nielsendk
16.05.10, 13:33
Od 20 lat mieszkam w Skandynawi,møj facet tez jest Skandynawem.U nas (
tak jak w wielu zachodnich krajach)na takie okazje jak komunie, wesele itp
wielu przychodzi w jeansach bialej ( lub innej) koszuli, oraz butach o
wygladzie sportowym,( nie adidasy czy nike)a do tego ciemna marynarka.
Zostalismy zaproszeni wesele w Polsce, i tu jest problem otøz: møj facet
zaparl sie ze nie wlozy garnituru,i chce sie ubrac tak jak tu sie
ubieraja, inaczej nie pøjdzie i koniec.I nie dochodzi do niego z Polska
pod tym wzgledem to nie zachød i ze jego w tym ubiorze obgadaja.(Chce
nadmienic ze mlodzi i rodzina wiedza o tym problemie i akceptuja
odmiennosc).Ale co z innymi? Jak uniknac wytykania palcami? A moze to ja
przesadzam i na wesele nie jest juz tak obowiazkowy garnitur jak 20 lat
temu? Nie znam Polskich zwyczajøw ubierania sie na wesela, ja sama mam
dlugo sukienke w kwiaty.Czy on moze zalozyc jeansy i marynarke??? mam dosc
tej wojny... POMØZCIE