji - chyba jednak nie ja mam trudności z dogadaniem
                        się z innymi ludźmi. Nawet najbardziej zażarci przeciwnicy miękną na spokojne i
                        kulturalnie wypowiedziane kontrargumenty. To znacznie bardziej skuteczne niż
                        obrażanie innych i lanie wody ( dziś Wielka Sobota, na "lanie" mozna sobie
                        pozwolić w Lany Poniedziałek- i to z umiarem).
                        Zastanów się czy Twoje priorytety nie zmienią się z wiekiem Twoich dzieci? I
                        czy gdy zapragną psa także nie zmienisz nieco punktu widzenia?
            • totempotem Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 24.03.05, 10:57
              Ja mam taką uciążliwą sąsiadkę, która w tygodniu wyrzuca dziciaka na balkon na
              cały dzień zamiast wyjść z nim na dwór i ten dzieciak wali samochodzikiem w
              barierkę balkonową... na szczęście nie ma mnie wtedy w domu....w weekendy nad
              głową cały dzień to dziecko biega...OK niech sobie biega, ale co jakiś czas
              słychać jak zeskakuje z wysokości, bo tupanie ustaje pojawiają się za to jakieś
              łupnięcia o podłogę...całymi dniami ten bachor wrzeszczy na całe gardło, bo
              rodzice zamiast się nim zając zostawiają go samemu sobie i wydziera się "mama
              pobaw się ze mną, tato przyjdź do mnie" potrafi tak przez pół godziny w
              odstępach co 15 sekund dopóki ktoś nie przyjdzie...
              nie byłam jeszcze tam na górze, ale nie pozostaję dłużna - nie oszczędzam
              mojego sprzętu muzycznego i w godzinach od 6 rano do 22 wieczorem słucham sobie
              muzyki tak głosno jak uważam, że mi się chce...
              z kolei obok za ściana mam inną sąsiadkę, która przez pół roku prowadziła
              remiont w mieszkaniu i nie szczędziła nam hałasu ani w sobotę ani w niedzielę
              ( remont zaczynał się o 7 rano, kończył ok 21 )...ok, jestem w stanie to
              zrozumieć,moim zdaniem nie było powodu do zwaracania uwagi, ale kiedyś u mnie
              montowane były szafy, zaznaczam, że było to w ciągu dnia, w tygodniu o godzinie
              14,00...paniusia przyleciała z awanturą, że dziecko chce spać a ja mu to
              uniemożliwiam...resztkami cierpliwości wytłumaczyłam pani, żeby poszła z
              powrotem do siebie, bo nie będe z nią dyskutować,
              inni sąsiedzi wykazują się mniejsza cierpliwością i dochodzi do awantur...
              dodam jeszcze tylko, że każde wyjście z domu tego dziecak jest słyszalne na
              całą klatkę, a do furii doporwoadza mnie zabawa wszystkimi dzwonkami
              napotkanymi po drodze, jak siedzi w domu też wiadomo, że w nim jest...to się
              teraz nazywa bezstresowe wychowanie
              • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 24.03.05, 11:06
                totempotem napisała:

                > ale nie pozostaję dłużna - nie oszczędzam
                > mojego sprzętu muzycznego i w godzinach od 6 rano do 22 wieczorem słucham
                > muzyki tak głosno jak uważam, że mi się chce...

                i jeszcze słyszysz te wszystkie hałasy? podziwiam.

                poza tym, albo masz wyjatkowego pecha majac aż tylu uciążliwych sąsiadów,
                albo... i to drugie wziąwszy pod uwage rachunek prawdopodobieństwa wydaje mi
                się bliższe prawdy.
                • totempotem Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 24.03.05, 11:14
                  Wiesz, niestety małe dzieci mieszkające w blokach potrafią być wyjątkowo
                  uciązliwe dla otoczenia, a w nowych blokach jest tego szczególnie dużo...

                  muzyki bardzo lubię słuchać przeważnie w godzinach wieczornych, tak około
                  20...oczywiście maksymalnie do 22.00 za to cały dzień w weekendy muszę
                  wysłuchiwać tego wszystkiego od 8 rano...ja nie moge spać to i Ci, dzięki
                  którym nie mogę tez spac nie będą, przez głupotę swoich rodziców...

                  a ta druga opcja, która Ci przyszła do głowy ? nie masz odwagi napisac ???
                  • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 24.03.05, 11:40
                    totempotem napisała:

                    > Wiesz, niestety małe dzieci mieszkające w blokach potrafią być wyjątkowo
                    > uciązliwe dla otoczenia, a w nowych blokach jest tego szczególnie dużo...

                    polecam bardziej osobowe podejście do dzieci. to korzystnie wpływa na nasz
                    stosunek do zycia.


                    > a ta druga opcja, która Ci przyszła do głowy ? nie masz odwagi napisac ???

                    no cóż, nie ułatwię ci zadania, myśl puchatku myśl!
                    • totempotem Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 24.03.05, 15:27
                      Poleciam bardziej osobowe podejście do zwierząt. to korzystnie wpływa na nasz
                      stosunek do życia...czyż pies nie jest jak członek rodziny ???
                      • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 24.03.05, 15:38
                        totempotem napisała:

                        > Poleciam bardziej osobowe podejście do zwierząt. to korzystnie wpływa na nasz
                        > stosunek do życia...czyż pies nie jest jak członek rodziny ???

                        chyba mówisz o swoim członku i swojej rodzinie
                        • totempotem Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 24.03.05, 16:13
                          tak ...piszę o moim członku rodziny, bo swojego nie posiadam ...
                          co złego w tym, że pies jest traktowany jak członek rodziny a nie jak jakis
                          pozbawiony praw śmierdzący worek kości i odchodów ???
                          • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 24.03.05, 16:21
                            totempotem napisała:

                            > tak ...piszę o moim członku rodziny, bo swojego nie posiadam ...
                            > co złego w tym, że pies jest traktowany jak członek rodziny a nie jak jakis
                            > pozbawiony praw śmierdzący worek kości i odchodów ???

                            nie wiem co w tym zlego, dla mnie to jakas dewiacja emocjonalna, traktowac
                            zwierzę jak człowieka. o intelektualnym aspekcie tego podejscia nie wspomne.
                            poprzestań na tym, i nie wymagaj żeby inni widzieli w twym psie człowieka, tak
                            będzie bezpieczniej.

                            ja tam swoim członkom rodziny zabraniam srania na ulicy.
                            • totempotem Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 25.03.05, 10:08

                              no to ciekawa jestem co robisz z sikami, kupą, albo wymiotami swoich dzieci gdy
                              taka akcja dopadnie je na ulicy...wozisz ze sobą szmatę i zbierasz wymioty i
                              kupę do torebki ???
                              już to widzę...
                              • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 25.03.05, 11:19
                                wiesz, z dziecmi jest tak, że do czasu gdy nie w pełni kontrolują wydalanie to
                                przynajmniej na spacer wychodzą w pieluszce. ale owszem zdarzają się wypadki,
                                podobnie jak i dorosłym, i podobnie się zachowuję. czyli po prostu szukam
                                toalety, a jesli jej nie ma, jakiegoś ustronnego miejsca. i w takich
                                sytuacjach raczej nie sprzątam po sobie czy dzieciach , bo po prostu sa to
                                systuacje wyjątkowe, na ktore nie jestem przygotowany. Nikt zdrowy nie nosi
                                codziennie przy sobie woreczków na wymioty czy kał. Ale na pewno nie robie
                                tego na środku skwerku czy chodznika.

                                Nie widze żadnej analogii ilościowej a tym bardziej w intencjach.
                                Wyprowadzanie psów na trwaniki jest nagminne i celowe. Zdrowi ludzie czynia to
                                rzadko i jedynie w sytuacjach "podbramkowych", najczęściej spowodowanych
                                chorobą. To jest moje zdanie, ale chetnie wysłucham co robisz ty, gdy cie w
                                metrze dopadnie biegunka.
                                • totempotem Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 25.03.05, 11:57
                                  nie ma znaczenia częstotliwośc powtarzanych sytuacji, bo wystarczy, że każdemu
                                  dziecku raz się zdarzy w ciągu miesiąca i juz mamy skwerek zasrany...a więc
                                  jednak nie sprzatasz i te same paragrafy, które cytujesz mi zastosuj do
                                  siebie,bo możesz się kiedys zdziwić jak w trakcie "załatwiania się" w miejscu
                                  publicznym puknie Cie w plecy patykiem traz Miejska i wlepi mandat, raz za
                                  zanieczyszczanie a drugi raz z innego paragrafu za publiczne obnażanie się i
                                  czyny odrażające.
            • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 24.03.05, 12:03
              Kabatka, spróbuje jeszcze z innej strony wykazać absurdalność twojego sposobu
              myślenia o umowie społecznej. Mówisz tak, będzie pieknie jeśli dzieci będą
              cicho, psie kupy będą sprzatane a rowerzyści jeździć tylko ścieżką rowerową.
              I tym samym proponujesz osiągnięcie jakiegoś ładu poprzez złożenie
              nieekwiwalentnych zobowiązań, a takie z natury rzezczy nie będa dotrzymane. Co
              to bowiem oznacza w praktyce? Ano to, że jakiś łysol powie, że juz więcej nie
              pobije innego goscia, psiarz że będzie sprzatał po swoim psie, a ja zmuszony
              będe przykuć swoje dziecko do fotela, żeby cicho było.

              I co? teoretycznie wszystko będzie pieknie, bezpiecznie, cicho i czysto. Tyle
              tylko że jedna ze stron umowy osiągnie to zobowiązując sie do niepopełniania
              czynów zabronionych, druga robiąc to, co powinna robić, a jedynie trzecia
              będzie musiała ponieść rzeczywiste koszty takiej umowy.

              To co proponujesz, to nic innego jak osiągnięcie spokoju przez płacenie haraczu
              mafii. A taki spokój jest względny i krótkotrwały. I prosze nie pisz mi, że
              dzici też potrafią być gangsterami.

              • Gość: jagoda Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 24.03.05, 13:17
                Posiadający dzieci terroryzują. To prawda, że terror dzieciatych przekracza
                wszelkie granice. Swoim bachorom pozwalają na wszystko,tj. hałasy, głośną
                muzykę, plucie i sikanie z balkonu, wyrzucanie śmieci z okna, a potem dziwią się
                że kochane dzieciaczki biorą narkotyki albo kogoś mordują w krzakach.
                • silvio1970 Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 24.03.05, 13:33
                  Posiadający dzieci terroryzują. To prawda, że terror dzieciatych przekracza
                  > wszelkie granice. Swoim bachorom pozwalają na wszystko,tj. hałasy, głośną
                  > muzykę, plucie i sikanie z balkonu, wyrzucanie śmieci z okna, a potem dziwią
                  si
                  > ę
                  > że kochane dzieciaczki biorą narkotyki albo kogoś mordują w krzakach.

                  z twojej fantastycznej opowieści wyłania się obraz średniowiecznego osiedla
                  gdzie wciąz trzeba zadzierac głowę by nie wpaść pod wylewane przez okna scieki
                  czy wurzacane przez nie ścieki. ale póki co, to jedynie twoja wybujała
                  fantazja. patrz lepiej pod nogi żeby nie wejść w psie gó...

                  zachowania o ktorych piszesz pewnie sporadycznie się zdarzają (mój 3 letni
                  synek wysikał się kiedys przez balkon). A jeszcze rzadziej sa wynikiem
                  insynuowanej przez ciebie złej woli rodziców. dzieci są pełne energii i
                  pomysłów, a rodzice nawet przy maksimum dobrej woli nie sa w stanie w 100%
                  kontrolować ich zachowań. Ja nie mówię, że nie są odpowiedzialni za skutki
                  zachowania swoich dzieci ale zarzucanie im złej woli, nazywanie tego
                  terroryzmem?

                  A te skróty myślowe prowadzą dokaldnie donikad. Ja ze swojej strony przypomnę
                  co najczęsciej mówią o mordercach ich sąsiedzi: a taki spokony był, zawsze
                  dzień dobry mówił, i dzieci takie poukładane. Tylko nie wiem do czego to
                  prowadzi.
              • totempotem Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! 24.03.05, 15:31
                Jakoś częściej zdarza mi się widzieć mamusię z wózkiem, albo co gorsza,
                wbiegające dzieci pod koła rowerów na scieżce rowerowej,bo rodzice akurat sobie
                pogawędkę ucinają albo mamusia gazetkę czyta na ławeczce niż rowerzystę
                szalejącego po chodniku dla pieszych...
    • Gość: agnieszka Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.acn.waw.pl 23.03.05, 18:10
      ja też jestem bardzo kulturalną osobą i od dziecka wychowywano mnie na
      taką,uczono,żeby nie zakłócać spokoju innym,że nie mieszkam sama na bezludnej
      wyspie itd,itp.I taka jestem,ale z jednym wyjatkiem otóż: niecałe 5 lat temu
      wprowadziliśmy się z mężem,11 letnią córką i kilkudniowym bobasem do niskiego 3
      pietrowego bloczku,gdzie na klatce jest 8 lokali i wszystko byłoby cudownie
      gdyby nie 2 panienki z dołu w wieku 17 i 18 lat.Tak dały mi popalić przez te
      pierwsze lata życia mojego małego dziecka,że coś potwornego: ciągłe imprezy,do
      rana z wulgarnymi krzykami i głośną muzyką,potwornie głośne trzaskanie od kilku
      lat bardzo ciężkimi i źle zamykającymi się drzwiami wejściowymi i jeszcze 2
      pieseczki,które z kolei jak zostają same w domu to potwornie natychmiast wyją.W
      pewnym momencie miałam tego tak dość,że zaczęłam się zachowywać tak jak
      sąsiedzi z dołu,mojemu synowi,który ma teraz prawie 5 lat i wstaje bardzo
      wcześnie rano nigdy nie zwracam uwagi,że spadają mu zabawki albo,że za głośno
      biega,wyluzowałam się w myśl zasady wolnoć Tomku...a jak któraś z moich
      panienek z dołu urodzi dziecko(juz pewnie niebawem) planuję wyprawić takich
      extra kilka imprez,że napewno dziecku i jej to nie da zmróżyć oka,nie
      myślcie,że jestem wredna i bez serca,ja po prostu jestem bezsilna a taki ktoś
      jak panienki z dołu może tylko wtedy czegoś sie nauczyć jak tego doświadczy,bo
      kultury nie ma za grosz(ich rodzice nie są lepsi)Nie tylko małe dzieci są
      głośne i uciążliwe i nie tylko sąsiedzi z góry jak widać,ja swoich tak nie
      lubie,że najchętniej wysłałabym ich w kosmos.
      • Gość: law Re: Rodzice-zwracajcie uwagę swoim dzieciom!! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.03.05, 14:12
        A moze po prostu zwroc im uwage?

        W zapasie zostaje telefon do Strazy Miejskiej - zapewniam Cie, ze skutkuje!

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka