Dodaj do ulubionych

poszukuję mam ze złobka na Wilczej W-wa II grupa

07.02.07, 13:42
Witam. Mój syn chodzi do tego żłobka II grupy od września 2006, a w zasadzie
mniej chodzi niż chodzi. Zlobek jest fajny i syn czuje się tam dobrze, ale
moją zmorą są choroby. Wiem, że we wszystkich żłobkach tak jest, ale mam
prośbę do mam dzieci z Wilczej, aby dały znać czy ich dzieci też tak bardzo
chorują jak mój syn. Ostatno przez dwa miesiące mój syn siedzi w domu bo
lekarz zabronił na razie go narażać na zachorowania. Utrzymuję jednak mu
miejsce w żłobku, bo niedługo pójdzie znowu, jak czasem odwiedzam złobek żeby
zapłacić mam wrażenie , że dzieciaki nie chorują, że tylko mój jest ciągle
nie obecny. Martwię się tym, bo dzieci, które z nim zaczynały już dawno
przywykły i dobrze czują się w żłobku a mój co jakiś czas zaczyna od nowa i
być może jest jedynym "nowicjuszem". Czy mamy z Wilczej mogą mi napisać jak
ich dzieci radzą sobie z chorobami, ciekawa jestem czy mój szkrab jest
jedynym , który ciągle zaczyna od nowa w tym żłobku , czy może ma szansę na
jakieś "bratnie dusze" w tym zakresie smile) ?
Obserwuj wątek
    • dacra Re: poszukuję mam ze złobka na Wilczej W-wa II gr 07.02.07, 18:39
      moj maly chodzi do gr I. Styczen byl koszmarny pod wzgledem chorob, w grupie
      bylo max 3 dzieci, reszta chora. Moj maly jakos nie choruje czesto chodzimy 4
      miesiac i zalapalismy "tylko" dwie infekcje wirusowe po tygodniu w domu. Mysle
      ze te infekcje byly nie od dzieci ze zlobka tylko od nas. Nie zalapal na
      szczescie wirusa powodujacego biegunke, ktory panowal na grupie. Ale widze ze sa
      dzieci ktore przychodza bardzo sporadycznie bo wlasnie wszystko lapia.
    • mackowamama Re: poszukuję mam ze złobka na Wilczej W-wa II gr 15.06.07, 21:04
      edika5 napisała:

      > Witam. Mój syn chodzi do tego żłobka II grupy od września 2006, a w zasadzie
      > mniej chodzi niż chodzi. Zlobek jest fajny i syn czuje się tam dobrze, ale
      > moją zmorą są choroby. Wiem, że we wszystkich żłobkach tak jest, ale mam
      > prośbę do mam dzieci z Wilczej, aby dały znać czy ich dzieci też tak bardzo
      > chorują jak mój syn. Ostatno przez dwa miesiące mój syn siedzi w domu bo
      > lekarz zabronił na razie go narażać na zachorowania. Utrzymuję jednak mu
      > miejsce w żłobku, bo niedługo pójdzie znowu, jak czasem odwiedzam złobek żeby
      > zapłacić mam wrażenie , że dzieciaki nie chorują, że tylko mój jest ciągle
      > nie obecny. Martwię się tym, bo dzieci, które z nim zaczynały już dawno
      > przywykły i dobrze czują się w żłobku a mój co jakiś czas zaczyna od nowa i
      > być może jest jedynym "nowicjuszem". Czy mamy z Wilczej mogą mi napisać jak
      > ich dzieci radzą sobie z chorobami, ciekawa jestem czy mój szkrab jest
      > jedynym , który ciągle zaczyna od nowa w tym żłobku , czy może ma szansę na
      > jakieś "bratnie dusze" w tym zakresie smile) ?
      edika, jak się czuje synek? Mam nadzieję, że już lepiej i że uczęszcza do żłobka. Mój Maciek jest jednym z "Muchomorków" i muszę powiedzieć (odpukać), że choroby zdarzają mu się naprawdę sporadycznie. Życzę, żeby i Twój synek był już zdrowy smile

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka