de_la_hoya
09.02.06, 12:28
mam do Was takie pytanko...
moj synek chodzi do zlobka, ladnie je i spi wiec nie ma z nim problemu;
kumpela tez poslala swojego syna do zlobka, jej dziecko to istny diabeł, jest
rozpieszczony do granic mozliwosci, bije dzieci jak go ochota najdzie, ciagle
wrzeszczy, wszystko ma byc teraz i juz, nie znosi sprzeciwu itp a sen moglby
dla niego nie istniec; rozmawialysmy o tym jak jej syn dostosuje sie do tych
warunkow i ona mi powiedziala, ze ma znajoma ktora pracuje w zlobku i stala
praktyka jest podobno dodawanie srodkow uspokajajacych lub nasennych do
kompotow dzieci zeby szly spac bez problemu... hmmm jakby tak uspakajane byly
dzieci nadpobudliwe (po konsultaji z rodzicami i lekarzem oczywiscie) to nie
ma sprawy ale jezeli dostaja go wszystkie dzieci?
czy slyszeliscie o takich praktykach? jak to sprawdzic? naslac jakas kontrole?