Dodaj do ulubionych

giwi akceptujesz słowo homofobia a heterofobia nie

09.08.07, 21:39
Giwi oświeć mnie słowo hererofobia i słowo homofobia nie są rownorzędnie
oceniane ?

zaciekawiony kecaw z miłym acz zasmuconym kwa kwa
Obserwuj wątek
    • ariadna-enta Re: giwi akceptujesz słowo homofobia a heterofobi 09.08.07, 22:35
      biorę poprawkę na Twoją dyslekcję
      zapewne chodziło Ci o heterofobię.
      Takie słowo nie jest używane gdyż nie ma takiego zjawiska.

      kwa,kwa kecaw
      • marouder Bardzo to zwiezle Wacpani ujela:)))/nt 09.08.07, 22:36

      • silesius.monachijski010 Re: giwi akceptujesz słowo homofobia a heterofobi 09.08.07, 22:45
        a owszem: zjawisko heterofobii coraz bardziej sie rozszerza; bywaja nawet juz
        firmy, w ktorych gejostwo tak sie rozplenilo, ze blokuje droge awansu ludziom
        normalnym, czyli hetero; wiec heterofobia jest zjawiskiem jak najbardziej realnym

        ariadna-enta napisała:

        > biorę poprawkę na Twoją dyslekcję
        > zapewne chodziło Ci o heterofobię.
        > Takie słowo nie jest używane gdyż nie ma takiego zjawiska.
        >
        > kwa,kwa kecaw
        • woda.woda Nazwę takiej firmy podasz? 09.08.07, 22:47
          Tak na wszelki wypadek.
          • artsg Re: Nazwę takiej firmy podasz? 09.08.07, 22:47
            woda.woda napisała:

            > Tak na wszelki wypadek.

            Radio TOF fm
            • artsg Re: Nazwę takiej firmy podasz? 09.08.07, 22:48
              artsg napisał:

              > woda.woda napisała:
              >
              > > Tak na wszelki wypadek.
              Radio TOK fm

              Polecieć po nazwiskach?
              • marouder Lec artsg:) Tylko nie zapomnij wspomniec 09.08.07, 22:51
                ..nie tylko o preferencjach ale takze KTO KOMU JAKIE STANOWISKA blokowal?
            • woda.woda Ciebie pytałam? 09.08.07, 22:49
              Nie sądzę.
              • artsg Ale ja ci odpowiadam 09.08.07, 22:49
                woda.woda napisała:

                > Nie sądzę.
                >
                • woda.woda Ale to mnie nie interesuje, 09.08.07, 22:50
                  co ty masz do powiedzenia
                  • artsg Re: Ale to mnie nie interesuje, 09.08.07, 22:50
                    woda.woda napisała:

                    > co ty masz do powiedzenia

                    Masz to co chciałaś
                    • nabucco1954 Re: Ale to mnie nie interesuje, 09.08.07, 22:52
                      pilnuj swego burdelu burdeltato
                • nabucco1954 Re: Ale ja ci odpowiadam 09.08.07, 22:51
                  a w twoim burdelu jakie stosunki, homo czy hetero?
                  • artsg Re: Ale ja ci odpowiadam 09.08.07, 22:52
                    nabucco1954 napisał:

                    > a w twoim burdelu jakie stosunki, homo czy hetero?

                    Dla każdego cos sie znajdzie
                    • nabucco1954 toś ty taki pisdzielec? 09.08.07, 22:54
                      jaruś ci jajca przytnie
          • silesius.monachijski010 Re: Nazwę takiej firmy podasz? 09.08.07, 22:57
            mam kilka; mozezs kiedys podam; teraz ze wzgledu na pracujacych tam znajomych
            nie; moze ci sie to wydac smieszne, ale terror gejowski doszedl w Europie juz do
            tego stopnia, ze ludzie nie chca sie afiszowac tym, ze nie podzielaja
            gejowskiego punktu widzenia na zycie prywatne czy spoleczne, bo grozi to bycime
            obrzuconym inwektywami typu: "faszysta", "homofob", etc; ostatnio rozmawialem ze
            znajomymi Niemcami, ktorzy zawsze mieli usta pelne frazesow o "tolerancji";
            ostatnio coarzu gorzej wypowiadaja sie o srodowiskac homoseksualnych,
            twiedrzac, ze sa gorliwsu od faszystwo; biorac pod uwage homoseksualne
            sk´lonnosci Hitlera i jego kompanow, wcale mnie to nie dziwi

            woda.woda napisała:

            > Tak na wszelki wypadek.
            • woda.woda Cóż. Akcja rodzi reakcję. 09.08.07, 23:00

              • silesius.monachijski010 Paryz, le Marais, poczatki lat 90-tych 09.08.07, 23:14
                Odwiedzilem w 1993 roku w Paryzu moja owczesna przyjaciolke (obencie bardzo
                zanna polska pisarka.. i nie tylko). Postanowilsmy - tak "dla jaj" udac sie do
                jednej z wielu knajpek "homo" w dzielnicy Le Marais. Kiedy usidlismy i
                zamowilismy kawa, moja owczesna przyjaciolka powiedziala: sluchaj, pocaluj mnie
                w usta; zobaczymy jak zareaguja i jak bardzo sa tolerancyjni (a trzeba przyznac,
                ze wiele "homo-parek" juz calkie neizle tam sie obsciskiwalo); juz po chwili
                podszedl do nas "garcon", i poprosil, zebysmy opuscili lokal, bo prowokujemy
                "gosci"; wot i "tolerancja" homosiow; heterofobia par excellence

                woda.woda napisała:

                >
                • woda.woda Przeciez piszę własnie, 09.08.07, 23:16
                  że to działa w obie strony.
                • marouder Manke Gretkowska znasz..hehe..zapytam sie 09.08.07, 23:19
                  ...Manki konfabulancie:))))
                  • silesius.monachijski010 A co ciebie to tak obchodzi??? historia, ktora opi 09.08.07, 23:25
                    salem panie Poplawski, jest prawdziwa

                    marouder napisał:

                    > ...Manki konfabulancie:))))
                    • woda.woda jedno pytanie. 09.08.07, 23:27
                      po coscie chodzili w miejsce, które jest nie dla was?
                      • silesius.monachijski010 Re: jedno pytanie. a rebours 09.08.07, 23:35
                        skoro wiekszosc spoleczenstwa jest hetero, to po co homosie wytawiaja swoje d...
                        na "paradzie rownosci", wozac jeszcze na platformie takie malpiszony jak
                        Senyszyn czy Kalisz??? po co sieja zgorszenie?? i wchodza tam, gdzie nikt ich
                        nie chce; kiedys grupa homusiow zboczencow wdarla sie do katadry w Fuldzie;
                        owczesny biskup Dyba poprosil, zeby ich wyprowadzic, bo wulgarnymi okrzykami
                        przeszkadzali we Mszy sw. na drugi dzien pojawily sie komentarze w podobnych do
                        GW mediach o "nietolerancji"; wiec dlaczego nas wyproszono??? gdzie tolerancja??

                        woda.woda napisała:

                        > po coscie chodzili w miejsce, które jest nie dla was?
                        >
                        • woda.woda Nie myl pojęć. 09.08.07, 23:39
                          Świadomie poszliście w miejsce, które nie było przeznaczone dla was
                          i zachowywaliście sie nie tak, jak zyczyli sobie gospodarze.

                          Pretensje do gospodarzy o to mozna nazwac arogancją i złym
                          wychowaniem.

                          I nie odwracaj kota ogonem. Chcieliście prowokacji, to ją mieliście.
                          • marouder Nie wiem czy silezjus zna Manke (zapytam!) alisci 09.08.07, 23:42
                            ..zarowno Manka, jak i silezjus prezentuja typ osobowosci zwany w psycholgii
                            eufemistycznie nieadekwatnym.
                            • woda.woda "Nieadekwatnym" ... 09.08.07, 23:43
                              Elegancko to nazwałes.
                              • silesius.monachijski010 "Elegancja" maroudera juz dawno siegnela dna wycho 09.08.07, 23:52
                                dka

                                woda.woda napisała:

                                > Elegancko to nazwałes.
                                >
                                • woda.woda Nie sądzę. 09.08.07, 23:53
                                  natomiast mam duże wątpliwości co do twojej elegancji.
                                  • silesius.monachijski010 Twoje sady sa wielce subiektywne; coz: syndrom "le 09.08.07, 23:59
                                    waczki"; moge jedynie wspolczuc

                                    woda.woda napisała:

                                    > natomiast mam duże wątpliwości co do twojej elegancji.
                                    >
                                    • woda.woda twoje sa obiektywne. 10.08.07, 00:00
                                      tuś sie udał, facecjonista z ciebie
                                      • silesius.monachijski010 Moje sa neutralne; nie mowie, ze zawsze mam 10.08.07, 00:05
                                        racje; zas u Ciebie i u Artura=marudera dostrzegam bolszewicki zapal: macie
                                        sklonnosc do gloszenia jedynie "slusznej prawdy"; tak, jakbym slyszal echo
                                        potomstwa stalinowskiej zydokomuny, ktore daje wyraz swojemu ideologicznemu
                                        zaslepieniu kierujac GW

                                        woda.woda napisała:

                                        > tuś sie udał, facecjonista z ciebie
                                        • woda.woda O ho ho! 10.08.07, 00:07
                                          "Neutralne" :))))

                                          A twoja arogancja to genetyczna czy nabyta?
                                          • silesius.monachijski010 Re: O ho ho! 10.08.07, 00:09
                                            w kontaktach wirtualnych z Wami (w szczegolnosci w odniesieniu do poziomu i
                                            jakosci Waszych "argumentow") staje sie - przyznaje - coraz bardziej arogancki;
                                            no coz: trzeba sie cenic

                                            woda.woda napisała:

                                            > "Neutralne" :))))
                                            >
                                            > A twoja arogancja to genetyczna czy nabyta?
                                            >
                                            • woda.woda Ceń się. 10.08.07, 00:10
                                              Jak sam się nie docenisz, nikt cię nie doceni.
                                              • marouder Znecasz sie wodo, wiesz, ze to grzech?/nt:)))) 10.08.07, 00:11

                                                • woda.woda Przepraszam. 10.08.07, 00:13
                                                  Silesius jest mądry, wspaniały, dojrzały i obiektywny.
                                                  Po prostu - wzór cnót.

                                                  I wcale nie jest chwalipiętą ani snobem.
                                                  • marouder Silesius jest mądry, wspaniały, dojrzały i.. 10.08.07, 00:16
                                                    ..i obiektywny.
                                                    Tak wlasnie siebie to nieboze postrzega...co za ubaw:)))))))
                                                  • woda.woda Wiem o tym. 10.08.07, 00:18
                                                    Dlatego tak napisałam, aby sprawic mu przyjemność.

                                                    Podkreslam też: NIE jest snobem.
                                                  • marouder Na sto procent nie jest! 10.08.07, 00:21
                                                    Tak jak nie jest konfabulantem i mitomanem. Na innym forum napisal, ze zmarly
                                                    kardynal Lustiger byl jego znajomym:))))))
                                              • silesius.monachijski010 Re: Ceń się. 10.08.07, 00:19
                                                Ja sie doceniac nie musze; mnie cenia; mam zaproszenie na jutro na pogrzeb
                                                Wielkiego Czlowieka, ktorego bardzo cenilem, i ktory byl mi w jakis sposob
                                                Przyjacielem; zreszta kuria paryska w taki sposob do mnie wyslala telegram:
                                                "Zgodnie z testamentem Jeana-Marii Lustigera pragniemy Pana zaprosic na
                                                uroczystosci pogrzebowe w dniu 10 sierpnia 2007"; i dlatego jutro/dzisiaj
                                                wczensie rano wylatuje do Paryza; nie mam kompleksow; smutno, ze odchodza tacy
                                                ludzie jak On; nie ma to nic wspolnego z obrzydliwa i chamska zydokomuna

                                                woda.woda napisała:

                                                > Jak sam się nie docenisz, nikt cię nie doceni.
                                                >
                                                • woda.woda a znasz to? 10.08.07, 00:21
                                                  Samochwała w kącie stała
                                                  I wciąż tak opowiadała:
                                                  "Zdolna jestem niesłychanie,
                                                  Najpiękniejsze mam ubranie,
                                                  Moja buzia tryska zdrowiem,
                                                  Jak coś powiem, to już powiem,
                                                  Jak odpowiem, to roztropnie,
                                                  W szkole mam najlepsze stopnie,
                                                  Śpiewam lepiej niż w operze,
                                                  Świetnie jeżdżę na rowerze,
                                                  Znakomicie muchy łapię,
                                                  Wiem, gdzie Wisła jest na mapie,
                                                  Jestem mądra, jestem zgrabna,
                                                  Wiotka, słodka i powadna,
                                                  A w dodatku, daję słowo,
                                                  Mam rodzinę wyjątkową:
                                                  Tato mój do pieca sięga,
                                                  Moja mama - taka tęga
                                                  Moja siostra - taka mała,
                                                  A ja jestem - samochwała!"
                                                  • silesius.monachijski010 To Ty??? nie spodziewalem sie; bardzo mi smutno 10.08.07, 00:28
                                                    x.kard. Jeana-Marie lustigera znam od roku 1985; i to bardzo dobrze; co wiecej -
                                                    marouder moze jedynie pomarzyc -conajmniej 5-6 razy bylem zapraszany do Niego na
                                                    diner; i czesto do siebie pisalismy; malo mnie obchodzi, czy Ty albo marouder w
                                                    to wierzycie: jest mi to zupelnie obojetne ("lata mi to"): po prostu i
                                                    zwyczajnie jest tak, ze kazdy ma takich Przyjaciol, na jakich zasluzyl;
                                                    spotykalem tez - nierzadko - Michnika i Kuronia: ale ich nadmierna sklonnosc do
                                                    konsumpcji trunkow mocno wyskokowych mocno mnie do nich zrazila; jak teraz moge
                                                    ocenic: slusznie

                                                    woda.woda napisała:

                                                    > Samochwała w kącie stała
                                                    > I wciąż tak opowiadała:
                                                    > "Zdolna jestem niesłychanie,
                                                    > Najpiękniejsze mam ubranie,
                                                    > Moja buzia tryska zdrowiem,
                                                    > Jak coś powiem, to już powiem,
                                                    > Jak odpowiem, to roztropnie,
                                                    > W szkole mam najlepsze stopnie,
                                                    > Śpiewam lepiej niż w operze,
                                                    > Świetnie jeżdżę na rowerze,
                                                    > Znakomicie muchy łapię,
                                                    > Wiem, gdzie Wisła jest na mapie,
                                                    > Jestem mądra, jestem zgrabna,
                                                    > Wiotka, słodka i powadna,
                                                    > A w dodatku, daję słowo,
                                                    > Mam rodzinę wyjątkową:
                                                    > Tato mój do pieca sięga,
                                                    > Moja mama - taka tęga
                                                    > Moja siostra - taka mała,
                                                    > A ja jestem - samochwała!"
                                                  • woda.woda Nie, to ty! 10.08.07, 00:30
                                                    Nie no, fajnie, że znałeś kardynała

                                                    A co podawali na diner?
                                                  • woda.woda Widzisz, silesius, chodzi tylko o to, 10.08.07, 00:36
                                                    że nie wiesz, kto siedzi po drugiej stronie monitora - byc może
                                                    ktoś, kto zna więcej od ciebie zacnych ludzi tego świata?

                                                    I jest po prostu śmieszne to, że chwalisz się znajomosciami z
                                                    pewnymi ludxmi. Ja nie kwestionuję tyego, że jest to prawda.

                                                    Tylko - co nas to obchodzi, kogo ty znasz?

                                                    nas tu na forum obchodzi jedynie to, jak umiesz komunikowac się z
                                                    nami i co pasz do powiedzenia.

                                                    To tak tytułem przyjacielskiego wyjasnienia.
                                                  • marouder Silezjusiu a teraz opowiedz....nie...juz nie bede 10.08.07, 00:31
                                                    ...sie znecal..nie moge....co chwila spadam z krzeselka:)))))))))))))))))))
                                                • marouder O wlasnie, a nie mowielem wodo...znajomy Lustigera 10.08.07, 00:22
                                                  ....o matko:))))))))))
                                                  • woda.woda No co? 10.08.07, 00:24
                                                    Niedługo zanim odpowiemy na post będziemy musieli prosic
                                                    opozwolenie u sekretacza.

                                                    Mówię ci.
                                                  • silesius.monachijski010 w sumie jestescie z marouderem zabawni; widze 10.08.07, 00:35
                                                    syndrom niezrealizowania i niespelnienia w zyciu; oraz sklonnosc do poddawania
                                                    sie lewackiej ideologii; wspolczuje

                                                    > Niedługo zanim odpowiemy na post będziemy musieli prosic
                                                    > opozwolenie u sekretacza.
                                                    >
                                                    > Mówię ci.
                                                    >
                                                    >
                                                    >
                                                  • marouder Przeczytaj silezjusiu ze trzy razy to, co napisala 10.08.07, 00:40
                                                    ...woda:)
                                                  • marouder Link, abys mial latwiej 10.08.07, 00:41
                                                    forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=28&w=67257397&wv.x=2&a=67266437
                                                  • woda.woda Dobranoc, Maruderze :) 10.08.07, 00:43
                                                    Miłych snów :)
                                                  • marouder Wzajemnie wodo:) Snij Pieknie:)/nt 10.08.07, 00:45

                                            • ross128 Re: O ho ho! 10.08.07, 00:11
                                              silesius.monachijski010 napisał:

                                              > no coz: trzeba sie cenic

                                              No, jak się bardzo wytężysz, to przy twoim poziomie może osiągniesz wartość
                                              dającą się wyrazić w monecie obiegowej zrobionej z czegoś innego niż mosiądz:)
                                        • marouder U mnie silezjusiu, stare dziecko,dostrzegasz zapal 10.08.07, 00:10
                                          ...bolszewicki?
                                          A teraz prosze cos o moim pochodzeniu spolecznym, etnicznym, dziedziczeniu
                                          kpp-owskich skryptow spolecznych oraz o braku stabilizacji zawodowej i materialnej.
                                          Poprosze, pls:))
                                    • marouder Dobrze konfabulancie... 10.08.07, 00:01
                                      ...czy mozemy troche porozmawiac o Mani G...skoro ja znasz tak blisko, ze cie
                                      calowala;)))))))))
                                      • silesius.monachijski010 Re: Dobrze konfabulancie... 10.08.07, 00:10
                                        "Mani G."?? a ktoz to?? twoja "kolezanka" Arturze?

                                        marouder napisał:

                                        > ...czy mozemy troche porozmawiac o Mani G...skoro ja znasz tak blisko, ze cie
                                        > calowala;)))))))))
                                        • marouder Jest to Manuela Gretkowska, bohaterka twojej 10.08.07, 00:13
                                          ...skonfabulowanej opowiesci na temat niezyczliwego stosunku gejowskiej
                                          klienteli do calujacej sie pary pszenno-buraczanej.
                                          • silesius.monachijski010 byles wtedy w Paryzu? widziales? spisywales dane? 10.08.07, 00:23
                                            coraz bardziej mnie zdumiewasz

                                            marouder napisał:

                                            > ...skonfabulowanej opowiesci na temat niezyczliwego stosunku gejowskiej
                                            > klienteli do calujacej sie pary pszenno-buraczanej.
                                            • marouder My zdies' wsie emigranty:)))))))))))))/nt 10.08.07, 00:27

                                              • woda.woda he he he :) 10.08.07, 00:28

                                • marouder Silezjusiu, radujesz moje serce:) Pisz dalej, nie 09.08.07, 23:54
                                  ...krepuj sie:)
                                  • silesius.monachijski010 Glupota twoich postow powinna zaiscie zainspirowac 10.08.07, 00:02
                                    do powaznego zajecia sie studium glupoty; mysle, ze z moja przyjaciolka (a
                                    jednoczesnie wielce mi pomocna homeopatyczka) Christine doglebnie zaanalizujemy
                                    fenomen wirtualny typu "marouder=artur", i pokusimy sie o jakis artykul czy ksiazke

                                    marouder napisał:

                                    > ...krepuj sie:)
                                    • marouder Homeopatyczka...hehehehe...:))))) Pisz dalej 10.08.07, 00:04
                                      ...zupelnie sie nie krepuj. Wrecz sie rozhamuj silezjusiu:)))))))))
                                      • silesius.monachijski010 hehehe, to moze dla Ciebie 10.08.07, 00:11
                                        nie wiesz, czym zajmuja sie homeopaci?? myslalem, ze jestes jednak choc troche
                                        oczytany; no coz: lewizna;

                                        marouder napisał:

                                        > ...zupelnie sie nie krepuj. Wrecz sie rozhamuj silezjusiu:)))))))))
                          • silesius.monachijski010 Wiec co szukaja homosie na ulicach W-wy i Krakowa, 09.08.07, 23:50
                            jka nie prowokacji?? przeciez to, czy ktos jest hetero, homo, czy sodomista, to
                            nie jest zadne "politicum"; zas wiekszosc jest hetero; wiec co sie dziwia, ze
                            wiekszosc ludzi nie chce ich glupawych "popisow" na ulicach?

                            woda.woda napisała:

                            > Świadomie poszliście w miejsce, które nie było przeznaczone dla was
                            > i zachowywaliście sie nie tak, jak zyczyli sobie gospodarze.
                            >
                            > Pretensje do gospodarzy o to mozna nazwac arogancją i złym
                            > wychowaniem.
                            >
                            > I nie odwracaj kota ogonem. Chcieliście prowokacji, to ją mieliście.
                            >
                            >
                            • woda.woda Ulice sa współne, 09.08.07, 23:53
                              a tyś sie pchał tam, gdzie cię nie proszą
                              • silesius.monachijski010 sama wiesz, ze glupoty pleciesz 10.08.07, 00:07
                                jezeli "ulice sa wspolne", to prawo demostracji powinni miec tez pedofile,
                                gwalciciele, zabojcy, etc; na ulicach powinno sie - w ostatecznosci - wyrazac
                                poglady polityczne, a nie preferencje seksualne czy zboczenia

                                woda.woda napisała:

                                > a tyś sie pchał tam, gdzie cię nie proszą
                                >
                                • woda.woda Dobra. 10.08.07, 00:09
                                  Znudziłes mi się. Myslałam, żes bardziej rozumny.

                                  A tu - nuda.
                                  • silesius.monachijski010 Re: Dobra. 10.08.07, 00:21
                                    no coz: Ty tez mnie nie oczarowalas; powtarzasz stare, "postepowe" frazesy jak
                                    mantre; szkoda

                                    woda.woda napisała:

                                    > Znudziłes mi się. Myslałam, żes bardziej rozumny.
                                    >
                                    > A tu - nuda.
                                    >
                                    • woda.woda No juz 10.08.07, 00:26
                                      Nie gniewaj się
                                      • reakcjonista1 Ależ ty rozwadniasz rozmowę :-))) 10.08.07, 00:33

                    • ross128 Re: A co ciebie to tak obchodzi??? historia, ktor 09.08.07, 23:33
                      Ło matko, wyprosili cię grzecznie z knajpy dla gejów i lesbijek, bo
                      zachowywaliście się (pomijając już fakt że jak dwa głupki) w sposób który akurat
                      w knajpie dla gejów i lesbijek nie był mile widziany? I to jest przejaw
                      nietolerancji??? ROTFL!
                      Ja ci dyziu opowiem inną historię: do pewnego budynku, w którym podobno głoszone
                      są idee tolerancji,a sam budynek jest ogólnie dostępny weszła w środku lata,
                      przy temperaturze ponad 30 stopni (na zewnątrz) i ostrym słońcu kobieta w
                      szortach, bluzce z krótkim rękawem (bynajmniej nie wydekoltowanej) i w słomkowym
                      kapeluszu, który zresztą zdjęła. Po mniej niż minucie pojawił się jakiś dziwny
                      facet i podniesionym głosem kazał jej wyjść, albowiem "strojem obraża
                      zgromadzonych".
                      Budynek to była katedra w St. Germain, dziwny gościu to był jakiś miejscowy
                      klecha. To nietoleranci, co nie? :)
                      • silesius.monachijski010 A co ma knajpa do kosciola???? 09.08.07, 23:39
                        we Francji i we Wloszech wie sie, jak sie ubierac wchodzac do kosciola; i tak
                        tolerancja jest b. duza: powiedz tej panience, niech sprobuje wejsc tak ubrana
                        do meczetu albo ortodoksyjnej synagogi: napewno bez batow sie nie obejdzie; zas
                        knajpa to nie kosciol; gosc placi, wiec wymaga i ma prawa

                        ross128 napisał:

                        > Ło matko, wyprosili cię grzecznie z knajpy dla gejów i lesbijek, bo
                        > zachowywaliście się (pomijając już fakt że jak dwa głupki) w sposób który akura
                        > t
                        > w knajpie dla gejów i lesbijek nie był mile widziany? I to jest przejaw
                        > nietolerancji??? ROTFL!
                        > Ja ci dyziu opowiem inną historię: do pewnego budynku, w którym podobno głoszon
                        > e
                        > są idee tolerancji,a sam budynek jest ogólnie dostępny weszła w środku lata,
                        > przy temperaturze ponad 30 stopni (na zewnątrz) i ostrym słońcu kobieta w
                        > szortach, bluzce z krótkim rękawem (bynajmniej nie wydekoltowanej) i w słomkowy
                        > m
                        > kapeluszu, który zresztą zdjęła. Po mniej niż minucie pojawił się jakiś dziwny
                        > facet i podniesionym głosem kazał jej wyjść, albowiem "strojem obraża
                        > zgromadzonych".
                        > Budynek to była katedra w St. Germain, dziwny gościu to był jakiś miejscowy
                        > klecha. To nietoleranci, co nie? :)
                        >
                        • ross128 dyziu, chyba masz kłopoty z czytaniem:) 09.08.07, 23:46
                          to nie był meczet ani synagoga - to był OGÓLNIEDOSTĘPNY kościół. I podobno to
                          wyznawcy religii której symbolem miał być ów kościół są oazą tolerancji:)
                          A knajpa dyziu jest zupełnie prywatnym obiektem, gdzie albo dostosowujesz się do
                          zasad ustanowionych przez właściciela (choćby one były i dziwne albo dla ciebie
                          niewygodne), albo poszedł won. I ma pewne prawo ci odmówić czegokolwiek bo on
                          jest właścicielem i jak nie ma ochoty cię ogladać to jest to jego brocha. Nie
                          podoba ci się - zgłoś do sądu.
                          Boże, że trzeba podstawowe rzeczy, oczywiste w normalnym społeczeństwie
                          tłumaczyć - komuna niektórym we łbach siedzi jak wmurowana...
                          • silesius.monachijski010 wiadc, zes "prawomyslny" komuch 09.08.07, 23:57
                            W Amsterdamie takich problemow jak w Paryzu nigdy nie bylo; ale Holendrzy nie sa
                            tak glupio lewaccy, jak komuszy franco-homofobii i ty, dyzmo

                            ross128 napisał:

                            > to nie był meczet ani synagoga - to był OGÓLNIEDOSTĘPNY kościół. I podobno to
                            > wyznawcy religii której symbolem miał być ów kościół są oazą tolerancji:)
                            > A knajpa dyziu jest zupełnie prywatnym obiektem, gdzie albo dostosowujesz się d
                            > o
                            > zasad ustanowionych przez właściciela (choćby one były i dziwne albo dla ciebie
                            > niewygodne), albo poszedł won. I ma pewne prawo ci odmówić czegokolwiek bo on
                            > jest właścicielem i jak nie ma ochoty cię ogladać to jest to jego brocha. Nie
                            > podoba ci się - zgłoś do sądu.
                            > Boże, że trzeba podstawowe rzeczy, oczywiste w normalnym społeczeństwie
                            > tłumaczyć - komuna niektórym we łbach siedzi jak wmurowana...
                            • ross128 dyziu, co ty bełkoczesz? :) 10.08.07, 00:06
                              silesius.monachijski010 napisał:

                              > W Amsterdamie takich problemow jak w Paryzu nigdy nie bylo; ale Holendrzy nie s
                              > a
                              > tak glupio lewaccy, jak komuszy franco-homofobii i ty, dyzmo

                              Przejdz się z Central Station do National Monument i skręć w lewo w kierunku na
                              Rusland to będziesz miał okazje obejrzeć niezykle prawicowe panienki w oknach i
                              niezwykle prawicowe coffe shopy gdzie mozesz kupic taki stuff po ktorym różowe
                              słonie i tańczące myszy są jeno niewartym wspomnienia drobiazgiem :)
                              I jakoś nikomu to nie przeszkadza:)

                              • silesius.monachijski010 Re: dyziu, co ty bełkoczesz? :) no wlasnie: co bel 10.08.07, 00:32
                                koczesz? Holendrzy nikogo tam nie gonia - z zadnej knajpki -ani homoi- ani
                                hetero; zas lewusy gejowskie w Le Maraissa nietolerancyjne; przed kazdym prawie
                                kosciolem na Zachodzie (sadze, ze St. Germain nie jest wyjatkiem) staja tablice
                                z duzymi obrazkami, na ktorych "jak byk" jest namalowane, w jakim stroju mozna
                                wejsc; jezeli ktos udaje slepego, to nie powinien sie dziwic reakcji; przed
                                knajpka, do ktorej weszlismy ze znajoma nie bylo tabliczki, zakazujacej
                                calowanie sie par hetero

                                ross128 napisał:

                                > silesius.monachijski010 napisał:
                                >
                                > > W Amsterdamie takich problemow jak w Paryzu nigdy nie bylo; ale Holendrzy
                                > nie s
                                > > a
                                > > tak glupio lewaccy, jak komuszy franco-homofobii i ty, dyzmo
                                >
                                > Przejdz się z Central Station do National Monument i skręć w lewo w kierunku na
                                > Rusland to będziesz miał okazje obejrzeć niezykle prawicowe panienki w oknach i
                                > niezwykle prawicowe coffe shopy gdzie mozesz kupic taki stuff po ktorym różowe
                                > słonie i tańczące myszy są jeno niewartym wspomnienia drobiazgiem :)
                                > I jakoś nikomu to nie przeszkadza:)
                                >
                                >
                      • marouder Zakaz noszenia szortow? 09.08.07, 23:40
                        Wydawaloby sie, ze to uraga zdrowemu rozsadkowi, jednakze mozna sie z nim od
                        kilkudziesieciu lat spotkac w kazdej polskiej katedrze.
            • artsg Re: Nazwę takiej firmy podasz? 09.08.07, 23:00
              a co sie będziesz czaił. Agorowy Rynsztok to ostoja homosi płci obojga
              • silesius.monachijski010 Re: Nazwę takiej firmy podasz? 09.08.07, 23:15
                Ja mialem na mysli Allianz; wiecej nie moge zdradzic

                artsg napisał:

                > a co sie będziesz czaił. Agorowy Rynsztok to ostoja homosi płci obojga
            • marouder Silezjusiu, ale kto skojarzy nazwe firmy z toba i 09.08.07, 23:03
              ...bedzie sie pozniej mscil na bezbronnych twoich znajomych, o ktorych nie wie,
              ze sa twoimi znajomymi, gdyz ciebie nie zna?
        • nabucco1954 spoko monachijski 09.08.07, 22:49
          czy hetero czy homo to i tak folksdojczów gonią w PiSdu
        • marouder Silezjusiu, czy ty aby nie przesadzasz w swym leku 09.08.07, 22:50
          ...przed kobietami?
          Nie trzeba tak bezmyslnie pietnowac, gdyz zaczyna to byc zastanawiajace!

          silesius.monachijski010 napisał:

          > a owszem: zjawisko heterofobii coraz bardziej sie rozszerza; bywaja nawet juz
          > firmy, w ktorych gejostwo tak sie rozplenilo, ze blokuje droge awansu ludziom
          > normalnym, czyli hetero; wiec heterofobia jest zjawiskiem jak najbardziej realn
          > ym
          >
          • silesius.monachijski010 Arturze, a Ty lek jeszcze bierzesz? nie zapomnales 09.08.07, 23:07
            marouder napisał:

            > ...przed kobietami?
            > Nie trzeba tak bezmyslnie pietnowac, gdyz zaczyna to byc zastanawiajace!
            >
            > silesius.monachijski010 napisał:
            >
            > > a owszem: zjawisko heterofobii coraz bardziej sie rozszerza; bywaja nawet
            > juz
            > > firmy, w ktorych gejostwo tak sie rozplenilo, ze blokuje droge awansu lud
            > ziom
            > > normalnym, czyli hetero; wiec heterofobia jest zjawiskiem jak najbardziej
            > realn
            > > ym
            > >
            • marouder Teraz, zeby tradycji stalo sie zadosc, poprosze... 09.08.07, 23:15
              ...cos o jabolach.

              silesius.monachijski010 napisał:

              Arturze, a Ty lek jeszcze bierzesz? nie zapom
              • silesius.monachijski010 Re: Teraz, zeby tradycji stalo sie zadosc, popros 09.08.07, 23:26
                to wlasnie mialem na mysli, piszac o twoim "leku"; hehehe

                marouder napisał:

                > ...cos o jabolach.
                >
                > silesius.monachijski010 napisał:
                >
                > Arturze, a Ty lek jeszcze bierzesz? nie zapom
        • trzymilionowy.post Nie bój się kobiet.One tylko czasami gryzą. 09.08.07, 22:52
          silesius.monachijski010 napisał:

          > a owszem: zjawisko heterofobii coraz bardziej sie rozszerza;
          bywaja nawet juz
          > firmy, w ktorych gejostwo tak sie rozplenilo, ze blokuje droge
          awansu ludziom
          > normalnym, czyli hetero; wiec heterofobia jest zjawiskiem jak
          najbardziej realn
          > ym
    • trzymilionowy.post Paskudna GW opluwa Polaków! 09.08.07, 22:36
      miasta.gazeta.pl/olsztyn/1,48726,4378171.html
      • marouder Wlasnie kecaw,zydolubi ci sie w miescie zalegli!/n 09.08.07, 22:38

    • nabucco1954 ty się kecawie ciesz że..... 09.08.07, 22:39
      akceptuje słowo "Kecaw"
    • marouder My zdies' wsie emigranty:))))))))))))))/nt 10.08.07, 00:25

    • silesius.monachijski010 Dobranoc wszystkim madrym i "zagubionym" 10.08.07, 00:51
      Mam o 07H10 samolot z Monachium do Paryza; musze sie jeszcze wyspac; marouder i
      woda.woda niech sobie dalej leja wode; ja chce pozegnac x. kard. Jeana-Marie
      Lustigera

      Bonne nuit
      • marouder Buenas Noches:)/nt 10.08.07, 00:53

Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka