alkakaka
03.11.06, 21:37
Ostatnio znalazlam u mamy w szafie plisowana spodniczke, w ktorej sie z
miejsca zakochalam... ;) Spodniczka jest ciemno-szara, z welny (na metce:
lammwolle, angora i polyamid), wiec wydaje sie byc w sam raz na ta paskudna
pogode... Juz ja opisuje. Do gory >>nie wiem jak to powiedziec<< jest taki
karczek o szerokosci ok.15cm - dzieki temu ta spodniczka jest dosyc
przylegajaca w pasie. Pozniej jest juz plisowana, delikatnie sie rozszerza i
siega mi do kolan (konczy sie tuz za kolanem).
Tylko mam "maly" problem - kompletnie nie wiem co do niej zalozyc!!! Zakiet??
A moze jakis sweterek?? I w jakim kolorze?? czarny, mialy, kremowy wydaja mi
sie zbyt mdle. Moze fioletowy?? Jakie rajstopy?? Naprawde nie wiem!!
Jestem kompletnie zielona w tej materii - nienawidze sukienek i spodniczek -
ostatni raz mialam je na sobie na wigilii, a wczesniej to chyba dopiero na
studniowce :) Na co dzien nosze jakies dzinsy i bojowki, do tego top i bluza,
ale postanowilam wziac sie za siebie ;)
Wczoraj poszlam kupic buty na zime - chcialam jakies sportowe, ewentualnie
botki, a wyszlam z czarnymi kozaczkami!! Polaczenie klasyki z butami do jazdy
konnej.... ;) Myslicie, ze pasuja do tej szarej spodniczki??
A moze ta spodnica jest tak beznadziejna i niemodna, ze powinnam ja jak
najszybciej wyrzucic do smieci?? ja naprawde nie orientuje sie w sprawach
mody... :(
Pozdrawiam wszystkich i z gory dziekuje za rady!! :)