kobylka311
05.07.06, 21:43
Dziewczyny
Jeżeli tylko możecie, to nie posyłajcie swoich dzieci do żłobka. To
ostateczność. Piszę to jako psycholog dziecięcy i jako matka. Dzieci w wieku
do trzech lat powinny mieć zapewnioną stałą opiekę jednej osoby, który
zajmowałaby się tylko nim oraz jego rodzeństwem. To, że dzieci tak chorują w
żłobkach wynika nie tylko z wzajemnego zarażania się przez dzieci nawzajem,
ale też z osłabienia spowodowanego silnym stresem przeżywanym przez dziecko.
Zjawisko to nazywa się hospitalizm.
Jeżeli nie jest to absolutną koniecznością (a nie jest nią moim zdaniem nią
lepszy samochód czy wakacje na Majorce), zostańcie ze swoimi dziećmi, dajcie
im te parę lat wyłącznej opieki. Lub zapewnijcie opiekę innej osoby (babcia
niania), aby miało możliwość stałego kontaktu jeden na jeden.
W tych pierwszych latach życia powstają zręby osobowości człowieka, które
potem w sposób nieświadomy w nim funkcjonują i wpływają na całe jego dalsze
życie. W efekcie tych pierwszych doświadczeń w dziecku powstanie postawa
ufności wobec świata lub braku ufności. Świat i inni ludzie będą postrzegani
jako bezpieczni i przewidywalni lub jako groźni i nieprzewidywalni. Dziecko
będzie miało poczucie, że ma moc, może zrobić to co chce, albo przeciwnie,
będzie niepewne siebie. Na tym, etapie rozwoju bardzo wiele zależy od Was.
Pozdrawiam i rozumiem, że żłobek to czasem KONIECZNOŚĆ