Forum Kobieta Moda
ZMIEŃ
    Dodaj do ulubionych

    japonki, sandały - niestety zaczeło sie..

    08.06.08, 13:39
    pierwsi sandalarze i japonkowcy wylegli... "męzczyzni" w damskim obuwiu, bo sandaly i japonki to obuwie damskie, sieją zgrozę na ulicach... japonki i sandaly, mające pokazać piękno kobiecej stopy, tak jak stringi mają pokazac piękno kobiecych pośladków, zostały sobie upodobane przez "męzczyzn", nie wiadomo czemu... do tego jeszcze obcisłe koszulki z ramionkami, spodenki dupowłazy i jakies koszmarne koraliki na szyi i przegubach... obraz nędzy i rozpaczy... aha i jeszcze nieszczesna torba przez ramie i jakies durne obrączki na palcach... tragedia...
    Obserwuj wątek
      • dakota77 Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 13:51
        O ile sandaly sa modelem meskim, nie przeszkadzaja mi, dopoki nie towarzysza im
        skarpetki;-).Przeciez chyba faceci nie nosza delikatnych sandalkow z paseczkow,
        ale takie sportowe? Co w tym zlego? Co maja nosic w taki upal? Jezeli ida na
        spacer w sandalach, a nie do pracy czy do teatru, nie widze problemu.
        • gabrielafrancuz Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 13:55
          Już myślałam, że chodzi o kolejny wątek o higienie stóp.

          Prawdziwy facet "robi" w polu i pachnie końskim łajnem. :]
          Nie wiem, dlaczego komuś przeszkadza jakaś drewniana biżuteria, czy torba na
          ramieniu.
          Przecież moda obecnie nie jest już ani kobieca, ani męska.
          Często trudno rozróżnić, co w ubiorze jest męskie, a co kobiece.
          • saywhat Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 14:06
            "Prawdziwy facet "robi" w polu i pachnie końskim łajnem. :]"

            przejawiasz skłonność do przesady i skrajności...

            "Przecież moda obecnie nie jest już ani kobieca, ani męska.
            Często trudno rozróżnić, co w ubiorze jest męskie, a co kobiece."

            no właśnie... i to jest przerażające... te damsko-podobne łaszki, akcesoria i Ci żałośnie wyglądający w nich "faceci"... o zgrozo...
          • magdalaena1977 Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 09.06.08, 00:55
            gabrielafrancuz napisała:
            > Nie wiem, dlaczego komuś przeszkadza jakaś drewniana biżuteria, czy torba na
            > ramieniu.
            Mnie przeszkadza u faceta jakakolwiek biżuteria poza klasyczną typu - obrączka,
            spinki, medalik pod koszulą. Dorosły facet z koralikami wygląda IMHO niepoważnie.
            No, ale to po prostu mój gust.
            • magdaksp Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 10.06.08, 20:04
              co do bizuterii to sie zgadzam,ale co zlego w japonkach?moj mąż nosi.
          • bonafide4 Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 12.06.08, 15:59
            No i tu się właśnie mylisz. Unisex z lat 90 w praktyce oznaczał
            przejęcie przez kobiety męskiej szafy w wydaniu casualowym (w stylu
            reklam C.K)co z resztę świetnie szło w parze z ogólną
            minimalistyczną (jeżeli jeszcze jesteś w tym wieku że pamiętasz..)
            tendencją tego czasu. Obecnie mamy odwrotność - tj przejęcie przez
            mężczyzn stylistyki zarezerwowanej dotąd wyłącznie dla kobiet.
            pochodną tej tendencji jest styl metroseksualny który w swojej
            mainstreamowej wersji osiągnął już absolutne dno ("płetwy", pasemka
            klapki, japonki*). Oczywiście to czy kobiecie sie to podoba to
            kwestia gustu, ale dla mnie już samo określenie "męskie japonki"
            powoduje odruch wymiotny.

            * Co do kwestii wygody itp.: w większości krajów gdzie przez większą
            część roku jest dużo cieplej niż u nas mężczyżni chodzą w zakrytych
            butach i nie wydają się jakoś szczególnie nieszczęśliwi z tego
            powodu.
            • cap2000 Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 12.06.08, 16:40
              > * Co do kwestii wygody itp.: w większości krajów gdzie przez większą
              > część roku jest dużo cieplej niż u nas mężczyżni chodzą w zakrytych
              > butach i nie wydają się jakoś szczególnie nieszczęśliwi z tego
              > powodu.

              Ha ha ha, co za bzdury. Przyjedz do Kalifornii to zobaczysz dziesiatki
              latynoskich macho zasuwajacych w japonkach. Tak jest po prostu wygodniej!

              Nie zmuszajcie nas do niewygody tylko dla jakiejs zalosnie pojmowanej meskosci.
              Nam naprawde czasem jest za goraco w garniturach, pelnych butach i innych
              niewygodnych wynalazkach ;)

              Szorty i klapki/sanadaly RULE THE WORLD! :)
              • bonafide4 Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 12.06.08, 20:07
                Kotusiu,tak się składa że byłam w Stanach i uwierz mi istnieje też
                inny świat niż środowisko Portorykańskich slamsów i Polskich
                robotników budowlanych.
                >Nie zmuszajcie nas do niewygody tylko dla jakiejs zalosnie
                pojmowanej meskosci.
                Jak dla mnie mozesz chodzić nawet w worku na ziemniaki. Chodzi mi
                tylko o to że dla mnie facet (w znaczeniu mężczyzna, a nie nie
                kolega, przyjaciel,pan w warzywniaku) w japonkach klapkach i innych
                kapciach przestaje nim być i automatycznie wraca do poprzednio
                wymienionych kategorii. Czy już zrozumiałeś?
      • ensoleillement Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 14:02
        niee no lepiej żeby wszyscy biegali w superbiałych lanserskich adidaskach (nie
        chcę wiedzieć jak pachnie taka stopa). O co Ci chodzi? w czym mają faceci
        chodzic latem?

        zupełnie inną sprawą jest właśnie to zacieranie granic między meskością a
        kobiecościa, czasem jak pójdę w takie jedno miejsce w poznaniu, gdzie wszyscy
        faceci są metroseksualni ciarki mnie przechodzą. pytanie, dokąd to zacieranie
        sie granic zmierza. na szczęcie wydaje się, że doszło do pewnego już krytycznego
        punktu i dalej nie pójdzie- obecnie pojawia się termin retroseksualny, faceci
        mają swoją męską colę "zero" itd. mam nadzieję, że dalej wszystko będzie szło w
        tę strone..
        • dakota77 Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 14:08
          To prawda, metroseksualnosci nie lubie i to bardzo. Mezczyzna ma byc czysty,
          zadbany, ubrany sensownie, ale ciagle meski.
        • saywhat Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 14:10
          niekoniecznie w Adidasach... Nike też mogą być... ale wracając na poważnie to jak facet może nosić japonki albo sandały???? przecież to beka nie z tej ziemi, kabaret... to może jak będzie jeszcze goręcej będa odsłaniali pępki???? bądźmy kulturalni...
          • gabrielafrancuz Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 14:12
            A dlaczego wszyscy faceci mają się nosić na sportowo?
          • dakota77 Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 14:13
            Buty sportowe w taki upal? Czemu musza sie tak meczyc i ryzkowac grzybica? Niech
            nosza przewiewne obuwie. Byle, jak pisalam wczensiej, w stosownych
            okolicznosciach i na pewno bez skarpetek. Sa przeciez fajne meskie sandaly i
            naprawde za nic nie mozna ich pomylic z damskimi. Czemu faceci maja sie w upal
            gotowac w za cieplych ciuchach, skoro kobiety moga sie lekko ubierac?
            Jedyne,czego nie trawie, to jak faceci w lecie chodza po miescie bez koszuli. To
            jest szczyt braku wychowania.
            • gabrielafrancuz Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 14:16
              O taaak, zwłaszcza jak potem wchodzi taki do autobusu i obija się o wszystkich
              swoją spoconą gołą klatą..
              Miałam nieprzyjemność podróżowania z kimś takim.
            • saywhat Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 14:17
              męska stopa nie powinna być odkryta, owszem na plazy w klapkach tak, ale nie na mieście w sandałach!!! mezczyzna w sandałach i japonkach wygląda jak pusia, taka jest prawda... weźcie wogóle to przemyślcie - facet w sandałach haha, przecież to jest szczyt niesmaku...
              • gabrielafrancuz Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 14:21
                Powiedz to facetom, w 30 stopniowym upale.
                Szortów pewnie też zabraniasz?
                • saywhat Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 14:24
                  ja jestem facetem... i w zyciu nie zaloze japonek i sandalow... z domu bym w tym nie wyszedl... szortow jakich? takich do pol uda tak! :)
                  • jovankam Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 14:33

                    saywhat ma problem z tym co jest męskie a co nie- męskie lub mówiac
                    proscej sugerujace inną orientację seksualną. Drogi Saywhacie żyjemy
                    w wolnym kraju i kazdy nosi co chce. Ja osobiscie wolę ładną zadbaną
                    męską stopę w japonkach niż smierdzacą potem, z długimi pazurami i
                    zaniedbana skórą na stopach "prawdziwego" faceta w czarnych
                    skarpetkach w starych buciorach obojetnie jakiej firmy.. Jeden nosi
                    koraliki i torbę na skos a drugi nie i co komu do tego ???? Ale moze
                    byś następnym razem rzeczy nazywał po imieniu ?
                    • saywhat Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 15:11
                      no tak w koncu ktos nie wytrzymal i sie wyrwal :) nie, nie sugeruje innej orientacji seksualnej... tak ubieraja sie mezczyzni hetero i to jest przerazajace...
                      • dakota77 Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 15:14
                        saywhat napisał:

                        tak ubieraja sie mezczyzni hetero i to jest przerazajace...

                        Ale wciaz nie wyjasniles przekonujaco, co w tym takiego przerazajacego. Czyli
                        dres w adidasach jest ubrany stosownie i mesko?;-)
                        • saywhat Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 15:18
                          dlaczego stawiasz mezczyzne w dresie i adidasach jako przeciwwage??? swiat jest bardziej roznorodny... :)
                  • pamana Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 16:26
                    Jak ktos m aproblem z wlasna meskoscia i kompleksy na tym punkcie to do
                    wszytskiego sie odczepi ze to nie meskie.

                    meskosc to nie sandaly czy szorty ale przede wszytskim mózg i to cos czego
                    zapewne saywhat brakuje.

                    rynek jest pelen swietnych sandalow,klapek dla facetow wiec dlaczego nie ? wole
                    sandaly u faceta niz spocona skarpeta w bialym dzidasku czy innym lakierku.

                    liczy sie wygoda i ubieranie sie odpowiednio do sytuacji plus higiena osobista.
                    p.
                    • saywhat Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 17:04
                      dlaczego robisz indywidualne wycieczki? nawet mnie nie znasz...
                      • cap2000 Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 12.06.08, 16:45
                        saywhat napisał:
                        > dlaczego robisz indywidualne wycieczki? nawet mnie nie znasz...

                        Moze dlatego ze pieprzysz jak potluczony :-)

                        Moda meska ma przede wszystkim byc WYGODNA!

                        Jak jest 30 stopni to nie bede paradowac w adidasach/zakrytych butach dla
                        czyjegos poczucia estetyki bo po prostu poca mi sie nogi i jest niewygodnie.
                        Szczegolnie ze obok idzie moja zona w zwiewnej sukience i klapeczkach mruczac
                        pod nosem jak jest chlodno i sympatycznie :)
                        • saywhat Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 13.06.08, 23:06
                          odpowiedziałbym Ci na Twoje zaczepki, ale damskie się nie liczą... :)
              • arieska Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 17:15
                saywhat napisał:

                > męska stopa nie powinna być odkryta, owszem na plazy w klapkach tak, ale nie na
                > mieście w sandałach!!! mezczyzna w sandałach i japonkach wygląda jak pusia, ta
                > ka jest prawda... weźcie wogóle to przemyślcie - facet w sandałach haha, przeci
                > eż to jest szczyt niesmaku...

                A gotuj kopyta w zakrytych butach (wspolczuje ewentualnym swiadkom zdejmowania
                tego), ale nie przedstawiaj swoich pogladow jako jedynie slusznej prawdy
                objawionej, bo malo kto sie z Toba zgadza. Po to sa meskie klapki i sandaly,
                zeby je nosic. To od dawna normalka. Niemily widok to (tak jak i u kobiet)
                zaniedbane stopy, ale jesli facet o siebie dba to spokojnie moze w takich butach
                chodzic. Swoja droga ciekawe sa Twoje skojarzenia homoseksualne dotyczace takich
                butow-kobietom to sie raczej tak sie skojarzy, wiec moze masz jakis problem....?
          • horgen Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 14:27
            a jak kobieta może nosić spodnie, koszulę, plecak, kostium składający się ze
            spodni i marynarki, krawat, bokserki? to wszystko normalne, to już nie kabaret?
            w końcu to typowo męskie rzeczy
            • saywhat Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 14:30
              kobieta to kobieta, płeć piekna, może sobie pozwalać na eksperymenty w dziedzinie mody, koszula, krawat czy bokserki dodają jej uroku... ale mężczyzna nie może robić z siebie jakiegoś picusia w japonkach, w stringach jeszcze, bo zechce mu sie uwydatnić pupe i ubrać w obcisłe białe krótki spodenki...
        • nadinka_nadinka Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 14:29
          ensoleillement napisała:

          > niee no lepiej żeby wszyscy biegali w superbiałych lanserskich adidaskach (nie
          > chcę wiedzieć jak pachnie taka stopa). O co Ci chodzi? w czym mają faceci
          > chodzic latem?

          tylko nie w takich adidaska, na litosc boska. wstydzilabym sie wyjsc na ulice z
          takim facetem ;-)
      • kochanica-francuza co to są spodenki dupowłazy? 08.06.08, 14:31
        a zamiast torby przez ramię co? teczka? pederastka?

        sandały nie mają pokazać żadnego piękna, to są buty na UPAłY

        rzymscy legioniści walczyli w sandałach, dresie
        • saywhat Re: co to są spodenki dupowłazy? 08.06.08, 14:35
          nie jestem dresem... przepraszam, że zawiodłem Twoją metode dedukcji...
          • kochanica-francuza Re: co to są spodenki dupowłazy? 08.06.08, 14:40
            saywhat napisał:

            > nie jestem dresem...

            to dobrze, a teraz poproszę o odpowiedzi odnośnie meritum
            • saywhat Re: co to są spodenki dupowłazy? 08.06.08, 14:44
              nie zauwazylem pytania... przepraszam... sa to spodnie, spodenki opinające się na męskich pośladkach, ot co...
              • kochanica-francuza Re: co to są spodenki dupowłazy? 08.06.08, 14:46
                saywhat napisał:

                > nie zauwazylem pytania... przepraszam... sa to spodnie, spodenki opinające się
                > na męskich pośladkach, ot co...

                dobrze, zatem sformułuję wprost pozostałe pytania:

                1. co zamiast torby na ramię?

                2. co na nogi na upały 30 stopni w cieniu?

                3. czy rzymscy legioniści walczący w sandałach byli z tego powodu "niemięscy"?
                • saywhat Re: co to są spodenki dupowłazy? 08.06.08, 14:52
                  1. a choćby reklamówka z Carrefoura byłaby lepsza :) plecak?
                  2. normalne sportówki, bardzo wielu mężczyzn tak chodzi, a pozatym, jeśli chodzi o stroj niesportowy: ktoś zima czy lato musi chodzić w garniturze i krawacie to przeciez i tak smiga w eleganckim obuwiu... nie zalozy przeciez sandalow do garniaka!
                  3. no tak, Russel Crowe w gladiatorze zrobil swoje... nie insteresuje mnie co nosili legioniści w kontekscie jak facet wyglada w sandalach dzisiaj...

                  • kochanica-francuza Re: co to są spodenki dupowłazy? 08.06.08, 14:58
                    saywhat napisał:

                    > 1. a choćby reklamówka z Carrefoura byłaby lepsza :)

                    żartujesz!!!



                    plecak?
                    > 2. normalne sportówki

                    czyli co???


                    , bardzo wielu mężczyzn tak i krawacie
                    > to przeciez i tak smiga w eleganckim obuwiu... nie zalozy przeciez sandalow do
                    > garniaka!

                    toteż nie mówimy o garniaku, tylko o stroju luźnym


                    > 3. no tak, Russel Crowe w gladiatorze zrobil swoje...

                    w czym? a, był taki film. bardzo mi przykro, nie oglądałam go, moja wiedza na
                    temat pochodzi raczej ze źródeł pisanych



                    nie insteresuje mnie co n
                    > osili legioniści w kontekscie jak facet wyglada w sandalach dzisiaj...

                    Nie rozumiem, dlaczego dzisiaj ma wyglądać inaczej niż dawniej...
                    • dakota77 Re: co to są spodenki dupowłazy? 08.06.08, 15:03
                      Nikt tu nie mowi o zakladaniu sandaklow do garnituru, tylko co mezczyzna na
                      zalozyc kiedy w taki upal jak dzis wychodzi np. na spacer. Czemu ma sie meczyc w
                      zakrytych butach?
                      Ja tu widze pewien watek, teraz kiedy wiem, ze jestes mezczyzna. z Twoich postow
                      widac-oprocz nietolerancji- straszna obawe, ze cos moze okazac sie niemieskie.
                      Ze moze okazac sie wrecz gejowskie. Jakis problem z wlasna seksualnoscia?;-P
                      • saywhat Re: co to są spodenki dupowłazy? 08.06.08, 15:15
                        proszę, tylko nie zaczynaj bawić się w psychologa :)
                    • saywhat Re: co to są spodenki dupowłazy? 08.06.08, 15:05
                      1. z plecakiem nie żartuje...
                      2. buty sportowe, do wyboru do koloru...
                      3. dlaczego? bo ewolucja? upływ czasu? bo starożytny Rzym to nie Warszawa 2008? :)
                      • dakota77 Re: co to są spodenki dupowłazy? 08.06.08, 15:07
                        Wciaz nie rozumiem, czemu mezczyzna mialby wciaz nosic buty sportowe. Powiem
                        wiecej, nie cierpie typu mezczyzn, dla ktorych jedyne meskie obuwie to adidasy i
                        im podobne. To zwyczajnie nieleganckie. To sa buty do biegania, na silownie,
                        moze na wycieczke za miasto, ale nie do kazdego stroju!
                        • kochanica-francuza Re: co to są spodenki dupowłazy? 08.06.08, 15:08
                          dakota77 napisała:

                          > Wciaz nie rozumiem, czemu mezczyzna mialby wciaz nosic buty sportowe. Powiem
                          > wiecej, nie cierpie typu mezczyzn, dla ktorych jedyne meskie obuwie to adidasy
                          > i
                          > im podobne. To zwyczajnie nieleganckie. To sa buty do biegania, na silownie,
                          > moze na wycieczke za miasto, ale nie do kazdego stroju!


                          I jeszcze adidasy na resorach, bleeeeee... Typowe buty do biegania, a wielu
                          lansuje się z tym po mieście. Jakby przebrali się za robota. ;-)
                          • dakota77 Re: co to są spodenki dupowłazy? 08.06.08, 15:13
                            Naprawde nie uwazam, by noszenie sportowych sandalow stanowilo cios dla meskosci
                            mezczyzny;-). Nie mam nic przeciwko temu, zeby moj maz w upaly, kiedy ma wolne i
                            nie musi nosic garnituru chodzil w bermudach i w sportowych sandalach. Za to
                            mialabym pretensje, gdyby uwazal, ze jedyne buty stosowne dla mezyczny to buty
                            sportowe. Na szczescie tak nie uwaza.
                            • rachela25 Re: co to są spodenki dupowłazy? 08.06.08, 21:05
                              Sandacze na stopie męskiej nie nie, jakbym zobaczyła swojego
                              potencjalnego adoratora w takim obuwiu to bym mu podziękowała .
                              Poważnie. Są adidasy siateczkowe na lato, mogą nosić
                      • kochanica-francuza Re: co to są spodenki dupowłazy? 08.06.08, 15:08

                        > 3. dlaczego? bo ewolucja?

                        ewolucja postępuje powoli, 2000 lat to dla niej nic



                        upływ czasu?

                        ???

                        Upływ czasu ma jakiś wpływ na to, w czym Kowalski wygląda męsko/niemęsko?


                        bo starożytny Rzym to nie Warszawa 2008?


                        • saywhat Re: co to są spodenki dupowłazy? 08.06.08, 15:14
                          kiedys mezczyzni nosili tez peruki i ponczochy... co nie oznacza, ze mam je dzisiaj nosic...
                          • kochanica-francuza Re: co to są spodenki dupowłazy? 08.06.08, 15:16
                            saywhat napisał:

                            > kiedys mezczyzni nosili tez peruki i ponczochy... co nie oznacza, ze mam je dzi
                            > siaj nosic...

                            ach, zatem nie chodzi ci ani o ewolucję, ani o upływ czasu, tylko o kanony
                            stroju, tylko nie potrafisz tego wyartykułować
                            • saywhat Re: co to są spodenki dupowłazy? 08.06.08, 15:26
                              upływ czasu, ewolucja wymusiła to, że obecnie w Rzymie nikt nie ubiera się w zasłony i sandały na rzemykach tylko w obcisłe koszulki Italia jako, że mamy Euro i jakieś Pumy Ferrari.. zmieniły się czasy, ustrój, mamy nowe dzianiny, technologie, zmieniły sie stroje... kanony stroju zmieniaja sie pod wplywem tego wszystkiego... juz starczy?
                              • kochanica-francuza Re: co to są spodenki dupowłazy? 08.06.08, 15:31
                                saywhat napisał:

                                > upływ czasu, ewolucja wymusiła to, że obecnie w Rzymie nikt nie ubiera się w za
                                > słony i sandały na rzemykach

                                wiesz, zapoznaj się lepiej z pojęciem "ewolucja"


                                ewolucja spowodowała, że strunowiec dał początek kręgowcom

                                ewolucja spowodowała, że masz dwie komory serca, a nie masz za to ogona,
                                ewolucja spowodowała powstanie pierwszych ssaków, ale na miłość Boską nie
                                ewolucja spowodowała zmiany kulturowe!

                                pomijam już, że we Włoszech jest po prostu cieplej


                                tylko w obcisłe koszulki Italia jako, że mamy Euro

                                jaka Italia, na miłość Boską???? kibicujesz Włochom? hehehe



                                > i jakieś Pumy Ferrari.. zmieniły się czasy, ustrój, mamy nowe dzianiny, techno
                                > logie, zmieniły sie stroje... kanony stroju zmieniaja sie pod wplywem tego wszy
                                > stkiego...

                                nie, kanony stroju zmieniły się WCZEśNIEJ, już PRZED wymyśleniem tych superdzianin
                                • kochanica-francuza Re: co to są spodenki dupowłazy? 08.06.08, 15:32
                                  widzę, że jako "prawdziwy mężczyzna" nie tylko nie włożysz sandałów, ale i nie
                                  przyznasz się do błędu

                                  jak mnie spotkasz na ulicy, lepiej mi tych obu rzeczy nie mów, bo ja takich z
                                  punktu skreślam
                                • saywhat Re: co to są spodenki dupowłazy? 08.06.08, 15:45
                                  ewolucja nie odnosi sie tylko do biologii... zreszta wracajac do sedna i cytujac Ciebie: "Nie rozumiem, dlaczego dzisiaj ma wyglądać inaczej niż dawniej..." skoro nie rozumiesz tak oczywistej sprawy...
                                • dzyndzolka Re: co to są spodenki dupowłazy? 14.06.08, 00:52
                                  wklejam z Kopalińskiego:
                                  "ewolucja - stopniowy rozwój; proces przeobrażeń, zmian zachodzących w granicach
                                  danej jakości, przechodzenia do form bardziej złożonych, doskonalszych por.
                                  (rewolucja); biol. przekształcenie się formy i czynności organizmów żywych w ich
                                  historii rodowej; (w l.mn. ewolucje) trudne figury, zwroty, skoki w tańcu,
                                  gimnastyce, akrobacji (również lotniczej).
                                  ewoluować - rozwijać się; zmieniać się stopniowo."
                                  Słowo ewolucja nie tyczy się tylko biologii.
                      • monalajza Re: co to są spodenki dupowłazy? 09.06.08, 15:03
                        saywhat napisał:

                        > 1. z plecakiem nie żartuje...
                        niech nosza te torby, mnie sie podoba. Z pewnoscia bardziej niz przepocone
                        plecy pod plecakiem:/

                        > 3. dlaczego? bo ewolucja? upływ czasu? bo starożytny Rzym to nie Warszawa 2008?
                        Bogu dzieki! Uwaga! Tylko Warszawa nie moze chodzic jak legionisci;) Reszta
                        kraju nie ma zakazu.

                        Odwolan nie ma;)
                        > :)
          • nekomimimode Re: co to są spodenki dupowłazy? 09.06.08, 17:00
            saywhat napisał:

            > nie jestem dresem... przepraszam, że zawiodłem Twoją metode
            dedukcji...


            no dobra to masz mózg dresa
            • saywhat Re: co to są spodenki dupowłazy? 13.06.08, 23:10
              bystra riposta, nie ma co... :D
      • g_l_o_r_i_a Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 14:37
        Wygląda to głupio i dziwnie, ale jeżeli oni czują się z tym dobrze i wyrażają siebie - to co w tym złego?
        • saywhat Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 14:39
          "Wygląda to głupio i dziwnie"

          pierwsza, sensowna wypowiedz... :)
          • g_l_o_r_i_a Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 14:55
            może dlatego, że pierwsza myśl jest zawsze najtrafniejsza :P
            • ricemice Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 17:22
              ...a moze dlatego ze jestes nietoleranyjna podobnie jak saywhat?

              __________________________________________
              moja ostatnia muzyczna fascynacja
              www.youtube.com/watch?v=XGV8xCkpXjE
        • arieska Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 17:28
          g_l_o_r_i_a napisała:

          > Wygląda to głupio i dziwnie, ale jeżeli oni czują się z tym dobrze i wyrażają s
          > iebie

          Wyrazanie siebie poprzez buty? Fiu fiu. A myslalby kto, ze przy doborze obuwia
          patrzy sie na pogode i wygode, a nie egzystencjalne rozwazania.
      • annaka Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 14:47
        Mam w domu trzech facetów. Dwóch starszych (męża i syna 13 lat)
        wręcz namawiam do noszenia klapek i sandałów - choć właściwie nie
        muszę. Wiem, co to znaczy spocona męska stopa, przepocone buty i
        śmierdzące skarpetki :). Mimo najwyższej higieny - nie da się tego
        uniknąć w upały.
        Tak ciekawa jestem - co proponujesz w zamian???

        • g_l_o_r_i_a Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 14:55
          ale klapki zwykłe to nie to samo co japonki :P
        • saywhat Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 14:56
          moze na bosaka...
          • tequilkuk Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 16:29
            Po miescie? Wow, higiena rulez.

      • paulinaa Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 15:18
        a od kiedy sandaly to tylko damskie buty? to faceci mają sie latem
        męczyć w adidasach, bo tobie sie sandaly nie podobają? zastanow sie
        co piszesz... reszty twej wypowiedzi nie skomentuje, bo az zal....
        • saywhat Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 15:20
          zastanowilem sie... i proszę nie "żaluj" tylko wysil sie i skomentuj skoro postanowiłaś zabrać głos w moim watku ;)
          • dakota77 Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 15:28
            Dlaczego stawiam jako przeciwwage dla mezczyzn w sandalach mezczyzn w butach
            sporowych? Bo sam pisales o noszeniu butow sportowych. Co proponujesz, skoro
            twoim zdaniem sandaly odpadaja? Napisz prosze, co twoim zdaniem mezczyzni maja
            nosic w taki upal? Piszesz, ze jest roznorodnosc, a sam chcialbys wepchnac
            wszystkich w jeden szablon, zgodny z twoim punktem widzenia.
            • saywhat Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 15:34
              chwileczke, przeciwstawilas faceta w sandalach "dresowi", a nie facetowi w obuwiu sportowym... mezczyzna w obuwiu sportowym nie oznacza tego, ze jest dresem... to po pierwsze... po drugie, ja nosze obuwie sportowe, albo eleganckie jak musze byc w garniturze, koniec kropka, zadnych kompromisow, nie bede robil z siebie bosego Antka :)
              • paulinaa Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 15:39
                ze ty sie chcesz pocic w upaly w zakrytych butach to twoj problem.
                inni nie chcą i ja sie im nie dziwie, sama nie wyobrażam sobie
                chodzenia w pelnych butach w takie upały jakie mamy ostatnio. i nie
                wiem jakie znaczenie ma tu płec...
                • saywhat Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 15:46
                  otóż ma :)
                  • tequilkuk Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 16:28
                    Otoz nie ma. Za to wybitnie maja twoje uprzedzenia i kompleksy.
      • sabriel Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 15:46
        Nie, no "koniec świata",jak facet śmie zakładać japonki czy sandały w
        upał.Lepiej niech w taką pogodę jak dzisiaj kisi gice w adidasach i grubych
        skarpetach.A, że jak zdejmie później takie buciory to smród taki, że aż nosa
        zatyka to już nieistotne.Smród jest męski w przeciwieństwie do japonek.
        • saywhat Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 15:50
          przykro mi, że miałaś takie niemiłe doświadczenia... ale nie wszyscy tak mają :) a jak facet chodzi w garniturze tez ma włożyć japonki tudzież sandały? :)
          • sabriel Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 15:54
            Do garnituru nie,nie pasują(podobnie jak sportowy plecak).Ale kobieta też nie
            włoży japonek do garsonki.Mówimy o czasie po pracy( chyba, że pan nie musi
            chodzić pod krawatem do pracy).
          • oskar_z_mama Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 16:07
            Musisz byc wyjatkowo niemeski skoro sandaly uwlaczaja Twej "meskiej" godnosci.
            • saywhat Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 17:13
              mojej nie uwlaczaja bo ich nie nosze...
          • klymenystra Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 18:17
            Znaczy japonki i sandaly na raz????????????????????? Slowo "tudziez" nie oznacza
            "albo".
      • foamclene Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 16:08
        ciekawe co na to spartakus,
        ze sandaly do damskie obuwie :)
        • nessie-jp Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 16:21
          foamclene napisała:

          > ciekawe co na to spartakus,
          > ze sandaly do damskie obuwie :)

          Nie wiesz? Spartakus był metroseksualny, a zatem pogardy godzien. Nie dość, że
          nosił sandały, to jeszcze biegał w tunice! Z gołymi nogami! Zgroza i
          zniewieściałość do dziesiątej potęgi...
          • croyance Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 10.06.08, 13:56
            Jeszcze gorszy byl Jezus, bo nie dosc, ze nosil sandaly, to i dlugie
            wlosy :-D
      • aniabos Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 16:09
        > mezczyzna w sandałach i japonkach wygląda jak pusia, ta
        > ka jest prawda... weźcie wogóle to przemyślcie - facet w sandałach haha, przeci
        > eż to jest szczyt niesmaku...

        Czy to zart albo prowokacja?

        Te "kanony" ktore przelamuja faceci w sandalach, to chyba Twoje prywatne kanony,
        a w kazdym razie jakies bardzo prowincjonalne. Jak pojezdzisz troche po swiecie,
        to bedziesz wiedzial, na czym polega wspolczesny kanon ubioru w calej zachodniej
        cywilizacji, a nie tylko w Pcimiu Dolnym. Jesli nie masz pieniedzy na podroze,
        to moze obejrzyj w telewizji, np co nosi ksiaze William (ale co on tam wie o
        elegancji i dobrych manierach, Ty wiesz lepiej). Albo zajrzyj do kolorowych
        magazynow, gdzie wielcy dyktatorzy mody pokazuja sandaly dla mezczyzn (ale co
        oni tam wiedza, przeciez to wszystko geje, Ty wiesz lepiej).
        • yavanna86 Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 16:41
          No dobra,chodź sobie w sportowym obuwiu.Tylko żebyś się nie ważył:
          1.pokazać gołych nóg,bo to niemęskie.
          2.pokazać gołych rąk,bo to niemęskie.
          3.zdejmować czapki,bo to niemęskie.
          4.zdejmować rękawiczek,bo to straszliwie niemęskie.
          5.myć się,bo to jest już w ogóle tragicznie maksymalnie i wybitnie niemęskie.
          jasne?:P
        • saywhat Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 17:00
          prowincjonalne? Pcim Dolny? bo Ty tak uwazasz? książe William i kolorowe magazyny? dla mnie nie są one wyznacznikiem... wiem doskonale co oznacza klasyka i elegancja i nie musze posilkować sie jakimiś magazynami aby wyglądać elegancko... i nie będe tolerował sandałów i japonek w męskim wydaniu, sandały i japonki nie są eleganckie i nie wygladają dobrze kiedy nosi je facet... i zadne widzimisie projektantow tego nie zmieni... facet w tym obowiu to zenada...
          • aniabos Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 17:07
            saywhat napisał:

            > prowincjonalne? Pcim Dolny? bo Ty tak uwazasz? książe William i kolorowe magazy
            > ny? dla mnie nie są one wyznacznikiem... wiem doskonale co oznacza klasyka i el
            > egancja i nie musze posilkować sie jakimiś magazynami aby wyglądać elegancko...
            > i nie będe tolerował sandałów i japonek w męskim wydaniu, sandały i japonki ni
            > e są eleganckie i nie wygladają dobrze kiedy nosi je facet... i zadne widzimisi
            > e projektantow tego nie zmieni... facet w tym obowiu to zenada...

            Albo nic nie zrozumiales albo to rzeczywiscie prowokacja :-).
            • saywhat Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 17:12
              chyba z Twojej strony... napawde uwazasz, ze japonki to obuwie dla faceta???
              • aniabos Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 17:30
                saywhat napisał:
                > chyba z Twojej strony... napawde uwazasz, ze japonki to obuwie dla faceta???

                Wlasnie chodzi o to, ze ja nie pisalam, co ja uwazam, tylko powolalam sie na
                autorytety. Jesli dla Ciebie angielska rodzina krolewska nie jest wyznacznikiem
                dobrych manier, a Yves Saint Laurent nie byl arbitrem dobrego stylu, to moze
                napisz jakie sa Twoje autorytety w dziedzinie mody i odpowiedniego ubioru.
                tinyurl.com/6zryjt
                A na marginesie to ja osobiscie nie mam nic przeciwko sandalom i japonkom
                noszonym przez mezczyzn, oczywiscie zaleznie od sytuacji. No i im bardziej
                odkryte stopy, tym bardziej musza byc zadbane. To samo odnosi sie do kobiet.
                Tylko, ze ja mieszkam w wielkiej metropolii, gdzie ludzie nie gapia sie i nie
                oburzaja sie na to co inni nosza.
                • saywhat Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 17:46
                  wiesz co jest najwazniejsze? umiec wybrac sposrod tego wszystkiego... nie napisalem, ze nie maja dobrych manier i ze projektanci nie wyznaczaja dobrych styli, ale nie mozemy przyswajac wszystkiego co nam podaja na wybiegach, sklepach, pismach...
                  • aniabos Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 17:58
                    saywhat napisał:

                    > wiesz co jest najwazniejsze? umiec wybrac sposrod tego wszystkiego...

                    No to wlasnie jedni wybieraja sandaly (jak bardzo wielu mezczyzn znanych z
                    elegancji), inni japonki (jak ksiaze William), a inni co innego. Jak Tobie nie
                    podobaja sie sandaly, to nie musisz nosic. Gdzie problem?
                    • saywhat Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 23:27
                      sandaly i pojecie elegancji??? prosze Cie... sandaly sa oddalone od elegancji tyle co Ksiezyc od Ziemii...
      • n_nicky Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 16:44
        Niestety, zaczęło się...na Urodzie wątek o szortach, na Modzie wątek o sandałach... mam nadzieję, że być może doczekam kiedyś czasów, że będzie można w Polsce ubierać się we wszystko, na co ma się ochotę i nikt nie zwróci na to uwagi :P
      • e.milia Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 16:46
        No i co, uważasz, że facet nawet w 30 czy 40-stopniowym upale
        (niekoniecznie na polskich ulicach) ma męczyć się w zakrytych
        butach? Niby czemu, skoro wygodniejsze, bardziej praktyczne i
        bardziej zdrowe wtedy są sandały ? Japonek też nie lubię, ale
        sportowe sandały (bez skarpetek) mnie nie rażą. Oczywiście nie
        zawsze i wszędzie, ale są okoliczności, gdzie to jest bardzo
        odpowiednie obuwie dla faceta nawet.
        Np. na wakacyjnych turystycznych wyjazdach, gdzie się dużo chodzi
        podczas upału, nie wyobrażam sobie kazać mojemu mężczyźnie chodzić w
        pełnych butach, skoro wygodniej mu w sandałach :))
      • thank_you Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 17:12
        Mam nieodparte wrażenie, że jesteś bardzo niedowartościowanym człowiekiem. Co Ciebie obchodzi jak kto się ubiera?
        Mój facet chodzi w japonkach, ma koraliki na szyi, ma też jakieś bransoletki, nosi też torbę, bo gdzie ma schować palmtopa, komórki, długopisy, okulary itp.??? I wygląda bardzo fajnie i nie ujmuje to Jemu nic z męskości! :-)
        • saywhat Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 17:14
          masz trendy chlopaka jak widze :)
          • thank_you Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 17:24
            Mój chłopak nosi koraliki na szyi od 20 lat, podobnie bransoletki i japonki. Fryzury też ma zawsze dziwne:-) Kiedyś krzywo na niego patrzyli, teraz na szczęście coraz więcej ludzi nie zwraca na opinię innych.
            I mój facet nie patrzy na to co jest trendy tylko na to, co się jemu podoba, w czym dobrze się czuje i w czym dobrze wygląda.
            A Ty jeśli masz ochotę, to ganiaj sobie w 30 paro stopniowym upale w białych adidaskach i skarpetach do połowy łydki i nie zapominaj o polarze - przecież to niemęskie odsłaniać przedramiona. Jako prawdziwy facet powinieneś znieść każdy upał w ocieplanym kombinezonie:P
            • saywhat Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 17:31
              dlaczego panuje tu jednokierunkowe myslenie jako alternatywa: dres, Adidasy i skarpety do pol lydki?
              • thank_you Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 18:14
                Nie wskażę palcem kto tu myśli jednokierunkowo...
      • pianazludzen Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 17:13
        e jakis wydumany ten Pana/Pani problem, z calym szacunkiem.

        Mnie tylko wkurza troche to, ze moj chlopak od przeszlo dwoch lat nosi te same
        drewniane korale i ich nigdy nie sciaga (sciagnal raz jedyny do operacji) wkurza
        mnie to bo to moim zdaniem niehigieniczne i tyle, ale jak sie tak upiera to
        niech nosi:)
        • nioma Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 17:16
          jesli ktos ma problem z poczuciem meskosci to lepiej zeby chodzil
          tylko w graniturze z teczka
          normalni faceci nei uzalezniaja swojej meskosci od rodzaju butow
          autor watku prezentuje jakie idiotyczne poglady
          • saywhat Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 17:20
            normalni faceci w zyciu nie zaloza sandalow i japonek... i nie ubiora rozowego T-shirtu... i nie wdzieja na siebie koszulki do 1/4 ramiona...
            • ricemice Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 17:28
              To przyjedz do irlandii :)
              Rozowy jest ostatnio szalenie modnym kolorem u mezczyzn.
              Zaczynajac od rozowych koszul do garniturow (swoja droga swietne polaczenie)w
              pracy konczac na rozowych tshirtach i koszulach noszonych na wyjscia do pubu.
              Jest tego tak duzo na ulicach ze to chyba jakis narodowy trend:)))
              I nie mow ze kazdy irlandczyk/katolik/milosnik piwa i sportu to nie mezczyzna.
              __________________________________________
              moja ostatnia muzyczna fascynacja
              www.youtube.com/watch?v=XGV8xCkpXjE
              • saywhat Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 17:35
                no i dlatego, ze jest taki trend mamy za nim podazac? rozowa koszula poza oczywista żenadą, nigdy nie bedzie elegancka do garnituru, albo jest sie eleganckim albo robi za klowna i usiluje byc przekonanym ze taka jest moda...
            • pianazludzen Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 17:32
              a mnie kreca jedynie faceci w japonkach i sandalach, i co am biedna zrobic? :)
              • aniabos Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 17:33
                pianazludzen napisała:

                > a mnie kreca jedynie faceci w japonkach i sandalach, i co am biedna zrobic? :)

                No jak to co? Leczyc sie psychiatrycznie.
            • olgaaa1 Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 16.06.08, 14:09
              No bo prawdziwy chłop to chodzi w kalesonach i nie w głowie mu tam
              jakieś klapki, japontki itd., bo on przy 30 stopniowym upale chodzi
              we frotowych skarpetkach, bo z prawdziwego mężczyzny musi lać się
              pot strumieniami, a jakie stopy mają walić łajnem, no bo przecież
              nie oddychają latem w zabudowanych butach to to wtedy jest super
              facet, a i jeszcze niech nie zakłada delikatnie różowej koszuli do
              garnitury, lepiej wygląda kamizelka ;/ wyluzujcie laski, bo wasze
              poglądy są poprostu żenujące
              • dakota77 Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 16.06.08, 22:08
                Olgaaa1, czy ty na pewno czytalas caly watek?
        • saywhat Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 17:24
          nie jest wydumany... zniewiescienie postepuje... wogole jak mozna chodzic w japonkach z tym czymś miedzy palcami i kłapać nimi o chodnik? tragedia...
          • aniabos Chyba jednak dalyscie (dalysmy) sie nabrac 08.06.08, 17:32
            Ta osoba robi sobie jaja... to nie moze byc na powaznie.
            • saywhat Re: Chyba jednak dalyscie (dalysmy) sie nabrac 08.06.08, 17:37
              zapewniam Cie ze to nie sa jaja... jak mezczyzna moze wlozyc japonki lub sandaly? jak?!?!?!
              • e.milia Re: Chyba jednak dalyscie (dalysmy) sie nabrac 08.06.08, 21:09
                jak ktokolwiek, również facet, może chodzić w pełnych butach, kilka
                lub kilkadziesiąt kilometrów w niemal 40-stopniowym upale? no
                jak ??? :D
              • mankencja Re: Chyba jednak dalyscie (dalysmy) sie nabrac 09.06.08, 00:53
                oto jak:

                jesli wklada japonki, powinien wsunac je plynnym ruchem na stope
                jesli wklada sandaly, powinien umiescic stope miedzy odpowiednimi
                paskami, po czym w tenczy inny sposób zamknąć zapięcie, dbajądc o
                odpowiednią regulację szerokości

                to naprawde nie jest trudne
              • anka33_online Re: Chyba jednak dalyscie (dalysmy) sie nabrac 10.06.08, 22:48
                Czy jaja czy też nie...coś co pochodzi z "damskiej" garderoby może
                podkreślić męskość u faceta.
                Reszta to kwestia gustu.
              • gabrielle Re: Chyba jednak dalyscie (dalysmy) sie nabrac 11.06.08, 14:57
                Jak to jak:

                NA STOPĘ!
                • kochanica-francuza na pewno nie na jaja nt 11.06.08, 16:15
          • pianazludzen Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 17:33
            wogole jak mozna chodzic w jap
            > onkach z tym czymś miedzy palcami i kłapać nimi o chodnik?

            normalnie: najpierw trzeba podniesc noge i postawis ja nieco z przodu, potem
            uklad powtorzyc druga noga itd itd
            • frigg Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 10.06.08, 15:05
              :D
        • anulkina Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 12.06.08, 16:39
          hehe Piana a z drugiej strony te drewniane koraliki to juz swoisty
          znak rozpoznawczy Twojego N. ;))
      • khumbamelala Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 17:33
        cóż za bzdura! sandały i japonki nie mają płci. Nie zostały
        stworzone ani dla kobiet ani dla mężczyzn, jak to już wskazały
        dziewczyny powyżej. To było i jest zupełnie ogólne i
        zupełnie "bezpłciowe obuwie". Sandały służyły już w starożytności
        zarówno kobietom jak i mężczyznom, tak samo jak japonki (patrz:
        dawna Japonia i inne kraje Dalekiego Wschodu).
        Tak zwana ewolucja, na którą się powołujesz sprawiła że są sandały
        dla kobiet i dla mężczyzn. koniec.
        Jeśli potrzeba Ci wizualizacji, oto i ona:
        sandały męskie:
        www.e-horyzont.pl/cms/pliki/produkty/500x500/42611-594_600p.jpg
        sandały damskie:
        images.ninewest.com/images/nw/product/PG.NWHAYEK.BLACKPA.PD.jpg
        miłego kiszenia się w całych butach! :)
        • saywhat Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 17:38
          jak mozna cos takiego wlozyc na stope? a feeeeee
        • saywhat Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 17:42
          oczywiscie te damskie sliczne :) kobieca stopka i takie sandalki to uczta dla zmysłu wzroku... ale naparwde, nie jesli chodzi o meskie.... brrrrrr
          • gabrielafrancuz Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 19:09
            Ktoś w sandałach zrobił Ci jakąś krzywdę, że masz taki uraz?
            • nioma Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 19:25
              saywahat> o rany, Ty jestes po prostu niemeski albo bardzo niepewny
              swojej watpliwej meskosci skoro wyznacznikiem tejze jest dla ciebie
              ubior. To nie tak chlopcze, to zupelnie nie tak. Prawdziwych
              mezczyzn poznaje sie po zupelnie czym innym, ale Ty i tak tego nie
              zrozumiesz bo to nie Twoja liga.
              • saywhat Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 19:56
                hehe :) uwielbiam ludzi wydajacych bezpodstawne opinie :) nawet mnie nie znasz...
                • nioma Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 20:15
                  chloptasiu, to ty zaczales wydawac bezpodstawne opinie o innych.
                • e.milia Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 20:51
                  a na plażę też chodzisz w pełnych butach ? :D
                  • dakota77 Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 20:52
                    e.milia napisała:

                    > a na plażę też chodzisz w pełnych butach ? :D

                    Ee, pewnie meski mezczyzna nie chodzi na plaze:D
                    • nioma Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 21:02
                      mieszka z mamusia, nosi garniturek i z zawsicia patrzy na innych
                    • e.milia Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 21:08
                      też tak myślę, plaża jest taka niemęska i świadczy o
                      zniewieścieniu :))))

              • jennie Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 09.06.08, 01:41
                trafnie ujęte...
      • alex_koz Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 22:24
        saywhat napisał:

        > pierwsi sandalarze i japonkowcy wylegli... "męzczyzni" w damskim obuwiu, bo san
        > daly i japonki to obuwie damskie

        przekaze zatem mojemu bratu, ze nosi damskie obuwie, ale nie sadze by to sprawilo by wyrzucil swoje japonki i sandaly do kosza:)))))
        • nioma Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 22:41
          zycze wszystkim zeby byli tak niemescy jak moj facet chodzacy w
          lecie w sandalach i klapkach.
          swiat bylby piekny jakby bylo wiecej takich niemeskich
          autor watku moze sobie tylko pomarzyc a i tak nawet na milimetr nie
          zblizy sie do nich
          • myszka_333 Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 22:58
            niech Panowie chodzą w czym chcą, szczególnie jak gorąco.Nie ma nic niemęskiego
            w męskich sandałach,klapkach czy japonkach.
            a im ładniejsze stopy tym bardziej pokazywać należy ( i kobiety i panowie).
            tinyurl.com/4879zm
            • saywhat Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 23:22
              opinie sa tendencyjne, wpisuja sie tylko i wylacznie kobiety sandalarzy i japonkowcow... niepokoi mnie rosnaca agresja, a przeciez dyskutujemy o damskim obuwiu... :) wiem, ze za wszelka cene bronicie meskosci swoich partnerow, ale fakty mowia same za siebie...
              • horgen Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 09.06.08, 09:01
                saywhat napisał:

                > ale fakty mowia same za siebie...

                ... jakie fakty?
      • lillyth Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 23:21
        saywhat, zupełnie nie rozumiem twojego świętego oburzenia i tych
        cudzysłowów, które stawiasz przy słowie mężczyzna. sandały i japonki
        są moim zdaniem najzupełniej na miejscu na męskiej stopie. bardzo
        podobają mi się koraliki noszone na meskich szyjach i rękach. a
        torba na ramię? dlaczego twoim zdaniem mężczyzna nie może jej nosić?
        tego już zupełnie nie łapię.
        • saywhat Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 08.06.08, 23:41
          bo wyglada to okropnie... czy facet nie moze wygladac jak facet a nie jak kalka kobiety, wyekwipowany w damskie akcesoria? czy nie mozna ubrac sie klasycznie, elegancko, a to oznacza brak odkrytego obuwia, brak rozpietych kolnierzykow do 2 albo 3 guzika i rozmiarow M zamiast L czy S zamiast M itd... i panoszacych sie koralikow i amuletow w okolicy szyi... widze takich pseudoelegantow na ulicy to mi sie dobry smak ulatnia... stoi taki jeden z drugim i wygladaja jak 7 i 8 dziecko nieszczescia... tak, no i te torby nieszczesne... oczywiscie zaczerpniete z mody damskiej...
          • strawberryfields Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 09.06.08, 00:00
            A ja to chyba mam jakieś skrzywienie, bo bardzo mi sie panowie w
            japonkach i w sandałach podobają, nawiasem mówiąc to koleżanki
            żartuja ze jestem fetyszystką bo ogólnie bardoz lubię męskie stopy;)
            oczywiście zadbane. I wolę panów z torbą przez ramię niż z burym
            plecakiem z napisem ADIDAS, a także w różowej koszulce niż w
            granatowej bluzie "Fruit Of The Loom":D (o ile ten koszmar się
            jeszcze produkuje:). Już takich mało męskich mężczyzn preferuje i
            nic nie poradzę...;)
          • estraq Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 09.06.08, 00:10
            Myślę, że to, czy facet jest męski, czy nie lepiej oceni kobieta, nie mężczyzna,
            bo to na nią ma zadziałać owa męskość. Dlaczego upierasz się przy swoim zdaniu,
            skoro widzisz, że większości kobiet faceci w japokach czy sandałach nie
            przeszkadzają - a wprost przeciwnie? Można zrozumieć, że nie wyobrażasz sobie
            noszenia ich, ale nie mogę pojąć dlaczego przedstawiasz swoje zdanie na ten
            temat, jako jedyną słuszną prawdę.
            Jestem zdania, że prawdziwie męskiemu facetowi mało co jest w stanie zniszczyć
            'wizerunek' :)
            • gabrielafrancuz Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 09.06.08, 01:38
              Może lepiej nie wychodź z domu, frustracie.
              Stanowisz zagrożenie dla facetów w japonkach.
          • lillyth Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 09.06.08, 15:23
            twoim zdaniem to wygląda okropnie - moim bardzo dobrze i męsko. co z
            tego, że jest to zaczerpnięte z mody damskiej? kobiety tez noszą
            męskie części garderoby (spodnie, koszule, trencze) i czy przez to
            wyglądają gorzej? moim zdaniem nie.
      • jennie Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 09.06.08, 01:39
        hahaha rzeczywiscie straszne...
        co Ci do tego ze facet nosi torbe przez ramie.. no naprawde
        niezly zart ;d

        • envy_me_baby Re: japonki, sandały - niestety zaczeło sie.. 09.06.08, 02:23
          a mnie sie to PODOBA. i nie mowie o metroseksualnych facetach. znam wielu,
          wygladajacych nomalnie, noszacych rozne, tez tego rodzaju obuwie, facetow,
          ktorzy wygladaja jak mezczyzni. wszystko zalezy od stylu. nie lubie uprzedzen.