GoĹÄ: fi IP: *.chello.pl 30.01.07, 07:17 Co on łyka? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
GoĹÄ: e-tam Wzorowa rodzina a la PiS IP: 195.4.122.* 30.01.07, 07:18 srutu tutu klebek drutu... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Piotr 2+4. Czyli tak jak u p. premiera ??? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.01.07, 08:01 Pracujący ojciec, czwórka dzieci i matka przy garach. Nooo, świat zadziwimy... siebie też !!! Odpowiedz Link Zgłoś
tcl Welcome Idiots! 30.01.07, 08:05 Psychiatrzy też wyjechali do Anglii? Już nie ma kto wyłapywać tych wariatów i zamykać? Czy tylko Czesia sie załapała? --- licytuj! zarabiaj! Odpowiedz Link Zgłoś
a_s_i_m_o W Niemczech też od 4 dziecka jest wyższy... 30.01.07, 08:35 zasiłek na dziecko... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Olo Re: W Niemczech też od 4 dziecka jest wyższy... IP: *.zab.nat.hnet.pl 30.01.07, 08:39 zasiłek to co innego, poza tym w neimczech jedna pracujaca osoba jest w stanie zarobic na pozostale 5 osob, a u nas co? ojciec nawet niech zarabia 2tysie, to niby ma zzapewnic byt tej gromadce??? Odpowiedz Link Zgłoś
hohoho7 Re: W Niemczech też od 4 dziecka jest wyższy... 30.01.07, 08:44 "Kto dorobi się takiej gromadki, może liczyć na darmowe wejścia do kina i teatru, a nawet tysiąc złotych co miesiąc." Nie ma nic za darmo, ktoś za to zapłaci. Będą to zapewne ci, którzy ciężko pracując odwlekają decyzję o posiadaniu dziecka, chcąc mu zapewnić lepszy status. Odpowiedz Link Zgłoś
navaira Rodzina posłanki Sobeckiej jest przeżarta... 30.01.07, 08:46 ...zgnilizną moralną. Pani Anno, do domu, obiady gotować! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ja Re: Rodzina posłanki Sobeckiej jest przeżarta... IP: *.internetdsl.tpnet.pl 30.01.07, 08:51 "- Jeśli chcemy, aby rodzina była zdrowa moralnie, nie widzę możliwości, aby matka pracowała - argumentuje Anna Sobecka, posłanka niezrzeszona." To co posłanka robi w sejmie? Po za tym, że pali głupa. Odpowiedz Link Zgłoś
kronopio77 nic się nie zmieniło: Populizm i Socjalizm w najcz 30.01.07, 09:06 najczystszej postaci Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Obi z 4 tyś miesięcznie i dom spłacony IP: *.internetdsl.tpnet.pl 30.01.07, 09:10 Dom chyba bardziej ,bo mieszkanie w bloku np. 40 m/2 i czwórka dzieci to byłby horror Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: max super pomysl IP: *.internetdsl.tpnet.pl 30.01.07, 09:11 Jestem gejem, mam faceta, czy w tym przypadku chcac sie upodobac wladzom powinienem zaadoptowac 2 dzieci? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Wisniaq Re: super pomysl IP: 83.238.201.* 30.01.07, 09:19 Raczej po dwoje, a przy garach siedzicie rotacyjnie;) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: misznaiq dla PiS-u nie jesteś gejem tylko ... IP: *.internetdsl.tpnet.pl 30.01.07, 10:07 chorym psychopatą. Najpierw się wylecz a potem znajdź sobie żonę... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: beetlejuice Re: dla PiS-u nie jesteś gejem tylko ... IP: *.strong-pc.com 03.02.07, 16:02 Do Misznyiq! Proponuję zasięgnąć porady u psychologa!kupić słownik wyrazów obcych i sprawdzić zwroty których się używa. A kim Ty jesteś że śmiesz oceniać ludzi!Ty zakłamany człowieku!Partia u władzy i wołasz!A gdyby była Komuna to byś ryczał niech żyje PZPR!!! Zastanów się człowieku i nie obrażaj ludzi!!Ale PiS z tego słynie!!he he! Odpowiedz Link Zgłoś
id.kulka Re: dla PiS-u nie jesteś gejem tylko ... 03.02.07, 19:47 Gość portalu: beetlejuice napisał(a): > Do Misznyiq! > Proponuję zasięgnąć porady u psychologa!kupić słownik wyrazów obcych i sprawdzi > ć > zwroty których się używa. > A kim Ty jesteś że śmiesz oceniać ludzi!Ty zakłamany człowieku!Partia u władzy > i > wołasz!A gdyby była Komuna to byś ryczał niech żyje PZPR!!! > Zastanów się człowieku i nie obrażaj ludzi!!Ale PiS z tego słynie!!he he! Mam wrażenie, że to, co napisał Misznyiqu było i-r-o-n-i-c-z-n-e :-) Odpowiedz Link Zgłoś
winku Najlepsza rodzina to On plus trzy koty 30.01.07, 10:07 Do takiego ideału trzeba dązyć. I koniecznie należy zrzucić się na kilka mruczków dla Premiera! Reasumując: Wszyscy bierzemy przykład z Premiera. Odpowiedz Link Zgłoś
esteczka Re: Najlepsza rodzina to On plus trzy koty 30.01.07, 11:51 winku napisał: > "Najlepsza rodzina to On plus trzy koty" Trzeba jeszcze tylko zakazać pornografii,żeby nikomu do glowy nie przyszło, że Premier robi coś.. zbereźnego z tymi (miejmy nadzieję dorosłymi) kotami :| Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: zatroskany +++++++++++++++ Ale co to ma wspolnego z Polska? IP: *.toya.net.pl 30.01.07, 13:27 Jakies zarty czy co? Pomysl jest swietny, ale kto utrzyma zone i 4-ro dzieci z jednej pensji... no chyba ze zostanie poslem...! Kaczynski prosze nie robic kpin z narodu Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: naiwna Re: +++++++++++++++ Ale co to ma wspolnego z Po IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.01.07, 14:16 zatroskany, to ma być świetny pomysł? Siedziałeś kiedyś przez kilka tygodni z co najmniej dwójką dzieci w domu całymi dniami? Od tego się głupieje, co zostało udowodnione naukowo. Naprawdę, obniża się poziom inteligencji wykazywany przez matki które przebywają tylko z dziećmi. Matki niejako dostosowują się do poziomu dziecka. I teraz niech taka matka wychowuje co najmniej czworo. To trochę tak, jakby się same wychowywały. A ojciec ma harować, żeby na to domowe przedszkole zarobić, a potem wieczorem przyjść do domu padnięty, zobaczyć, że z jego żony zrobiła się kobieta na poziomie umysłowym w najlepszym razie nastolatki... Dla normalnego dorosłego mężczyzny nastolatki nie są pociągające intelektualnie, więc jedyne co "rodzicom" w tym wypadku pozostanie jako środek cementujący związek będzie bezmózgi seks bez żadnej satysfackji uczuciowej, po którym może rodzinka im się znów powiększy i pętla tego zaklętego kręgu zaciśnie jeszcze bardziej na szyi kobiety - a i jej męża też. Za kilkanaście lat dzieciaki tej pary będą na poziomie umysłowym i kulturalnym chłopów pańszczyźnianych. Piękna perspektywa dla Polski. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ella Re: +++++++++++++++ Ale co to ma wspolnego z Po IP: 83.238.72.* 30.01.07, 16:10 Właśnie dlatego z reguły rodziny wielodzietne to najczęsciej rodziny patologiczne, które utrzymuja sie preodukując małe bobasy- w przyszłości kolejne pijaki, nieroby itd. A ja mam za to płacić? Nie mówiac już nic o tym, że mnie chcą zamknać w domu z dzieciakami. Niech posłanki PIS na czele z Sobecką dadza dobry przykład i zrzekną sie mandatu! Odpowiedz Link Zgłoś
heyoza Re: +++++++++++++++ Ale co to ma wspolnego z Po 31.01.07, 08:43 Włąśnie o to chodzi Kaczyńskim bezmózgami łatwiej rządzić.Głupi i wdzięczni zaz 1000 miesięcznie Odpowiedz Link Zgłoś
kika843 Re: +++++++++++++++ Ale co to ma wspolnego z Po 30.01.07, 22:23 Gość portalu: naiwna napisał(a): > zatroskany, to ma być świetny pomysł? Siedziałeś kiedyś przez kilka tygodni z > co najmniej dwójką dzieci w domu całymi dniami? Od tego się głupieje, co > zostało udowodnione naukowo. Naprawdę, obniża się poziom inteligencji > wykazywany przez matki które przebywają tylko z dziećmi. Matki niejako > dostosowują się do poziomu dziecka. I teraz niech taka matka wychowuje co > najmniej czworo. To trochę tak, jakby się same wychowywały. A ojciec ma > harować, żeby na to domowe przedszkole zarobić, a potem wieczorem przyjść do > domu padnięty, zobaczyć, że z jego żony zrobiła się kobieta na poziomie > umysłowym w najlepszym razie nastolatki... Dla normalnego dorosłego mężczyzny > nastolatki nie są pociągające intelektualnie, więc jedyne co "rodzicom" w tym > wypadku pozostanie jako środek cementujący związek będzie bezmózgi seks bez > żadnej satysfackji uczuciowej, po którym może rodzinka im się znów powiększy i > pętla tego zaklętego kręgu zaciśnie jeszcze bardziej na szyi kobiety - a i jej > męża też. Za kilkanaście lat dzieciaki tej pary będą na poziomie umysłowym i > kulturalnym chłopów pańszczyźnianych. Piękna perspektywa dla Polski. To prawda, że zajmowanie się wyłącznie dziećmi, odmóżdża. Nie idzie wytrzymać z czwórką rozwydrzonych dzieciaków. Od tego można zgłupieć. Poza ty człowiek nie interesuje się niczym innym poza pieluchami, papkami dla dzieci, więc z czym o nim rozmawiać? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: jaceek Jaruga nie na temat IP: 212.160.172.* 31.01.07, 08:17 Po co wsadzili tu ten cytat z Jarugi? Przecież to nie na temat! Nikt w tej ustawie nie ma zamiaru niczego nakazywać ani zakazywać. "Izabela Jaruga-Nowacka z SLD: - Kobieta nie jest maszynką do rodzenia dzieci. Nie można komuś mówić, jak ma żyć, a tym bardziej zakazywać matkom pracować i robić karierę - przekonuje." Odpowiedz Link Zgłoś
polska_baba Jak najbardziej na temat 31.01.07, 11:01 Zacznie się od agitacji, a skończy na przymusie. Już teraz każdy, kto nie popiera rządzącej koalicji, jest przez PiS uważany za wroga narodu. Odpowiedz Link Zgłoś
zezowaty_cyklop Re: Jak najbardziej na temat 01.02.07, 14:33 Jest wolność słowa. Ty też możesz dowolną grupę społeczną uważać za wroga narodu. Jakby ktoś chciał z Tobą polemizować to zawsze możecie poprosić sąd o pomoc w rozstrzygnięciu kto ma rację. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kropka Re: Najlepsza rodzina to On plus trzy koty IP: *.internetdsl.tpnet.pl 07.02.07, 13:47 nie dręczyć kotów! szkoda takich miłych stworzeń. dostaną nerwicy jak Alik. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: konio Re: super pomysl IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.07.07, 22:11 koniec z tym k...zmem iv rp Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kot Re: nic się nie zmieniło: Populizm i Socjalizm w IP: *.city-connect.pl 30.01.07, 11:49 Takie pomysły już były. Frazeologia rodem z faszystowskich Włoch i narodowosocjalistycznych Niemiec, i wszyscy pamiętamy, że to nie koniec i co było dalej. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: neutralny Re: nic się nie zmieniło: Populizm i Socjalizm w IP: *.85-237-181.tkchopin.pl 30.01.07, 11:53 Przecież nie zmuszają, tylko z uwagi na kurczenie się społeczeństwa chcą zachęcać finansowo do rodzenia. A ci, którzy już krytykują może zaproponują lepiej inny pomysł, aby w przyszłości miał kto pracowac na wasze emerytury... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: The Therritories Re: nic się nie zmieniło: Populizm i Socjalizm w IP: *.chello.pl 30.01.07, 12:03 > Przecież nie zmuszają, tylko z uwagi na kurczenie się społeczeństwa chcą > zachęcać finansowo do rodzenia. A ci, którzy już krytykują może zaproponują > lepiej inny pomysł, aby w przyszłości miał kto pracowac na wasze emerytury... Fujaro jedna co ty bredzisz. Może w takim razie Ty zaproponujesz jak z tymi wydatkami (doliczając swiatynie wszelakie, becikowe itd. ) ma sobie poradzić budżet . Czy ty wogóle wiesz co to jest budzet??? A co do zusu to jakie emerytury??? Psie grosze jakieś. chyba pracować na pałacyk za 170 milionów złotych. Jak potrafisz zadbac o siebie to sam sobie na emeryturę odłożysz i jeszcze rodzicom zapewnisz spokojną strość. A ja jak czytam takie teksty to mi sie wogóle dzieci odechciewa. Odpowiedz Link Zgłoś
mario-radyja Sam jesteś fujara 30.01.07, 22:54 Fujaro druga, mamy w Polsce gigantyczny problem demograficzny z płodnością. Niestety ta informacja nie dotarła do opinii publicznej bo w opiniotwórczych środowiskach lewackich nie jest trendy ani czoko mówić o rodzeniu większej ilości dzieci. Niestety poseł Piłka zabiera się do sprawy z dupy strony. Problemem nie jest to, że ludzie nie mają czwartego dziecka, tylko to że nie mają pierwszego i drugiego! Nikt przy zdrowych zmysłach nie spłodzi pierwszego, drugiego, trzeciego i czwartego dziecka, żeby w końcu dostać darmowy bilet do muzeum. Przez słabe merytoryczne przygotowanie posła Piłki ten poważny problem społeczny będzie dalej banalizowany przez takie siły aspołeczne jak Jaruga- Nowacka. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: grosz-ek Re: Sam jesteś fujara IP: *.merinet.pl 31.01.07, 17:31 Konflikt koncepcji - co jest lepsze ? PROBLEM: W Polsce rodzi się za mało dzieci i to w stopniu zagrażającym prostej zastepowalności pokoleń. PROPONOWANE ROZWIĄZANIE: 1.) Wszyscy (albo przynajmniej większość społeczeństwa) OBLIGATORYJNE funkcjonują w modelu rodziny z conajmniej 2 dzieci (tzw. 2+2). Taki model zapewni prostą zastępowalność pokoleń, a ewentualne nadwyżki z rodzin z 3-giem i więcej dzieci zapewnią wzrost demograficzny ludności Polski. 2) Nie nakładamy żadnych wymogów co do ilości posiadanych dzieci, ale zachęcamy rodziny do ich jak najwiekszego posiadania, tak średnia wynosiła więcej niż 2,5 dziecka na rodzinę. Który wariant wolisz? Czy też wolisz aby Polska wymarła ? Odpowiedz Link Zgłoś
mario-radyja oba są dopuszczalne 06.02.07, 16:41 pierwszy jest lepszy, bo w takiej wersji "jakość" dzieci jest większa, tzn. mozna je wysłać na studia, zapłacić za kurs angielskiego, itd. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: aemgie Re: nic się nie zmieniło: Populizm i Socjalizm w IP: 195.205.36.* 30.01.07, 12:09 Na moją emertyurę wolałaby sama sobie zapracować i zamiast płacić haracz do ZUSu odkładać tę kasę na swoje konto!!!Z pewnością nie będę po to rodzić dzieci!!!Ani jednego! Nie mówiąc już o czwórce!!! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: rafvonthorn Re: nic się nie zmieniło: Populizm i Socjalizm w IP: *.petrus.com.pl 30.01.07, 13:53 Żenujące. Zamiast zmieniać złodziejski system, Ty proponujesz zwiększanie ilości owieczek do strzyżenia za pomocą metod biologicznych. Odpowiedz Link Zgłoś
gaianer Re: nic się nie zmieniło: Populizm i Socjalizm w 30.01.07, 13:58 Owszem. na przyklad - spowodowac, zeby DZSIEJSZE dzieci nie podazyly za wczorajszymi dziecmi za granice.. A wczorajsze dzieci - zeby przestaly uciekac z Polski.. Zeby mogly uczciwie pracowac i godziwie za to zyc. Wlacznie z zaklöadaniem rodzin (i rodzeniem dzieci !..). PO CO mnozyc Polakow ILOSCIOWO, skoro oznacza to tak czy tak ZAGLADE kraju, bo NIE ZROBIMY konkurencji w ten sposob Koreanczykom, ani Chinczykom ?.. Puknijta sie w czerepy.. Pomyslmy o JAKOSCI tych, ktorzy sie JUZ URODZILI... A rent i emerytur tak czy tak nie zobaczycie - dzisiejsi kretacze, wychowani na Komunie..#Wlasnie. Dzisiejsi 40-60 latkowie NIE ZNAJA niczego innego, niz Komuna.. Nie potrafia myslec INACZEJ, niz tylko SOCJALISTYCZNIE.. Przy okazji: - przyklady z Niemiec NIE SA trafione za bardzo. Tam panuje IDYNTYCZNY, co u nas SOCJALIZM.. Tylko jeszcze glupsi od nas Niemcy - nie zdaja sobie z tego sprawy.. Dlatego nie tylko Polska, ale i Niemcy (glowny motorek Unii..) niedlugo juz pociagna i nie ma co plakusiac... Czuwaj.. Odpowiedz Link Zgłoś
slawawojcik Re: nic się nie zmieniło: Populizm i Socjalizm w 01.02.07, 14:03 Wypraszam sobie uogólnienia tego typu.Należę do pokolenia własnie 50-60 latków i moje myślenie wcale nie jest socjalistyczne.Jak młodzi wolą wyjeżdzac a nie walczyc we własnym kraju i nie dopuszczac oszołomów do władzy to ich problem.Nie miałam takich możliwosci jak teraz młodzi a jednak skonczylam studia i ciężko pracowalam,miedzy innymi po to aby moja corka mogla studiowac i miała lepsze życie.Przestancie młodzi narzekac tylko wezcie sie do roboty- zakładajcie mądrzejsze partie,głośno protestujcie przed sejmem(to,co robią młodzi w państwach demokratycznych)Wasze myslenie niewiele się różni od myslenia tych"starych"na ktorych narzekacie.Jesteście jak stare cioty,które siedzą na kanapie i mają za złe.Jakos was nie widac przed sejmem glośno protestujących i wymuszających na politykach aby się z wami liczyli.Wybieracie najprostsze rozwiązania-ucieczka z kraju lub narzekanie na forach.Nie tędy droga.Ale cóż się dziwic-jestescie pokoleniem,które tylko wymaga od innych.Nia macie pojęcia w jakich warunkach pokolenia waszych rodziców i dziadków musiało życ nie z własnej woli-te właśnie pokolenia doprowadziły do tego,iż możecie stukac w klawisze komputerów zamiast działac.Smutne,bardzo smutne. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: autorkkaa Re: nic się nie zmieniło: Populizm i Socjalizm w IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.08.07, 10:54 Nie bedzie lpr plul nam w twarz i dzieci nam lprowal Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: antypolak po co więcej polactwa? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.01.07, 14:07 Ty debilu, jeśli chcesz mieć dużo dzieci, to sobie na nie zarób. Do roboty, katolicka hołoto. Ja nie uważam, że polactwa musi być setki milionów. Wystarczy tyle, ile jest - złodziei, nierobów, brudasów, ciemniaków. I żeby była jasność - piszę to jako Polak, wstyd mi, że nim jestem. Przez was, waszą wiarę w "papieskie cuda", przez moje dwa ukradzione w Polsce samochody, przez moje pokryte psim gównem osiedle, przez faszystów w rządzie, przez nieróbstwo i głupotę ludzi, których spotykam, przez korupcję na każdym kroku. Rzygać mi się chce na was. Czym mniej polactwa, tym lepiej! Odpowiedz Link Zgłoś
modelorz Re: po co więcej polactwa? 30.01.07, 14:36 Mimo, że z tej wypowiedzi bije ogromna frustracja autora, jest to wypowiedź prawdziwa. Masz kolego rację. Nie wolno malutkich i niewinnych dzieciaczków skazywać na życie w tym bagnie... pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: anty Re: po co więcej polactwa? IP: *.icpnet.pl 31.01.07, 02:47 Popieram. A rząd zrobiłbym na emigracji. W końcu to tam wyjeżdżają najbardziej kompetentni ludzie. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: CCM A co potem? IP: *.net.autocom.pl 30.01.07, 14:33 A jak dzieci dorosną to co z tymi matkami-Polkami, co heroicznie pozostawały w domu? Odstrzelić czy wysłać do kina/teatru? A może aktywizować zawodowo panie w wieku przedemerytalnym, bo jak już wychowają to 6 to akurat zostanie im 3-5 lat do emerytury, której zresztą na razie nikt im nie daje. Taka osoba będzie zawsze żyła w przekonaniu, że jest"kurą domową" bez szansy na pracę zawodową, bez możliwości realizowania swoich ambicji a na koniec bez możliwości samodzielnego utrzymania się. Cóż zatem pozostaje? Zlikwidować? Posadzić z wnukami na dożywocie? Nie ma co - wracamy do średniowiecza Odpowiedz Link Zgłoś
pos3gacz Re: nic się nie zmieniło: Populizm i Socjalizm w 30.01.07, 23:38 Też mi zachęta.Ciekawe czy te przygłupy by się zgodziły za takš zachętę wychowywać czwórkę dzieci.Watpię-szukajš głupszych od siebie.Chociaż jak przysłowie mówi:Głupich nie siejš ,sami się rodzš. Odpowiedz Link Zgłoś
zewszad_i_znikad Re: nic się nie zmieniło: Populizm i Socjalizm w 30.01.07, 12:37 Gość portalu: kot napisał(a): > Takie pomysły już były. Frazeologia rodem z faszystowskich Włoch i > narodowosocjalistycznych Niemiec, i wszyscy pamiętamy, że to nie koniec i co > było dalej. No, ktoś oprócz mnie to zauważył... Czworo? sześcioro? Mi się z miejsca przypominają niemieckie medale dla matek: która urodziła Rzeszy czwórkę dzieci, dostawała brązową odznakę, za szóstkę srebrną, za ośmioro dzieci złotą... I tylko szczęście tych kobiet, i nawet czysto fizyczne zdrowie ich ciał (w końcu tyle porodów nie może pozostać bez skutku dla zdrowia) nikogo nie obchodzi, kobieta w tej kulturze to rzecz. "Ten kto rodzi się chłopcem, jest w Polsce u siebie, kiedy rodzisz się dziewczynką, nie należy do ciebie ani twój brzuch, ani twoje ciało - politycy nim handlują jak żywym towarem, urodziłaś się kobietą, męcz się teraz za karę! (...) Uważaj, twoje życie chcą zamknąć w podziemiu, chcą je przykryć wielkim brzuchem, byś została zawsze w cieniu, chcą byś była wielkim brzuchem, nie obchodzisz ich ty sama, jeśli czegoś z tym nie zrobisz, będziesz żywcem pogrzebana. (...) Chcesz być wolna - nie jesteś kobietą, zaszłaś w ciążę - zaszłaś za daleko, chcesz mieć dzieci - każą ci wybierać, dom czy kariera. I nieważna decyzja, twoje życie, ale niekoniecznie twoja jego wizja, za to blizna na ciele zawsze się wypali, a każde ciało ma jakieś imię - poniesiesz konsekwencje, to cię nie ominie! I zapraszam wszystkie panie na ulicę, bo jestem wtedy, jestem wtedy kiedy krzyczę!" (Duldung) Nic dodać, nic ująć. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: votum separatum zmieniło: Piard i Smród IP: *.fbx.proxad.net 30.01.07, 14:02 Jak obserwuję pracę posłów PiS’u w sejmie, ich wysiłek, a potem wynik, to przychodzi mi na myśl właściwa nazwa ich partii: Piard i Smród. Pytanie: skoro dla mnie to oczywiste, a mąjac 62 lata co nieco wiem już o świecie, to kim są ci, co głosują na PiS. I gdyby udało im się przegłosować większością sejmową uchwałę (zaprzeczającą postrzeganej przeze mnie rzeczywistości), że są homo sapiens, to uprzejmie proszę o zakwalifikowanie mnie do innego rodzaju i zagwarantowanie mi prawa do istnienia i innych praw mniejszościowych. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: uff Re: nic się nie zmieniło: Populizm i Socjalizm w IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.09.07, 09:05 uff Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: pin Re: nic się nie zmieniło: Populizm i Socjalizm w IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.11.07, 16:06 no i koniec pis Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Paddinktun Sobecka - wynocha z Sejmu, hipokrytko. n/txt IP: *.gdynia.mm.pl 30.01.07, 14:32 Odpowiedz Link Zgłoś
kszynka Re: Rodzina posłanki Sobeckiej jest przeżarta... 30.01.07, 08:55 "Jeśli chcemy, aby rodzina była zdrowa moralnie, nie widzę możliwości, aby matka pracowała - argumentuje Anna Sobecka" znam wiele rodzin wielodzietnych zdrowych moralnie! a ta pani chyba mało widziała ;-) Odpowiedz Link Zgłoś
izis_k Re: Rodzina posłanki Sobeckiej jest przeżarta... 30.01.07, 09:16 "Jeśli chcemy, aby rodzina była zdrowa moralnie, nie widzę możliwości, aby matka pracowała - argumentuje Anna Sobecka" Czy mozna ja za to pozwac do sadu? Niech mi udowodni, ze jestem niemoralna. Odpowiedz Link Zgłoś
buka222 Re: Rodzina posłanki Sobeckiej jest przeżarta... 30.01.07, 22:54 Popieram, może zróbmy pozew zbiorowy :) Odpowiedz Link Zgłoś
pos3gacz Re: Rodzina posłanki Sobeckiej jest przeżarta... 30.01.07, 23:57 Pani Sobecka zapomniała dodać jaka to ma być ta moralno?ć,bo jeżeli ma być moralno?ć katolicka to ja rezygnuję i nie kupuję. Odpowiedz Link Zgłoś
sumienie.lk A ile dzieci mają bracia Kaczyńscy? 30.01.07, 08:53 Wszak przykład idzie z góry... Odpowiedz Link Zgłoś
modelorz Re: A ile dzieci mają bracia Kaczyńscy? 30.01.07, 14:50 0,5 córki na głowę :))) pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: bobmc Re: W Niemczech też od 4 dziecka jest wyższy... IP: *.mofnet.gov.pl 30.01.07, 09:20 Pomysłodawcy dołożą ze swoich. Ile dzieci ma "główny ideolog prorodzinny" poseł Piłka, a p. Prezydent-Premier. Paru posłów też można wyliczyć. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: KTD Re: W Niemczech też od 4 dziecka jest wyższy... IP: *.internetdsl.tpnet.pl 30.01.07, 11:59 Poseł Marian Piłka ma zdaje się jedną córkę Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: tera Re: W Niemczech też od 4 dziecka jest wyższy... IP: *.aster.pl 30.01.07, 14:14 ... a ile na boku? ;) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Anka Re: W Niemczech też od 4 dziecka jest wyższy... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.01.07, 10:11 Witaj "cięzko pracujący" Sięgnij do statystyk - nic nie odłożysz, jeżeli w tym karju nie bądzie ludzi wytwarzających dobra i usługi!!! Może, tak, jak Niemcy, ściągniemy sobie Turków, zamiast posiadac własne dzieci?! Prymitywne i krótkowzroczne myslenie Polaków jest okropne! Wykształceni? Cóż, poziom wiedzy ogólnej i umiejętność czytania podstawowych materiałów w ekonomii europejskiej tego nie potwierdza! Cały świat mówi o wspieraniu rodzin, tylko Polacy o własnej... Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
stoova Re: W Niemczech też od 4 dziecka jest wyższy... 30.01.07, 10:22 "Wspieranie rodzin" powinno być działaniem systemowym. Takim działaniem nie jest propagowanie nieefektywnych metod antykoncepcji - poprzedni genialny pomysł posłów Sobeckiej i Piłki. Nie jest takim działaniem uprzywilejowanie rodzin, gdzie dziećmi zajmuje się matka kosztem rodzin, gdzie dziećmi zajmuje się ojciec. Bądźmy szczerzy - to jest wspieranie jedynie słusznej koncepcji rodziny, bo gdyby posłom zależało na urodzeniach to nie uwarunkowywaliby wsparcia od płci osoby pozostającej w domu. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: PIŁKA pinpongowa Przeciw aborcji,antykojncepcji,pornografi i,4dzieci IP: *.dip0.t-ipconnect.de 30.01.07, 10:37 Co ten kretyn Pilka jeszcze wymysli...??? Na razie mial same "rewelacyjne" pomysly poczawszy od calkowitego zakazu aborcji, poprzez sprzeciw co do innych sposobow antykoncepcji jak naturalne (bo szkodza zdrowiu!), a ostatnio cos pie...rzyl o calkowitzm zakazie pornografii. A teraz rodziny wielodzietne mu w glowie... i to kosztem podatnikow i kobiety, ktora tak naprawde zostanie kura domowa, rezygnujac z zycia zawodowego... i ewentualnie przyszlej emerytury. Kto za to zaplaci??? Won na ksiezyc PILKA!!! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: .................. Re: Przeciw aborcji,antykojncepcji,pornografi i,4 IP: *.internetdsl.tpnet.pl 30.01.07, 11:38 Nie na księżyc go nie, bo jeszcze świecić przestanie, lepiej go do jakichś kamieniołomów albo kopalni dać....... przynajmniej będzie mury podtrzymywał żeby jaieś tąpnięcie nie wystąpiło. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Pewex Re: W Niemczech też od 4 dziecka jest wyższy... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.01.07, 10:28 hmm no bez przesady, zakładając że każdy tak jak ja [umowa o dzieło lepsze pieniądze sam odkładam na emeryture tam gdzie potrafią zarządzać pieniędzmmi] tudzież że zniosą zus, nie będzie dyskusji że skończą się pieniążki na emerytury, że nie będzie miał kto na Ciebie pracować. SAMA NA SIEBIE PRACUJ !! a to że przyjdą turki, białorusini, ooo jeszcze długo nie przyjdą bo nie jesteśmy niemacami a czymś pomiędzy bułgarią a grecją, mniej ludzi to mniejsza potrzeba na produkty i usługi, więc to się wyrówna, nie mam nic przeciwko takim rozwiązań, to raz, dwa krótkowzroczność to np. prywmitwyna biologiczna, zwierzęca chęć posiadania własnych dzieci, zamiast spojrzeć na przykład na Afrykę gdzie jest ogromna ilość głodujących maluchów, gdzie rodzice zgineli w wojnach domowych, lub z głodu, a dziecko jest dzieckiem, nie będzie kochać? będzie może jeszcze bardziej...tylko że Ty pewnie będziesz patrzeć na to przez pryzmat że to inny kolor skóry albo że nie Twoje. Brutalnie można powiedzieć że jak masz psa/kota to też biologicznie nie jest Twój ale kochasz go i on Ciebie też...to co z ludźmi jest gorzej?? Ludzi to zwierzęta jak widać większość gorsza od nich, a tylko część stara się być ludźmi w pełnym tego słowa znaczeniu, sięgając wzrokiem wyżej nad prymitywny genetyczny instynkt Odpowiedz Link Zgłoś
maura4 Re: W Niemczech też od 4 dziecka jest wyższy... 30.01.07, 11:01 Przeciez Pilka proponuje wspomaganie rodzin...biletami do muzeum,kina,na basen. Odpowiedz Link Zgłoś
anty_lop Re: W Niemczech też od 4 dziecka jest wyższy... 30.01.07, 11:34 Widzę już tą matkę, co w przerwie między przepierką, a gotowaniem obiadu, po drodze do supermarketu, w ramach ukulturalnienia wpada z czwórką rozwrzeszczanych pociech do teatru. Ojciec oczywiście tyra po 16h i w domu widzą go dzieciaki raz na tydzień. Grunt to dobre wychowanie, proszę państwa. PS. Zamiast propagować, swą osobą w sejmie, zepsucie moralne, niech pani poseł szanowna uda się do garów i nie zapomni o prokreacji w dni płodne! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: justytka ta yhm IP: *.chello.pl 30.01.07, 22:32 > Widzę już tą matkę, co w przerwie między przepierką, a gotowaniem obiadu, > po drodze do supermarketu, w ramach ukulturalnienia wpada z czwórką > rozwrzeszczanych pociech do teatru. a jak kobieta pracuje, to obiad sam sie gotuje a ubrania same sie piora? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: marcu Byle do wyborów. Pisuary do wagonów i za Ural. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.01.07, 14:19 Odpowiedz Link Zgłoś
pos3gacz Re: Byle do wyborów. Pisuary do wagonów i za Ural 31.01.07, 00:06 Czy? Ty zgłupiał ich tam też nie chcš.To przecież przez nich polski rolnik nie może pozbyć się ?wiń.Putin postawił ich pod ?cianš zaraz jak objęli rzady a wcze?niej odgrażali się jemu,nim jeszcze nie byli przy korycie. Odpowiedz Link Zgłoś
pos3gacz Re: W Niemczech też od 4 dziecka jest wyższy... 30.01.07, 23:49 Wła?nie bierzemy przykład idšcy z góry/prezydent+1,premier+0/,a teraz bšdż madry i pisz wiersze. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: mirek Re: W Niemczech też od 4 dziecka jest wyższy... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.01.07, 12:05 gdyby państwo nie okradało swoich obywateli, nie trzeba by było wypłacać zasiłków na dzieci. Odpowiedz Link Zgłoś
stara_twojej_starej Re: W Niemczech też od 4 dziecka jest wyższy... 30.01.07, 08:39 a_s_i_m_o napisał: > zasiłek na dziecko... Ale ich na to stać. Poza tym, mają mądrzejszych polityków. A i sam przepis jest lepszy... ---- swsts.blox.pl/html Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: prawicowy socjal PiS ma rację! IP: 212.75.114.* 30.01.07, 12:14 A mi sie wydaje, ze wy ludzie jesteście poprostu bardzo krótkowzroczni, czy nie widzicie że tylko te dzieci z rodzin wielodzietnych mogą nas uratować od krachu systemu ubezpieczen społecznych?!!! Wkurza mnie ta głupia gadka o ubóstwie i jeszcze nie wiadomo czym, ja sama pochodze z rodziny, gdzie wychowało się pięcioro dzieci i pomimo Komuny, okresu transformacji politycznych a także agresywnego kapitalizmu jakoś udało nam sie wszystkim wyjść na ludzi. żadna patologia, tylko normalna rodzina. PiS ma rację proponując takie rozwiązania aby zachęcić kobiety do rodzenia dzieci, one same tego chcą tylko brak finansów nie zezwala. a jeśli na coś warto przeznaczać społeczne fundusze to chyba tylko na tego typu akcje, napweno bardziej nam sie w przyszłości opłaci jak teraz będziemy inwestować w wychowanie młodego pokolenia niż w zasiłki dla alkoholików, bezrobotnych, tudzież starzejących się singli, którzy oprócz darmozjadstwa nic nowego do społeczeństwa nie wnieśli! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: matka Re: PiS ma rację! IP: *.emea.csc.com 30.01.07, 12:41 Gość portalu: prawicowy socjal napisał(a): > A mi sie wydaje, ze wy ludzie jesteście poprostu bardzo krótkowzroczni, czy nie > > widzicie że tylko te dzieci z rodzin wielodzietnych mogą nas uratować od krachu > > systemu ubezpieczen społecznych?!!! Wkurza mnie ta głupia gadka o ubóstwie i > jeszcze nie wiadomo czym, ja sama pochodze z rodziny, gdzie wychowało się > pięcioro dzieci i pomimo Komuny, okresu transformacji politycznych a także > agresywnego kapitalizmu jakoś udało nam sie wszystkim wyjść na ludzi. żadna > patologia, tylko normalna rodzina. PiS ma rację proponując takie rozwiązania > aby zachęcić kobiety do rodzenia dzieci, one same tego chcą tylko brak finansów > > nie zezwala. a jeśli na coś warto przeznaczać społeczne fundusze to chyba tylko > > na tego typu akcje, napweno bardziej nam sie w przyszłości opłaci jak teraz > będziemy inwestować w wychowanie młodego pokolenia niż w zasiłki dla > alkoholików, bezrobotnych, tudzież starzejących się singli, którzy oprócz > darmozjadstwa nic nowego do społeczeństwa nie wnieśli! A czy ty tez masz juz co najmniej siodemke aby spelnic wymagania PIS-u i dostac extra tysiaka? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: zosia Re: PiS ma rację! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 30.01.07, 12:48 kobieto! możesz mieć dzieci na pęczki - ile zechcesz, a w Towim domu mogło być na prawdę super, ale niech nikt nikogo do ich posiadania nie zmusza! a przede wszystkim nie zmusza kobiet do siedzenia w domu. Macieżyńctwo może być takie cudowne, a Wy je tak chcecie upodlić! po prostu słabo się robi Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: prawicowy socjal Re: PiS ma rację! IP: 212.75.114.* 31.01.07, 08:26 Ale tutaj niekt nikogo nie zmusza, tylko zachęca proponując wsparcie dla tych którzy CHCĄ mieć więcej dzieci. W kopńcu żyjemy w państwie demokratycznym i każdy robi co chce... szkoda, że to "co chce" ma tylko jedną możliwą interpretację, a rodziny wielodzietne najczęściej spotykają się z takimi właśnie głupimi i pogardliwymi komentarzami... Odpowiedz Link Zgłoś
vanik Re: PiS ma rację! 31.01.07, 10:30 Jakie do cholery wsparcie ???? tysiąc złotych ?? Z czego ten jeden facet ma utrzymać rodzinę ??? Jak można takie głupoty gadać...ręce opadają ..... Chyba do świątyni opatrzności bedą chodzić na darmowe obiadki, pomijam w co sie ubiorą i gdzie będą mieszkać, może na 35 metrach ????? żałosne poprostu.... Odpowiedz Link Zgłoś
polska_baba Bezrobotni nie zarobią na nasze emerytury!!! 31.01.07, 10:54 Większość rodzin wielodzietnych w Polsce żyje w biedzie, a bieda nie sprzyja ani dobremu wychowaniu, ani dobremu wykształceniu dzieci. Należy pamiętać, że na dziś urodzone dziecko trzeba łożyć 20-25 lat, zanim ono zacznie te emerytury wypracowywać. Za 20 lat świat będzie jeszcze bardziej skomplikowany niż dziś. Czy żyjąca w biedzie rodzina będzie w stanie tak wychować i wykształcić te dzieci, żeby dostały pracę, która we współczesnym świecie staje się dobrem coraz trudniej osiągalnym? Wątpię. Myślący rodzice mają tylko tyle dzieci, ile są zdolni utrzymać i wychować, a dziś w Polsce nawet dwoje to za dużo. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Gościówa Re: PiS ma rację! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 01.02.07, 00:06 Co za bzdura. Przede wszystkim chcieć, nie znaczy móc. Żadna zdrowo i rozsądnie myśląca osoba świadomie nie sprowadzi nikogo na ten świat, jeśli nie będzie miała pewności, że poradzi sobie z trudem utrzymania, wychowania i wykształcenia człowieka, któremu dała życie. Chyba, że czynnik świadomościowy nie ma w tej koncepcji jakiegokolwiek znaczenia? A jeśli chodzi o planowane wsparcie państwa, to niestety nie wiadomo czy się śmiać z tego, czy nad tym płakać. Dlaczego nie forsuje się racjonalnych rozwiązań, nawet długofalowych? Dlaczego podatnicy mają płacić za zniżki do kina? Ja wolałabym wspierać moimi ciężko zarobionymi pieniędzmi walkę z bezrobociem, ciemnotą i upośledzeniem społecznym konkretnych grup ludzi. Chciałabym, aby dyspozycja intelektualna decydentów pozwoliła im na realistyczne zdiagnozowanie sytuacji. Przecież nie ma skutku bez przyczyny - jeśli nie rozwiązuje się problemu u źródła, to wszelkie inne działania nie mają sensu, są tylko "łataniem dziur". Dlatego proponuję politykom, by zapoznali się z argumentami Polaków w wieku produkcyjnym, którzy nie decydują się na dzieci. Zwykle nie dzieje się tak dlatego, że są cynikami i egoistami. Wręcz przeciwnie - postępują racjonalnie i odpowiedzialnie. A kobiety - potencjalne matki? Dlaczego mają być uwiązane w domu z całym kramem, zdane na łaskę męża? Dlaczego mają wybierać między życiem rodzinnym a zawodowym? Dlaczego? Dlaczego? Dlaczego??? Państwo powinno zagwarantować każdemu człowiekowi możliwość podjęcia suwerennej decyzji dotyczącej tego, jak chce żyć. A jeśli stoi ono przed takimi problemami jak niż demograficzny, to powinno przede wszystkim zapewnić obywatelom bezpieczeństwo i stabilizację życia - również materialną. Wszelkie inne rozwiązania, choć głośne, dyskutowane, spektakularne nie są funta kłaków warte. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: naiwna prawicowy socjalu... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.01.07, 14:41 prawicowy socjalu, ile znasz kobiet, które chcą się zamknąć w domu z co najmniej czwórką, piątką dzieci? Może Ty, bo taki był model rodziny w której się wychowałaś, i innego sobie nie wyobrażasz. Znam kogoś kto pochodzi z rodziny z dzisięciorgiem dzieci i fakt, że ma tylko dwoje powodował u niej poczucie porażki, pomimo, że dzieci na szczęście był zdrowe i inteligentne. Z opowieści tej osoby i jej rodzeństwa jednak wyłania się obraz ich dzieciństwa, który mnie przeraża: matka która nie robiła z dziećmi NIC, ponieważ NIE MIAŁA NA TO CZASU. Tzn. matka nie była żadną alkoholiczką, utrzymywali się z gospodarstwa (nie w Polsce) więc zawsze była w domu i nie przymierali nigdy głodem, ojciec też zawsze "był w domu" bo pracował tylko na gospodarce, ale co z tego: dzieci do dziś nie mają jakichś "indywidualnych" wspomnień związanych z matką - nigdy żadne z nich nie było dla niej "najważniejsze" choćby przez chwilę, zawsze był tam jeszcze brat czy siostra, starszy czy młodszy, albo naraz kilkoro, a kobieta się przecież nie rozdwoi a tym bardziej nie roztroi i nie rozdziesiętni. Z moich doświadczeń i obserwacji wynika, że przy dwójce, trójce i może nawet jeszcze czwórce dzieci matce uda się czasem poświęcić każdemu dziecku trochę czasu z osobna - a tylko tak buduje się prawdziwą relację z dzieckiem i uczy je wielu rzeczy - ale już przy większej liczbie dzieci jest to raczej trudne do osiągnięcia, albo prawie niemożliwe. Przy czym, jak już napisałam wyżej, siedzenie w domu z dziećmi i ograniczenie przez kobietę własnej aktywności intelektualnej do powtarzania z pociechami literek itp. po pewnym czasie powoduje, że kobieta cofa się we własnym rozwoju. Kiedy dzieci w końcu dorosną, zostanie sama zdana tylko na siebie, a jeśli do tego mąż ją opuści dla takiej, która miała czas o siebie trochę zadbać kiedy jego żona w wyciągniętym dresie odgrywała rolę Matki Polki wycierającej dzieciom nosy, to wtedy Matka Polka zostanie bez środków do życia. I z poczuciem, że na rynek pracy to ona się nie nadaje, bo ona przecież tylko dzieciom pomagała słupki liczyć. A o ile się orientuję, zasiłki dla bezrobotnych są tylko dla tych osób, które PRACOWAŁY, a więc pracowały również na swój zasiłek dla bezrobotnych. A single Twoim zdaniem nic "oprócz darmozjadztwa" nie wnieśli do społeczeństwa? Zrzuć klapki z oczu i rozejrzyj się. Powtarzasz slogany wyniesione z domu, w którym brak potomstwa był uważany za dziwactwo nie z tej ziemi, ale jeśli naprawdę się rozejrzysz to zobaczysz, że (na szczęście) nie wszystko to co wynosimy z domu jest sensowne, prawdziwe i godne naśladowania. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: prawicowy socjal Re: prawicowy socjalu... IP: 212.75.114.* 31.01.07, 08:30 znam całkiem sporo takich kobiet i to niekoniecznie wywodzących się z rodzin wielodzietnych, one po prostu widzą że macierzyństwo jest piękne! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: renata Re: PiS ma rację! IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 30.01.07, 14:55 No nie masz racji. Dzieci z rodzin wielodzietnych nie bedą pracować na nasze emerytury. To my bedziemy pracować na zasiłki socjalne dla nich. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: renata Re: PiS ma rację! IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 30.01.07, 15:03 To my bedziemy pracowalina zasiłki dla dzieci z rodzin wielodzietnych. A nie one na nasze emerytury. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: misia.j Re: PiS ma rację! - tyle, że projekt do...śmieci?; IP: *.chello.pl 30.01.07, 21:36 Ależ ja się z tym zgadzam. W 100 %. A nawet w 200. Tylko nie dajmy się zwariować. Uczmy, edukujmy, przekonujmy i dajmy szansę tym, co chcą i co potrafią te dzieci wychować. A tutaj widzę tylko puste, gołosłowne hasła, obrażające wielu z nas. Tak się składa, że jestem w uprzywilejowanej/pokrzywdzonej (niepotrzebne skreślic) grupie, która chętnie urodziłaby szóstkę dzieci. Nawet bez tego tysiąca i biletów do kina. 10 lat walczyłam o to, żeby urodzić dziecko, płacąc za wszystko z własnej kieszeni, bo państwo nie refunduje nic, albo refunduje tylko na papierze, a w praktyce płacisz za wszystko sam. Nie chce mi się liczyć, ile pieniędzy wydałam. Na szczęście, pracowaliśmy oboje i było nas na to stać. Znam wiele osób w takiej sytuacji, których na to nie stać i biorą kredyty, żeby się leczyć. Ale o takich osobach nic się nie mówi, choć one jakby mogły, rodziły by bez dopłat i bez zwracania uwagi na własną karierę. Znam też wielu ojców, którzy doskonale nadają się do wychowywania dzieci, dżo lepiej niż niektóre kobiety. Dlaczego o tym się w ogóle nie mówi? Dlaczego w nachalny sposób lansuje się stereotypy, które sprawdzają się tylko czasem? Trzeba coś zrobić z niskim przyrostem naturalnym, ale nie poprzez gadanie i rzucanie ochłapów (Nawiasem mówiąc - wydaje mi się, że tysiąc złotych miesięcznie za ciężką harówkę przy wychowaniu szóstki dzieci wydaje mi się żenujące i obraźliwe dla tych matek). Znajomy wyjechał do Anglii, bo tu mieli problemy z utrzymaniem dwójki dzieci, choć pracowali oboje, tyle, że za grosze. Tam z jednej pensji jest w stanie utrzymać żonę i dwójkę dzieci, oczywiście skromnie. Ale ma szansę na mieszkanie socjalne nie za 10 lat, tylko za kilka miesięcy i od startu mówi się o 3 sypialniach (rodzice i dwójka dzieci), o czwartą można się targować, jak się planuje kolejne potomstwo. Więc może pomyślmy, co można zrobić, żeby ludzie chcieli, a nie musieli. I mogli... Odpowiedz Link Zgłoś
pos3gacz Re: PiS ma rację-w co wštpię! 31.01.07, 00:19 Go?ć portalu: prawicowy socjal napisał(a): > A mi sie wydaje, ze wy ludzie jeste?cie poprostu bardzo krótkowzroczni, czy nie > > widzicie że tylko te dzieci z rodzin wielodzietnych mogš nas uratować od krachu > > systemu ubezpieczen społecznych?!!! Wkurza mnie ta głupia gadka o ubóstwie i > jeszcze nie wiadomo czym, ja sama pochodze z rodziny, gdzie wychowało się > pięcioro dzieci i pomimo Komuny, okresu transformacji politycznych a także > agresywnego kapitalizmu jako? udało nam sie wszystkim wyj?ć na ludzi. żadna > patologia, tylko normalna rodzina. PiS ma rację proponujšc takie rozwišzania > aby zachęcić kobiety do rodzenia dzieci, one same tego chcš tylko brak finansów > > nie zezwala. a je?li na co? warto przeznaczać społeczne fundusze to chyba tylko > > na tego typu akcje, napweno bardziej nam sie w przyszło?ci opłaci jak teraz > będziemy inwestować w wychowanie młodego pokolenia niż w zasiłki dla > alkoholików, bezrobotnych, tudzież starzejšcych się singli, którzy oprócz > darmozjadstwa nic nowego do społeczeństwa nie wnie?li! Przeżyłem czasy tzw."komuny" i wtedy państwo inaczej podchodziło do spraw dzieci,wtedy nie było głodnych dzieci w szkole i nie mdlały z tego powodu jak to jest teraz.Wtedy nie było takiego zebractwo jak jest dzisiaj.Pomy?l człowieku czasem nad tym co piszesz. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: silic Bzdura na bzdurze. IP: *.as.kn.pl 31.01.07, 09:20 Krach systemu ubezpieczeń można co najwyżej odwlec - jego model wymaga zastępowania pokoleń z naddatkiem, co oznacza ciągły wzrost populacji. Ludzie żyją coraz dłużej , coraz więcej pieniędzy na emerytury, coraz więcej osób na nich pracujących - to musi się rozwalić. Już teraz jest nas w Polsce za dużo. Model rodziny proponowany przez Piłkę jest głupotą. Nie ma w Polsce masowej możliwości utrzymania takiej rodziny, darmowe bilety są za CZYJEŚ pieniądzą ( kina są komercyjne ! ktoś będzie za to pałcił !). Co do singli - rozumiem, że bezdzietny lekarz ratujący twoje życie nie wnosi nic do społeczeństwa ? Zastanów się nad głupotami które wypisujesz, społeczeństwo wymaga różnych osób i można wnieść do niego więcej niż tylko urodzić dzieci. Odpowiedz Link Zgłoś
meg303 Re: PiS ma rację! 06.02.07, 10:58 Przyjmij do wiadomości,ze ja pomimo dobrej sytuacji materialnej mam tylko jedno dziecko.Nie chcę i nie będę miala więcej.Czy przez to jestem gorsza... Taki mam sposób na życie,nie wyobrażam sobie siebie siedzącej w domu z szóstką dzieci przy garach.Ale jeśli tak lubisz to czemu nie.Twój wybór:) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Monarchista Re: W Niemczech też od 4 dziecka jest wyższy... IP: *.bielsko.n4a.pl 30.01.07, 10:10 _s_i_m_o napisał: > W Niemczech też od 4 dziecka jest wyższy zasiłek na dziecko No dobrze, a jaki jest procent rodzin wielodzietnych w Niemczech? Jeśli masz takie dane, podziel się z nami. Odpowiedz Link Zgłoś
kika843 Re: W Niemczech też od 4 dziecka jest wyższy... 30.01.07, 22:18 Kolejny chory pomysł chorych ludzi w Polsce. Po raz kolejny kobiety chce się zmusić do siedzenia w domu i usługiwania mężowi. Niech pani Sobecka pierwsza da przykład i zrezygnuje z pracy. Będzie to z korzyścią dla Polski. Wreszcie przestanie nam szkodzić i wymyślać kolejne brednie. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: azc Klasyczny przykład manipulacji IP: 150.254.85.* 30.01.07, 08:57 Mamy oto modelowy przykład MANIPULACJI, doskonały wręcz do uczenia studentów dziennikarstwa. Po pierwsze - pomysł należy sprowadzić do absurdu i go wykpić, a także wykpić jego autorów. Po drugie - należy używać wyrazów nacechowanych, np. poseł Piłka SIĘ CHWALI, a Izabela Jaruga-Nowacka z SLD PRZEKONUJE, za spełnienie tych KRYTERIÓW CZEKA NAGRODA, zresztą niezbyt atrakcyjna i trudna do wprowadzenia (kto pokryje koszty biletów przedsiębiorcom w gospodarce rynkowej, gdy nawet państwowa kolej życzy sobie rekompensat za ulgi), cytat o kobiecie jako MASZYNCE DO RODZENIA jest wzmocniony konotacją z wczorajszym artykułem "Premier przeprasza..." (też przykład manipulacji, bo chodziło o premiera Japonii, ale nieuwidocznienie tego w tytule spowodowało, że artykuł znalazł się wśród najczęściej czytanych, dzięki czemu autor słusznie domniemywa, że znacznej części czytelników nasunie się odpowiednie skojarzenie) - oto przykłady pierwsze z brzegu, jakie mi się nasuwają. Po trzecie - dobór zdjęcia ma wzmacniać negatywne odczucia narzucane przez autora i wydaje się, że cel został osiągnięty - świadczą o tym już pierwsze wypowiedzi osób, które reagują emocjami na obrazki, a mniej na treść. Po czwarte - klasyczny argument KTO ZA TO ZAPŁACI (oczywiście MY z NASZYCH podatków) i ILE. Po piąte - wplątano tutaj panią poseł Sobecką (niezrzeszoną, dawniej LPR, związaną z Radiem Maryja, nieuważnemu czytelnikowi może sugerować, że ona też jest z PiSu. Po szóste - oprócz tego, że pani I. Jaruga-Nowacka PRZEKONUJE, że kobieta nie jest maszynką do rodzeni, PRZEKONUJE też, że - cytat - "Nie można komuś mówić, jak ma żyć, a tym bardziej zakazywać matkom pracować i robić karierę". Otóż nikt nie NAKAZUJE, jak kto ma żyć, ani nie ZAKAZUJE robić kariery. Posłowie PiS z komisji pragną jedynie zachęcać do prokreacji, dając wzamian niezbyt wygórowane rekompensaty. A TERAZ PARĘ SŁÓW O MERITUM W końcu dotarło do większości rozgarniętych czytelników, że Polaków (i Europejczyków w ogóle) rodzi się za mało, żeby zastąpić starzejące się pokolenia. Może to spowodować zapaść gospodarczą i katastrofę systemu emerytalnego, nawet po rozsądnej zresztą (przynajmniej w ogólnych zarysach) reformie. Różne mądre głowy świata zachodniego zastanawiają się, czy państwa mogłyby w jakiś sposób na to wpłynąć i szukają instrumentów do zachęcenia obywateli do większej prokreacji. Nie jest więc tak, że to zacofany PiS ma swoje fanaberie, którym daje odpór postępowa SLD. Poza tym wiele się mówi, że trzeba jakoś rozwiązać problem kobiet niepracujących zawodowo, ale wykonujących ciężką i niewdzięczną pracę w domu. Projekt grupy posłów PiSu (i zapewne nie tylko ich, skoro mowa też o pani Sobeckiej) wychodzi więc choć trochę naprzeciw oczekiwaniom przynajmniej pewnej, choć niewielkiej grupy kobiet, ale za to tych, które są najbardziej upośledzone ekonomicznie w naszym społeczeństwie. Nie jest też tajemnicą, że rodziny wielodzietne są u nas w najtrudniejszej sytuacji materialnej, choć powinniśmy je szczególnie dopieszczać. A teraz zagadka: DLACZEGO "GAZETA WYBORCZA" TAK BARDZO NIE LUBI TAKICH POMYSŁÓW? Odpowiedz Link Zgłoś
adas313 Re: Klasyczny przykład manipulacji 30.01.07, 09:03 > DLACZEGO "GAZETA WYBORCZA" TAK BARDZO NIE LUBI TAKICH POMYSŁÓW? Bo ten pomysł jest idiotyczny i oderwany od rzeczywistości. Odpowiedz Link Zgłoś
uwolnic_cyce Re: Klasyczny przykład manipulacji 30.01.07, 10:44 > > DLACZEGO "GAZETA WYBORCZA" TAK BARDZO NIE LUBI TAKICH POMYSŁÓW? Bo wie czym to pachnie (a raczej śmierdzi). Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: aravir Re: Klasyczny przykład manipulacji IP: 80.48.17.* 30.01.07, 09:12 Człowieku uspokuj się. To żadna manipulacja, tylko czysta ironia. Trochę polotu proszę. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Andrzej Nie manipulacja tylko powtórka z lat 80-tych IP: *.internetdsl.tpnet.pl 30.01.07, 09:17 Krótko ale dopłacano spore pieniadze dla rodzin wielodzietnych. Dostawali nawet druga pensje przy czwórce dzieci. Nie było to budujace moralnie dla innych pracowników i zrezygnowano z promowania w ten sposób wartosci rodzinnych. Dlaczego inni maja byc dyskryminowani? To moze zróbmy zrzute narodowa i dajmy wszystkim dzieciom darmowy wstęp? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: azc Powtórka z lat 80-tych? IP: 150.254.85.* 30.01.07, 14:03 Dwie rzeczy: zarzut manipulacji, jaki stawiam, dotyczy formy i treści artykułu. A teraz druga rzecz - meritum: Tak jak pamiętam, uczestnicy strajku w Stoczni Gdańskiej w 1980 wywalczyli 18. postulat o płatnym urlopie wychowawczym na 3 lata. Postulat ten był zgodny z poglądami większości demografów. Wprowadzono go chyba od początku roku 1982, początkowo wynosił on niewiele mniej od pensji. Dzięki temu przyrost naturalny w Polsce we wczesnych latach osiemdziesiątych osiągnął ok. 9 promili i był wówczas największy w Europie po muzułmańskiej Albanii. Na skutek inflacji atrakcyjność niewaloryzowanego zasiłku wychowawczego stopniowo malała, malał też przyrost naturalny. Wreszcie pod koniec swoich rządów ekipa gen. Jaruzelskiego zrezygnowała zupełnie z tego zasiłku jako instrumentu plityki pronatalistycznej i ograniczyła jego pobieranie do rodzin o najniższych dochodach, traktując go jako instrument wyłącznie socjalny. Przyczyny spadku urodzin są złożone, ale odpowiedni zasiłek mógłby wpłynąć na wzrost liczby urodzin. Nie sądzę, żeby taką rolę spełniło becikowe, ale wraz z innymi instrumentami i przy poprawie koniunktury gospodarczej może także troszeczkę wpłynąć na zwiększenie przyrostu naturalnego (wtedy, gdy rodziny są prawie zdecydowane na dziecko). 1000 zł dodatku dla rodzin wielodzietnych nie skłoni ich do postarania się o dodatkowe dziecko, ale jest ważnym przejawem solidaryzmu społecznego, jest tańsze od utrzymywania domów dziecka i korzystniejsze ze względów wychowawczych. A każde dziecko w warunkach zapaści demograficznej jest dla nas cenne. Postulat darmowych biletów jest chyba marginesem projektu, jest przy tym dla mnie cośkolwiek dziwny, nie potrafię też sobie wyobrazić jego realizacji przez rząd. Gdyby rząd miał do tego dopłacać, może lepiej byłoby przeznaczyć te pieniądze na inne cele, np. na szersze niż dotąd dotowanie podręczników, pomocy szkolnych, zajęć pozalekcyjnych, obiadów w szkole. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby właściciele sami ufundowali wolny wstęp dla najuboższych dzieci na własne imprezy. Może można by to także wynegocjować z właścicielami praw autorskich (wydaje mi się, że np. tzw. kiniarze muszą się rozliczać z biletów z dystrybutorami, więc gdyby postępowali lege artis, musieliby do takich darmowych biltów dopłacać). Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: renata Re: Powtórka z lat 80-tych? IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 30.01.07, 15:01 Od 1982 przyrosło, bo wyż demograficzny lat 50 zaczął się rozmnażać. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: azc Re: Powtórka z lat 80-tych? IP: 150.254.85.* 30.01.07, 15:35 Gość portalu: renata napisał(a): > Od 1982 przyrosło, bo wyż demograficzny lat 50 zaczął się rozmnażać. Ale wyż z lat osiemdziesiątych jakoś nie bardzo chce. Mówi się o wyżu lat pięćdziesiątych, ale pierwszym wyżowym rocznikiem był rocznik 1946. A lata siedemdziesiąte cechowały się stosunkowo niskim przyrostem naturalnym (chciaż dzisiaj pewnie taki by nas uszczęśliwił). Mimo że od wielu lat w wieku prokreacyjnym były bardzo liczne roczniki wyżowe. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ella Re: Powtórka z lat 80-tych? IP: 83.238.72.* 30.01.07, 16:43 1946- wyż w wyniku gwałtów. Nie powinno się promować takich zachowań nawet za cenę zapaści rynku ubezpieczeń. Pomyśł becikowych i dodatków dla wielodzietnych w wysokosci 1000 zł skłoni do rozrodu głównie głupie i leniwe kobiety, z leniwymi mężami. A ci będą reprodukować pokolenie kolejnych leniuchów, którzy nie bęa nas utrzymywali, tylko siegali do kieszeni kolejnych (kurczącej się grupie) tych, którzy pracują i starają się dawać sobie radę w tym świecie.Rozwiązania koalicji są równie rozsądne i poprawne moralnie co eutanazja- co za róznica czy skażemy na niebyt kobiety czy starców? Jedno i drigie jest amoralne. Model rodziny powinien wygladac tak, aby po urodzeniu dziecka kobieta mogła wrócić do pracy. W tym celu należy nie przedłużać uroplu macierzńskiego, albo wprowadzić ubezpieczenia od ciąży, tak, aby pracodawca nie musiał pokrywać kosztów uczuć macierzyńskich pracowników. Ojcowie powinni mieć możliwość urlopów ojcowskich, aby odciażyć małżonki i porozkoszować się opieką nad maluchem. Aby kobieta mogła do pracy wrócić, należy postarać sie, aby złobków i przedszkoli było i więcej i taniej. Pomysły PISu są dobre dla rodzin, które nie wykształca dzieci, nie zadbają o nie, nie wychowają ich odpowiednio, aby te mogły podźwignać rozpadający się system ubezpieczeń. Moze w końcu trzeba pomyśleć o naprawie tego systemu , a nie łataniu dziur? Smutne jest to, ze w Polsce dąży się do rozwiazań mających na celu ogłupić społeczeństwo. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: azc Nie ten kraj IP: 150.254.85.* 31.01.07, 08:56 Gość portalu: ella napisał(a): > Nie powinno się promować takich zachowań nawet za cenę zapaści rynku ubezpieczeń. To nie jest kwestia "rynku ubezpieczeń". To kwestia zapaści całej gospodarki. Polskiej i europejskiej. > Pomyśł becikowych i dodatków dla wielodzietnych w wysokosci 1000 zł skłoni do > rozrodu głównie głupie i leniwe kobiety, z leniwymi mężami. A ci będą > reprodukować pokolenie kolejnych leniuchów, którzy nie bęa nas utrzymywali, > tylko siegali do kieszeni kolejnych (kurczącej się grupie) tych, którzy pracują > i starają się dawać sobie radę w tym świecie. Myli Waćpani kraje. To nie USA ani Francja, gdzie z zasiłków na dzieci mogą się utrzymać samotne matki a nawet całe rodziny. Przecież nawet najwięksi menele umieją liczyć. Czy opłaci się spłodzić szóstkę dzieci, żeby dostać 1000 zł? Tylko część rodzin wielodzietnych to rodziny z marginesu społecznego. Reszta próbuje jakoś walczyć, lepiej lub gorzej. Osobiście znam dwie takie rodziny (jedna z 6 druga z 7 dzieci), obie jakoś sobie poradziły, dzięki ponadnormalnej pracy rodziców, a właściwie ojców i pomocy Kościoła i tzw. dobrych ludzi. Dlaczego nie pomóc takim rodzinom? Koszt stosunkowo niewielki (rodzin takich jest mało), a korzyści duże. Rozwiązania koalicji są równie > rozsądne i poprawne moralnie co eutanazja- co za róznica czy skażemy na niebyt > kobiety czy starców? Jedno i drigie jest amoralne. Czy dodanie 1000 zł rodzinie z sześciorgiem dzieci to "skazanie na niebyt kobiet"? To jakaś pokrętna kazuistyka, n'est-ce pas? > Model rodziny powinien wygladac tak, aby po urodzeniu dziecka kobieta mogła > wrócić do pracy. W tym celu należy nie przedłużać uroplu macierzńskiego, albo > wprowadzić ubezpieczenia od ciąży, tak, aby pracodawca nie musiał pokrywać > kosztów uczuć macierzyńskich pracowników. Ojcowie powinni mieć możliwość urlopów > ojcowskich, aby odciażyć małżonki i porozkoszować się opieką nad maluchem. > O tyle zgoda, że powinny być takie możliwości. Stanowczo nie mogę się zgodzić ze zdaniem "należy nie przedłużać uroplu macierzńskiego" - jeszcze nikt nie wymyślił lepszej opieki, niż opieka matki nad małym dzieckiem. Żadne zaklinanie rzeczywistości tego nie zmieni, żadne lewackie teorie nie są w stanie zmienić biologii tak, żeby zechciała być zgodna z lewacką "political correctness". Ojcowie powinni się włączać do opieki nad dzieckiem, mogą się starać matkę zastąpić (ale od życia płodowego dziecko czuje się bezpiecznie słysząc bicie serca MATKI i powinno żywić się mlekiem MATKI), ale nie należy odbierać rodzinom możliwości najwłaściwszej opieki nad dzieckiem, jeśli tylko sobie tego życzy i ma takie możliwości. > Aby kobieta mogła do pracy wrócić, należy postarać sie, aby złobków i > przedszkoli było i więcej i taniej. > Zgoda. Zawsze moralniej dostawać pieniądze za podcieranie tyłeczków cudzych dzieci niż własnych (to drobna złośliwość, ale zasadniczo - zgoda). > Pomysły PISu są dobre dla rodzin, które nie wykształca dzieci, nie zadbają o > nie, nie wychowają ich odpowiednio, aby te mogły podźwignać rozpadający się > system ubezpieczeń. Moze w końcu trzeba pomyśleć o naprawie tego systemu , a ni > e > łataniu dziur? Smutne jest to, ze w Polsce dąży się do rozwiazań mających na > celu ogłupić społeczeństwo. Aż trzy rzeczy. Zacznę od końca. Ogłupiają społeczeństwo ci, którzy chowają głowę w piasek i udają, że nie ma problemu, że jakoś to będzie. Pewnie JAKOŚ będzie, dokładniej - BYLEJAKOŚ. Za jedną trzecią poprzednich dochodów część rodzin pewnie przeżyje. System gospodarczy może doznać takiej zapaści, że kryzys roku 1929 i początku lat trzydziestych to mały pikuś. System ubezpieczeń został już zreformowany, właśnie po to, żeby złagodzić skutki ujemnego przyrostu naturalnego. Nie znaczy to, że niczego nie można w nim poprawić. Fundusze emerytalne lokują swoje aktywa w bonach skarbowych i akcjach. W warunkach malejącej liczby konsumentów wiele zakładów MUSI paść, wtedy banki, które również lokują w nich aktywa, mogą mieć trudności z utrzymaniem się na powierzchni, w efekcie - wiele z nich padnie, padną też niektóre fundusze emerytalne, a kto wie, czy nie wszystkie. Państwo w warunkach malejących wpływów podatkowych nie będzie w stanie przejąć ich zobowiązań, a w każdym razie - całych zobowiązań. Próby narzucenia wzrostu obciążeń podatkowych mogą jeszcze pogłębić kryzys. Znajomy demograf powiedział, że dopiero jak zaczną padać pierwsze fundusze emerytalne, politycy się obudzą. Oby nie był złym prorokiem. A odnośnie zdania > Pomysły PISu są dobre dla rodzin, które nie wykształca dzieci, nie zadbają o > nie, nie wychowają ich odpowiednio, aby te mogły podźwignać rozpadający się > system ubezpieczeń. - nie uważasz, że rodziny wielodzietne BEZ tej POMOCY mają znacznie mniejsze szanse na chociaż podstawowe (= zawodowe) wykształcenie dzieci, niż gdy taką, w gruncie rzeczy symboliczną, pomoc dostaną? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ella Re: Nie ten kraj IP: 83.238.72.* 31.01.07, 10:55 Jako socjolog zdaje sobie sprawę z niskiej dzietności kobiet i ujemnym przyroście naturalnym. Wiem jakie to zagrożenie. Ale koalicja nie mogła zabrać się do tego gorzej. Rozdawnictwo będzie prowadziło tylko do pogorszenia sytuacji. Państwo nie powinno dawać żadnych pieniędzy (prócz rent i emerytur), a dawać szansę i ułatwiać wejście na rynek pracy. Nie przekonasz mnie, że 1000 złotych czy bilet do kina to pomoc dla wielodzietnych rodzin. Wczoraj w tv można było obejrzeć i posłuchać, co myślą na ten temat te matki. Śmiech przez łzy: "i co ja z tym biletem do kina zrobię...". Zamiast 1000 złotych wolą wieksze mieszkania, albo preferencyjne kredyty.To tyle, jeśli chodzi o rodziny niepatologiczne, a biedne. Twoje pisanie, że rodziny nie utrzymują się z zasiłków, bo są w Polsce niskie, wywołało u mnie uśmiech. Uwielbiam takich nieprzystających do rzeczywistości ludzi. Pracowałam jako kurator sądowy i pragnę Cię poinformować, że większość rodzin patologicznych próbuje załatwić sobie zasiłki płodząc i rodząc. Walczą o zabrane dziecko, bo wtedy tracą zasiłki. Wiele z tych dzieci niedojada, bo rodzice na co innego wydają pieniażki. I niestety nie jest to margines, ale całe rzesze ludzi. Słyszałeś kiedyś o reprodukcji biedy? Rodzina patologiczna wielodzietna, to przyszłe biedne, a najczęściej również patologiczne, wielodzietne rodziny. To nie jest ta przyszła młodzież, która ochoczo pójdzie do pracy, ale to przyszli beneficjenci systemu socjalnego. Nie bez powodu Polska jest krajem, który procentowo ma najwięcej chętnych do zasiłków w Europie. A wracając do dzietności- tak, trzeba zwiększać dzietność, ale raczej klasy średniej. Ich 1000 zł nie zadowala, po po przeliczeniu to 150 zł na dziecko- czyli tyle ile wynosi m.in zasiłek dla samotnej matki. Przekonać młodą dziewczynę, przed która jest kariera, zeby urodziła 4 dzieci to praktycznie niemożliwe. Bo wiesz, kobiety też pragną pieniedzy, sławy, satysfakcji z pracy i szacunku czy niezależnosći. Należy wiec umozliwić tym dziewczynom rodzenie i karierę- i nie ma innego wyjścia, chyba, że za K.Davisem, państwo bedzie wypłacało średnią krajową co miesiac każdej mamie w domu- a na to chyba nas nie stać. Zmuszanie poprzez szerzenie wzoru i stereotypu mamusi-kury domowej to krzywda jaką wyrzadza sie kobietom.To produkowanie zależnych, zmeczonych "udupionych" ba dobre matek. Kobiety powinny być uczone, ze mają prawo wyboru-praca, dzieci, dzieci+praca.Jeśli któryś z modeli ma być preferowny, to tylko ten ostatni. Piszesz tu o niemowlęctwie, związku z matką, biciu serca itp podobne bzdury. Wiec po pierwsze: -Mleko matki jest najzdrowsze-można ściagnąc je do butelki -Dziecko przyzwyczaja się do osoby, która się o nie troszczy-może równie dobrze uspokajać je bicie serca ojca, -Jesli matka pracuje na pół etatu-osiaga sukcesy, spotyka sie z koleżankami, rozwija się intelektualnie. jest cześciowo niezależna- jest to wiekszy pożytek dla dzieci niż siedząca w domu maszkara ogladajaca plebanię czy inny serial. Pół etatu to cztery godziny-tyle co dzienna rundka serialowa, gdzie matusie i tak nie tulą dzieciaczków. I ostatnie-niestety, aby się madrzyć co jest najlepszym wychowanie, trzeba mieć wiedzę i doświadczenie. To nie kwestia prawicy czy lewicy. Aspekt techniczny wychowania zostawiam pedagogom, a zdroworozsądkowo uważam, że zadbane i kochane dziecko pracującej mamusi jest szczęsliwsze niż zapyziałe dziecko zapyziałej i zmeczonej życiem kury domowej- bo takich matek niepracującej jest większosć. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: alienka Re: Powtórka z lat 80-tych? IP: *.magma-net.pl 30.01.07, 19:48 Jestem rocznikiem z wyzu 1982. Uczylam sie geografii w szkole juz w nowym systemie, i jakos demografie tlumaczono mi, ze to nie zasilki maja wplyw, tylko to ze jak sie wyz rozmnaza to produkuje nastepny wyz. I ze jestesmy "echem stanu wojennego". A dlaczego wyz 1982 sie nie rozmnaza? Rozmnazalby sie bardzo chetnie. Mam 25 lat, moglabym zajsc w ciaze nawet jutro, ale gdzie ja bede dziecko wychowywac, skoro nie stac mnie na mieszkanie, ba, nawet pomarzyc nie moge o kredycie na mieszkanie? Osobiscie pragne miec dzieci, ale czuje sie odpowiedzialna nie tylko za "zrobienie" ale i za wychowanie, a na to poki co nie ma warunkow. Panstwo powinno te warunki spelniac (gdzie obiecane 3 miliony mieszkan?) zamiast wymyslac durne pomysly. Jesli dalej beda rzucac takimi pomyslami to wyjade za granice jak wszyscy moi znajomi. Zarobie 4 razy tyle co w Polsce i moze za pare lat doczekam sie w koncu mieszkania. I co za roznica czy bedzie nas Polakow 40 mln czy 100 mln? Co za roznica czy bedzie nas wyjezdzac za granice za chlebem 1 mln rocznie czy 5 mln rocznie? Pracowalam kilka miesiecy temu w Belgii. Tam maja tylko 10 mln ludzi, i jakos nikt nie chce wyjezdzac. Ja proponuje zeby Pis zakazal jeszcze antykoncepcji kobietom, ktore nie maja minimum 4 dzieci. I bedzie fanatyzm jak u Arabow. Tylko ze u Arabow facet nie moze zostawic zony z dziecmi bez srodkow do zycia, nawet po rozwodzie, a u nas niestety moze. I taka kobieta, ktora cale zycie nie pracowala, a maz ja zostawi, na koniec bedzie zebrac na ulicy, bo przeciez emerytura nie bedzie jej sie nalezec. A zasilku socjalnego nie bedzie z czego jej dac, bo wszystkie pieniadze z budzetu Pis przeznaczy na produkcje i ksztalcenie nowych dzieci, ktore jak tylko wejda w wiek produkcyjny i tak wyjada za granice, bo u nas nedza gospodarcza. A co do manipulacji - gazeta czesto manipuluje, zreszta teraz to w mediach normalne. Ale manipulacja polega jedynie na koloryzowaniu faktow. Bo fakty sa jakie sa. Gdyby nie bylo takiego pomyslu wcale, nie byloby i artykulu i manipulacji. A skoro pomysl jest, to wzbudza negatywne emocje i u dziennikarzy piszacych artykuly i u czytelnikow. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: azc Re: Powtórka z lat 80-tych? IP: 150.254.85.* 31.01.07, 10:21 Jest w Pani wypowiedzi wiele spraw, z którymi się zgadzam i wiele takich, które budzą mój gorący sprzeciw. Zacznę od tego, że rozumiem Pani rozgoryczenie. Sam na mieszkanie czekałem 22 lata w spółdzielni mieszkaniowej, w końcu kupiłem nasze M2 na IX piętrze slumsu z wielkiej płyty w zupełnie innej spółdzielni dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności, także dzięki temu, że przez wiele lat oszczędzałem na książeczce mieszkaniowej dużo większe kwoty niż wymagane minimum, co nie było obojętne dla mojego poziomu życia i wreszcie dzięki temu, że teść akurat dysponował taką gotówką, żeby wyłożyć pieniądze (procedura była taka, że należało najpierw wpłacić pieniądze, a dopiero potem spółdzielnia refundowała wydatek na podstawie dowodu wpłaty, co jest absurdalne i myślałbym, że wymyślone w interesie banków, gdyby nie było wymyślone za czasów komuny). Podobnie jak Pani, uważałem, że jeżeli nie mam mieszkania, nie powinienem załadać rodziny. W efekcie doczekałem się jednego późnego dziecka zamiast wymarzonych 2 - 3. Obiecane 3 miliony mieszkań są tam, gdzie obiecane mieszkanie dla każdego młodego małżeństwa. Ale jednak PiS próbuje coś robić: próbuje prawnie przgotować grunty pod budownictwo, uchwalono też dopłaty państwa do połowy odsetek bankowych. Jest to ciągle mało i to nie rząd wyciągnie nas z zapaści, ale powolny rozwój gospodarki. Polaków najzwyczajniej nie stać na mieszkania. Większości rodzin nie stać na prawdziwie rynkowe czynsze - zwyczajowo 1 % kosztów mieszkania (dużo, ale w warunkach niedoboru mamy rynek wynajmującego). Ma pani rację, zestawiając zarobki 4 razy większe niż w Polsce z możliwością nabycia mieszkania po kilku latach. Dopiero, gdy będziemy tak zarabiali (a będzie tak nieprędko i raczej nie w wyniku dobrej woli liberałów), problem się rozwiąże prawie automatycznie. Na razie budownictwo ruszyło bardzo mocno w porównaniu z rokiem 2005 (co nie znaczy, że mocno w stosunku do potrzeb), ale głównie dzięki temu, że w warunkach niedoboru i presji na mieszkania inwestorów zagranicznych, deweloperzy mogą osiągnąć duże zyski narzucając ceny dla nas astronomiczne. Ekonomiści straszą dalszym wzrostem cen, przynajmniej przez jakiś czas. Ale takie warunki spowodują wreszcie jakiś rozwój budownictwa, w końcu ceny się ustabilizują, a i zarobki zaczną z grubsza przypominać europejskie. Potrwa to jednak jeszcze długo. Obiektywnie warunki mieszkaniowe poprawiają się na skutek emigracji, ujemnego przyrostu naturalnego i śladowego budownictwa przewyższającego jednak tempo wyburzeń starych domów (chociaż pewnie trzeba by wyburzać więcej ze względów bezpieczeństwa). Ale oczekiwania są znacznie większe, więc społeczeństwo ciągle sytuację odczuwa boleśnie. I jest to kwestia kulturowa (w warunkach powojennych sytuacja mieszkaniowa była o wiele gorsza), ale zrozumiała. Pokazuje jednak, że chodzi tu nie tylko o duże trudności mieszkaniowe, materialne i niepewność zatrudnienia, chodzi także o system wartości, o hierarchię potrzeb. Dziecko przegrywa np. z samochodem. > I co za roznica czy bedzie nas Polakow 40 mln czy 100 mln? Co za roznica czy > bedzie nas wyjezdzac za granice za chlebem 1 mln rocznie czy 5 mln rocznie? > Pracowalam kilka miesiecy temu w Belgii. Tam maja tylko 10 mln ludzi, i jakos > nikt nie chce wyjezdzac. Tu nie chodzi o to, czy będzie nas 40 czy 100 milionów. Chodzi o to, czy będzie nas 40 czy 20 milionów! Belgia ma mało ludności, ale też i mały obszar, a co za tym idzie, dużą gęstość zaludnienia (co nie jest korzystne) i sobie radzi, bo jest od lat krajem bogatym. Nasza bieda nie jest skutkiem półtorarocznych rządów PiSu, jest skutkiem wieloletniej historii. I wcale nie jest dla nas obojętne, czy nas będzie ubywać w tak drastycznym tempie. > Ja proponuje zeby Pis zakazal jeszcze antykoncepcji kobietom, ktore nie maja > minimum 4 dzieci. I bedzie fanatyzm jak u Arabow. Tylko ze u Arabow facet nie > moze zostawic zony z dziecmi bez srodkow do zycia, nawet po rozwodzie, a u nas > niestety moze. Rozumiem, że tylko rozrzalenie, ukonkretyzowane w kierunku PiSu (moim zdaniem niesłusznie) powoduje tak dziwne dla mnie wypowiedzi. Arab nie musi się rozwodzić, jeżeli zapragnie nowej kobiety. Może poślubić 4 żony. I może się rozwieść wygłaszając odpowiednią formułkę, wtedy żona ma prawo tylko do tego, co ma na sobie (dlatego Arabki noszą tyle biżuterii), wszystko inne włączając dzieci, zostaje u męża. Taki jest stan prawny, w praktyce większość Arabów kieruje się jakąś przyzwoitością i przezornością związaną z ewentualną interwencją rodziny żony. Jeśli uważa Pani prawo szariatu za atrakcyjne, może Pani z niego skorzystać. Każdy Arab Panią poślubi, bo jest Pani konkurencyjna cenowo z Arabkami (dostanie Panią gratis). Osobiście odradzam, ale - wolna wola (powie Pani, że to demagogia i ma Pani rację, ale trudno mi było wytrzymać). >I taka kobieta, ktora cale zycie nie pracowala, a maz ja zostawi na koniec bedzie zebrac na ulicy, bo przeciez emerytura nie bedzie jej sie > nalezec. A zasilku socjalnego nie bedzie z czego jej dac, bo wszystkie pieniadze > z budzetu Pis przeznaczy na produkcje i ksztalcenie nowych dzieci, ktore jak > tylko wejda w wiek produkcyjny i tak wyjada za granice, bo u nas nedza gospodarcza. Uważa Pani, że PiS będzie rządził tak długo, aż nowe dzieci się wykształcą i wyjadą za granicę? Czy boi się Pani, że ewentualne rządy PO będą równie złe albo jeszcze gorsze? > A co do manipulacji - gazeta czesto manipuluje, zreszta teraz to w mediach > normalne. Ale manipulacja polega jedynie na koloryzowaniu faktow. Bo fakty sa > jakie sa. Gdyby nie bylo takiego pomyslu wcale, nie byloby i artykulu i > manipulacji. A skoro pomysl jest, to wzbudza negatywne emocje i u dziennikarzy > piszacych artykuly i u czytelnikow. Zgadzam się, że Gazeta często manipuluje, ale nie zgadzam się, że jest to normalne, a w każdym razie nie powinno. Gazeta ponadto gra na emocjach czytelników i wychowała sobie cały legion czytelników mało krytycznych, którzy gotowi są poprzeć każdą wątpliwą sprawę "odpowiednio" przedstawioną. Nie umiem znaleźć podobnych informacjiw "Rzeczypospolitej". Albo redakcja Rzepy uznała, że informacji nie ma lub jest mało atrakcyjna albo Gazeta ustawia sobie chłopca do bicia. Prawdopodobnie autor wyciągnął takie elementy z wypowiedzi pana Piłki, które najłatwiej wykpić. A teraz zagadka: W jakim piśmie ukazał się następujący akapit? - Państwo powinno pomagać rodzicom w trudzie wychowania dzieci - twierdzi Bronisław Komorowski z Platformy. - Taka pomoc jest po prostu tańsza, niż potem rozwiązywanie wielu problemów patologii. Trzeba to poważnie rozważyć - dodaje. Odpowiedź: w dzisiejszym numerze "Metra", w artykule znów krytycznym wobec PiSu i pana Piłki, ale może trochę mniej nieobiektywnym. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Lukkiee Robin Hoodom - nasze stanowcze NIE! IP: 217.153.60.* 30.01.07, 09:53 Manipulacja polega na tym, że problem systemu emerytalnego próbuje się rozwiązać poprzez powrót do ustroju komunistycznego, w którym to państwo, a ani ludzie decyduje, jak należy żyć. Manipulacja polega na tym, że poseł Piłka/Gosiewski i inni próbują za MOJE I TWOJE pieniądze uciułać głosy wyborców, którym "dadzą" na dzieci. Rozwiąż rzeczywisty problem... Czy naprawdę uważasz, że najlepszym sposobem na godziwe życie po przejściu na emeryturę jest dotować cudze dzieci. Bo ja wolę zainwestować w banku, na giełdzie... Mam dwoje dzieci, zarabiam powyżej średniej krajowej, ale nie stać mnie na trójkę, czwórkę... CUDZYCH DZIECI. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: larocca Re: Robin Hoodom - nasze stanowcze NIE! IP: *.coyote.pl 30.01.07, 11:35 bardzo mądra wypowiedź! podpisuję się pod nią obiema rękami!!! podpisano: kobieta lat 29, stan wolny, bez dzieci. I co na to poseł Piłka? Połozy mnie do łóżka na najbliższe 4 lata z pierwszym lepszym, zebym była na 4 lata w ciązy nonstop i urodziła tą lansowana obecnie czwórkę dzieci a potem postawi przy garach i balii z praniem? Ja mam wykształcenie, ambicję i przemożną chęć aby moje dziecko/lub 2 dzieci, jak już będą, miały takie same możliwosci jak ja! A co do inwestycji jestem za, tyle ze aby wiedziec jak to robic trzeba sie na tym znać. A do tego trzeba wykształcenie oraz pieniędzy zeby je dzieciom dac. Kółko sie zamyka dziękujemy za uwage. Pozdr!!! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: azc To kwestia przyzwoitości i interesu społecznego IP: 150.254.85.* 30.01.07, 14:40 Miły panie! (a może miła Pani?) Nie zamierzam dyskutować o manipulacji w artykule, jest ona bowiem dla mnie oczywista. Należy się natomiast Panu parę wyjaśnień odnośnie samego zagadnienia. Nikt nie chce decydować, jak Pan ma żyć. Decyzja dotyczy jednego ze sposobów wydania naszych pieniędzy pochodzących z podatków, które wszyscy płacimy, jeżeli pracujemy, jesteśmy uczciwi i uczciwy jest nasz pracodawca. Albo jeśli jesteśmy konsumentami dóbr obłożonych VATem, akcyzą, cłem itp. Na razie jeszcze nikt nie wyciąga ręki po dodatkowe Pańskie pieniądze, aczkolwiek nie jest wykluczone, że ktoś kiedyś będzie musial to zrobić i to m.in. dla Pańskiego dobra. Może zrobi to Platforma Obywatelska w którejś z następnych kadencji, kto wie... Cieszę się, że ma pan dwójkę dzieci, chociaż bardziej bym się cieszył, gdyby miał ich Pan więcej. Bardzo się też cieszę, że zarabia Pan powyżej średniej krajowej i że stać Pana na inwestowanie w banku czy na giełdzie. Jeżeli jest Pan człowiekiem rozsądnym, w co nie wątpię, proszę się zastanowić, co będzie, jeżeli liczba ludności będzie się dramatycznie zmniejszać (ostatnio współczynnik reprodukcji wynosił w Polsce 0,7 córek przypadających na 1 matkę). W sytuacji, gdy młodzież emigruje, za 20 - 30 lat czeka nas załamanie gospodarcze: będzie ograniczony zbyt na wiele artykułów konsumpcyjnych, bo będzie mniej konsumentów. Padnie sporo zakładów pracy i gospodarstw rolnych. Wtedy padną też zakłady obsługujące te zakłady. Zmniejszą się wpływy podatkowe, nawet gdy podatki wzrosną (będą musiały), co spowoduje plajtę kolejnych zakładów, a także konieczność zmniejszenia wydatków na sektor publiczny. Trzeba będzie zwolnić np. kolejne tysiące nauczycieli, bo ani nie będzie za co im płacić, ani nie będzie kogo uczyć. Dotyczy to także innych pracowników państwowych i samorządowych. Zmniejszy to dalej siłę nabywczą ludnośći, co doprowadzi do dalszej serii upadków przedsiębiorstw itd. Pana cenne akcje zaczną tracić na wartości, aż wreszcie obudzi się Pan ze swistkami papieru o wartości makulatury. Może więc inwestycja w cudze dzieci nie jest wcale tak nietrafiona i mało korzystna, jak Pan sobie wyobrażał dotychczas? Nawiasem mówiąc, znany jest powszechnie przypadek sfinansowania nauki późniejszego sir Alexandra Fleminga przez ojca sir Winstona Churchilla. Dzięki odkryciu penicyliny przez Fleminga uratowano życie Churchilla. Była to jedna z najbardziej opłacalnych inwestycji w cudze dziecko. Oczywiście, system jest niespersonalizowany, pieniądze pójdą na ulżenie losu zarówno potencjalnych geniuszy jak i debilów. Ale na tym polega solidaryzm społeczny. Różnica między nami polega na tym, że ja uważam, że nie tylko tak trzeba, ale że opłaci się to nam wszystkim, także Panu. Cieszyłbym się, gdyby udało mi się Pana przekonać, ale za bardzo na to nie liczę. Przekona się Pan być może sam za 30 lat, czego Panu ani Polsce nie życzę. Życzę Panu i sobie, żebyśmy potrafili zaradzić ewentualnym złym scenariuszom, zanim będzie za późno. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Tomek Re: To kwestia przyzwoitości i interesu społeczne IP: *.ipslin.dsl-w.verizon.net 31.01.07, 03:49 Zaraz zaraz - uważa Pan, że w kraju z dwa razy większą liczbą ludności jest lepiej, bo jest większy zbyt? Bzdura. Jest dwa razy większy popyt i dwa razy większy produkt krajowy brutto, ale nie per capita. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Tomek Re: To kwestia przyzwoitości i interesu społeczne IP: *.ipslin.dsl-w.verizon.net 31.01.07, 03:54 Jeśli obawia się Pan spadku wartości akcji (niesłusznie) z powodu zmniejszenia liczby ludności w Polsce, to może Pan kupić akcje zagraniczne. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: azc Re: To kwestia przyzwoitości i interesu społeczne IP: 150.254.85.* 31.01.07, 10:31 Po pierwsze - nie kupuję akcji, bo mnie nie bardzo stać, poza tym procedura jest taka, że drobny ciułacz nie ma specjalnych szans zarobku - zysk przechwytuje makler. Dopiero od pewnego poziomu zabawa się opłaca. Po drugie - nie chodzi o to, że przy dwukrotnie mniejszej ludności są mniejsze zyski, ale o to, że przedsiębiorstwa zamiast rozwijać się natrafią na konieczność zmniejszania cen, żeby sprostać konkurencji o mniejszą liczbę klientów, w końcu będą musiały ograniczać produkcję, aż w końcu tej konkurencji nie wytrzymają. Po trzecie - identyczny proces dotyczy całej Europy. Nie wszyscy zdołają wyemigrować do USA, Kanady czy Australii, zresztą nie wiadomo, jak się tam rozwinie sytuacja w dalszej przyszłści. Odpowiedz Link Zgłoś
stoova Re: Klasyczny przykład manipulacji 30.01.07, 10:00 Jest wiele powodów, które pomysł posłów PiS dyskwalifikują. Najważniejszym jest ten, że warunkiem subsydiowania rodziny jest to, że matka ma zajmować się domem i dziećmi. A jeżeli moja żona zarabia dwa razy więcej niż ja i to ja chciałbym zająć się dziećmi? Dlaczego państwo chce mnie dyskryminować? Można się przejmować, że mniej jest nas - Polaków. Jednak każdego - i kobietę, i mężczyznę państwo ma traktować tak samo! Odpowiedz Link Zgłoś
radziajoga Re: Klasyczny przykład manipulacji 30.01.07, 10:09 Tylko wyjąsnij mi jeszcze dlaczego zachęta do prokreacji ma byc traktowanie mnie oraz moich znajomych i przyjaciół jak idiotów? Tysiąc złotych dla mamusi na czwórke dzieci to wychodzi 250 złotych brutto na dziecko. Zagadka ile tatus musi zarobić, żeby dołożyc brakująca reszte an czwórke dzieci, ich mieszkanie, jedzenie, spanie, sranie i sikanie? I pytanie za 100pkt. chodzi o ilosc urodzin? A mnie sie zdaje że także o to żeby obywatel nie tylko sie urodził ale otrzymał wychowanie, wykształcenie, miał warunki do rozwoju. I to ma byc za tysiąc złotych miesięcznie extra? Jezeli masz wątpliwości że to najdeliktaniej mówiąc bluff, to sprawdź ceny mieszkań na rynku. Oczywiście dla panów posłów te ceny to nie kłopot. Dla harującego po kilkanąście godizn dziennie na pensję 2 tys - to jest kłopot. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: st.katerina Re: Klasyczny przykład manipulacji IP: 62.231.60.* 30.01.07, 10:48 Dokladnie, zgadzam sie z toba ale tylko w 80%, bo w artykule jest napisane ze 1000zl dostanie matka przy POWYZEJ 6 dzieciach. Czyli co? Od siedmiorga wzwyz!!! Zgroza, to jest nie nawet 150zl miesiecznie... Metr sznurka mi sie w kieszeni prostuje jak czytam te bzdury. I to maja byc nasi przedstawiciele w rzadzie??? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: azc Re: Klasyczny przykład manipulacji IP: 150.254.85.* 30.01.07, 14:48 To lepiej im wcale nie płacić? Patrz komentarz na post Twojego przedmówcy. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: azc Re: Klasyczny przykład manipulacji IP: 150.254.85.* 30.01.07, 14:47 Tysiąc złotych dla rodzin wielodzietnych ani darmowe bilety nie spowodują baby boomu. Ale mogą ulżyć naprawdę ciężkiej doli dzieci z wielu z tych rodzin. Mamy niestety bardzo dużo potrzeb i ograniczone dochody, jeszcze długo dużo niższe niż w Europie zachodniej. Tak krawiec kraje, jak materii staje. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ella Re: Klasyczny przykład manipulacji IP: 83.238.72.* 30.01.07, 17:02 A propos tych twoich argumentów- jak kraj zacznie sie sypać- nie bedzie to moja wina, bo uczę się, pracuję, i płącę spore podatki. Dzieci nie mam, bo nie chcę ich mieć z byle kim i byle kiedy. Będzie to wina głupich rządzacych-wtedy stąd wyjadę, a wcześniej zabiorę wszystko w co inwestowałam, pieniążki w inwestycjach, w ziemi, w złocie itd.-tak zrobi każdy mądry człowiek, nie strasz wiec krachem, każdy zna tę historię. Jesli jesteś takim altruistą zapłodnij swoją lubą, zrób jej ósemeczkę, na pewno bedzie skakać z radości, a za 1000 zł sobie waciki kupi. Nie widzę też powodu, aby płacić komuś za to, ze zrobił sobie dzieci, aby nie pracować. Leń powinien iśc do pracy, a moje pieniadze zostawić w spokoju. Tym bardziej, ze to pokolenie zasiłkowców będzie się też rozmnażać, i zamiast wspomóc kraj pracą, będzie go wysysał. I jeszcze jedno, wolę pracujacych uczciwie u mnie w kraju 100 Turków/Murzynów?Żydów?itd niż jednego zapijaczonego Polaczka Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: żaba Re: Klasyczny przykład manipulacji IP: 150.254.85.* 30.01.07, 17:18 A skąd weźmiesz 100 uczciwie pracujących Arabów? Nie wiem, czy nawet w "Basniach z 1000 i jednej nocy" tacy byli. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ella Re: Klasyczny przykład manipulacji IP: 83.238.72.* 30.01.07, 17:30 Łatwiej o 100 pracowitych Arabów niż 100 uczciwych Polaków Odpowiedz Link Zgłoś
pm7303 Re: Klasyczny przykład manipulacji 30.01.07, 10:20 No w jednym sie zgodze - faktycznie komunisci rzadzacy Europa (szczegolnie w RFN!) miewaja poronione pomysly na promowanie prokreacji. Tyle tylko, ze robia to kosztem takich jak ja - placacych w RFN podatki. I zeby to jeszcze bylo kilka procent miesiecznie, ale nie! Te wszystkie komusze pomysly kosztuja mnie ponad 55% moich dochodow miesiecznie i jest to stanowczo nie do zaakceptowania! No nic ja jeszcze siedze jak kretyn w tej skomuszalej 'Ojropie', ze wzgl. na zone i sytuacje rodzinna, ale czuje sie jak skomczony kretyn, bo wszyscy moi znajomi dawno juz opuscili ten umierajacy kontynent i pracuja za godziwe pieniadze placac niskie podatki (przez co stac ich na 4 dzieci i zone w domu!) w USA, Australii, itp. Tak wiec, jedyne do czego prowadzi komusza polityka, to wypedzenie najlepszych pracownikow, a ze nowoczesna gospodarka oparta jest na wiedzy, wiec sa to dzialania samobojcze. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: azc Re: Klasyczny przykład manipulacji IP: 150.254.85.* 30.01.07, 14:53 Cieszę się, że Pan napisał ten list. Unaoczni on wielu ludziom, jakie są koszty pracy w RFN i pokaże, jak bezczelni są ci nasi pracodawcy, którzy skarżą się na wysokie koszty pracy w Polsce, gdzie płaci się pracownikom 5 razy mniej niż w Niemczech. A Pana post jest wołaniem "Ratuj się kto może". Nie jest to moje faworytne rozwiązanie problemu, ale boję się, że może stać się ono dość powszechne. Może to jeszcze bardziej przyspieszyć krach naszej gospodarki. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Tomek Re: Klasyczny przykład manipulacji IP: *.ipslin.dsl-w.verizon.net 31.01.07, 04:04 Trzeba odróżnić koszty pracy a pensje płacone pracownikom, Pan miesza te dwie rzeczy. Ale tak czy siak - w RFN większe są zarówno pensje jak i koszty pracy. Nie ma to jednak nic wspólnego z bezczelnością polskich pracodawców. W Polsce pozapłacowe koszty pracy są rzeczywiście kosmiczne duże - procentowo to olbrzymia część całkowitych kosztów pracy, ponad połowa zdaje się - niezależnie od tego, jakie są w RFN, tam pewnie też są kosmicznie duże obecnie. Z czego to wynika? Z konkurencji na rynku pracy po stronie kupca, czyli pracodawcy. W RFN kupowanie pracy bardziej opłaca się niż w Polsce, bo praca jest wydajniejsza - uwaga, chodzi o wydajność w sensie ekonomicznym, a nie kto bardziej się napoci. Dlaczego w RFN praca jest wydajniejsza? Po pierwsze, zapewne jest niżej opodatkowana niż w Polsce - choć tego pewny nie jestem, ale pewny jestem gdy zamiast RFN wstawimy USA. Po drugie, w RFN zainwestowano dużo więcej kapitału w firmy, bo przez wiele lat tam inwestowano, bo były możliwości i opłacało się, w odróżnieniu od Polski. Tak więc, jeśli chcemy dążyć do takiego poziomu płac jaki jest w RFN, to drogą do tego nie jest naburmuszanie się na "bezczelność" pracodawców, lecz ułatwianie inwestycji, głownie poprzez niezabieranie zysków z inwestycji, oraz zmniejszenia opodatkowania pracy. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Tomek Re: Klasyczny przykład manipulacji IP: *.ipslin.dsl-w.verizon.net 31.01.07, 04:19 W każdym kraju każdy przedsiębiorca zarządza zasobami tak, żeby jego firma osiągnęła jak największy zysk w proporcji do zainwestowanego kapitału. Nie ma w tym nic "bezczelnego". Więcej - prowadzi to do jak najbardziej efektywnej alokacji zasobów. Stąd kapitalizm ma przewagę na socjalizmem. Kraje nie różnią się poziomem bezczelności przedsiębiorców, lecz warunkami ekonomicznymi i podatkowymi, w jakich przychodzi im pracować. I wszędzie dostosowują się do tych warunków jak najlepiej umieją. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: azc Re: Klasyczny przykład manipulacji IP: 150.254.85.* 31.01.07, 10:39 Bezczelność polskich kapitalistów polega na tym, że twierdzą, że koszty pracy są u nas jedne z największych w Europie i nie pozwalają im na inwestycje i tworzenie nowych miejsc pracy - to w warunkach, gdy płaca w Polsce wynosi 1/4 - 1/5 tego, co w Europie zachodniej, przy porównywalnych procentowo kosztach pozapłacowych. Dalej bezczelność polega na tym, że jako remedium proponują obniżenie składek zdrowotnych i emerytalnych. Czyli chcą obniżyć emeryturę swoich pracowników albo przerzucić jej koszty na państwo - czyli nas wszystkich, czyli - znów osób sytuowanych dużo gorzej niż oni. Jedyne, z czym się w pełni zgadzam, to postulat podatkowych ulg inwestycyjnych. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: tilia Re: Do azc :Klasyczny przykład , ale czego? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 30.01.07, 10:20 Dołączasz do grona tych, którzy bezzasadnie obrażają mnie i podobych do mnie ludzi, zwłaszcza kobiety. Sugerujesz, ze kto jest przeciwny temu - delikatnie mówiąc - kuriozalnemu pomysłowi, ten nie umie myśleć, tylko padł ofiarą dziennikarskiej manipulacji. O obrażniu za chwilę, najpierw o manipulacji: - Że słowa posła Piłki zilustrowano fotografią tegoż? No, bardzo niezwykłe i zmanipulowane. A czyja fotka byłaby właściwa? - że, pomimo podania w artykule faktu o niezrzeszonym statusie posłanki Sobeckiej, ktoś nieuważnie czytający może pomyśleć, że ona z PiS -u? Ale jak ktos czyta nieuważnie, to może pomyśleć, że ona z SLD. To dopiero byłaby manipulacja. - że nie wiadomo po co Sobecką w to wciągają? I nie szkodzi, że Sobecka zabrała głos w tej sprawie? I że "Sobecka argumentuje"? (prawie jak Jarucka, która słowami manipulatorów "przekonuje") - Skoro uważasz, że posłowie zachęcają tylko do prokreacji, to masz rację. Ale że nie proponują rozdzielania prywatnych swoich majątków (których zreszta nie mają),tylko państwowe, to kazdy ma prawo dyskutować o tym i poczuć się zagrożony, że finansowo straci(inny rozdział wspólnej puli) - jest to rodzaj wymuszania stylu życia, prawda? Jeśli chodzi o obrażanie mnie: - moja rodzina jest zupełnie zdrowa moralnie, chociaz ja pracuję. Sugerowanie, że jest inaczej , to po prostu obrażanie ludzi. - Ja też mam 3 dzieci, obecnie w trakcie studiów, ze stypendiami za wyniki w nauce. Jak ci się wydaje, czy to, że pracuję zawodowo powoduje, że nie "wykonuję w domu ciężkiej pracy"? Te wszystkie niedopilnowane dzieci (wiem, co mówię- taka mam pracę), to w większości dzieci tych niepracujących matek. Na zebrania w szkole też najcześciej nie mają czasu nie te pracujące zawodowo, ale te co cały dzień siedza w domu. Dodatkowe pieniądze przydadzą sie w części tych rodzin tak jak becikowe - na papierosy, alkohol. A poza tym mała szansa, żeby takie pomysły weszły w życie, bo nie ma kasy. (Chyba, że zabierze się emerytom? Bo przecież nie Kościołowi,nie górnikom prawda?). Ale można trochę pojątrzyć. I ty się dokładasz pisząc, że można mną manipulować. - Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: konik Re: Do azc :Klasyczny przykład , ale czego? IP: 212.160.138.* 30.01.07, 11:29 dzięki, przede wszystkim za to, że chciało Ci się odpisać dokładnie i krok po kroku. Zwolennicy obecnego układu często piszą o manipulacji ze strony niewielu niezależnych mediów. Takim jest dla mnie właśnie Gazeta Wyborcza. Dzięki też za to, że próbujesz uzmysłowić takim demagogom, że tak naprawdę trudno jest zmanipulować człowieka myślącego. Ja z kolei w trakcie lektury artykułu wyobraziłam sobie taką sytuację: Mąż pracuje, żona oficjalnie nie. Ale przecież siedzi sobie w domu, nie musi tracić czasu na 1) dojazdy; 2) polecenia durnego szefa, które okazują się równie durne jak i on; 3) wykonuje pracę efektywnie i mądrze zarządzając swoim czasem, wykonując ją w dowolnych dla siebie porach; 4) mąż najlepiej powinien prowadzić dział. gospodarczą, pod którą ukrywać się będzie również działalność żony, np. prowadzenie księgowości itp. 5) mąż ma nienormowany czas pracy i mogą się mądrze dzielić pracami domowymi w tym opieką nad dziećmi. 66) za to otrzymamy pensję i mam nadzieję emeryturę lub chociaż jej namiastkę, no i jakieś tam jeszcze ekstrasy. Tylko trzeba jeszcze kilka lat pochodzić w ciąży i urodzić gromadkę, w tym mąż nam nie umie pomóc, choć niektórzy pewnie krzykną, że tak. Dobrze żeby nie przeszkadzał, hi, hi. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: azc Re: Do azc :Klasyczny przykład , ale czego? IP: 150.254.85.* 30.01.07, 15:24 Nie było moją intencją obrażanie kogokolwiek. Być może jest Pani oversensitive. Na wszelki wypadek przepraszam. Moją intencją było pokazanie, jak autor koncernu Agora manipuluje tekstem i próbuje manipulować czytelnikami. W dalszym ciągu podtrzymuję swoje zdanie w tej kwestii. Wie Pani równie dobrze jak ja, że nie chodzi mi o to KOGO fotka przedstawia, ale o to, że dobrano ją tak, żeby budziła niesympatyczne lub śmieszne skojarzenia. I budzi, o czym świadczą pierwsze wypowiedzi w niniejszej dyskusji. Tytuł artykułu nie odnosi się do SLD, odnosi się do PiSu, więc znacznie łatwiej skojarzyć panią Sobecką z PiSem niż z SLD. Ma Pani rację, że każdy ma prawo dyskutować o przeznaczeniu pieniędzy pochodzących z podatków. Każdy też ma prawo do zniemanipulowanej informacji, która pozwoli mu sobie wyrobić WŁASNE ZDANIE, a informacja podana w omawianym artykule taka nie jest. Nie sądzę, żeby dodatek 1000 złotych na rodzinę z sześciorgiem dzieci WYMUSZAŁ styl życia polegający na zwiększeniu prokreacji. Raczej jest to koło ratunkowe dla tych dzieci, a także dla rodzin, które zastanawiają się czy donosić szóstą ciążę. Nie jest to duże działanie prokreacyjne, ale może w jakimś bardzo drobnym ułameczku odnieść pozytywny skutek. Zakładam, że Wyborcza, czy raczej Metro przekazuje wiernie słowa pana Piłki (ale stosuję zasadę ograniczonego zaufania, bo nieraz okazywało się inaczej). Jeżeli tak, to wypowiedź w części mówiącej o tym, że tylko matka niepracująca jest w stanie dobrze wychować dziecko, jest niefortunna. Ale na pewno jest jej łatwiej, niż kobiecie niepracującej zawodowo. Zwłaszcza gdy ma sześcioro dzieci albo więcej. Chyba się zgodzimy? Niedopilnowane dzieci mogą się zdarzyć także matkom niepracującym, zgoda. Ale nie jest to regułą. Dalsza część Pani wypowiedzi o tych matkach niepracujących sugeruje, że chodzi Pani o osoby określane powszechnie jako margines. Im przydałby się zastrzyk może nie tyle pieniędzy, co konkretnych dóbr dla dzieci (np. darmowe obiady w szkole), a jeszcze bardziej wzmożona opieka kuratora. Gratuluję wychowania trojga dzieci. Czy pomysł wejdzie w życie, zobaczymy. Nie jest on zresztą szczególnie radykalny i ewentualne uchwalenie odpowiedniej ustawy niewiele ulży potrzebującym, ale to zawsze coś. Lepiej mieć dodatkowych 1000 zł niż nie mieć, zwłaszcza gdy się się ma sześcioro dzieci. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Radek Re: Klasyczny przykład manipulacji IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.01.07, 10:28 Wychowywanie dzieci to nie praca za którą należy płacić! Proszę zapytać jakąkolwiek matkę, czy wydanie na świat i wychowywanie dziecka porównałaby do pracy zawodowej. Owszem, państwo powinno zachęcać rodziny do wydawania na świat dzieci, ale nie powinno robić z tego absurdu. Po drugie ja myślę, że kobiety są przydatne dla społeczeństwa także wtedy, gdy nie spędzają życia na siedzeniu w domu i wychowywaniu dzieci. Nie mogę się oprzeć, żeby nie dodać, że przykład idzie z góry. Ciekawe, że cały pomysł powstał w partii kierowanej przez Jarosława Kaczyńskiego, który mieszka z mamą i nie myślał pewnie o czwórce dzieciaków. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Radek+ Re: Klasyczny przykład manipulacji IP: *.emea.csc.com 30.01.07, 12:55 Ja uwazam, ze "Pilka" powinna wprowadzic drobna zmiane do swojego planu. Poprawka jest minimalna. DOFINANSOWANIE BEDZIE MOGLA TYLKO DOSTAC TA RODZINA, KTORA MA CO NAJMNIEJ TRZY PARY BLIZNIAKOW. Becikowe w takiej sytuacji nalezy zastapic extra pilka, aby dziateczki mialy sie czym bawic. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Camparis Re: Klasyczny przykład manipulacji IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.01.07, 10:46 Jakoś władza nie stara się zatrzymać 2 milionów młodych ludzi którzy uciekli na wyspy i tam rodzą dzieci! Wystarczyłoby obniżyć podatki, aby pracodawca mógł pracownikomi zapłacić więcej. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: azc Re: Klasyczny przykład manipulacji IP: 150.254.85.* 30.01.07, 15:44 Gość portalu: Camparis napisał(a): > Jakoś władza nie stara się zatrzymać 2 milionów młodych ludzi którzy uciekli na > > wyspy i tam rodzą dzieci! Wystarczyłoby obniżyć podatki, aby pracodawca mógł > pracownikomi zapłacić więcej. Nawet, gdyby podatków nie było, tylko nieliczni przedsiębiorcy płaciliby 5 razy tyle, co obecnie. Jeżeli nasz dochód narodowy brutto per capita jest kilkakrotnie niższy, pensje nie mogą być konkurencyjne wobec brytyjskich czy irlandzkich. A są takie, bo historia to spowodowała - przecież co najmniej od wojen w XVII wieku jesteśmy zacofani wobec Zachodu, a nasze zacofanie nie miało szans na zmniejszenie w czasie zaborów, okupacji i władzy komunistycznej. I żaden rząd, choćby najbardziej platformiasty, nie jest w stanie tego zmienić w ciągu kilku czy nawet kilkunastu lat. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: terazpolka Re: Klasyczny przykład manipulacji IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.01.07, 10:54 Ktoś tu myśli,że jak napisze więcej to oznacza też,że mądrzej... Typowe dla PiSu myślenie i powtarzająca się jak zdarta płyta argumentacja napędzana emocjami. A swoją drogą - modelowa rodzina z czwórką dzieci? To może od razu podwójne bliźnięta??? Odpowiedz Link Zgłoś
maura4 Re: Klasyczny przykład manipulacji 30.01.07, 11:08 Nie tylko gazeta,ja tez nie lubie glupich,ideologicznych pomyslow.Niech zaproponuja -1.pensje ojcu umozliwiajaca utrzymanie licznej gromadki 2.emeryture matce 3.mieszkanie ze stosownym metrazem i niskim czynszem.To rozumiem,to bylaby wymierna ,konkretna pomoc.A on proponuje bezplatne bilety. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: azc Miłe propozycje, ale za co? IP: 150.254.85.* 30.01.07, 15:47 maura4 napisała: > Nie tylko gazeta,ja tez nie lubie glupich,ideologicznych pomyslow.Niech > zaproponuja -1.pensje ojcu umozliwiajaca utrzymanie licznej gromadki > 2.emeryture matce 3.mieszkanie ze stosownym metrazem i niskim czynszem.To > rozumiem,to bylaby wymierna ,konkretna pomoc.A on proponuje bezplatne bilety. A niby z czego te Twoje doskonałe zresztą pomysly (też mi się podobają) miałyby być finansowane? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ella Re: Miłe propozycje, ale za co? IP: 83.238.72.* 30.01.07, 17:25 Odebranie wszelkich ulg rolnikom, górnikom itd. Niech płacą normalne podatki, mają normalne ubezpieczenia, a jak im się praca nie podoba-proszę bardzo, mogą sie przekwalifikować. Nie dopłacać do kasy żadnej patologii- dzieci im odebrać i oddać tym, którzy ich pragną, bo nie mogą mieć własnych. A rodzice tych dzieci -sami mogą zdychać, jeśli nie przyjmują pomocy- w formie pracy i edukacji zawodowej, a nie zasiłku. Zachecać ludzi do zakładania firm poprzez edukacje i poczatkowe ulgi - te ulgi sie zwrócą w przeciwieństwie do tych rolniczych. ZAsiłki dla bezrobotnych przez 6 miesiecy, ale tylko wtedy, gdy pobierajac zasiłek delikwent wolontariacko przysłuży sie społeczeństwu: odśnieży ulice, poczyta dzieciom i starcom w szpitalu... Wreszcie ograniczyć administrację państwową, a diety poselskie zrównać do średniej krajowej. W sam raz bedzie na emerytury dla matek i mieszkania dla rodzin, które oprócz płodzenia dają coś z siebie (pracują i płacą podatki-albo ojciec, albo matka, a najlepiej oboje). Zmienic prawo rodzinne- osoba, która rodzinę utrzymywała odchodząc bez winy współmałżonka powinna jej i dzieciom zapewnic nie niższy standart życiowy niż dotychczas. Jeśli odchodzi kobieta, a zostawia przy tym niepracujacego meżczyznę z dziećmi- sytuacja wygląda tak samo. W ten sposób, kobiety nie bedą się bały, że zostaną same na lodzie, bez pracy, pieniędzy, czesto wykształcenia i z 4 czy 6 dzieci. Bez nawet 1000 zł, bo nie ma pracującego ojca. No i masz kasę dla dzielnych matek (jeśli tego chca), i dzieci sie rodzą w tych domach co trzeba-gdzie uczy sie dzieci miłości i pracy, a nie ćpania i chędożenia. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: aurora Re: Miłe propozycje, ale za co? IP: *.icpnet.pl 30.01.07, 18:11 zasiłek dla bezrototnych teraz dostaje sie przez okres 6 miesięcy, to raz. a dwa to, ze zasiłek nie każdemu bezrototnemu przysługuje. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ella Re: Miłe propozycje, ale za co? IP: 83.238.72.* 31.01.07, 11:06 Tak, po 6 miesiacach delikwent idzie do Urzędu Pracy, trochę popracuje i staje sie zasiłkowym recydywistą. Dlatego piszę, 6 miesięcy plus wolontariat-po to, aby nie uczyć ludzi, ze dostają coś za darmo, że się opłaca. Odpowiedz Link Zgłoś
agg Re: Klasyczny przykład manipulacji 30.01.07, 11:13 a moze premier zacznie od siebie i pochwali sie ile ma dzieci?? Poza tym moze władza pochwali sie co zrobila by obniżyc bezrobocie i prace dla owych ojców. Bo ja narazie to slucham tylko o agentach. PiS nie popiera prokreacji. Oni popierają tylko emigracje zarobkowa. Odpowiedz Link Zgłoś