czy latem zakładacie ciuch ze sztucznego materiału

[iglaki25]

czy tylko naturalne tkaniny. Preferuję te naturalne ale mają jedną wadę -
gnietliwość. Przez to wyglądają nieco lumpowato i trzeba je prasować. Za to
sztuczna spódniczka zwiewna i dobrze się układa nieco jednak zaparza. Jakbym
miała się czegokolwiek pozbyć to najpierw tych sztucznych. A jak to jest u Was?

[ex_oriente_lux]

unikam sztucznych jak ognia! Parzy, piecze, człowiek się jakoś dziwnie poci.. nie, nie, nie

[rumiana4]

w ogole nie posiadam ubran ze sztucznych
najwyjzej kilkuprocentowe domieszki do bawelny
do noszenia latem nadaje sie tylko bawelna, len i jedwab

wylacznie :-P

[kraxa]

Niektorzy lubia "zapach napalmu o poranku" a ja uwielbiam porownywany do niego
zapach wlasnego soconego ciala od wczesnyc godzin popoludniowych ;-PPPP

[ricemice]

a własnie jedwab,
dziś poszłam do pracy po raz pierwszy w mojej nowej jedwabnej spódnicy
spódnica jest piekna, w kolorze pistacji, cieniutka i bez podszewki
i niestety był to kiepski pomysł w ten upał (szczególnie jak nie ma się
klimatyzacji w biurze),
do pracy dojśc doszłam ale potem jak tylko usiadłam to w zagieciu ud mokre
plamy, na tyle też, plamy w pasie itd
dodam że spódnica nie jest obcisła po prostu się zaginała w odpowiednich
miejscach, okropnie to wygladało, w lecie chyba już wiecej jej nie ubiore...

[maraiss]

jedwab nie jest materiałem na upalne dni,nigdy

nie nosze sztucznych materiałow, mam nawet na tym punkcie mała obsesje

[lilly-x]

ex_oriente_lux napisała:

> unikam sztucznych jak ognia! Parzy, piecze, człowiek się jakoś dziwnie poci..
n
> ie, nie, nie

zgadzam sie w 100% :), sama nigdy nie nosze ubran ze szucznych tkanin, sa
niewygodne jak nie wiem co

[foamclene]

wiekszosc pomieszczen jest klimatyzowana auto takze...
ale na rower tylko bawelna

[lucy215]

Raczej unikam.

[kasiaczernia]

Latem (w pozostałe sezony też), ubieram się w naturalne tkaniny z lekką
domieszką sztucznego tzn. ok. 10-15%. Wtedy materiały nie gniotą się i są
przewiewne dla ciała.

łączone ;-)

[kochanica-francuza]

len z wiskozą ;-)

[keepersmaid]

Naturalne, czasami z jakas domieszka np. 5% lycry czy cos.

[gosiaqus]

prawie nie noszę sztucznych tkanin

[kalinazkalinowa]

lubię "zdrowe" dla ciała materiały, ale czasami ulegam urokom bluzek ze
sztucznego
niestety z reguły to odchorowuję w te upały czyli mam problem ze skórą

[yavanna86]

w ogóle nie noszę sztucznych,wyjątek-polar,ale to jakby nie w taką pogodę:)

[magdaksp]

zakladam ale nie te stuprocentowo sztuczne

[franzza]

A ja to w sumie nie zwracam uwagi z jakiego materiału są rzeczy,byleby mi się
podobały. W sumie na lato mam kilka rzeczy z lnu, trochę z czystej bawełny, no
i dużo bluzeczek/podkoszulek z bawełny z domieszką, bo lubie raczej
rzeczy "blisko ciała". Ale nigdy nie mam problemów z jakąs nadmierną
potliwościa, choc miejsce pracy nieklimatyzowane i dosyc długa droga do domu.

[nessie-jp]

Z wiskozy to jeszcze tak. 100% poliestru - mowy nie ma, umarłabym :)

Przy czym ta wiskoza to raczej na spódnicę "daleko od ciała", a nie np. obcisłą
bluzkę.

[dona.a]

tylko len i zupełnie nie przeszkadza mi, że się gniecie

[yavanna86]

a w ogóle to:
www.fashionet.pl/?sid=view&news=344
;)
z tego wynika,że nie noszę SYNTETYCZNYCH, a SZTUCZNE (wiskoza) owszem:)

[khaki3]

Wylacznie naturalne!Nie chce sie ugotowac w taki zar!

[zettrzy]

sztuczne typu wiskoza, rajon, wysokogatunkowy nylon czy rownie wysokogatunkowy
poliester (byc moze te dwa ostatnie nie sa wszedzie dostepne) sa chlodniejsze
niz czysty len, czysta, zwlaszcza nieco "wloskowata" bawelna i wiele gatunkow
jedwabiu

bawelna dzisiaj bardzo czesto ma domieszke lajkry czy innego streczu, i ta tez
jest chlodniejsza niz w wersji czystej

z jedwabiow najchlodniejszy jest zakard, najlepiej francuski albo szwajcarski,
ale jest to material dosc oficjalny i wyglada nieco glupio jako koszulka albo
bokserki wiec nie nadaje sie na ubrania codzienne

tak ze stary podzial na sztuczne i naturalne dezaktualizuje sie z dnia na dzien
wraz z postepem technologii wlokiennictwa