oby.watel
20.08.23, 11:48
Ponieważ wątek został skutecznie zagadany nie doczekawszy się żadnej reakcji, więc jeszcze raz zasygnalizuję parobem. Otóż znikają wypowiedzi nie naruszające żadnego punktu regulaminu, merytoryczne głosy w dyskusji, a napastliwe, agresywne, obraźliwe mają się dobrze.
Łączenie stanowisk prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości jest naganne, a łączenie funkcji cenzora i cenzurującego dopuszczalne? Bo nasz ci on?
Dlaczego zniknął, który punkt regulaminu naruszył wpis o treści pytań referendalnych?
forum.gazeta.pl/forum/w,28,176516719,176516719,Oficjalna_wersja_i_kolejnosc_pytan_referendalnych.html?t=1692186476
Dlaczego nie zniknął, nie naruszył regulaminu wpis o treści pytań referendalnych innego użytkownika?
forum.gazeta.pl/forum/w,28,176517829,176517829,Wniosek_o_referendum_i_tresc_pytan_w_Sejmie.html
Czy tolerowanie samowoli i nadużywania władzy przez występującego w podwójnej roli moderatora to sposób na przekonanie użytkowników, że medium opowiada się po stronie prawdy, wolności słowa, swobód obywatelskich i brzydzi się pisowskimi metodami nadużywania władzy? Żenujące jest ignorowanie użytkowników zgłaszających wątpliwości publicznie i odsyłanie ich na Berdyczów. Aż dwa tygodnie potrzeba na przesylabizowanie i zrozumienie pytania, znalezienie wykrętu i zbycie natręta?