Gość: informatyk IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 10.12.06, 20:01 to nie sa pisma tylko wladki reklamowe... firm IT Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
Gość: informatyk Z "Hakingiem" w świat - zagraniczny sukces pols.. IP: 83.168.121.* 10.12.06, 21:00 Czy słowa p. Michała Adamczyka, redaktora naczelnego CHIP-a: "Nie kojarzę ani tego wydawnictwa, ani ich tytułów." nie obnażają jego braku profesjonalizmu i znajomości rynku? Odpowiedz Link Zgłoś
ex chip... 11.12.06, 01:04 no i jeszcze, ze woli na internecie, to jawnie pokazal, ze drukowanego chipa tez by nie kupowal Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: babcia Re: chip... IP: *.internetdsl.tpnet.pl 11.12.06, 02:57 czipa się kupuje, bo sa płytki z dooerelami, albopo to, żeby poczytać po polku, cos co na necie jest po angielsku. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: pupcia Re: chip... IP: *.internetdsl.tpnet.pl 11.12.06, 03:01 a mówiąc poważnie - redaktor naczelny nie musi posiadać znajomości rynku, a wiedzę czerpie z tych samych źródeł co tamci, a nie z ichniej gazetki i wice wersa Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: yanko valskey Nie dziwie się naczelnemu Chipa IP: *.internetdsl.tpnet.pl 12.11.08, 13:39 Wydawnictwo Software nie jest warte tego, by znac jego "wydawnictwa" Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Informer Z "Hakingiem" w świat - zagraniczny sukces pols.. IP: *.icm.edu.pl 10.12.06, 22:09 Heh, sie redoktór naczelny popisal, a taki fajny CHIP byl kiedys Odpowiedz Link Zgłoś
michuk Re: Z "Hakingiem" w świat - zagraniczny sukces po 10.12.06, 23:50 No cóż... co do wysokiej jakości Linux+ to mocno bym dyskutował. Większej liczby literówek nie spotkałem w żadnym innym piśmie, no chyba że w SDJ (Software Developer's Journal). Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ale..... a ja słyszałem, że.... IP: *.internetdsl.tpnet.pl 11.12.06, 02:55 jedna babcia opyla konfitury na francuskim targu! Czemu o tym nie piszecie - przebiła się na zachodni rynek. Wiem, że to branża niszowa, ale.... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: true Ja się cieszę, że o tym piszą IP: *.bredband.comhem.se 11.12.06, 03:22 Przynajmniej wiem, że inne firmy również mają szansę zaistnieć na europejskim rynku. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Gość Re: Ja się cieszę, że o tym piszą IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 11.12.06, 15:26 I to chyba jest najważniejsza informacja z całego artykułu. Dobrze, że o tym piszą. Nieduże wydawnictwo, a coś sobie wywalczyło na Zachodzie. Może Agora by się pokusiła o ekspansję na inne rynki? Póki co, trochę daje d... w Polsce w starciu z niemieckimi wydawnictwami. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: alik pracuję w Software IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.12.06, 20:12 I naprawdę nie mogę narzekać. Przyszyłam do pracy z ogłoszenia i jest super. Nauczyłam się sporo i napewno nie zrezygnuję z tej pracy. Wszystko to co piszecie dzieje w większości firm nie tylko w Polsce i nie widzę w tym nic dziwnego. A co do płacenia w terminie - pensja nigdy się nie spóźnia. Szef jest normalnym człowiekiem - wymagającym - jak każdy szef. Nie oczerniajcie tej firmy tylko dlatego, że wam tu nie wyszło. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: .PSD Magazyn Z "Hakingiem" w świat - zagraniczny sukces pols.. IP: *.crowley.pl 11.12.06, 08:56 To chyba jakas pomylka. Widac, ze autor poprzedniego posta nie czyta pism wydawanych przez Software-Wydawnictwo. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: marcin grupa software wykorzystuje ludzi IP: *.61.92.126.host.de.colt.net 11.12.06, 09:36 nie dajcie im zarobic Odpowiedz Link Zgłoś
lysy9999 Z "Hakingiem" w świat - zagraniczny sukces pols.. 11.12.06, 09:52 Dzień dobry gazety tej firmy to reklamówki niczym nieróżnią się od gazetek z lidla.Niepowtarzalna ilość literówek, nigdy tych gazet nie wezmę do ręki.Mam podstawy z tą gazetą spotkałem się za granicą.Dziękuję.Mam nadzięję,dojdzie to do prezesów. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gość - warszawa Re: BEZ "Hakingu" w świat - bo to porażka IP: *.internetdsl.tpnet.pl 11.12.06, 11:51 pewnie,ze nie dawajcie im zarobić! znani są z tego, ze wykorzystuja ludzi/pracowników/firmy/kontakty/autorów atrykułow/ itp itd... Liczba procesów, jakie wytoczyły im wymienione powyżej strony jest niezliczona! Patrz: aurox :) Ich projekty to porażka, zgadzam sie z powyższym! a sukces zagraniczny? Na pewno chwilowy, choc nie zycze im źle. Zycze im rozumu, i rozsądnego działania! Bo teraz są zaślepieni KASĄ! nie polecam! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: autor, autor Re: BEZ "Hakingu" w świat - bo to porażka IP: *.chello.pl 11.12.06, 21:24 wiadomo coś więcej na temat tych procesów - bo sam się przymierzam do małej batalii z nimi, więc wszelkie info byłyby pomocne Odpowiedz Link Zgłoś
critto Re: BEZ "Hakingu" w świat - bo to porażka 12.12.06, 00:40 z tego co wiem, to jesli masz umowe ,za ktora nie chca Ci placic, mozesz poprostu isc do komornika... Ktory bierze 5-10%, ale gwarantuje odzyskanie pieniedzy. Mozesz tez Odpowiedz Link Zgłoś
norrrka Re: BEZ "Hakingu" w świat - bo to porażka 12.12.06, 09:06 Napisz do mnie maila. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kraków Re: BEZ "Hakingu" w świat - bo to porażka IP: 151.193.220.* 13.12.06, 22:10 Tak się składa, że znam tą firmę trochę lepiej, niż ty. Nie zauważyłem, żeby ktokolwiek z pracowników był tam wykorzystywany lub źle traktowany. Co do autorów - każdy dostaje z góry określoną stawkę i po zamieszczeniu w piśmie otrzymuje przelew honorarium. Coś nie pasuje? Liczba procesów (mam nadzieję, że mówisz np. o procesie w związku z pismem "Hakin9")? Przecież to tylko woda na młyn ;) Sukces zagraniczny chwilowy? Człowieku, ta firma ma od kilku lat ugruntowaną pozycję w tej "zagranicy", a w ostatnich latach sprzedaż idzie w górę (co zresztą widać na wykresie). Zaślepieni kasą? Wszyscy, którzy chcą robić dobry biznes, muszą być zaślepieni kasą, bo inaczej robią kiepski biznes. Odpowiedz Link Zgłoś
latouche Re: BEZ "Hakingu" w świat - bo to porażka 13.12.06, 22:25 > Liczba procesów (mam nadzieję, że mówisz np. o procesie w związku z pismem "Hak > in9")? Przecież to tylko woda na młyn ;) Wytłumacz mi proszę jak sołtys krowie na miedzy o co chodzi w ostatnim krotochwilnym zdanku. Bo nie rozumiem: że niby duża ilość procesów ma robić dobrą renomę wydawnictwu? a w jaki to sposób? że skoro pan X zaskarżył firmę Y, która nie zapłaciła mu za wykonaną pracę albo nie płaciła za nadgodziny, to automatycznie świadczy o tym, że firma Y jest zawaliście dobrą firmą??? opierając się na tej logice, najbardziej prestiżową marką w Polsce w tym momencie jest chyba Biedronka :D Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kraków Re: BEZ "Hakingu" w świat - bo to porażka IP: 151.193.220.* 13.12.06, 22:48 Ok, więc ci wytłumaczę jak sołtys krowie, skoro już tak zgrabnie oceniłaś swoje zdolności umysłowe. Po pierwsze, mówiłem o procesach wytoczonych w związku z pismem "Hakin9", takich jak to, że np. zamieszczają artykuły, dzięki którym można łatwiej włamać się do jakiegoś banku. Procesy te nie mają szans powodzenia, a dzięki nim pismo zdobywa rozgłos. Po drugie, nie słyszałem jak na razie o procesach, w których skarży się w sprawie nie zapłacenia za wykonaną pracę. Ostatni raz, kiedy słyszałem, że komuś _ZALEGALI_ z wypłatą, to było pół roku temu. Zalegali, to znaczy wypłacili z miesięcznym opóźnieniem (niestety, jeśli kolporterzy spóźniają się z wypłatą pieniędzy, to siłą rzeczy firma też nie ma z czego płacić!) i ze wszystkimi karnymi odsetkami. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: latouche Re: BEZ "Hakingu" w świat - bo to porażka IP: *.chello.pl 13.12.06, 23:15 > Po pierwsze, mówiłem o procesach wytoczonych w związku z pismem "Hakin9", >takic h jak to, że np. zamieszczają artykuły, dzięki którym można łatwiej włamać się > do jakiegoś banku. Procesy te nie mają szans powodzenia, a dzięki nim pismo zdo > bywa rozgłos. nie zauważyłam żeby ktokolwiek w tym wątku w ogóle wspominał o tego rodzaju procesach. Raczej była mowa o prozaicznej PIP i innych tego typu sprawach. NB składnię Twojego pierwszego przytoczonego powyżej zdania mozna o kant d.upy potłuc. "Procesy takie jak to że np zamieszczają artykuły", no no... Powalające. Trzeba faktycznie przeczytać dwa razy żeby zrozumieć. Co do zaległości płatniczych, to mnie setnie ubawiłeś. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Albert Re: BEZ "Hakingu" w świat - bo to porażka IP: *.121.225.195.static.bait.pl 14.12.06, 21:26 "artykuły, dzięki którym można łatwiej włamać się do jakiegoś banku". - Czyżby się zmieniła idea Hakin9u???? Pismi miało podtytuł: "Jak się obronić" i nie był przeznaczone dla osób pragnacych się włamać!!! A z co do zalagłości w płatnościach - nie widzisz, że wszyscy wspólpracownicy muszą się notorycznie o nie upominać??? W przeciwnym wypadku nie byłoby tematu. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Krakowska Galicja Re: BEZ "Hakingu" w świat - bo to porażka IP: *.dynamic.chello.pl 28.02.14, 17:38 Autorzy nie dostają wynagrodzenia, ale podziwiam wyobraźnię :) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: informatyk Z "Hakingiem" w świat - zagraniczny sukces pols.. IP: *.internetdsl.tpnet.pl 11.12.06, 13:41 Panie Zbigniewie, autorze artykułu, Proszę jeszcze raz sprawdzić opisywane wydawnictwo! Nie zasłuje ono na miejsce w gospodarca.gazeta.pl ani na Pańską uwagę! Firma software /wydawnictwo czy konferencje/ jest znana z nieprofesjonalizmu; wiele osób na wszelkich forach wypowiada się o spamie rozsyłanym przez nich... Zainteresować sie nią powinna Inspekcja Pracy i Urząd ochrony konkurencji i konsumentów! pzdr Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gośc Re: Z "Hakingiem" w świat - zagraniczny sukces po IP: *.internetdsl.tpnet.pl 11.12.06, 13:43 haha, zgadzam sie ze wszystkimi opiniami!!! nie będę dodawał swojej nawet :) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ~m~ Z "Hakingiem" w świat - zagraniczny sukces pols.. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 11.12.06, 20:55 software?? zdecydowanie nie polecam jest wiele dużo lepszych firm, które oferują lepsze usługi i przede wszystkim nie wykorzystują swoich pracowników, tak więc może i są "dobrzy" ale jakim kosztem...życzę zmiany na lepsze!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kraków Re: Z "Hakingiem" w świat - zagraniczny sukces po IP: 151.193.220.* 13.12.06, 22:50 To może wymienisz, które, i podzielisz się swoją fachową opinią? Może CHIP? ;)))) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ola Re: Z "Hakingiem" w świat - zagraniczny sukces po IP: *.chello.pl 19.12.06, 20:36 Software to była moja pierwsza praca i wole nie pamiętać tego okresu. Atmosfera tam była (i pewnie nadal jest) okropna a najgorsi sa ci pseudo szefowie, którzy próbują się dowartościować kosztem innych. Saftware to najlepszy przykład tego jak NIE powinno być w pracy!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ania porazka!!!!! IP: *.aster.pl 11.12.06, 21:31 Z czym na gielde? Firma bez zadnych standardow i procedur. Pisma bez zadnej kontroli merytorycznej, wyzysk pracownikow i wspolpracownikow zewnetrznych. Teraz nie maja zadnych redaktorow (widzial ktos wydawnictwo bez redaktorow??). Dlatego wszystkie ich nowe projekty to porazka. Widac golym okiem, ze od czasu, kiedy nie ma redaktorow, artykuly sa bez zadnej kontroli merytorycznej, pelno literowek, bledow itd. Moje kolezanki tam pracowaly, stad wiem. Odpowiedz Link Zgłoś
critto Re: porazka!!!!! 11.12.06, 21:40 w Software na podpisanie umowy (o dzielo) czeka sie miesiac, a potem na jej realizacje - nastepny... Poobrazali wiekszosc porzadnych wspolpracownikow, prowadza dziwaczny styl zarzadzania (pismo bez redaktorow - he, he, he; uwazaja, ze artykuly moga wychodzic bez porzadnej, pieczolowitej redakcji i ze wystarczy, jak pojedyncze bledy wychwyca betatesterzy Odpowiedz Link Zgłoś
critto Re: porazka!!!!! 11.12.06, 21:45 aha, proponuje Wam dzwonic do redakcji pism (Hakin9, PHP Solutions, SDJ) i zadawac pytania z dziedziny informatyki - programowania, technologii, nowosci... Ciekawe, na ile beda umieli odpowiedziec, hehe :)) Pisma bez redaktorow... Chlopaki z Auroksa tez mieli dosc Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Albert Re: porazka!!!!! IP: *.121.225.195.static.bait.pl 12.12.06, 19:44 Może jak na giełdę wejdą, to pojawi się papier toaletowy w ubikacji??? Odpowiedz Link Zgłoś
critto Re: porazka!!!!! 12.12.06, 23:46 dobra uwaga. Momentami brakowalo nawet mydla Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: byla Re: porazka!!!!! IP: *.aster.pl 12.12.06, 23:52 pamietam, ze standardowo brakowalo zawsze mydla, nie mowiac juz o recznikach papierowych. nie wiem jak faceci podawali sobie rece w firmie. zenujace to naprawde... dobrze, ze juz tam nie pracuje Odpowiedz Link Zgłoś
80c51 A teraz (dopiero!) są skutki. 17.10.12, 08:33 O np. tu: seclists.org/nmap-dev/2012/q3/1050 tu: zaufanatrzeciastrona.pl/post/gigantyczna-wpadka-polskiego-magazynu-hakin9/ czy tu: www.secnews.pl/2012/01/24/hakin9-magazine/ Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Buhahaha Pracowalam w Softwarze [*] IP: *.gprsbal.plusgsm.pl 11.12.06, 21:56 Skladam kondolencje wszystkim obecnym pracownikom i lączę sie w sympatii z bylymi. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Buhahahaha Pracowałam w Softwarze [*] IP: *.gprsbal.plusgsm.pl 11.12.06, 22:17 Tak, tam się pracuje od 8 do bardzo późnego wieczora, nadgodziny darmowe , placa porównywalna do stawek Mc Donald! mobbing jest na porządku dziennym, rotacja jak w hipermarkecie, zwolnienia z dnia na dzień. Żadnego profesjonalizmu, Auroksa też zarząd zniszczyl, dzialając na szkodę wydawnictwa ( magazyny nie mają podstawowej opieki merytorycznej w tym momencie np. Linux+). Nie dajcie im zarobić !!!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: malutka Re: Pracowalam w Softwarze [*] IP: *.internetdsl.tpnet.pl 12.12.06, 11:01 ja również :) a, że zostało jeszcze kilka osób, które lubię tym bardziej dołączam się do kondolencji(nie warto marnować sobie zdrowia). Szkoda, bo pisma mogłyby być naprawdę profesjonalne, gdyby tylko opiekę nad nimi mieli redaktorzy (ukłon w stronę byłych, sprawdzonych redaktorów)znających się na rzeczy. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: zuzula Re: Pracowalam w Softwarze [*] IP: *.bonair.com.pl 12.12.06, 13:09 również tam pracowałam i wszystko co zostało na ten temat napisane jest prawdą. Katorżnicza praca, zarabiało się mało( to raczej był zasiłek, a nie pensja), ogólny bałagan... A właściciele firmy patrzyli aby sami mogli zarobić, nie interesując się pracownikami. Oczywiście były wyjątki, np. pracownicy z rodziny zarządu, oni zarabiali duże pieniądze, czyli... byli równi i równiejsi. Nie wytrzymałam tam długo i dobrze zrobiłam odchodząc. Współczuję obecnym pracownikom... Odpowiedz Link Zgłoś
kazik12groszy Re: Pracowalam w Softwarze [*] 13.12.11, 14:19 równi i równiejsi - tak jest niestety wszędzie.. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kraków Re: Pracowalam w Softwarze [*] IP: 151.193.220.* 13.12.06, 22:21 Cóż, jest was mało ;) Tak się akurat składa, że w Warszawie o pracę trudno nie jest - jeśli ktoś za takie stawki chce pracować, to takie stawki się płaci. Praca od 8 do późnego wieczora zdarza się tam RAZ NA MIESIĄC, jak jest ostateczne przygotowanie pisma do druku (btw. ja jestem informatykiem i jak mamy release, to też zdarza się - właśnie raz na miesiąc - praca do późnego wieczora). Redaktorzy? Kotku, redaktorzy byli tam kiedyś. Jaką stawkę proponujesz dać redaktorom, których trzeba by zatrudnić tak 10 na dobry początek, żeby cena pisma nie wzrosła do 50 złotych i jednocześnie żeby za takie pieniądze chciał pracować ktoś, kto ma głowę tam, gdzie trzeba? Może powiedzcie wszystkie po prostu, że w tej firmie "chłopa wam brakowało". Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: xxx Re: Pracowalam w Softwarze [*] IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.12.06, 22:36 Chłopa?! Chłopie! - Raczej kasy! Porządku! Profesjonalizmu! Zrozumienia! Konwersacji! i... NORMALNEGO SZEFA!!! (Panie "btw"...) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: janek Re: Pracowalam w Softwarze [*] IP: *.internetdsl.tpnet.pl 14.12.06, 09:48 to nie "pan btw" tylko Pani z bokserskiej!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: latouche Re: Pracowalam w Softwarze [*] IP: *.chello.pl 13.12.06, 22:39 > Redaktorzy? Kotku, redaktorzy byli tam kiedyś. Jaką stawkę proponujesz dać reda > ktorom, których trzeba by zatrudnić tak 10 na dobry początek, żeby cena pisma n > ie wzrosła do 50 złotych i jednocześnie żeby za takie pieniądze chciał pracować > ktoś, kto ma głowę tam, gdzie trzeba? Może powiedzcie wszystkie po prostu, że > w tej firmie "chłopa wam brakowało". Ale z Ciebie prościuch, chyba nie Kraków, a Nowa Huta i to obrzeża :D (z całym szacunkiem dla Huty, mieszkałam kiedyś na Stalowym ;)) Poza tym lepiej żeby czlowiekowi brakowało chłopa niż kultury. To pierwsze znacznie łatwiej sobie załatwić niż to drugie. Ale nie ustawaj w wysiłkach :-PP Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kraków Re: Pracowalam w Softwarze [*] IP: 151.193.220.* 13.12.06, 23:06 Kultura buhahahaha ;) Jak się nie ma nic merytorycznego do powiedzenia, to się mówi o "braku kultury". Jak ci u mnie tak tej kultury brak, to proponuję obalić jogurcik. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: latouche Re: Pracowalam w Softwarze [*] IP: *.chello.pl 13.12.06, 23:17 sam sobie obal. reprezentujesz ten typ prostej męskiej duszyczki, który w każdym przejawie niezadowolenia u kobiety dopatruje się braku chłopa. Odpowiedz Link Zgłoś
critto Re: Pracowalam w Softwarze [*] 13.12.06, 23:28 Gość portalu: kraków napisał(a): > Kultura buhahahaha ;) kolejny dowod na 'poziom' sympatykow Software. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: xxx Re: Pracowalam w Softwarze [*] IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.12.06, 23:30 ...raczej szefów... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Buhahahaha Re: Pracowalam w Softwarze [*] IP: *.gprspla.plusgsm.pl 13.12.06, 22:44 Kraków A Ty skąd wiesz jak często sie pracuje do wieczora w Software, skoro jestes w Krakowie?Od przyjaciolki z zarządu? Ja z pracy o 17 wyszlam tylko kilka raz w ciągu paru miesięcy. Mówie o mobbingu,nieplatnych nadgodzinach, braku okreslenia zakresu obowiązków, wyrzuceniu z dnia na dzień za niedopelnienie obowiązków (paradoksalnie, bo przecież nie udowodnisz, że to nie bylo Twoim obowiazkiem skoro nie masz zakresu, a masz obowiązek zgromadzić komplet nieplatnych (!) artykulów, co bywa niewykonalne), za podpisywanie umowy z pracownikami z po przepracowanym miesiącu z datą wsteczną, wstydzeniu się, że jako jedyna osoba zajmująca się "poważnym" magazynem zamkne numer z milionem literowek, z blędami merytorycznymi, których nikt nie sprawdzi, bo kto? kolezanka z polonistyki siedząca biurko dalej?:) To co piszę potwierdzi KAŻDY byly pracownik Software. Zmiany zaszly okolo sierpnia. Teraz strach się bać, co się tam dzieje. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kraków Re: Pracowalam w Softwarze [*] IP: 151.193.220.* 13.12.06, 23:09 Czekaj, czekaj. O której firmie "Software" mówisz w tej chwili? O Software-Konferencje, które zostały przypadkowo wplątane w tą dyskusję, czy Software-Wydawnictwo, które jest przedmiotem opisuwanego tu artykułu? O Software-Konferencjach nic nie wiem, natomiast z tego co wiem Software-Wydawnictwo nie zbiera "niepłatnych" artykułów. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Buhahaha Re: Pracowalam w Softwarze [*] IP: *.gprspla.plusgsm.pl 13.12.06, 23:45 Źle wiesz. Sama zalatwialam takie. No chyba, że zakladamy, że jestem wytworem zlosliwej konkurencji. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: karczew Re: Pracowalam w Softwarze [*] IP: *.aster.pl 14.12.06, 08:13 Krakow jak nie wiesz to nie stukaj bzdur bo az przykro. Prawda jest taka ze od paru miesiecy MM robia te swoje nudne spotkanka i truja zeby jak najwiecej artykulow daremowych zebrac - najchetniej od reklamujacych sie firm, a jeszcze lepiej, zeby wziac za to kase. W ten oto sposob mamy do czynienia z kryptoreklama, artykulem sponsorowanym. A pracownicy siedza do pozna, bo do 17 to mozna dzwonic po firmach, a pozniej przeciez trzeba jeszcze zajac sie pismem. Jak nie wierzysz to sobie oblicz, ile czasu zajmie ci zadzwonienie po 200 firmach (tak, tak, taka wlasnie jest DZIENNA norma ustalona przez szefowa dz. polskiego), zakladajac, ze na rozmowe przeznaczasz najwyzej 3 minuty. To wlasnie od Pani S. najwiecej odchodzi osob, prawda? DTP - pracuja ciezko, ale oni jeszcze maja nie najgorzej, nie musza sie bawic w zbedna polityke i wymuszac entuzjazm gdy Prezes wyskoczy z kolejnym pomyslem, np. napuszczanie na siebie wzajemne pracownikow (gra) itp Musiales zatracic wszystkie zmysly, zeby tego nie wiedziec. Podejzewam jednak ze wiesz, tylko klamiesz parszywie. Naslal cie tu prezes, czy moze sam nim jestes? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kulka Re: Pracowalam w Softwarze [*] IP: *.crowley.pl 14.12.06, 08:18 Nie bardzo rozumiem to święte oburzenie. Przepraszam co jest dziwnego w tym, że firma chce zarabiać pieniądze? To nie jest akcja charytatywna tylko firma - musi zarobić na siebie, koszty itp. Czy to tak trudno zrozumieć? Odpowiedz Link Zgłoś
norrrka Re: Pracowalam w Softwarze [*] 14.12.06, 08:35 Kulka, proszę, czytaj ze zrozumieniem OK? Nic w tym dziwnego, że firma chce zarabiać pieniądze. Nikt tego, nie twierdził. Dziwne jest tylko to, że firma nie widzi, że warto inwestować w pracowników, wychodząc z ałożenia, że każdego, nawet świetnego pracownika, można zastąpić innym, który zgodzi się pracować za 1200/1350/1500 w imię "zdobycia doświadczenia". A jeśli ten nowy zechce podwyżki, premii, to się go wymieni. Dziwne jest to, że system premiowy jest tak sprytnie skonstruowany, że szeregowi pracownicy są niemal bez szans na premię. A najdziwniejsze jest to, że na stanowiskach kierowniczych są takie osoby, jak Ty -pełne pogardy dla podwładnych. Osoby, które twierdzą, że marnują na nas, śmierdzących leni, czas. Jak można być tak bezczelnym i nazywać leniami ludzi, którzy ciężko pracują na Twoje wysokie premie, samemu zbierając ochłap? Żeby takie rzeczy twierdzić, trzeba nie posiadać kultury. Odpowiedz Link Zgłoś
jeves Re: Pracowalam w Softwarze [*] 14.12.06, 10:04 Norrrka, w 100% sie z Toba zgadzam! I naprawde, software mógłby napisać cos konkretnego, a nie tylko obrażać ludzi, którzy odnalezli ten artykuł i podzielili sie doświadczeniem. Zenada tej firmy (w zasadzie jednej, choc chca sie bardzo podzielic, zeby konferencje nie ucierpialy przy okazji) jest porażająca. A ty kulka zajmij sie lepiej praca i wrzucaniem nowych ogloszen na gazeta.prace, moze sie ktos zglosi ;) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ja Re: Pracowalam w Softwarze [*] IP: *.hell.pl 12.01.07, 17:28 > Zenada tej firmy (w zasadzie jednej, choc chca sie bardzo podzielic, zeby > konferencje nie ucierpialy przy okazji) jest porażająca. A to konferencje mogą jeszcze ucierpieć? Jeżeli o mnie chodzi to już sobie zapracowali na etykietkę spamera. Wystarczy... W mojej osobistej hierarchii wartości niżej od spamerów są już chyba tylko pedofile :> Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: a Re: Pracowalam w Softwarze [*] IP: *.subscribers.sferia.net 17.08.09, 11:00 a czy byl ktos na praktykach? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: olga Re: Pracowalam w Softwarze [*] IP: *.centertel.pl 29.05.11, 14:02 Software Wydawnictwo i Software Konferencje należało by skontrolować…Nie polecam tej firmy nikomu!!!!!!! Warunki, które proponują pracownikom sa poniżej godności i do tego nie zgodne z prawem. Na pewno nie szanuje się tam ludzi i tak na prawdę wiele się tam nie nauczycie.. W niejednej firmie znajdziecie lepsze warunki pracy. Nie dajcie robić z siebie kretynów. To się nie mieści w głowie. Jest kultura biznesowa, której oni nie znają. W zarządzaniu najważniejsi są ludzie.. Tak firma nie powinna istnieć. Pozdro. Olga Odpowiedz Link Zgłoś
critto Re: Z "Hakingiem" w świat? 12.12.06, 00:38 co wiecej, to wladze firmy zepsuly dobra marke tych pism. Kiedys rzeczywiscie artykuly mialy wysoka jakosc, ale wtedy opiekowali sie nimi redaktorzy (pracujacy na miejscu albo na zewnatrz), ktorzy dniami i nocami poprawiali bledy, sprawdzali kod zrodlowy, przepisywali od podstaw beznadziejne tlumaczenia (bardzo czesto), poprawiali styl i jezyk, skracali i wydluzali akapity, kontaktowali sie z autorami w sprawie zmian, formatowali tekst i listingi i przycinali je na wymiar, wspolpracowali ze Skladem (DTP) i czytali slowo po slowie tzw. 'ksiazeczki' czyli wstepne wersje pisma przez drukiem. W pewnym momencie jednak - BANG! - wladze tej firmy wpadly na pomysl, ze mozna sobie... poradzic bez redaktorow, czyli bez porzadnej kontroli i opieki merytorycznej i stylistycznej, ktorych 'zastapic' mieli darmowi 'betatesterzy'... Ci ostatni, owszem, nadawali sie czasem do wylapania paru bledow, ale nijak nie moglo to zastapic pracy redaktorow. Brawo Pawle Marciniaku, mozesz byc z siebie dumny!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: BylyPracownik Software-Wyzysk IP: *.chello.pl 12.12.06, 11:52 Ale sie usmialem, ktos powinien skontrolowac ta firme, panuje tam globalny wyzysk, umowy sa podpisywane pod koniec kazdego miesiaca z data poczatku miesiaca :)), naciski psychiczne na zostawanie po godzinach, darmowych zreszta, jesli ktos jest "normalny" i sie na to nie godzi, marny jego los, jest wyrzucany z pracy bez pieniedzy za przepracowane dni, niektorzy pracuja po 3 lata na umowie zleceniu itp itd... a co do zawartosci merytorycznej to... przegladnijcie sobie grudniowy numer Linux+ - tyle bledow, literowek itp nie zobaczycie przez cale swoje zycie. Pozdrawiam i przekazuje moje wyrazy wspolczucia dla obecnych pracownikow Software. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kulka Re: Software-Wyzysk IP: *.crowley.pl 13.12.06, 07:44 Wszystkie te wpisy byłych pracowników to wylane żale zwykłych śmierdzących leni wyrzuconych słusznie z pracy za totalne nieróbstwo. Teraz piszecie, że sami odeszliście - nie bądźcie śmieszni bo widziałam jak stąd wylatywaliście. I jeszzce macie czelność pisać takie bzdury. Komu się nie podoba może nie czytać i nie pracować tutaj - chyba proste nie? Powodzenia ale nie wierze żebyście zagrzali miejsce w innej firmie, widziałam co potraficie. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: KolejnyByłyPracow Re: Software-Wyzysk IP: 217.153.87.* 13.12.06, 08:38 Sam ton tej wypowiedzi odwraca się przeciwko autorowi. Jedno w tym wydawnictwie było pozytywne. Dostawało się na wejście tyle obowiązków i zadań, że jeśli wytrzymywałeś kilka miesięcy, robiłeś się prawdziwym wymiataczem. Doświadczenie można było złapać szybko, ale szybko też trzeba było uciekać, gdzyż praca od 8 rano do 2 w nocy (to już skrajne przypadki) nikomu nie wychodzi na dobre, tym bardziej, że nadgodziny są za frico. Za to w każdym innym miejscu jest już tylko lepiej, łatwiej, przyjemniej i za 2x większą stawkę. Po jakimś czasie przestawało się zwracać uwagi na nowych, bo najczęściej nie było ich już po dwóch tygodniach. Ci co trwali, odwalali kawał dobrej roboty. Ale ich już nie zostało wielu... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: zuza Re: Software-Wyzysk IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.12.06, 09:07 oj, marysiu, marysiu, czemu w takim ostrym tonie? przeciez sama na tych ludziach zarabialas i zarabiasz.... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gosc Re: Software-Wyzysk IP: *.chello.pl 13.12.06, 09:34 Oj kulka kulka, stuknij ty się tą kulką w łeb, a nie gadaj takie głupoty. Czy nie zastanawia ciebie fakt ze osoby w tej firmie poza kierownictwem oczywiście, pracują po co najwyżej parę miesięcy, czy uważasz ze to jakieś fatum nad wasza firmą wisi, bo z czystego prawdopodobieństwa cześć osób musiała być dobra, a jednak nie zagrzała u was miejsca (a może rzeczywiście fatum?). Ale tak to jest, gdy się realizuje wariant polskiego kapitalizmu tj. ja (kierownicy projektów) czerpiemy duże korzyści, a pozostali (ci od czarnej roboty) dostają ochłap, a najeść się, co najwyżej mogą nadzieją na premię, której oczywiście nigdy nie będzie. Pozdrawiam i życzę dalszych, oszołamiających sukcesów, ale obawiam się ze w takim stylu to czeka was jedyny sukces - czyli koniec. Odpowiedz Link Zgłoś
www9910 Re: Software-Wyzysk 13.12.06, 16:46 tonem, w jaki sposob piszesz - uswiadamiasz nas tylko w racji, ze Software to dno, a ty jako jego pracownik - najlepszy reprezentant tego bagna.Powiewa od ciebie wiochą na maxa!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Albert Re: Software-Wyzysk IP: *.121.225.195.static.bait.pl 13.12.06, 19:45 Nie wiem jakim prawem pozwalasz sobie na obrażanie ludzi. Nikt z pracowników nie obrzuca błotem poszczególnych osób z zarządu. Nazywamy po imieniu to, co się w firmie dzieje. I większość z nas patrzy na nią z perspektywy obecnej pracy - mamy porównanie i miejsce na rynku pracy. A propaganda firmy była taka, że każdy kto się sam zwolnił był albo be, albo mówiono, że został zwolniony - i my o tym doskonale wiemy. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kulka Re: Software-Wyzysk IP: *.crowley.pl 14.12.06, 08:19 Takim prawem, że wiem jak to wszystko wyglądało i jak pracowaliście. Firma nie ma obowiązku trzymania pracowanika, który nie przynosi dochodu - kto miał do Was dokładać żebyście sobie mogli posiedzieć na stołku i pomartwić się papierem w toalecie? Odpowiedz Link Zgłoś
jeves Re: Software-Wyzysk 14.12.06, 10:12 Przynosi, przynosi!!!! Tylko boli Cie to, koleżanko, że po 6 czy tam 9 miesiącach musiałabyś sie tym dochodem podzielić, tzn wyplacic swoim ludziom premie!!!! i o tym wszyscy wiedza i głośno mowia.. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kulka Re: Software-Wyzysk IP: *.crowley.pl 14.12.06, 15:49 Jak byś kolego na tą premię zarobił to z przyjemnością byśmy Ci ją wypłacili. Odpowiedz Link Zgłoś
norrrka Re: Software-Wyzysk 14.12.06, 16:07 Kulka, czy Ty zdajesz sobie sprawę, że mówisz do ludzi, którzy tu pracowali/pracują i wiedzą, jak działa system premiowy? Ja, według Waszych wyśrubowanych i zagmatwanych ustaleń na premię zasłużyłam. Ale żeby ją otrzymać, musiałabym przepracować w tej firmie jeszcze 6 miesięcy po wydarzeniu, które mi tę premił zapewniło (mówię o konferencjach i już tłumaczę niewtajemniczonym: konferencja w kwietniu, czyli początek drugiego kwartału, premię otrzymuje się w dwa kwartały później, czyli w czwartym kwartale, tj. w październiku, czyli pół roku później. Jakby ktoś chciał powiedzieć, że to skrajny przypadek i miałam pecha, to jest jeszcze zapis, który mówi, że premia jest wypłacana po min. pół roku pracy). Uwierz, że wytrzymać w tej firmie pół roku jest naprawdę ciężko. Dlaczego? Cały ten wątek jest pełen argumentów i nie będę ich przytaczała raz jeszcze. A jak już ktoś ostatkiem sił wytrzyma, to ma duże szanse, że go wyleją przed premią. Taka kultura firmy, do której niektórzy nie są w stanie się przystosować, jak wspomniała kulka. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Albert Re: Software-Wyzysk IP: *.121.225.195.static.bait.pl 14.12.06, 21:55 A co? Ty nie używasz papieru w toalecie? Odpowiedz Link Zgłoś
jeves Re: Software-Wyzysk do kulki 14.12.06, 23:25 Oj, strasznie sie kulko z bokserskiej pomyliłaś. Zarobek moj przełozony ocenił na 80 000 z czego miałem dostac premie. Ale termin jej wyplacenia - jakiegokolwiek procentu z niej (nie mówie juz o wspominanych na rozmowie przy zatrudnianiu - 30-tu %) byl przekladany kilkakrotnie. a pozniej - albo sam rezygnujesz, albo cie zwalniaja ;) czy ty tego nie widzisz, co sie dzieje wokół Ciebie?!?!?! Do alberta - a papieru moze nie uzywa, skoro go nie ma Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: byla_pracownica Re: Z "Hakingiem" w świat - zagraniczny sukces po IP: 144.36.118.* 12.12.06, 13:56 Wytrzymalam tam 1,5 roku, i tak za dlugo. Tylko wtedy kiedy ja pracowalam istniala normalna redakcja - profesjonalisci, ktorzy swietnie znali sie na robocie ktora wykonywali. Bylo cięzko, ale przynajmniej czlowiek mial swiadomosc ze nie podpisuje sie pod jakims gownem. Teraz wygląda to tak że pisma wysoko specjalistyczne - bo jak inaczej mozna powiedziec o gazetach informatycznych - przygotowywane sa przez zespol ludzi ktorzy z informatyka nigdy nie mieli nic wspolnego. Absolwenci filologii, marketingu i filozofii - oto zespół wydający gazetki po 30 zeta każda. Smiac mi sie chce jak czytam takie bzdury - na szczescie autor artykul zachowal troche dystansu do bajek opowiadanych przez szefow firmy (nota bene - jeden z nich zdazyl sie juz z nia pozegnac). Kiedy nam na kazdym spotkaniu sprzedawali takie rewelacje (kilkutysięczne premie, lepsze warunki pracy itd), nazywaliśmy to białoruskim marketingiem... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: wsf wyznania pracownika :-) IP: 193.59.173.* 12.12.06, 15:12 pracowalem w software krociutko, na szczescie. redaktorow tekstow nie ma. autorzy pisza teksty raczej za darmo - tzw fascynaci. tlumaczy sie teksty z roznych jezykow. tlumaczom placi sie po 15-20 zl/str. zarzucajac materialami z godziny na godzine. korektorow nie ma. poprawiaja betatesterzy, ktorych w niektorych wersjach jezykowych jest np 20. niemieckich tlumaczy czasem przejrza polacy. oczywiscie polak nie wylapie wszystkich bledow stylistycznych, ortograficznych itp. czesto jeden tekst tlumaczy sie na kilka jezykow, gdzie tekstem pierwotnym jest kolejne tlumaczenie. product managerzy zajmuja sie glownie zalatwianiem reklam i darmowych programow na CD itp. ludzie pracuja 9-18 wlasciwie bez zadnej przerwy. placi im sie, jak kasjerkom w marketach. jedyny plus tego wydawnictwa to Aupus - program do skladu ;) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: nordea Z "Hakingiem" w świat ?- konferencje IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.12.06, 21:24 w konferencjech jest jeszcze śmieszniej... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: czytelnik Wydawnictwo Software - Wypowiedz się! IP: *.acn.waw.pl 12.12.06, 21:29 Hej, Jak według was powinna wyglądać gazeta o takiej tematyce? Wypowiedzcie się! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Albert Re: Wydawnictwo Software - Wypowiedz się! IP: *.121.225.195.static.bait.pl 12.12.06, 21:35 Tu się nie dystkutuje o pismach, lecz o tym, jak SW niszczy i swoich ludzi i marnuje potencjał. Wszsyscy pracownicy są skutecznie wykańczani, a nieustanne monity o wypłatę zaległych pieniędzy od współpracowników zewnętrznych szybko otwierają młodym pracownikom oczy. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Gosc Re: Wydawnictwo Software - Wypowiedz się! IP: *.chello.pl 12.12.06, 22:03 Bardzo się cieszę, że pojawiła się wzmianka o firmie Software Konferencje. Niestety miałam NIEprzyjemność tam pracować przez 5 miesięcy, tak więc parę faktów na temat tejże firmy mogę wszystkim potencjalny zainteresowanym przytoczyć: * stawka podstawowa 1350-1500zl na rękę w tzw. okresie próbnym (na rozmowie mówią tobie ze okres próbny jest 2 miesiące a potem umowa o prace i podwyżka). Niestety nic bardziej mylnego, potem wmawiają ze to była jedynie taka możliwość a nie obietnica. (umowa oczywiście o dzieło, aby nie trudzić się ZUS’em ani urlopami) * średni okres zatrudnienia pracownika wynosi około 4 miesiace, przy czym to kierownik grupy decyduje kiedy powiedzieć ci do widzenia (bez ostrzeżenia oczywiście, tak z dnia na dzień!). * umowę o dzieło podpisuje się dopiero po przepracowanym miesiącu (oczywiście z datą wsteczną), żebyś nie był zbyt pewny tego czy ci zapłacą za wykonaną pracę. * wszystkie prowizje, którymi mamią na rozmowie kwalifikacyjnej rozliczane są po około 6 miesiącach, tak wiec przy średniej zatrudnienia 4 miesiące nie masz co liczyć na jakąkolwiek prowizje, zbierają to wszystko miłe panie kierowniczki. * nadgodziny –a jakże, tylko, że dowiadujesz się o godz. 15.30 że zostajesz dzisiaj do wieczora, acha oczywiście robisz to gratis na rzecz wielkiej firmy Software Konferencje! Tak więc życzę powodzenia firmie Software Konferencje, a przyszłym pracownikom proponuje aby lepiej wybrali McDonalds, gdyż przynajmniej postępuje on zgodnie z prawem, a zarobki z grubsza są takie same. A. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: inga Re: Wydawnictwo Software - Wypowiedz się! IP: *.chello.pl 12.12.06, 23:20 artykuł wywołał straszną burzę szczególnie wśród byłych pracowników SW i SK (choć zauważam też obecność wypowiedzi osób aktualnie pracujących w tych firmach). Ogromna ilość jadu wylana na tym forum przez osoby które miały przyjemność (a raczej jak widać nieprzyjemność)zetknąć się z Software trochę mnie przeraża. Nie sądziłam że jest aż tylu ludzi pokrzywdzonych przez tą SW i SK. nie można im odmówić sukcesu... wyszli poza granice naszego kraju. Ale jak widać tylko jedno się dla nich liczy. Szybkie pieniądze!!! Koszty są nieważne. Kogo obchodzi że pracownicy zarabiają mniej niż panie w sklepie spożywczym???? Dopóki pracują i robią wyniki jest przecież ok. Kogo obchodzi rozwijanie produktów, ich promocja, dbałość o jakość??? Dopóki jesteśmy na plusie jest ok. Zaczniemy się martwić później. Ta partyzantka zawsze mnie przerażała.... i przeraża nadal ale teraz wiem że można normalnie pracować. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: p Re: Wydawnictwo Software - Wypowiedz się! IP: *.cc.duth.gr 13.12.06, 05:43 Większość komentarzy to dość marna prowokacja konkurencji. Firma jest firmą i musi na siebie zarabiać, kto tego nie wie, to buc. Wszyscy byli pracownicy wydawnictwa powinni się cieszyć, że zdobyli wymagającą pracę, dzięki której nauczyli się życia w korporacji i szacunku do samych siebie, a przy okazji dostali wpis w CV mimo faktu, że nie znali się na niczym. Prawda? \p Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gość poralu Re: Wydawnictwo Software - Wypowiedz się! IP: *.chello.pl 13.12.06, 07:34 A to była dość marna próba obrony. Oczywiście, wszyscy się cieszymy, że zdobyliśmy wymagającą pracę za 1200 zł. Fakt, uczy w życia korporacji, a szacunek do siebie zdobywasz, kiedy mówisz "dość" i odchodzisz. I brawo za zatrudnianie osób, które "nie znają się na niczym" - to w istocie świadczy o poziomie pism. Prawda? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Lynux bez plusa Re: Wydawnictwo Software - Wypowiedz się! IP: *.aster.pl 13.12.06, 07:50 Ciekawe ze jak przegladam komentarze do artykulow o innych firmach, to tyle zolci wlasnie od bylych pracownikow jest tylko tu. No nie jest konkurencja. Zamiast wypisywac farmazony na forum lepiej bys zatroszczyl sie o swoich obecnych pracownikow, coby czuli sie docenieni i mieli czas sie wyspac. Zainwstujesz - oddane zostanie z nawiazka. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kraków Re: Wydawnictwo Software - Wypowiedz się! IP: 151.193.220.* 13.12.06, 22:28 Prawdopodobnie dlatego, że innych forów nie czytałeś. Zwłaszcza forów, na których wypowiadają się byli pracownicy firm: - Aldec - ComArch - IBM Kraków - Eurosoft - nie wspominając już o Jeronimo-Martins ;) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mucha Re: Wydawnictwo Software - Wypowiedz się! IP: *.gprspla.plusgsm.pl 13.12.06, 11:57 Tak, w firmie panuje ciągle przekonanie, że wróg czai się za rogiem. Osoby, które negują żale pracowników, to faktycznie 2 osoby: szefowa dzialu polskiego i prezes firmy, znienawidzeni przez calą firmę zgodnie i niepodzielnie. Szefowa mobbingiem doprowadzila do odejścia okolo 20 osób z zespolu (wyrzucono 3, reszta odeszla sama), który ma na co dzień okolo miejsc, w ciągu trzech miesięcy. Nazywanie śmierdzącymi leniami osoby, które pracowaly od rana do nocy prosi się o donos do PIPU!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kulka Re: Wydawnictwo Software - Wypowiedz się! IP: *.crowley.pl 13.12.06, 12:19 Tak się składa, że nie jestem szefową działu polskiego - mylisz się dziewczynko. Za to z nazwiska mogę wypisać kto tu tak ucierpiał z powodu mobbingu - czytaj z powodu własnego braku przystosowania do kultury organizacji i kto wypisuje te jadowite komentarze. Waszym głównym problemem jest to, że ktoś Was pogonił do roboty a wolelibyście dostać kasę za nic. Z tego co widać bardzo ważny też jest papier w toalecie i mikrofala w kuchni - żebyście całe życie mieli tylko takie problemy. A to czego Was tu nauczyliśmy, tracąc na Was czas jakoś nie pamiętacie Odpowiedz Link Zgłoś
jeves [...] 13.12.06, 13:13 Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kulka Re: Wydawnictwo Software - Wypowiedz się! TERAZ M IP: *.crowley.pl 13.12.06, 13:19 Problem w tym, że nie słuchacie uważnie podczas rozmowy rekrutacyjnej, 3 miesiące to OKRES PRÓBNY - to nie znaczy, że ktoś Wam obiecał pracę. Jeśli się nie nadajecie to niestety pracy nie dostaniecie. Zwolnienie z dnia na dzień - tak, umowa zlecenie na to pozwala - tu sobie od razu odpuście zapędy sądowe. Mylicie umowę o dzieło z umową zleceniem. Radzę trochę poczytać a potem głosować. Łączyć siły możecie - już to robicie. Typowy polski grajdołek - usiąść i narzekać na wszystko. Odpowiedz Link Zgłoś
www9910 Re: Wydawnictwo Software - Wypowiedz się! TERAZ M 13.12.06, 16:28 zgadzam sie ze wszystkim, co jest tutaj napisane - nic dodac nic ujac. bylem pracownikiem i wkoncu ludzie powinni poznac , co sie tam dzieje. Tak, jak ktos napisal juz - wystarczy zadzwonic do wydawnictwa i zaczac zadawac pytania, drazyc - okaze sie , ze ci ludzie nic nie maja wspolnego z informatyka! parodia na calego! co wiecej- umowy, to ze sa dostawane pod koniec miesiaca z data poczatkowa, to jeszcze nie koniec- pod wzgledem prawnym sa one NIEDOZWOLONE!!!a osobe , ktora to zglosila po wczesniejszej rozmowie z prawnikiem (spoza firmy ma sie rozumiec) , uwaza sie za buntownika.Opowiednie instytucje powinny sie ta firma zajac wkoncu!!!! redaktorzy? pieknie mozna wpisac sobie to w cv, ale niestety to nie wszystko, bo tak naprawde to zajmuja sie raczej telemarketingiem i sprzedaza reklam!a konferencje? nie osmieszajcie sie - kazdy wie, jak ostatni czasy sie osmieszacie, jesli chodzi o ta dzialke! i do tego te wasza prowizje , ktorych nikt nie dostaje, bo akurat zostaje wykopany z roboty, aprowizja przeciez jest dopiero po 6 miesiacach!!dajcie spokoj swoja zalosna obrona!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kraków Re: Wydawnictwo Software - Wypowiedz się! TERAZ M IP: 151.193.220.* 13.12.06, 22:40 Oj, ciołku jeden... Proponowałbym, żeby na temat poziomu merytorycznego pisma wypowiadali się ci, którzy je czytają, kupują i recenzują. W pewnej firmie produkującej narzędzia do projektowania układów scalonych pierwszy symulator napisał gościu, który miał wyższe wykształcenie... medyczne. Firma, która wytwarza np. wysokiej klasy sprzęt do produkcji utworów muzycznych też nie musi zatrudniać ani jednego gościa z wyższym wykształceniem elektronicznym, czy muzycznym. W zupełności wystarczy, że wykupi odpowiednie usługi u osób nie zatrudnionych w firmie. Outsourcing jest praktykowany dziś powszechnie i w określonych przypadkach przynosi firmie większe zyski. Czy coś w tym złego? Oczywiście, że "redaktora" nie wpiszesz w CV, bo inaczej się skompromitujesz, zwłaszcza jak cię sprawdzą. Bo w tej firmie żadni redaktorzy nie pracują. Co w tym dziwnego? Jak chcesz, żeby się odpoowiednie instytucje zajęły tą firmą, to proszę bardzo, zgłoś. Nie sądź, że nie są na to przygotowani. Odpowiedz Link Zgłoś
critto Re: Wydawnictwo Software - Wypowiedz się! TERAZ M 13.12.06, 23:27 Gość portalu: kraków napisał(a): > Oj, ciołku jeden... nic dodac, nic ujac Odpowiedz Link Zgłoś
jeves Re: Wydawnictwo Software - Wypowiedz się! TERAZ M 14.12.06, 10:17 "oj, ciołku jeden" To powiedz, dlaczego wszyscy maja tam wizytówki z dopiskiem REDAKTOR ??!!!! HAHAHAHAHAHHAHAHAH Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: byla Re: Wydawnictwo Software - Wypowiedz się! IP: 144.36.118.* 13.12.06, 13:17 żenada droga kulko, żenada... ciekawe kto ci takie pranie mozgu zaserwowal ze wypisujesz takie bzurdy. Skoro tak zszokowaly cie wypowiedzi o potrzebie papieru toaletowego w lazience, to odnies sie prosze do powazniejszych kwestii - umowy podpisywane niezgodnie z prawem wstecz, niewyplacanie naleznych wynagrodzen autorom, wyplacanie kilkusetzlotowych premii na zasadzie: my dajemy ci kase do reki, a ty nam dostarcz fakture w tej kwocie wystawiona na sw... Mozna by dlugo wyliczac. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kulka Re: Wydawnictwo Software - Wypowiedz się! IP: *.crowley.pl 13.12.06, 13:22 Zawsze możesz zatrudnić się w budżetówce - idealne miejsce dla nieroba i wszystko płacą na czas. Nikt nie powiedział, że Software jest dla wszystkich. Odpowiedz Link Zgłoś
critto Re: Wydawnictwo Software - Wypowiedz się! 13.12.06, 23:55 czy na pewno wiesz, jak jest w budzetowce?? Osoba z mojej rodziny tam pracowala, dokladnie na jednej z uczelni. Pracy jest bardzo duzo, a placa raczej kiepska. To samo dotyczy rozmaitych urzednikow niskiego szczebla (np. referent) i pracownikow technicznych (np. informatykow). Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: aaa Re: Wydawnictwo Software - Wypowiedz się! IP: 217.67.206.* 13.12.06, 13:23 tak, tak... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Asia Re: Wydawnictwo Software - Wypowiedz się! IP: *.chello.pl 13.12.06, 20:36 Oczywiście, że nie jesteś szefową działu polskiego - jesteś z konferencji, "dziecinko". Zastanawiam się o jakiej kulturze organizacji Ty mówisz? O zasadzie - kasa najważniejsza? Kosztem pracowników nawet? No tak, jak nie ten, to zawsze znajdzie się kolejny, który przyjdzie zbierać doświadczenie za marne pieniądze. Tak, do takiej kultury nie potrafię się przystosować. Jeszcze jedna rzecz odnośnie innego Twojego postu - owszem, w umowie zlecenie możecie sobie do woli dopisywać uwagi, że nie dacie pieniędzy, gdy ktoś zrezygnuje z pracy w trakcie miesiąca. Tylko, że prawo i tak jest po naszej stronie. Zgodnie z art. art. 22 KP - przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Zatrudnienie w tych warunkach jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy. Przepis ten zakazuje zastępowania umowy o pracę umową cywilnoprawną, która jest wykonywana w takich właśnie warunkach. Czy to jest dla Ciebie jasne, czy należy wytłumaczyć prościej? To, co Wy nazywacie umową zlecenie, jest w istocie umową o pracę. Myślę, że PIP bardzo się tym zainteresuje. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kraków Re: Wydawnictwo Software - Wypowiedz się! IP: 151.193.220.* 13.12.06, 22:55 Znajomość prawa ci się na pewno przyda. Nie ma nigdzie żadnego przepisu prawa, na podstawie którego pracodawca musi ci wypłacić kasę za wykonaną pracę. Ta kwestia jest również regulowana wyłacznie przez umowę. Umowy nie musisz podpisywać i nie musisz dostawać zlecenia. Inaczej mówiąc - wynagrodzenie może być w pieniądzach i nawet wynosić zero złotych (podatek od tego i tak się płaci), ewentualnie "w naturze" (proszę się nie śmiać). Odpowiedz Link Zgłoś
critto Re: Wydawnictwo Software - Wypowiedz się! 13.12.06, 23:24 nie rozsmieszaj mnie. wiem, ze moja wypowiedz moze spowodowac interwencje PIP-u u Was (jesli ktos z tej instytucji to czyta) i nie zmartwilbym sie tym bynajmniej... W Software podpisywalo sie (dotyczy to osob, ktore pracowaly na miejscu; NIE redaktorow zewnetrznych)_ LIPNE umowy zlecenia i o dzielo!! LIPNE, bo tak naprawde byla to praca, wykonywana pod kierunkiem, na rzecz i w siedzibie pracodawcy!! Byly godziny, ktore obowiazywaly i ktorych nie mozna bylo naruszyc (to znaczy: spozniac sie, bo po godzinach mozna bylo siedziec), a nawet EWIDENCJA CZASU PRACY Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: xxx Re: Wydawnictwo Software - Wypowiedz się! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.12.06, 23:29 ... oczywiście, że umowy nie muszę podpisywać... i to najbardziej jest Wam "na rękę"... NO COMMENT Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ja Re: Wydawnictwo Software - Wypowiedz się! IP: *.eranet.pl 19.12.06, 12:10 Proszę o fotkę. Jeśli mi się spodoba, to mogę otrzymywać wynagrodzenie w naturze. Jeśli wypłacicie je po każdym dniu pracy, to mogę pracować bez umowy :-))) Odpowiedz Link Zgłoś
maly_czlowiek1 Re: Wydawnictwo Software - Wypowiedz się! 19.12.06, 17:28 jezeli chodzi o krakowa to proponuje skorzystac z tej drugiej opcji Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kulka dziwni z Was ludzie IP: *.crowley.pl 14.12.06, 16:10 Tak naprawdę boli Was autentyczny sukces tej firmy - stąd ta cała zajadłość. Bo my idziemy do przodu i chcielibyście wdeptać nas w bagno. A to się nie uda bo mamy fajny mocny zespół i to też Was boli. Ludzie nie pracujący tu od lat lub miesięcy przerabiają stale te same tematy - nie macie w życiu nic ciekawszego? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Frędzelek Re: dziwni z Was ludzie IP: *.chello.pl 14.12.06, 20:10 Kulka, tu frędzelek, mam uwagę. Zacznę od tego, że nie jestem osobą, która nie pracuje w Software od "lat lub miesięcy", tylko osobą, która pracuje w Software teraz. Nie chcę Cię rozczarowywać, ale na fajny zespół nie masz, co liczyć. Znaczna (naprawdę znaczna) liczba osób planuje odejście w ciągu bardzo krótkiego czasu (w tym ja). Jeszcze większa część narzeka, ale nie ma odwagi odejść, bo wierzy jeszcze, że fajnie będzie sobie wpisać w cv redaktor albo PM, więc są w stanie się poświęcić. Dlaczego trudno Ci przyznać, że polityka personalna firmy leży i kwiczy? Że nie macie pomysłu na stworzenie zespołu (właśnie fajnego i mocnego), tylko tworzycie zbieraninę przypadkowych osób, które zgodzą się pracować na umowę zlecenie za piekielnie śmieszne stawki? Zamiast wyzywać nas od nierobów śmierdzących (poczułam się personalnie urażona, bo daję z siebie w tej firmie naprawdę dużo), usiądźcie w gronie zarządu, szefów projektów i zastanówcie się, co robić, żeby zdobyć i zatrzymać fajnych i mądrych ludzi w firmie. Odpowiedz Link Zgłoś
jeves Do fredzelka 14.12.06, 23:30 extra! ! ! ======================================================= w koncu mamy także obecny obraz sytuacji w Software!!!!!!!!!!!!! Dzieki fredzelek. Bombelek. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: sis Re: dziwni z Was ludzie IP: *.internetdsl.tpnet.pl 14.12.06, 20:50 "Tak naprawdę boli Was autentyczny sukces tej firmy " << w tym momencie umarłam ze śmiechu..Ale ożyłam i umarłam po raz kolejny kiedy przeczytałam to ;" Bo my idziemy do przodu i chcielibyście wdeptać nas w bagno. A to się nie uda bo mamy fajny mocny zespół i to też Was boli." Odpowiedz Link Zgłoś
critto Re: Wydawnictwo Software - Wypowiedz się! 13.12.06, 22:29 Gość portalu: kulka napisał(a): > Tak się składa, że nie jestem szefową działu polskiego - mylisz się dziewczynko > . > Za to z nazwiska mogę wypisać kto tu tak ucierpiał z powodu mobbingu - czytaj z > powodu własnego braku przystosowania do kultury organizacji i kto wypisuje te > jadowite komentarze. sorry, ale nie masz prawa uczyc innych osob kultury (jakiejkolwiek), bo jak widac po Twoich wypowiedziach na tym forum, sama nie masz jej zbyt duzo -- szczegolnie tej osobistej. Obrazasz inne osoby w sposob niewybredny (tylko wulgaryzmow jeszcze nie widzialem, ale moze sie doczekam:) wspolczucie dla moderatora:). Nie masz prawa nazywac smierdzacymi leniami ludzi, ktorzy za psie pieniadze pracowali po 16 godzin dziennie, czasem nawet do 3 rano (uklony dla DTP) i w weekendy, zeby tylko pismo ukazalo sie na czas (terminy byly zwykle zawalone z powodu problemow z tlumaczami itd). Jesli juz, to leniami moznaby okreslic zarzad i wlasciciela firmy, ktorzy nie spieszyli sie nigdy z wyplacaniem pieniedzy, ignorowali prosby o poprawe warunkow pracy (m.in. higieny) i traktowali swoj 'biznes' tak, jakby im na nim w ogole nie zalezalo. Nie wiem, czym Ty sie zajmujesz w tej firmie (bo chyba w niej pracujesz albo pracowalas, skoro tyle wiesz), ale sugeruje, abys przyjrzala sie swoim dzialaniom, bo Twoje oskarzenia wygladaja na psychologiczny mechanizm obronny zwany projekcją. > Z tego co widać bardzo ważny też jest > papier w toalecie i mikrofala w kuchni - żebyście całe życie mieli tylko takie > problemy. Jasno widac, jaki poziom "kultury" prezentujesz, wypowiadajac sie z pogarda o higienie. Tymczasem higiena (mydlo i papier toaletowy) to podstawa wszelkiej kultury organizacyjnej i nie tylko. Jedyna kultura, ktora moze sie rozwinac przy braku higieny, to kultura bakterii:) A tym powinien sie zainteresowac nie tylko PIP, ale rowniez Sanepid. Osoba czy firma, ktora nie kojarzy tak podstawowych rzeczy, nie dojdzie do zadnej kultury organizacyjnej. A to czego Was tu nauczyliśmy, tracąc na Was czas jakoś nie pamiętaci > e Sorry, ale nie musieliscie na nas tracic czasu. To raczej mysmy tracili czas, bo moglismy pracowac gdzie indziej w normalnych warunkach. Na Software swiat sie nie konczy Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kraków Re: Wydawnictwo Software - Wypowiedz się! IP: 151.193.220.* 13.12.06, 23:03 > Gość portalu: kulka napisał(a): > sorry, ale nie masz prawa uczyc innych osob kultury (jakiejkolwiek), sorry, ale nie masz prawa uczyć innych osób tego, co im wolno. > Nie masz prawa nazywac smierdzacymi leniami ludzi, ktorzy za psie > pieniadze pracowali po 16 godzin dziennie, czasem nawet do 3 rano (uklony dla > DTP) i w weekendy, zeby tylko pismo ukazalo sie na czas (terminy byly zwykle > zawalone z powodu problemow z tlumaczami itd). Wiesz, na dobrą sprawę to możesz siedzieć w pracy nawet 24h i nie zrobić nic z tego, co ci zlecono, więc wybacz, ale takie żarty nie robią na mnie wrażenia. Co do DTP, to ci goście naprawdę robią dobrą robotę, ale proponowałbym ci nie wycierać sobie nimi gęby. > Sorry, ale nie musieliscie na nas tracic czasu. To raczej mysmy tracili czas, b > o > moglismy pracowac gdzie indziej w normalnych warunkach. W tej firmie panują takie reguły, że jak wam się warunki pracy nie podobają, to zawsze możecie odejść. Mówimy tutaj o Warszawie, gdzie o pracę jest naprawdę nietrudno. Jeśli uważasz, że "straciliście czas" z tą firmą, to chyba trzeba wyraźnie powiedzieć, że "z własnej głupoty", czyż nie? Odpowiedz Link Zgłoś
critto Re: Wydawnictwo Software - Wypowiedz się! 13.12.06, 23:50 Gość portalu: kraków napisał(a): > > Gość portalu: kulka napisał(a): > > > sorry, ale nie masz prawa uczyc innych osob kultury (jakiejkolwiek), > > sorry, ale nie masz prawa uczyć innych osób tego, co im wolno. Mylisz sie Odpowiedz Link Zgłoś
jeves Re: Wydawnictwo Software - Wypowiedz się! 14.12.06, 10:27 DOKŁADNIE! A do tego - na odejście pracowników tylko czekacie - aby im premii nie wypłacać! Nie osmieszaj się Softwarowa Kulko! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: hehehe Re: Wydawnictwo Software - Wypowiedz się! IP: *.chello.pl 13.12.06, 16:19 "Nauczyli sie szacunku do samego siebie" - a to dobre :) jak mam sie nauczczyc szacunku do siebie jak tego szacunku nie okazuje mi sam pracodawca??? Dodam tylko, ze rowniez sama odeszlam z software, po tygodniu dostalam prace z taka sama iloscia zadan, jednak za wyzsza pensje o 1,5 raza i umowe dostalam w drugi dzien pracy! I wierzcie mi, pracuje dzieki temu kilka razy wydajniej, bo mysle TYLKO o swoim zadaniu do wykonania, a nie zamartwiam sie niepotrzenymi rzeczami typu umowa, kasa. Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
critto Re: Wydawnictwo Software - Wypowiedz się! 13.12.06, 22:32 otoz to. Software wymaga Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: rh Re: Wydawnictwo Software - Wypowiedz się! IP: *.man.czest.pl 22.12.06, 09:07 Toż to sam Paweł M. Się wypowiedział.... Proszę, proszę... To że ludziom ZUS'u nie płacicie, to oczywiście również marna prowokacja konkurencji, tak? Z tego co słyszałem od ludzi, którzy mieli (nie)przyjemność z Tobą pracować, to z Ciebie nie dość że kiepski szef, to całkiem marny programista..., za to buc straszny. Poza tym o jakiej korporacji mówisz? Nazywanie Twojej firmy korporacją to bardzo poważne nadużycie. Mam teraz okazję pracować w korporacji (tak na oko, ok 100 razy większej od Twojej) i nie obraź się, ale SW do miana korporacji raczej pretendować nie może... Korporacje słyną ze złego traktowania pracowników, ale to co się u Was dzieje, to już skandal... W porównaniu z tym czego doświadczyłem w SW, to teraz jestem rozpieszczany... Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Paweł Malinowski Re: Wydawnictwo Software - Wypowiedz się! IP: *.k2.pl 05.12.12, 15:25 Software Wydawnictwo to jeden wielki śmieć!!! Oprócz wyzyskiwania pracowników i nie płacenia im posługują się ich danymi osobowymi pozyskanymi z CV. Między innymi na portalu Linkedin tworzą im konta i podpisują jako że byli ich pracownikami! W ten sposób robią sobie PR - jak żyje to na taką bezczelność nie trafiłem! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: nieźle wkurzona Re: Wydawnictwo Software - spółki pokrewne Uwaga! IP: *.dynamic.chello.pl 22.02.13, 16:38 Kochani, ja przestrzegam również przed całą resztą spółek powiązanych z tym wydawnictwem. Wszystkie obecnie mieszczą się na Bokserskiej 1. Firma, która dla nich rekrutuje, a również jest spółką partnerską to nrecruitment z Agatą Żelaznowską na czele (bardzo nieprzyjemna w pracy, z dość "ograniczonym" umysłem) Są to m.in. SW Konferencje, Sqam, Isec Man, Bamt itd... Są przede wszystkim niewypłacalni. Wszystkie spółki już dawno powinny ogłosić upadłość. Rekrutują i zwalniają po kilkanaście osób miesięcznie. Zapewniają żenujące warunki pracy - śmierdzące, ciemne biuro, przepełniony open space, kuchnię w tym samym miejscu co toalety. Na rekrutację zapraszają po kilka osób jednocześnie. Rekrutacja trwa non stop! Od 9 do 12 codziennie przewija sie przez firmę masa osób rekrutowanych. Niestety sama dałam się nabrać na ich świetne warunki zatrudnienia, zostałam zwolniona razem z 20 innymi osobami i razem również czekamy od kliku miesięcy na własne pieniądze. Przestrzegam! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Jarek prawdziwe świadectwo!!! IP: *.dip.t-dialin.net 13.12.06, 13:23 Jestem obecnym pracownikiem Software Wydawnictwo i aż się za głowę łapię czytając te wszystkie oszczerstwa i kalumnie. Tak, rzeczywiście, do pracy przychodzę na ósmą, ale dzięki temu o szesnastej jestem już zwykle w domu. Jak mawia mój szef: po co siedzieć w pracy, skoro praca na dziś jest wykonana? A mobbing? Nie żartujcie. Paweł M. jest dla nas jak rodzony ojciec - łagodny i cierpliwy, zawsze ma dla każdego dobre słowo, kiedy trzeba zażartuje, kiedy trzeba, udzieli dobrej porady. No i najważniejsze, że pisma tworzone są przez najlepszej klasy fachowców. Każdy artykuł przed wejściem do numeru czyta przynajmniej dwu redaktorów, którzy świetnie znają się na rzeczy, bo informatyka to nie tylko ich praca, ale i pasja. Dzięki temu mogę z dumą mówić: tak, pracuję w Software Wydawnictwo, firmie, która nie wypuszcza na rynek byle czego! Odpowiedz Link Zgłoś
jeves Re: prawdziwe świadectwo 13.12.06, 13:44 taaaaaaaaaaaaaaaaaaakk? Jestes w domu o 16? swietnie. Tzn, o której kończysz? W software Konferencjach obowiązuje praca od 8 do 16.30 z przerwą pół godziny na lunch - oczywiście niezgodnie z prawem pracy, ponieważ: 1) przy ośmiu godzinach pracy PRZYSŁUJE pół godziny przerwy 2) skoro wszyscy maja umowy cywilno-prawne, nie obowiązują ich okreslone godziny pracy 3) a jeżeli obowiązują ich okreslone godziny pracy, to POZOSTAJĄ Z PRACODAWCĄ W STOSUNKU ZATRUDNIONEGO O PRACĘ, A WIĘC PRZYSŁUGUJĄ IM - W SWIETLE PRAWA PRACY - WSZELKIE KORZYŚCI Z TEGO TYTUŁU. W TYM TAKŻE MOGA UDAC SIE DO SĄDU PRACY, KTÓRY OKREŚLAJĄC STOSUNEK PRACY MOŻE NAKAZAĆ FIRMIE WYPŁACENIE NALEŻNYCH PIENIĘDZY. (TU OKRESLENIE STOSUNKU PRACY NIE SPRAWIĄ PROBLEMU, PONIEWAŻ TRZEBA SPEŁNIAC TRZY WARUNKI: PRACOWAC W OKREŚLONYCH GODZINACH, POD OKIEM I W OBECNOŚCI PRACODAWCY ORAZ W POMIESZCZENIACH PRACODAwCY!!) Cieszę się, Jarku,że dobrze Ci sie pracuje - życze Ci wielu sukcesów, bo po prostu Stary, świetnie trafiłeś. Tylko nie do końca wierze w Twoje słowa, skoro sam zostałem kilkakrotne upomniany za przedłużanie sobie przerw na lunch do 45 minut! Może Wspomniany Paweł M przejrzy na oczy - bo może nie wie, jak traktują pracowników jego kierownicy działów.. Jeżeli chodzi o artykuły - niech oceniaja je specjaliści. Ale literówek, oraz drobnych błedów niestety nie da sie ukryć - nawet na stronach internetowych jest ich pełno. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: HoustonMamyProblem Re: prawdziwe świadectwo!!! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.12.06, 13:45 " Jestem obecnym pracownikiem Software Wydawnictwo i aż się za głowę łapię czytając te wszystkie oszczerstwa i kalumnie. Tak, rzeczywiście, do pracy przychodzę na ósmą, ale dzięki temu o szesnastej jestem już zwykle w domu. " Jarku, ale w software pracuje się od 8.00 do 16.30 ( 8 h + 30 min obowiązkowa przerwa na lunch )Nie rozumiem, jak możesz być o 16 w domu. Pisząc coś takiego obrażasz inteligencję osób czytających to. ( chyba, że jesteś Panem Portierem i pracujesz w systemie zmianowym od 6.00 do 15.00 ) Odpowiedz Link Zgłoś
latouche Re: na faktach autentycznych? ;) 13.12.06, 13:56 Gość portalu: Jarek napisał(a): > Paweł M. jest dla nas jak rodzony ojciec - łagodny i > cierpliwy, zawsze ma dla każdego dobre słowo, kiedy trzeba zażartuje, kiedy > trzeba, udzieli dobrej porady. Ty tak na poważnie piszesz czy jaja sobie robisz??? Nie znam pana Pawla M., ale powyższe napisane przez pracownika strasznie komicznie wygląda. Ja bym tak pisała o moim szefie, gdybym miała pewność że zerka mi przez ramię :DDD Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: :-) Re: na faktach autentycznych? ;) IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.12.06, 14:26 Łubu Dubu, Łubu Dubu, niech nam żyje trener naszego klubu!!! Ale z tym ojcem, to troszkę przesadziłeś. Chyba ,że Ojciec chrzestny capo di tutti capi Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kraków Re: na faktach autentycznych? ;) IP: 151.193.220.* 13.12.06, 23:19 Jeśli dopiero teraz zauważyłaś, że to są jaja, to chyba firma zwalniając cię popełniła słuszną decyzję ;) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: latouche Re: na faktach autentycznych? ;) IP: *.chello.pl 13.12.06, 23:21 Nikt mnie stamtąd nie zwolnił. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: xx Re: prawdziwe świadectwo!!! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.12.06, 14:33 Gość portalu: Jarek napisał(a): > Jestem obecnym pracownikiem Software Wydawnictwo i aż się za głowę łapię > czytając te wszystkie oszczerstwa i kalumnie. Tak, rzeczywiście, do pracy > przychodzę na ósmą, ale dzięki temu o szesnastej jestem już zwykle w domu. Ciekaw jestem skad pisales swojego posta, bo po twoim IP wnioskuje ze z Niemiec. Odpowiedz Link Zgłoś
jeves Re: prawdziwe świadectwo!!! 13.12.06, 15:03 ....jest dla nas jak rodzony ojciec - łagodny i cierpliwy, zawsze ma dla każdego dobre słowo, kiedy trzeba zażartuje, kiedy trzeba, udzieli dobrej porady.... Proszę, nie róbcie sobie jaj - kto tak pisze o swoim szefie??!!??!!?? Chyba, że Aneta K. O swoim szefie z samoobrony kiedyś...... Marna strategia obrony... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: SUB Re: prawdziwe świadectwo!!! IP: *.chello.pl 13.12.06, 16:14 No co ty, to Aneta S. o swoim szefie Pawle M. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Maciek Re: prawdziwe świadectwo!!! IP: *.jmdi.pl 13.12.06, 20:13 Taaak. Pracowalem w SW kawalek czasu. Kiedy tam przyszedlem bylo tuz po zamianie redakcji na product managerow. Pracowalem okolo roku i musze powiedziec, ze wiele prawdy jest w tym co pisza ludzie. Na rozmowie kwalifikacyjnej juz czulem ze cos jest nie tak, bo osoba ktora mnie rekrutowala nie miala zadnego pojecia o tematyce pism - a ja wtedy z calkiem sporym backgroundem tematycznym balem sie ze moje kompetencje moga nie starczyc do prowadzenia pisma. Jak sie okazalo pozniej - byly i tak wiele za wysokie... Potem kolejne rozczarowanie - bo nacisku na jakosc pisma nie bylo - kwestia tylko i wylacznie osobistej ambicji. Nacisk byl na zostawanie po godzinach i zdobywanie reklam. Reklam reklam reklam...robcie spotkania spotkania spotkania.. wynik pisma to przede wszystkim wynik z reklam - tu bedzie premia. Mimo, ze ambitnie sie staralem i reklam sporo zalatwilem nie dostalem ani grosza premii, bo tak zostal opracowany jej system. Kiedy odchodzilem, bo wreszcie zdecydowalem sie wyslac gdzies CV i w przeciagu tygodnia znalazlem dwukrotnie lespsza finansowo prace (poza finansowe polepszenie jest w tym wypadku niemierzalne.. jak ziarnko groszku do slonca), uslyszalem ze przeciez dostane premie.. tia.. Roboty bylo po pachy, a wspolpracownicy - z calym szacunkiem dla ich pracy i poswiecenia, wiedzy nie mieli praktycznie zadnej - jesli chodzi o tematyke pism. Pozwolili w koncu zatrudnic asystentow.. i od razu po ich zatrudnieniu mowili: jesli nie beda zostawac po godzinach to ich zwolnimy.. tyle ze za nadgodziny oczywiscie nic nie placili. A jak sie nocowalo w firmie i prosilo o dzien wolny to mozna bylo uslyszec, ze nadgodziny to nic nadzwyczajnego. Moze i nie - mi tez sie to teraz zdarza, ale dostaje za to kase. Tutaj mala uwaga do Pana Marciniaka: tak to jest normalne, to jest godziwe. Mam reczniki toaletowe i mydla pod dostatkiem. Mikrofalowke i zawsze swieza mineralna wode - na tym poprzestanmy. Odkad Aurox upadl nie ma tam juz zadnej merytorycznie przygotowanej osoby. Albo przynajmniej nie mieszaja sie w proces tworzenia pism. Dowod? Hmm - pierwszy lepszy numer obecnie bedacy w sprzedazy jakiegokolwiek pisma SW? Malo? To prosze wrzucic jakies haslo w google. np sniffing - i z naglowkow zrobic konspekt. Im mniej czytelny tym lepiej. Mozna to wyslac do 'redakcji' - beda wniebowzieci i poprosza o artykul. I uprzedze tu ewentualne insynuacje jakoby betatesterzy cos odrzucili. Beda wniebowzieci - bo i tak nie zalapia, albo beda chcieli nabic kolejny punkt by otrzymac kolejny numer pisma za friko. Sprawdzalem. To wszystko jest dla mnie o tyle przykre jak pieknie SW wypiera sie wszystkiego. Przykre jest tez dlatego, ze kiedys bylem czytelnikiem tych pism. Potem je wspoltworzylem i naprawde zwiazalem sie z nimi. To dlatego tak dlugo tam zasiedzialem. Przykre, bo to prawda, ze Polskie wydawnictwo moglo odniesc sukces w Europie. Moglo - bo mialo przez jakis czas cudowny zespol ludzi pracujacych z poswieceniem i wiedza. Zmarnowali to. A teraz? Byc moze nie jest jeszcze za pozno, by hirurgicznymi cieciami cos tutaj reanimowac. Ale czy Pan Marciniak przejrzy na oczy? Chyba nie. Poziom magazynow juz nie musi spadac.. bo o to coraz ciezej. Nikt nie musi tu pomagac.. to droga coraz bardziej jednokierunkowa. I slepa. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: xxx Re: prawdziwe świadectwo!!! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.12.06, 23:41 to wyżej to oczywiście głupi żart przypadkowego "gościa" Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: BYŁY WSPÓŁPRACOWNI Brzmi jak szkolna laurka... IP: *.acn.waw.pl 16.12.06, 11:01 ... podyktowana przez panią wychowawczynię :)))) Bardzo typowe dla tej firmy. Jak ktoś jest jak dziecko, znajduje tam opiekę. Ceną jest zgoda na traktowanie jak dziecko właśnie. Ja się czułem, jak w złym śnie o cofnięciu do podstawówki. Szybko zrezygnowałem ze współpracy. ... no właściwie to tak, Paweł M. zachowuje się jak przewodnik, guru sekty. Lepka atmosfera. Dla niedojrzałych ludzi... Odpowiedz Link Zgłoś
80c51 Nie laurka, tylko podpis zły. 17.10.12, 12:36 Powinno być "to pisałam ja, Jarząbek". Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ja Re: prawdziwe świadectwo!!! IP: *.hell.pl 12.01.07, 17:52 • prawdziwe świadectwo!!! IP: *.dip.t-dialin.net Przeczytaj komentowany artykuł » Gość: Jarek 13.12.06, 13:23 + odpowiedz Gość portalu: Jarek napisał(a): > Jestem obecnym pracownikiem Software Wydawnictwo i aż się za głowę łapię A tu widzę: • prawdziwe świadectwo!!! IP: *.dip.t-dialin.net Przeczytaj komentowany artykuł » Gość: Jarek 13.12.06, 13:23 + odpowiedz Zwłaszcza ten t-dialin. net jest interesujący. Czy mógłbyś powiedzieć, w jaki sposób mogę zostać ich klientem w PL? Bo TPSA jakoś mi się przejadła... :> Odpowiedz Link Zgłoś
jeves Re: dobry dowcip 13.12.06, 18:38 PS. XSWG Twój humor mnie poraża. Tak jak software poraża to forum Słyszałem, że śledzą w tajemnicy ;) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Albert Re: dobry dowcip IP: *.121.225.195.static.bait.pl 13.12.06, 19:31 Że śledzą to pewne:) patrz wypowiedzi kuleczki. Wielki Brat czuwa! Odpowiedz Link Zgłoś
dzwa Re: dobry dowcip 20.12.06, 22:38 tu latos i kler (pracujemy w SK). abstrachujac od tego co sie tu dzieje, dziwi nas, ze ktokolwiek wypowiada sie na tym forum. czy wte czy wefte sa wasze opinie, to czy nie szkoda wam czasu? jak zwykle prawda lezy po srodku i kompromisu nigdy nie znajdziemy....mamy nadzieje, ze kazdy ma swoj rozum i swoje zdanie i bez wzgledu na to czemu sie ulegnie, zachowamy jakis obiektywizm. pozdrawiamy wszystkich ulubionych i zyczymy wesolych swiat i milych dyskusji przy wigilijnym stole. (na raz, na dwa, dzis swiat za uszy zlap) Odpowiedz Link Zgłoś
dzwa Software 20.12.06, 22:39 tu latos i kler (pracujemy w SK). abstrachujac od tego co sie tu dzieje, dziwi nas, ze ktokolwiek wypowiada sie na tym forum. czy wte czy wefte sa wasze opinie, to czy nie szkoda wam czasu? jak zwykle prawda lezy po srodku i kompromisu nigdy nie znajdziemy....mamy nadzieje, ze kazdy ma swoj rozum i swoje zdanie i bez wzgledu na to czemu sie ulegnie, zachowamy jakis obiektywizm. pozdrawiamy wszystkich ulubionych i zyczymy wesolych swiat i milych dyskusji przy wigilijnym stole. (na raz, na dwa, dzis swiat za uszy zlap) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: dziecinada Re: Software IP: *.chello.pl 21.12.06, 08:52 I my życzymy Wam wesołych świąt, dzieci z Software'u... może mamusia kupi wam małego kucyka, cobyście mogli go czesać i czesać w nieskończoność... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gosc Re: Software IP: *.chello.pl 21.12.06, 19:33 no comments, dziewczyny. Odpowiedz Link Zgłoś
xswg Re: dobry dowcip 13.12.06, 19:32 Obserwuja cie, nawet nie wiesz gdzie i jak. Uwazaj! Twoj Wrog jest wszedzie! Wracasz do domu, a tam Pawel czai sie za rogiem. Otwierasz lodowke, a tu Sylwia... jeves napisał: > PS. XSWG Twój humor mnie poraża. > Tak jak software poraża to forum > Słyszałem, że śledzą w tajemnicy ;) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Nie jest ładnie Kto ma odwagę? IP: *.xmission.com 13.12.06, 19:55 Nie jest ładnie rzucać kamieniami zza węgła. Krzyśku-critto, dlaczego nie podpiszesz się imieniem i nazwiskiem? Skoro zostałeś niesprawiedliwe potraktowany, to prawo jest po Twojej stronie. A może jednak coś zawaliłeś i dlatego teraz się boisz? Sugerowałabym ostrożność, Internet nie jest anonimowy. Wbrew pozorom pismo Hakin9 opisuje wiele ciekawych sztuczek, a Wy... jeszcze się przekonacie. Odpowiedz Link Zgłoś
xswg Re: Kto ma odwagę? 13.12.06, 20:05 ty odwagi nie masz - tez sie nie podpisujesz, ale groza zawialo, nie ma co! Odpowiedz Link Zgłoś