Dodaj do ulubionych

Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy?

IP: *.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl 24.01.05, 06:43
Jedyny słuszny argument o wprowadzeniu napisów, to Skandynawia. Już nie długo
nawet TVP będzie cyfrowa i nie będzie z tym problemu - można będzie sobie
przełączyć - albo napisy i wersja oryginalna albo lektor.

A co do dubbingu - żaden argument nie jest trafny. Jak uznać za taki, "bo tak
mają w Hiszpanii czy Francji?". To niech w tych krajach żałują, że nie mają
lektorów tylko dubbing. Tak przy tego typu problemie, przypomina się western w
niemieckiej telewizji, w którym Indianin z łukiem w ręku wyskakuje zza skały i
krzyczy hande ho.
Obserwuj wątek
    • Gość: krzyś Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: 212.33.64.* 24.01.05, 09:21
      Dobry, neutralny lektor jest idealny! Gwałtem na filmach są zaś polskie
      dubbingi (oczywiście oprócz Shreka i kilku innych), spróbujcie też podczas
      filmu z napisami zrobić herbatę! nie wspomnę o osobach ,starszych,
      niedowidzących i innych...
      A jeśli ktoś zbyt biegle opanował język angielski, niech się nie mądrzy na
      forum tylko przełaczy się na jakiś zachodni kanał TV.
      • Gość: olczar Re: IP: 138.227.189.* 24.01.05, 12:05
        Lektor to beznadzieja. I choc z pewnoscia sa ososby, ktorym czytanie przez
        kogos bajki sprawia w dalszym ciagu przyjemnosc to jednak zdecydowana wiekszosc
        moze zrobic uzyteg z zawartosci czaszki i przeczytac tekst slyszac rownoczesnie
        wersje oryginalna jezyka. Daje to takie samo wrazenia jak film ogladany w kinie.
        • Gość: FRED CZYLI JEDNAK KRAJ IDIOTOW !!!!! LEPER RULEZ!!!!!!! IP: *.chello.pl 24.01.05, 13:01
          SZKODA TYLKO ZE NIKOMU NIE ZALEZY ZEBY ZROBIC OD-IDIOCENIE ! NO ALE SKORO FACIO
          Z TZW PUBLICZNEJ TV MOWI TAKIE IDIOTYZMY TO JUZ DZISIAJ POWINIEN SZUKAC NOWEJ
          ROBOTY OD RANA! ALE NIE SKORO INNI IDIOCI SA PRZELOZONYMI TAKIEGO IDIOTY TO
          WSZYSTKO JEST COOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL !!! :O)))))
          • Gość: Marcin Re: CZYLI JEDNAK KRAJ IDIOTOW !!!!! LEPER RULEZ!! IP: *.sympatico.ca 24.01.05, 14:49
            Z tymi idiotami radzilbym uwazac, bo moze sie okazac, ze wojujac w ten sposob
            klawiatura, obrazasz wlasnych rodzicow, ewentualnie babcie czy dziadka, ktorzy
            wolniej czytaja, lub w ogole czytajac, nie rozumieliby filmu. Tacy ludzie wcale
            nie sa idiotami (polecam jakis slownik medyczny i haslo "idiota"), a tylko maja
            problem ze zrozumieniem czytajac tylko raz - rzadko czytali w dziecinstwie, z
            roznych powodow... ktorych moze byc wiele.
            • Gość: Mitzi Czytanie a poziom inteligencji IP: *.h.pppool.de 24.01.05, 16:25
              Jesli malo czytali, to chyba najwyzszy czas zeby zaczeli cwiczyc, tak samo jak
              cale mlode pokolenie, ktore dorasta w praktycznei calkowitym analfabetyzmie.
              Trzeba sie dopasowac do normalnego poziomu a nie poziom obnizac do ludzi
              poszkodowanych przez zycie lub wlasne lenistwo. W kazdym razie nie w takim
              medium, za ktore wszyscy placimy i ktorego zadaniem (slawetna "misja" sie
              klania) jest ksztalcenie, a nie tylko tepe zabawianie podczas prasowania i
              parzenia herbaty.
              • Gość: marcin Re: Czytanie a poziom inteligencji IP: 212.160.138.* 24.01.05, 16:44
                A może ktoś chce obejrzeć film żeby odpocząć a nie żeby się doszkalać
                językowo. Jak lubisz być taki aktywny to postaw sobie telewizor na oknie, zwieś
                się z parapetu i ćwicz podciągi, na pewno zaimponujesz sąsiadom... Aha i wyłącz
                fonię będziesz mógł od razu potrenować czytanie z ruchu warg.
                • Gość: Promode Re: Czytanie a poziom inteligencji IP: *.chello.pl 25.01.05, 00:39
                  Już nie przesadzaj... Jak robią inne rzeczy to i filmu nie oglądają... A jeżeli
                  już oglądają to mogliby poczytać i sie podszkolić, bo poziom na jakim ludzie
                  czytają jest w Polsce naprawdę zatrważający. Dlaczego niby mielibyśmy "równać w
                  dół" ?? Co to nam da ?

                  A tak swoją drogą to mogę potwierdzić, że oglądanie filmów bardzo pomoga w
                  nauce języków, co i Tobie też by się może przydało (bo jakoś wyjątkowo jesteś
                  wyczulony na tym punkcie). Ja dzięki oglądaniu szwedzkiej tv nauczyłem się
                  czytać (częściowo) szwedzkie podpisy) "Jag onskar Dig detsamma" :)
                  • Gość: Miś A w Teksasie nie ma obcych filmow w TV IP: *.client.comcast.net 25.01.05, 06:56
                    U nas w Teksasie nie ma obcych filmow w TV i nie ma problemu czytac czy pisac
                    na ekranie. Kazdy slucha tekstu angielskiego z wyjatkiem Latynosow. Oni
                    ogladaja swoje hiszpanojezyczne kanaly. Moze w Polsce puszczac tylko polskie
                    filmy?
                    • Gość: Aker A to nie jest forum o Teksasie IP: *.dyn.optonline.net 26.01.05, 00:15
                      Nie od dziś wiadomo, że Amerykanie to nacjonaliści i egocentrycy. Polska chyba
                      wciąż jeszcze leży w centrum Europy i z tą Europą się personifikuje. I bardzo
                      dobrze.
                      Ale wracając do tematu, to nie jest tylko problem TVP. Wkurza mnie
                      niemiłosiernie jak kupuję film na DVD, na którym ścieżki dźwiękowe (dubbing)
                      jest w jezyku czeskim, słowackim, węgierskim, bułgarskim itd, a po polsku są
                      tylko napisy, nawet nie lektor (jednocześnie w w/w językach są również napisy).
                      Angielski to mój drugi język; po prostu wolę oglądać filmy w tłumaczeniu
                      polskim. Czy to znaczy, że generalnie firmy wydające filmy nie mają pieniędzy
                      na dubbing, a przynajmniej na lektora?? Że niby co? Za mała publika, jak pisze
                      GW na podstawie wypowiedzi Szczepańskiego? W Czechach większa, tak? Na Węgrzech
                      100 milionów?? Tam, a nawet w Rosji wszystkie filmy puszczane w TV dubbinguje
                      się. O co tu naprawdę chodzi? Spiskowa teoria dziejów sprawdza się? A może ktoś
                      wytłumaczy mi, na czym polega sprawa... Z góry dziękuję!
                      • Gość: . TYLKO NAPISY !!!!!!!!! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.01.05, 10:01
                        mój syn ogląda ze mną wyłącznie oryginalne filmy z napisami i można zauwazyc
                        postęp w nauce angielskiego
                        nie oglądamy juz prawie telewizji opanowanej przez spam
                        dlaczego nikt nie protestuje przeciwko spamowi w telewizji
                        .......
                        openmind.desk.pl ekstrema dla każdego !
                        • Gość: elvis DOBRY LEKTOR LUB NAPISY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.01.05, 13:12
                          Byłem na dubingowanych "Wojnach gwiezdnych". Tragedia.
                  • tournesol Re: Czytanie a poziom inteligencji 25.01.05, 10:09
                    > A tak swoją drogą to mogę potwierdzić, że oglądanie filmów bardzo pomoga w
                    > nauce języków

                    Ja znam dwa języki obce, ale nigdy nie pomagało mi słuchanie tekstu
                    oryginalnego z równoczesnym czytaniem tekstu polskiego. Wolałam zawsze oba
                    teksty w oryginale, wtedy łatwiej wyłapywałam słówka, kontekst pomagał w
                    zrozumieniu, a dzięki dobrej pamięci wzrokowej często zapamiętywałam.

                    A w telewizji przyzwyczaiłam się do głosu lektora. Wolę bardziej skupić się na
                    obrazie niż zacięcie czytać, zresztą mam mały ekranik i ciężko mi to idzie
                    (czytam od przedszkola więc to nie problem braku umiejętności).
                    Poza tym juz od dziecka często zdarza mi się oglądać film i robić w tym czasie
                    coś innego, np. uczyć się - zapewniam, że da się te dwie rzeczy robić naraz,
                    chociaż przyznaję, że z wiekiem gorzej idzie z tą podzielnością uwagi.
                    • Gość: e. Re: Czytanie a poziom inteligencji IP: *.derbynet.waw.pl 25.01.05, 21:27
                      Ja również znam dwa języki obce biegle (włoski, angielski), a dwa inne słabo-
                      średnio(francuski, niemiecki). Przy nauce bardzo mi pomagają napisy w filmach.
                      Widać każdy ma inne metody.
                      A lektor mnie wkurza i dlatego nie oglądam filmów zagranicznych w polskiej
                      telewizji. Wolę słyszeć oryginalną ścieżkę dźwiękową, nawet jeśli jest chińska
                      i nic nie kumam, to przynajmniej słyszę muzykę a nie sztucznie modulowany głos
                      zagłuszający skutecznie wszystkie dźwięki z ekranu.
                  • Gość: al Re: Czytanie a poziom inteligencji IP: *.icpnet.pl 25.01.05, 21:53
                    >>Jak robią inne rzeczy to i filmu nie oglądają<<
                    Mow za siebie. Mnie szkoda czasu na ogladanie filmow i zawsze cos robie przy
                    tej okazji, np. czytam ksiazki, lub "siedze" w necie.
                  • Gość: Aureus Re: Czytanie a poziom inteligencji IP: 80.51.57.* 25.01.05, 22:05
                    Jak ktoś chce czytać, to o ile dobrze pamiętam, książki są jeszcze wydawane.
                    Czyżby szczytem oczytania było, czytanie napisów w telewizorze??? I jeszcze jak
                    się chwalą tacy inteligencją...
                  • Gość: Dziadek Re: Czytanie a poziom inteligencji IP: 212.182.114.* 26.01.05, 08:07
                    No tak szwecka kinematografia jest bardzo budująca, a te rozbudowane dialogi ...
              • Gość: max Re: Czytanie a poziom inteligencji IP: *.zgora.dialog.net.pl 24.01.05, 16:53
                Brawa! Moje poparcie.
              • Gość: kicha Re: Czytanie a poziom inteligencji IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.01.05, 09:35
                MiTzi porozmawiamy jak będziesz miał jakieś tam lata.dobrze ,ze taki jestes
                pracowity.tolerancyjny to napewno nie,a szkoda.sa rozni ludzie.i tak bedzie jak
                swiat, swiatem.
                Dubbing to ,,kicha,,
              • iduna buahahahaha!!!!! 02.02.05, 22:24
                to może do polskich filmów też dać napisy?
                przy okazji potrenujemy podzielność uwagi :)
                zresztą to by było bardzo kształcące czytać napisy np. do "na dobre i na złe"-
                dokształcilibyśmy się przy okazji w kwestiach medycznych :)
            • Gość: jaaa Re: CZYLI JEDNAK KRAJ IDIOTOW !!!!! LEPER RULEZ!! IP: *.adsl.ttn.net 26.01.05, 06:00
              A ty stary nie zamartwiaj sie tak i nie kladz dziadka i babci do grobu, tylko
              uwierz w nich. Naprawde potrafia czytac. A jka czytaja za wolno, to czytajac
              napisay w telewizji beda zmuszeni do troszke wiekszego wysilku umyslowego, co
              wyjdzie im na pewno na dobre i dluzej pozyja.
          • Gość: X Re: CZYLI JEDNAK KRAJ IDIOTOW !!!!! LEPER RULEZ!! IP: *.fordon.INTELINK.pl / *.g.intelink.pl 24.01.05, 15:03
            Gratuluję poziomu intelektualnego. Już sam dobór słownictwa brzmi przekonująco.
            • Gość: ewka wyluzyj MR.X ! napij sie chlopie wodki zamiast . IP: *.chello.pl 24.01.05, 15:17
              denerwowac sie niepotrzebnie tam gdzie nie trzeba albo zapisz sie do jakiejs
              partii godnej takich person jak TY np. LPR i/lub SAMOOBRONA tam znajdziesz
              przyjaciol
          • alinka123 Re: CZYLI JEDNAK KRAJ IDIOTOW !!!!! LEPER RULEZ!! 24.01.05, 21:28
            Gratujuję poziomu intelektualnego. No i co to dalej będzie...
      • Gość: titt Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: *.botany.gu.se 24.01.05, 13:23
        Z angielskim nie mam problemow. Ale zdazylo mi sie ogladac dobry film
        tybetanski. Z napisami oczywiscie. I oczywiscie szwedzkimi napisami. I stalam
        sie wrogiem napisow w telewizji. Ale i tak sa lepsze niz dubbing.
        Lektorzy gora!.
      • Gość: rubens Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: *.aster.pl 24.01.05, 14:20
        > spróbujcie też podczas filmu z napisami zrobić herbatę!

        Misiu slodki, NIKT nie kreci filmow po to, zebys ty sobie w ich czasie herbate
        robil. Nie mozesz sie skoncentrowac na filmie dluzej niz kwadrans bez przerwy?
        To do lekarza z tym problemem.
        • Gość: Greg0,75 Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: *.net.autocom.pl 24.01.05, 16:46
          Nie?! No to przekichane. Mają jednego widza mniej (lubię sobie poczytać w trakcie filmu).
          • Gość: jeszcze Greg Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: *.net.autocom.pl 24.01.05, 16:50
            poczytać książkę, oczywiście...
      • Gość: Ewka Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: 213.241.49.* 24.01.05, 14:42
        Neutralny lektor?? jak ktoś kto się wcina w dialogi i fabułę obrazu może być
        neutralny??!!
        A co do herbaty i innych nalesników-jak się ogląda film to się skupia na nim a
        nie na kuchni albo dłubaniu w nosie.
        Jestem za napisami ewentualnie dobrym dubingiem, do którego po prostu musimy
        się przyzwyczaić.I tyle.
        • Gość: Mikej Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 24.01.05, 15:49
          no chyba cie pogielo!!ciekawe jak by to wygladalo,gdyby robert de niro mowil
          glosem stuhra albo fronczewskiego...a lektor jest o tyle dobry,ze pozwala
          uslyszec orginalny ton wypowiedzi,a nie jakis zmieniony i sztucznie wykrzykniety
          przez jakąś osobe dubbingującą tekst...dubbingi są dla dzieci i dla reszty
          europy,bo ta reszta europy jest kiczowata,jak sie oglada ich filmy z dubbingiem
          to mozna sie niezle posmiac.Ja jestem osobiscie za napisami,99% filmow ktore
          ogladam są z napisami,ale nie mozna byc samolubnym tak jak Ci,ktorzy chcą tylko
          napisów...trzeba myslec o ludziach starszych,niedowidzących i wolno
          czytających,a jak ktos chce sie nauczyc angielskiego to biegiem na kursy,a nie z
          filmow sie uczyc,a za kazdym razem jak włązce telewizor i mam ochote cos
          obejrzec nie musze siedziec wpatrzony w telewizor i w 100% zajety tym co tam sie
          dzieje,to bylaby tragedia,nie ma grzechu w tym,ze w wlasnym domu ktos chce
          podczas filmu na chwile wyjsc do wc,kuchni,zrobic sobie cos do picia,albo
          otworzyc drzwi bądź odebrac telefon,Ewka zastanów sie...ale cóż jestes pewnie
          blondynką...pozdro
          • Gość: koko Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: *.crowley.pl 24.01.05, 16:11
            Zawsze mnie trochę teutońskie szprechanie po uszach drapało, ale jak mi koleżka
            pożyczył "Run Lola Run" z angielskim dubbingiem, to miałem ochotę płytą o
            ścianę piznąć.
            A pamiętacie początki VHS-u w Polsce? Ramba i inne Komanda po niemiecku się
            wydzierające. Zgroza.
            Trzymać się oryginału, nic nie przerabiać!
          • Gość: Karo Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: *.campus.univ-poitiers.fr 24.01.05, 17:43
            Lektor, napisy... wszystko lepsze od dubbingu!!! Nawet dobrze zrobiony
            (pomijajac wyjatek potwierdzajacy regule - Shrek) zmienia calkowicie film. Nie
            do zniesienia jest Tom Hanks mowiacy po francusku, mysle ze tak samo by mnie
            bolalo jakby mowil po polsku.
            Glos jest jednym z glownych narzedzi aktora, wtawiajac inny glos robi sie inny
            film!!!
            • Gość: Sz. Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: *.modlin.pl / 81.210.87.* 29.01.05, 23:06
              zgadzam się w stu procentach!dubbing w filmach jest tragiczny, a poza tym
              więcej niż 50% gry aktora to jego głos.
              Na canal+ puszczali kiedyś "Przyjaciół" w polskiej wersji językowej,tego nie
              dało się oglądać.
              Osobiście najbardziej lubię filmy z napisami,ale jeśli miałby być dubbing to
              już wolę lektora
          • Gość: Hey Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.01.05, 20:20
            >trzeba myslec o ludziach starszych,niedowidzących i wolno czytających
            zawsze jakas firma moze zalozyc kanal Inwalida TV specjalnie dla tych ludzi,
            natomiast ja nienawidze lektora i nie wiem, dlaczego mam miec zepsuta
            przyjemnosc z filmu.
            • Gość: AD I co, może jeszcze wapniaków na śmietnik? IP: *.zax.pl / *.zax.pl 24.01.05, 20:51
              > >trzeba myslec o ludziach starszych,niedowidzących i wolno czytających
              > zawsze jakas firma moze zalozyc kanal Inwalida TV specjalnie dla tych ludzi,
              > natomiast ja nienawidze lektora i nie wiem, dlaczego mam miec zepsuta
              > przyjemnosc z filmu.

              Tak jest, najlepiej w ogóle wapniaków na śmietnik, co? A ja nie jestem inwalidą,
              tylko ciężko pracującym człowiekiem, i do napisów nie mam wieczorem siły.
              Popatrzę z grubsza, co się dzieje, posłucham odgłosów, a resztę niech mi ktoś
              doczyta. Poczytaj inne posty, to zobaczysz, ile ludzi właśnie tak najczęściej
              ogląda (i chciałoby przy tym pozostać).
          • Gość: Ewka Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: 213.241.49.* 26.01.05, 12:44
            Lektor pozwala usłyszeć głos aktora.....? hm...ciekawe. Zapewne spostrzegłeś to
            podczas robienia czegoś do picia.Życzę Ci tego, abyś mógł się skupić całym
            sobą na oglądaniu filmu, chyba,że jest to tak wyczerpujące, że wymaga skoczenia
            po łyk napoju.Ewka-nie blondynka.
        • Gość: Hey Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.01.05, 20:13
          > Neutralny lektor?? jak ktoś kto się wcina w dialogi i fabułę obrazu może być
          > neutralny??!!

          jak sie tak mocno wetnie to czasami w ogole nie wiadomo kto to mowi, a nawet o
          co chodzi. Szczegolnie jak przeklinaja.
          - fuck! daddy! leave me alone, son of a bitch!!!(polskie tlumaczenie: zostaw
          mnie, tato)
          Potem synek dostaje w morde, a my nie wiemy za co ojciec go ukaral...
          • Gość: ja Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: .1.* / 193.243.147.* 25.01.05, 10:30
            Dobry lektor może być neutralny.Był taki serial"Szpital na peryferiach" 90%
            widzów twierdziło w ankiecie, że był dubbingowany (tak znane i identyfikowalne
            były głosy bihaterów) a serial byłczytany przez lektora (b.dobrego-
            neutralnego).Nawiase ja osobiście jestem jednak za napisami, może z wyjątkiem
            sieczki serialowej.
        • qwww Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? 06.02.05, 00:11
          >-jak się ogląda film to się skupia na nim

          cholera, jak yntelygencya, "skupia się" w każdym momencie najbardziej
          szmirowatego filmidła, może powinni w ogóle skasować fonię,aby się można
          bardziej było "skupiać", albo dać machacza dla niesłyszących , to by
          dopiero "skupienie" było
          żałosne
      • Gość: mag Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: *.despolnet.pl 24.01.05, 18:31
        Zgadzam się, lektor jest najlepszym rozwiązaniem (pod warunkiem, że jest dobry,
        a mamy dobrych). Kto w ogóle wymyślił ten problem? Dla mnie dubbing w tv jest
        nie do przyjęcia, podobnie jak napisy (nie każdy ma telewizor z wielkim
        ekranem, a poza tym, wiadomo, dom to nie kino - herbatkę trzeba zrobić, w
        gazetę zerknąć...
      • Gość: Hey Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.01.05, 20:02
        > A jeśli ktoś zbyt biegle opanował język angielski, niech się nie mądrzy na
        > forum tylko przełaczy się na jakiś zachodni kanał TV.
        Zwroc uwage, ze nie wszyscy maja kablowke. Jesli ty masz pieniadze na kablowke,
        to ciesz sie TV, a nie madrzyj sie na forum.
        • Gość: oz Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: .1.* / 193.243.147.* 25.01.05, 10:35
          Oglądać filmy z napisami,nawet na małym ekranie, można w ciszy i spokoju z
          video lub z DVD ewentuialnie wybrane spektakle filmowe TV
      • Gość: Magda Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: *.ipartners.pl / *.ipartners.pl 26.01.05, 07:03
        1. Bo uczymy się przy okazji języków obcych. Mamy wymowę oryginalną i zaraz
        tłumaczenie.
        2. Bo nie wyobrażam sobie filmów dokumentalnych bez przepęknego głosu Krystyny
        Czubówny,
        3. Bo język polski jest bardziej złożony od innych języków i to co po angielsku
        można powiedzieć w dwóch słowach, po polsku należy napisać w całym rozbudowanym
        zdaniu.
        3. Jako nastolatka ogladałam "Elżbietę I królową Anglii" właśnie z polskim
        dubgingiem i bardzo mi się to nie podobało.
        4. Bo filmy i inne programy w polskiej TV nie są przerywane rekalami i nie
        można by było zrobić sobie herbatkę,
        5. Bo lektorzy mają ładne głosy.
      • Gość: o. Komu przeszkadza Lektor ? IP: *.ip.nd.e-wro.net.pl 26.01.05, 10:52
        1. Lektor - najważniejszym argumetem za ,jest to że nic nam nie zasłania obrazu
        bo to on jest najważniejszy w oglądaniu . A jeżeli lektor ma dobry głos to
        ogląda się z przyjemnością , tym bardziej że zagłuszaniu raczej nie ma mowy.
        2.Napisy - mają najwięcej atutów , ale w końcu skupiamy się na czytaniu , a
        przesto tracimy piękne widoki i gre aktorów . W kinie - napisy są elemetem
        potrzebnym , bez nich był by tylko rozgardiasz.
        3.Dubing - Osobiście lubie jak aktorzy mówią swoim głosem / znam je . A słuchać
        polskich głosów w zamian , to po prostu jest straszne.
        Najlepiej gdyby był wybór wersjii , tj. w
        Canal+.
        Chwalenie tych obcokrajowców to przesada , Polacy nie mają swojej dumy i dla
        tego swojego nie narzucają innym , a do tego popiera się komercję.
      • Gość: krakuska Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.01.05, 12:12
        A ja bardzo chciałabym oglądać filmy w orginalnej wersji językowej (ang, hiszp)
        z napisami, ale nie stać mnie na kablówkę :(
      • Gość: mysl25 Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: *.cpe.net.cable.rogers.com 29.01.05, 13:53
        Gość portalu: krzyś napisał(a):

        > Dobry, neutralny lektor jest idealny! Gwałtem na filmach są zaś polskie
        > dubbingi (oczywiście oprócz Shreka i kilku innych), spróbujcie też podczas
        > filmu z napisami zrobić herbatę! nie wspomnę o osobach ,starszych,
        > niedowidzących i innych...

        Czyli bedziemy trzymac narod w ciemnocie bo ktos chce sobie robic herbate w
        czasie ogladania filmu? Zenujacy argument. Napisy pozwalaja sledzic akcje i
        jednoczesnie w pelni odbierac sciezke dzwiekowa filmu. Herbaty mozna napic sie
        po filmie lub w czasie reklam.... Lektorzy to cos nienaturalnego i
        utrudniajacego odbior filmu.
      • Gość: lolek Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: 212.122.214.* 31.01.05, 09:30
        Myśle że dobry lektor nie przeszkadza ale z napisami ogląda się ciekawiej bo
        nie słychać jakiegoś tam faceta w tle. Oczywiście to jest moja opinia ale
        rudzie się róznią i jedni wolą tak a drudzy tak
      • ampolion Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? 31.01.05, 22:37
        Polski lektor = polski analfabetyzm.
    • Gość: pol-hiszp Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: 213.170.41.* 24.01.05, 09:58
      dodam tylko, ze dubbing w telewizji hiszpanskiej jest fatalny a "glosy" czesto
      sie powtarzaja, jeden aktor dubbinguje kilka seriali jednoczesnie...
      zdecydowanie wole lektorow.
    • Gość: Mikej DUBBINGOM FILMÓW MÓWMY NIE!!!!!! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 24.01.05, 10:00
      DUBBINGOM W FILMACH MOWIMY NIE!!!wyglądają one wprost komicznie, Sylwester
      Stallone krzyczący: shneller shneller!,albo Van Damme mowiący głosem Stuhra lub
      Fronczewskiego...no gratuluje!Filmy wygladalyby jak produkcje dla
      dzieci..widocznie reszta Europy jest tak zdziecinniała.Rozumiem,ze zaglusza to
      wszystko orginalną sciezke dzwiekową i glosy aktorów,dlatego ogladam glownie
      filmy z napisami.Jednak duzo jest ludzi gorzej widzących,robiących inne rzeczy w
      czasie ogladania filmu,a telewizja jest publiczna.Uczyc powinna szkoła,
      telewizja powinna relaksowac,a szczegolnie filmy!A moze skoro wszystko powinno
      nas uczyc,to niedlugo na keczupie przeczytam kilka haseł z ecyklopedii?A jesli
      mam wybierac dubbing w filmach i lektora,to wybieram lektora...bo nie dosc,ze
      nie musze czytac,to slysze orginalny glos aktora,to jak to wymawia i z jakimi
      uczuciami,a nie głos jakiegos niemca,aktora itd itp...POLSKO NIC NIE
      ZMIENIAJCIE,JEST OK, A BROŃ BOŻE NIE WPROWADZAJCIE DUBBINGÓW DO FILMÓW!!!!
      • Gość: Ania Re: DUBBINGOM FILMÓW MÓWMY NIE!!!!!! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.01.05, 13:07
        Popieram w 100%!!!. Dubbing jest beznadziejny, zwłaszcza,że nie zawsze głos
        dobrany jest do osoby i czasami poprostu nie pasuje i mi osobiście nie
        odpowiada kiedy ruch warg aktorów nie zgrywają się z tekstem. A po za tym lubię
        kiedy czyta lektor, wcale mi to nie przeszkadza, bo po dniu spędzonym w pracy
        mam ochotę się trochę zrelaksować, a lektor czytając pozwala mi na to, bo ni
        musze się dodatkowo koncentrować na czytaniu...
        • Gość: yt Re: DUBBINGOM FILMÓW MÓWMY NIE!!!!!! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 24.01.05, 15:32
          Pamiętam jak Tom Hanks w Szeregowcu Ryanie darł się na swoich żołnierzy "Nicht Szisen!", albo "Achtung!", Albo Taxi Driver - Robert de Niro "Zu SZprechen zu mir? Zu Szprechen zu mir!! SZAJSE!!!"
      • Gość: FutureBoy Re: DUBBINGOM FILMÓW MÓWMY NIE!!!!!! IP: *.238.64.66.adsl.inetia.pl 24.01.05, 14:15
        zgadzam się całkowicie... prawie... wprowadził bym jedną rzecz. Raz w tygodniu jeden film z napisami. Może to być powtórka czegos co leciało kilka dni wczesniej z lektorem.

        Ważną sprawą są także tłumaczenia, które w polskiej telewizji, nie tylko TVP, są tragiczne. Gubione są nieraz ważne wątki. Wiele wypowiedzi jest łagodzona albo skracana.
        • Gość: koko Re: DUBBINGOM FILMÓW MÓWMY NIE!!!!!! IP: *.crowley.pl 24.01.05, 16:19
          O tak, można by wiele napisać jakież to łamańce tłumacze tworzą, żeby te fucki
          i shity przetłumaczyć. Komedia przeważnie z tego wychodzi.
          Odmienny temat to tłumaczenie tytułów. Klasyka to: ELektroniczny morderca
          (Terminator), Szklana Pułapka (Die Hard), Wirujący Sex (Dirty Dancing). Masę
          innych można by jeszcze wymienić. Co za kretyni wymyślają takie poezje w
          tytułach, które wystarczyło po prostu przełożyć? Czy wpadłoby komuś do głowy,
          żeby Makbeta dajmy na to poza Anglią wystawiać pod innym tytułem, bo komuś tak
          się uroiło?
      • Gość: X Re: DUBBINGOM FILMÓW MÓWMY NIE!!!!!! IP: *.fordon.INTELINK.pl / *.g.intelink.pl 24.01.05, 15:09
        Zgadzam się z Tobą całkowicie. Od siebie dodam, że nie musimy naśladować
        wszystkiego, co pochodzi z zagranicy, by poczuć się dowartościowani.
      • Gość: Jurek Lektorom MÓWMY NIE!!!!!! IP: *.ipt.aol.com 25.01.05, 21:13
        Moim zdaniem, nie jestesmy przyzwyczajeni do dobrego dubbingu zrobionego przez
        profesjonalistow, dlatego tylu jest przeciwnikow dubbingu. Nawet nie wiecie co
        tracicimy. Niemiecki, hiszpanski, czy francuzki razi was (przeciwnicy) dlatego
        ze niemiecki kojarzy wam sie z Czterema pancernymi a nie z Sylwesterem
        Stallone , ale Niemiec zupelnie inaczej to odbiera i jego ten niemiecki nie
        razi wrecz przeciwnie nie wyobraza sobie czytac lub co gorsza sluchac lektora.
        Moze to wygodnictwo, ale czy nie przesiedlismy sie z maluchow i Tarpanow na VW
        i Renault? Jestem za DOBRYM dubbingem.
        PS.:Podobno jeszcze Grecja uzywa napisow.
        • Gość: Mel Gibson Re: ZDUBINGOWC PASJE IP: *.bsb.com.pl 26.01.05, 09:10
          Egh.. przekonales mnie. Zapytam TVP czy mi jej nie zdubinguja?! Znasz kogos z
          dobrym glosem?
          :-)
        • Gość: kris Re: Lektorom MÓWMY NIE!!!!!! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 26.01.05, 09:34
          zwolennikom dubbingu polecam obejrzeć erotyczny kanał Taquilla (kanał hiszpański).
          Hiszpanie dubbingują nawet pornusy!!!
          To jest przekomedia!!! uuuuhhh....si si...uuchhhh i tym podobne, wszyskie jęki sa nawet dubbingowane...:) paranoja!
          A co za problem by telewizja nadawał 2 ścieżki dźwiękowe - oryginalną oraz z lektorem, oraz możliwośc włączenia napisów.
        • Gość: Sz. Re: Dubbingowi MÓWMY NIE!!!!!! IP: *.modlin.pl / 81.210.87.* 29.01.05, 23:16
          Czy naprawdę niektórzy nie myślą nad tym że ponad 50% gry aktora to jego
          głos?????? Nie rozumiem jak można oglądać film nie mając pojęcia jak brzmią
          głosy aktorów
    • Gość: tpharoock DO REDAKTORKI: PROSZE PRZECZYTAC! IP: *.wohnheime.ruhr-uni-bochum.de 24.01.05, 10:23
      Uprzejmie prosze autorke tego artykulu aby pociagnela ten temat dalej. Jesli
      ktos w TV udowodni Pani ze nalozenie napisow jest drozsze niz przeczytanie
      przez lektora tych samych napisow, to powinien dostac Nobla z ekonomii.

      Pozdrawiam. Czytajacy gora! Mamon do skansenu! Angielski za darmo dla
      wszystkich!

      W Holandii i Szwecji kazdy robotnik jak i profesor mowia plynnie po angielsku.
      Naprawde, przez 5 miesiecy tam spedzonych nie spotkalem zadnego rodowitego
      Holendra, ktory nie mowilby po angielsku.

      Czas zrobic z Polski kraj plynnie mowiacy po angielsku. Pomyslcie ile pieniedzy
      zaoszczedzi sie na "kursach" jezykowych? Koszt jednego semestru dla jednego
      dziecka jest taki jak 5-letni abonament telewizyjny.
      • Gość: olczar Re: DO REDAKTORKI: PROSZE PRZECZYTAC! IP: 138.227.189.* 24.01.05, 12:08
        No. w Szwecji znajdziesz i to nie jednego, ktory angielskim nie wlada. Ale tez
        jestem za napisami.
        • Gość: bywalec skandynawi Re: DO REDAKTORKI: PROSZE PRZECZYTAC! IP: *.daewoo.com.pl 24.01.05, 14:11
          coś wam się poplątało w skandynawi dużo ludzi mówi po angielsku bo tam
          angielskiego uczy się w szkole już od pierwszej klasy i to taką metodą że
          dziesięciolatki już mówią płynnie . napisy mogą tylko pomagać ale nie zastąpią nauki
          • Gość: G Re: DO REDAKTORKI: PROSZE PRZECZYTAC! IP: 212.244.126.* 26.01.05, 09:01
            Szwedzi, Holendrzy i inn mowiacy jezykami z grupy germanskiej tak swietnie
            mowia po angielsku, bo angielski jest bardzo podobny skladniowo, gramatycznie i
            slowkowo do ich wlasnych jezykow (wystarczy przyjrzyec sie wymowie szwedzkiej),
            a nie dlategoi, ze sa uczeni tych jezykow od podstawowki.
      • ant777 w Holandii wszyscy mówią po angielsku hłe. hłe 24.01.05, 12:53
        Gość portalu: tpharoock napisał(a):

        > W Holandii i Szwecji kazdy robotnik jak i profesor mowia plynnie po
        angielsku.
        > Naprawde, przez 5 miesiecy tam spedzonych nie spotkalem zadnego rodowitego
        > Holendra, ktory nie mowilby po angielsku.

        MI wystarczyło kilka dni żeby spotkać kilku Holendrów nawet bez podstawowej
        znajomości angielskiego.
        • Gość: rufus Re: w Holandii wszyscy mówią po angielsku hłe. hł IP: *.direct-adsl.nl 24.01.05, 13:07
          > MI wystarczyło kilka dni żeby spotkać kilku Holendrów nawet bez podstawowej
          > znajomości angielskiego.

          W Polsce z kolei kilka dni trzeba poświęcić by znalźć kogoś choćby z podstawową
          znajomością angielskiego,. ho ho ho
          • Gość: Promode Re: w Holandii wszyscy mówią po angielsku hłe. hł IP: *.chello.pl 25.01.05, 00:44
            A i bardzo łatwo znajdziemy takich co ledwo polskim władają :)
            • Gość: holender moze oni nie byli holendrami tylko ty nie zrozumia IP: *.demon.nl 26.01.05, 11:09
              les slowianskiej mowy
          • Gość: oz Re: w Holandii wszyscy mówią po angielsku hłe. hł IP: .1.* / 193.243.147.* 25.01.05, 10:47
            Tylko, że w każdym normalnym kraju uczą obcych języków (głównie angielskiego)
            już od przedszkola. W Polsce do niedawna jedynie rosyjskiego od podstawówki też
            zresztą z marnym skutkiem.Na szczęście wiele się zmieniło i młodzież zna języki
            obce na średnim poziomie europejskim a jak wziąść pod uwagę Francję to nawet
            wyższym.
            • Gość: jezyk Re: w Holandii wszyscy mówią po angielsku hłe. hł IP: *.demon.nl 26.01.05, 11:15
              nie wiem na podstawie czego sadzisz, ze polska mlodziez zna jezyki obce
              na "srednim poziomie europejskim"
              ja mieszkam w holandii i kilka lub kilkanascie razy w ostatnim okresie mialem
              do czynienia z polska mlodzieza ze srednim albo polwyzszym wyksztalceniem a w
              zadnym europejskim jezyku nie moga sie dogadac w naprostszych sprawach co
              wprowadza mnie w stany choleryczne bo kazdy z nich w swoim cv pisze jakimi
              jezykami mowi.
      • Gość: ZENON Re: DO REDAKTORKI: PROSZE PRZECZYTAC! IP: *.biol.uni.lodz.pl 24.01.05, 14:14
        Najlepiej w ogóle j. polskiego nie uczyc i od razu uczyć angielskiego. Bedzie,
        jak w ZSRR, gdzie rosyjski był jedynym urzędowym, a narodowe mialy z czasem
        zaniknąć. W ten sposób naprawimy to, co wydarzyło sie przy budowie wiezy Babel
      • Gość: miki Re: DO REDAKTORKI: PROSZE PRZECZYTAC! IP: *.crowley.pl 25.01.05, 00:44
        hehe, a ile ludzi by starciło pracę gdyby wszyscy mówili po angielsku i nie
        potrzebne by były kursy, a tak swoją drogą to gdzie holendrzy uczą się
        angielskiego jak nie właśnie na kursach? może z telewizji ? :-)
        co by jeszcze troche poćwiczyć dziwne argumentowanie:
        a co to da że wszyscy Polacy będą umieli angielski, jak na przykład bedzie
        leciał film francuski, czy chociażby holenderski... :-)
      • Gość: wikta Re: DO REDAKTORKI: PROSZE PRZECZYTAC! IP: *.ibi.uni.wroc.pl 26.01.05, 11:51
        Chłopie kto Ci takich głupot nagadał, że oglądając filmy angilelskie nauczysz
        się płynnie mówic w tym języku? Przypominam, że język to nie tylko słowa, ale
        również gramatyka a w tym napisy Ci nie pomogą. Nie masz zielonego pojęcia
        czym mówisz.
    • Gość: izzy Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.01.05, 11:26
      Tylko napisy - nie ma lepszego sposobu na nauczenie się języka niż osłuchanie się z różnymi jego odmianami, co umożliwiają filmy w wersji oryginalnej. Lektor psuje całą zabawę, nie mówiąc już o dubbingu, który powinien być stosowany wyłącznie w kreskówkach.
      • Gość: gość Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.01.05, 12:56
        Napisy są dobre dla kogoś kto ma zdrowe oczy i oglądając film "murem" siedzi
        przed telewizorem, ale pamiętać należy, że sporą część widowni stanowią ludzie
        starsi tacy jak moja babcia, którą po półgodzinie czytania zaczynają boleć
        oczy, to jak miałaby wysiedzieć np. 2 godziny (a napisy na ekranie są drobne).
        Najlepszym wyjściem byłaby możliwość wyboru czy chce się oglądać film z
        lektorem czy z napisami, takie rozwiązanie zadowoliłoby wszystkich bo każdy
        wybrałby sobie to co mu najbardziej odpowiada. A tak na marginesi dobry lektor
        jest niezastąpiony.
      • Gość: Mikej Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 24.01.05, 15:52
        zauwaz ze starsi ludzie nie muszą sie obsluchiwac z jezykiem jak ty,mają ochote
        po ciezkim dniu usiaść i w czasie np kolacji obejrzec film i nie skupiac sie na
        napisach,ani wysluchiwac beznadziejnego dubbingu,LUDZIE NIE MYSLCIE TYLKO O
        SOBIE, jak chcecie sluchac jezyka,to wlaczcie sobie CNN Discovery,albo
        wypozyczajcie filmy z napisami,bo nie kazdy ma ochote obsluchiwac sie z jezykiem!
    • friend137 Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? 24.01.05, 11:51

      A może choć raz ktoś porozmawiałby z tymi, którzy przygotowują teksty, które
      lektor następnie czyta. Może szanowni dziennikarze powinni najpierw poznać
      tajniki przygotowania filmu do emisji, porównali kosztorysy itd. Najłatwiej
      wsadzić kij w mrowisko.
      Oczywiście, że idelanym wyjściem z sytuacji byłaby emisja filmu w napisach i z
      lektorem do wyboru - proponuję dziennikarzom sprawdzić, kiedy to będzie możliwe
      i czy w ogóle.
      • Gość: maria Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: *.icpnet.pl / 62.21.96.* 27.01.05, 19:40
        tylko napisy,jak mozna ogladac film w ktorym np.Clooney mowi po polsku
        ewentualnie bardzo dobry lektor nie zagluszjacy jezyka aktorow
        W zadnym wypadku dubbing.
        A poza tym uczcie sie jezykow i nie tylko angielskiego.
    • Gość: ecco Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: *.kwidzyn.ext.ids.pl 24.01.05, 11:55
      Napisy - jestem jak najbardziej za!!! Może będzie mniej analfabetów i osób
      mających spore problemy z ortogarfią...poza tym nie będą nam "uciekać"
      nieprzetłumaczalne gry wyrazowe - jak mam płacić za abonament to chciałbym
      wybór pomiędzy napisami a ...napisami ;)
      • verdana Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? 24.01.05, 12:04
        Przyjęte jest tu założenie, ze z definicji rozwiązanie polskie musi być gorsze.
        Wiadomo, na Zachodzie zawsze wszystko jest lepsze.
        A ja pytam jak mozna oglądać filmy z wybitnymi aktorami bez słyszenia ich
        głosu? Co mi z tego, ze w filmie gra gwiazda, skoro głos podkłada poczatkująca
        aktoreczka?
        A napisy? Bardzo dobre w kinie. I dla osób, które oczu od telewizora nie
        odrywają i symulują, że ogladając marny serial tak właściwie to uczą się
        angielskiego na poziomie zaawansowanym. Ja nie wpatruję się cały czas w ekran
        (no chyba, ze film wybitny), czesto muszę cos zrobić jednocześnie, wyjść na
        chwilę - a wszystkich języków światowego kina nie znam perfect (bo dlaczego
        tylko angielski - powinnam znać doskonale jeszcze co najmniej francuski,
        włoski, niemiecki, hiszpański. No i hinduski ostatnio.)
        A może własnie lektor to super rozwiazanie dla osób, które są na tyle
        inteligentne, że nie chcą tracić oryginalnej ścieżki dźwiekowej i wpatrywać się
        bez zmrużenia oka w ekran? Może mieszkańcy Zachodu nie dorosli do takiej formy
        pokazywania filmów?
        • Gość: ecco Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: *.kwidzyn.ext.ids.pl 24.01.05, 12:09
          napisy - ja w ten sposób poprawiam swoją znjomość języków obcych - bo chcąc nie
          chcąc coś w głowie zostaje; poza tym jak byłem w Norwegii to mogłem oglądać TV,
          bo tam nawet serwisy informacyjne są z napisami!!! jak był dokument BBC o
          statku Langenort (i jego wizycie w Polsce) to mogłem zobaczyć w jaki sposób
          widzą nas obywatele innych krajów (łysa młodzież krzycząca - Sieg heil) lektor
          to wszystko by zagłuszył, nie byłoby interesujących odgłosów tła; poza tym
          przemówienia Dżordża Dablju w oryginale są po prostu rewelacyjne :)
          • Gość: deedeebg GW BUSH RULEZ, MAN IP: *.net.autocom.pl 24.01.05, 12:59
        • Gość: olczar Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: 138.227.189.* 24.01.05, 12:17
          Jak mozesz slyszec oryginalna sciezke dzwiekowa w czasie gdy lektor odrabia
          panszczyzne? Dziwne, ze nikt nie zada lektora w kinach.
          • Gość: Tzbik Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: 212.160.172.* 24.01.05, 12:53
            W kinie idziesz na film i przewidujesz 2 godziny nie dorywać oczu od ekranu, w
            domu wiekszość ludzi nie tylko ogląda ale już robi różne rzeczy, ale dlatego
            powinien być lektor lub napisy do wyboru.
            Dubling jest moim zdaniem pomyłką i rzadka się trafia tak dobry jak w Shreku, i
            Dysney wszystkie bajki dublinguje przez co Kaczora Donalda ja nic teraz nie
            rozumiem, a tak to czytał lektor to wiedziałem co mówił
            • Gość: buba Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.01.05, 15:19
              Ta dyskusja jest w ogole jalowa.Do dupy jak wszystko w Polsce
        • Gość: deedeebg zadziwia mnie tok twojego rozumowania :/ IP: *.net.autocom.pl 24.01.05, 12:57
          piszesz:
          "Co mi z tego, ze w filmie gra gwiazda, skoro głos podkłada poczatkująca
          aktoreczka?"
          a lubisz slyszesc monotonne nawijanie jakiegos goscia zamiast glosu gwiazdy?
          gdybym miala wybor juz bym wolala aktoreczke niz starszego pana z glosem o
          zabarwieniu emocjonalnym komentatora golfu.ze nie wspomne ze jak dochodzi do
          dialogu na ekranie to rzadko sie moge polapac kto powiedzial to powiedzial. a
          jak sa klotnie na ekranie to zwykle przelaczam kanal albo wychodze z pokoju
          zeby przemyslec sytuacje.dobrze ze moj facet jest polakiem i ma wprawe, to mi
          czasami nawet wyjasni kto to powiedzial. choc sam nie zawsze jest pewien.
          "I dla osób, które oczu od telewizora nie
          > odrywają i symulują, że ogladając marny serial tak właściwie to uczą się
          > angielskiego na poziomie zaawansowanym."
          nie musza symulowac.kazdy heavy watcher seriali tv sila rzeczy zaczyna kojarzyc
          coraz to wiecej slow.zreszta jak sie jest heavy watcher'em, to i tak sie nie
          odrywa oczu z tv.wiec napisy by tylko pomogly w nauce.nawet chinskiego,uwierz.
          piszesz jeszcze "
          A może własnie lektor to super rozwiazanie dla osób, które są na tyle
          > inteligentne, że nie chcą tracić oryginalnej ścieżki dźwiekowej i wpatrywać
          się
          >
          > bez zmrużenia oka w ekran?"
          sugerujesz ze rezygnacja ze sciezki dzwiekowej i koncentrowanie sie na
          monotonnym mamrotaniu starszego goscia (zreszta mam uczucie ze gora 2 lub 3
          gosci czyta w calej polskiej tv) jest cecha osob inteligentnych? przykro mi,
          ale sie nie moge zgodzic.najczesciej sciezka dzwiekowa jest wybierana tak, aby
          podkreslala emocje i sytuacje w filmie.a mamrotajacy pan wszystko psuje.i czy
          sugerujesz ze musicale powinny byc prowadzone przez lektora? to ja juz wole
          zrezygnowac calkowicie z tv...
          swoja droga - ciekawy czy jesli kiedykolwiek jakakolwiek stacja PTV sie
          zdecyduje na emisje filmu cirque du soleil a jorney of a man to napuszcza na to
          lektora...ale by bylo
          i co do ostatniej wypowiedzi
          "Może mieszkańcy Zachodu nie dorosli do takiej formy
          > pokazywania filmów? "
          to normalnie mnie rozlozylas na lopatki :)
          przeciez ponad 80% filmow i programow TV obiefgajacych swiat jest kreconych w
          jezyku angielskim, ze nie wspomne ze bardoz wiela krajow z pogardzanego przez
          ciebie Zachodu maja jako jezyk oficjalny (lub conajmniej dodatkowy) angielski.
          wiec moze na oryginalnych aktorow napuscic jeszcze dodatkowo lektora,ktory by
          pomijal polowe kwestii. to wtedy dorownaja polakom pomyslowoscia...
          pozdro :)
          • Gość: Mikej Re: zadziwia mnie tok twojego rozumowania :/ IP: *.internetdsl.tpnet.pl 24.01.05, 16:00
            ja juz wole sluchac lektora,on przynajmniej nie probuje udawac tonu
            wypowiedzi,tylko pelni role czytania napisów,a ton wypowiedzi slychac w tle jaki
            jest w orginale i nic tego nie zastapi,nawet jakas gwiazda,ktora bedzie
            wzdychala nasladując orginal,Ty tez przeciez jak w kinie czytasz napisy,to nie
            odgrywasz tych ról krzycząc w myslach,wzdychając i placząc,tlyko czytasz sobie
            normalnie,a w tle slyszysz jaki powinny miec ton,tak samo jest z lektorem,
            dubbing jest dla dzieci, fatalnie brzmi w filmach!!!i cale szczescie,ze ludzi
            myslacych tak jak Ty jest niewiele hehehehe,bo zadko kto lubi kicz
        • Gość: SylwiA Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.01.05, 13:13
          Oczywista racja co do tego, że przy słuchaniu i oglądaniu filmu można robić
          inne pożyteczne rzeczy oszczędzjąc czas ale proszę wziąć pod uwagę, że na filmy
          patrzą lub chca patrzeć również osoby niedosłyszące i niesłyszące. Tym osobom
          napisy są nieodzowne. Myślę, że idealnym wyjściem byłoby i lektor dla tych co
          chcą słuchać i coś zrobić przy okazji i napisy dla tych dla których jest to
          jedyna forma zrozumienia treści filmu. Tym sposobem ... i wilk syty i owca
          cała i większa oglądalność i więcej zadowolonych. Pomyślmy nie tylko o sobie i
          o tym co nam odpowiada ale i o innych. Dziękuję.
          • gal100 Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? 24.01.05, 13:19
            Osoby niesłyszące mają tekst w TELEGAZECIE
            • Gość: ecco Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: *.kwidzyn.ext.ids.pl 24.01.05, 13:52
              chyba że mają telewizor bez telegazety...:(
            • Gość: alldeaf Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: *.elpos.net 26.01.05, 00:48
              Gal100 z calym szacunkiem :-) jak beda nadawac tyle napisow z opcjca "audio",
              co wasze audycje reportarze itp nie bede dalej wymienial bo to zbyteczne to
              mozemy kiedys polemizowac :-P Faktem,nasze wszechmmocna TP nic nie robi w tym
              kierunku, raptem jeden film w srode jest z textem, dwa telenowele rowniez i
              jeden dziennik jest tlumaczony hehe faKtycznie jest to duzo radocha ogladac
              obrazki i nic nie rozumiec :-( dla przykladu obejrzyj sobie taka audycje bez
              glosu wystarczy MUTE kliknac na twoim pilociku :-) zaloze, ze tez bedziesz
              happy jak "MY" no fakt dla nas wystarczy tylko telegazeta i teletext.W sumie
              dla nas bez roznicy kto bedzie przekladal glos komus ale napisy sa potrzebne
              jak dla was glos aktora :-)Wiem dubbing u nas moze nie profesjonalny, slysze na
              tyle, ze potrafie odroznic dobry dubbing a taki rzadko sie zdarza :-( Dla was i
              tak to bez roznicy ale dla nas jest duza roznica, nam napis jest bardzo
              przydatny :-), a zreszta juz ktos wypowiedzial na ten temat i mysle wy osoby
              slyszace macie problem z dubbingiem co zreszta nie bede negowal ale co moze
              powiedziec osoba niedo...,slabo... i nieslyszaca :-( ktora jako tako nauczyla
              sie odrozniac glos ludzki od halasu i zawsze trzeba miec na uwadze ze ktos taki
              jest wsrod was :-)
        • rapatap Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? 24.01.05, 13:15
          > A ja pytam jak mozna oglądać filmy z wybitnymi aktorami bez słyszenia ich
          > głosu? Co mi z tego, ze w filmie gra gwiazda, skoro głos podkłada
          poczatkująca
          > aktoreczka?
          Zgadzam się, ale lektor również uniemożliwia Ci słyszenie głosu lektora!
          > Ja nie wpatruję się cały czas w ekran
          > (no chyba, ze film wybitny), czesto muszę cos zrobić jednocześnie, wyjść na
          > chwilę
          Idealnym rozwiązaniem byłoby więc wyświetlanie filmów pełnometrażowych z
          napisami a idiotyczne telenowele pozostawić lektorom. Nie oszukujmy się, że
          wielbiciele telenowel chcą się uczyć języków obcych.
          > A może własnie lektor to super rozwiazanie dla osób, które są na tyle
          > inteligentne, że nie chcą tracić oryginalnej ścieżki dźwiekowej i wpatrywać
          się
          >
          > bez zmrużenia oka w ekran?
          Jak to? Przecież lektor sprawia, że tracisz oryginalną ścieżkę. Musisz mieć
          słuch absolutny, żeby wyłowić oryginalny głos aktorów przez "ględzenie" lektora.
          • Gość: G Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: 212.244.126.* 26.01.05, 09:09
            Wyobraz sobie ze lektor wcale nie zaglusza oryginalnej sciezki. Moja niemiecka
            kolezanka cieszyla sie, ze mamy lektora w tv, bo dawala sobie telewizorek
            glosniej i slyszala oryginalne teksty spod glosu lektora. Wystarczy miec
            odrobine inteligencji, ktora pozwala na skupienie sie na wiecej niz jednej
            rzeczy na raz
        • bama7 Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? 24.01.05, 13:19
          Zdecydowanie napisy. I nie chodzi tu tylko o naukę języków. Oglądanie filmu to
          nie tylko obrazki, ale też głosy aktorów no i oczywiście muzyka. Lektor (ale
          też dubbing) to psują.
          A czemu wszyscy z góry zakładają albo napisy albo lektor? Nie mówię o wersji do
          wyboru, bo na to naszej telewizji rzeczywiście nie stać. Ale przecież można
          zastosować takie rozwiązanie, że seriale pozostawić z lektorem, a filmy
          pełnometrażowe z napisami.
          Argument z herbatą jest mało przekonywujący. Zgodzę się, że podczas głupawego
          serialu, robi się jednocześnie wiele innych rzeczy poza oglądaniem. I dlatego
          seriale mogłyby być nadal z lektorem. Ale już nikt raczej nie robi herbaty
          oglądając dobry film z gwiazdorską obsadą. I takie filmy powinny być z napisami.
        • Gość: rubens Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: *.aster.pl 24.01.05, 14:24
          > Ja nie wpatruję się cały czas w ekran (no chyba, ze film wybitny), czesto muszę
          > cos zrobić jednocześnie, wyjść na chwilę

          No to sorry, ale filmy nie sa dla takich jak ty. Albo ogladasz, albo wychodzisz.
          Nie masz przypadkiem pretensji do telewizji, ze za rzadko robi powtorki? Bo
          przeciez wyszlas na chwile i...
        • Gość: AD Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: *.fqspl.com.pl 24.01.05, 16:50
          > Przyjęte jest tu założenie, ze z definicji rozwiązanie polskie musi być gorsze.
          > Wiadomo, na Zachodzie zawsze wszystko jest lepsze.

          Znowu wylaza kompleksy. Do ciezkiej cholery, u nas sie ta metoda sprawdzila,
          wiec _u nas_ ja stosujmy, a jak komus nie pasuje, to nikt mu nie kaze nas
          nasladowac. W czym problem?

          > Może mieszkańcy Zachodu nie dorosli do takiej formy
          > pokazywania filmów?

          Nie, po prostu nie mieli okazji sprobowac. Tego sie przeciez nie da opowiedziec,
          a jak nie znasz jezyka, to nie poczujesz, o co chodzi.

          Za to my mielismy okazje wyprobowac wszystkie trzy warianty - niech kazdy oceni,
          co najbardziej lubi. Wlasnie co _lubi_, a nie co sie przed innymi najlepiej
          prezentuje.
      • Gość: dziadzia Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: *.eventusnet.com / *.internetdsl.tpnet.pl 24.01.05, 18:13
        > Napisy - jestem jak najbardziej za!!! Może będzie mniej analfabetów i osób
        > mających spore problemy z ortogarfią...poza tym nie będą nam "uciekać"
        > nieprzetłumaczalne gry wyrazowe ....

        Jasne człowieku....brawo ! ! !
        Przetłumaczyć coś słownie się nie da, ale to "nieprzetłumaczalne" da się
        napisać.
        Z taką logiką myślenia powinieneś zostać politykiem. Dla nich słowa mają inne
        znaczenie niż dla pozostałych ludzi.
        Gratulacje....jeszcze raz gratulacje. :-)
        • Gość: ts Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: 209.16.204.* 24.01.05, 19:03
          to zabawne ze wysmiewasz logike przedmowcy, podczas gdy kompletnie nie
          zrozumiales/as jego wypowiedzi.
          dla ulatwienia: mozna wylapac nieprzetlumaczalne gry slow, poniewaz nie sa one
          zagluszone przez lektora.
    • Gość: Adolf_H Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: *.cm.umk.pl 24.01.05, 11:57
      Bo to lenie i nieuki.
    • Gość: Funky Koval Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: *.abc.com.pl 24.01.05, 12:00
      Nic na to nie poradzę, że czytanie napisów strasznie męczy wzrok (TV)-
      przynajmniej ja tak mam. Owszem najlepiej znać język np. Chiński albo
      wegierski. Ale nie dajmy się zwariować i nie przejmujmy się aż tak bardzo
      opiniami cudzoziemców na nasz temat, zwłaszcza w tak mało istotnej sprawie.
      Kiedyś wreszcie muszą wyjść z owego zdumienia. Poza tym polski dubbing lub
      napisy mogą po prostu przeszkadzać im w oglądaniu filmów w polskiej
      telewizorni. Może tu leży pies pogrzebany.... "(...) -pieeeees???
      -pieeeees
      -ale jaka rasa?

      • Gość: Funky Koval aha, zapomniałem dodać.... IP: *.abc.com.pl 24.01.05, 12:06
        , że w dobie telewizji kablowej dotarcie do filmów i programów w oryginalnej
        wersji językowej naprawdę nie stanowi problemu ( jak ktoś ma DVD, to można
        sobie wybrać oryginalną wersję jezykową i kuć dajmy na to "chrvatski")
        A co z osobami starszymi, które mają słaby wzrok lub w ogóle z ludźmi, którzy
        maja kłopoty ze wzrokiem i nie mogą czytać napisów na ekranie?
      • Gość: ja.. poczytaj mi lektorze IP: *.toya.net.pl 24.01.05, 12:11
        napisy odpadaja - meczy nie czytanie, ale czytanie z ekranu. poza tym po takim
        czytanym filmie nie wiem zbyt dobrze co działo sie na samym filmie - albo napisy
        albo akcja (tak... ta w chinskich jest najbardziej wartka ;))
        dubbing - koszmar...
        wersja oryginalna - no własnie, a co z filmami chinskimi?
        poza tym tv polska nazywa sie tak a nie inaczej poniewaz uzywa sie w niej z
        lepszym badz gorszym skutkiem jezyka polskiego.
        jesli lektor jest skansenem, to moze uda nam sie go eksportowac jako ciekawostke
        z polski ;)
        dla mnie dobry lektor jest najlepszym rozwiazanie :)
        proponuje akcje "poczytaj mi lektorze"
        • Gość: Funky Koval Re: poczytaj mi lektorze IP: *.abc.com.pl 24.01.05, 12:49
          słusznie!!! poza tym cały dzień spędzam w pracy przed komputerem. Moja praca to
          m.in. czytanie tekstów. Nie mam siły czytać jeszcze napisów na ekranie
          televizorni.Dlatego z ulgą witam wersje z lektorem np. na DVD.

          pozdrawiam
          F>K>
          • barti111 Re: poczytaj mi lektorze 02.02.05, 21:58
            Co tu gadać kochani, stara wiejska babcia u której mieszkalismy w Portugalii
            radzi sobie z czytaniem tych napisów i podobnie jak kazdy portugalczyk,( w
            przeciweństwie do przecietnego Polaka, ) rozumie ze słuchu wszystko po
            angielsku...również, kiedy musi na chwilę wyjść do kuchni po kawę i nie widzi
            napisów.
        • Gość: Robin Re: sama dyskusja swiadczy o poziomie inteligencji IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 29.01.05, 11:20
          ;)
          O czym wy wlasciwie rozmawiacie? Chcecie sobie poczytac czytajcie ksiazki,
          telewizja zawsze byla dla rozrywki!!
          Jak chcecie sie pouczyc poczytajcie sobie dobra ksiazke albo idzcie na kurs
          jezyka jak chcecie sie nauczyc jakiegos obcego jezyka...

    • keepersmaid Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? 24.01.05, 12:06
      Przyczynek:

      Mieszkam w kraju, gdzie TV stasuje wylacznie napisy (dubbing w programach dla
      dzieci), a poziom wyksztalcenia spoleczenstwa jest... no taki sobie.

      W efekcie telewizyjny prime time zajmuja krajowe telenowele i inne produkcje
      (konkursy, Idole, Big Brothery itp.). Film fabularny zaczyna sie kolo polnocy w
      TV komercyjnych, w panstwowej, czyli edukujacej lud, wczesniej. Seriale typu
      "Sex and the City" czy "Seinfeld" o 2-3 rano...

      Poniewaz wszyscy sie bija o widza masowego, a widz masowy ma wyksztalcenie
      podstawowe i ledwo czyta...

      Oczywiscie, ja bym te nowele i konkursy wszystkie wywalila, ale "widz masowy" by
      mojej TV nie ogladal, spadl by rating, spadla by ilosc i cena reklam it tak dalej.

      Dzieki bogu jest jeszcze History Channel i inne rzeczy na kablu.
    • Gość: drab Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: 212.160.134.* 24.01.05, 12:11
      Na pewno nie dubbing!!!! To przecież ingerencja w artystyczną stronę
      przedsięwzięcia! A głosu Seana Connery i tak nie słuchać - argument chybiony..
    • Gość: Jackson DUBBING JEST DLA ANALFABETÓW! IP: *.local.pl / *.crowley.pl 24.01.05, 12:15
      Autor artykułu chyba nigdy nie oglądał dubbingowanego filmu, dubbing jest na prawde żenujący. Pozatym na cyfrowych kanałach można sobie zybrać czy się ogląda z napisami, czy z lektorem.
      • Gość: Klara Re: DUBBING JEST DLA ANALFABETÓW! IP: *.dip.t-dialin.net 24.01.05, 12:27
        Jest dubbing i "dubbing". Wielkie gwiazdy maja stalego dubbingowca, zawsze juz
        kojarzacego sie z twarza. Np. glos De Niro, B. Willisa, Pitta, czy innych.
        I co z tego, ze indianin krzyczy po niemiecku "Hände hoch"! Lektor tez zaglusza
        orginalny glos czytajac "Rece do gory". A napisy? na czym sie koncentrowac? na
        ogladaniu, czy czytaniu? Szczegolnie w filmach akcji, gdzie czasem wydziera sie
        kilka osob na raz. I nie przesadzajmy z ta znajomoscia jezykow obcych. Nie
        kazdy musi znac francuski, niemiecki, czy szwedzki.
        Dobry dubbing jest dobrym rozwiazaniem.
        Pamietacie "Pogode dla bogaczy"? swietny dubbing. Romantowska, Kollberger....
        • Gość: WD Re: DUBBING JEST DLA ANALFABETÓW! IP: *.mofnet.gov.pl 24.01.05, 12:51
          Dubbing jest barbarzyństwem!! Proszę obejrzeć niemieckie wersje np. francuskich
          komedii! Można nie znać szwedzkiego, ale filmy Bergmana z podłożonym dubbingiem
          są nie do oglądania. Melodyka tego języka jest nierozerwalnie związana z
          treścią i nastrojem filmów. Język pełni rolę podobną do podkładu muzycznego. A
          co np. z piosenkami w filmie? Też dubbingować? Większość dowcipów - słownych,
          sytuacyjnych - jest nieprzetłumaczalna. Z powodu dubbigu widzowie Europy
          Zachodniej i USA nie znają głosów znanych aktorów i nie są w stanie w pełni
          ocenić ich gry. Powinny byś napisy. W ostateczności - lektor.
          • Gość: ts Re: DUBBING JEST DLA ANALFABETÓW! IP: 209.16.204.* 24.01.05, 22:00
            W pelni sie zgadzam. Film to nie tylko tresc + obraz, dzwiek pelni rownie wazna
            role.
            Gwoli scislosci, w USA praktycznie wszystkie filmy obcojezyczne puszczane sa z
            napisami. Dubbing doswiadczylem tylko w filmach kung-fu z lat 70'tych ;-)
        • Gość: Mikej Re: DUBBING JEST DLA ANALFABETÓW! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 24.01.05, 16:03
          lektor zaglusza w pewnym stopniu,ale przynajmniej slyszysz orginalny ton
          wypowiedzi,lektor jest neutralny,bo czyta napisy bez probowania nedznego
          nasladowania tonów wypowiedzi orginałów...LEKTORZY SĄ NIEZASTĄPIENI...nie
          chcialbym uslyszec Roberta De Niro krzyczącego "stój bo strzelam" glosem np
          fronczewskiego! Lektor bez sciemy czyta napisy a ton sobie mozna uslyszec w tle
          i KONIEC KROPKA!
          • Gość: gregi Re: DUBBING JEST DLA ANALFABETÓW! IP: *.farmacol.com.pl / *.farmacol.com.pl 26.01.05, 13:13
            Tylko oryginalne wersje z napisami!!!! Po to stworzono Dolby i systemy 5.1 aby
            cieszyc się oryginalnym dziekiem i po to są napisy w kinach które ukazuja pełną
            wartośc filmu. Namiastka tego jest kino domowe ale jak masz takie za 999 zł z
            Auchan to faktycznie lepiej słuchac lektora i migające obrazki na ekranie.
      • Gość: Funky Koval Re: DUBBING JEST DLA ANALFABETÓW! IP: *.abc.com.pl 24.01.05, 12:51
        a ja myślę, kolega powinien nieco się liczyć ze słowami.
    • Gość: geo Dubbing powoduje że Sean Connery w ogóle nie mówi IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.01.05, 12:18
      swoim głosem (James Bond mówiący nie po angielsku - horror), a czytanie napisów
      nie pozwala często dostrzec smakowitych detali z tła. Lektor OK. Przypisywanie
      napisom podniesienia umiejętności językowych u Skandynawów - zabawne i typowe
      dla pismaków.
      • Gość: IDIOTA Re: Dubbing powoduje że Sean Connery w ogóle nie IP: *.it-net.pl 24.01.05, 15:33
        To jest telewizja publiczna. Do niej ma każdy dostęp dziecko i osoba starsza.
        Jestem za tym żeby zostało tak jak jest . Czy my musimy zawsze robić to co tz.
        Europa .Powinien być lektor
    • Gość: geo2 Teza artykułu charakterystyczna dla pismaków IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.01.05, 12:20
      Polacy to debile i ( w domyśle ) antysemici.
      • Gość: Marcin Re: Teza artykułu charakterystyczna dla pismaków IP: *.sympatico.ca 24.01.05, 15:26
        Zgodze sie. Mocno podejrzane dla mnie jest tez stwierdzenie, ze _efektem_
        napisow w filmach w Skandynawii jest najwiekszy procent dwujezycznych i
        najmniejszy analfabetow. Smiechu warte :D Poprosze o jakies zrodla, bo
        bezgranicznie wierzyc mediom, to przestalem juz jakis czas temu :)
        • Gość: mr Szwedom aplikują napisy na czarnym tle, g...widać IP: *.chello.pl 24.01.05, 18:15
    • Gość: annyonne Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: *.mos.gov.pl 24.01.05, 12:22
      wszystko tylko nie dubbing. lektor jest duzo lepszym wyjsciem niz dugging, ale
      generalnie napisy sa najlepszym wyjsciem, stanowczo wole taka opcje. ale
      dubbing to w ogole pomylka - zazwyczaj kiepsko zrobiony, wtedy dopiero nie
      slychac prawdziwych glosow aktorow.
    • Gość: Ickis Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: *.dclient.hispeed.ch 24.01.05, 12:24
      Wniosek jest prosty: powrot do mono i czarno-bialych telewizorow.
      TVP kpi z techniki, z ludzi ktorzy pracuja przy dzwieku.
      A w jakim jezyku mialby krzyczec indianin, nad tym niestety nikt nie pomyslal.
      Angielski bedzie tak samo egzotyczny jak niemiecki. Ten ostatni, czy francuski
      dubbing ma te przewage, ze nie niszczy cudzej pracy, a film staje sie troche
      blizszy widowni!
      Poza tym to w TVP zadko kiedy leca dobre filmy, wiec po co podnosic taki raban.
      jak ktos chce zobaczyc cos lepszego to ma cyfrowa tv, a tam mozna wybierac ;)



    • Gość: student24 DIVX mamy z napisami i sramy na TVP IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.01.05, 12:47
      DIVX mamy z napisami i sramy na TVP.napisy droższe o 15%?!!?!?! Divx mają często b.dobrze zrobione napisy i robia to zapaleńcy za darmoche więc niech nie gadają na Woronicza ze to takie drogie! Walic ich. tyle ludzi , zwłaszcz młodzież by na tym skozystała ale 'ONI NIE MAJĄ OBOWOWIĄZKU'!!!!!!!!@#$%
      • Gość: Qb t r Re: DIVX mamy z napisami i sramy na TVP IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.01.05, 10:08
        Dokładnie. Poza tym boję się troche, że telewizja mogłą by brać napisy o
        dystrybutorów filmów, a chyba wiadomo jakie kiepskie tłumaczenia są w kinach
        czy na dvd. Poza tym to ja już telewizji nie oglądam, no może czasami jak coś
        jem. Divx/Xvid rulez, można oglądać co się chce i jak się chce.
    • Gość: krys_35 Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 24.01.05, 12:49
      Chociaż ja wolę dubbingowane filmy, co nie znaczy że one nie psuje fimu. A
      telewizja powinna być dla każdego obywatela i filmy powiny być i z dubbingiem i
      bez w TVP. Jak i nnych stacjach.

      ps. Chodzi tu o filmy obco języczne.
    • amir7777 Re: Dlaczego Polakom trzeba czytać filmy? 24.01.05, 12:50
      Jedyny wniosek z Twojej wypowiedzi jest taki, że należy wprowadzić napisy. Bo
      ani Twój język polski, ani niemiecki nie jest w porządku. Poza tym wprowadzenie
      telewizji cyfrowej nie ma nic wspólnego z wprowadzeniem napisów.
    • Gość: Kokosal PRECZ Z DUBBINGIEM !!! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.01.05, 12:51
      W Niemczech widziałem jak Woody Allen "mówi" po niemiecku? Było śmieszne
      inaczej. Byłem z dzieckiem w kinie na "Lemony Snicket...". Dubbing dno,
      pomijając, że sam film też nie lepszy...
      • Gość: TAS Re: PRECZ Z DUBBINGIEM !!! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.01.05, 22:35
        Profesjonalny dubbing sporo kosztuje. Trzeba mieć dobre umiejętności aktorskie
        by podkładać głos. Obok doskonale wykonanych podkładów głosu typu Shrek czy
        rewelacyjny Pcin Dolny z Wizji 1 -(kanał miał świetnie dubbingowane filmy,
        wciąż żałuję że został zlikwidowany) jest cała masa filmów z tragicznie
        dobranymi głosami, w co 2gim jakaś stara baba z piskliwym głosem udaje dziecko,
        ciągle te same głosy - TRAGEDIA. Muszę szybko zmienić wtedy kanał bo boje się
        że ciepne czymś w telewizor. Zdecydowanie wolę profesjonalnego lektora.
        • Gość: dubbing Re: PRECZ Z DUBBINGIEM !!! IP: *.132.108.194.contactel.net 25.01.05, 23:28
          I w tym tkwi problem. CaŁa polska elita ektorska jest zbyt dumna ( a może
          durna?) by podkładać gŁos pod jakiegoś tam aktora. To przecież oni są najlepsi.
    • polished w USA napisy na kazdym programie w tv! 24.01.05, 12:53
      w USA nie ma teletekstu ale za to sa napisy dialogowe prawie na kazdym filmie i
      na wielu programach, mawet na zywo.
      filmy, ktore sa wydawane na dvd prawie zawsze maja napisy wiec chyba latwo je
      zdobyc.
      i dlatego lubie Cyfre+ - tam jest wybor wersji jezykowej i napisow.
      • Gość: dzio Re: w USA napisy na kazdym programie w tv! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 24.01.05, 13:21
        właśnie - powinny być opcje do wyboru. ale ponieważ jesteśmy 100 lat za murzynami, zapewne coś takiego w TVP pojawi się, jak się prawnuków dorobię, albo i później... dopóki ten cudowny moment nie nastąpi, stanowczo odmawiam oglądania filmów w telewizorni, no chyba, że puszczą coś takiego, co zobaczyć po prostu muszę [raz na trzy lata mniej więcej im się zdarza] - wtedy siedzę przed telewizorem i klnę. zwłaszcza na jedneo z lektorów na polsacie - kto tego faceta zatrudnił?! zgroza! poza tym obecność lektora bardzo skutecznie zarzyna co najmniej połowę gry aktorskiej.

        oprócz tego oglądam filmy na dvd albo z divx - bez napisów, jeżeli jest po angielsku, z napisami, jeżeli jest w innym języku. nie mam najmniejszych problemów z jednoczesnym śledzeniem akcji, wyłapywaniem "smaczków" w tle i czytaniem napisów. rozumiem, że są ludzie, którzy mają z tym problem, ale to nie znaczy, że powinniśmy wszystko układać "pod nich", tylko starać się ten smutny stan rzeczy zmienić. może wreszcie ludzie zaczną rozumieć to, co czytają w gazecie (i nie mam tu na myśli "faktu") i może wreszcie przeciętny polak będzie czytał coś poza książką telefoniczną i programem telewizyjnym....

        jedyny powód, dla którego nie twierdzę, że telewizja powinna pokazywać tylko filmy z napisami, są ludzie starsi, niedowidzący i ludzie, którzy robią coś innego przy "oglądaniu" telewizji - dlatego jako druga opcja powinien pojawić się lektor. ale jako DRUGA opcja, a nie opcja podstawowa, a już absolutnie nie jako opcja jedyna...

        warto by jeszcze wspomnieć o poziomie tłumaczeń w polskiej telewizji, ale to już zupełnie inna bajka...
        • Gość: Marcin Re: w USA napisy na kazdym programie w tv! IP: *.sympatico.ca 24.01.05, 15:37
          Lektor jako opcja to dobry pomysl. Zapomniales chyba tylko o jednym - ogolna
          dostepnosc kanalow takich jak Cyfra+ :) Poprzednik wspominal cos o napisach w
          prawie kazdym filmie i programie w uesa. To pod warunkiem, ze posiada sie
          telewizor z mozliwoscia ich wlaczenia, co w Polsce tez nie jest tak bardzo
          powszechne :(
    • Gość: mgd NIE! + pomysł IP: *.chello.pl 24.01.05, 12:59
      Zeby przewazyc szale na strone rozsadnej autonomii.
      Dubbingowi nie!
      (argumenty juz wiele osob wylozylo przede mna)

      Natomiast warto by rozważyc, Polska Telewizjo, opcje powtarzania poznym
      wieczorem (noca) filmow-z-po-dzienniku, wlasnie w oryginalnej wersji z napisami.
    • Gość: michciur Niemiecki akcent Seana Connery'ego. IP: 62.233.130.* 24.01.05, 12:59
      Ciekaw jestem czy ktoś usłyszy ten szkocki akcent Seana w dubbingowanym filmie.
      Dla mnie dubbing jest najgłupszą rzeczą jaką można w filmie zrobić. Wolę
      lektora, któy przynajmniej daje szansę usłyszenia choć części oryginalnej
      ścieżki dźwiękowej, niż np. Eddy'iego Murphy'iego który mówi po polsku, do tego
      głosem np. Fronczewskiego. Ale zgodzę się, że najlepsze byłyby napisy. Niestety
      Polska ma zbyt wielu wtórnych analfabetów.
      • Gość: Bartek nie boj nic IP: 195.190.143.* 24.01.05, 19:47
        analfabeci naucza sie czytac - jezeli bedzie odpowiednia motywacja - np.
        powszechne napisy -> dlatego w ramach ustawy o ochronie jezyka ;) proponuje
        wprowadzic przepis zakazujacy dubbingu

        pozdrowienia
    • Gość: Zacho Napisom NIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.01.05, 13:02
      Szkoda gadać, lektor jest najlepszy, bo dobry dubing zdarza się rzadko (no i
      niszczy oryginalny głos aktora). Napisy to samo DNO. Żeby czytać, PARANOJA! Nie
      po to oglądam TV na leżąco, wypoczywając, żeby wstawać i się męczyć. W każdym
      razie ja i każdy normalny widz zbojkotujemy program z napisami i TV będzie
      miała zerową oglądalność grupki fanatyków.
      • Gość: piegus Re: Napisom TAK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!! IP: *.daimi.au.dk 24.01.05, 13:09
        Kochani!!! Blagam, uwierzcie mi! Mieszkam od 2,5 roku w Danii, ogladam tylko
        angielskojezyczne programy i filmy (z dunskimi podpisami). To jest naprawde
        swietne! Nie tylko nie zabija oryginalnego klimatu filmu przez lektora czy
        idiotyczny dubbing, ale korzysc jezykowa jest przeogromna! Kazdy Dunczyk
        (prawie) mowi po angielsku! Tak, wymaga to wysilku od tych, ktorzy nie znaja
        jezyka, ale kto powiedzial, ze telewizja ma promowac lenistwo? Poza tym nie
        wymagam, zeby WSZYSTKIE filmy i programy byly w Polsce tak nadawane, ale od
        czegos trzeba zaczac! Moze TVP stworzylaby na poczatek pasmo raz-dwa razy w
        tygodniu. Wierze, ze w Polsce jest wielu ludzi, ktorzy byliby zachwyceni.
        • Gość: gr Re: Napisom TAK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!! IP: 195.251.129.* 24.01.05, 15:21
          zgadzam sie w pelni. napisy sa tez w grecji
          • Gość: ankieta Kto za napisami??? Proszę o wpisy! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 25.01.05, 21:10
      • Gość: mr Słusznie!!!!!! IP: *.chello.pl 24.01.05, 18:11
        O tym, co najlepsze mogą powiedzieć pracownicy wypożyczalni: Film z samymi
        napisami (DVD) nie ma powodzenia.
        Lektor- to wynalazek festiwali filmowych. Dzięki temu można było w ciągu
        tygodnia w Warszawie obejrzeć kilkadziesiąt filmów, i to wyświetlaych z
        oryginalnych kopii.
        Tłoczenie lub kopiowanie napisów bardzo długo trwa, i opłaca się przy dużych
        seriach.
        Lektor zagłusza głosy oryginalne, ale nie całkowicie.
        Dubbing źle zrobiony to rzecz gorsza od wszystkich pozostałych metod.
        W Rosji jest idiotyczny zwyczaj, "dubbingowania" filmu przez dwje lektorów:
        jednego "męskiego" i jednego "damskiego" . Recytują swoje kwestie drewnianym
        głosem już całkiem przykrywając wersję podstawową , łącznie z efektami.
        Żałosny dubbing hiszpański jest lepszy, ale szlag trafia wszystkie efekty
        dźwiękowe (żeby móc zrobić dubbing z zachowaniem efektów, trzeba od
        producenta dostać taśmy z "wyciągami", czyli chodzić koło tego pół roku.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka