Gość: adiu
IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl
07.03.11, 17:31
Niestety nie tylko w Koszalinie są tak się robi, we Wrocławiu również.
A jak nie, to kierownik katedry robi dym na zebraniu.
To samo dotyczy prac mgr, jak się da studentowi z pracy mgr mniej niż 4, to szef katedry morde drze, że jak adiunkt mógł tak ocenić pracę, prowadzoną przez profesora.
To kogo ja oceniam? studenta czy profesora?