100 tys. zł kary za spam?

[Gość: Rafał]

Spam nigdy nie ograniczał się tylko do informacji wysyłanych z żądzy zysku.
Jeden z pierwszych spamów usenetowych był wysłany pod tytułem "Jesus is
coming".

[Gość: Paweł]

Tak, racja, a pierwszym w ogóle była prośba o pomoc finansową. Tyle tylko, że
polska definicja spamu ogranicza go niepotrzebnie tylko do informacji związanych
z promocją towarów, usług lub osoby przedsiębiorcy. Czyli obecnie np. spam
referendalny nie jest zabroniony przez prawo.

[Gość: LMB]

> Czyli obecnie np. spam referendalny nie jest zabroniony przez prawo.

To jest margines. A za spam trzeba się rzeczywiście zabrać porządnie, bo są
firmy, które wyczuły, że kary są minimalne i wykorzystują sytuację. Przykład:
firma sprzedająca gitary (!) ciągle wysyła mi spam, mimo że dzwoniłem do nich z
pretensjami. Właściciel po prostu wie, że niewiele się da zrobić i ma mnie w d...

Przeciez to proste

[mageillusionist]

O ile spam ideologiczny jest tylko malym procentem prawdziwego spamu, to
tepienie firm wykupujacych spam jest dziecinnie proste. Przeciez wiekszosc spamu
odwoluje do strony internetowej a znalezc wlasciciela to nie problem.
Taka metoda jest bardzo skuteczna, co pokazal przyklad bluefroga jesli mnie
pamiec nie myli.

[frant3]

Ja tam nie spamuję ;-)

--
Wejdź na tę stronę, a szczeście Cię nie ominie:
www.frant.tivi.pl
Aby zwiększyć szczęście poleć stronę 3 znajomym.

Rząd jak zwykle bredzi

[cyberrafi]

Śmiać mi się chce gdy słysze te buńczuczne kacze przechwałki. Są tak
nierozgarnięci, że nawet nie zdają sobie sprawy iż w walce ze spamerami byli by
jak mrówka wobec stada słoni. Spamerzy są w stanie wyrządzić poważne straty
atakami DDoS nawet wielkiej globalnej korporacji. Gdyby się naprawdę wkurzyli to
marny byłby los polskiego państwa. :)))
Walka ze spamem za pomocą środków prawnych jest pozbawiona sensu także i z tego
powodu, że ogromna większość korzystających z usług spamerów firm i tak znajduje
się poza zasięgiem polskiego prawa.
Działalność Błękitnej Żaby pokazała, że prawdziwym postrachem spamerów mogą stać
się jedynie rozwiązania techniczne. A mają się czego obawiać, bo powoli szykuje
się jej o wiele groźniejszy następca.
www.okopipi.org

Jak na mnie zagłosujecie to opodatkuję spamerów

[Gość: YouzeQ]

:-)

Wystarczy dogadać się z cywilizowanymi krajami żeby za każdy spam kazały
zleceniodawcy (temu co się tak "reklamuje") płacić 1 eurocent na rzecz dopłat do
stałych łącz internetowych :-)

A następnie aby wymogły to samo od innych "dzikich krajów"...

[Gość: Sasek]

Czyli inaczej mówiąc zalegalizujesz spam ;P
Będą płacić podatek i konto czyste, a zwyczajni ludzie dalej będą zasypywani śmieciami ;/

[Gość: drevni.kocur]

mnie najbardziej wkurza "spamowanie" mojej zwykłej skrzynki pocztowej gazetkami
z supermarketów i różnej maści ulotkami. a ile tych śmieci leży na
wycieraczce!!

[olcik]

poproś na poczcie o pismo, w którym "rezygnujesz" z materiałów reklamowych.
większość ulotek wkładają sami listonosze. do Twojej skrzynki pocztowej zostanie
wklejona najlepka (przekreślone "db") i jedyne śmieci, które będziesz
otrzymywać, to te od roznosicieli niezwiązanych z pocztą (jakiś 1% wszystkich
ulotek). naprawdę polecam!

[Gość: sd]

nowe skrzynki zgodne z dyrektywa ue nadchodza [ja juz mam] - tam mozna wrzucic
wszystko.. i kazdy..

[Gość: eeeee]

czy niezamówiony ksiadz po koledzie to tez spamer?

[Gość: kid]

to zależy czy dostałeś obrazek czy nie.

[Gość: ajeto]

Spam sie nie skonczy dopoki nie zastapi sie protokolu SMTP czyms innym. W tej
chwili korzystanie z emaila stracilo sens.
ajeto

[berloo]

Wątpię, aby "coś innego" w miejsce SMTP było na dłuższą metę rozwiązaniem problemu spamu. W tej chwili SPAM to dwa problemy - ISP, którzy nie reagują na działalność spamerów (często są to ogromne firmy - operatorzy "narodowi"), oraz farmy komuterów-zombie złożone z tysięcy domowych pecetów. W takiej sytuacji co nam da zmiana SMTP?

Poza tym jak wyobrażasz sobie tę zmianę? Umawiamy się, że np. od jutra używamy czegoś innego? Powstaje wiele pomysłów na "nowy e-mail", ale na razie nic nie może się przebić z prostego powodu - wymagałoby to ogromnych zmian. SMTP jest łatwy w zastosowaniu i na tyle elastyczny, że dokładając do niego parę elementów można stworzyć całkiem bezpieczną pocztę (szyfrowanie połączeń, autoryzacja przy wysyłce - to wszystko już istnieje i się sprawdza).

[chateau]

Dokładnie, tak jak napisałeś. Jakoś nie mam problemów z pocztą na gazeta.pl,
może tylko kwestia skonfigurowania własnego serwera pocztowego ciut bardziej
skomplikowana - ale tego przeciętny użytkownik nie robi. Tyle, że w gazeta.pl
jest SPF, a nie zauważyłem, żeby komuś większemu "chciało się" zrobić SPF
u siebie.
TPSA i paru innych dużych ISP ma kompletnie z tyłu co robi użytkownik.
Oczywiście zabezpieczenie _swojego_ komputera jest prywatną sprawą każdego, ale
ignorowanie przez ISP ruchu generowanego przez komputer-zombie jest niedopuszczalne.

[Gość: polew]

Wprowadzenie SPFa ze wzgledu na mala popularnosc nie rozwiazuje problemu. Tylko kilkanascie procent domen ma odpowiednie wpisy. Z DomainKeys jest jeszcze gorzej. Do tego dochodzi problem z "psuciem" forwardow. Wprowadzenie skutecznej metody wersyfikacji nadawcy znaczaco powinno podniesc skutecznosc walki ze spamem ale to dopiero przed nami. Wiecej w dziedzinie walki ze spamem powinni jednak zrobic dostawcy internetu odcinajac komputery zombie juz w swoich sieciach. Nie jest to trudne a daje duzo lepsze rezultaty.

[xegar]

Gość portalu: ajeto napisał(a):

> Spam sie nie skonczy dopoki nie zastapi sie protokolu SMTP czyms innym.

Np. "elektronicznymi znaczkami pocztowymi" sprzedawanymi przez Microsoft (pomysł
autentyczny). Dziękujemy, Bardzo Serdecznie.

> W tej chwili korzystanie z emaila stracilo sens.

Czyżbyś stracił mailową przyjaciółkę? Głowa do góry chłopie, znajdziesz
następną. ;-)))

Xe.

100 tys. zł kary za spam?

[berloo]

Czas najwyższy zabrać się za spam w tym kraju bo wygląda na to, że jesteśmy ponad przeciętnymi spamerami (www.senderbase.org/search?page=domains). Wydaje mi się, że więcej dobrego zrobią przepisy nakazujące operatorom ragować na wysyłanie spamu z ich sieci niż tworzenie specjalnych grup do ścigania spamerów. W Polsce problemem nie są na razie spamerzy jako tacy. Problem to nieświadomi użytkownicy komputerów, którzy są łatwymi ofiarami dla wszelkiego rodzaju robaków, oraz dostawcy internetu, którzy kompletnie olewają zgłoszenia na abuse.

Zupełnie inna sprawa jest taka, że średnio dobrym pomysłem wydaje mi się tworzenie kolejnej "instytucji" mającej uprawnienia do przeszukiwania i rekwirowania mienia. Już teraz przeciętny obywatel ma problem ze stwierdzeniem, która z tzw. służb (nie tylko mundurowych) ma do czegoś prawo. Dalsze rozmywanie prawa do ingerowania w prywatność obywateli na pewno do niczego dobrego nie doprowadzi.

[cyberrafi]

Winni są przede wszystkim przeciętni użytkownicy komputerów. Ponad 90% zamiast
prawdziwych systemów operacyjnych używa M$-chłamu, zupełnie nie przejmując się,
że robią za booty. No ale jak mają taki system to i tak się cieszą, że w ogóle
jakoś działa i jeszcze się nie wyłożył.
Jakby tak pisiaki zaczęły nakładać po 100 tys. wszystkim takim anananasom to
dopiero byłyby jaja. Po dziurze budżetowej ślad by nie pozostał ale Bil do
Polski już nigdy by nie przyjechał by nie paść ofiarą samosądu. :)))))))))))))

[Gość: XXX]

Ponad 90% zamiast
> prawdziwych systemów operacyjnych używa M$-chłamu, zupełnie nie przejmując się,
> że robią za booty.

Za co???? Ja rozumiem, że można być zacietrzewionym, ale po co od razu bełkotać?

[cyberrafi]

Gość portalu: XXX napisał(a):
> Za co????
Za jajco! Jak ja lubię sobie robić jaja z takich kolesi. :)))))

[Gość: XXX]

wielce profesjonalna odpowiedź wykazująca znakomitą znajomość tematu i wysoką
kulturę osobistą. Gratuluję. Można się do ciebie zgłosić na korepetycje?

[cyberrafi]

Lekcja nr 1: Zawsze gdy odpowiadasz dostosuj się do poziomu kultury pytającego.
Kolejnych nie będzie bo już mi się nie chce.

[Gość: XXX]

no więc się dostosuję

koleś! Jak się na jakiś temat wypowiada, to warto znać choć podstawy tego, o
czym się mówi. Jak ktoś nie wie, jak jest różnica między "bootem" a "botem", to
niech się douczy, lamerku.

I nie bredź, bo jeszcze się okaże że zaadoptujesz strych na mieszkanie albo
będziesz chciał zaadaptować dziecko. Na przykład.

EOT

[cyberrafi]

No niesamowite! Ty jesteś aż takim burakiem że nie rozumiesz nawet o co chodzi?
Jak byś nim nie był to bym ci nawet podziękował za zwrócenie uwagi na zbędną
literkę. Niestety jesteś jaki jesteś i możesz liczyć tylko i wylącznie na jajca
w odpowiedziach. Taki już twój los.

[Gość: XXX]

Ciekawe, że niczego innego się nie spodziewałem po tobie, chłopcze...

sorry, lamerku, ale nie pierwszy raz mylisz "boota" z "botem". Najlepsze jest
to, że dokładnie w tych samych sytuacjach. Inne pojęcia zresztą też.

Wniosek? Jesteś totalnym ignorantem, który nie wie, o czym pisze. Skoro mylisz
podstawowe pojęcia, to się, dziecko, najpierw poducz, a dopiero potem głos zabieraj.

A teraz już siusiu, paciorek i spać z rączkami na kołderce. Starsi chcą w
spokoju porozmawiać.

[cyberrafi]

Jakoś nie widać żebyś z kimś rozmawiał. Wiedza szanownego guru ogranicza się do
pisowni jednego angielskigo słowa? Sam sprawiasz wrażenie dziecka, które złapało
kogoś starszego na błędzie i czuje się bardzo ważne i dorosłe z tego powodu. Tak
tryskasz zadowoleniem, że już nawet zapomniałeś o temacie wątku. Skoro jesteś
takim geniuszem to masz może jednak jakąś genialną receptę na ograniczenie spamu
albo przynajmniej jakąś opinię? Pochwal się.

[Gość: XXX]

Idź spać, już po dobranocce :D

Jutro szkoła, musisz się wyspać, bo w ławce uśniesz :)

[berloo]

Ja jebie... Następny małolat co postawil sobie tydzień temu linuxa i uważa, że jest już nie wiadomo kim... Zastanów się chłopcze o czym mówisz! Windows płaci za swoją "powszechność". I będzie tak z każdym systemem, który zdąbędzie na tyle dużą popularność, że szkodzenie mu stanie się atrakcyjne/dochodowe. Nie wierz w bajki, że architektura systemów unixowych jest idealna i w 100% bezpieczna. Nie istnieją programy doskonałe i prędzej czy później znajdzie się ktoś, kto wyszuka jakąś lukę. Na razie urzywanie linuxa to do dobre rozwiązanie, ale jeśli nadal wśród gó..arzy utrzyma się moda na linuxa i gardzenie windowsem to linuxy staną się bardzo popularne (wiem, wiem... na razie mu to nie grozi) i będzie trzeba poszukać sobie innego "bezpiecznego" systemu. Jeśli w windowsie widzisz same wady, a w linuksie tylko zalety to muszę cię zmartwić - jesteś w błędzie!

Widzę, że masz też jakiś problem z "Billem"... Tak się jednak składa, że ten facet zrobił trochę dobrego dla świata informatyki i chyba nie warto go skrślać tylko dlatego, że ktoś nie lubi windowsa.

[cyberrafi]

A gdzie ja napisałem, że są idealne systemy? :) Lukę w Linuksie to już dawno
wyszukano i zapewniam cię że nie jedną. Nawet kilka działających wirusów w ciągu
jego historii się trafiło! Ale czy naprawdę sądzisz, że bezpieczeństwo zależy
jedynie od popularności danego systemu? Kwiestia otwartości kodu nie ma żadnego
znaczenia? Nie sądzisz że zalatuję nieco gó..ażerią powielanie tego rodzaju
propagandy?
Nawet jednak zamknięte rozwiązania mogą dać całkiem niezłe bezpieczeństwo. Jakoś
nie słychać by użytkownicy Maków masowo skarżyli się na wirusy a tych maszyn
jest w świecie całkiem sporo. To widać też jest kwestia solidności i szacunku do
użytkownika, których Bilowi najwyraźniej brakuje.
Billa rzeczywiście nie lubię ale nie za Windowsa lecz jego działalność w kwestii
patentów w oprogamowaniu. Doskonale dostrzegam tę jego "zasługę" dla informatyki.
Faktem jest również, że za potęgę spamerów odpowiadają także tysiące
przeciętnych użytkowników komputerów, którzy mając niezwykle podatny na
zawirusowanie system nie dbają zupełnie o jego ochronę.

[Gość: Sasek]

> Widzę, że masz też jakiś problem z "Billem"... Tak się jednak składa, że ten fa cet zrobił trochę dobrego dla świata informatyki

Dobre! :P Wymień choć jedną rzecz ;D Tylko postaraj sie wymieniać rzeczy, których Bill nie "pożyczył sobie" od innych firm ;P

Tak debilnego projektu dawno nie czytałem

[idiotyzmy-kacze]

Nie dość, że zatrudnią setki nowych urzędników to jeszcze głównymi poszkodowanymi będą użytkownicy zawirusowanych komputerów. To w ich domach policja przy udziale urzędasów będzie robić rewizje i rewkiwrować ich komputery - tylko po to, żeby za rok się okazało, że byli tylko ofiarami hackerów.

kurde ja mam problem ze spamem:(((((((

[Gość: problem ze spamem]

i nie wiem czy cos sie da z tym zrobic. dostaje ok. 10 mejli dziennie,
reklamowek jakichs firm po angielsku. za kazdym razem inny adres email, inny
temat, nawet poczatek mejla, potem tresc czesto ta sama. najczesciej temat i
naglowek pisane bez ladu skladu, robi wrazenie jak by tworzony byl przez jakis
program. inny ip rowniez. czy da sie cos tym zrobic, tak zeby darmowa skrzynka
tego nie pobierala? bo standardowy program wycina mi to gowno na etapie outlooka
a ja nie chce tego w ogole pobierac. sa jakies nadzieje?

[Gość: griz]

załóż sobie konto na gmailu, odbieraj poczte przez przeglądarke www np. opere, spam automatycznie ląduje w specjalnym folderze 'spam', co 30 dni serw go neutralizuje ;) po porostu nie uzywaj programów pocztowych - to bez sensu, sam sobie ściągasz g.... na kompa.

[Gość: spam problem]

ale czy to sie wiaze ze zmiana adresu pocztowego? poza tym ja nie chce zeby mi
spam ladowal gdziekolwiek, tylko najlepiej w ogole nie chcialbym go pobierac

[idiotyzmy-kacze]

to sobie zainstaluj spamarrest

[Gość: s.]

> ale czy to sie wiaze ze zmiana adresu pocztowego?

Nie.

Obowiązki dla dostawców

[avadoro]

Obowiązki reagowania trzeba nałożyć przede wszystkim dla ISP. Gdyby tylko największy dostawca, TP SA walczyła ze spamem, byłoby go o wiele mniej. ale skoro z jednego kompa są wysyłane e-maile co 2 sekundy przez całą dobę w ich sieci (autentyczne), a TP na to nie reaguje, no to efekt jest, jaki jest.

[Gość: Sasek]

Echh... dokładnie. Ten ich [e-mail] chyba jest automatycznie przekierowywany do kosza ;/ Zgłaszałem im już wielokrotnie nagminne wysyłki spamu z ich sieci, dostawali spamerów prawie że na tacy bo nagłówki RFC prowadziły do nich jak po sznurku, i jak dotąd 0 odzewu ;/ Odnoszę wrażenie że oni sami ten spam rozsyłają albo mają z tego jakieś korzyści finansowe :P bo inaczej tego się wytłumaczyć nie da.

A co ze spamem na tradycyjna poczte ?

[Gość: zerk]

Tez dostaje, albo na klamce powiesza albo do skrzynki wepchna.

Na dokladke wiadomo co i kto
albo pizzeria z osiedla, albo najblizszy hipermarket, "wymien okna, nowe drzwi"
itp..

Klienta poczty przynajmniej moge sobie wytrenowac i filtrowac spam, a ulotki sam
musze oddzielac i wyrzucac.

[Gość: Sasek]

Spam elektroniczny jest wysyłany na twój koszt [bo ty musisz tą pocztę odbierać przez łącze, które opłacasz]. W przeciwieństwie do niego, spamer poczty tradycyjnej sam musi włożyć pieniądze by wydrukować ulotki i rozesłać do ludzi. Ty za to dostajesz za darmo materiał opałowy ;)

spamerzy zarabiaja 100 tysiecy zlotych miesiecznie

[Gość: zorientowany]

no joke :)

[Gość: Sasek]

Jeśli rzeczywiście tyle zarabiają, to jest to zasługą jedynie zidiociałych firm które korzystają z ich usług do rozsyłania swoich reklam. Każdy inteligentny przedsiębiorca wie, że spam nigdy nie zostanie przeczytany, a każda oferta spamowa trafi nie do klienta, tylko do kosza ;P No cóż... ich pieniądze, mogą sobie je wyrzucać w błoto, ale jak już chcą to robić, to przynajmniej nie kosztem niewinnych odbiorców poczty i administratorów serwerów, którzy muszą dziennie odebrać nieraz 60x więcej wiadomości spamowych, niż oczekiwanych ;/

100 tys. zł kary za spam?

[szampon.do.wlosow]

Pomysl jak zwykle niedopracowany. Konfiskowanie mienia w celu zabezpieczania
elektronicznych dowodów jest oczywistym idiotyzmem kolesi, ktorzy nie widzieli
nigdy komputera na oczy. To skopiowac danych z dysku juz sie nie da?
Ciekawe dlaczego policja badajac wlamanie nie konfiskuje drzwi, po to zeby
zebrac z nich odciski palcow?
Prosta droga do wykoszenia konkurencji z rynku.

100 tys. zł kary za spam?

[gr56]

I tak by pewnie dużo to nie pomogło,SPAM JEST I ZAWSZE BęDZIE!chyba że ktoś
wymyśli sztuczną inteligencje.Poza tym nie każda wiadomość którą dostaliśmy
nieproszenie jest dokońca spamem.

[felix.lynx]

gr56 napisał:

> I tak by pewnie dużo to nie pomogło,SPAM JEST I ZAWSZE BęDZIE!chyba że ktoś
> wymyśli sztuczną inteligencje.Poza tym nie każda wiadomość którą dostaliśmy
> nieproszenie jest dokońca spamem.

Codziennie wysyłam kilkanaście wiadomości do moich przyjaciół i codziennie tyle
samo od nich otrzymuję. Czy są one spamem? W myśl definicji jaką podawała
swojego czasu witryna HOGA - TAK! Ponieważ wcześniej nie uzgodniłem z nadawcami
NA PIŚMIE, że chcę od nich otrzymywać cokolwiek, np. zaproszenia na wódkę! To
samo w drugą stronę - nie pytałem żadnego z nich czy chcą być zapraszani pzreze
mnie na wódeczkę, albo na darmową wyżerkę i nie mam zgody NA PIŚMIE, że oni
chcą te zaproszenia otrzymywać!

Ludzie, nie dajmy się zwariować. Spam to WYŁĄCZNIE informacja komercyjna
(oferta, zapytanie ofertowe, reklama). Spamem może być także wyciąg z mojego
konta, przysyłany mi co miesiąc przez bank, o ile go NIE ZAMÓWIĘ WCZEŚNIEJ
(ZAMÓWIŁEM!). Ale spamem w żadnym kraju nie jest wysłanie życzeń imieninowych
czy świątecznych, zaproszenia na ochlaj, a nawet - propozycja matrymonialna,
nawet gdy wiąże się z uzyskaniem sporego WIANA, czyli posagu.

[Gość: Sasek]

> Codziennie wysyłam kilkanaście wiadomości do moich przyjaciół i codziennie tyle samo od nich otrzymuję. Czy są one spamem?

Nie są spamem, z prostej przyczyny: są to twoi przyjaciele, więc istnieje między wami niejawne porozumienie zezwalające na wysyłkę poczty w obie strony. Wiesz, że twój przyjaciel nie posądzi cię o spam, i tylko dlatego możesz do niego wysyłać bez jego pisemnej zgody.
W przypadku firmy czy osoby ci nieznanej, to w interesie tej firmy/osoby leży upewnienie się, że zgadzasz się na otrzymywanie od nich poczty. Bo nie mają pewności, że nie posądzisz ich o spamowanie. W przeciwieństwie do nich, twój przyjaciel taką pewność ma. Przecież dałeś mu swój adres pocztowy właśnie w takim celu: by umożliwić mu wysyłanie ci wiadomości.
Oczywiście samo opublikowanie adresu nie jest jednoczesną zgodą na otrzymywanie wiadomości od każdego. Firma nie może sobie z takiego adresu skorzystać do wysłania spamu i później się tłumaczyć, że przecież adres był publicznie dostępny. Według ustawy o komunikacji drogą elektroniczną, tak czy siak musi mieć twoją zgodę na piśmie, na wypadek gdybyś posądził ich o spamowanie. Leży to w ICH interesie, bo to oni będą stawiani pod ścianą w razie czego. Natomiast w przypadku przyjaciela dajesz mu adres wraz z taką zgodą [nie musi być na piśmie, wystarczy że twój przyjaciel wie, że może bezpiecznie wysłać ci pocztę i go nie posądzisz ;J].

> W myśl definicji jaką podawała swojego czasu witryna HOGA - TAK!

A od kiedy to HOGA jest wykładnią prawa? ;)
Jeśli już, to lepsze definicje spamu i fragmenty odpowiednich aktów prawnych można znaleźć na nospam-pl.net/

> Ludzie, nie dajmy się zwariować. Spam to WYŁĄCZNIE informacja komercyjna
(oferta, zapytanie ofertowe, reklama). Spamem może być także wyciąg z mojego
konta, przysyłany mi co miesiąc przez bank, o ile go NIE ZAMÓWIĘ WCZEŚNIEJ
(ZAMÓWIŁEM!). Ale spamem w żadnym kraju nie jest wysłanie życzeń imieninowych
czy świątecznych, zaproszenia na ochlaj, a nawet - propozycja matrymonialna,
nawet gdy wiąże się z uzyskaniem sporego WIANA, czyli posagu.

Zmieniłbyś zdanie, gdybyś codziennie otrzymywał taki śmietnik. Nawet jeśli wcale nie zawierałby żadnych ofert czy reklam, tylko po prostu jakieś bzdurne informacje, łańcuszki, czy po prostu ciąg przypadkowych słów [tak, spamerzy wysyłają ostatnio bardzo dużo takich maili, chcąc w ten sposób zapchać filtry Bayesa działające na statystykach słów].

[berloo]

Troche mi ta Twoja wypowiedź spamerem trąci... :) Możesz podać swoją definicję spamu?

[wariant_b]

"Za spam miałby być odpowiedzialny już nie tylko ten, kto go rozsyła, ale także zleceniodawca".

No szok kompletny, to już teraz nawet bandziora nie można sobie legalnie wynająć???

ode mnie bedzie lecialo do URE 640 listow na minut

[Gość: Admin serwerka]

Moj antyspam automatycznie bedzie kierowal srednio 640 listow spamow na minute
prosto do URE - ciekawe czy zdaza z rozpoczynaniem postepowania
administracyjnego w tym tempie :)

wprowadzić znaczki elektroniczne i spokój.

[toja3003]

wprowadzić znaczki elektroniczne i spokój.